----------MARZEC 2010--------------

A jezeli naprawde jestes jedna z nas.....to pozostaja mi jedynie wyrazy glebokieko wspolczucia.......

wazka, ja tez mam kolezanke ktora zaszla w ciaze z kolesiem z ktorym byla bardzo krotko, a teraz od 5 lat sa malzenstwem i to bardzo udanym i maja dwojke dzieci:) tak widocznie mialo byc ide spac, milej nocy a tu jeszcze swietny dowcip na dobranoc (przed chwila go skopiowalam z innego tematu): Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: "Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: "szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zaj**isty!". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: "ten Rysiek, to ekstra gość!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: "O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: "Ja pie**olę! Ale wstyd przed Ryśkiem".

Krismam, Gabi, Kamelle, Wazka dziekuje za rady, buziaki sle:) Wazka jestem na NK, a mail mackowiak.hanna@wp.pl Dziewczyny naleze do osob, ktore mowia co mysla, wiec tak: czytalam tylko wypowiedzi pomaranczka i od razu pomyslalam, ze to ktoras z Nas..cos zalapalam, ze chodzi o weekendowego tatsia, wiec drogie pomaranczko ja bylam z tatusiem malej kilka lat, a mala chowam sama i wiesz komentarze takiego typu nie sa na miejscu i swiadcza o tym, ze sama masz problemy, ale pliss..spierdalaj stad jak masz komus robic przykrosc. Swoja droga, mnie rozbawilas.

aaa i daje malej NAN1. dobranoc:)

Wazka do mnie nie przemawiają tel dotykowe w zeszłym roku facet mi wciskał ale wolałam z przyciskami Pewnie kwestia upodobania i przyzwyczajenia ;) u mnie też tel służy tylko do dzwonienia i sms-ów, innych funkcji praktycznie nie używam Nikamo kurczę ale Cię urządzili, tak właśnie postępuje duża część pracodawców z mlodymi mamami, smutne to ale niestety prawdziwe U nas też jest serek philadelphia myślę, że śmiało można go zastąpić almette naturalnym Gabi u nas też były straszne problemy z kupką tyle, że właśnie po nutramigenie przeszły Najgorzej było jak lekarz kazał podawać kozie mleko, mała pół dnia się męczyła i z płaczem robiła kilka bardzo suchych i twardych bobków po czym zawsze bardzo się rozpłakała z bólu, raz nawet były z krwią Często płakałam razem z nią z bezradności, na szczęscie już jest ok, picie przegotowanej wody u nas bardzo pomaga Badka blog świetny, podziwiam za znalezienie czasu i pomysłowość Krismam Kaja musi miec przykryte oczka jak zasypia jak nie ma czym to zasłania je swoimi dłońmi :) Wielka pomarańczka nadal nad nami czuwa, strzeżcie się dziewczyny :)) maskara co za kobieta a jak dokładnie zna szczegóły życiorysu forumowiczek, jestem pod wrażeniem głupoty! Również myślę, że to jedna z nas

nikamo - tak sobie wczoraj myślałam co by tu wykombinować w Twojej sprawie. Więc myśle sobie tak. Są dwie opcje sąd pracy lub jeśli nie chcesz iść do niego to napisz chociaż pracodawcy pismo <straszak> coś w stylu.. " Niniejszym informuję, że w dniu .... został przesłany do Państwa wniosek o dodatkowy urlop macierzyński zgodnie z art.182 1 k.p. Został zachowany przewidziany siedmiodniowy termin złożenia wniosku przed rozpoczęciem korzystania z niego. W związku z powyższym przesłane mi w dniu (...dzień odebrania) wypowiedzenie umowy o pracę jest bezzasadne i sprzeczne z przepisami Kodeksu Pracy. Jeżeli nie zostaną uwzględnione powyższe " uwagi/przepisy" - (nie wiem brakuje mi to słowa zastępczego) wówczas przekażę sprawę do sądu pracy w ...... ( właściwy do miejsca siedziby firmy pozwanego <Pracodawcy>. Do niniejszego pisma załączam: - kserokopie złożonego wniosku o urlop macierzyński, - kserokopie potwierdzenia nadania listem poleconym." Oczywiście zrobisz jak będziesz uważała. Moim zdaniem jeśli pójdziesz do sądu pracy ( kosztów nie ponosisz żadnych , bo pracownicy są zwolnieniu z kosztów sądowych) to wiadomo 2 tyg urlopu na 100% powinnaś ugrać . Co do wychowawczego to niestety nie jestem tego taka pewna. Jeśli sąd pracy udowodni pracodawcy, że mógł znaleźć Ci inne miejsce - po macierzyńskim - w innym oddziale na stanowisku równorzędnym lub podobnym zakresie obowiązków oraz z takim samym wynagrodzeniem to wtedy może przywrócić Cię do pracy a Ty możesz łożyć wniosek o wychowawczy, ale jeśli Pracodawca powie i udowodni, że nie miał gdzie Cie przenieść, że nie miał dla Ciebie stanowiska - bo po prostu takiego nie było, to wtedy nici z wychowawczego. W tym momencie możesz ugrać te 2 tyg dodatk. macierzyńskiego i o to warto walczyć , bo top nie mała sumka. O urlopie wychowawczych chyba trzeba zapomnieć ( ale zawsze mogę się mylić). Ekwiwalent za urlop wypoczynkowy tak czy tak dostaniesz, bo muszą za niego zapłacić. To chyba tyle co mi się zebrało w myślach. Aaa i jeszcze jedno : ogólnie do dziewczyn - sprawy pracownicze, skarbowe , podatkowe itp. wysyłajcie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Po pierwsze zawsze będziecie miały pewność czy ktoś to odebrał , a po drugie jest nieodzowne przy sprawach sądowych. Ich raczej inne formy wysyłki nie interesują. U nas są sprawy głównie komornicze, ale większość rzeczy i tak wysyłamy listem pol.ZPO. Nikamo - jeśli zdecydujesz sie na wysłanie pisma to proponuje w tym momencie wysłać je już kurierem. To chyba na prawdę już tyle. Zmykam na śniadanko.

nikamo - na pomarańczki nawet nie reaguj - szkoda klawiatury i nerwów. Najważniejsze, że Tworzycie kochającą rodzinę i myśl tylko w tych kategoriach. Czasami ojciec jest cały cas w domu, a tak jakby go wogóle nie było. Trzymaj się dzielnie.!

hej dziewczyny :) ja nadal w nerwach czekam na telefon, jak narazie nic do wtorku mówili że zadzwonią więc czekam. dobija mnie to czekanie ale co zrobić. nikamo ale dupek z twojego szefa, tak jak badka ci radziła postrasz go, przecież jeśli ty miałaś umowę na czas nieokreślony to on cię tak załatwić bo macierzyńskim odrazu nie może, masz jakiś ochronny czas, tak napewno jak on zrobił dobrze nie jest znaczy się zgodnie z prawem, warto nasłać na niego inspekcję pracy wtedy to by się przestraszył. co do kupek u nas jak narazie odpukać nie ma problemów, choć wczoraj wieczorem niewiem coś małemu ewidentnie było , nie spał do 23, masowałam mu brzuszek i w czasie masowania usnął. co do telefonów dotykowych miałam LG secret już nie pamiętam jaki model,byłam załamana, a dotykową część miał tylko górną, generalnie nie polecam, co prawda inaczej jak tylko się rozmawia a inaczej jak się pisze, obecnie mam sony ericson C902 i jestem bardzo zadowolona, robi super zdjęcia ma 5mln i nie muszę nosić aparatu aby robić fotki, a to dla mnie bardzo ważne. pomarańczki - uważam że w ogole ignorowac, nie reagowac, nie pisac, ktoras napisała powietrze, przykre jest to że to jedna z nas, i wydaje mi się że też jest na nk. no nic życie. czasami fajniej by było gdybyśmy byli na zamkniętym forum, grupa zamknięta nie byłoby takich sytuacji. mój mały śpi czekam aż wstanie i ide z nim na zakupy, załamałam się ostatnio, wyrasta z ubranek w tempie ekspresowym, z 10 bodjaże pajacyków na noc został mi 1 , z body króki rękawek ledwo się dopinają, dzieci nam rosną . ważka regularnie pocztyuję twój blog super i badka bardzo ciekawy jest twój. marcelina jak powrót w polsce?

Hej dziewczyny! ja w ogóle nie w temacie. Przeczytałam kilka ostatnich postów.... nigdy nie nadrobię zaległości.... Mój W. na urlopie więc sobie jeździmy i tu i tam, tydzień kompa nie widziałam!! Mała w podróżach super się spisuje. A i ostatnio nauczyła się śpiewać, czasem robi to taaak głośno, że w ogóle pogadać się nie da w jej towarzystwie hehehheehe Kocham tę moją bźdźiągwę najbardziej na świecie

Nikamo brak mi slow po prostu. I ludzie sie dziwili ze byl niz... cholernie trudno byc matka pracujaca :/ perfidny typ. Powinnas mu odplacic tym sadem pracy w imie zasad! Co do pomaranczki zal czytac :( i to ciagle ta sama osoba bo ma alergie na bledy ortograficzne ;) Ja dzisiaj chyba jade z tesciowa do Wielowsi.. Ale tak pada ze z domu sie wychodzic nie chce nawet.. Aha a co do wypowiedzi ze to malzenstwo weeendowe to fikcja to moim zdaniem to super rozwiazanie :D Sama tak mam i przynajmniej nie ma czasu na klotnie, szkoda go na to marnowac i przynajmniej zawsze sie teskni i nie wpada sie szybo w rutyne :) Minus jest taki ze szlag mnie trafia ja M wraca do domu i wszedzie mam jego rzeczy walajace sie po mieszkaniu :D musze sie bardziej przylozyc do tresurki :D

Badka stokrotne dzięki ,nawet nie pomyslaam o takim pismie.Wyślę w poniedziałek:) Wogóle dzieki dziewczyny za wsparcie :) :) A co do pomarańcz to ciesze się ze tak się biedna interesuje moim życiem,szkod tylko że nie jest taka szczęsliwa jak ja:) Savanna święta racja ,tęsnknimy za Sobą w tygodniu i nigdy sie soba nie nudzimy ha ha .Teraz sie troche zmnieni bo M ma pracę przez pare miesięcy blisko domu:) :)

Witam Nikamo , zrób jak Badka podpowiada a może o urlopie wychowawczym z nim pogadać , może on się bał , że mu wrócisz do pracy , a tak nic nie traci tylko ma cię na liście zatrudnionych ale dodatkowych kosztów nie ponosi , może na to pójdzie i wycofa wypowiedzenie Marcellina jak rozpakowywanie ,czy Twój mały też ciągle całuję siostrę ? Mała, Biuało Czarna , Gabi, Ważka, i wszystkie dziewczynki , które nie zdążyłam wymienić , bo moje synostwo mnie woła życzę miłego weekendu duża buzia :D

hehe nawet lubie ta pamaranczowke:)usmieje sie zawsze, ja nawet nie pamietam czasami takich szczegolow z zycia innych, czasami nawet myle osoby, jak nie kojarze ze zdjec, a ta takimi tekstami wali:) jutro dziewczynki mnie nie bedzie...mamy chrzciny na 12, pozniej obiadek, pozniej jedziemy do takiej sielskiej zagrody - sa zwierzatka dla dzieci, piaskownica, woda, dla starszych grill, jakis mily spacerek, ogolnie fajnie, a pozniej dla odjezdzajacych skromna kolacyjka, jakies dwie salatki, kanapeczki i wsio do domu jada jeszcze do spowiedzi musze leciec, kupic rajstopki i chyba wszystko:)to do potem

nikamo - art.182 1 - taki był art.K.P.: czyli 182 ze znaczkiem na górze 1 i paragrafem 1. Coś wcześniej pouciekało

o kurcze znowu uciekło. widocznie kafeteria nie ma takich znaków. wejdz do mnie na bloga - tam znajdziesz artykuł w kategoriach - wzory pism/ wniosek o macierzyński http://czasmacierzynstwa.bloog.pl/kat,765825,page,2,index.html

Hej Wczoraj prosiłam teściową żeby została z Kubusiem 30 min . Ja w tym czasie podskoczyła bym do lekarza się zarejestrować i na targ .Ona stwierdziła że pojedzie ze mną a na koniec podrzucę ją do szpitala do córki. Po zastanowieniu powiedziałam że ok. .Pod przychodną stwierdziła po co jeździć 2 razy jak ona pójdzie do córki na 10 min a jak wróci to skoczymy na targ .Ja na to jej mówię kilka razy żeby się zastanowiła bo przecież 10 min to za mało .Ona na to że nie będzie siedzieć dłużej i nie dała sobie przegadać. Czekałam na nią godzinę !!! Kubuś był grzeczny polewę tego czasu. Później dostał szału. Nie szło go wyciągnąć z auta bo padało. Nie mogłam iść po mną bo nie wpuszczają z dziećmi do szpitala. Tak się w końcu wkum ,że odjechałam. Po jakiś 10 minutach dzwoni telefon i teściowa mi mówi żebym do domu jechała bo ona jeszcze zostanie ,że córce zmieniali opatrunek ,a jaj nie chciało się wracać do auta!!. Mówię wam jaka ja byłam zła ,aż mnie trzęsło. Nie chodzi o to że nie pojechałam na targ, nawet nie o to że się umawiała inaczej ze mną. Ja mam chory kręgosłup ,ona zna Kubusia i wie że jak jest śpiący to szaleje. I . mnie tak zostawiła. Nie mogłam sobie rady dać w aucie .Kręgosłup mnie boli do dzisiaj. Próbowała któraś z was wsadzić do fotelika wyrywające się dziecko? Powiedziałam teściowej że mnie wkur.ła i że nie mam ochoty z nią gadać i odłożyłam słuchawkę. Była tu . Nie wpuściłam jej. Dzwoniła wczoraj jeszcze raz i dziś .Mąż w szoku był jak ona mnie mogła tak zostawić. Boje się nawet, że mogę ją spotkać i powiem coś czego ona wolała by nie usłyszeć. Musiałam się wygadać. Szczęściem, pomarańczo szczęściem .Ona coś chyba polonistką nie zostanie :P. Gdzie interpunkcja? Co do grzebania termometrem . To nie dobre rozwiązanie .Moj brat miał tak robione plus czopki. Ma teraz 8 lat i do tej pory boi się kupę zrobić. Mama musi błagać ,żeby chociaż spróbował się załatwić. A ile razy byliśmy na pogotowiu bo jak miał 2 -3 latka tak się bał kupy i powstrzymywał ją że, aż mu krew szła z tego miejsca :/

Mala super napisalas, i tu wlasnie widac jak ludziom sie roznie uklada i co najlpesze jak ktos jeszcze napisal ze czesto tatus w domu jest ale w wiekszosci jakby go nie bylo, tak bardzo czesto bywa:P no ale jak ktos ma zminimalizowana wiedze na temat 'zycia' to juz nie nasz problem;) Krisman dzieki... Olena ja np,.chcialam sony ericssona c903 bez simlocka..bardziej pasuja mi te rozsuwane badz z klapka no i chcialam z duzy wyswietlaczem wiec kupil mi M nokia 5230 ....tych co chcialam dostac nie moglam:O wrr mam nadzieje ze do 2 lat chociaz mi pociagnie haha Mala brzuchatka milej zabawyy!! Bialo czarna oj takkk hihi Lawina nie dziwie sie..raz M poleciak szybko do sklepu i rowniez nie padalo a LAŁO ..TEGO NIE MA I NIE MA ..ona juz tak glosno plakala .wtedy byla mala wiec o zaniesienie nie trudno , chciala juz jesc i koniec bo sie obudzila ..matko ale mialam nerwa wiec ci sie wogole nie dziwie i pewnie zareagowalabym tak samo! piekne mi 10 min. ..ehh i jeszce powie, przeciez sie NIC NIE STALO Sawanna masz racje;) lece obiadek robic..

ja dziś mam zły humor :( historia zbyt długa do opisywania i nie nadająca się na takie publiczne forum . nic z moim M ani z małym.

internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą Ubranka takich marek jak EARLY DAYS,CHEROKEE,H&M,NEXT już od złotówki WWW.LUMPIK.COM.PL Prawdopodobnie jedyny taki sklep internetowy w sieci!!! WWW.LUMPIK.COM.PL do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis!!!!!

To jest chyba najgorsze, że czasem chciało by się napisać o czymś osobistym, wygadać się ale na forum mam opory tyle różnych ludzi tu wchodzi i głupio komentuje ehhh Moja Kaja przechodzi bunt z jedzeniem, nakarmić ją ostatnio graniczy z cudem, czasem nawet 7 godz nie chce jeść :(( tylko widzi butelkę to od razu odwraca głowę a jak jej wsadzam smoka do buzi to pluje tym co jej poleci na język i rzuca się na wszystkie strony Czasem mam takie nerwy, tyle mleka ostatnio wylewam ehh mam nadzieję, że jej to przejdzie W przyszłym tygodniu będziemy mieszkali już w domku ależ nie mogę się doczekać :)))

Nikamo mam dla Ciebie pismo troszkę bardziej rozwinięte. Badka użyłam Twoich sformułowań:-) W imieniu własnym wnoszę o niezwłoczne przywrócenie do pracy. Wskazać bowiem należy, że w okresie wykonywanej przeze mnie dla Państwa pracy na podstawie umowy z dnia ,,,,,,,,,,,,,,,, przebywając na urlopie macierzyńskim w dniu .,,,,,,... został przesłany do Państwa wniosek o dodatkowy urlop macierzyński zgodnie z art.182 1 k.p. (dowód: potwierdzenie nadania listu poleconego z dnia ,,,) Natomiast Państwo w dniu ... rozwiązali ze mną stosunek pracy za wypowiedzeniem. Jednakże z uwagi na fakt, iż został zachowany przewidziany siedmiodniowy termin złożenia wniosku przed rozpoczęciem korzystania z niego przedmiotowe wypowiedzenie jest bezskuteczne i z mocy prawa nie wywołuje wobec mnie żadnych skutków prawnych. Na uwagę zasługuje bowiem fakt, iż art. 177 1 k.p. stanowi, że pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy. Zatem w związku z tym, iż przebywałam na urlopie macierzyńskim w chwili otrzymania od Państwa wypowiedzenia, przedmiotowy wniosek należy uznać za w pełni uzasadniony. Jednakże gdyby Państwo nie uwzględnili przedmiotowego wniosku zmuszona będę poinformować o zaistniałym stanie rzeczy właściwy Inspektorat Państwowej Inspekcji Pracy, a ponadto wniosę do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych pozew o przywrócenie do pracy z powodu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę. Z powyższych względów proszę o rozważne podejście do przedmiotowej sprawy. W wypadku braku natychmiastowej Państwa odpowiedzi na niniejszy wniosek, proszę o ustosunkowanie się do niego pisemnie do dnia ,,,,,,,, Jednocześnie informuję, że po upływie powyższego terminu zmuszona będę do podjęcia wskazanych już powyżej przeze mnie kroków. Załączniki: - kserokopia złożonego wniosku o urlop macierzyński, - kserokopia potwierdzenia nadania listem poleconym

Ten paragraf sobie popraw. Mam nadzieję że się przyda. I nie daj się temu s.........

Wazka ja mam tą Nokię i jest super mocna, nie pamiętam czy pisałam Wam jak wpadła mi do kubka z wodą i leżała tak z 10 minut dopiero później się zorientowałam ze jest w kubku jak potrzebowałam zadzwonić, więc dziewczyny, albo woda przy łóżku albo telefon na łóżku, razem może różnie się skończyć:-) do tego mnóstwo razy mi spadł bo jak robię coś szybko szybko to takie są efekty:-)

Natka ,dziękuje bardzoooo:) Super,juz sobie przepisałam i w poniedziałek wysyłam:) Boze ,dziewczyny można na Was liczyć!! Buziaczki . Badka Tobie tez oczywiście jeszcze raz dziękuję. Nie popuszczę mu napewno!

moze ktos wyslac linki aby glosowac na dzieciaczki?? ja gdzies zapodzialam.

http://www.bobovita.pl/galeria_dzieci/zdjecie/53148/2 i my prosimy o glosy:)

http://bobovita.com.pl/galeria/51996 Marta http://bobovita.com.pl/galeria/52478 Marysia http://bobovita.com.pl/galeria/51722 Nadia http://bobovita.com.pl/galeria/52045 Aleksander http://bobovita.com.pl/galeria/52086 Bartosz http://bobovita.com.pl/galeria/51820 Leos http://bobovita.com.pl/galeria/52051 Michalek http://www.bobovita.pl/galeria/53148 Lenka Natka no to super, mi zapewne tez nie raz wyladuje na podlodze ;) Nikamo i tak trzymaj! kurde cos jest z moja przegladarka nie tak bo glosow nie moge oddac wrrrrrrr, krzyczy ze nie istnieja kiedy chce zaglosowac :O ide spać , moze jutro sie uda ehh

Mnsmile konkurs się skończył i już nie można oddać głosów na Lenkę. Jak wstawisz zdjęcie dzisiaj (nowy miesiąc się zaczął) to będzie można oddać głos.

natka -przepraszam, że się czepiam Twojego pisma, ale.. Nie można wnosić o przywrócenie do pracy jeśli składa się wniosek o dodatkowy urlop macierzyński. (albo powrót do pracy albo urlop macierzyński). Wiem jaki miałaś zamysł pisząc to ( o przywrócenie do pracy z uwagi na wypowiedzenie). Trzeba napisać raczej, że się wnosi o uznanie złożonego wniosku o dodat.urlop macierz. ( będzie to jednoznaczne z tym, że pracodawca przywraca formalnie do pracy) aa i art 177 1 jeśli przytaczamy to w całości, tj . art ...stanowi, że pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy chyba , że zachodzą przyczyny.. ..ble ble.ble..itd. Lepiej w piśmie powołać się na sam artykuł. Pracodawca ma obowiązek sobie go sprawdzić, nie musimy mu wszystko pisać. Dalsza część od momentu "Zatem w związku z tym, iż przebywałam na urlopie macierzyńskim w.....(...) "do samego końca jest super :) Przepraszam, że się tak czepiłam początku - zboczenie zawodowe. Miłego dzionka dziewczyny Ja wczoraj miałam gości i dzisiaj znów. Zatem uciekam

Michalka26 jakby ktos opisal moja sytuacje. Arturek nie chce jesc od jakiegos tygodnia. Moze nie jesc 6 godzin a jak juz zacznie jesc po takiej przerwie to konczy sie na 100ml max! zawsze zjadal 180 w ciagu dnia a 210 na noc a teraz? zapomnij.... polowa z tego co zawsze. Tez mnie to martwi ale moze maluchy przechodza teraz ta faze rozwojawa czy jak to sie tam nazywa i dzieci wtedy inaczej sie zachowuja....