Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

żona ginekologa- bardzo mi przykro, jestem z Tobą Witajcie, Ja ostatnio się nieodzywałam, bo miałam małe problemy. W sobotę trafiłam do szpitala z plamieniami i do wczoraj leżałam na podtrzymaniu i obserwacji. Od razu dostałam kroplówkę, bo miałam całą macicę obolałą i 4 końskie dawki duphastonu na raz. Od niedzieli już 3 x 1 tabl. i 3x1 no-spa. Wypisali mnie wczoraj. Z dzidzim na szczęście wszystko dobrze. Ma 6 cm i serduszko mu biło 170 a wczoraj zaraz po pobudce 150, ale lekarze mówili,że wszystko w porządku. Oczywiście w domu leżenie i nadal leki. Będę od czasu do czasu zaglądać, bo mam się nie przemęczać. Lekarz powiedział, że muszę przejść na tryb kanapowy a jedynym ruszanym mięśniem powinny być mięśnie dłoni z pilotem w ręku:) A teraz troszkę powazniej: Dziewczyny nie lekceważcie nawet maluteńkich plamień. Ja miałam tylko kilka kropel jasnobrązowych, Za kilka godzin już leżałam w szpitalu.Mogło być groźnie jakbym to przetrzymała. Uważajcie na wszystko. Buziolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki karolajna80 - właśnie się zastanawiałam jak to wkleić by nie musiec kopiować za każdym razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo - szczęście w nieszczęciu, żę twój mąz cały. Naprawdę, samochód rzecz nabyta...no napewno strata finansowa :O ale najważniejsze jest zdrowie!!!! badka - dobrze, że jest OK. Skoro masz leżeć to leż i się oszczędzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też zakupiłam sobie spodnie ciążowe, jak weszłam do sklepu to nie mogłam się zdecydować co mierzyć. Jakie mieli super spódnice dżinsowe, ogólnie to nie pomyślałam, że są takie odjazdowe ciuchy dla kobiet w ciąży. Aż się było ciężko zdecydować. Teraz leżą w szafie i czekają na swoją kolej bo narazie mieszczę się w stare ciuchy. Po urlopie mam +1,8 kg. więcej bo mamusia dobre obiadki gotowała, mój gin. za głowę się złapał, że przez 2 miesiące waga się trzymała a w ciągu 3 tygodni niezły plusik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Wam fajnie z tymi ubraniami ciazowymi ... ja to na razie nic nie kupuje, bo ciagle leze i po domu albo w dresach albo pidzamach chodze ... a ostatnio jak do lekarza szlam to w normalnych spodniach nic mi nie przeszkadzalo ...no i to raptem 30-45minut ... ale mam nadzieje, ze niedlugo i ja bede mogla poszalec :) a jak Wy liczycie tygodnie ciazy? te zaczete czy te skonczone? bo ja licze jak moj gin, czyli te skonczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też liczę skończone tygodnie. i ubrań ciążowych nie kupowałam, i na razie nie mam zamiaru. Dopiero jak naprawdę się powiększę. Teraz wchodze w swoje rzeczy, chociaż te co były bardziej dopasowane to jakoś mi uwierają w brzuch, więc nakładam te luźniejsze. Po za tym koleżanki już mi proponowały że popożyczają mi trochę ciążowych ubrań, wiec z tym kupowaniem to zobaczę. na razie chodzę w tym co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Gosiaaa powinno się liczyć skończone tygodnie, Tak mi gin tłumaczył ubranek ciążowych też jeszcze nie mam bo podobnie jak Gosiaaa leże w łóżku i dresik wystarcza;) szkoda troszkę bo chciałabym poszaleć Badka to się stresu najadłaś! a to leżenie powiem Ci ma plusy, ja już 2 miesiąc na leżąco i o dziwo mój m nauczył się robić zakupy do domu, sprzątać, gotować.....jestem pod wrażeniem bo wcześniej nic palcem nie tknął;) Jeżeli chodzi o sisiu w nocy to u mnie róznie od 1do 4 razy w nocy strasznie to męczące no i zasnąć pózniej trudno! Już drugi dzień męczy mnie migrena, nie wiem już co robić:( Nikamo kurcze ale stres miałaś, najważniejsze,że m cały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie napisać co pijecie? W poniedziałek w szpitalu powiedzieli mi,że jestem trochę odwodniona i kazali pić dużo wody i jak najmniej herbaty Problem w tym,że ja nie cierpię pić wody! cofa mi się przy wypiciu większej ilości, zawsze tak miałam Staram się pić choć trochę ale jest ciężko:( piję również sok pomarańczowy, innych nie lubię:( no i mam problem M się śmieje,że to od braku piwa które uwielbiam a z wiadomych przyczyn pić teraz nie mogę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też za pewne za mało piję. Herbaty owocowe mniej więcej dwie ew. trzy w ciągu dnia. Czasem zieloną wypijam ale od jakiegoś czasu nie mam na nią ochoty. Wodę to piję tak trochę na siłę, ale też może ze dwie szklanki dziennie wyjdzie. Soków praktycznie żadnych. Może przez całą dotychczasową ciąże wypiłam jedengo dużego Kubusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michałka ja tez mam taki problem po soku pomarańczowym mam zgage innych słodkich napojów nie chce pis zpowodu duzej zawartosci cukru.Pije wode mineral gazowana ,wciskam sok z cytryny i jest pycha ,no i piwko tez czasem wypije ale bezalkoholowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was laseczki ja na chwilę bo dziś fatalnie się czuję nie mogę się ruszać bo tak mi się kręci w głowie :( ;( eh pewnie dlatego, że wczoraj cały wieczór przepłakałam bo ukochany mężuś musiał pojechać w trasę i wraca dopiero dziś w nocy :( (duży dzieciak jestem) :( wiecie co ja też wiem że to nie możliwe ale ja tydzień temu czułam w brzuchu coś w rodzaju jakbyście się dotknęły palcem po wewnętrznej stronie dłoni i przejechały tak delikatnie taki delikatny dotyk ale stwierdziłam że to co innego :) co do bólu i kucia w pochwie to też tak mam ;) puls dzidziusia pierwszy mieliśmy 130 a na drugim usg 146 :) a co do picia wody i innych napoi to mój mąż kontroluje ;) muszę wypić min. 1,5 litra wody ;) i powiem wam że tylko dzięki niemu tyle piję bo z natury piłam tyle co nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to zawsze dużo piłam, jak chodziłam na siłownie to na samym treningu piłam 1,5l :-) teraz piję głównie wodę, czasem herbatkę a wieczorem mleko z miodem:-) wczoraj zrobiłam sobie kompot śliwkowy i też dobrze mi wchodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie koleżanka przestraszyła że jak się mało piję to może wystąpić małowodzie i moj tak sobie wziął to do serca, że teraz wciska mi ogromne ilości jak dla mnie płynów i zresztą słyszał jak lekarz mnie opitala że mam pić w upały 3 litry płynów w różnej postaci a przy normalnej pogodzie min. 1,5 litra a im więcej tym lepiej ;) no więc piję i piję ..... natka co do tych pasów ja kupiłam też na allegro ale inne niż Ty i jakoś mi one nie odpowiadają pewnie za mały brzuch jeszcze mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusie też zawsze bardzo lubiłam ale w ciąży mi nie smakują:( Muszę popróbować z herbatkami owocowymi może coś mi zasmakuje a piwko bezalkoholowe to też dobry pomysł;) Latte rozumiem Cię doskonale Jak mój m gdzieś sam wyjeżdża to ryczę jak bóbr Słyszałam gdzieś,że wysoki puls to dziewczynaka:) a 140 i poniżej to chłopiec Ciekawe czy to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie puls dzidzi był 140 na ostatnim usg. Ciekawe czy to prawda, u mnie wszyscy mówią że chłopak będzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Nikamo dobrze że M nie ucierpiał. Badka uważaj teraz na siebie, pewnie jak trochę poleżysz, to już się więcej nie powtórzy :) Fajna sprawa takie pasy, nie widziałam takich wcześniej i wiązałam sobie na brzuchu jakąś chustę albo szal. No a pić też mi się nie chciało i eksperymentowałam z różnymi herbatkami (uwaga na malinowe, anyż i koper włoski wspomagają laktację a szałwia hamuje) i posmakowała mi nielubiana kawa inka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalka-no ja pije jakbym miala wiecznego kaca:)moze sprobuj jakies soki z ta woda ieszac.ja dostalam od mamy wisniowe i jagodowe swojskie.to mi wchodzi,pychotki. latte-chyba za wczesnie na ruchy,chociaz w tych ciazach to juz mnie nic nie zdziwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajniutko ten pas, też się skuszę:) widziałam 2szt za 49 zł, ta promocja bardziej mi odpowiada i większy wybór kolorów:) dziś znów męczy mnie ból głowy, położyłam się na godzinkę, ale nie pomogło, dalej boli... z piciem, to ja mam duuuuży problem, przed ciążą piłam dużo herbat owocowych, zielonych, białych, wodę mineralną, samą i z cytryną, a teraz nie smakuje mi nic... harbatę ja wipiję jedną w ciągu dnia, to sukces, soki sobie wyciskam z owoców, to max 2 szklanki, wodę popojam łykami, to też mozę max szklanka... już nie wiem, co robić, bo wiem, że to stanowczo za mało, ale wszystko mi sie cofa... jedynie jeszcze zupami nadrabiam, bo zupy mi smakują miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha,teraz wszystko jasne dlaczego tak rzadko wstajecie do wc w nocy:)a ja tak czesto! wniosek-za duzo pije,ale co mam zrobic z tym kacem gigantem? widzicie same co wypije to i tak wysikam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saskiana wiem, że to zdecydowanie za wcześnie i dlatego stwierdziłam że to co innego ;) eh z tym wstawaniem w nocy do łazienki to już mi troszkę przeszło na samym początku latałam kilka razy do wc a teraz tylko raz albo dwa razy ;) jeśli ten puls u dziecka to prawda to może moje przeczucia się sprawdzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze Badka szczescie ze juz wszystko ok, teraz tylko lez i odpoczywaj🌼 a co do picia, kurcze pije ten kompot, jem wlasnie zupy wiec tez cos sie dostrcza, no i jeszcze jaks ie wmuszam wode niegazowana, szklanke herbaty (bardzo slabej, raz lekko slodzona raz nie) co rano i wieczorem, czasem w poludnie ...ale i tak chyba musze sie zmobilizowac bo nawet polozne mi to przykazaly ze mam DUZO pic...wiec sie postaram ale powiem wam szczerze ze trzeba przez caly dzien pic aby zmiescic sie w tej normie wypijanym plynow:O, po tym to na jedzonko nie bede miala miejsca hehe i wazne jest aby pic po trochu ale czesto a nie na raz ze 2 szklanki... spodnie ciazowe juz mam, rurki sobie kupilam, dzisiaj mialam je na spotkaniu bo wszystkie inne moje spodnie to raczej bardzo obcisle byly wiec suwak juz dawno odpiety a bluzek tak zakrywajacych jescze nie mam, wiec spodnie sie bardzo przydaly:::) i juz przezucilam sie na tryb sportowy...tak mi jest najwygodniej ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Mam nadzieje ze wszystko dobrze u Waszych brzuszkow. Ja dopiero z pracy wrocilam ale na szczescie wolne do niedzieli :) ale za to w przyszlym tygodniu pracuje 5 dni i bede musiala wstawac o 5 30 codziennie :( Dziewczyny jutro ma pierwsze usg :) jak sie ciesze hurra. Ja w nocy do kibelka wstaje minimum 3 razy, porazka haha. badka odpoczywaj duzo a napewno wszystko bedzie ok. Nikamo wspolczuje stresu ale na szczescie M caly, mi skasowali autko 8 miesiecy temu. Ja niestety pije bardzo malo, ale jakos nie moge w siebie wmusic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do picia to najlepiej wchodzi mi woda mineralna z syropem żurawinowym ale nadal piję za mało. Nic innego mi nie smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co teraz z siostrą i bratową sprawdziłyśmy, porównywałyśmy ich dane z ciąży w sumie 3 ciążę(dwie dziewczynki i chłopak) i po pulsie dziecka nie dało się jednoznacznie stwierdzić czy będzie chłopak czy dziewczynka u siostrzeńca był niski puls(to by się zgadzało bo faceci mają niższy) ale i u bratanicy był niski ;) więc ja już olewam to myślenie i kolejne mądrości :) ale ta ciekawość mnie zżera :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co tu dzisiaj tak cicho :) Wlasnie sie szykuje na pierwsze usg takze trzymajcie kciuki :) Milego dnia zycze bez dolegliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że chyba tylko ja rozpoczynam dzień z forum ;-) dużo się teraz rozpisujecie, ledwo mialam czas poczytać. Myslałam że już taka silna jestem ale wczoraj znów przespałam pół dnia. Z tych wątków o które pytacie: Pytałyście o tętno płodu, własnie mnie to zastanowilo bo u mnie było 130! zmartwiłam się że coś mało ale ginka wyluzowana to chyba nic złego. Ale nie znalazłam nigdzie konkretnego artykułu, aby to faktycznie miało wpływ na płeć więc chyba nie ma na to oficjalnych dowodów... Co do picia to chyba ciągle za mało piję, ale dzięki temu max raz wstaję w nocy na siku. W poprzedniej ciąży tez miałam takie pranienie że ciagle miałam przy sobie butlę wody i piłam jedną za drugą. Ale to mialo swój skutek w łazience ;-) Więc widać co ciąża to inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×