Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

czesc dziewczyny Ja wczoraj bylam u lekarza i dostalam zwolnienie:)))jade wiec do rodzicow, choc na chwilke sie z nimi zobaczyc:)))(nie widzialam sie z nimi rok)SUPER!!!dodatkowo udalo mi sie jeszcze dostac na wizyte u ginekologa - ide juz jutro:)))ciesze sie ze przed podroza zobacze czy u maluszka wszystko w porzadku-napewno mnie to bardzo uspokoi. Wogole to sie dzisiaj zapowida mily dzien:)czego i Wam zycze, buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula tak sie sklada,ze ja tez chodze do lekarza z Sulechowa i tam bede rodzic ;) nie wiem czy Ty jezdzisz na wizyty tam czy chodzisz tam gdzie ja do doktor Barskiej u nas w miescie:) mialam strone na NK ale zlikwidowalam w lipcu,jakos mnie nudzila...zreszta moj maz ma uczulenie na takie stronki ;) poogladalam sobie te wozki Tako i Jumper...faktycznie ladnie wygladaja,fajne maja kolorki...troche boje sie zamawiac wozek przez internet,nie ma to jak dotknac i sprawdzic,no chyba ze zdam sie na wasza opinie...temat wozkow sie rozwija wiec zobaczymy ile jest osob za tymi wozkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika dziekuje ci za odpowiedz;) powiem ci ze pierwsza w zyciu infekcje przechodzilam w wieku 19/20lat jakos tak i bylam z tym u tej samej ginki ktora prowadzila pozniej moja pierwsza ciaze;) nie mialam problemu i szybciutko infekcja przeszla a co to bylo to juz nie pamietam.... w czasie pierwszej ciazy to tylko raz mialam lekka infekcje, cos tam stosowalam ale szybko przeszlo i tak do konca ciazy byl spokoj... wyczytalam ze branie antykoncepcji bardzo zwieksza problemy z infekcjami, jak i rozne antybiotyki itp. a ja tego nie bralam(i nie chce brac) jak i BARDZO malo w zyciu chorowalam tak powaznie aby na antybiotykach jechac... i tak wlasnie zadalam to pytanie..teraz wiadomo ciaza a tutaj nawet jednego badania ginekologicznego nie ma(co wizyta to mi nie potrzeba ale chociaz jedno moglo by sie przydac i uspokoic w razie co) tak to co do miejsc intymnych , nic mnie nie swedzi, wydzielina wiadomo jest jej wiecej bo ostatnio zrezygnowalam ze stosunku(nie mam na niego kompletnie ochoty, na szescie M to rozumie i staram mu sie to jakos wynagrodzic ehh) takze to tez wiem od pani ginki ze przy siusiu czy czyms innym;) moze duza ilosc tej wydzieliny wyleciec(i tak jest) ale jak na razie jest przezroczysta badz miala a zapach taki obojetny(jak zawsze) wiec chcialam sie po prostu dowiedziec czy ktos z was przechodzil infekcje nawet o tym nie wiedzac.... no ale jestem dobrej mysli bo coz innego mi pozostaje;) i tak jak Nika napisalas infekcja jest lekka a potem sie rozkreca wiec to napewno zauwaze;) jesli takowa bedzie ehh wiecie co moja znajoma jest w 18tyg. i ma juz wszytsko dla malca:O(chlopczyk bedzie) hihi pokoik zrobiony ciuszki nawet na 6 miechow nakupowala, komplety spodnie jensowe, ogrodniczki, koszyk wiklinowy...calawyprawka na poczatek a noo tylko wozka nie maja ale juz wiedza ze quinny beda kupowac;) i jednego synka juz ma;) znowoz moj M bedac z malcem na placu zabaw(ja w domciu obiadek robilam) poznal Polke w 8 miesiacu ktora miala tez synka 4 latka , mieszka gdzies kolo nas i nawet namiaru nie wziol wrrrr, dowiedzial sie ze nie wpadla w szal zakupowy hihi mowila ze cos tam ma, ten koszyk i jakies ciuszki;) i ze tez drugi chlopak bedzie.... Mala brzuchatka ehh super masz tym bardziej po rocznym rozstaniu, powiem ci ze my tez rzadko do PL latamy tym bardziej ze jestesmy tu tylko w jedne sprawie...zarobkowej wiec odklada sie jak najwiecej aby w PL bylo lzej jak wrocimy...niedlugo kupujemy moim rodzicom bilecik na polowe marca;) wtedy ich zobacze i nastepnie juz w pazdzierniku jak na stale zjedziemy;) wiec nie jest az tak zle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika dziekuje ci za odpowiedz;) powiem ci ze pierwsza w zyciu infekcje przechodzilam w wieku 19/20lat jakos tak i bylam z tym u tej samej ginki ktora prowadzila pozniej moja pierwsza ciaze;) nie mialam problemu i szybciutko infekcja przeszla a co to bylo to juz nie pamietam.... w czasie pierwszej ciazy to tylko raz mialam lekka infekcje, cos tam stosowalam ale szybko przeszlo i tak do konca ciazy byl spokoj... wyczytalam ze branie antykoncepcji bardzo zwieksza problemy z infekcjami, jak i rozne antybiotyki itp. a ja tego nie bralam(i nie chce brac) jak i BARDZO malo w zyciu chorowalam tak powaznie aby na antybiotykach jechac... i tak wlasnie zadalam to pytanie..teraz wiadomo ciaza a tutaj nawet jednego badania ginekologicznego nie ma(co wizyta to mi nie potrzeba ale chociaz jedno moglo by sie przydac i uspokoic w razie co) tak to co do miejsc intymnych , nic mnie nie swedzi, wydzielina wiadomo jest jej wiecej bo ostatnio zrezygnowalam ze stosunku(nie mam na niego kompletnie ochoty, na szescie M to rozumie i staram mu sie to jakos wynagrodzic ehh) takze to tez wiem od pani ginki ze przy siusiu czy czyms innym;) moze duza ilosc tej wydzieliny wyleciec(i tak jest) ale jak na razie jest przezroczysta badz miala a zapach taki obojetny(jak zawsze) wiec chcialam sie po prostu dowiedziec czy ktos z was przechodzil infekcje nawet o tym nie wiedzac.... no ale jestem dobrej mysli bo coz innego mi pozostaje;) i tak jak Nika napisalas infekcja jest lekka a potem sie rozkreca wiec to napewno zauwaze;) jesli takowa bedzie ehh wiecie co moja znajoma jest w 18tyg. i ma juz wszytsko dla malca:O(chlopczyk bedzie) hihi pokoik zrobiony ciuszki nawet na 6 miechow nakupowala, komplety spodnie jensowe, ogrodniczki, koszyk wiklinowy...calawyprawka na poczatek a noo tylko wozka nie maja ale juz wiedza ze quinny beda kupowac;) i jednego synka juz ma;) znowoz moj M bedac z malcem na placu zabaw(ja w domciu obiadek robilam) poznal Polke w 8 miesiacu ktora miala tez synka 4 latka , mieszka gdzies kolo nas i nawet namiaru nie wziol wrrrr, dowiedzial sie ze nie wpadla w szal zakupowy hihi mowila ze cos tam ma, ten koszyk i jakies ciuszki;) i ze tez drugi chlopak bedzie.... Mala brzuchatka ehh super masz tym bardziej po rocznym rozstaniu, powiem ci ze my tez rzadko do PL latamy tym bardziej ze jestesmy tu tylko w jedne sprawie...zarobkowej wiec odklada sie jak najwiecej aby w PL bylo lzej jak wrocimy...niedlugo kupujemy moim rodzicom bilecik na polowe marca;) wtedy ich zobacze i nastepnie juz w pazdzierniku jak na stale zjedziemy;) wiec nie jest az tak zle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika juz tak czesto w tych laboratoriach sie te pomylki zdazaja ze jak cos komus zle wyjdzie to zaraz szybko nastepne powtorne badanie musi robic czy aby napewno dobrze wynki wyszly:O:O:O takze trzebabydo pierwszego badania podchodzic z dystansem a dopiero do drugiego powazniej:O:O bo ten drugi juz da juz w miare wiarygodny wynik ehhh tym bardziej jak wynik wyszedl zly:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki ;) michalka26 trzymamy kciuki :) mamula ten wózek ma i moja kumpela i tez zachwalała że się bardzo sprawdza :) dzisiaj od rana słucham o tej grypie ah1n1 i teraz jeszcze doszła jakaś ah1n1-v o rany już mnie baniaczek rozbolał od słuchania najgorsze że co jakiś znawca to ma inne dane i inne informacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Wazka...kiedyś mój tato odebrał wyniki z których wynikało że ma białaczkę i ostatnie dni życia go czekają...a że on małomówny jest to upił się i nic nikomu nie powiedział;-) az powtórzył wyniki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny inowa moje połówkowe trwało 40 min. ale jeśli wszystko jest dobrze to myśle, że i 10min jest ok. ;) Kurde troszke mnie nie było a wy tu naskrobałyście sporo - zaraz będę nadrabiać ;) Nam wczoraj przyszło łóżeczko turystyczne, ale macie racje… materacyk musimy wymienić bo twardy strasznie, na dłuższą mete nie byłoby to chyba dobre dla maluszka ;) nika34 ja brałam Nystatynę, lekarka kazała mi wykupić opakowanie i przyjść na kontrole, bo jeśli nic się nie zmieni to przepisze mi jeszcze jedno, ale po kontroli powiedziala, że już nie muszę brać - tak wiec nie wiem dokładnie jaka jest ta odpowiednia dawka;) Dziewczyny, które już rodziły … napiszcie czy rodziłyście w terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ta grypa to mnie już troszkę zaczyna przerażać, bo coraz więcej przypadków w PL mój kuzyn, który mieszka obecnie w Kanadzie, ją miesiąc temu przechodził....cała wioska była chora i 2 osoby zmarły - na szczęście on jakoś ją przetrwał, ale nadal nie doszedł całkiem do siebie... gonek2417 - ja jeżdże do sulechowa do magdziorz, ona przyjmuje obok szpitala, tam gdzie rzepka..no to wszystko mozliwe,że w szpitalu się spotkamy hihi a wózeczek możesz zobaczyc u nas w smyku, bo mają tam właśnie te jumpery, a zamówić sobie można z allegro - raz,ze taniej, dwa wybór kolorów... z wynikami to ja już miałam 2 razy przeboje, synek o mało nie poszedł do szpitala, przez pomyłkę wyników i ja z resztą też miałam pomylone- tylko stres niepotrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta grypa mnie tez zaczyna przerazac,nigdy nie bylam panikara ale moze dlatego,ze jestem w ciazy to i jestem przewrazliwiona...moj syn jakis podziebiony i faszerowalam go caly weekend syropem z cebuli i czosnku oraz mlekiem z miodem,na szczescie wszystko lubi ;) do szkoly napisalam zwolnienie z WF ale jak to dzieciaki na przerwie napewno lataja jak szaleni... mamula u nas w tym smyku to nawet tym wozkiem ruszyc nie mozna,poupychali je wiec jak je sprawdzic... terminy mamy rozne ale kto wie,moze i spotkamy sie w szpitalu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek_85 ja z synem mialam termin na 14maja,a urodzilam 17tego wiec niewiele po terminie ;) mam nadzieje,ze teraz tez urodze o czasie,bo moj maz przyjedzie na koniec lutego i tylko na miesiac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika no i wez tu sie nie stresujj..bialaczka:O:O:O po pierwszym zlym wynikiu trzeba miec OGROMNA nadzieje ze drugi wynik bedzie bardziej wiarygodny ehhh ale co sie czlowiek strachu naje to sie naje...bo dni wtedy dluza sie jak chorobaaa.... Gonek malemu napewno syropek z cebuli itp. nie zaszkodza takze nawet oslonowo mozna podawac hihi;) tym bardziej jak lubi.... Motylek ja urodzilam tydzien przed terminem, a wogole to dokladnie nie pamietalam kiedy mi sie ostatni okres pojawil i liczylam bardziej na termin z usg..najpierw wyliczony mialam z @ na 22listopad potem z usg na 14 listopad a w koncu urodzilam 4 listopada z czego sie bardzo ciesze..juz wtedy maly wazyl ile wazyl hoho mam nadzieje ze tym razem tez mnie porod zaskoczy blisko przed terminem ale to nie ma reguly na to;) a i wiecie co ...wtedy co mi wody odeszly to ja sie akurat szukalam wygodnej pozycji narozniku z mysla obejrzenia czegos w tv i tak mi mocno cos pyklo(peklo) ze az mamuska w kuchni slyszala (hahaha) jakby balon przepapowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jeden dzień czytania opuściłam a Wy juz naskrobałyście ponad dwie strony, muszę doczytać. Mam problem, poratujcie mnie. Obudziłam się rano i szyją w żadną stronę nie mogę ruszyć. Jestem jak wilk, obracam się całym ciałem. Może mi się jakiś mięsień zaklemował ale żeby zaraz wszystkie na szyji. Poratujcie kochane, mąż mówi, żebym sobie termofor przyłożyła a może maść rozgrzewająca, ja sama już nie wiem. Bolało mnie 2-3 dni a termofor nie pomógł a teraz placek. Nasz bąbelek od rana aktywny, przekręca się w kółko. I wiecie co to nie zawsze jest przyjemne, potrafi mnie czasami tak wystraszyć, że ho, ho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek- ja rodzilam 12 dni po terminie. termin mialam na 16 listopada 2007, a maly dopiero (porod wywolywany po 11 dniach) urodzil sie 28 .11. od tamtej pory nie zazdroszcze, zadnej ciezarnej, ktora jest po terminie:-)wsluchujesz sie w cialo, czekasz na jakikolwiek skurcz, a tu wielkie nic:-)! wydaje mi sie, ze gdyby nie wywolali porodu, to Xavierek do dzisiaj by mi w brzuchu siedzial:-) nie mialam wczesniej kompletnie zadnych skurczy, raz tylko cos mnie tam nad ranem zacmilo i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha-i termin byl na 100% dobrze wyliczony, bo wiem dokladnie ktorego lutego zaszlam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny mamula28, sprawdzalam i tak jak juz pisalam mam dwa rozne stwierdzenia na wydruku odnosnie tego lazyska w przciagu zaledwie 1 miesiaca, badania robilam nie u siebie - jutro mam wizyte u swojej pani gin. wiec ja zapytam czy to jest mozliwe czy to blad odczytu :( byloby "smiesznie" gdy okaze sie, ze to niemozliwe... dziewczyny, ja jeszcze nic nie mam kupione tzn. cos tam upatrzone na allegro i pare ciuszkow w komodzie a tak to nic - chyba musze zaczac cos ogladac w sklepach :( jak wracam z pracy to mi sie juz nie chce ale musze sie przez weekendzik zmobilizowac a dzis wieczorem idziemy z mężusiem do szkoly rodzenia na pierwsza lekcje! :) - jutro napisze co sie dowiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa natka - pyszne ciasto - robilam w sobote i wszyscy byli zachwyceni - mniam takie slodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam, wpadam się przywitać, naskrobałyście sporo, to wieczorkiem przeczytam :) a ja dziś w końcu idę na wyczekane usg, ojejejej mam nadzieję, że będzie wszystko oki, aż mnie ściska z nerwów 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebrałam wyniki i na czczo miałam 82 (norma 70-105), a po obciążeniu 75g glukozy wynik 115. Wydaje się, że wszystko ok :) Także bardzo się ciesze. Eh dzisiaj spotkałam znajomą, która poroniła w 4 miesiącu. Strasznie przykro mi się zrobiło :/ Megan nie przejmuj się, że jeszcze nic nie masz. Ja mam tylko parę ciuszków, 2 kocyki i taką karuzele na łóżeczko. To ostatnie od brata dostałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Ja też tylko wpadłam się przywitać. Właśnie robię obiadek. Ogórkową i dogotowuje ziemniaczki do bigosu. Dzisiaj wieczorem ide do gin. na kontrolę. Dam znać jutro jak poszło. Ps. natka, megan - na której stronie był ten przepis na ciasto. Nie zapisałam sobie, a z chęcią coś upichce bo będę miała w tym tyg gości. Ogólnie nie jestem jakaś wybitna w pieczeniu, ale mam nadzieje, że sobie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, dzięki za info odnośnie żelaza - o wątróbce słyszałam, że jest bogatym źródłem wit. A, której nadmiar jest szkodliwy dla ciężarnych - ot i cała moja wiedza na ten temat. Do tych burakow chyba przyjdzie mi się przekonać :( Odnośnie terminu to ja urodziłam ok. 2 tygodnie wcześniej i mam nadzieję, że tym razem też tak będzie bo pod koniec ten brzuch jest naprawdę uciążliwy. Pozdrawiam i powodzenia na dzisiejszych badaniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam, że wątróbki drobiowej nie powino sie spożywać w pierwszym trymestrze. Do dziewczyn co mają niewidoczne żyły. Przed pobraniem krwii, idźcie do łazienki i potrzymajcie ramię pod ciepłą wodą przez parę minut (uwaga, żeby sie nie poparzyć). Ręka zrobi się czerwona ale jak pielęgniarka założy opaskę uciskową nie będzie problemu ze znalezieniem żyły. Znam to z doświadczenia i tylko tak pobieraja mi krew. Poza tym najlepiej jak robią to z przedramienia w nie w zgieciu. Jak widzę pielęgniarkę co nie wie co ze mną zrobić to nawet daje pobierać z dłoni bo wtedy mam święty spokój (chociaż też nie wszystkie tam umieją). Jeszcze pytanie do mamuś, które rodziły. Jak to jest z sexem, pomaga na wywołanie porodu gdy termin minał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam tydzien przed terminem...wstałam na siku w nocy i nagle mi chlusnęło po kapciach;-) Faktycznie bardzo się ucieszyłam że szybciej bo bardzo bałam się przenoszenia... A z watróbką to miałam tak w poprzedniej ciąży że non stop mi chodziła po głowie, szczególnie w I trymestrze. Chyba mi czegoś brakowało bo tylko o wątróbce śniłam, no i zjadłam ją kilka razy mimo że czytałam żeby nie jeść. Więc chyba mała ilośc nie jest taka groźna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny tak zaczęłyście o tych terminach i kurcze jakoś się obudziła ciekawość we mnie przed tym porodem - ciekawość bo puki co to jakoś się nie boję ;) ale zobaczymy co będzie później :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za wsparcie i slowa otuchy:* Bylam dzis zrobic powtorne badania. Wchodze do zabiegowego.. a tam 2 kolezanki z tancow, ale zaskoczenie:) DZis do 12 nie jadlam teraz mnie glowa boli i nie chce mi sie nic zrobic do jedzenia. Po rozmowie z pania od tych zakaznych zrobilam sie spokojniejsza to i mi sie sexu pozniej az zachcialo hehe no ale coz M wczoraj dostal goraczki i nici z sexu, oczywiscie mnie wykorzystywał: a mozesz przyniesc to a tamto :) ale rano juz mial 36,6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×