niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Psioszka ale koszt pomiejszony o 2 tys w zamian za co? Dziekuje za odpowiedz

zabieg wcześniej było 5tys, a teraz 3 tys wychodzi, a reszta to koszt leków i wizyt

z tą promocją plus to chyba nie tak do końca - ja na tym "jadę". Zapłaciłam normalnie 5 tys. przedpłaty, za to od samego początku nie zapłaciłam jeszcze ani za jedną wizytę ani za leki. Jak skończę całość to wtedy napiszę ile mnie w sumie to wyniosło. Madziara ja już po zastrzyku (ovitrelle) - mały pikuś ale za to mnie, trochę głowa po godzinie zaczęła boleć. Nie wiem na ile to faktycznie wpływ leku a na ile już nerwy.

Kochany gosciu, ktory sie tak czepiasz to mam jeszcze 10 lat na leczenie bo mam 29rok zycia wiec do ostatniego dzwonka mam 10lat a pozatym nigdzie nie napisalam ze jak chodze do weterynarzy tylko ile kosztuja wizyty w moim rejonie. Ja jezdze do Polaka a on tytulu weterynarii nie posiada z tego co mi wiadomo. Jeszcze jedna bardzo wielka prosba ZMIEN FORUM jak Ci tu tak zle. !

Kasiu ja to nie ten gosć :) bardzo cię podziwiam kochana za to co zrobiłaś dla tych dzieciaczków i w ogóle za walkę. Tylko tamtem gość ma po części rację bo nie wiek się liczy a rezerwa :( ja mam 28 lat a rezerwa na wykończeniu jak u 40 latki :(:( i nie mam nawet kilku lat, a jak z tym u Ciebie?

Witajcie, podczytuję Was od pierwszej strony, śledzę losy, cieszę się i smucę z Wami. Postanowiłam napisać, bo nikt, nawet najukochańszy mąż, nie jest w stanie zrozumieć tego co przeżywamy starając się o dziecko. W Polmedisie jestem od września 2013. Wcześniej Invimed, nieudana inseminacja, badanie drożności... W sumie kilka lat bezskutecznych starań. Przyczyna niepłodności - nieznana. Obecnie przygotowuję sie do in vitro, jestem po tabletkach antykoncepcyjnych i zastrzykach z dipherlinie. Wizyta 5.05. Zobaczymy co dalej. Pozdrawiam Was serdecznie.

Natalia79 witamy w naszych szeregach i oczywiście jak za wszystkie i za Ciebie trzymam mocno kciuki - bo na pewno się uda.

Luminosti - serdecznie dziękuję za miłe przyjęcie. Razem będzie raźniej przez to przejść:) Również trzymam kciuki za Ciebie i inne Przyszłe Mamy

U mnie jst taki patent ze ja bylam juz po menopauzie a jak schudlam to zaczelam od nowa miesiaczkowac a badan narazie nie robilam aktualnych bo mam burze hormonow i badania bylyby nieadekwatne do diagnozowania musze najpierw skonczyc sie odchudzac i dopiero potem robic wyniki od nowa , ale z racji wieku i tego ze odnowa zaczelam miesiaczkowac doktor stwierdzil ze hormony buzuja jak u nastolatki mam dojsc do stanu kiedy przez 2 miesiacze nic nie schudne i wtedy zrobic wszystkie badania. Zobaczymy jak to bedzie a stalych bywaczy zapraszam do wymyslenia jakiegos loginu zeby nie funkcjonowac jako gosc Pozdrawiam

Hej hej dziewczynki Witamy nową starająca się koleżankę :D Luminosity ja nawet z tej samej promocji jak Ty korzystam "in vitro plus" Zużylam 2 "długopisy" gonalu i 2x ovitrelle i 4 wizyty po drodze - i to będzie ta kwota rozliczana z 5000zl. A dalej nie wiem (punkcja +transfer to kolejne 5000zl pomniejszone o 2000zl ? Ja to tak rozumiem :D Psioszka wypoczywaj, regeneruj siły no i korzystaj z życia ... !!! ;)

o Kasia to super. Trzymam kciuki za ciebie bo komu jak komu ale Tobie to się należy. A powiedz czy teraz jak już jesteś mamusią to to parcie na dzidzie jest mniejsze czy takie samo jak przed adopcją? Bo mówią że jak się adoptuje to umysł się odblokowuje i łatwiej zajść. Ja nie ma dnia, nie ma godziny żebym o tym nie myśłała :( Muszę się zarejestrować w końcu :)

Witam dziewczyny ja też leczę się i właśnie jestem w trakcie stymulacji 7 dzień. Gonal plus menopur. Jestem u dr Polaka. Mam już synka dzięki dr, miałam ivf- nieudane, drugie ivf-udane i zdrowy synek. Teraz podchodzę po raz trzeci po 6 latach.

Powodzenia dziewczyny na jutrzejszej punkcji, Dajcie znać:)

Witaj Sabinko:)

Dziewczyny ja juz po punkcji. Nie było tak strasznie, dostalam dożylnie ketonal i nawet nic nie boli - trochę przy oddawaniu moczu, ale ogólnie lajtowo. Udało się pobrać 17 jajeczek, myślę ze nie najgorzej w poniedziałek dowiem się ile z 17 przetrwało i się podzieliło. Od razu tez dostalam kosztorys wiec mogę napisać na czym ta promocji plus polega. W tej promocji chodzi o to ze zabieg normalnie kosztuje 5 tys. a tutaj 3 tys. Wiec wpłaca się zaliczkę 5 tys. i oni wszystko do siebie dodają leki, wizyty i zabieg i sumę odejmuja od tych 5 tys zaliczki jeśli wydało się więcej doplaca się, jeśli mniej oni zwracają pieniądze. Mi wyszło mniej i wyrównali mi ponad 400 zl , które dostalam zaraz po punkcji. Mam nadzieje, ze teraz dla tych dziewczyn, które nie były pewne jest to bardziej przejrzyste. P.s Madziara - miło mi Cie było poznać i czekam na relacje z Twoich odczuć. Buziaki

Witaj Luminositi. 17 jajeczek to super wynik:) Ja w październiku zapisałam się na "zwykłą promocję", w której koszt jest pomniejszony o 5 tys. Do deklaracji o przystąpieniu do in vitro, podpisaliśmy aneks o tym mówiący. Czekam z Tobą do poniedziałku na dobre wieści. Odpoczywaj:)

Jeśli mogę zapytać. Jak długo trwa punkcja? Jak przebiega, czy jest bolesna? No i czy mąż może być przy zabiegu?

Luminosity również milo było Cię poznać :D Potwierdzam nic nie boli punkcja . Kroplówkę też miałam z ketonalem (standardowo). . Czy maz może byc obecny przy punkcji? Jest się pod narkoza a wybudzona zostaniesz na innym łóżku gdzie już czeka maz ;) jezeli chodzi o kosztorys też dostałam. Mi wyszedł koszt całkowity 5952zl. Czy doplacam 952zl - ale mam jeszcze gonal 300jm do oddania wiec pomniejsza ta kwotę. Aha pobrano mi 10 pęcherzyków (wcześniej miałam 20 nie wiem czemu zmniejszyło się) ale dr Polak powiedział, ze nie liczy się ilość tylko jakość. No i też czekam na telefon w poniedziałek :D

Natalia, Sabinka witamy :)

Tak jak mówi Madziara przy punkcji Spisz. Po za tym maz w tym czasie co Ciebie przygotowują do punkcji oddaje nasienie. Co do trwania - nie wiem ile trwa sama punkcja ale mnie zaczęli przygotowywać o 9:15 a gdy się obudzilam na zegarku była 10:48. I pierwsze właśnie co pamiętam po przebudzeniu to twarz Meza.

Luminositi jak samopoczucie? Boli? Bo mnie tylko lekko brzuch wczoraj pobolewał. Da się przeżyć :D ciągle myślę o jutrzejszym telefonie ....czy się uda

Madziara nawet nie boli, jest trochę wzdenty ale da się przeżyć. Ja tez juz odliczam godziny do jutrzejszego dnia. Choć najgorsze i tak chyba będą te 2 tyg. czekania na 2 kreski,....

Ja przeżywam czy u mnie do transferu dojdzie. Taka jestem juz...

Dziewczyny glowa do gory, gdyby bylo zle to juz byscie wiedzialy bo ja ostatnio mialam 4 komorki I dowiedzialam sie w ten sam dzien ze sa puste wiec u Was z taka iloscia musi byc dobrze.Dajcie znac jutro.Kciuki!

Wrocka dzięki za dodanie otuchy. Oczywiście dam znać! Wrocka czy czekasz nadal na dawczynie,? Jakbym tylko mogła pewnie,ze bym pomogła!!!!

Dziewczyny trzymam kciuki, będzie dobrze. Ale znam te chwile niespokojne, przeszłam to już dwa razy i wiem, że jest zawsze niepokój. Ale głowa do góry i tylko same dobre wiadomości na Was czekają i tego się trzymajcie. Ja mam jutro wizytę i pewnie dowiem się kiedy punkcja, to będzie lada dzień. A jaki miałyście poziom estradiolu przy końcu stymulacji?

2 dni przed punkcja miałam 1360. Dzięki za wsparcie ;)

Wrocka jakie jest postepowanie,jakie leki ,kiedy transfer,przy sztucznym cyklu do criotransferu.

Bylam w Pradze (mam tam rodzine) na wizycie ale czas oczekiwania jest od 5 do 6mies czyli jak w Pl. Myslimy z mezem zeby podejsc do ivf jeszcze raz mimo tych slabych rezultatow.Jescze nie podjelismy decyzji.Podejscie do krio to okolo 6tyg.Najpierw anty przez 21 dni, zastrzyk z Diphereliny, potem okolo 1,5 tyg przerwy I budowanie endo prygonova plus luteina a w miiedzyczasie badanie krwi na poziom Lh I estradiolu i usg na grubosc endo.Pozdrawiam I jestem z Wami jutro! Oby dobre wiesci!

Dziewczyny, obyscie podniosly statystyki! Jakos malo dobrych wiesci u nas na forum ostatnio!