Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KIKI09

Historia podobna do mojejnadzieja na dziecko

Polecane posty

czesc:) Dziewczyny u mnie po staremu ...nowosci brak. Fragolka bedzie dobrze;) o ile pamietam to twoj pierwszy cykl z duphastonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! Wróciłam z pracy, dziękuje Wam za troskę dziewczynki, dbam o siebie, w pracy się nie przemęczam, ale i tak pójdę nie długo na zwolnienie, nie chce się narażać, za długo się staraliśmy. Co do objawów, to mdłości nie wielkie, kłucia jajników i podbrzusze mnie boli jak dłużej pochodze ( i to mnie martwi) a poza tym dobrze. Witam również nową koleżankę Dual :) A wiecie jak mój Miłek się cieszy, nawet pani wychowawczyni w szkole się pochwalił, że będzie miał rodzeństwo :) I mówi do mnie ,,mamuś teraz zero wina, zero piwa, dopiero jak urodzisz" :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Fragolka ile tabletek dziennie lykasz? To dopiero pierwszy cykl,wiec nie zamartwiaj sie ,jestem dobrej mysli ze za nastepne 2-3 cykle rowniez ty oznajmisz nam wspaniala nowine;) Agnieszko gdzies kiedys wyczytalam ze w 1 trymestrze boli podbrzusze ,macica sie wtedy mocno powieksza,zreszta to 2 twoja ciaza i wiesz najlepiej:D Buziaczki dla dzidziolka👄 Ja czuje sie calkiem normalnie,wczoraj lekkie bole {chyba jajnikow} piersi-kapcie:P. Tym razem nie leze ,pracuje tyle co zawsze,rowniez biore progesteron. Ciesze sie tylko ze jestem spokojniejsza niz poprzednim razem,narazie nie wariuje ...zakupilismy gre strategiczna ...jak do niej zasiade to minumum 3-4 godz grania:D Skutecznie odwraca moje mysli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duall
Witam Was dziewczynki i na sam początek życzę dobrego dnia :-) Wczytuję się w Wasze opowiadania, czytałam też historie staraczek na innych topikach i powiem szczerze, że jestem pełna podziwu wobec Was. Ile macie siły i samozaparcia,patrząc na siebie przyznam, że do pięt wam nie dorastam. Obawiam się, że nie podołam jeśli życie oczekuje ode mnie tyle cierpliwości i prób.Ja nie mam tyle siły, boję się że jeśli okaże się iż będę musiała poddać się różnym zabiegom po prostu stchórzę, załamię się. Wiem jestem słaba, ale wiem również to że mnie zrozumiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi - ja na niemyślenie o ciąży polecam na chwile obecną 1/ łyżwy 2/ scrable :) Witaj duall :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duall
Dziewczyny ja nie mogę sobie wytłumaczyć tego, że są osoby takie jak my, które dałyby wszystko aby zajść w ciążę, nosić w sobie życie, są też osoby, które tworzą topik by dowiedzieć się gdzie mogą usunąć niechcianą ciąże, to są dwie skrajności... Szukają pocieszenia po dokonanej aborcji. To jest według mnie chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duall - myslę że badanie /zabieg HSG nie jest jakąś wielką ingerencją w organizm, a poza tym jest to duża szansa i nadzieja, dlatego troszkę nie rozumiem twoich stresów - chociaż wiem że większość osób właśnie tak reaguje w ogóle na słowo szpital ;) Z tego co się orientuję, ewentualna niedrożność jajowodów zostaje podczas takiego zabiegu udrażniana, chyba że się mylę. Dlatego nie obawiaj się, bo jak to mówią, nie ty pierwsza i nie ostatnia :) taka jest moja opinia. Przypomnij tylko czy mogłabyś mieć na to skierowanie, bo uważam że płacić tyle kasy to lekka przeginka :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duall
liczę na to że tak doktorka, do której mam iść za dwa tygodnie da mi skierowanie, w końcu leczy w klinice. Wiesz, też mam taką cichą nadzieję, że jeśli się okaże że moje jajowody są niedrożne, to ten kontrast jakoś je przepcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Duall:) Fragolinka mi wydaje sie ze 1 tableteczka dziennie to troche malo:P A wez w nastepnym cyklu po 2! Mysle ze nic nie powinno sie dziac...ale zastanawia mnie dlaczego masz tylko 1? nigdy nie mialam takiej dawki....? Minimalnie przepisywano mi zawsze 2 szt......dziewczyny a wy po ile lykalyscie duphaston? Lyzwy to swietna sprawa...pojezdzilo by sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Sisi ja tak jak Fragolka mam po 1 tabletce dziennie przez 10 dni;)Ale u mnie to ma nie dopuszczać do rozwoju polipow.Ale Fragolce urosło ładnie ten progesteron,więc może dobrze? SIsi kochana a ile już czasu minęło od transferu? Mam nadzieję,że Ty będziesz następna z cudowną wiadomością:P U mnie 14 dzień wyższych temperatur i okresu nie ma.Zawsze miałam max 13 wyższych.Ale zanim coś powiecie nakreślę tylko,że nic mnie brzuch nie boli!!A więc to nie ciąża!Nigdy zresztą nie mam PMSA!!Choć piersi bolą,ale jestem w 99% pewna,że to jeszcze nie ten cykl. Duall ja naprawdę nie wiem jak możesz tak zwlekać z badaniami/zabiegami. Ja choćby mi robili na żywca wszystko chciałabym mieć dzień po dniu zrobione wszystkie możliwe zabiegi:)Kochana głowa do góry! Tyle kobiet przeżyło takie coś,więc i TY dasz radę. A moje pytanko jeszcze jedno : miałaś robione jakieś inne badania/zabiegi? Dziewczynki a ja na oderwanie się od myśli o ciąży polecam jeszcze grę Monopol :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Ja teraz mam pierwsze spotkanie z duphastonem i wiecie co nie pamietalam czy lekarz powiedzial 1xdziennie przez siedem dni czy 2xdziennie przez 7 dni:/ I postanowilam brac dwa razy dziennie:D Dzis 5 dzien i bola mnie piersi i mam zgage niemozliwa, nawet w nocy wstaje po Rennie:/ A dodad ze biore ten duphaston na wywolanie okresu a potem jak sie juz pojawi to od 5 do 9 dc clostilbegyt, no i kupilam jeszcze olej z wiesiolka:D A co do zapominania o starankach to polecam tez gre w remika;P Ostatnio sie nauczylam i do 1 w nocy staralam sie ograc meza:P Dopiero jak mi sie to udalo poszlismy spac:P Milego dnia kochane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka-co do Duphastonu-też mialam takie objawy jak TY jak zaczęłam pierwszy liestek..Także spokojnie. Dziewczyny a gdzie można zrobić sobie badanie progesteronu, ile to kosztuje i ile dni po owulce to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis dopiero 4 dzien od transferu. Katarynko...oby ta temperatura zatrzymala sie w miejscu i juz nie spadla w tym cyklu :D A zgage mam rowniez po duphastonie...okropnosc,zwlaszca wieczorem...brrrr:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynkaaa dzis 62 dc:/ :/ Mam nadzieje ze po duphastonie dostane bo mam juz dosyc ciaglego zaskakiwania i ciaglego uczucia jak "przed @" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolinko ja po spieciu z mezem wymeldowalam sie ze wspolnego konta na nk,jakis czas temu nie ciekawie nam sie wspolpracowalo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolinko, po pierwsz polski duphaston nie podwyższa progesteronu we krwii, tak słyszałam. Wg mnie i zgodnie z normami gdy miałaś wynik progesteronu 1,4 to po prostu nie miałaś w danym cyklu owulacji, natomiast wynik powyżej 10 świadczy o przebytej owulacji :) i ty ją ewidentnie miałaś. Może wyślij męża jeszcze raz na badanie? Nie chcę ci nic sugerować, ale owulkę miałaś i może warto też sprawdzić meża? Buźka kochana moja :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze taki cytat a propo duphastonu = "Wykrywane w badaniu laboratoryjnym stężenia progesteronu ulegają podwyższeniu jeśli kobieta używa doustnie leki na bazie naturalnego progesteronu (czasem bada się poziom progesteronu właśnie w celu określenia czy dawka leku została odpowiednio dobrana). Laboratoryjne zestawy nie wykrywają natomiast sztucznego progestagenu np. zawartego w Duphastonie, pomimo, że w organizmie działa on identycznie. " - mam nadzieję, ze coś mogłam rozjaśnić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolinko, powiem ci jak ja to rozumiem Duphaston nie wchodzi do obiegu krwii ale karmi nasze ciałko żółte i dzidzię, ale nie wiem jak to jest możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to już nic nie rozumiem z tymi niskim progesteronem, skoro owulka potwierdzona badaniem usg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Dzisiaj byly omawiane wyniki u mnie niby wszystko ok,nawet w jednym miesiacu trafila sie owulka i progesteron ladny. Niestety u mojego meza niewiwle sie polepszylo plemniki a-0 b-15 :( a do inseminmacji musi byc a+b 50. Tak wiec pozostalo nam tylko icsi ,powiedzialam jej ze musimy sie zastanowic bo to wydatek z rzedu kilku tys euro. Widzialam ze byla rozczarowana ,ze najchetniej od nastepnego cyklu zaczela by stymulacje. Poprosilam o kopie wyniköw z hormonu müller. I pytam sie jej czy moze mi powiedziec ile mi zostalo jeszcze czasu do starania sie o ciaze? Do menopauzy. A ona mi na to ze na podsawie möllerhormonu nie moze mi powiedziec bo przy pco wyniki sa zawsze podwyzszone. To po co do cholery naciagala mnie na koszty i badanie czegos co nie ma znaczenia! I möwi mi ze nie chce mnie popedzac ale musze myslec o tym ze czas jest na moja niekorzysc. Powiedzialam ze musze sie 1-2 miesiace zastanowic nad icsi. A ona do mnie ze musze wziasc pod uwage ze miesiac przed stymulacja bede brala antyki zeby wyregulowac cykl. Wiec musze sie zglosic miesiac wczesniej,przed stamulacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wstyd sie przyznac ale dzisiaj po baraszkowaniu z mezem tak mnie bolaly jajniki ze nie moglam sie ruszyc myslalam ze pogotowie wezwiemy. Ale po 1,5 bylo lepiej. Juz nie wiem co ze mna jest:( böle mam czesto w trakcie i po. Mysle ze to przez powiekszone jajniki. Ale zeby brac tabletki przeciwbölowe po sexie zdarzylo mi sie 1 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fragola ja czasem szlam jak mialam lekkie kwrawienie po stosunku lub böle. Ale zrobili mi usg i bylo wszystko ok:( Czulam sie jak intruz ze cos sobie wkrecam a on twierdzi ze jest ok. Ten hormon müllera pokazuje jak pracuja jajniki kobiety. Czy ma duzo jeszcze pecherzyköw czy nie . Ja dokladnie tez tego nie rozumiem. niby kobiety w okresie rozrodczym maja 1-10 -ja mam 10 a w podczas przekwitania ponizej 1. jak cos znajde po polsku to Ci przese. Dzis 24 dc,ziölka dalej pije i o dziwo juz nie mam alergii:) Zycze dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ascha ja mialam raz taki przypadek..okropny bol po stosunku,pojechalismy na pogotowie,okazalo sie ze mialam torbiela...wchlonol sie sam na szczescie. Obylo sie bez lekow[tylko przeciwbolowe]. A bol byl niesamowity,nie moglam usiasc,przekrecic sie...doslownie nic!!! A wczoraj na wizycie robiono tobie USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragola te badania bylo robione przed ziolami i borowina. Wiec owulacja byla naturalna. Sisi oni bez potrzeby nie robia usg. Ja bylam na omöwieniu naszych wyniköw. I jak powiedzialam babce ze musimy sie zastanowic nad icsi to byla strasznie zdziwiona. Tak trudno zrozumiec ze ktos nie nosi w kieszeni 7 tys euro? Bo do tylu moze dojsc. W sumie ja tez nie rozumien jak mojemu mezowi mogly tak sie pogorszyc wyniki. I prawde möwiac jestem zla na niego bo mial isc do urologa ale nie poszedl. A jak mu krew pobieraja to umiera ze strachu. Tak wiec jak mozna sie domyslic mam dola:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczyny. Ascha no to mamy i dobre i zle nowiny. Skoro miałas owulkę i jeszcze progesteron ładny,to "tylko"został Ci mąż do wyleczenia.A jak się okazuje na przykładzie Agi-jest to możliwe.. Ale może Twój Mąż nie chce dzieci,skoro nie chce się badać? Albo nie jest gotowy? Faceci są zawsze małymi dziećmi.Trzeba ich za rękę wszędzie prowadzić. Ja dziś dostałam@,a więc faza lutealna-14 dni.Pierwszy raz.Zawsze 12-13. No ale organizm,to nie zegarek. Sisi jak się czujesz? Poza tym mam mały galimatias.Nie wiem gdzie mąż wyląduje,a tym samym ja ?Mówię Wam kochane ile nerwów ostatnio tracę na tę Jego robotę. Wszyscy znajomi,rodzina pytają ciągle co ja taka smutna,a ja im,no bo mam problemy,a oni-"Ty?? Możesz mieć jakieś problemy"... Ludzie nie zdają sobie sprawy jakie mogą mieć inni problemy. Ale powoli dojrzewam do tego,że zaczynam mówić otwarcie,że nie mogę zajść w ciążę i pomaga mi to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fragolka tu mam lineczka dla Ciebie, według wielu osób udawało im się zaciążyć w trakcie stosowania duphastonu max w 3 cyklu, tak więc ty już kochana za dużo nie zastanawiaj się tylko bierz dalej duphaston i czekaj na rezultaty :) http://www.maluchy.pl/forum/lofiversion/index.php/t10024.html Ascha - tak mi przykro, może wybierzcie się razem z mężem na wizytę u jakiegoś specjalisty od męskich spraw? 3maj się kochana, na pewno jest jakieś rozwiązanie, trzeba poszperać i poszukać, z tą isci to rzeczywiście koszt ogromny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ascha do inseminacji potrzeba mniej niż a+b 50, bo 50 to norma przy naturalnym staraniu. Jak mój mąż miał pierwsze wyniki a 5, b 10 to androlog twierdził, że niby możemy nawet naturalnie, więc do insemki podobo powyżej 10 %. I pewnie miał racje, bo naturalnie zaszłam, pewnie po lekach się troszkę poprawiło i nastąpił złoty strzał :) Także ascha, może zmień lekarza ;) i nie zamartwiaj się kochana, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×