Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agus*

King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Polecane posty

Gość P.Y.T.
nie, nie z tmz z daily mirror niby to szmatlawce, ale maja swoje dojscia narazie to nieoficjalne, oby sie nie potwierdzio .. no nic, dobrej nocy i do jutra, papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również przeczytałam tego newsa (przed chwilą). Co myslicie na ten temat? Bo generalnie sprawa z ustaleniem ojcostwa jest prosta - wystaczą badania genetyczne. Ale kurczę, nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, miałam Wam nie wklejać (bo źródło szmatławe), ale dobra: Według najnowszych rewelacji, Michael Jackson był bezpłodny. Ojcem Prince'a Michaela I i Paris jest osobisty lekarz gwiazdora, doktor Arnold Klein. Jackson miał zwierzyć się Kleinowi z tego, że w młodości Joe Jackson, ojciec celebryty, znęcał się nad nim, m.in. poprzez deptanie genitaliów. Później, gdy Michael zaczął dojrzewać, rozwijało się całe jego ciało oprócz genitaliów. W pewnym momencie jego narządy rodne przestały produkować spermę. Gwiazdor przez całe życie odczuwał dolegliwości związane z uszkodzeniem w młodości intymnych części ciała. Miała to być przyczyna bezpłodności Jacksona. Debbie Rowe, była żona Michaela Jacksona i matka dwójki najstarszych dzieci nie wiedziała, od kogo pochodzi sperma, którą ją zapłodniono. Dziś to już prawie pewne, że należała ona do Arnolda Kleina, który z racji swych homoseksualnych preferencji, o własne dzieci się nie starał. Teoria o bezpłodności rzuca cień na wiarygodność gwiazdora i zapewnienia, jakoby Prince Michael I, Paris i Blanket rzeczywiście były dziećmi gwiazdora. Nikt jednak nigdy nie spytał króla pop, czy jest ich biologicznym ojcem. Teoria ta wyjaśniałaby, dlaczego żadne z dzieci nie jest do niego podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to okropne!! niech zostawią jego i jego rodzinę w spokoju!! przecież nie tak dawno czytałam artykuł w którym cytowany był ten lekarz, że nie jest ojcem dzieci MJ...masakra:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem. czytam was. dopiero doszlam do konca. nie wierze w to, ze MJ byl bezplodny. ''Jackson miał zwierzyć się Kleinowi z tego, że w młodości Joe Jackson, ojciec celebryty, znęcał się nad nim, m.in. poprzez deptanie genitaliów. Później, gdy Michael zaczął dojrzewać, rozwijało się całe jego ciało oprócz genitaliów. W pewnym momencie jego narządy rodne przestały produkować spermę. Gwiazdor przez całe życie odczuwał dolegliwości związane z uszkodzeniem w młodości intymnych części ciała. Miała to być przyczyna bezpłodności Jacksona. '' co za bzdura omg :O:O:O:O juz kurwa nie wiedzą co wymyślac idioci 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czepianie się genitaliów Michaela to już w ogóle kanał:o prawdy nie poznamy nigdy...taka prawda....bo dla kasy każdy będzie gotów wymyślać kolejne rewelacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, teraz da się wszystko spreparować :O Wszystko da się załatwić za kasę! Biedne dzieci, mam nadzieję, że rodzina chroni je przed takimi "rewelacjami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja nie szukam nawet sama od siebie zadnych artykulow nt. MJ.. wiekszosc to stek bzdur. jedyne jakie czytam, to te ktore wy tu wklejacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez już nie czytam "rewelacji" na jego temat cieszę się jego muzyką i nim takim jakim był... dobrej nocy🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc :) A co do tych "rewelacji" to obawiam się, że z każdym dniem będzie coraz gorzej... :( Ludzie kombinują jak zarobić na śmierci MJ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KLAMKO Dziękuję za (nie powiem bardzo przyjemny dla mnie jako mamy) komplement pod adresem moich Latorośli:) Pytałaś czy to bliźnięta - owszem :) choć w 100% różne od siebie, ale nie da się ukryć........to bliźnięta:) NATALIADG Ech.........ja też mam niemożebną ochotę na tę książkę - na marginesie nie przypuszczałam że tak szybko ukaże się w polskim przekładzie! Chyba się skuszę.............a raczej w 99% się skuszę, bo czekałam na jej polski przekład :) W kwestii teorii spiskowych i odczuć. Ja osobiście nadal podtrzymam swoje stanowisko..........byłabym delikatnie rzecz ujmując zniesmaczona..........tak jak wspomniałam po reakcji Paris w trakcie pożegnania Taty, domniemam, że Rodzina oraz Dzieci mogłyby być niewtajemniczone w całą aferę, a to.........no wybaczcie - przy całej mojej miłości do twórczości MJ - byłoby już przegięciem............zwłaszcza w kontekście Dzieci. Aczkolwiek.............jak też tu wspomniałam już, nie wydaje mi się by Michael mógł coś tak okrutnego zrobić swoim Ukochanym Maluchom, bo On akurat Dzieci - nie tylko te swoje - darzył szczególnym uczuciem...........i na pewno żadnemu Dziecięciu tego Świata by krzywdy żadnej nie zrobił....... Tak więc teorie spiskowe proponuję odłożyć na bok. Bo pomimo, że wiele w tym względzie splotów sytuacji daje do myślenia, jednak w konkluzji myślę, że TEGO BY NIE ZROBIŁ. Co do płyt MJ Ja tam wszystkie uwielniam............no.........może poza twórczością Jackson 5. Jakoś to do mnie nie przemawia. Ale już solowe Michaela to..........ech. Pamiętam że na koncert (wówczas zarabiałam całe 130 zł! m-cznie:D) wydałam wszystkie pieniądze zarobione, które trzymałam przez niemal cały miesiąc i nie wydałam z nich grosika nawet! Ale warto było! to był NIESAMOWITY koncert, niesamowite przeżycia..............i dziś mam niesamowite wspomnienia! Żal tylko, że to ten jedyny raz było mi dane słuchać i oglądać Michaela na żywo..........a jeszcze większy żal, że odszedł tuż przed Wielkim Świętem dla Jego fanów............nie wybierałam się na koncert w O2, bo mam małe Dzieci, ale z zapartym tchem czekałam na relacje zeń.........a tu taka smutna wiadomość......... No i dotarłam do 47 strony..............Jezu jak Wy zapitalacie z tymi postami!!!!! trudno za Wami nadążyć! Chyba jutro, znaczy dziś wieczór zacznę od ostatniej strony, bo inaczej zostanę w tyle za bardzo! U mnie dziś dzień minął następująco: od 11 do 17:30 basen z Dzieciulami, Kacpuś pływa już znakomicie sam na płwkach/rękawkach, wogóle nie da się tknąć w tym względzie (nie da się Go podtrzymać), skacze na bąbę zanurzając głowę pod wodę........SZALONY! i zmarzłam (przy upale 40 st w słońcu) bo moczyłam zad cały dzień, a ja wolę się wygrzewać na słoneczku. Zuzia skorzystała tylko z brodzika przez pół godzinki, po mamuci ma wodowstręt:D, przez resztę czasu się opalała (znaczy leżała z łapkami pod główką na kocyku), zażerała paluszkami/zadawała 1000 pytań/śpiewała/tańczyła/strzelała fochy....... A ok. 22 (jestem z południa Polski) przypałętała się do nas burza.......................nie jakaś nawałnica, ale huczało przez 2 h, 3 burze się nałożyły na siebie, jasno jak w dzień.........i pajęczyny błyskawic na niebie, piękny widok, choć momentami przerażający. Jutro ponoć ma być 16 st............:( mam nadzieję, że prognozy się nie sprawdzą, bo nie wytrzymam z Bliźniakami kolejnego dnia (przez ostatnie 4 stawiało się mi ogrodzenie, więc byłam zmuszona Małe więzić w domu) w domu.........wrrrrrrrrr no dobra............idę spać, Przepraszam za zrobienie szumu w kwestii teorii spiskowych......chciałam Was tylko poinformować, a wyszło...........jak zawsze. Ech. Acha - a widziałyście jak się jedna z naszych rodzimych \"gwiazd\" próbuje \"nagłaśniać\" żerując na chwytliwym najbardziej obecnie temacie pt. Michael jackson?????? Mowa o Kukizie. We mnie się krew gotuje jak co raz czytam nowe rewelacje w temacie! Widać jest w takiej desperacji że przyjął zasadę \"niech mówią nawet źle, byle by mówili o mnie\" Acha i dziś usłyszałam w radyju, choć piąte przez dziesiąte zapowiedź koncertu w O2 ku czci Michaela, na którym faktycznie ma się pojawić Jego hologram......... Ale hologram to nie Michael..............i to już nie będzie TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w imie ojca i syna...ale mnie opuścło ale czytam sumiennie...niestety w weekendy nie mam dstepu d kompa gdyz iz mój chłop okupuje ;0 a niech se posiedzi jako ze wytrzymuje z moja obsesja... kts pytał o zaklejanie opuyszków...Michael poprostu obgryzał paznokcie i to głeboko wiec musiał je stale zaklejać...ja kiedys tez tak ogryzałam...ból ze hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igu ana.
Abraja, ktos skopiowal twoj tekst na mjj polish team.toczy sie dyskusja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igu ana.
Podobno na zagranicznych forach krazy mail fanki, ktora rzekomo przepowiedziala smierc MJ na 4 dni przed. napisala o tym chyba jedna z moderatorek mjpt w hyde parku- teorie spiskowe. ciekawa jestem tresci tego maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Community - jaki on tam slodki jest, napatrzyc sie nie moge:) tacy ludzie niepowinni umierac.. wczoraj siedzialam do 2 w nocy i znow bazgralam MJ:D i przy okazji pobeczalam sie bo to silniejsze odemnie bylo..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatalaDg
Hej dziewczyny:) Uhhh....troche mi zajęło nadrobienie zaległosci:D Co do orientacji...moim zdaniem MJ nie był gejem, poprostu nie znalazł kobiety swojego zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Abraja...świetne linki! Co do śmierci Michaela nie mam zadnych watpliwości. Nie wierze w żadne teorie spiskowe. Umarł i kropka. Cześć jego pamieci... jeśli chodzi o jego ojcostwo...Równiez nie mam jakichkolwiek watpliwosci...Był ojcem swoich dzieci, bo to On je kochał i je wychowywał.... i to do niego zwracały sie \"daddy\"...Był ich ojcem jak inny na świecie!!! Co do doktora Kliena, czy jak mu tam... W wywiadzie u Larrego Kinga wyznał,że z całą pewnościa nie jest ojcem dzieci Michaela. Jednocześnie przyznał ,że raz w zyciu oddawał nasienie do banku spermy... Myślę,że właśnie ta wypowiedź zacheciła dziennikarzyny ( inaczej ich nie nazwe, bo nie zasługuja!) do pisania głupot o ojcostwie Kleina. Nasienie zostało pobrane z banku z spermy od anonimowego dawcy... co nie zmienia faktu,że Michael był ich ojcem! Taki jest fakt prawny... I to jest dl mnie i myslę dla dzieci michaela najważniejsze! Poza tym Michael z prawnego punktu widzenia już poprzez samo małżeństwo z Debbie Rowe był ojcem dzieci , które w trakcie trwania małzeństwa urodziła... Mógł to zmienić jedynie poprzez wytoczenie jej procesu o zaprzeczenie ojcostwa... Wtedy nie byłby ich ojcem ani w sensie biologicznym ani w prawnym... Tak sie nie stało, bo w tym wszystkim nie o to chodziło... to był czysty interes. On chciał miec dzieci- byc dla nich najlepszym ojcem na świecie! I Debbie mu to dała... Za ogromną kasę oczywiscie...ale jak wspomniałam to był czysty interes... Może nie tak czysty z moralnego punktu widzenia, ale... z finansowego napewno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość P.Y.T.
hej witam Boze...dziewczyny, czyli community spirit i biedronka to jedna z najstraszniejszych notatek, jakie przeczytałam o Michaelu oczywiscie wiem, ze nie wierzycie w to, ale mi tu sie te puzle zaczynaja układac nie, nie nawet chyba Jo nie mogłby czegos takiego zrobic szok, ale czy mozecie mi podac, gdzie to przeczytałyscie? mama, nie pamietam nika, przepraszam, a co pamietasz z koncertu zwiazanego z Michaelem? ja tez bylam, dlatego pytam. co pamietasz, jaki fragment koncertu? a byłas pod mariottem? i jeszcze słowo o jego dzieciach wiecie co, podziwiam was, ze to, co o nich piszecie, ze to dzieci Michaela itd kiedy rozmawiałm z koja mam ona jest tego samoeg zdania, co wy, ze skoro je kochał a one jego ... ale ja przyznam sie, ze nie czuje żadnego zwiazku z tymi dziecmi, nie weim, czy mnie rozumiecie.. po smierci michaela bylabym przeszczesliwa, gdybym wiedziala, ze jego czesc, jego geny zyja a wiem, ze tak nie jest to nie jest usmiech Michaela, nie ejst to jego głos, nic dwoje starszych to dzieci kleina, wystarczy popatrzec, jakie sa do neigo podobne i on nie negował ojcostwa podczas wywiadu z Kingiem powiedział, ze wg wiedzy nie ejst, zreszta cały czas kluczyl wg jego wiedzy, hehe on jest bardzo inteligenty znajomi mowia, ze podczas studiow zawsze pisał najlepiej, błyskotliwie wrecz testy ale wracajac do tematu, kiedy zmarl Elvis, fani maja po nim Lise, ktora jest do niego podobna po Annie JAntar jest Kukulska bardzo podobna, podobny głos a ja wiem, ze po Michaelu nie ma dzieci i juz wiem, ze to straszne byc moze ze mysle w taki sposob, ale tak jest bardzo chciałabym, zeby miał swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×