Jak mam jechać z chłopakiem nad morze jak jestem spaślakiem?

Są dwie możliwości: 1. On jedzie sam z kolegami, a ja siedze całe wakacje w domu bo nie mam kasy. 2. Ja jadę z nimi i pokazuje balerony na plaży. Jestem naprawdę gruba. Powinnam pozwolić mu jechać samemu? Co mu ściemnić? Co tam może się dziać pod moją nieobecność? Wstyd sie przyznac ale nie bylam nigdy nad morzem.

Twój chłopakchyba widzi jak wyglądasz, nie mysli ze jesteś szczypior nie?

on cię kocha , wiec nie bedzie zwracał uwagi Ja tez mam dziewczyne otyłą ale i tak ją KOCHAM nie przeszkadza mi jej tusza tulę cię

moze nie bedzioe nad morzem pogody??;)

Jeśli to jest Twój chlopak to znaczy, ze akceptuje Cie taką jaką jesteś! Skoro Cię zaprosił na te wakacje to znaczy, że chce je spędzić z Tobą a nie z kolegami. (Z nimi pewnie przy okazji). Jedź i baw się dobrze! A na następne wakację troszkę zrzuć kilogramów to będziesz się lepiej czuła :)

Skoro nie bylas to masz okazje i wykorzystaj ja:) Powiem Ci z wlasnego zycia, moja najlepsza przyjaciolka jest bardzo otyla i mimo to odwazyla sie pomimo takich samych obaw jak ty aby pojechac ze mna w ubieglym roku nad morze, nie zaluje i super bawilysmy sie nie tylko na plazy ale rowniez dyskotekach. Ona ma chlopaka bardzo szczuplego, ludzie nabijaja sie z jej tuszy ale ona ma teraz w to wbite bo liczy sie dla niej tylko fakt ze facet kocha taka jaka jest i w tym roku w sierpniu jada razem nad morze:) Przelamala wstyd i Ty rowniez powinnas korzystac z tego ze mozesz zobaczyc morze, spedzic czas z facetem i nabrac opalenizny:) A komentarzami ludzi sie nie przejmuj, bo jezeli oceniaja czlowieka po wygladzie to swiadczy tylko o nich :) Powodzenia i mam nadzieje ze wyjad sie uda:) Ps. do jakiej miejscowosci chcecie sie wybrac?

Tylko z nim to bym pojechała, on też bogiem greckim to nie jest. Ale jego koledzy mogą to źle komentować... No tak, moge sie modlic zeby nie bylo pogody, a co jesli wywali słońce? powiem, ze mam sraczke?

Jedż i baw się dobrze;) nie musisz od razu rozbierać się do bikini,jest masa fajnych ,zwiewnych ciuchów,które maskują oponki;))

"A komentarzami ludzi sie nie przejmuj, bo jezeli oceniaja czlowieka po wygladzie to swiadczy tylko o nich " a po czym mam oceniac tłuste babsko, ktore widze na ulicy? :D oceniam po tym, ze treścią jej życia jest pochłanianie pokarmu - faktycznie, bardzo głębokie i uduchowione :D (ps tylko nie pisz mi o chorobach, bo to żenujące sie robi)

Flea, dziękuje za wpis Oni wymyślili Mielno. Mój chłopak wiedząc o tym, że nie zarabiam zaproponował mi, że za mnie zapłaci, że nie musze nic robic tylko sie pakować i dobrze sie bawić. No aleeee jak ja sie pokaze na plazy z moim celulitem? W słońncu wszystkie niedoskonalosci bedzie widać. To takie krępujące. Najbardziej sie obawiam reakcji jego kolegów. Bo ja jak jestem ubrana to nie wyglądam źle... Ale na plaży...

Jestem chora, ale na nic co mogloby powodować tuszę. To raczej wina mojego leniwego trybu zycia.

heh. nie bede.

jak jesteś gruba to niech jedzie sam z kolegami i znajdzie sobie kobietę w rozmiarze 36 albo S :P

a moze pojdzcie w gory - moze sami

On podobno leci na intelekt, ale wątpie żeby laski w s rozmiarze podawały przed rozmiarem stanika poziom IQ. Jak tam pojedzie to pewnie mnie zdradzi. Życie jest brutalne. Miałam chłopaka i nie mam.

spóźniłam się, okazał jednak ludzkie uczucia :-D

Nie sluchaj komiczne bo on mysli tylko peniskiem, natura nie obdarowala go czyms takim jak mozg:) Autorka a bylaby taka mozliwosc abys pojechala sama ze swoim facetem nad morze? Koeldzy przeciez nie sa wam dos zczescia potrzebni. mielno piekne miejsce, wiesz moze to glupie ale ludzie na plazy nie zwracaja az takiej uwagi na siebie (no chyba ze mamy doc zynienia z wolnym facetem) wiec nie masz powodow aby sie krepowac, zawsze na biodra mozesz zawiazac sobie zwiewna huste a w wodzie rpzeciez nikt nie bedzie widzial twoich niedoskonalosci:) Uwierz mi jezeli moja baaardzo otyla przyjaciolka potrafila sie swietnie bawic to i Ty bedziesz, wkoncu przy swoim boku bedziesz miala ukochanego mezczyzne , ktory na akzdym kroku powinien pokazywac Ci ze jestes dla niego najpiekniejsza:) Porozmawiaj ze swoim facetem, moze uda Wam sie pojechac we dwoje bo rozumiem ze obecnosc jego kolegow moglaby Cie krepowac

trzeba było się odchudzać! :P

mieszkamy na południu:) wiec to bez sensu.

komiczne-czemu ja wyzywasz od Kaszalotów/ Komentuj ale nie obrazaj epitetami! Taki stary i taki durny:P

Flea, ale on tak bardzo chce z nimi jechać... To sa jego kumple z zespołu, pierwszy raz w zyciu im sie zlozylo ze moga gdzies jechac razem. Jeszcze 2 z nich bierze dziewczyny. Zreszta, ja juz tam nie chce jechac. Skoro Mielno to taka stolica dup to co ja tam zrobie.. nie bede swiecic moim sadłem.:(:(

dzieki za pomoc w podjeciu decyzji

Kurwa zaloz kolo ratunkowe to oponek nie bedzie wiadc kurwa.

sama piszesz, że on też nie jest cudowny i piekny-więc w czym problem? Myślisz, że laski na takiego polecą??? wątpię... Możesz nie jechać ale założę się, że nie taki diabeł straszny jak go malują' Są tuniki, krótkie spodenki...poradzisz sobie;) a na plaży będziesz leżeć lub łazić w jakims przewiewnym łaszku:)

Autorko - Twój chłopak Cię akceptuje taką jaka jesteś. Ma oczy i widzi. Skoro proponuje wspólny wyjazd i to jeszcze z kolegami... Czyli, ze nie obawia sie ich komentarzy. Rozejrzyj siue dookoła. Jest sporo grubych dziewczyn. Sporo ma kompleksy, ale jest terz masa dziewczyn. które maja w nosie to, co mówią o nich inni. Masz chłopaka, on Cię akceptuje - nie jest tak źle. Głowa do góry. Kup sobie super strój i nie mysl o celulicie. Nawet chudzielce go mają.

przesadzasz na pewno nie jestes gruba www.myspace.com/angellafilm

"Myślisz, że laski na takiego polecą??? wątpię..." mężczyzna musi mieć charyzme i charakter, nie musi być piękny

"Autorko - Twój chłopak Cię akceptuje taką jaka jesteś. Ma oczy i widzi. Skoro proponuje wspólny wyjazd i to jeszcze z kolegami... Czyli, ze nie obawia sie ich komentarzy." buahahahahahahahah a nie mówiłem :D:D

Po primo nie jestem idiotka wiec komiczne zwazaj na slowa :) Uwazam, ze autorka powinna jechac, owszem komiczne masz racje ze jezeli ona zobaczy mase zgrabnych dziewczyn to calkiem sie zakompleksi i te wakacje moga sie okazac porazka, ale to wszystko zalezy od toku jej myslenia. Jezeli sie rpzelamie i uwierzy w to ze ona moze reprezentowac soba cos wartosciowego to nie zalamie sie i wakacje beda dla niej fajnymi chwilami spedzonymi z facetem, duzo zalezy tez od jej mezczyzny. Wszystko siedzi w psychice. wkoncu kto procz komicznego stwierdzil ze plaze sa zarezerwowane tylko dla zgrabnych dziewczyn? tam jest masa kobiet ze zbednymi kilogramami i dlaczego one maja odwage wyjsc i pokazac swe ciala? Bo czuja sie akceptowane , maja odwage i nie rpzejmuj sie tym co inni pomysla. otyle kobiety maja takie samo prawo do czerpania radosci z pobytu nad morze, owszem trudniej im to rpzychodzi i ciezko mi postawic sie na ich miejscu bo gruba nie jestem, ale trzymma kciuki za dziewczyne:)

komiczne lubiłam czytac Twoje wypociny... az do dzisiaj przegiąłeś