Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Hey dziewczyny :) Tak mnie głowa napiernicza od 2 dni że już powoli świruje... Nie mialam wczesniej takich problemów.. Do tego jakas wzmożona senność od 3 dni i zastanawiam sie czy mi hemoglobina nie spadła... We wtorek ide zrobic badania to zobaczymy :P Albo powoli zaciera sie granica 2 i 3 trymestru :D bo za 2 tygodnie ksiazkowo juz bede w 3 :o Co do obwodu w pasie przed ciaza mialam 68 a teraz 85 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka - mam pytanko. Pisałaś kiedyś jaki masz rodzaj glukometru. Jak możesz to przypomnij mi. Duża jest różnica w cenie na allegro a w aptece ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz po zakupach....ogladalam dzisiaj sliczne ksiaczeki tzw pamietniki noworodka....poprostu boskie.Wkleja sie tam zdjecia, wypisuje jak rosnie maluch i wogole cudne same w oprawce. Narazie jeszcze nie kupialam, ale od stycznia wezme sie za porzadne zakupy. Olena co do kopniaczkow to chyba cos tam juz czuje:), czy Wy tez tak macie....czuje maluszka jak leze na plecach i jak mam dlon na brzuszku, chyba innaczej bym tego nie poczula, tak sama w sobie....nie wiem jak mam innaczej to opisac:) savanna chyba musisz zmienic stopke...bo juz chyba 20tc u Ciebie minal:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka też tak miałam na początku, ale teraz już wyraźnie czuję i widzę jak brzusio mi podskakuje i faluje :) staram się zmieniać pozycję, gdyż na wznak jak leżę mały jak szalony :) dzięki dziewczyny za info w takim razie jestem 4kg na plusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala brzuchatka, na początku też tak czułam jak Ty, po przyłożeniu ręki i na plecach jak leżałam ... teraz też najmocniej czuje jak na plecach leżę, a jak na boku, to są takie delikatne puknięcia. myślę, że z czasem, będą coraz mocniejsze i mocniejsze. a wiecie co ... ja mam chyba wstydliwy problem .. a mianowicie chyba nie trzymam moczu ... tzn. nie czuję żebym popuszczała sobie, ale wkładka jest cały czas wilgotna i lekko żółta, więc to chyba to, bo gin w czwartek na wizycie stwierdził, że wody płodowe mi nie odchodzą ... może przyczyna tego stanu rzeczy jest to, że dziecko leży mi na pęcherzu ... czasami jak się chyba wierci (bo tego nie czuję na razie) to tak mocno przyciśnie mi na pęcherz, że aż łzy mi w oczach stają ... mam nadzieję, że mój mały łobuziak podniesie się wyżej, albo zmieni niedługo swoją pozycję w brzuszku, bo ja zgłupieję ... czy Wam też się zdarzają tego typu problemy? no i rośniemy, rośniemy ... brzusio mam coraz większy ... ukryć się go już nie da ... ale kto chciałby taki cudowny brzuszek ukrywać :) Zmienię sobie stopkę, mimo iż tydzień zmieni mi się jutro ... bo później zapomnę ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka jeszcze troche i bedziesz czula dziecko w kazdej pozycji...ja tez w 20tym tyg czulam tylko jak lezalam plasko na plecach i to tak nie codziennie,a pozniej z dnia na dzien coraz wiecej i mocniej...teraz maly tak skacze,ze caly brzuch lata,a jak jego braciszek polozy reke na brzuchu to cala seria mocnych kopniakow idzie ;) u mnie konczy sie 24tydz i juz niedlugo beda kopniaki w zebra,nic przyjemnego,a zarazem cudownego bo mimo,ze troszke boli to przeciez czekamy na te mocne kopniaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz mały szkrab też mnie tak czasami naciska, że myślę, że nie wytrzymam :) ale nie mam aż tak jak ty, najważniejsze, że lekarz cię uspokoił, że to nie wody, no cóż takie uroki ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaaa tez mam problem z pecherzem,tzn moze nie popuszczam ale do kibelka latam co chwilke...ostatnio maly jakby sie uwzial i chyba przez 2godz skakal mi po pecherzu ;) z tego co wiem takie popuszczanie moczu jest normalne,wiec nie masz co sie przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ja myślałam, że później to przychodzi ... bo co będzie jak mały już będzie duży ... ehhh, nie ma się co na zapas martwić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, zapomniałam, do statystyk ... mi mdłości skończyły się na przełomie 13/14tc. zdarzają się teraz czasami, ale w porównaniu z tym co było, to teraz jest luksus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważka ja miałam wczesniej nie więcej niż 65cm teraz 94cm Badka myślę ze powinnaś trzymać się diety bo do granicy brakuja Ci tylko 3jednostki a przecież jesteś już na diecie, ja teraz po posiłku prawie nigdy nie przekraczam 100. Glukometr optium xido, sam glukometr taniej około 20zł ale paski w aptece około 55zl a na allegro 25zł wiec fajnie by bylo jakbys znalazla glukometr i paski u jednego sprzedajacego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała brzuchatka mam taki pamiętnik- zeszyt maluszka, dostaliśmy w prezencie i faktycznie super sprawa polecam :) olena119 ja też zazdroszczę wyjazdu :) super pełen relaksik :) ja dzisiaj z mężulkiem byłam na zakupach szykujemy się do urządzania mieszkania od podstaw więc niezłe zamieszanie się szykuje no i przy okazji byliśmy w sklepie oglądać wózki :( i masakra nic nam się nie podobało ale za to widzieliśmy super koszyk wiklinowy ale jaka cena zwłaszcza że to mało praktyczne no ale zakochałam się w tym koszyku :) no i podobne znalazłam na allegro http://www.allegro.pl/item813542468_my_sweet_baby_wiklinowe_lozeczko_kosz_modne_paski.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaa hm taki problem jest faktycznie normalny, najczęsciej się łączy to z kaszlem, kichaniem. Może to jednak tez być infekcja-ale to oceni tylko lekarz. Ale tak czy siak na to jest jedna rada-podobno już teraz powinnyśmy wiele razy dziennie ćwiczyc mięśne Kegla, czyli zaciskać je tak jakbyśmy chciały właśnie powstrzymać sikanie. To podobno bardzo ważne dla porodu jak i całej szyjki...oczywiście ja o tym nie pamiętam ale wyczytałam że to konieczne...poza tym podobno daje rewelacyjne efekty przy orgaźmie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki!! Dobrze,że mi malutka po pęcherzu nie skacze bo teraz jak muszę pić 4 litry wody dziennie to chyba bym ciągle obsikana chodziła;) wogóle nasze maleństwo mało się rusza:( a już 24 tydz leci , na początku się martwiłam ale poczytałam trochę i to normalne, jedne kobiety czują bardziej inne mniej no i każdy dzieciaczek ma inny temperament a nasz skarb chyba będzie śpiochem po mamusi i tatusiu;) Klempa gratuluje chlopczyka!! Dziewczyny fajnie macie z tymi badaniami u nas prawie nic nie robią:( ostanie miałam robione na koniec sierpnia i 20 pażdziernika sprawdzalli poziom żelaza nakłuwając palec i mocz papierkiem:( i to wszystko, o cukrze i morfologii nikt nie wspomina, martwi mnie to trochę, wiadomo,że różne rzeczy w ciąży wychodzą A co do mdłości u mnie nie było prawie wcale, do tej pory nie mogę jeść za to większości warzyw bo od razu żołądek mi się buntuje no ale za to migreny dały mi niezle popalić do końca 4 miesiąca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka - dzięki za info. Muszę sobie taki zakupić. We wtorek idę do gin do kontroli po szpitalu, więc zapytam jeszcze dokładnie o te badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalka26 u mnie też nie "przesadzają" z badaniami. Co drugi miesiąc robią mocz i krew na żelazo. Teraz będę miała badnie na cukier ale to już extra kosztuje, przed porodem jeszcze posiew to też moje koszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Bylam wczoraj u nowego gina i przez ta zmiane polowkowe bede miala dopiero na nastepnej wizycie. Ja sporadycznie wymiotowalam, najczesciej mialam mdlosci do 13 tyg. choc do dzis na kilka rzeczy unosi mi sie. Odnosnie tematu kas to ostatnio jak w markecie poinformowalam kasjerke dlaczego weszlam na poczatek to wstala i zaczela mnie mierzyc:D Dziewczyny jestescie kierowcami? Ja zwrocilam uwage, ze malenstwo mnie okopuje jak prowadze auto, moze przez pozycje ma malo miejsca? Dzis jak wysiadalam to nawet caly bok mnie uklul, chyba trzeba opacowac jakas strategie wsiadania i wysiadania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Bylam dzis i chcialam zrobic ponownie badania na taxo przy przychodni specjalistycznej, do ktorej mam skierowanie i oczywiscie dzisiaj ich nie robia.. Dopiero w poniedzialek mam dzwonic i sie rejestowac i ciekawa jestem kiedy w ogole mnie przyjma ze skierowaniem. Mam nadzieje, ze nie bede musiala czekac, bo zwariuje. Jutro zadzwonie do takiej jednej kliniki i spytam czy robia badania, to bym miala aktualne i mozna by bylo porownac. Mala czuje, ze jestem zdenerwowana, bo czulam ja po kazdym przebudzeniu w nocy (oczywiscie sie nie wyspalam) i kopie juz coraz wyzej i brzuszek coraz wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny i ja dziś po zakupach, cały dzień lataliśmy, rano byłam zrobić posiew, czy nie mam żadnych bakteri, potem na bazarze kupiliśmy 7 kg owoców do sokowirówki na przyszły tydzień :), zmieniłam opony na zimowe, byłam na basenie, potem kupiliśmy kutrkę dla M. i zajechaliśmy do jego rodziców i w końcu spoczywam. Fajnie wam, że czujecie ruchy, bo ja słabiutko, dobrze ze we wtorek ide na usg to dowiem się co tam w brzuszku słychać. A jak patrze na brzuch to tylko rusza się w rytmie mojego serca, a dłonią, to ciezko mi cokolwiek wyczuc ... :( Latte, my od stycznia remont i też bedziemy urzadzać praktycznie wszytko od początku i przeraża mnie to to troche... mam nadzieję, że zdarzymy przed porodem, zwałszcza ze będziemy kuć ściany, przesuwać ściany... Klempa, gratuuuuluje synka!!!! eluśka, a Ty przed ciążą nie miałaś robionej toxo? Mnie robili zanim zaszłam, podobno 2 x się na to nie choruje - tak słyszałam. Nie martw się na zapas, będzie dobrze, dziwne, że dziś nie robią badań, w wawie to chyba można bez problemu... np. w szpitalu (ja chodze na krew - jeśli jest coś specjalistycznego do szpitala i bez problemu za kasę mi robią) Dziewczyny a myślałyście jak długo chcecie karmić piersią? Kurde, te 4 miesiące to mało, ja myślałam o żłobku, żeby dochodzić, albo ostatecznie o opiekunce, ale w wawie to kosmiczne kwoty słyszałam, że trzeba płacić buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z dziwnych snów, dziś mi się śniło, że ktoś zamawiał zapiekankę, a ta zapiekanka taka strasznie biedna była, długa na pół metra bułka i 3 pieczarki na krzyż i sera minimum i co? okazało się, że ta osoba co zamawiała to oprócz standardowych dodatków czyli tych pieczarek i sera dostała też stare skarpety na zapiekance he he he śmieliśmy się z M. że mam chyba smaka na zapiekankę hihihi i właśnie biegnę ją robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej brzuszki w ten niedzielny u nas deszczowy ranek :) My przygotowujemy się do wyjazdu, o 12 ruszamy :) już doczekać się nie mogę, nasz maluszek chyba też bo całą noc przypominał mamusi o swoim istnieniu, mam pytanie dziewczyny rozmawiacie ze swoim brzuszkiem ? ja tak :) opowiadam maluszkowi o tym jak spędziłam dzień i o tym jak bardzo go kocham i wiecie co najczęściej wtedy normalnie czuję że tak się wzruszam, że aż płyną mi łzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Niestety wczoraj było pięknie a dziś się u nas rozpadało...lipa. Ale może dzięki temu wyciągnę m na zakupy-no musze zakupić majtki ciązowe bo te kilka par to troszkę mało...kurcze że to wszystko takie drogie. A przecież to raptem na chwilę. A co do karmienia piersią. Macierzyński trwa pponad 4 m-ce. Powinnyśce mieć też jakiś urlop wypoczynkowy. Najlepiej go jednak już teraz oszczędzać aby móc go wybrać w przyszłym roku. Jakby się udało uzbierać do 6 m-cy to wtedy dziecko zaczyna jeść już pierwsze zupki, kaszki. Wtedy karmienie można już ograniczać do porannego, popołudniowego, wieczornego i ewentualnie nocnego. Da się to zrobic mam koleżanki które pracują i cały czas karmią już chodzące dzieci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha Natka no to ja sobie chyba z deczka zawyzylam ten obwod w pasie hehe...moze tez mialam cos kolo 62 hmmm brzuszek mialam plaski wiec nie narzekalam na niego nic a nic..na szczescie po szymku bardzooo szybko mi sie skora sciagnela itd. jedynie miesnie b rzucha przez ciaze sie rozchodza;) co u siebie zauwazylam, taki maly podluzny doleczek w zdluz pepka wychodzil jak sie napielam.... co do karmienia hmm a mam zamiar karmic max do 10 miesiaca jak nie krocej, pod koniec wrzesnia wrocimy(malec bedzie mial z 7 miechow) i jakas prace musze szybko poszukac..a szkraby w razie woo bede miala komu podrzucac za kaske;) przydaje sie duza rodzinka hehe Tina tez musze sie dowiedziec a to o posiewie przed porodem i wogole wszystkiego, co do anemi , ciekawe czy mi pobiora krew teraz w 28tyg. chyba powinni co:O , czytalam tez ze przy anemi jest sie bardziej zmeczonym itd. a wiec ja czuje sie swietnie i mam nadzieje ze jest tam wszytsko ok bo coz zrobic na ten ich system...i o jeszcze jedno usg tez bede sie domagac ,,bo w koncu jestem po cc, chcialabym wiedziec jaki jest stan mojego szwu....na razie staram sie nie martwic;) wczoraj 3 h spedzilismy na miescie, non stop na nogach ehh maraton normalnie...bylismy w jednym ze sklepow w galeri handlowej i kurka ciagle ktos mojego M zaczepial bo mysleli ze tam pracuje hhaha ubral sie w czarna bluze i moze dlatego;) M mowi wychodzimy mam dosc....a jakas klientka a prosze podac mi ta deskorolke, a czy ta bedzie lepsza a moze mi pan cos doradzi....a przepraszam a wie pan gdzie jest dzial z kocami ale mial branie od 30 do 60 ;) potem wieczorem wypad do znajomych i z upalu u nich malo nie umarlammm .... oj lubia ciepelko a ja jakos za takim nie przepadam:O:O no i dostalam od kolezaneczki wlasnie taki koszyk ze stojaczkiem;) takze ten wydatek z glowy mam.... dobra lece na moj program NARODZINY 2 h trwa to sie naogladam;) tych porodow... Olena tylko sie za bardzo nie przemeczaj;0;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. U mnie dzisiaj słońce świeci :) W piątek byłam na usg połówkowym. Lekarz potwierdził płeć :) Bąbel waży 645 g :) Michałka telepatycznie przekazuje Ci trochę wody. Lekarz stwierdził, że mam dużo wód płodowych. To teraz wiem skąd te kg :D Ogólnie wszystko na miejscu i dobrze. Wczoraj też miałam wyczerpujący dzień. Najpierw na zakupach a później imieniny wujka. Za to dzisiaj książka i wypoczynek. Jeżeli uda mi się wypocząć w mieszkaniu w którym mamy nadal remont :) Pokoik dla synka dopiero w połowie zrobiony. Oczywiście wszystkie rzeczy z "graciarni" są teraz w sypialni i w gościnnym. Także bajzel na maxa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry brzuszki ja zaraz do kosciolka lece, a pozniej do kina z tesciami:)jedziemy na film 'rewers' dam znac czy warto isc.... wazka co to jest za program o tych narodzinach?,juz kiedys o nim ktos pisal, a ja go nie moge znalezc....na jakim jest kanale i kiedy go mozna zobaczyc? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka na pewno przesadziłaś z tymi cm przed ciążą:-) przecież szczuplutka jesteś:-) Eluśka ze skierowaniem pewnie poczekasz a prywatnie u mnie przynajmniej kosztował około 30zł więc może idź prywatnie to Cię szybciej uspokoja:-) Rzeczywiście dziś pogoda srednia az sie nie chce wychodzic z domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×