Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Kobietki ja dzisiaj byłam u lekarza. Mój Maluszek waży już 1038g :) Dostałam małą reprymendę, bo w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 2kg :P I do tego jeszcze lekarz przepisał mi luteinę oraz polocard, a to dlatego że czasami odczuwam ciągnięcie brzuszka i robi się wtedy taki napięty. I czekam z niecierpliwością na śnieg :) Uwielbiam patrzeć jak coś pada z nieba, czy to deszcz czy to śnieg :) Mogłoby się bielutko zrobić na te święta. Ja już się powolutku nastrajam, codziennie jak siedzę przy kompie, to puszczam sobie radio internetowe w którym lecą piosenki świąteczne.I tak mi się wtedy robi milutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dzisiaj byłam u lekarza. Mój Maluszek waży już 1038g :) Dostałam małą reprymendę, bo w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 2kg :P I do tego jeszcze lekarz przepisał mi luteinę oraz polocard, a to dlatego że czasami odczuwam ciągnięcie brzuszka i robi się wtedy taki napięty. I czekam z niecierpliwością na śnieg :) Uwielbiam patrzeć jak coś pada z nieba, czy to deszcz czy to śnieg :) Mogłoby się bielutko zrobić na te święta. Ja już się powolutku nastrajam, codziennie jak siedzę przy kompie, to puszczam sobie radio internetowe w którym lecą piosenki świąteczne.I tak mi się wtedy robi milutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki ja dzisiaj byłam u lekarza. Mój Maluszek waży już 1038g :) Dostałam małą reprymendę, bo w ciągu ostatnich 3 tygodni przytyłam 2kg :P I do tego jeszcze lekarz przepisał mi luteinę oraz polocard, a to dlatego że czasami odczuwam ciągnięcie brzuszka i robi się wtedy taki napięty. I czekam z niecierpliwością na śnieg :) Uwielbiam patrzeć jak coś pada z nieba, czy to deszcz czy to śnieg :) Mogłoby się bielutko zrobić na te święta. Ja już się powolutku nastrajam, codziennie jak siedzę przy kompie, to puszczam sobie radio internetowe w którym lecą piosenki świąteczne.I tak mi się wtedy robi milutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam porannych ptaszków:) Widzę, że wczoraj kafe szwankowało. Ja wczoraj wróciłam po 21 od gin. Mój maluszek waży 1140g (27tc+5dc). Wszystko jest dobrze.Szyjka też się trzyma. Miesiąc temu skróciła mi się o 1 cm, tylko dobrze, że miała z czego się skracać. Wtedy miałam prawie 4,8 mm a teraz mam cały czas 3,7 mmm. U gin byłam prawie pół godz. nazbierało się wszystkiego. Zostaje narazie luteina i magnez.No-spę kazał sporadycznie.(brałam 3x1). Powiedział, że wśród lekarzy mówi sie teraz o tzw."nospowych dzieciach", czyli osłabionych, leniwych, mniej aktywnych.. Wiadomo jak trzeba brać to trzeba. Lepiej brać niż mieć przedwczesny poród z powodu skurczy.. Ogólnie jestem zadowolona, bo gin (pryw) przepisał mi refundowane paski do glukometru :) . Obejrzał moje wyniki z pomiarów cukru i ogólnie mu się podobały.Niestety z powodu tego, że mam rano zawsze za niski cukier ( dzisiaj np. tylko 43) kazał mi jeść w nocy :) hehe. Ciekawa jestem .. Ostatnio i tak małą kolacje wpychałam w siebie o godz.22, żeby nie miec tak niskiego cukru, a teraz jeszcze mam w nocy na jedzonko wstawać fiufiu :) Dobrze, że wstaje kilka razy siusiu to przynajmniej nie będę musiała specjalnie się budzić. Mój maluszek niestety zdążył się już przekręcić. Przez dłuższy czas był ułozony główką w dół, a teraz jest juz pośladkowo. Mam nadzieje, że nie spodoba mu się za bardzo ta pozycja :) Niestety ja nie potrafię odróżnić gdzie on ma nóżkę a gdzie rączkę.Przynajmniej narazie. Co do mojej wagi - strasznie mnie męczy o to rodzina i ciągle mi mówi, że głodze dziecko :( Gin powiedział, że jak sie nie znają to niech się lepiej nie odzywają :) ehh Chłop w brzuszku jak dzwon i widać, że teraz zaczął rosnąć na dobre, a organizm dzieki diecie i 5-6 posiłkach w ciągu dnia ( no i niedługo w nocy:) ma czas żeby sobie wszystko powoli trawić. Aa i jeszcze nie spodobały mu sie niskie wyniki po obiedzie. Mówił, żeby ograniczyc tłuszcze, bo one za szybko spalają cukier ... czy jakoś tak.. no i mam mierzyć cukier po 1 h nie po 2h. Niedługo uciekam na badania. Kontrolnie znów hormony tarczycy, morfologia, no i posiew moczu ( bo jak zwykle wyszły mi w bad.ogólnym bakterie, chociaż zawsze jak robie posiew to nic nie wychodzi - na szczęście). Ja się ewakuuje. Wstawać śpioszki ! Buziolki na cały zimny dzionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki, no i po wypiciu glukozy, o 11 kolejne pobranie krwi, na szczęście mam bliziutko do domu i sobie leżę, glukoza nie aż tak tragiczna ale samopoczucie po wypiciu nie za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio wogóle nie mozna wejśc na kafe wieczorem- coś szaleje im serwer..... u nas dzis ciężka nocka, prawie nie spałam..synek obudził się w nocy z płaczem i duszącym suchym kaszlem....nie wiem kurcze co to było, byłam pewna,ze do rana wykluje nam się jakieś choróbsko - ale od rana spokój, czasem tylko zakaszle, ale ani kataru, ani gorączki - nawet nie wiem co mu na to dać, czy to z suchego powietrza, czy alergiczne..no nic mam nadzieje,ze nie rozchorujemy się na święta.. Gratuluje udanych wizyt :) i duzych dzieciaczków, te nasz małe szkraby już coooooooraz większe :) zosia_007 - a co ten lekarz chce od wagi, masz 7 na plusie więc to normalne, denerwują mnie tacy, którzy wytykają na wizycie wagę, dzieciatko dobrze się rozwija, rośnie - więc kilogram w tą czy tamtą co to za różnica, tymbardziej,że nie jest to do końca od nas zależne ile przytyjemy..... my tez czekamy na śnieżek - oby spadło go duuuużo :) miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Brzuszki! Nie mam zbytnio siły się udzielać, dalej cherlamy sobie ale chyba już lepiej. Tylko zero energii (tzn. ja bo synek ma aż nadmiar). Gratuluję dużych dzieciaczków:-) To już nie takie okruszki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki no się wreszcie dorwałam do tej kafeterii ;) net mi znowu padł :) u nas śnieg sobie leży fajnie by było gdyby wytrzymał do świat :) a u was widzę dalej szaleństwo zakupowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje Maluchów! Rano byłam też na badaniach. Zrobiłam fosfataze, próby wątrobowe mają być wyniki już dzisiaj koło 14. I kwasy żółciowe ale wyniki będą dopiero za tydzień. Trzymajcie się brzuszki i miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki, też ostatnio nie mam szcześcia do kafe, co siądę coś napisać, to wcina posty, albo nie można się zalogować.... wczoraj byłam u swojej gin, wyniki mam ok, cukier też, kiedy chciała sprawdzić jak bije srduszko, to musiała przycisnąc mi brzuch pod piersiami, żeby malutka się obróciła, bo nie było słychać, jak zaczęła wtedy kopać, szok... gin stwierdziła, że się bardzo broniła przed uciskiem (czemu się nie dziwię) i że bardzo silna już jest i ruchliwa (to fakt ostatnio bardzo często daje o sobie znak). Wyobraźcie sobie, że przytyłam w 3 tygodnie 4 kg!!, nie jadłam jakoś specjalnie dużo, ruchu tez miałam spro, ale brzuszek mi wyraźnie się powiększył, więc to może to... ale gin powiedziała, że to dobrze, bo od początku ciąży przytyłam w sumie 7,5 kg, czyli książkowo. u nas biało i słonko świeci i jest straszny mróz, ale przez okno świat wygląda pięknie:) mam L4 leżące, bo często mi brzuszek twardnieje i mam osłabienia, wiec lepiej sobie spokojnie poleżeć pozdrawiam słonecznie miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka super że udało sie dostać receptę na paski. Widzisz najlepiej słuchać swojego lekarza, ja mierzę tak jak w szpitalu. Aha i zapomniałam Ci jeszcze napisać, że nasz glukometr tak jak mówiłaś wcześniej zawyża nieco wyniki. Porównywałam z tymi robionoymi w laboratorium w szpitalu. Ja muszę dziś usiaść do netu i jeszcvze coś kupić, część prezentów mam ale największy problem mam z M. bo kompletnie nie mam pomysłu na prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przenty dla rodzinki mamy kupione, mi też został mój M ale chyba kupię mu perfum Hugo Boss, skończył mu się a 199 zł zawsze szkoda wydać, a tu będzie prezent. a ja mu napomknęłam, że fajnie by było jakbym dostała książkę pierwsze miesiące dziecka, taka obszerna, bo dla mnie to wszystko czarna magia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ale u mnie sypie, szok. Zazwyczaj lubię śnieg, ale dziś do tego wieje i jest nieprzyjemnie... A miałam zamiar wybrać się na zakupy, bo wciąż mam nieskompletowane prezenty :( Zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natka23 lodówkę kupiłam Zanussi (siostra M. miała i zadowolona) taką do zabudowy w szafkę. Wachałam sie pomiędzy nią i Gorenje bo obie mają zużycie prądu A+ ale Zanussi ma jedną więcej półkę na drzwiach. Właśnie przywieźli ale M. pojechał do pracy montować będzie jutro. koja2121 jak to przedświąteczne porządki robiłaś sama z brzuszkiem. Ja w tym roku mam od tego M. Umył okna, powiesił świeżo wyprane firanki. Dobrze mieć taką pomoc ale przy okazji człowiek się denerwuje bo ja sama już dawno część rzeczy bym zrobiła a mężczyźni to najpierw dojrzewają do wszystkiego. badka z ta rodziną co uważa, że głodzisz maleństwo to u mnie podobnie. Bo teściowa, że mało przytyłam. Ciocia ostatnio w niedzielę też zjedz jeszcze jeden kawałek ciasta bo teraz dla maluszka zu dwoje musisz jeść. Człowiek tylko sie denerwuje. Ja dziś kapustkę z grzybami gotuję, już mi pachnie. Mój bąbel od dwóch dni taki ruchliwy, że szok. Wypycha się na moją prawą stroną i nie mogę na niej spać. Szczególnie około 23 jest aktywne, nie daje się uspokoić głaskaniem. Dopiero jak sobie poszaleje i samo uzna, że dość to mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tina, mój maluszek też prawą stronę, aż leżeć czasami na prawym boku nie mogę, na wznak bardziej twardnieje mi brzuch więc zostaje mi tylko lewa strona, aż normalnie czasami mnie boli , no ale maluszek najważniejszy, nie lubi jak leżę na prawym boku bo czuję wtedy jak przebiera nóżkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odebrałam wyniki prób watrobowych i sa w normie;) jeszcze czekam na kwasy zółciowe maja byc za tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaczynka super, że wyniki są w normie. Te drugie też będą zobaczysz. A mój mały nóżki ma właśnie z lewej strony i zostaje mi tylko prawy bok. No chyba, że mam być ochotę skopana to kładę się na lewym :) Nika wracaj szybko do zdrowia. Zosia niestety niektórzy lekarze przesadzają. Mój też się ciągle czepia o wagę aż boje się spojrzeć na coś słodkiego. Mało jem a już 10 na plusie mam. Wiem, że u mnie z tym tyciem genetyka. Przed ciążą byłam laska a teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) oj mogłoby nieco sypnąc w warszawie. Ja wyniki glukozy i inne zbieram jutro śmigam do learza. Może uda się z wagą maluszka określić, bo ten mój gin. nie miał u siebie usg chodziłam gdzie inndziej, ale teraz ma jakieś, ale za chiny nie wiem czy dobre to usg :) Na pewno maluszek rośnie, bo mam już uwaga!!! 110 cm :D i coraz mocniej mnie kopie i jak narazie tfu tfu dobrze się czuję i jakoś tak mi lekko na duchu. Za to mam problem z prezentem dla M :((( on ma w zasadzie wszsytsko i jeśli wszystko, to czesto dobrej jakości i nie ma na co nawet wymienić :/ Jestem w kropce szczerze mówiąc, a on już juz mi kupił i zostawił u rodziców :) Dziewczyny używałyście kiedyś nawilżacza powietrza? Bo może coś takiego bym kupiła? buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno_Bonda ja mam własnie taki nawilzacz powietrza. Jak byłam mały mdzieckiem to miałam prata alergika, miał bardzo poważną astmę i dusznosci i wtedy mama włączała codziennie nam wieczorem przed spaniem takie cudeńko- było stare i bardzo głośne a przy tym wszytsko dookoła było mokre no ale faktycznie bardzo pomagało w oddychaniu. Teraz przed świętami kupiłam taki ulepszony nawilżacz dla brata na allegro za 79 zł i w ramach tego że przesyłke płaciłam jak za jeden to kupiłam drugi dla siebie. Od kilku dni codziennie sobie włączam przed spaniem i naprawde lepiej sie oddycha i powietrze jakieś takie świerze. Pozatym jak byłam u lekarza od zatok to Pani mi doradziłą zeby spać w wywietrzonym pokoju w temperaturze 19 stopni nie więcej, z głowa uniesioną wyzej i własnie zakupić nawilzacz powietrza tym bardziej że takie urządzenie przyda napewno się mojemu maleństwu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna bonda nawilzacz powietrza bardzo dobra sprawa, zawsze sie przyda a tym bardziej jak juz bedzie brzdac ;) a i brzuszedk tez masz pokazny hihi a wlasnie co do tych ruchoow ostatnio male przechodzi samego siebie(tak napisze bo mysle caly czas o chlopcu|:P:P) tak sie wypinal, to raczkami wypychal skore ze az czasem ostry bol skory poczuje od wewnatrz i na zewnatrz tez takie szczypanie, z synkiem to jak pamietam takie ekscesy mialam pod sam koniec....wczoraj M nie mogl sie napatrzec i ciagle dlon z synkiem przykladal tak fajnie bylo czuc te jego wygibasy kotre dobre z pol h moga trwac takie mocne a potem juz tylko lekkie ruchy ehhhhh aaa i jak sie wierci to tak czuje jakbym cale cialko jego czula i tym bardziej jak jeszcze reke przyloze ...tez tak macie? a i pepek i skora wokol pepka jest najbardziej oblegana a najlepsze jest to jak zarowno z jednej sie wypnie jak i z drugiej strony brzucha hehe co do porzadkow na swieta....dalam sobie luz , nie musze sie przemeczac;) wogole to kolega nas zarazil kurka, mam katar i drapie mnie gardlo dziiaj w nocy bardzo mnie suszyloo i ciagle cos pilam goracego a po tym spac nie moglam bo jak sie tylko polozylam to zaraz zgaga nadchodzila to ja kic na siedzaco i tak drzemka byla ...synek tez jakis nie swoj w nocy byl :O ale rano spoko nie kaszle kataru nie ma chodz tak jakbym w nocy cos slyszala eee no wiec ja sobie teraz leze i sie KURUJEEE ale obiad obowiazkowo zrobiony;) Kaczynka dobrze ze wyniki ok to najwazniejsze;) co do wagi, nie panikowac prosze..kasiek bylas laska i bedziesz skoro malo jesz czyli nie objadasz sie hihi a i tak ci te kilogramy wchodza...ja wczesniej tez malo jadlam zero slodyczy nawet powiem bo wstret byl a i tak 17kilo wpadlo z wagi 58 i jak tylko urodzilam to wazylam 53:O:O powiedz mi jakim cudem haha mam nadzieje ze tym razem bedzie podobnie...;) i na co zwroce uwage to na to ze slodycze teraz wpitala , ograniczam oczywiscie bo mialam juz taki nawyk, jedno 2 ciasteczka i koniec ale waga tak samo w gore poszla , tez 10 kilo mam na plusie i polozna mowila ze nic po mnie nie widac abym 10 kilo przytyla zreszta jak kazdyy... takze glowa do gory dzisiaj jest juz 28tydzien skonczony ehhhh supcio i juz niedlugo swietaaa:) co do prezentow tez mam juz luzik, zero zmartwien , wszystko zalatwione...a i snieg by sie przydal:( kurka a tu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć brzuszki! Dawno mnie nie było. Chciałam coś napisać w niedzielę ale kafeteria mi siadała i dwa listy mi wcięło, to się wnerwiła. Po woli nadrabiam zaległości w czytaniu. Ja też myślałam o nawilżaczu powietrza, ale jeszcze nic nie wypatrzyłam. Dziewczyny czy któraś z was ma jakieś doświadczenia z elektronicznymi nianiami? Chciałabym chyba coś takiego mieć, dajcie znać na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego cudeńka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pro po tarczycy, Grubcia o to pytałaś, ja leczę się już dość długo na niedoczynność. W czasie ciąży też jestem pod ścisło opieką endokrynologa i biorę leki. Nie martw się na zapas tym, że teraz masz gorsze wyniki niż przed ciążą, to może być całkiem normalne. W początkowym okresie ciąży nasza tarczyca pracuje dla nas i dla maluszka. Nie znaczy to że wyniki muszą się pogorszyć od samego początku ciąży. Ale wyniki mogą spaść i to znacznie, bo tarczyca się "nie wyrabia", a tym samym oznacza to że za mało hormonów przyjmujemy. Później tarczyca maluszka zaczyna sama pracować i nasze wyniki mogą / choć nie muszą, wrócić do normy. Takie informacje otrzymałam od mojego endokrynologa, a to naprawdę dobry lekarz. Zatem Grubcia nie martw się na zapas. Bierz leki i się nie denerwuj, bo nasz stres też ma wpływ na naszą tarczycę. Nika życzę zdrówka! Dziewczyny gratuluję dobrych wyników!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś idziemy pierwszy raz do szkoły rodzenia, M kupił mi spodnie dresowe (w H&M była przecena:) i adidasy, bo akurat była promocja w Intersporcie i cena była bez Vat-u:)) ciekawe jak będzie jutro opiszę wrażenia miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeśli mogę cos doradzic odnośnie nawilżacza powietrza to nie kupujcie w sklepach ponieważ różnica w cenie jest gigantyczna. Ten który ja kupiłąm za 79 zł na allegro plus 14 zł kurier przesyłka w sklepie kosztował 160 zł. To firma Sanico. Poszukajcie na allegro i nie patrzcie ze musi to być jakaś droga rzecz. Ja patrzyłam na to cicho pracował, żeby nie miał filtra bo to podobno uciążliwe, żeby był mały i na pełnym zbiorniku działał ok 5 godzin:) Też za nim kupiłam to dużo czytałam na internecie i drogie nie zawsze jest lepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki gwiazdka za rady co do nawilżacza. Popatrzę na allegro. Super że ono jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosyć sporo tych Saniko. Gwizadka a z tego co czytałaś to oznaczałoby, że to dobra marka? Pewnie tak, skoro się na nią zadecydowałaś. Poszperam w necie, ale skoro ty już poszperałaś, to pewnie mogę zdać się na twój wybór :) a przy okazji zaoszczędzę trochę czasu. Ja jeszcze nigdy nie miałam nawilżacza więc jestem zielona w temacie. Kiedyś pamiętam znajomi mieli taką lampę, która robiła za nawilżacz, taka para z niej leciała, ala dymek, całość to wyglądało jak taki ozdobna misa na metalowych nogach. Ale nie wiem czy to można porównać do takiego nawilżacza z prawdziwego zdarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj dosłownie kupiłam sobie taki nawilżacz: http://www.allegro.pl/item847399580_ultradzwiekowy_nawilzacz_powietrza_elta_lb110.html Też nie mam pojęcia o nawilżaczach, ale parametry ma niezłe i pytałam: nie trzeba żadnych filtrów. Mam nadzieję, że szybko przyjdzie, bo codziennie budzę się z zaschniętym gardłem. A przy dziecku to będzie jeszcze bardziej potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Brzuszki:) Własnie wróciłam od fryzjera iii obciełam włoski ,mam slicznego krótkiego boba i humor poprawiony o 100%! Kupilismy jeszcze choinkę ,jutro bombki i swietowanie mozemy zacząć:) Co do porządków to ja nie robie wiecej niz na codzień ,czyli sprzatam chałupke na bieżąco cos upieke ,sałatkę i finito. Dziewczyny powiedzcie czy Wy wyczuwacie jak ułozony jest dzidziuś? Mój jeszcze 3 tyg temy lezał posladkowo i teraz nie wiem czy sie obrócił do kopniaczki czuje w róznych częsciach brzucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×