Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

http://bobovita.com.pl/galeria/51996 Marta http://bobovita.com.pl/galeria/52478 Marysia http://bobovita.com.pl/galeria/51722 Nadia http://bobovita.com.pl/galeria/52045 Aleksander http://bobovita.com.pl/galeria/52086 Bartosz http://bobovita.com.pl/galeria/51820 Leoś http://bobovita.com.pl/galeria/52051 Michałek http://bobovita.com.pl/galeria/52524 Gabriela no i mi sie skasowało :/ Pisałam o tym że na nk można zmienić hasło (tak jak w mnie w szkole na poczcie grupowej- ktoś nam kasował mejle) daliśmy wtedy osobom które faktycznie chodziły na zajęcia. Ale zrobicie jak chcecie. Gotuje małemu marchewkę zobaczymy czy się skusi :) jutro skończy 4 miesiące. Ja ostatnio zaczęłam karmić na leżąco i czasami zdaza się że po jedzeniu zaśnie- rano tak najczęściej robie jak się około 5 obudzi :) A budził mi się już raz w nocy a teraz znów zaczął po 2 3 razy- myśle że to może być przez pogodę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
badka-jest! Kasjo-paluch:)daje mu gryzaczek i wtedy jest lepiej.smoczek to nie to-nie mozna go ugryzc.a wiadomo,ze jak dziasla swedza to smoczek nic nie daje bo nie mozna go pogryzc:) sprobuj z gryzaczkiem.my wyprobowalismy kilka i najlepiej pasuje malemu taki gumowy-duzy i cienki. marcelina-a ja jestem za tym,jak anonimowo sobie podajemy przyklady w celu unikniecia bledow. nie chodzi tu o osmieszanie czy krytykowanie danej osoby,ale o wyciagniecie wnioskow.i za tym jestem jak najbardziejj wiadomo-ze nie znamy danej osoby,nie wiemy jakie ma motywy postepowania,ale pewne sytuacje nalezy krytykowac-szczegolnie takie,ktore leza w obronie dziecka. powinno nas obchodzic jak dziecku dzieje sie krzywda,powinnysmy na to zwracac uwage.nie tam zeby zaraz leciec kablowac na kogos,ale moze jakies delikatne sugestie...podac jakies stronki do poczytania,ksiazke,przyklady. bo przeciez chodzi o dobro dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana - mamy gryzaczek (takiego wieloryba) cienki, ale on go gryzie tylko gdy się bawi. Paluszek(kciuka) ssie jak chce iść spać :) Wtedy trze oczka, kładzie się na boczek (pupę lekko podnosi), kciuk w buzie - zaczyna ssać. Wiadomo wtedy , że idzie spać i trzeba go lulać w wózku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kupowalam te sloiczki to z firmy cow$&gate;) takze male mam doswiadczenie... Marcelina bo tak jest ze jak sie szuka to nic nie mozna znalesc...najbardziej lubie spontaniczne zakuypy, cos mi wpadnie w oko i juz..takze ja chyba kupie sobie cos w PL bo tu nic mi nie przypadlo do gustu.. na chrzciny chce zalozyc spodnie i mam nadzieje ze znajde pasujace wrr moja dzis rano wala takie kupsko mniej pachnace:P po wczorajszej zupce 'chyba' z groszkiem, fasolka, kurczakiem,marchewka, ryzem, ziemniakiem..zamrozilam jej jeszcze 2 takie porcje..zjada z 70g z makaronem tez juz jadla... ekologiczny kurczak wielkosci malego kuraka kosztuje prawie 5f...jak tylko wroce to i krola bede miec, i swoja kure bo tesciowa ma takze git.. co do karmienia..pisalam ze po malu chce przestawac karmic, przez 2 dni malo co pilam, butelke czesciej zapodawalam no to sie laktacja zmniejszyla....pozniej patrzac na nia i na to ze pokarmu mam coraz mniej cos mnie kuzwa zabolalo potworniee...myslalam o tym ze jem wszystko, mala zalatwia sie pieknie i ze moje mleko jej sluzy a nie wiem jak to bedzie calkowicie po butelkowym(izabell pisala ze malej nie sluzy)ze postanowilam dalej ja karmic...1 dzien to byl maraton co godzina na piersi gdzie na poczatku mala plakala bo nie lecialo od razu jak z butelki (przyzwyczajala sie do butli)..na noc dalam jej wtedy tylko 100ml...no i litry wody wypitej..1,5 dnia i karmie dalej jak zawsze ... z butli jej juz co dzien wogole nie daje (chcialam dawac aby przerwe miedzy karmieniem byla dluzsza ale ona max100ml nie chce pic wiec sensu nie i lepiej chyba karmic piersia;)).....tylko czasem jak jestesmy na miescie to te 100ml jej daje..ale to tylko czasem jak schodzi nam gdzies dluzej jak 2h.... ja zauwazylam ze ta moja laktacja szybko sie wzmaga jak i maleje wlasnie na ilosc przystawiania tak wiec moge ja odbudowac jak to juz ktos napisal ze wlasnie mozna...tak wiec nie zmarnuje tego daru i bede ja karmic dalej ... mala juz nie prostestuje gdy ja do piersi przystawiam, szuka jak dawniej gdyz pokarm juz po ktoryms jej zassaniu leci a nie jak wczesniej po dluzszej chwili... Mala ja sobie oddanie dziecka do zlobka nie wyobrazam i prosze nie obraz sie na mnie ze tak pisze...wiem ze nie wszyscy maja wybor i pomoc i wtedy az sie serce kraje bo trzeba z czegos zyc ehh straszne ze niektorzy musza gdzies tak male dzieci oddawac na cale 8h:( ehhh zamotane too

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez ssie kciuka, smoczka nie chce..kurcze szymek nie ssal smoka ale kciuka tez nie..ona ma wiekszy odruch ssania jak brat co widac.. i pakuje wsyztsko do buzi ..a gryzaki uwielbia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pracowalam w zlobku-nie bylo tak zle:)dzieciaki maja tam super.poznaja inne dzieci,razem gugaja,razem spia,bawia sie.fajnie maja-ucza sie kontaktow miedzy ludzkich.nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pęka mi głowa :( masakra!!! Co do chrzcin Riterka to kusi mnie zrobić przyjęcie po...ale nie wiem jeszcze jak to miałoby wyjść z tymi moimi gośćmi... Co do żłobka...wiadomo, że nie chciałoby się oddawać takiego maluszka...ale np. moja siostra pracowała w żłobku i sobie chwaliła i pracę i dzieciaczki. Najlepiej byłoby poznać żłobek, zrobić wywiad wśród znajomych, może zacząć od krótkiego czasu oddawania dziecka, by po woli go z tą sytuacja zapoznać. Wiele pewnie będzie zależało też od samego maluszka, jeden będzie otwarty na innych a inny najchętniej schowałby się pod spódnicą mamy :) Jeśli nie ma się luksusu w postaci babci lub cioci, to niestety trzeba pomyśleć o żłobku. Ale czy na pewno "niestety" tego nie jestem pewna. Tam pracują osoby do tego przeszkolone, a jak jeszcze natrafi się na kadrę z powołania, to "żyć nie umierać". Moja siostra miała całe plany do pisania z zabaw dla maluszków, robiły im teatrzyki, uczyły piosenek...to tyle w kwestii żłobka z mojej strony. Przyszły moje materiały między innymi na sukienkę lub spódnicę na chrzest :) z tej przesyłki jestem mega zadowolona. Mam pytanko bo jeśli zdecyduję się na spódnicę to chciałabym uszyć taką wyższą po piesi, taką z to się chyba nazywa z podwyższanym stanem, ale zastanawiam się co najlepiej wygląda do takiej spódnicy tzn jaka bluzka. Materiał jest biały len, dokładnie to taki http://allegro.pl/item1159416313_super_len.html A i mam jeszcze pytanko do mam które karmią piersią, co ile godzin wasze maluszki chcą jeść, czy teraz to już mój Samuś może robić sobie dłuższe przerwy niż 2 - 3 godziny w dzień. Pytam bo nie wiem czy to przez ten upał czy z innej przyczyny, nie chcę tak chętnie jeść co 2-3 godz, czasem lepiej mu pasuje co 4 - 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och ja tez sobie nie wyobrazam zlobka, ale to fakt sa rozne sytuacje i nie ma co gdybac, ja zstaje z malym do czerwca 2011, bo mi sie konczy umowa o prace....moze ktoras wie czy mozna pozniej znalesc nowa i wziasc pozniej za ok m-ca urlop wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saskiana moj nie bywal w takich miejscach, mialam wybor.. i wybralam jego zdrowie..a kontakty miedzyludzkie ma super..tylko wpadnie na plac zabaw i bawi sie z dzieciakami ktorych kompletnie nie zna... teraz po powrocie pojdzie na 4h do przedszkola. jest duzy i moze sie teraz juz wiecej uczyc, moglby na wiecej ale ja nie chce no i mam wybor..to tez roznica zreszta zlobki sa drogie i nie kazdemu sie oplaca isc do pracy i wydawac wsio na zlobek?.babcia to co innego piszac o zdrowiu, znam osobe ktora jest egoistyczna matka(moze dlatego tak mysle) , sama o tym wie...dzieciak od malusienkiego zostal poslany do zlobka..choruje non stop. kaszle jak gruzlik..z goraczka i antybiotykiem chodzi do chyba jeszcze zlobka(2 lata), nawet o tym nie wpsomina co by jej go zabrac nie kazali, bo jak twierdzi tam mu lepiej...i tu nie ma noza na gardle bo kasy brak a za cos trzeba zyc, tu chodzi o wygode..rodzice na weekend ;) i jesli oszczedzilam mojemu dziecku tych chorob i zniszczenia odpornosci to sie ciesze ze siedzial przez pierwszy okres w jego zyciu ze mna kiedy to uczyl sie gugac, chodzic, jesc...i to beda moje wspomnienia ktorych bym za huga nie oddala... teraz gdy jest wiekszy to wiadomo ze koledzy juz wazniejsi:P ale jakby czlowiek musial to najpierw szukalabym osob w rodzinie kto moglby sie tak malym dzieckiem zajasc , nad zlobkiem myslalabym na koncu:( Mala nic co tu napisalam sie ciebie nie tyczy, ta osoba o ktorej napisalam doprowadza mnie do szwedzkiej pasji , czy jakos tak..bo dzieciak cierpi...a noz mogliby dac malego do domowej opiekunki ktora ma kilkoro dzieci pod opieka ale czasu brak aby cos latwic by dziecku ulzyc ehh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goyek - materiał super :) Ja na chrzciny miałam spódnicę kremową z podwyższonym stanem ( z guzikami na górze i dużym kremowym paskiem) Do tego miałam białą bluzeczkę z krótkim rękawkiem zapinaną na guziczki u góry z żabotem ( czy jakoś tak )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek mam taka spodnice i tez szukam bluzki do niej pasujace, material sliczny... a karmienie ..5 h to chyba za dlugo..a ile ssie ? zauwazylas prezez to zmiane w laktacji ze rzadziej ssie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka musiałaś wyglądać wystrzałowo :) Ja się zastanawiam co do tego dobrać bo widzicie to nie jest gładkie, a do lego lekko prześwituje...no chyba żeby podszewkę do tego dać, albo jakąś haleczkę doszyć... jak założę do tego białą bluzkę to może być widać inny odcień bieli t albo jedno, albo drugie będzie wyglądało na szare. Czarne to nie wiem czy nie za mocny akcent na górze. Może coś srebrnego / szarego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goyek może jakiś grafit (jasny) ? wazka- wydaje mi się ( może się nie znam za bardz0) , ale dziecko musi też swoje odchorować, czy to będzie żłobek, czy przedszkole czy szkoła. Musi przejść swoje choroby, prędzej cy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka dzięki za opinię o materiale :) mi też się podoba. Też mi się wydaję ze to za długie przerwy. Przedwczoraj to pierś jedną miałam wieczorem już tak nabrzmiałą, że wyglądałam jakbym na niej żylaki jakieś miała, tak mi kanaliki napuchły. Jak Samuś w końcu dał się namówić na jedzenie, to pierś wróciła do normy :) Wczoraj jak w końcu przystawiłam go do piersi na stojąco, to po karmieniu aż się rozpłakałam...ze szczęścia że zjadł i z tego że puściły nerwy i obawy o to że zaniknie mi przez to laktacja. Mleko raczej mam, piszę raczej bo nie ściągam, ale jak karmię z jednej to czasem z drugiej mi leci. No i jak mały się 0odrywa od piersi z krzykiem że nie ma ochoty czy co, to z piersi mi ciurkiem krople lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka może faktycznie grafit...brzmi ciekawie, niech szybko ten upał minie...to polecę do siebie na targ tam zawsze coś taniej można kupić, albo na giełdę polecę w niedzielę. Podoba mi się ta opcja bluzki z żabotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka i z tym sie nie zgodze, ma zrypana odpornosc i jakos mu te choroby ktore przeszedl i seria antybiotykow nie pomogly w nie chorowaniu:O..moj maly mial z nim kontakt nie raz gdy byl chory i sie nie zarazil...wiec dzieki mnie ma odpornosc dobra...tak sie teraz mowi ze swoje odchorowac musi ... to ja wole aby odchorowal pozniej jak bedzie wiekszy i odpornosc bedzie wieksza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goyek za to ze rzadziej ssie to tak wlasnie jest, nadmiar, jesi tak bedzie jadl dluzszy czs to laktacja sie troszke zmneijszy wlasnie do jesgo potrzeb...jesli zacznie znow jesc wiecej to laktacja powinna zwiekszyc obroty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ja spadam obiad gotowac, ostatnie dni laby i juz mniej czasu bede miec na obszerne dyskusje...jak tylko M od pn. do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka -być może - ciężko mi stwierdzić na swoim doświadczeniu z dzieckiem, bo takiego nie mam:) Ostatnio swojego malucha nie tylko ściągnęłam z leżenia na kanapie ( no chyba, że grasuje w domu mój królik;) ) , ale też z podłogi zdjęłam mate eduk., a zostawiłam tylko koc ( no i reguły coś na koc, żeby nie podjadał z niego kłaków). Powiem Wam, że jest ogromna różnica z postępem i rozwojem. Teraz ma twardo i jak jest na brzuszku to kuli nóżki, wypina pupę i pełza.Ma już miejsce do brykania. Od teraz moje dziecko chowa się na podłodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka haleczka srebrna ciekawy pomysł , ale ona ma wystawać? Nie wiem czy nie będzie prześwitywać i czy nie ściemni bieli materiału. co do odporności,to chyba kwestia genetyczna. ale wiem z doświadczenia pracy w przedszkolu że dzieci muszą swoje odchorować, jedna przechodzą to lepiej inne gorzej. ale w sumie chyba lepiej w przedszkolu niż w szkole. Ale co innego przedszkole a co innego żłobek. w żłobku malutkie dzieciaczki, wiec mogą choróbska gorzej przechodzić...trudna sprawa. Nie ma chyba jednoznacznej odpowiedzi w kwestii decyzji żłobek czy nie żłobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jeszcze mi się przypomniało. Podaje linka dla osób korzystających lub nie z solarium. Ja chciałam się dzisiaj wybrać, bo w tym roku słońce mi nie służy.Co nie wyjde to dostaje swędzącego uczulenia. Muszę się smarować faktorem 50 to i to czasami nie pomaga. Jestem jak córka młynarza taka biała i myślałam,że chociaż w solarium się ubarwię. Niestety w kilku pozycjach wykluczają mnie z korzystania. No trudno - będę straszyć w tym roku bielą. A to link dla chętnych. http://www.weselinka.pl/kto-nie-powinien-korzystac-z-solarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka też jestem córką młynarza :) a jak już sie opalę to na raczka :) też się zastanawiałam nad solarium, wcześniej z niego korzystałam, ale też słyszałam ze przy karmieniu piersią to raczej nie wskazane :( no cóż,mówi się trudno i żyje się dalej. Ja do tego jestem podatna na siniaki, więc sobie wyobraź biała, tzn blada a do tego co chwilkę jakiś siniak na noce a to od fotelika jak podniosłam a to nawet nie wiadomo skąd. Opalenizna zawsze coś zasłoniłaby...hmm może za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku dziewczyny kiedy macie czas na pisanie :p Goyek fajny materiał. A sama szyjesz czy masz znajomą krawcową? A właśnie Badka jak tam królik? Nie jest zazdrosny? :) Eh szkoda ze moja świnka nie doczekała. Nowej na razie nie kupię bo nie miałabym czasu na jej wychowanie. A tamta to jak piesek była :( Mała ja Cie ze złobkiem rozumiem. Jesteś mamą singielką więc jest Ci ciężko. A nie każdy ma koło siebie babcię która chętnie zajmie się wnukiem. U mnie teściowa pomimo że nie pracuje watpie aby chciała się naszym małym zająć 8h dziennie/5 dni w tyg. Dziewczyny a u mnie nieciekawie. Pisałam że byliśmy na ślubie brata m. No i teraz wynikła taka sytuacja że oni od teściów dostali mieszkanie i praktycznie samochód na wyłączność. Trochę nam z tym źle bo nam na początku było cholernie ciężko to nam powiedzieli że musimy zaznać biedy żeby docenić. Mówię ok zaznaliśmy tylko dlaczego nie tyczy się to ich drugiego syna? Do tego sprwa się komplikuje bo mój ma ma niby swoje mieszkanie tak jak brat miał i ono jest wynjmowane przez teściów. Od jakiegoś roku dostajemy połowę tego z wynajmu chociaż suma wynajmu jest co najmniej śmieszna... Aha mąż jakby nie patrzeć mieszka u mnie :p Poradźcie cos jak ta sprawę załatwic bo wg męża to Ci wynajmujący meża mieszkanie powinni mężowi płacić całość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:-) Uff ale cisza w domu, dzieci śpią:-) No i własnie chciałam Wam napisac że odkąd córcia sie przewraca na brzuszek to spędza tak cały czas i zaczęła też tak zasypiać! No i teraz tez spi na brzuszku:-) Badka ja tez mam uczulenie na słońce, w ogóle nigdy nie lubiłam plażowania to i mam z głowy, zaraz mnie wysypuje głównie na dekolcie. Dlatego też na wyjazd nad morze czekamy do końca lata:-) Nie chcę tez dzieci męczyć skwarem. No i wg tej listy na solarium też sie nie łapie:-)a co tam przezyję. Mimo że wychodzimy z domu po 18stej i tak lekko się zabrązowiłam tam gdzie coś wystaje spod ciuchów... Żłobek...nie ma co się zastanawiać wiadomo że lepiej jak szkrab jest z mamą. Niestety nie zawsze ma się wybór. Mnie mama oddała do żłobka jak miałam 6 m-cy. Jak mnie odbierała to nie mogła mnie oderwać od pani tam pracującej-wolałam ją od mamy :-( Ale co robić jak macierzyński twa ile trwa? Nie każdy ma kogoś z rodziny kto charytatywnie popilnuje dziecka... Problemów jest i tak więcej, np. gdybym chciała oddac moją dwókę do żłobka (wiadomo bez szans na państwowe) to przy cenach w W-wie musiałabym dopłacać do tego interesu;-) eee wolę się nad tym nie zastanawiać bo mnie to dołuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my juz po obiadku . kurza watrobeczka Nika no ceny moga byc cholendarne jak i jak tez tu wybrac cos najlepszego co sie chce jesli czesto miejsc brak,,trudno takie zycie... Goyek wlasnie bedzie przeswitywac...i o to chodzi..jesli masz cos srebrnego w domu , jakas bluzke to podlóż i zobaczysz...a czy ma wystawac to raczej chyba nie...sama nie wiem jakby to wygladalo, zawsze mozna zobaczyc jesli krawcowa ci szyje, moze poprzypinac i wtedy mozna ocenic..z reguly widzialam z haleczkami kiecki ale halka zawsze byla z deczka moim zdaniem za krotka jesli bylo ja widac... na podlodze najlepsza zabawa hehe Kasiek dziw ze tego twoi tesciowie nie robia, ze nie placa wam calosci..wiedza jak jest ..moi rodzice to by nam ciagle dokladali az czlowiekowi glupiooo...my wam damy ale wracajcie ehh ale fakt moj brat dostal wszystko za darmo;) szczera rozmowa ze jest wam ciezko i czy by nie mogli wiecej placic? jest im tak ciezko ze tylko polowe placa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka ta połowa to własnie po rozmowie. Wcześniej nic mój m nie dostawał ze swojego mieszkania. Oni twierdząż ze to jest ich zabezpieczenie na przyszłość tylko szkoa że mieszkanie brata męża już nie. Itak brat z bratowa zamieszkali po ślubie tak po cichu. Nieładnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×