Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Moj mezus zawsze prostuje mnie: i mowi nie narzekaj! Do konca tez nie dobrze bo...zawsze jest to ale:P:D:D:D A teraz to mi juz zwisa...nie mam magistra wiec wiele nie stracilam..:D przynajmniej tyle dobrego:D:D

Zadra ależ dokładnie i trafnie to wszystko ujęłaś!Masz totalną rację..Ale ten człowiek,to skomplikowany mechanizm..

Walić wieśniaków,którzy zadają takie pytania!!!!! Za grosz taktu!!

Wiesz zadra ze znajoma....przyjechala jakies 2 lata temu i i przed nazwiskiem na drzwiach "tytul"-dopisala....a jest sprzataczka...wiec ... jakie kto ma podejscie:P Odpicowana zawsze i zadowolona jak do tej pory:D Zawsze mowi ze zaluje lat straconych....ma 43 lata i rowniez nie ma dzieci

A wiecie ze juz mnie dawno o dzieciaka nikt nie spytal?O chyba plotki sie szybko roznosza...ha ha Ale za tydzien na chrzcinach bedzie jazda...juz obmyslam plan szybkiej ewakuacji....:D

Dokładnie Sisi ja też pewnie za 2 msce na chrzciny będę szła i muszę coś wykombinować,by albo mi nie pasowało przyjechać albo wejść dosłownie na godzinkę..hahaha ale my jesteśmy agentki!

a akurat wszystkie babki zaproszone maja dzieci juz po 2 ! Juz widze to.. marne... spojrzenie :O

W moim kierunku oczywiscie:P

Ale jak zagram zimna wyrachowana...s... raczej nie odwazy sie zadna tego pytania zadac:P

He he Sisi dobra jestes. Chyba tez musze zaczac zachowywac sie jak ''suka'' wtedy sie wszyscy odpieprzą i bedzie spoczko.

No tak my w koncu tez mamy uczucia ....nie tylko matki Polki he he he:P

Wiecie ostatnio uslyszalam od znajomej historyjke jak to jej mlodsz 24-letnia siostra, ktora zostala w Pl pobiła własną matkę to az mi sie odechcialo miec dzieci.

A to nie jakas patologiczna rodzinka tylko normalna tak mi sie przynajmniej wydawało. Rodzice zawsze probowali im wszystko zapewnic dziewczyny pokonczyly szkoly itd. niczego im nie brakowalo a tu taki nr.

Fragola tez musze wyprobowac tą oliwę. A nie wiesz jak to bedzie z farbą do wlosów czy jakoś szybciej nie zejdzie po takiej kuracji?

Ja tez uciekam dobranoc :)

Hej Laseczki :) Fargolinka ja Was nie zaniedbuję, tylko byliśmy ze znajomymi na weekendzie poza domem. Nie miałam komputera, więc też nic nie pisałam. Ale się wyluzowałam przestałam myśleć o wszystkich problemach. Katarynka głowa do góry, czasem są gorsze czasem lepsze dni. Ja wierzę, że dla nas to już są zarezerwowane tylko lepsze Sisi trzymam kciuki, że by in vitro się udało. Ja w przyszłym tygodniu mam zamiar wybrać się na inseminację. Chyba, że stchórzę. Asha, KIKI, Mania, Zadra całuję Was serdecznie Miłego dnia. P.S. Fargolka ładny ten twój blond :)

Miłego dnia kochane;)) Buziaczki!

Witam mam przerw w pracy to wpadlam sie przywitac. Fragola nie martw sie trzeba wierzyc, że nastepna @ nie przyjdzie. Chyba tylko to nam pozostało. Ja tez mam objawy jak przed, a wiec juz sie nastawilam ze kolo piatku bede miala dola.

Specjalnie przyszlam w przerwie do domu zeby sprawdzic czy przyszło skierowanie albo wynik krwi a tu nic :( Jutro ide do kliniki zapytam sie ile jeszcze mam czekac bo to juz w środe 3 tydzien od pobrania.

Oszzz kurde Zadra to już 3 tyg i nic??Trzeba ich ponaglić-co oni sobie myślą,tyle w niepewności Cię tzrymają :( Ale widocznie nie jest źle,bo pewnie jakby coś było nie tak-od razu by poinformowali?? Fragolinko kochana no mam nadzieję,że to nie @ tylko co innego,jednak jesli to @,trzymaj się kochana-przecież przed Tobą następne staranka :D Ja 11 d.c i nie widać płodnych.Pewnie się pokiełbasiło mi wszystko-czuję jajnik,ale pewnie jeszcze nici z owu! :( Mi jakoś dół odszedł..Ciekawe na jak dlugo...hahahaha Dziękuję,że jesteście-zawsze cudownie jest tu coś napisać! Dziś z Mężulkiem postanowiliśmy kupić winko.Trzeba mieć coś od życia.Zrobimy sobie wieczorek:D Poza tym szara rzeczywistość!laski zapodajcie jakiś dobry przepis.Co można zrobić np na obiad-coś pysznego??? Plissss

Czesc dziewuszki! szykuje sie ma badanie na 15. Mam nadzieje ze w razie czego ten czopek przeciwbölowy zadziala;) Wczoraj bylismy na imprezie,wröcilismy po pölnocy do domu. Cale towarzystwo mlodsze od nas,troche pojedlismy i wypilismy. Sama jestem ws zoku z moim ginem on robi skaplikowane operacje i przyjmuje porody a na podstawie usg nie moze mi powiedziec czy mialam owulacje! Ciesze sie ze teraz ide do kliniki i moze maja wiecej doswiadczenia. Nulla a czemu boisz sie inseminacji? Wszystko jest malo skaplikowane i bezbolesne. Jakbym miala mozliwosc to bym co miesiac robila inseme;) Dziewczyny napisze jak bede sie dobrze czula po badaniu jajowodöw. Buziaki!

KOCHANA trzymaj się!!Zapamiętaj wszystko i opowiedz NAM jak było!!!!!!!!Jestem mega ciekawa,bo ja pewnie też będę musiała się temu poddać,jak mi się teraz nie uda.Kochana POWODZENIA:))))

czesc dziewczyny...dzieki rowniez za mile slowa...mam nadzieje ze sie uda:D Ascha lekarz od wszystkiego ...czyli niczego...:( Juz tyle lat leczysz sie ,wiec powinnas zaczac polegac na specjaliscie...skoro leczenie u niego nie daje rezultatow.Zobaczysz ze w klinice ...rusza z toba do przodu:D:D:D Katarynka a na taki obiadek we dwoje to moze china? Jesli masz naczynia do chiny(bedzie super wygladalo)...pojdzie szybko i sprawnie:P Sosik slodko kwasny na wieczorek we dwoje jest w sam raz:P Fragolka jak przyjdzie@ daj jej porzadnie w dziob o de mnie !!!:O

Ascha trzym sie i wracaj z dobrymi wiesciami:D

Kochana moja Sisi:) Zgadzam się z Tobą. Dlaczego?Sama to przeszłam.Leczylam się u naprawdę znanego w Poznaniu specjalisty-niestety nie potrafił wykryć moich dużych i licznych polipów!Ponadto nie zalecał żadnych badań-jak np HSG czy histeroskopia.Dlatego wzięłam sprawy w swoje ręce,bo ileż można słuchać,że jest się cytuję"zdrowym jak ryba",a nie zajść w ciążę przez 3 lata? Sugerował,że wina w mężu.Na szczęście-nie!!! Także zmieniłam lekarza i od razu trafiłam na blok operacyjny :)Oby to jedyny powód,ale czuję,że HSG mnie nie ominie:( Fragolciu życzę Ci jak najlepiej,ale może poradź się-tak dla świętego spokoju-innego specjalisty? Asha nasz Skarbie-ony jajowody były całkowicie drożne.Podobno też po HSG latwiej zajść,ale nie wiem ile w tym prawdy? Sisi kochana a może TY jako 1sza oznajmisz nam nowinę??:D Ale by bylo fajnie!! Nulla 3maj się,nie stchórz kochana przed zabiegiem;)Wiem,że latwo się mówi-sama chciałam zwiać ze szpitala..hahaha KIKI KIKI wzywamy Cię!!!!!!!Odezwij się. Maniu a Ty kiedy masz badania jakieś?Kiedy histero?

Sisi co dodajesz co tego sosu?a makaron,ryż?jak to zrobić?plissssss

kup fix knorra do chiny....sos sojowy(odrobine), mrozona mieszanke warzywna do chiny, i piers z kurczaka-jedna podwojna wystarczy,no i ryz potrzebujesz. Ja robie tak: smaze pokrojonego fileta na zloto...przekladam go do wiekszego naczynia...dodaje mieszanke warzywna(do chiny) i odrobine ryzu (okolo pol szklanki) podlewasz odrobina sosu sojowego i dodajesz fix knorr do chiny z torebki.Wszystko mieszasz i dusisz pod przykryciem jakies 20 min...by warzywka zmiekly a ryz napecznial. Tylko podczas duszenia mieszaj czesto i w razie przywierania do spodu podlej woda:)

musisz tylko usmazyc pier ,reszta robi sie praktycznie sama. Juz na talerzu przybierz ladnie kilkoma listkami zieleniny(obojetnie co masz w domu) ja przewaznie pietruszke i gotowe

Hej dziewczyny Jestem w pracy, więc nieśmiale was dzisiaj podczytuję - nie mam za często takiej możliwości. Czasem jest tak że już chcę wysłać posta a nagle muszę wyłączyć kafę. No ale do rzeczy. Też jestem zdania, że jak jeden lekarz nie umie pomóc, to trzeba skonsultować z innym. Co do moich badań - mam nadzieję, że wszystkiego dowiem się teraz w czwartek, bo mam wizytę na 18:30 Mam nadzieję, że nie będzie to tylko rutynowa wizyta - bo pragnę wreszcie konkretów. Tak więc stanę się, mam nadzieję, mądrzejsza w czwartek. pozdrawiam Papa

Katarynka a mozesz mi powiedziec czy oby nie leczylas sie w poznaniu przy ul polnej???????