Chcę schudnąć!! Szukam kompanek na dobre i złe

Imieniny, urodzinychrzciny uwielbiam ten czas. Jednak nie przy stole, zawsze coś nowego, cista, sałatki i nie wypada odmawiać.

Dietetyk - ułożenie diety za 5zł? Śmiechu warte :) Akurat tak się składa że znam się trochę na cenach dietetykow, bo w ramach bożonarodzeniowego prezentu zafundowalam bratu miesieczną kurację pod okiem dietetyka za ok. 400zl (konsultacja + ułożenie diety 160), więc proszę nie ośmieszaj się ;) Poza tym uważam, że jak ktoś jest dobry to nie musi się reklamować na forum i to tyle w tym temacie. Przepraszam za moja weekendowa absencję ale nie chciało mi się siedzieć przed kompem. Dziś przyjeżdżaja do mnie goście i niestety będzie ciasto, ale myślę że przy odowiedniej dawce ruchu chyba da się jakoś przeżyć ;) Miłego popołudnia :)

Witam po długim czasie!!! U mnie w weekend też ciężko, ale od dziś pełna mobilizacja 8,00 3 kanapki z pomidorem i ogórkiem -ok. 210 cal. 11,00 kawa z mlekiem 0 10 cal 13.00 danio + kawałek chlebka - 221 cal zaraz o 15,00 - banan i nektarynka - 203 cal 1 o 17.00 cosik ale nie wiem co Nie wiem czy dobrze liczę te kalorie bo dopiero się uczę od dzisiaj też A6W oraz steper Podejście dobre, zobaczymy jak pójdzie!!!!

boing0000000 liczenie kcal to nic trudnego, waższysz i przeliczasz ;)

to po kolacji trochę fasolki szparagowej i mały schabowy. Zaraz ćwiczenia. Myślicie że linea pomaga w odchudzaniu???? Znalazłam ostatnie opakowanie to biorę!!!! I jeszcze jedno pytanie - czy po środkach antykoncepcyjnych (tabletki) chudnie się gorzej??? Kiedyś odchudzanie szło mi dużo lepiej- teraz cholernie wolno!!!!

Wróciłam :D możecie choć udać, że mnie pamiętacie i się cieszycie :P Kurcze.. bałam się aż wrócić tutaj.. bo FankaFioletu powinna mi wtłuc.. moja kuzynka miała 18nastkę no i weekend z głowy także.. hmm nie pytajcie o nic. nadal diet a o weekendzie nie chce nawet myśleć bo się w głowie kreci :P Dziś późno śniadanie serek wiejski z warzywami i na obiad placki ziemniaczane.. hmm mam nadzieje, że dziś to wszystko :) Za ćwiczenia muszę sie jeszcze wziąć. Jak Wam idzie ? czytałam, że nie jestem jedyną grzesznicą :P:P Smakosze piwne takie tu z Was hehe :P Chciałabym mieć tak cholernie zajęty dzień, że nawet nie przepłynie mi myśl o jedzeniu.. ale wakacje.. i różnie z tym bywa.. :P Tak żeby zmniejszyć żołądek i się tego trzymać potem ;) Buziaki wielkie :) i nadal trzymam kciuki za nas ! Może wyznaczcie jakiś termin ważenia w przyszłym tygodniu ?

Boingooo moim zdaniem jak masz linee to sprawdź ważność i jedz. Podobno nic nie daje.. ale ja wierze, że jeśli złączy się wiele sposobów odchudzania to zawsze coś tam pomoże. Czyli dieta.. masaże gąbką.. balsami i linea :) bo same tabletki sa do kosza ;) Czytałam kiedyś o tabletkach thermo speed one spalają tłuszcz.. i to sa jedyne które przy treningach wg. innych ludzi naprawdę pomagają.. choć i tak wole domowe sposoby ;) Buziak :*

Anuanula już cię chyba nikt nie pamięta. Ja dziś spędziłam pół dnia u babci, ale nie jest źle. ś: Bakuś 100 kcal 2ś: wafel ryżowy i ser chester 160 kcal o: Pierogi z mięsem 380 kcal ( na szczęście uchroniłam je od boczku) p: winogrono 210 kcal k: kanapki z tuńczykiem i ogórek kiszony 220 kcal 1070 kcal :) 8 min abs legs 70 brzuszków 1200 podskoków

2ś: jeszcze nekatryna :P coś za dużo było mi na sam ser i wafel. Dlaczego nie ma tu edycji xD buuu...

Ja dziś nie mam się czym chwalić...Do 16 ładnie się trzymałam: grecka z czarną bułką na śniadanie o 7.30, odrobina płatków z mlekiem o 12, na obiad rattatoui z kurczakiem (mała porcja). Ale potem...Zjadłam trochę ciasta, a na kolację surówkę grecką, 2 śliwki i plasterek ananasa; nie wiem, czy 20.30 to nie za późno:/

U mnie dziś standard - czyli rano trzymałam sie ładnie - na śnd serek homo naturalny, na drugie śnd kefir i brzoskwinia, a potem...najazd gości i 2 talerze żurku i mega ilości ciasta - moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Żeby schudnąc musialabym chyba zamieszkać na wyspie bezludnej :P no ale dosyć tego uzalania się - przecież jutro też jest dzień. Muszę znacznie zwiększyć moja aktywnośc fizyxczna i to tak na maxa aż do spocenia się, bo tylko wtedy czuję że chudnę - to moje zadanie na ten tydzień !!!

No dzięki.. :P Ja jutro do Kraka pozałatwiać sprawy więc mam nadzieje, że przez zabiegany dzień żołądek trochę mi się skurczy :D tak naiwna jestem :P FankaFioletu.. o tym samym marze.. żeby więcej ćwiczyć. Mam zamiar na basen zacząć jeszcze chodzić.. bo kurcze w domu to jakoś mi ciężko. Czekam jeszcze na Callanetics :D i wtedy oj oj :D lecę spać a Wy trzymać się. Jak wrócę to mam czytać same sukcesy. O! :*

Witam dziewczyny :D Dolaczam sie do wspolnej walki z waga :)

Witam z rana!!!!!!!! Nie zjadłam wczoraj już nic więcej. Super!!! Pierwsza serię A6W zrobiłam. A na steperze - 5 minutek - i tragedia - zero kondycji!!!!! Ale się nie poddam!! Jak się tu u Was wypiszę to mi lżej i chce się NIE JEŚC!! Serdecznie pozdrawiam wszystkie kobity.

Witam:) Ja już przy biureczku; śniadanko jeszcze przde mną:D. Dziś będzie bieganko - piszę o tym wszem i wobec, żebym nie miała wymówek:D No i 0 ciasta - wrócę później do domu i pozwolę, aby w tajemniczy sposób zniknęło w żołądkach moich najbliższych:D Pozdrawiam Was

Witam nową koleżankę :) Dziś wstałam o 5:45 (!!!) i: 6-6:30 spacer z psem 6:40 - 7:30 nordic walking potem śniadanko - 2 kaw. pumpernikla z szynka i pomidorem :) życzę wszystkim miłego dnia :)

Na śniadanko 320 cal - zaszalałam!!! W pracy nie chce się pracować więc buszuję po necie!!!!

Witam ;) boing0000000 śniadanie powinno być porządne :P Daje kopa na cały dzień. Właśnie wróciłam z targu, kupiłam pyszne morele (chyba zrobie z nich sorbet-oczywiście dietetyczny) i śliwki. Stwierdziłam, że nie ma co jechać autobusem, i szłam pieszo :)

Cześc, ja się chętnie do Was przyłączę. Ostatnio sporo przytyłam i teraz muszę jakoś się tego tłuszczu pozbyc...wybrałam dietę 1000 kcal, bo wydaję się najzdrowsza. Największy problem to zmusic się do cwiczen :P Dobra, muszę zjeśc drugie śniadanie ;)

To ja już po obiadku!!! pewno ok. 200 cal a po obiadku.....................DRINK..................ok. 120 cal. Szefa nie ma..... to szalejemy!!!!!!!!!!! to już dzisiaj 640 cal - trzeba przystopować!!!!

i nawet stopka mi wyszła!!! Super!!!

Śniadanie: kanapka z serem II śniadanie: mały banan Obiad: płatki fitness Podwieczorek: 2 morelo-brzoskwinie (mniam :)) Teraz ide cwiczyc na stepperze, leg magic i może trochę z płytką shape :) A przed 18 kolacja- nie wiem czy lepsza będzie pita z sałatą, ogórkiem i mięsem mielonym czy zapiekanka z ryżem i jabłkami ;)

Twiggy podziwiam za zapał z cwiczeniami ;) ja ledwo 10 podskoków robię :P

No Twiggy to póki co najbardziej jak widze daje radę :) Podziwiać i brać przykład. Ja dziś kijowo. 2 bułki słodkie w Kraku.. ale w drodze powrotnej kupiłam arbuza i mam zamiar go zjeść i koniec. niezdrowo, wiem, ale teraz za późno.. jutro naprawię te słodkie bułki :) Pozdrawiam :)

Hej:) Już po pracy i obiadku... Dziś trzymam się naprawdę dobrze; jeśli nie rzucę się na ciasto, to będzie ok:) Sniadanie: płatki fitness-30g plus trochę mleka II śniadanie: bułka czarna z serem żółtym light i warzywami Obiad: makaron z brokułami - mały talerz plus szklanka soku z marchwi (rozcieńczonego) plus papryka Jedyna słabość dzisiaj: 4 kawy - ale lekko zabielone:) W sumie ok. 800 kcal; jeszcze lekką kolację wciągnę, bo inaczej jojo mam gwarantowane:P No i bieganko przede mną... Widzę, że temat ładnie się rozwija:) Pozdrawiam:)

dazzledust powiem Ci że też się męczyłam po 10, ale puszczałam muzyke i 'jechałam'. Z czasem idzie lepiej. Jak po 300 musiałam się napić top teraz po 600 podskokach. Myślałam, że temat znikł. Dziwnym cudem 'uciekł' z moich ulubionych, szukałam 30 min i nic. Na szczęście jest.

ś: musli 257 kcal 2ś: morele, śliwki 80 kcal o: zupa cebulawa z grzankami 190 kcal p: danio waniliowe, morela, śliwka 205 kcal k:1/2 kajzerki z pasztetem, pikle 210 kcal 942 kcal 1250 podskoków na skakakace

Ja jakoś do skakania nie mogę się zmusic, cwiczyłam dzisiaj 6 minut na stepperze - ok. 200 kroków i na leg magic- 100. Teraz muszę jeszcze z płytką pocwiczyc i koniec. A na kolacje zjadłam pite ;)

1 - 2kaw. pumpernikla z szynką i pomidorem 2 - orzeszki ziemne + brzoskwinia 3 - talerz żurku + grahamka 4 - budyń śmietankowy + 1,5l mineralki RUCH: 50min. Nordic Walking + 1h spaceru z psem Wreszcie dzien, w którym wszystko się udało :)

Czytam o Waszych sukcesach i mam nadzieję, że już niedługo i ja będę miała się czym pochwalić.. ważymy się w piątek ? (najlepiej przed weekendem) :) Pozdrawiam !