niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Leczylam sie w Polmedzie, Invimedzie a teraz bylam w Invikcie. Torbofilia to nadkrzepliwosc krwi.Musze isc do lekarza bo bawic sie w doktora za pomoca Google nie jest dobre aczkolwiek mutacje genu wykryto.

Psioszka może dlatego że ja mam dopiero wizytę 30 października recepty na razie nie mam -tak logicznie myśląc. Poczekam zobaczę ☺ Wrocka dobrze ze genetyka zrobiona . Coraz więcej na swój temat wiesz. Mam nadzieje ze ta trombofilie da się zaleczyc. Nie wiem bo zielona jestem w tym temacie. Trzymam za Ciebie kciuki

.

jutro wizyta a ja czuje ze cos mnie rozkłada przeziebienie co robic??? bedzie to mialo jakis wpływ na inseminacje??

Wrocka, ponieważ czytałam o Twoim problemie i znalazłam coś takiego: ( wynika, że ma znaczący wpływ negatywny w ciąży, ale pewnie żeby do niej doszło, może też źle wpływa, jak u Ciebie) Trombofilia a ciąża Główne objawy trombofilii u kobiet w ciąży to: 1.ŻChZZ; 2.powikłania ciąży związane z zawałem łożyska - poronienie, zahamowanie wewnątrzmacicznego wzrostu płodu, stan przedrzucawkowy, oddzielenie łożyska i obumarcie płodu.

Gosc tez duzo czytalam ale nie wiem czy ma to bezposredni wplyw na zajscie w ciaze bo przy transferach bieze sie Acard a on rozrzedza krew.Dopoki nie zobacze sie z lekarzem to sie nie dowiem.Wgoooglowalam sobie tylko wynik I tak mi wyszlo ale czy to na 100%.Zaraz pewnie mnie dziewczyny zjada za samodiagnoze ;) Wolalabym sie pomylic

Wrocka spokojnie lekarze napewno Ci pomogą. Najwazniejsze wg mnie że już cos wiecej wiesz dlaczego ewentualnie się nie udaje. A nie chcesz jak tu dziewczyny radziły pojechać do bociana albo Warszawy? Wiesz nie mówie ze tu we wrocławiu są beznadziejni lekarze ale skoro cie nawet nie pokierowali na te badania to pewnie i tak uznają ze to mało istotne. Myślę ze się nie przyznadzą do błędu bo przecież trochę "nawalili" nie wysyłajac się na genetykę. Ale decyzja należy do Ciebie :)

dziwne to troszke ze nie wysłali cie na genetyke w polmedisie nas skierowali od razu po pierwszej wizycie aby wykluczyc pewne rzeczy a dopiero potem inne badania ja dzis jade na wizyte i zobacze czy mam jakies pecherzyki :) jestem pelna nadziei ze bedzie wszystko dobrze, dzis mam 9dc

Musze zrobic badanie na poziom homocysteiny bo bez tego ani rusz po tym wyniku genetycznym.Coraz lepiej sie dzieje.Jeszcze histero i caly pakiet gotowy.Do wawy lub bociana moze sie wybiore ale napewno nie w tym roku bo z kasa ciezko bedzie.Musze psychicznie i fizycznie odpoczac bo sil mi juz brak.

no to mam na prawym 1 pecherzyk jakis maly a na lewym jeden 14mm i drugi 15 mm i kilka mniejszych kolejna wizyta w sobote ale sie kurde boje ze blizniaki wyjda :(

Marianna,blizniaki moga byc ale szanse przy inseminacji wynosza ok 30%.Nawet jesli to pomysl ile to szczescia za jednym razem.Oby sie udalo, pozniej bedziesz myslec.Tez mialam takie obawy przy transferze 2 zarodkow ale jak sie nie udalo to oddalabym wszystko za takie szczescie i ganilam sie za to ze moglam tak myslec.Kciuki trzymam,kiedy zabieg?

dla mnie to zadne szczescie :( wrecz przeciwnie, nigdy nie chciałam 2 dzieci a juz wogole blizniaki to jakas masakra, maz tak samo nie odbierajcie tego zle ale ja mam chorego meza ( padaczka i inne) i boje sie obciązania go , zwłaszcza ze to beda dzieci nie jego wizyta jutro, ale cos mam małe endo zabieg pn-wt

Marianna myśle że powinnaś porozmawiać z lekarzem i jak nie chcesz bliźniaków a masz owulacje to powinnaś na naturalnym cyklu podchodzić. Przy stymulacji zawsze będzie więcej niż 1 pęcherzyk i ryzyko ciąży mnogiej. Ja cie rozumiem,w twojej sytuacji dwa maluchy to duże obciążenie, przy jednym jest sporo pracy.

Tylko marianna nie myśl tak że to będzie dziecko nie twojego męża :(:( to bedzie wasze dziecko!!! A jak dziewczyny adoptuja zarodki?? Wtedy to ani materiał genetyczny jej ani jego a to są ich dzieci.

ale to taki jest szok najpierw ze wcale nie bedziemy miec dzieci a teraz ze 2 nie mam w rodzinie blizniaków zeby wiedziec jak to jest

Wiesz jeszcze nie jest powiedziane ze bedzie dwojka... zeby wogole bylo... bo szanse iui sa duzo mniejsze niz in vitro. Ja mialam 3 iui i niestety wiec na razie to trzymam kciuki za powodzenie :)

Powinnas powiedziec lekarzowi ze nie chcialabys ciazy mnogiej to pewnie dawki lekow by sie zmienily.Ja pamietam jak bralam Clomid z 8 lat temy kiedy jeszcze nie wiedzielismy ze problem lezy gdzie indziej i tez sie balam widzac na usg 3 pecherzyki ktore w sumie rosly w jednakowym tepie.Pomysl ze nie kazdy pecherzyk dojrzewa.u ciebie sa w sumie dwa ale nie jest powiedziane ze odrazu oba sie zapolodnia a nawet jesli to tez potem nie musza obydwa sie rozwijac.Mam kolezanke ktora 5 tyg temu wzjiela ze soba 3 zarodki, po tym jak sie dowiedziala ze sie udzlo i poszla na 1 usg byly 2 ale jeden sie nie rozwinal i bedzie miala jedno dziecko.Mysl pozytywnie!

wiem wiem zdecydowalismy sie ze jesli endo podrosnie i nie bedzie wiecej pecherzykow dominujacych i jezeli nie rozlozy mnie do konca przeziebienie to w pn-wt zrobimy zabieg

Marianna a jak Twój brzuch ? Nadal masz objawy jak na Hiperkę?

Ja mialam podane dwa zarodki z tego tylko jedna ciaza;) także czy by bylo jedno czy dwa to szczęście od Boga Wogole,pomyśl sobie ze niektorym wogole nie jest dane mieć dzieci ;( wiec Glowa do góry nie ma ryzyka nie ma zabawy :) mnie tez przerażały bliźniaki ale później juz nie !!!!bo to by bylo SZCZESCIE:) NAJWIDOCZNIEJ TAK MIALO BYC;)trzymam kciuki:)

brzuch juz ok, zmalał do normalnych rozmiarów ale takie mam kłócie w lewym jajniku ale moze dlatego ze tam jest tych pecherzyków najwiecej nie wiedziałam, ze mozna na naturalnym cyklu to robic dzis bede wiecej wiedziała, czy rosną ile i czy endo rosnie bo mialam male ale nie wiem ile stwierdzilismy z mezem ze jak nie mozemy miec zadnego to moga byc 2 :) trudno jakos sobie bede sobie musiała dac rade a i tak nie wiadomo czy od razu bedą blizniaki.. a teraz z innej beczki w zwiazku z tymi zawirowaniami u nas chciałam poradzic sie i pogadac z psychologiem a ze nie mam czasu jezdzic na spotkania wyczytałam w necie ze monzna tak pogadac jakby pisząc do psychologa maile....no i nalazłam taką psycholog, za mail 36 zł mna konto sie wpłacało, troszke mi pomogła bo podniosła mnie na duchu, w sumie to było z 6 takich moich maili do niej i ona mi zawsze odpisywała, sprawdziłam ja w krs a tu nagle czekam na odp juz ponad 10 dni i nic, zero kontaktu :( pisałam maile co sie dzieje, czy kasa doszła ale nic....czuje ze to jakies oszustwo....nie wiedzie gdzie takie cos sprawdzic a moze gdzies zgłosic???

Marianna no dziwne to, że tak nagle ucichła. Może rzeczywiście oszustka. A co do endo to clo upośledza właśnie endo. A nie dostałaś nic na to żeby było większe? Ja brałam ale ja nie w polmedisie miałam iui. Szkoda że ci nic nie dali bo mogłoby coś z tego być.

ja juz po wizycie te 2 pehcerzyki urosły na 21 i 20 mm ale jest 3 14mm endo podrosło dostalam zastrzyk , mam sobie zrobic jutro o 6 rano i w poniedzialek 18 wizyta ale jeszcze raz usg czy aby ten 3 nie urusł i nie pekł bo wtedy nie zgodze sie a jak beda te 2 to ok

Marianna teraz pełno oszustow w internecie. Pomysły ich nie mają granic. Na przyszłość uwazaj

cholernie sie boje tego zastrzyku nie wiem jak go robic i boje sie ze bede sie zle czula jak przy clo sama nie wiem czy moze sie lepiej wycofac i sprobowac na naturalnym cyklu mialyscie jakies objawy po tym zastrzyku?

a tamte inne pecherzyki to pekną od tego zastrzyku? i co 8 mi sie zaplodni? mam te 2 duze i jeden taki 14mm i czy ten 14mm sie moze zaplodnic??? strasznie sie boje

Marianna ten 14 się nie zapłodni :):):) on jest niedojrzały i nie zdąrzy dojrzeć. Spokojnie. Zastrzyk ovitrelle dostałaś na pęknięcie i mogą wszystkie pęknąć ale ten 14 nie ma szans na zapłodnienie.

no mijmy nadzieje

na 100%, wszystkie nie dominujace pecherzyki nie ma opcji zeby się zapłodniły. Dlatego je się pomija przy iui i in vitro. owszem one są i pękną po zastrzyku albo się wchłoną ale nie będzie z nich nic. Marianna jak zastrzyk? dałaś radę?

no spoko, nie bolało ale teraz boli jak przed okresem i brzuch jak wtedy przy clo mam duzy nie wiem czy jutro robic inseminacje a jak urorł ten 14 mm i sie zaplodni i beda trojaczki?