Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

właśnie jakie to głupie, że życie jest zależne od kogoś, od decyzji innej osoby, od tego np. jaki sprzęt ma szpital, to smutne i przygnębiające, ale taki jest świat, każdy mówi, że ciąża to taki piękny stan i fakt faktem jest, ale jest pełen nerwów i stresów, na początku żeby w ogóle zajść, potem nie poronić, potem aby nie urodzić wcześniej , każdy ból brzucha przyprawia o zmartwienia a potem jak się urodzi całe życie będziemy martwić się o nasze maluszki. ale musimy być dzielne :) trzymam kciuki izabell :) za ciebie i waszą córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZU bardzo się cieszę,ze na święta bedziesz w domu :) no i że osiągnęłaś 7 miesiąc.. ja też czekałam na ten czas, bo to własnie jest pułap, kiedy dzidzia ma prawie takie same szane jak w terminie...a że jeszcze masz tam taka suer kilnike- to extra :) u nas w kraju to wiadomo jak jest - mało sprzetu..ale na szczęście tez daja rade. Własciwie to lekarze twierdzą,że lepiej urodzic dziecko w 7 miesiącu, niż w 8 - wtedy jakos lepiej sobie radzi, ale nie wgłębiałam się nigdy w ten temat-dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helolki:) no u mniejuz lepiej, maluszek wczoraj sie powiercil troszke i troszke mnie uspokoil, ale kurcze.....ja taka spiaca i moja maluszek chyba tez tak przechodzi ta zime- normalnie jak koty, tylko spac, spac , spac w ciepelku. Olena a ze mnie nie jest nocny marek:)))))u mnie poprostu jest duza roznica czasu, bo moi rodzice nie mieszkaja w PL, stad ten inny czas. A ja juz niedlugo wracam i wkoncu zobacze sie z mezem:)pewnie mnie nie pozna i moja brzuszek, ktory juz troszke urosl. Moglby byc wiekszy, no ale coz...chyba taka moja uroda. Staram sie o tym nie myslac, bo na logike biorac, chyba jak by sie cos dzialo to bym miala jakies objawy....a ja nawet mam zadko twardnienia, wiec chyba wszystko oki. Olena ja tez ostatnio duzo myslalam na temat tego, ze ciaza to taki piekny stan....i powiem Wam, ze jak dla mnie to jest przereklamowane...bo piekny czas to bedzie wtedy jak juz sie maluszek urodzi bedzie zdrowy i bedzie sie zdrowo rozwijal. Prawda natomiast jest ze obecnosc maluszka w brzuszku jak kopie...to cudne uczucie, ale moi zdaniam wiecej jest zmartwien i trosk w ciazy, niz blogiego stanu. Nawet jest tak ze jak czegos brak to zle, a jak nadmiar to tez zle i tak w kolko.....ech rozpisalam sie. no to do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helolki:) no u mniejuz lepiej, maluszek wczoraj sie powiercil troszke i troszke mnie uspokoil, ale kurcze.....ja taka spiaca i moja maluszek chyba tez tak przechodzi ta zime- normalnie jak koty, tylko spac, spac , spac w ciepelku. Olena a ze mnie nie jest nocny marek:)))))u mnie poprostu jest duza roznica czasu, bo moi rodzice nie mieszkaja w PL, stad ten inny czas. A ja juz niedlugo wracam i wkoncu zobacze sie z mezem:)pewnie mnie nie pozna i moja brzuszek, ktory juz troszke urosl. Moglby byc wiekszy, no ale coz...chyba taka moja uroda. Staram sie o tym nie myslac, bo na logike biorac, chyba jak by sie cos dzialo to bym miala jakies objawy....a ja nawet mam zadko twardnienia, wiec chyba wszystko oki. Olena ja tez ostatnio duzo myslalam na temat tego, ze ciaza to taki piekny stan....i powiem Wam, ze jak dla mnie to jest przereklamowane...bo piekny czas to bedzie wtedy jak juz sie maluszek urodzi bedzie zdrowy i bedzie sie zdrowo rozwijal. Prawda natomiast jest ze obecnosc maluszka w brzuszku jak kopie...to cudne uczucie, ale moi zdaniam wiecej jest zmartwien i trosk w ciazy, niz blogiego stanu. Nawet jest tak ze jak czegos brak to zle, a jak nadmiar to tez zle i tak w kolko.....ech rozpisalam sie. no to do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano widzicie jeszcze mi sie przypomnialo...,. dzieki za liste...mysle ze co jakis czas powinna byc tutaj wklejana, bo zawsze cos sobie mozna przypomniec pochwale sie jeszcze ze dostalam dzisiaj juz wozeczek, pozniej wkleje linka no i chcialam powitac Izabell na nowo:)))no i Iza mam dla Ciebie dobra wiadomosc.... pewnie bedziesz pierwsza marcowka ktora urodzi dzidziusia, choc zycze Ci aby ten termin wydluzyl sie do 38tygodnia!!!!!albo nawet do 40.....Iza najwazniejsze ze czujesz sie bezpieczna wsrod tych lekarzy, ze masz do nich zaufanie a oni wiedza co robic.....czuwa ktos nad Wami:)))bedzie dobrze!!!!!!pamietaj i tylko o tym mysl!!! mam nadzieje, ze choc przez krotka chwile moja wypowiedzia spowodowalam usmiech na twarzy buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell to rzeczywiście szczęście że trafiłaś do tak dobrego szpitala, wierzę że wszystko ułoży się dobrze. Najważniejsze że Ty masz lepsze samopoczucie to widac po wypowiedziach, wlaściwie to nie masz się już czym martwic jesteś w dobrych rękach. Nika trzymam kciuki. A ja się dzisiaj wzięłam za porządki i już właściwie to padam ze zmęczenia. Na dzisiaj koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mała brzuchatka faktycznie zapomniałam o strefie czasowej :) marcelina pisała, że miała bliźnięta i że kurczę jedno niestety było słabsze, a jak potem lekarze to rozwiązują? itp. strasznie to przykre i smutne, przepraszam, że pytam i jeśli nie masz ochoty tego wspominać to zrozumiem. mała brzuchatka nie zapomnij pochwalić się wózeczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh Iza tak dobrze musi byc i bedzie , Luiza bedzie silna babeczka to widac;) takze niech spokojnie leci tydzien za tyg a bedzie corazz lepiej....co do lekarzy sprzetu itp. to naprawdee duze odciazenie psychiczne, wiara ze ktos jeszcze o was dba i bedzie dbal jak tylko bedzie mogl, tak wlasnie powinnio byc wszedzie..kazdy powinien miec taka szanse...takze kciuczki tutaj wszystkie trzymamy za Luize🌼:) TAKZE DUZOO LEZ;) co do listy Nika wkleila super liste a ja tylko cos dopisze zamiast ta swoja wklejac;) wózek, fotelik do samochodu łóżeczko materacyk, jeśli jest dwustronny- na początek korzystamy z twardej strony Prześcieradła min 3 szt.(takie na gumke hih) pościel min.3 szt.(zalezy od upodoban ale tak naprawde 2 na zmiane by wystarczyly) Wypełnienie do pościeli przewijak---(jednym sie bardzo przydal a drugim wogole, to zalezy kto co bardziej preferuje , czy od razu osobny pokoj chodz na poczatku zbyt meczace takie cos by bylo, czy ktos bedzie chcial stac nad lozeczkiem przewiajajc malego, ja majac przewijak np. wolalam podlozyc malemu ceratke i przewijac go na lozku, czy wersalce i przy tym nogi odpoczywaly;) dla mnie to bylo wygodniejsze rożek –najlepiej 2 ( nie zapominajmy ze kupujecie pieluszki flanelowe ktore podkladacie maluszkowi pod policzek w razie jakby mu sie ulalo aby rozka nie poplamil takze 2 to max) Termometr aspirator (podobn najlepsza jest taka frida z rurka, mamka wysysa glutki ustami;) oto link : http://www.domzdrowia.pl/42783,aspirator-do-nosa-frida-1-szt-.html termometr do wody(lokiec tez jest dobry, ja mialam termometr i moze ze 3 razy byl uzyty;)) śpiworek do wózka Butelki(ze dwie mozna kupic, w razie jak sie bedzie karmic piersia to w pozniejszym czasie posluzy na soczki;)), smoczki do butelek,smoczek do ssania(przydatny jesli dziecko calymi godzinami by ssalo piers ale jesli tak nie jest to lepiej z niego zrezygnowac i na sile nie wciskac), szczotka do butelek, Ewentualnie laktator(na poczatek reczny, pozniej mozna dokupic elektryczny), podgrzewacz do butelek, sterylizator Pałeczki bezpieczne do uszu (trzeba pamietac ze dzieciom czysci sie tylko malzowine uszna, to co wyjdzie na wierzch, nie wpycha sie paleczki glebiej!!! w ten sposob to co wyplywa wpycha sie spowrotem... Szczoteczka do włosków Nożyczki bezpieczne Okrycie kąpielowe- min, 2 ale ja na początek używałam miękkich pieluszek flanelowych Pieluszki tetrowe i flanelowe min. 10 Ceratka pod prześcieradło-frotta podgumowana 2 szt Kocyki małe 2 szt Wanienka największa(jesli ktos kupi podklad dla noworodka z gabki to trzeba pamietac ze takie cos trzeba dobrze wyplukac i wysuszyc po uzytku a takze za czesto nie zuywac, mnoza sie tam latwo bakterie) Z kosmetyków Sól fizjologiczna w małych opakowaniach-do oczu Jałowe gaziki do pępuszka i oczu Wata bawełniana Spirytus 70% (95% rozrabiamy w proporcji 2 do 1 z wodą destylowaną) Krem do buzi (na wyjscia super ale w domciu lepiej nie przesadzac jesli dziecko nie ma przesuszonej skory) Proszek Jelp (trzeba pamietac aby nastwaic pralke na podwojne plukanie;) platki mydlane (na poczatek, do zamaczania zmoczonych pieluch lub przy uczuleniu na inne detergenty) Oilatum emulsja do kąpieli(wlasnorecznie zrobiony krochmal tez jest super, moj malec byl naprawde pucolowaty i nie mial w zadnym zgieciu zadnych odparzen) Pampersy najmniejsze (ja na poczatku uzywalam Pampers a potem przeszlam na Dada z biedronki i tak do roku czasu zostalo bo potem zmiana zamieszkania takze tu takich nie bylo hehe) Chusteczki sensitive Zielony Linomag do pupy Tormentiol( bardzo przydatna sprawa, jesli sudocrem zawali i skora bedzie sie robic coraz bardziej czerwona tormentiol na bank pomoze i bedzie po klopocie) a i co do takich kosmetykow jak aaa i jak ktos zakupi puder to warto sypnac po kapieli pod paszki i szyjke , wogole w zgiecia faldek;) mydlo natluszczajace, delikatne, bezzapachowe (wogole przez pierwsze 6 tyg powinno starczyc takie zwykle mydelko dla noworodkow zamiast jakis plynow do kapieli itp. ale jak kto uwaza(skora noworodka musi oddychac bo w ten sposob rowniez wydziela produkty przemiany materi..jakos tak to szlo hehe) Ubranka: 4 - 5 koszulek bawelnianych (w tym 1 - 2 batystowa, lepiej bez kolnierzyka (mi nie potrzebne) ok. 5 bawelnianych kaftaników (lepiej bez kolnierzyka) (mi nie potrzebne) ok. 5 - 6 bawelnianych spioszków (najlepiej na zatrzaski) (mi nie potrzebne) 2 - 3 skarpetki bawelniane lub buciki bawelniane (tak potrzebne;)) 2 sweterki + spodenki (mam tyle ze nie sweterki) 2 czapeczki lekkie (mam) 1 - 2 czapeczki bawelniane (mi nie potrzebne, bedzie w razie co kaptur) rekawiczki (mi nie potrzebne) kombinezon zimowy jednoczesciowy (nieco pó?niej) (mam i sie zastanawiam czy aby nie kupic takiego zajefajnego koca to fotelika) pajacyki i body (glównie przy Pampersach i majtkach z ceraty) (pajacyki mam i body tez) Jeszcze dla mamy Koszule do karmienia min. 2 szt Biustonosze do karmienia min.3 Maśc bepanthen na brodawki Wkładki laktacyjne-najlepiej canpol wklady poporodowe na odchody(to jest ta krew;) no chyba wszystko co trzeba dopisalam, moze kmus te moje wywody pomoga;) Mmamula co do lazenia po sklepach, w piatek przeszlam sama siebie i juz mialam dosc, dupa mnie bolala od lazenia i teraz nic tylko musze wybierac gdzie chce jechac, czy na zakupy do tesco czy polazic pi centrum handlowym haha takze juz tych dwoch miejsc jednego dnia nie moge zaliczyc bo potem padam jak kawka, nic tylko bym lezala;) a wogole to ja zgage mam po wszystkim, wystarczy ze sie poloze zaraz po jedzeniu i dupa , a jak siedzie badz chodze to wogole jej nie mam ehh i juz prawie wykurowana jestem jupiii, z lekka katarek jest ale zchodziii;) Mala brzuchatka nie denerwuj sie u lekarza bylas i z dzidzia wszystko ok, kazdemu brzuszek rosnie w innym tempie i tez czesto kobietkom brzuszek chowa sie w biodrach;) ja naleze do tych co brzuch rosnie tylko do przodu takze juz zaczynam chodzic z rekoma pod brzuchem tak samo jak to bylo w pierwszej ciazy takze kazdy ma inna budowe ciala i to tez od tego zalzezy pamietaj;) no i pochwal sie tym wozeczkiem hihih Nika no wlasnie jak tylko poczuje ze mam te dretwienia to zaczynam bradc ten magnez a tez mam w domu asmag.. kurcze ale litania, M sie ze mnie smieje ze nawet tutaj zapisze(bo nie zagadam;)) ludzi na smierc hehehe dobra spadam spacc i sie z M poprzytulac :classic_cool: buzkaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh Iza tak dobrze musi byc i bedzie , Luiza bedzie silna babeczka to widac;) takze niech spokojnie leci tydzien za tyg a bedzie corazz lepiej....co do lekarzy sprzetu itp. to naprawdee duze odciazenie psychiczne, wiara ze ktos jeszcze o was dba i bedzie dbal jak tylko bedzie mogl, tak wlasnie powinnio byc wszedzie..kazdy powinien miec taka szanse...takze kciuczki tutaj wszystkie trzymamy za Luize🌼:) TAKZE DUZOO LEZ;) co do listy Nika wkleila super liste a ja tylko cos dopisze zamiast ta swoja wklejac;) wózek, fotelik do samochodu łóżeczko materacyk, jeśli jest dwustronny- na początek korzystamy z twardej strony Prześcieradła min 3 szt.(takie na gumke hih) pościel min.3 szt.(zalezy od upodoban ale tak naprawde 2 na zmiane by wystarczyly) Wypełnienie do pościeli przewijak---(jednym sie bardzo przydal a drugim wogole, to zalezy kto co bardziej preferuje , czy od razu osobny pokoj chodz na poczatku zbyt meczace takie cos by bylo, czy ktos bedzie chcial stac nad lozeczkiem przewiajajc malego, ja majac przewijak np. wolalam podlozyc malemu ceratke i przewijac go na lozku, czy wersalce i przy tym nogi odpoczywaly;) dla mnie to bylo wygodniejsze rożek –najlepiej 2 ( nie zapominajmy ze kupujecie pieluszki flanelowe ktore podkladacie maluszkowi pod policzek w razie jakby mu sie ulalo aby rozka nie poplamil takze 2 to max) Termometr aspirator (podobn najlepsza jest taka frida z rurka, mamka wysysa glutki ustami;) oto link : http://www.domzdrowia.pl/42783,aspirator-do-nosa-frida-1-szt-.html termometr do wody(lokiec tez jest dobry, ja mialam termometr i moze ze 3 razy byl uzyty;)) śpiworek do wózka Butelki(ze dwie mozna kupic, w razie jak sie bedzie karmic piersia to w pozniejszym czasie posluzy na soczki;)), smoczki do butelek,smoczek do ssania(przydatny jesli dziecko calymi godzinami by ssalo piers ale jesli tak nie jest to lepiej z niego zrezygnowac i na sile nie wciskac), szczotka do butelek, Ewentualnie laktator(na poczatek reczny, pozniej mozna dokupic elektryczny), podgrzewacz do butelek, sterylizator Pałeczki bezpieczne do uszu (trzeba pamietac ze dzieciom czysci sie tylko malzowine uszna, to co wyjdzie na wierzch, nie wpycha sie paleczki glebiej!!! w ten sposob to co wyplywa wpycha sie spowrotem... Szczoteczka do włosków Nożyczki bezpieczne Okrycie kąpielowe- min, 2 ale ja na początek używałam miękkich pieluszek flanelowych Pieluszki tetrowe i flanelowe min. 10 Ceratka pod prześcieradło-frotta podgumowana 2 szt Kocyki małe 2 szt Wanienka największa(jesli ktos kupi podklad dla noworodka z gabki to trzeba pamietac ze takie cos trzeba dobrze wyplukac i wysuszyc po uzytku a takze za czesto nie zuywac, mnoza sie tam latwo bakterie) Z kosmetyków Sól fizjologiczna w małych opakowaniach-do oczu Jałowe gaziki do pępuszka i oczu Wata bawełniana Spirytus 70% (95% rozrabiamy w proporcji 2 do 1 z wodą destylowaną) Krem do buzi (na wyjscia super ale w domciu lepiej nie przesadzac jesli dziecko nie ma przesuszonej skory) Proszek Jelp (trzeba pamietac aby nastwaic pralke na podwojne plukanie;) platki mydlane (na poczatek, do zamaczania zmoczonych pieluch lub przy uczuleniu na inne detergenty) Oilatum emulsja do kąpieli(wlasnorecznie zrobiony krochmal tez jest super, moj malec byl naprawde pucolowaty i nie mial w zadnym zgieciu zadnych odparzen) Pampersy najmniejsze (ja na poczatku uzywalam Pampers a potem przeszlam na Dada z biedronki i tak do roku czasu zostalo bo potem zmiana zamieszkania takze tu takich nie bylo hehe) Chusteczki sensitive Zielony Linomag do pupy Tormentiol( bardzo przydatna sprawa, jesli sudocrem zawali i skora bedzie sie robic coraz bardziej czerwona tormentiol na bank pomoze i bedzie po klopocie) a i co do takich kosmetykow jak aaa i jak ktos zakupi puder to warto sypnac po kapieli pod paszki i szyjke , wogole w zgiecia faldek;) mydlo natluszczajace, delikatne, bezzapachowe (wogole przez pierwsze 6 tyg powinno starczyc takie zwykle mydelko dla noworodkow zamiast jakis plynow do kapieli itp. ale jak kto uwaza(skora noworodka musi oddychac bo w ten sposob rowniez wydziela produkty przemiany materi..jakos tak to szlo hehe) Ubranka: 4 - 5 koszulek bawelnianych (w tym 1 - 2 batystowa, lepiej bez kolnierzyka (mi nie potrzebne) ok. 5 bawelnianych kaftaników (lepiej bez kolnierzyka) (mi nie potrzebne) ok. 5 - 6 bawelnianych spioszków (najlepiej na zatrzaski) (mi nie potrzebne) 2 - 3 skarpetki bawelniane lub buciki bawelniane (tak potrzebne;)) 2 sweterki + spodenki (mam tyle ze nie sweterki) 2 czapeczki lekkie (mam) 1 - 2 czapeczki bawelniane (mi nie potrzebne, bedzie w razie co kaptur) rekawiczki (mi nie potrzebne) kombinezon zimowy jednoczesciowy (nieco pó?niej) (mam i sie zastanawiam czy aby nie kupic takiego zajefajnego koca to fotelika) pajacyki i body (glównie przy Pampersach i majtkach z ceraty) (pajacyki mam i body tez) Jeszcze dla mamy Koszule do karmienia min. 2 szt Biustonosze do karmienia min.3 Maśc bepanthen na brodawki Wkładki laktacyjne-najlepiej canpol wklady poporodowe na odchody(to jest ta krew;) no chyba wszystko co trzeba dopisalam, moze kmus te moje wywody pomoga;) Mmamula co do lazenia po sklepach, w piatek przeszlam sama siebie i juz mialam dosc, dupa mnie bolala od lazenia i teraz nic tylko musze wybierac gdzie chce jechac, czy na zakupy do tesco czy polazic pi centrum handlowym haha takze juz tych dwoch miejsc jednego dnia nie moge zaliczyc bo potem padam jak kawka, nic tylko bym lezala;) a wogole to ja zgage mam po wszystkim, wystarczy ze sie poloze zaraz po jedzeniu i dupa , a jak siedzie badz chodze to wogole jej nie mam ehh i juz prawie wykurowana jestem jupiii, z lekka katarek jest ale zchodziii;) Mala brzuchatka nie denerwuj sie u lekarza bylas i z dzidzia wszystko ok, kazdemu brzuszek rosnie w innym tempie i tez czesto kobietkom brzuszek chowa sie w biodrach;) ja naleze do tych co brzuch rosnie tylko do przodu takze juz zaczynam chodzic z rekoma pod brzuchem tak samo jak to bylo w pierwszej ciazy takze kazdy ma inna budowe ciala i to tez od tego zalzezy pamietaj;) no i pochwal sie tym wozeczkiem hihih Nika no wlasnie jak tylko poczuje ze mam te dretwienia to zaczynam bradc ten magnez a tez mam w domu asmag.. kurcze ale litania, M sie ze mnie smieje ze nawet tutaj zapisze(bo nie zagadam;)) ludzi na smierc hehehe dobra spadam spacc i sie z M poprzytulac :classic_cool: buzkaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh Iza tak dobrze musi byc i bedzie , Luiza bedzie silna babeczka to widac;) takze niech spokojnie leci tydzien za tyg a bedzie corazz lepiej....co do lekarzy sprzetu itp. to naprawdee duze odciazenie psychiczne, wiara ze ktos jeszcze o was dba i bedzie dbal jak tylko bedzie mogl, tak wlasnie powinnio byc wszedzie..kazdy powinien miec taka szanse...takze kciuczki tutaj wszystkie trzymamy za Luize🌼:) TAKZE DUZOO LEZ;) co do listy Nika wkleila super liste a ja tylko cos dopisze zamiast ta swoja wklejac;) wózek, fotelik do samochodu łóżeczko materacyk, jeśli jest dwustronny- na początek korzystamy z twardej strony Prześcieradła min 3 szt.(takie na gumke hih) pościel min.3 szt.(zalezy od upodoban ale tak naprawde 2 na zmiane by wystarczyly) Wypełnienie do pościeli przewijak---(jednym sie bardzo przydal a drugim wogole, to zalezy kto co bardziej preferuje , czy od razu osobny pokoj chodz na poczatku zbyt meczace takie cos by bylo, czy ktos bedzie chcial stac nad lozeczkiem przewiajajc malego, ja majac przewijak np. wolalam podlozyc malemu ceratke i przewijac go na lozku, czy wersalce i przy tym nogi odpoczywaly;) dla mnie to bylo wygodniejsze rożek –najlepiej 2 ( nie zapominajmy ze kupujecie pieluszki flanelowe ktore podkladacie maluszkowi pod policzek w razie jakby mu sie ulalo aby rozka nie poplamil takze 2 to max) Termometr aspirator (podobn najlepsza jest taka frida z rurka, mamka wysysa glutki ustami;) oto link : http://www.domzdrowia.pl/42783,aspirator-do-nosa-frida-1-szt-.html termometr do wody(lokiec tez jest dobry, ja mialam termometr i moze ze 3 razy byl uzyty;)) śpiworek do wózka Butelki(ze dwie mozna kupic, w razie jak sie bedzie karmic piersia to w pozniejszym czasie posluzy na soczki;)), smoczki do butelek,smoczek do ssania(przydatny jesli dziecko calymi godzinami by ssalo piers ale jesli tak nie jest to lepiej z niego zrezygnowac i na sile nie wciskac), szczotka do butelek, Ewentualnie laktator(na poczatek reczny, pozniej mozna dokupic elektryczny), podgrzewacz do butelek, sterylizator Pałeczki bezpieczne do uszu (trzeba pamietac ze dzieciom czysci sie tylko malzowine uszna, to co wyjdzie na wierzch, nie wpycha sie paleczki glebiej!!! w ten sposob to co wyplywa wpycha sie spowrotem... Szczoteczka do włosków Nożyczki bezpieczne Okrycie kąpielowe- min, 2 ale ja na początek używałam miękkich pieluszek flanelowych Pieluszki tetrowe i flanelowe min. 10 Ceratka pod prześcieradło-frotta podgumowana 2 szt Kocyki małe 2 szt Wanienka największa(jesli ktos kupi podklad dla noworodka z gabki to trzeba pamietac ze takie cos trzeba dobrze wyplukac i wysuszyc po uzytku a takze za czesto nie zuywac, mnoza sie tam latwo bakterie) Z kosmetyków Sól fizjologiczna w małych opakowaniach-do oczu Jałowe gaziki do pępuszka i oczu Wata bawełniana Spirytus 70% (95% rozrabiamy w proporcji 2 do 1 z wodą destylowaną) Krem do buzi (na wyjscia super ale w domciu lepiej nie przesadzac jesli dziecko nie ma przesuszonej skory) Proszek Jelp (trzeba pamietac aby nastwaic pralke na podwojne plukanie;) platki mydlane (na poczatek, do zamaczania zmoczonych pieluch lub przy uczuleniu na inne detergenty) Oilatum emulsja do kąpieli(wlasnorecznie zrobiony krochmal tez jest super, moj malec byl naprawde pucolowaty i nie mial w zadnym zgieciu zadnych odparzen) Pampersy najmniejsze (ja na poczatku uzywalam Pampers a potem przeszlam na Dada z biedronki i tak do roku czasu zostalo bo potem zmiana zamieszkania takze tu takich nie bylo hehe) Chusteczki sensitive Zielony Linomag do pupy Tormentiol( bardzo przydatna sprawa, jesli sudocrem zawali i skora bedzie sie robic coraz bardziej czerwona tormentiol na bank pomoze i bedzie po klopocie) a i co do takich kosmetykow jak aaa i jak ktos zakupi puder to warto sypnac po kapieli pod paszki i szyjke , wogole w zgiecia faldek;) mydlo natluszczajace, delikatne, bezzapachowe (wogole przez pierwsze 6 tyg powinno starczyc takie zwykle mydelko dla noworodkow zamiast jakis plynow do kapieli itp. ale jak kto uwaza(skora noworodka musi oddychac bo w ten sposob rowniez wydziela produkty przemiany materi..jakos tak to szlo hehe) Ubranka: 4 - 5 koszulek bawelnianych (w tym 1 - 2 batystowa, lepiej bez kolnierzyka (mi nie potrzebne) ok. 5 bawelnianych kaftaników (lepiej bez kolnierzyka) (mi nie potrzebne) ok. 5 - 6 bawelnianych spioszków (najlepiej na zatrzaski) (mi nie potrzebne) 2 - 3 skarpetki bawelniane lub buciki bawelniane (tak potrzebne;)) 2 sweterki + spodenki (mam tyle ze nie sweterki) 2 czapeczki lekkie (mam) 1 - 2 czapeczki bawelniane (mi nie potrzebne, bedzie w razie co kaptur) rekawiczki (mi nie potrzebne) kombinezon zimowy jednoczesciowy (nieco pó?niej) (mam i sie zastanawiam czy aby nie kupic takiego zajefajnego koca to fotelika) pajacyki i body (glównie przy Pampersach i majtkach z ceraty) (pajacyki mam i body tez) Jeszcze dla mamy Koszule do karmienia min. 2 szt Biustonosze do karmienia min.3 Maśc bepanthen na brodawki Wkładki laktacyjne-najlepiej canpol wklady poporodowe na odchody(to jest ta krew;) no chyba wszystko co trzeba dopisalam, moze kmus te moje wywody pomoga;) Mmamula co do lazenia po sklepach, w piatek przeszlam sama siebie i juz mialam dosc, dupa mnie bolala od lazenia i teraz nic tylko musze wybierac gdzie chce jechac, czy na zakupy do tesco czy polazic pi centrum handlowym haha takze juz tych dwoch miejsc jednego dnia nie moge zaliczyc bo potem padam jak kawka, nic tylko bym lezala;) a wogole to ja zgage mam po wszystkim, wystarczy ze sie poloze zaraz po jedzeniu i dupa , a jak siedzie badz chodze to wogole jej nie mam ehh i juz prawie wykurowana jestem jupiii, z lekka katarek jest ale zchodziii;) Mala brzuchatka nie denerwuj sie u lekarza bylas i z dzidzia wszystko ok, kazdemu brzuszek rosnie w innym tempie i tez czesto kobietkom brzuszek chowa sie w biodrach;) ja naleze do tych co brzuch rosnie tylko do przodu takze juz zaczynam chodzic z rekoma pod brzuchem tak samo jak to bylo w pierwszej ciazy takze kazdy ma inna budowe ciala i to tez od tego zalzezy pamietaj;) no i pochwal sie tym wozeczkiem hihih Nika no wlasnie jak tylko poczuje ze mam te dretwienia to zaczynam bradc ten magnez a tez mam w domu asmag.. kurcze ale litania, M sie ze mnie smieje ze nawet tutaj zapisze(bo nie zagadam;)) ludzi na smierc hehehe dobra spadam spacc i sie z M poprzytulac :classic_cool: buzkaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka jak Ty cos napiszesz...to wypracowaniem mozna nazwac:))))chyba z polskiego bylo 6:)))))))) ale super ze doradzacie Wy- juz mamy 'pelna geba', bo my te co rodza pewnie po raz pierwszy to z niektorymi informacjami to pewnie sie spotykaja po raz pierwszy - jak np ja. Lista jest w deche i kazda moze skorzystac z tego na ile chce i wedlug swoich upodoban. Dla mnie najwazniejsza informacja byla ta by nie kupowac ubranek zapisanych z tylu......dla malauszka.....no chyba sama bym na to nie wpadla, a tak to uwazam ze to jedna z cenniejszych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze mi sie przypomnialo o wozku to wklejam robie to po raz pierwszy wiec nie wiem czy dobrze to zrobie, ale probuje http://www.kohls.com/kohlsStore/baby/gear/strollersaccessories/PRD~497269/Graco+Vie4+Stroller++Broadstreet.jsp i fotelik do tego http://www.kohls.com/kohlsStore/baby/gear/strollersaccessories/PRD~497252/Graco+SnugRide+Infant+Car+Seat++Broadstreet.jsp?crosssell=true tutaj nie ma wozkow gongolii - za to te wozki mozna ustawic na lezaco i ustawic podnozek wyzej, no i siedzonko do samochodu 'wkleja'sie do wozka ja wybralam ten, ze wzgledu na lekkosc....bo ja sama nie mam zbyt duzo sil, do wysokich nie naleze i to byl dla mnie jedyny wyznacznik, no i taki by moc dzieciatko widziec jak sie prowadzi wozek- by maluszek byl skierowany w moja strone, no i tak tez mam musze tylko dokupic mieciutkie kocyki, by okryc malenstwo i pojazd gotowy:)))))no to tyle jak cos mi sie jeszcze przypomni to napisze a tak narazie to buzka spiace brzuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) mała brzuchatka zestaw śliczny, i wózek i fotelik. Ważka dziękujemy za listę zaraz kopiuję do worda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala brzuchatka ta jak napisalas 'wedlug wlasnych upodoban' tak jak to sie samochod kupuje, buty czy lokowke bo jednej potrzeba a drugiej babeczce nie ;) kurcze ja kiedys tez bylam zielona(i powiem szcze ze nie da sie wszystkiego przezyc co do macierzynstwa i zawsze nas cos moze zaskoczyc;)) i wlasnie mialam te pajacyki zapinane z tylu:O:O:O szajs i jeszcze raz szajs...jak wisialo to sie kupowalo badz takie cos dostawalo od znajomych, przeciez slicznie wygladalo tyle ze w praktyce dupa.. Olena w razie co to ja ja tez w takiej calosci skopiowalam takze jak cos to wkleje znowu;) AAAAA u nass pruszy snieggg, normalnie nas zasypalooo hihi M z ranca bez sniadania z malym wyskoczyl na dworek ale szkoda bo sanek nie mamy buuu:(:(:( maly by mial uciechee ale i tak cieszyl sie z samego sniegu;) wlasnie wrocili i wcinaja kanapeczki z dzemem i cieple kakaoo ... pokaze wam fotki;) ten w kapturze to moj skarb;) [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=p0smqch0ssy4syk6n2ri.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/p0smqch0ssy4syk6n2ri_thumb.jpg [URL=http://www.fileagent.co.uk/viewer.php?file=9zl7qwqr56jfgg1kxbxx.jpg]http://www.fileagent.co.uk/images/9zl7qwqr56jfgg1kxbxx_thumb.jpg dobra lece na NARODZINY BUZKAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no heyka jak dobrze ze niedziela dzisiaj:)))zaypalo nas na maxa, bede dzisiaj siedziec w domku, bo normalnie sklepy nawet pozamykano. W sobote juz wracam do Pl no i podobno ma padac deszcz, wiec luz, jakos dotre. Wazka fajnego masz tego rozrabiake:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabell super, że wypuszczają Cię do domku, no i magiczny tydzień zarz bedzie Twój. Byłam wczoraj na spacerku, zmazłam jak diabli ale fajnie tak po mrozie połazić, dziś była powtórka ale już nie taki długi spacer. Nawilżacz mi jeszcze nie przyszedł, na szczęście prezent dla M tak:-). Na lodówkę też jeszcze czekam, jak w końcu dodzwoniłam się do firmy kurierskiej to powiedzieli że będzie dopiero w poniedziałek a w pn akurat nie będzie mnie cały dzień:( i znów przesunie się na wtorek przed samymi świętami. Upiekłam dzis piernik wg przepisu cioci i zrobiłam kulki rafaelki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie :) Kolejny tydzień za nami ... ale się cieszę ... już coraz mniej przed nami :) jak przetrwamy Święta w domku to będę mega szczęśliwa :) Robiłam w piątek test obciążenia glukozą 50g i po godzinie mój wynik to 155 ... nie jest chyba za ciekawy, ciekawe co mi gin w środę powie. Isabell, ciesze się że wychodzicie do domku ... tylko w domku też leż tak jak i w szpitalu ... a może dotrwasz chociaż do 36tc. Ja właśnie tak liczę żeby dotrwać do 36tc a później to niech się dzieje co chce :) Między naszymi terminami jest tylko jeden dzień różnicy i mamy podobne problemy ... Ty z szyjką, która nie trzyma i masz szew, a ja z przedwczesnymi skurczami ... ale wytrwasz i Ty (i super że masz taki dobry szpital niedaleko) i wytrwam ja ... bo jak nie my to kto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ale się wkurzyłam dziewczyny... Mamy małe mieszkanko, więc w zeszłym roku kupiliśmy na allegro taki stożek choinkowy, już ubrany w piękne bombki i suszone owoce. Dziś mąż przyniósł choinkę z piwnicy i...wszystkie owoce pięknie spleśniały :] Pewnie to śmiesznie brzmi, ale już za późno na kupowanie na allegro, a mieszkamy w małym mieście i niczego takiego tu się nie kupi. O zwykłej choince możemy pomarzyć, bo byśmy się o nią tylko obijali. Chyba muszę jutro iść na zakupy i wymyślić jakąś prowizorkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, uff dwa dni gosci to za duzo ale rodzinka sie tak przedswiatecznie spotkala u nas na obiadku - wiec milo, na szczescie Swieta spedzimy poza domem raz u jednych raz u drugich - nie mamy daleko wiec fajnie, jutro jeszcze dokupie dwa prezenty i zabieram sie za pieczenie slodkich smakolykow izabell, duzo zdrowka Wam zycze - oby Luiza jak najdluzej w srodku pozostala - musisz jej tlumaczyc, ze nie ma sie co pchac na ten mroz :) lista super, pewnie skorzystam bo moja to taka uboga byla buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Isabel super, że święta spędzisz w domu :) Dla mnie też był to ciężki weekend. Z szyjką już ok więc wybraliśmy się po upominki dla najbliższych. W piątek byłam na usg i lekarz stwierdził, że oprócz powiększonych nerek wszystko jest ok. Stwierdził, że często występuje to u chłopców i że musielibyśmy czekać aż dziecko się wysiusia. No trudno mam nadzieje, że po prostu miał pełny pęcherz. Z resztą mały jak zwykle świecił klejnotami :D Ale np. brzuszka nie chciał tak od razu pokazać :) W każdym razie waży już 1,364g. Ważka ale duży ten Twój synek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Izabela dobre samopoczucie i zaufanie do lekarza to podstawa, a wiec oby tak dalej:) Wazka wlasnie przeczytalam Twoj referat:) super dopieszczony, dziekujemy:) tylko mam pytanie, o co chodzi z krochmalem? Krochmal stosuje sie na odparzenia, a w kapieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki, dziś źle spałam :( aż mi cały lewy bok zdrętwiał i teraz boli, mój mały maluszek lubi tylko lewy bok, na prawym za bardzo kopie bo tak ma nóżki :) a na wznak zaczyna twardnieć mi brzuch więc pozostaje tylko lewy, a synuś bardzo aktywny :) miłego dzionka, ja dziś idę na troszkę do pracy, mamy w banku nową dziewczynę i trzeba ją trochę poduczyć itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie:) Dawno się nie odzywałam ale na bierząco czytałam co tu naskrobałyście. Jeśli chodzi o liste z wyprawka to super bo dla mnie to czarna magia jest . Po nowym roku wybieram się już na zakupy i pranie, prasowanie i układanie rzeczy niuni.Ja już od jakiegoś czasu nie mogę normalnie spać, ciągle budzę się w nocy, a najgorsze jest takie wrażenie ze jak wstane w nocy o 3.00 to czuje się wyspana i już wogule spac mi się nie chce:(Nawet staram się w dzień nie spac żeby cała noc przespać ale to nic niestety nie daje:( Moja malutka niunia nadal się nie odwróciła bo czuje jej kopniaczki w dole brzucha:/ A jeśli się nie odwróciu aż do porodu? Ostatnio znowu troche sie pożarliśmy z moim m , bo już nie moglam wytrzymać i probowalam mu uświadomić jak bardzo go potrzebuje w tym czasie i że chciałabym zawsze na nim polegać a on nigdy nie ma dla mnie czasu. Ale troche mi tak głupio sie zrobiło że tak go zaatakowałam i kupiłam mu za to na święta ksiażkę dla tatusiów napisaną humorystycznie a przy tym dużo porad:) Mam nadzieje ze ją przeczyta i przestanie choć troche bać się bycia tatusiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell1982 życzę wszystkiego naj-, trzymaj się cieplutko, napewno wszystko będzie dobrze. Moja siostra urodziła w ubiegłym roku chłopca w 30 tygodniu. Ważył 1,50 kg i prawie dwa miesiące spędził w szpitalu. Teraz chłop, że ho, ho. Fakt później od rówieśników zaczął chodzić ale jak na niego popatrzeć to nie chce sie wierzyć, że takie maleństwo było. Tym bardziej, że u nie nic nie zapowiadało przedwczesnego porodu, po prostu pewnego dnia ranka odeszły jej wody. olena119 z bliźniakami (ja dobrze pamiętam) jest tak, że jeżeli jeden płód obumrze to niestety do porodu kobieta nosi w sobie dwa. Dziś sobie nie pospałam, M. o 5 pojechał do pracy a ja do 7 rano tylko przekręcałam się w łóżku. Nad ranem przyśniło mi się, że zaglądam do mojej książeczki ciążowej a tam wpisane, że chłopiec będzie. Wczoraj bylismy na urodzinach, to maleństwo cały czas w ruchu, bo to nowe głosy, ciągle się gimnastykowało. Na wigilię jedzonko już przygotowane i zamrożone, żeby nie wszystko na raz. Jak ja bym chciała pojechać na święta do moich rodziców. Planuję za rok, dzidzia będzie miała 9 miesięcy to i taka trochę kumata. Od 2002 roku nie spędzałam świąt z moją rodziną. Jednak w Polsce to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki ;) a u mnie sypie znowu rano się namachałam aby samochód odśnieżyć bo jechałam na badania eh robiłam toksoplazmozę igm a teraz znowu będę musiała odśnieżać :) Izabell :) trzymaj się cieplutko :) gwiazdkagda89 ja mam tak samo też jak wstanę o 2-3 to czuję się wyspana :) chyba nasze organizmy się przyzwyczajają do nocnego wstawania :D spać za to mogę tylko na boku najlepiej prawym na plecach jak leże zaczyna boleć brzuch i nie mogę oddychać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ale pogoda... Niby słońce świeci, ale tak strasznie wieje, że wygląda jakby była śnieżna zawierucha. Do tego oczywiście -15 stopni. Ja znów nie bardzo mogę spać na lewym boku, bo mój mały wtedy zaczyna szaleć i mi nie daje. Nie wiem, czy jest mu wtedy tak dobrze, czy coś go uwiera ;) Moje noce to wiercenie się z boku na bok, bo bolą mnie biodra. I też często tak mam, że jak wstanę w nocy siusiu, to potem czuję się wyspana. A na plecach można w ogóle spać? Czytałam, że w tej pozycji macica uciska na tętnicę i to ogranicza dziecku dopływ tlenu. Z tego powodu zalecany jest lewy bok, bo krew najlepiej krąży. Muszę się wybrać do miasta, a zupełnie mi się nie chce w ten wicher :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie brzuszki Bardzo się cieszę bo do świąt już nie ide do pracy a potem l4 tak więć moge juz skoncentrować sie 100% na świętach i dzidzi:))) u nas tez mrożno, choć nie tak jak przez ostatnie dni, ale śnieżyk sobie leży:))) Dziś rano byłam na badanich i wyniki w środę, podobno na odczyn coombsa czeka sie 2 dni..... Zobaczymy jak tam moja morfologia.....:))) Ide dokończyć obiadek, dziś na szybko robię chińszczyznę:))) Buziaki dla Was aaaaaa super ta lista, na pewno z niej skorzystam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kas126ek mojego malego lepiej ubrac jak nakarmic haha ... na szczescie problemow co do jedzenia z nim nie mialam i nie mam ... ale slodycze chowac i wydzielac musze za to owoce zawsze na wierchu trzymam;) podobno do mojej mamy sie wrodzil hihi moj tato wysoki i chudy a mamka bardziej zbudowana ;) aa i wczoraj maly z M sie wyszalal na dworzu ze hoho, byli jakies 4 razy w sumie i dzis ma lekki katar;) a dopiero chwalilam ze odpukac zdrowy hehe no nic przezyjemy..dobrze ze ma tak nie za czesto;) Mala co do krochmalu..robi sie taki roztwor z lyzki maki ziemniaczanej , rozrabia sie to w pol szkl, wody i wlewa do gotujacej sie wody az wyjdzie kisiel...a to dopiero wlewa sie do wanienki z woda, wtedy jak wlozy sie reke to w wodzie czuje sie taki poslizg...mam nadzieje ze nie pokrecilam(jak drydne do mamuski to sie dowiem jak to mi ona dokladnie przygotowywala) to wlasnie moze zapobiec odparzeniom w faldkach, a napewno nie zaszkodzi;) a do mycia buzki na poczatek przygotowuje sie przegotowana wode i przemywa wacikami;) moja znajoma zamiast krochamlu dodawala do wody jakies proszki ktore zabarwialy wode na fioletowo ale nie pamietam co to bylo:O:O:O co do potraw to ja jutro sie tak po trochu za cos wezme, M powiedzial ze w srode wyjdzie wczesniej z pracy to mam na niego czekac i razem bedziemy pichcic ... dzisiaj tez popakowalam prezenty a M wczoraj dla mnie pakowal..ciekaweee co upolowal..moze zegarek bo ten co mialam szlak trafil hmmm aaaa i co do spania na wznak, tez slyszalam ze tetnica sie tak uciska ale kurka co mam zrobic jak budze sie w nocy na siku a tu sie okazuje ze ja na wznak smacznie spalam:O:O nawet nie wiem kiedy sie tak przekrecam...ale czesciej chyba spie a to na lewyma to na prawym boku aaa i tez tak mam ze okolo 3 budze sie i spac mi sie odechciewa haha wtedy szybko siusiu lece i staram sie nie myslec aby zasnacc bo jak sie juz rozbudze to klapa i jeszcze male w nocy czesto dajeee czadu....ale w dzien nie spie, spalam tylko przez pierwsze tyg. ciazyto moze byc tez skutek tego ze do pracy nie chodzilam;) bo z synkiem to po pracy zawsze gleba na lozko byla hehe Gwiazdeczka pomyslalas co do prezentu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta fioletowa woda to chyba gencjana. Pamiętam, że jak moja siostra była kąpana, to mama dodawała trochę do wody :) Ja też się nie raz przyłapuję, że śpię na plecach. Chociaż staram się pilnować, ale czasem chyba bezwiednie się przewracam, jak mi już oba biodra bolą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babki! Jeszcze nie doczytałam-uff dobrze że mało naskrobałyście;-) Dojechaliśmy bezpiecznie na 1 w nocy-ale wykończona byłam. Tym bardziej że 2 z 5-ciu godzin synek nie spał-taki był zafascynowany jazdą;-) Ale mała mnie skopała strasznie-tak jej było niewygodnie;-) Buziaki dla wszystkich Marcóweczek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×