niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Kurczę faktycznie gaduły z Was;) 2 dni nie byłam na forum i tyleee do czytania,żeby być na bieżąco;) Cieszę się, że jest takie forum, bo fajnie poczytać i pogadać z kimś kto nas rozumie.. Barbera- ja bym posłuchała lekarza, co doradzi z tym zarodkami czy wszystkie czy 2.. Zrozpaczona- mam w pracy dokładnie tak samo i chyba zrobię tak, jak Ty- powiem szefowej, że będę mieć zabieg, nie muszę się przecież tłumaczyć o co dokładnie chodzi. A jak się uda ( a MUSI) to przecież nie musimy jej po 2 tyg mówić, że jesteśmy w ciąży, więc niekoniecznie skojarzy.. Teryaki - u mnie w pracy 6 koleżanek jest w ciąży i już nie mogę też patrzeć na te brzuchy i słuchać tych opowieści. Wiem, że się cieszą i w ogóle, ale dobija mnie to już coraz bardziej..

kochane ja powiedziałam szefowi, a on nawet nie pytał jaki zabieg i mam święty spokój i nikt na mnie psów nie wiesza, że sobie nagle poszłam na chorobowe, szef to też człowiek :D nie zawsze, ale przeważnie hahaha trzymajcie kciuki :D ruszam w drogę

jestem już po :D zdecydowaliśmy się jednak na trzy bo były 8b więc szkoda by było gdyby akurat ten nie podany był tym co trzeba a nie ma żadnej gwarancji czy by przeżył do poniedziałku do mrożenia i tak doktorek nam poradził. Jeszcze jeden został ale jest D na dzień dzisiejszy, ale czekają do poniedziałku i wtedy zdecydują czy mrozić.

Witam, przepraszam , że cały dzień się nie odzywałam ale byłam na wspomnianej wystawie w Katowicach, mój psiak brązik zdobył:) Barbera no to będziemy trojaczki bawić a forum:):) Super, cieszę się bardzo, więc odliczanie czas zacząć. Betę Twoją planujemy na 1 kwietnia!!!! Tylko proszę nas tu nie prima aprilisować i nie żartować sobie wynikiem:) Jak się czujesz?

no to gratuluje medaliście :D a czuję się w miarę dobrze chociaż jajniki cały czas dają o sobie znać, a najgorzej jak mi się siku zachce :D no i tyłek już mnie boli od tego oszczędzania się i mam nadzieję, że pogoda się poprawi i na spacer wyjdę trojaczki to ja dziękuję, ale jak wyjdą to też będzie dobrze, chociaż panie położne mnie "pocieszyły", że od początku roku z tych co zaszły to 80 % to bliźniaki :D

i to z tych gorszych zarodków, więc cholera wie co to będzie :D

a i jeszcze zapomniałam napisać, że M był przy mnie w zabiegowym :D

Witam weekendowo !!! barbera cieszę się, że już jesteś po transferze życzę ci aby zarodeczki zostały z tobą na całe 9 m-cy :D:D odliczamy dni do twojej bety :D

Barberka trzymam mocno kciuki, żeby Ci się udało:-) Odpoczywaj teraz w spokoju, fajnie, że jestes już po...

dzięki dziewczyny :D teraz spokojnie będę śledzić Wasze starania trzymając kciukasy :D

ja wreszcie znalazłam czas, by cokolwiek napisać :) mój chłop pół dnia okupował kompa zanim mogłam siąść do niego :D:D

margi trzeba było mu coś dolać do picia na sraczkę to by w kibelku siedział a nie przy kompie :D chyba, że macie laptopa :(

nie mamy laptopa :( tylko stacjonarny

popijam sobie teraz winko i czekam na gości :) mamy dziś wieczór karciany :D

uuuu tylko mam nadzieję, że nie na kaskę :D a winko wypij za mnie też :D

na kaskę nie, to tylko tak dla rozrywki:D Właśnie wypiłam za twoje zdrowie i za powodzenie transferu :D:D

dzięki margii to ja wypiję za ciebie herbatkę z grejpfrutem :D

Barbera to ile siedzisz teraz w domu na zwolnieniu?

dwa tygodnie bez gadania mi wypisali i wpisała nr statystyczny choroby N99 i tak sobie mówię, że pewnie ciąża no i sprawdzilam , bo mój szef też pewnie sobie sprawdzi no i wyszło "Pozabiegowe schorzenia układu moczowo-płciowego, niesklasyfikowane gdzie indziej" :D

jak na razie miałam kilka ładynych wygran :D

życzę dobrej nocy wszystkim :D

chyba wszyscy Małysza oglądają, że taka cisza :D

Barbera, superaśnie że jesteś już po:) teraz masz 2 tygodnie na wymyślenie jakiejś fajnej nazwy nowego forum:) A słuchaj, od kogo masz zwolnienie lekarskie? w Polmedzie Ci wypisali czy byłaś u kogoś innego? Czyli na zwolnienie raczej idzie się dopiero po transferze? bo po samej punkcji normalnie pracowałaś? Kurcze mnie jak wyliczyła dr Elias, punkcję miałabym 10 maja (wtorek) a transfer 13.05 (piątek) i trocheę lipa że tak w środku tyg bo wolne trzeba będzie brać, ale trudno:)

Hej dziewczyny, A co tutaj taka cisza, gdzie się podziewacie? Ja mam jakiegoś doła, czas mi się strasznie dłuży, jestem jaka rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje, nie wiem co się dzieje... dziś musimy wypełnic wszystkie dokumenty, bo jutra wizyta. Mam do Was pytanie, jeśli chodzi o pięniądze wpłacailiście na konto czy przynosiliście gotówke na wizyte? Pierwsza rata jest przed stymulacją, to znaczy, że jak już zostanie mi wyznaczony termin stymulacji to zanim przyjde na tą wizyte kasa musi być już wpłacona, czy dopiero po wizycie związanej z stymulacja? Wiem ze do tego jeszcze daleko, ale pytam tak z ciekawości...Jak już zostanie wpłacona ta pierwsza rata, to już nie bede musiała płacic za każdą wizyte podczas stymulacji prawda? Ja i tak będe chciała, żebo po każdej wizycie wystawiali mi rachunek, myśle że nie bedzie z tym problemu... jak tam barbera się czujesz? pewnie już tak jakbyś była w ciąży:-) trojaczki super brzmi heheh:-) Messi82 myślisz tak jak ja, to znaczy nawet jak okaże sie ze jestem w ciązy, to nie mam zamiaru mówic od razu o tym szefowej, bo wtedy skojarzy fakt, dopiero powiem za 2-3mies, bo chce pracować jakis czas, jeżeli będe sie dobrze czuć. Tylko, że ostatnio nachodzą mnie jakies złe przeczucia, że bedzie ciezko i czy wogóle sie uda kiedyś....ale pewnie każda ma takie myśli... liska co tam u ciebie? gratulacje wygranej w zawodach co tam u ciebie ata13, jak tam nastrój przed jutrzejszą wizytą? czy my bedziemy na tej wizycie badane,czy raczej będzie to wizyta w celu omówienia dalszej naszej drogi?

Zrozpaczona- ja mam dokładnie tak jak Ty widzę;) raz myślę pozytywnie, że bedzie dobrze, że wszystko się ułoży, a innym razem (np wczoraj spotkałam się z koleżanką, która ma 1,5 roczne bliźniaczki i tak nasłuchałam się przez 3h o dzieciach albo że ktoś tam jest w ciąży) to dół mnie łapie i mam zlę przeczucia:(

Witam dziewczyny:) Ja wczoraj miałam imprezkę rodzinną no i oczywiście dzieci, ciąże a my jako jedyna para nic. Ja też mam takie przeczucia, że mi się już nigdy nie uda ale z drugiej strony jestem gotowa do walki o swoje marzenie:)

messi chorobowe miałam od razu po punkcji bo tak chciałam i nikt mi problemu nie robił i dobrze zrobiłam bo jajniki mnie rwały jeszcze i w pracy tylko bym się męczyła. A L4 w Polmedzie wypisują . zrozpaczona ty masz tą wizytę w 14 dniu tak ? jak tak to nie będziecie badane tylko pani doktor sprawdzi wyniki i czy się dobrze wyciszyłyście i dostaniecie diphereline żeby w 20 dniu wstrzyknąć czuję się dobrze chociaż czuje czasami brzuszek ale to chyba dobry znak i przed chwilą wróciliśmy ze spacerku bo musiałam się trochę przewietrzyć a M szykuje obiadek :D

Barbera, mam pytanie-może trochę głupie, ale czy na zwolnieniu które dostałas z Polmedu, jest gdzieś piczątka Polmedu? bo nie chciałabym żeby ktos w pracy wiedzial ze lecze sie w takim kierunku, a Polmed jakby nei było raczej kojarzy sie z niepłodnością;)

wiesz co ja też to sprawdzałam bo tak samo sobie pomyślałam jak ty i jest tylko pieczątka doktora i pieczątka NZOZ Polak s.c. i nie ma wzmianki o Polmedzie :D a kategoria choroby to "Pozabiegowe schorzenia układu moczowo-płciowego, niesklasyfikowane gdzie indziej" :D

A Polak nie kojarzy się z tym? bo mam wrazenie ze wszyscy wiedza o co chodzi, ale pewnie to tylkoja tak mysle bo jakas przewrazliwona jestem;) jak sie czujesz po tym transferze, jajniki lepiej? jak w ogole wygladal ten zabieg?