Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czarny Johny

Moja kobieta przestaje o siebie dbać!!!

Polecane posty

ale tak zupelnie powaznie- nie myslales ze ona moze miec depresje? tu juz nie chodzi o to ze o siebie nie dba, ale ten jej brak entuzjazmu i zapalu.. mozliwe ze przyczyna moze byc inna niz tylko samozaniedbanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
depeche15 rzeczywiscie mozesz miec cos w tym racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
no to zmienia postać rzeczy... nie chce seksu, nie chce wyjśc z domu, nie chce zrobic Ci obiadu... ja tez bylabym nieźle "wk**wiona". Jestescie ze soba 2 lata a juz macie takie problemy? wiesz co bedzie po slubie? urodzi Ci dziecko, przytyje, nawet nie bedzie jej sie chciało zrzucic tych zbednych kg, i odechce jej sie wszytskiego... co wtedy zrobisz? Lepiej juz teraz postaraj sie zaszczepic w niej chec dbania o siebie, bo po slubie zaczniesz sypiac na kanapie. próbuje zaszczepić ale bezskutecznie. spodziewałem się krytyki, ale uwierzcie mi, że jest mi ciężko. W ogóle nie wspominałem o zaczepkach kumpli typu "stary, rzuć ją, weź sobie jakąś młodą dupę" bo są one nieistotne i nie wpływają na moje decyzje. Ale jeśli cały świat Ci mówi, że coś jest nie tak, a Ty widzisz, że związek się sypie, a za rok ma być ślub to jest źle. Boje się tego co będzie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
Trochę nie chce mi się wierzyć że ona nawet już się nie depiluje,ale niech Ci będzie. Zależy jeszcze ile lat jesteście ze sobą,pewnie jej się nie chce albo czuje się z Tobą pewnie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johny ja ci nie zycze zle i mam nadzieje ze dojdzie do slubu. ale musicie cos zmienic w waszym zwiazku. moze slub przlozcie i poczekajcie jak sie sprawy potocza nie wiem ciezko mi poradzic bo ja naszczecie nie mam takich problemow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjedifeoawp
Chyba rozumiem...dopiero teraz Bylam z kims dwa lata,przez ten czas przytylo mi sie 10kg.Delikatne sugestie nie pomogly...ba!!nawet sie obrazalam...nie ma rady-samej jej musi sie chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem 6 lat w ziwazku i ostatnuio mnie opierdzielil zebym sie nie golila..... masakra ale skoro chce to niech ma taka malpeczke :) mi to lotto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do braku seksu - nie ma go 7 razy w tyg tylko jest 5 razy w tyg? czy moze raz na tydzien, raz na 2 tyg? moze faktycznie ma depresje jak napisała depeche15? jesli prawda jest to co mowisz, to faktycznie cos musiało sie stac skoro sie tak radykalnie zmienila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawy temat ;) Wlasnie o tym ostatnio gadalam ze swoim facetem :) ze jak kobieta przestaje o siebie dbac to szybko sie faceta pozbedzie :O Zgadzam sie z Toba autorze i Cie rozumiem Sprobuj jej kupic cos nowego, moze jej sie spodoba i bedzie chetnie w tym chodzic ;) Rozumiem ze nie wita Cie w super makijazu jak siedzicie tylko w domu, ale wydepilowac i zalozyc jakies ciuszki podkreslajace figure moglaby Ale niektore to widze tu przesadzaja w druga strone :O Jak to robicie ze facet Was nie widzial nigdy w walkach ? bo to ze z maseczka to ok, ale walki sie raczej zaklada na noc to jak to sie dzieje ? bo ja wlasnie teraz jade z moim na wesele i dzis mnie zobaczy w papilotach bo nie ma innego wyjscia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
Brałem i taką możliwość pod uwagę i nawet próbowałem ją wypytać czy ma jakiś problem. Posunąłem się do rozmowy z jej przyjaciółką, ale ona też mówi, że wszystko jest ok i że Paula cieszy się z zaręczyn i w ogóle jest cudownie. Nie mamy narazie możliwości by razem zamieszkać, ale jesteśmy na etapie szukania własnego mieszkania. Myślałem o tym aby zabrać ją na jakieś wakacje, na 2 tygodnie nawet gdzieś na południe. Może to by nam dobrze zrobiło, byłby pretekst do zakupów... Może tak jak kiedyś cieszyłaby się jak dziecko z tego co jej daje. Nie macie nawet pojęcia jak bolesny jest jej brak entuzjazmu gdy cokolwiek proponuje. Czuje się jakby ona mnie już nawet nie chciała, jakby miała w dupie to co jest między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze johny problemem jest ciagle dawanie i sie jej to znudziolo?? ale fajnie ma twoja panna skoro jej tak dajesz ja takich rarytasow nie mialam i nie mam i pewnie miec nie bede. my tu forumowicze mozemy pisac i pisac ale naparwde tylko rozmowa z nia cos wyjasni... a moge sie cos zapytac-ile macie lat (ile ty i ona)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgaja
Czarny, napisales cos waznego "przestaje mnie pociagac". Mezczyzni sa wzrokowcami i nic tego nie zmieni! Oczywiscie my kobiety musimy o siebie dbac, ale rownie dobrze lubimy jak nasz mezczyzna jest zadbany. Moze i tzw. cudowne wnerze jest wazne, ale chemia tj. to co powoduje, ze dwie odmienne plcie do siebie najbardziej zbliza jest pozadanie. Bez dbania o swoj wyglad, a tym samym dobre samopoczucie pozadanie slabnie. A estetyka? Tak jak napisala Depeche, trzeba ja w sobie miec, bo tylko czasami, na pokaz, to za malo. Sluszne sa obawy Czarnego, ze jesli teraz tak jest, to co bedzie pozniej? On po prostu chce pozadac kobiete, ktora kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
Co do braku depilacji - to niestety fakt. Teraz zrobiło się ciepło to ogoliła łydki, uda nadal w krzakach. Miejsc intymnych nie goli w ogóle co mi przeszkadza. A seks jest maksymalnie raz w tygodniu, przy czym ostatnio wymiguje się jakimiś kobiecymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
Ja mam 28 lat, a moja narzeczona 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz wiek dojrzaly wiec nie powinny zaistniec takie problemy miedzy wami. ciezka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tez Cie rozumiem :) wiem, ze czasami sa takie dni, ze po prostu sie zwyczajnie nie chce dobrze wygladac, ale kiedy to \" niechcenie \" staje sie norma , wchodzi w krew - to nie jest dobrze i masz prawo czuc sie zawiedziony czy rozczarowany, zwlaszcza , ze dziewczyna przyzwyczaila Cie do czegos innego. Ja, jako kobieta tez bym byla zawiedziona, gdyby moj facet przesitoczyl sie np. w \"leniwca kanapowego\" :P siedział z piwskiem przed tv , w rozciagnietym podkoszulku, dresach, niedomyty i niedogolony, bo ciagle \" mu sie nie chce\" A pozniej , drogie panie, narzekamy, ze on oglada sie za innymi, ze juz mu sie nie podobam itp. itd. Nie ma co sie oszukiwac- o atrakcyjnosc trzeba dbac i juz! Bo ona jest równie wazna jak wnetrze, a ci , którzy temu zaprzeczaja sa hipokrytami! Tylko, Czarny Johny, moze Twojej dzieczynie sie nie chce, a moze przyczyny tego \" niechcenia\" sa troche powazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( no to nie zazdroszcze... cokolwiek powiesz bedzie zle, bedziesz robil jej jakies aluzje to bedzie sie wkurzac, postawisz sprawe jasno to sie obrazi i mozliwe ze odejdzie. Nic nie zrobisz to za kolejny rok, dwa nie bedziesz mógł na nia patrzec... ale prawda jest taka, ze kobieta musi chciec, to ona musi czuc potrzebe zeby ładnie wygladac. Jesli tego nie ma to jej do tego nie zmusisz. Moze poznaj ja z jakas zajebistą koleżanką? zgrabną, zadbaną? moze wtedy poczuje sie zagrożona? zacznij wychodzic z kumplami na piwo, jak bedzie miala ale to powiedz jej, ze ona i tak nie chce nigdzie isc wiec wolisz isc sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
On po prostu chce pozadac kobiete, ktora kocha.. DOKŁADNIE 🌻 to wszystko sprowadza się do tego jednego zdania. Chciałbym jej porządać i chciałbym aby ona mnie chciała i żeby okazywała to tak jak kiedyś. Z czułością wspominam czasy kiedy wyciągała mnie na basen co weekend, kiedy ciągle chciała jeździć ze mną do swoich znajomych, kiedy potrafiła mnie zaskoczyć strojem i brakiem niektórych jego elementów:) kiedy przyjechałem, kiedy chciała się kochać nawet w aucie, kiedy potrafiła śmiać się od ucha do ucha gdy przyniose jej kwiaty, a nie tylko wstawiać je do wody z miną "no i po co to". Teraz tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram Cię Johny i całkowicie rozumiem. ja dbam o siebie przede wszystkim dla SIEBIE i nie wyobrażam sobie nie depilować nóg, chodzic w worach itp. A rok temu wyszlam za mąż- jasne, mąż widzi mnie w wersji \" rano bez make-up\'u:)\" ale ZAWSZE robię dzienny delikatny makijaż, codziennie się depiluję, a maseczki nakladam w łazience. Nie rozumiem takich kobiet, które złapały faceta i finito dbania o siebie. To żenujące. Czyli nie zależy im co one same widza w lustrze? Porozmawiaj z Nią, ale bardzo Ci współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcfc
Ona jest po prostu okropnie leniwa. Nic jej się nie chce. Pewnie w swoim pokoju też ma nie do końca posprzątane. To taki charakter. Nie lubię takich, bo ich nie rozumiem. Nie potrafiłabym spędzić życia z osobą, której się nic nie chce. Obawiałabym się nawet, że wszystko musiałabym robić sama i jeszcze obsługiwać tę osobę nie dostając nic w zamian. Zastanów się może, czy na pewno będziesz szczęśliwy z osobą, której się nic nie chce i czy w imię miłości potrafisz zrezygnować praktycznie ze wszystkiego (nawet z seksu)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiście robilam tak tez przez okres, kiedy bylam sama, krótko przed tym jak poznalam męża- oczywiście dla swojego dobrego samopoczucia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
Moze poznaj ja z jakas zaj**istą koleżanką? zgrabną, zadbaną? moze wtedy poczuje sie zagrożona? zacznij wychodzic z kumplami na piwo, jak bedzie miala ale to powiedz jej, ze ona i tak nie chce nigdzie isc wiec wolisz isc sam. Nie chce jej denerwować w ten sposób. Zaczną się podejrzenia o zdradę (mam to niemal na codzień, normalnie paranoja) i ataki histerii, że już jej nie chce. Ona od jakiegoś czasu ciągle powtarzała, że pewnie ją rzucę bo mam kochankę w pracy niby, albo że ona widzi, że jestem sflustrowany i skoro tak to nie będzie mnie trzymała na siłę. No to się oświadczyłem i trochę się zmieniło... Ale nie dużo. Chyba będe musiał z nią odbyć poważną rozmowę, macie racje... Nawet jeśli zacznie płakać i na mnie krzyczeć to może coś do niej trafi. A jeśli nie? Będe musiał spróbować inaczej do niej podejść. Bo się nie poddam... Nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja go rozumiem
powodzenia zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super facet z Ciebie! wlasnie o to chodzi! Głupie baby mówia ,że tylko wygląd sie liczy dla Ciebie. A przecież chcesz zapobiegać a nie leczyc. Wiadomo, że pożadanie jest ważne, a chodzi o to , by nie zaniklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suózi
"uda nadal w krzakach"....:) dobre ale tak na poważnie to uważam że coś musiało się stać,pewnie ma doły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
Zastanów się może, czy na pewno będziesz szczęśliwy z osobą, której się nic nie chce i czy w imię miłości potrafisz zrezygnować praktycznie ze wszystkiego (nawet z seksu)? Nie będę szczęśliwy z taką osobą. Ale warto próbować to zmienić, bo jeszcze niecały rok temu wszystko było inaczej... Plułbym sobie w brodę gdybym ją zostawił, bo to wyjątkowa kobieta. Ale jeśli wszystkie metody zawiodą i będe pewien, że nie da się tego ratować to będe zmuszony zerwać zaręczyny. I wtedy już do końca życia nie mam zamiaru mieć partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Johny
Dziękuje za wpisy. Bardzo mi pomogłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja go rozumiem
nie popadaj ze skrajnosci w skrajnosc porozmawiaj szczerze, mozesz przygotowac wino, po nim dobrze sie rozmawia i zarezerwujcie sobie caly wieczor i noc na rozmowe piatek to dobry czas, jesli w sobote nie pracujesz, bo takie rozmowy moga potrwac do rana wierze, ze Wam sie uda a jesli nie- zycie toczy sie dalej, a tego kwiatu jest pol swiatu, wierze, ze dla Ciebie jest wyjatkowa, ale glownie ze wzgledu na uczucie do niej i jej dobra znajomosc stara jestem i wiem, co pisze wartosciowych ludzi jest mnostwo, ktorzy staja sie wyjatkowymi dlatego, ze ich kochamy zatem glowa do gory, co by nie bylo, bedzie dobrze walcz o nia i o was, a jesli sie nie uda, walcz o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj znac jak poszlo
koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajho
podsumowując: -babka nie chce sie z Toba bzykac - czyli z czasem bedzie raz na miesiąc na dwa. A po slubie i po urodzeniu 1 dziecka seksu nie bedzie wcale. -babka sie nie depiluje - ale pewnie seksu oralnego wymaga wiec chyba powinna posłuchac delikatnych sugestii partnera. -nie chce nigdzie wychodzić wiec z czasem i Ty zapuścisz korzenie w domu i nie bedizesz mogł nawet na piwo isc z kumplami bo baba zrobi Ci awanture -codziennie podejrzewa Cie o zdrade (ja bym chyba oszalała jakby moj facet taki był) -co chwile jeczy ze ja zostawisz - kolejny powód do wkuriwienia. Wie, ze mozesz poszukac innej, bo sie zapusciła ale nic z tym nie robi -jest cholernie leniwa i to sie juz raczej nie zmieni -a Ty jestes ciota, skoro nie potrafisz powiedziec babie czego od niej oczekujesz, boisz sie wyjsc z domu zeby nie bylo awantury... Dziwisz sie ze ona sie tak zachowuje?? bo ja nie. Skoro boisz sie odezwac, wyjsc, wychwalac pieknych kobiet tzn ze jaja zostawiłeś gdzies poza domem. Jaki facet widzac ze jego panna robi z siebie potwora bedzie siedział przy jej boku z podkulonym ogonem? wiesz dlaczego ona pzrestała o siebie dbac?? BO WIE, ZE MOZE ZROBIC Z SIEBIE BRZYDULE, MOZE PRZYTYC 10 KG, 20 A TY I TAK JEJ NIE ZOSTAWISZ, CHOCBYS RZYGAŁ NA JEJ WIDOK, NIE POTRAFIL JEJ DOTKNAC, WSTYDZIEL SIE JEJ - ONA WIE, ZE NIE ODEJDZIESZ BO JESTES NA TO ZA SŁABY. Jak 24 latka moze sie doprowadzic do takiego stanu? widziec ze cos jest nie tak a mimo to nic z tym nie robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×