Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

zajebista jestem wysłałam wiadomość na ten zły numer co podałaś :) wysyłam jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakleta ja ciebie znajde u MoniKat I dodan okay? Jesli chodZi onobjawy to sie Noe martw, po pierwsze jazda z nas jest inna I inacZej przechodzi poczatku ciazy.... Wiem ze Ty masz za soba niemike wspomniebia ale teraz napewno bedzie dobrze.... Ja pamietam jak mnie strasznie kulo po prawej stronie, zaczelo mnie kuc dwa dni przed dniem spodziewanej @, doslownie czulam sir takjakbym miala @, a moje byly bardzo bolesne, tylko tyle ze nie bolalo caly czas tylko raz na jakis cAs ukulo, pobolalo prEz 4 min I zaniklo, bylam pewna ze mam juz @ ale wkladka byla czysta, w sobote rano dzien przed juz nie wytrzymalam Bo strasznie bolalo a byla mozliwosci ciazy, to nie trulam sie lekami, I zrobilam test.... Wyszedl taki bladziuski jak u ciebie ten pierwszy.... Jeszcze mam go w domu ;) I potem ciagle jeszcze kulo przez jakis miesiac jak nie dluzej.... Ciagle latalam do kibla czy przypadkiem Noe mam @... A czulam sie jakbym ja miala ;) no ale franca nie przyszla a dzisiaj sie nie moge ruszac, tak mnie biodra bola I w krzyzu boli, I Kosciusko phonies boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklęta, odpoczywaj, dbaj o siebie i wszystko będzie dobrze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklęta proszę Cię nie zamartwiaj się. Ja nie miałam na początku żadnych objawów, piersi nie bolały, a brzuch pobolewał jak na @, do tego gin ciąży nie potwierdził, bo z usg nic nie było widać, a jednak wyszło a objawy pojawiły się dopiero jakieś 3-4 tygodnie po spodziewanym terminie @. I to tylko piersi bolały, ale na wieczór i głowa i senność. Musisz myśleć pozytywnie 🌼 Co do namiarów na nk to zrobię tak samo jak ARCT. ;) Czarna - to ze cykle regularne to dobry znak! 👄 Monisia - trzymam za Ciebie kciuki i napisz ile to już dni po terminie spodziewanej @ ? ;) MoniaKat - dobrze, że u Ciebie też skończyło się pomyślnie, a jaki to szpital zachwalasz? Właśnie wróciłam z uczelni miałam dziś egzamin. A na 16:00 jadę na urodzinki do taty, potem następny egzamin jutro. :O Już mam dosyć. W poniedziałek powtarzam badanie na krzywą cukrzycową, diety się trzymam, więc waga stoi w miejscu, ale pożyczyłam glukometr od babci i mierze sobie poziom cukru i wyniki wychodzą masakryczne :( Nawet jak zjem niewiele 2 kromki pieczywa takiego typu wasa, ja na to potocznie mówię deski :P bez smarowania tylko ogórek i papryka, po godzinie poziom cukru skacze na 156 mg gdzie norma jest do 120 mg :O. To co ja mam niby jeść, żeby nie mieć takiego wyniku. Jak glukometr się nie myli to wyniki z laboratorium pewnie też takie będę mieć....ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Everlast- szpital w Mikołowie, piękny, po remoncie, sale 2-3 osobowe, wszystko czysciutkie, nowe i personel bardzo fajny, podobno nawet nie głodzą ciężarnych i matek, bo mam porónanie z kilku szpitali. Moje kuzynki tam rodziły i sa barzdo zadowolone...nie udało mi sie mieć tam pierwszego porodu, bo ordynator nie chciał mnie przyjąć na oddział patologii, gdyż nie maja przygotowania dla wczesniaków.....potem sie dowiedziałąm, ze to nie prawda i gdybym sie uparła i zaczekała 30 min na mojego lekarza to na pewno by mnie przyjął......wczorajszy lekarz- czytałam opinie w necie ma bardzo dobrą opinie wśród pacjentek, w szczególności tych z izby przyjęć. Widać chodzacy spokój i dobrze wiedział jak sie zachować, zeby mnie wyciszyć. Mój lekarz jest od niego duzo starszy i duzo bardziej doswiadczony i dawał mu instrukcje przez tel.....a ja panikara jak nie wiem.....ale powiem WAm, że nie ma nic ważniejszego od zdrowego dziecka, raz to przezywałam i nie chce powtórki. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kto ma zaklętą w znajomych??? bo u moniKat jej nei widzę.. Tez chce zparosić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna ja mam zaklętą w znajomych, nazywa się Kasia,jest jako ostatnia na mojej liście znajomych. Everlast ostatni @ miałam 7 grudnia czyli dziś jest 61dc, ponadto strasznie swędzą mnie cycuch i od czasu do czasu kuje w jajnikach.Za jakieś 3-4 dni powinnam dostać @. Zobaczymy. Uciekam na zakupy bo pingwin w lodówce się do mnie uśmiecha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia... to tak jak u mnie, pigwiny w lodowce wariuja.... nie mialam kiedy na zakupy jechac, a dzisiaj leniuchuje.... :P moze jak L wroci to pojedziemy na zakupy :P zakleta zaprosilam ciebie do znajomych na NK.... mam nadzieje ze dobrze cie wynalazlam, od monisi :P uciekam leniuchowac, a mala wariuje mi w brzuchu dzisiaj od 3 nie spie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklęta, wysłałam CI zaproszenie na N-K i napisa łam wiadomość na GG...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia, jak tam twoja psinka? pomogly tabletki?? ja swoja wzielam do weterynarza, zrobili badania na jej kupce... okazalo sie ze robakoof nie ma, leki ktore dostala na odrobaczenie przy ostatniej wizycie zadzialaly, chociaz nigdy nie bylo wiadomo czy ma robaki czy nie..... ale dali jej syrop bo miala jeden raz dawany jak byla szczdeniaczkiem.... a teraz dostala wieksza dawke bo ja w ciazy, zeby nie ptrzeszlo na mnie.... a teraz wykryli bakterie.... nie wiem jak ona sie nazywa, ale powoduje gazy, rozwolnienie, bole zoladka.... wczoraj dostala pierwsza dawke leku, w nocy mnie obudzila 2 razy, adzisiaj jeszce od sniadania nie robila, druga dawnke dostala rano po sniadaniu, chyba juz lepiej.... przez 10 dni bedzie to dostawac dwa razy dziennie i jeszcze jakies cos innego raz dziennie.... powiem wam ze tutaj weterynarze to sa normalnie... dbaja o psy jak o male dzieci.... jak bylismy odebrac leki to nam mowili ze moga jej dac tabletki.... ale ze ona jest malutka i pewnie nie da rady jej dac tabletki to dali syropy ze strzykawkami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklęta wysłąłąm zaproszenie.. kurde na tym zdęciu wyglądasz zupełnie inaczej niż na tym co nam kiedyś wysłałaś:) Czekam na akceptację:) teraz mam weekend szkolny. masakra. Wczoraj dostałam 3 z makroekonomii ;/ no ale najwazniejsze, ze zaliczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaklęta wysłąłąm zaproszenie. czekam na akceptację. Wygladasz zupełnie inaczej na tym zdjeciu niż na tym co nam kiedyś wysłałaś:) Teraz mam weekend szkony.. Wczoraj dostałam 3 z makroekonomii ;/, no ale najwazniejsze, ze zaliczone. W ogóle pisze tego posta drugi raz, po pierwszego mi wcięło... Całuję Was:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artc jak na razie od czasu kiedy dostał tabletki i go troszkę przegłodziłam jest ok,robi normalne kupki,zobaczymy na jak długo bo takie rozwolnienia to mu się zdarzają przynajmniej raz w miesiącu,ale zwalam też troszkę winy na siebie bo taki duży pies powinien dostawać raz dziennie jeść a ja mu daje częściej bo chce żeby troszkę przytył,i nie wyrabia i buuu rozwolnienie.Teraz już będzie dostawał raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna tak apropo to strasznie podoba mi się ta ściana w tle na fotach na nk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej monisia... ty mowilas ze masz owczarka, nie martw sie tym ze jest chudzinka.... jesli jego waga jest w normie tzn ze wszytso jest okay... te psy zazwyczaj wygladaja na chude, ale one sa masywne, maja tez duzo energii i duze biegaja i dlatego tak ladnie wygladaja, nie tucz jej, jak chcesz zeby jadl dwa razy dziennie to nawet lepiej, ale mniejsze porce..... poczytaj na necie ile taki pies o takiej wadze powinien jesc dziennie jaka ilosc rozloz na dwa i dawaj rano i wieczorem..... my tak robimy.... dostaje dwa razy dziennie ale male porcje.... nie martw sie ze jest chudzina... one tak wygladaja.... pewnie jeszcze jest krotkowlosy tojuz w ogole rzebra mozna liczyc ? wszytsk jest okay dopuki jej/jego waga jest w normie jak na jego wiek i wielkosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artc waży 37 kg weterynarz powiedział że to normalna waga jak na jego wiek,że owczarek przestaje nabierać masy ciała dopiero po skończeniu 3 lat,już to wszystko przestudiowałam na necie.ale wież jak to jest he he,chce się dobrze a wychodzi źle :) ( i jest krótkowłosy i pełen energii) strasznie mnie przed chwilą jajnik zakuł, bul nie do wytrzymania i trzymało z 2 minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia, te kucie w jajnikach.... wszystko pasuje jak ulal, cycuchy swedza, jajniki kuja.... jestes po stosunku w dni owulacji.... maj maj.... keidy robisz test.... ?? ach widzisz.. piesio jest okay.... tez mialam (mam) owczarka w PL w sumie mieszanka z labradorem ale budowa owczarka... tez zawsez myslelismy ze jest za chuda.... co sie okazalo, ciezka byla jak cholera, sdrowa jak ryba,,, a chuda bo energiczna... teraz juz ma 7 lat i zaczyna je sie odkladac... bo mniej sie rusza, a tez jest po wypadku..... wpadla pod autobus.... tsk autobus ja potracil, jak brat z nia przechodzil przed ulice, dluuugo lezala i nie jadla bo byla pocharatana.... ale jak odrzyla zaczela jesc, a nie yla w stanie biegac i jje sie przytylo.... moze zrzuci... moze nie :p ale i tak jest kochana :) ja dzisiaj leniuchuje... w sumie halupke wysprzatalam.... ale to tyle... na zakupach znoof nie bylismy kochaniutek wrocilz pracy padniety.... lezy i oglada dr housa..... ostatnio zamowil wszytskie sezony... i studjujemy je jeden po drugim... he w sumie wiekszosc odcinkoof widzialam, ale teraz przynajmniej w odpowiedniej kolejnosci leca.... :P MoniaKat - u ciebie te tygodnie leca jak glupie..... juz plec wiesz na 80%? jeny a ja czekalam i czekalam..... a ty juz wiesz tyle... juz tak daleko jestes... maj maj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ARCT, wg ostatniego USG- wczoraj miałąm 16 tygodni i 5 dni, wiec całkowicie zgłupiałam.....wiec juz nie poprawiam stopki. Lekarz bardzo dokładnie ogladał dzidziusia. Mi naprawde było obojętnie czy bedzie chłopak czy dziewczynka, gdyby była 2 dziewczynka nie czułabym sie zawiedziona, bo wszystko dla dziewczynki mamy, a poza tym dziewczynki ogłyby mieć razem pokój, a tak.....za jakis czas bedzie trzeba dzieci rozdzielić, choc z drugiej strony to jakaś odmiana. Widziałąm siusiaka, więc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniakat, tak jak mowie..... czas leci tak szybko.... a miec parke jest super..... ja mysle ze emilka bedzie szczesliwa z malutkiego braciszka... a tatus z synusia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :D Jakoś spać nie mogę od paru dni- masakra budzę się o 5 i koniec. Wczoraj tak się najadłam, ze miałam wrazenie ze małego przygniatam tym jedzeniem, ale coś mnie strasznie naszło ... Dzisiaj przeczytałam w internecie, ze znowu mrozy nas nawiEdzą i to ostre- oj nie dobrze, ja już czekan na wiosne, bo jak tak dalej będzie to będę z małym jeszcze po śniegu jezdzić wózkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scherza... my tu wszytskie czekamy na wiosne.. a ona ma nas gdzies.... w sumie jak patrzylam na pogode w PL to u was rzeczywiscie PRAWIDZIWA zima.... u nas zimno, ale nie tak tragicznie jak u was... takze naprawde wam wspolczuje.... szczegolnie tym brzuchatkom co to ledwo co chodza a jeszcze musza sie opatulac zeby nie zmarznac.... i tym co maja dzieciaczki... siedza w domu calymi dniami bo jest tak zimno ze oddechu brak na zewnatrz... my wlansie zesmy puzne sniadanko zjedli i troche odpoczynku.... wybieramy sie do sklepu.. a niedaleko jest OKEA i wlasnie namowlam zeby zajechac i popatrzec co maja, moz e nam cos w oko wpadnie... dzisiaj od rana mi brzuszko twardnieje..... jak sie obudzilam to odrazu co mi strawdnialo.... potem jeszcze z kilka razy..... ale bez zadnych boli takze przelezalam i przeszlo... moze dlatego ze dzisiaj troche zaszalelismy z rana.... ale wczesniej przeciez po przytulanku tak nie mialam... nie wiem, moze malej sie nie podobalo ze cos ja tam odwiedza hahahaha.... lece sie szykowac, bardzo mi zalezy na tez IKEI dzisiaj, planuje kupic malej szafke do pokoju, chce zobaczyc co maja, a moze tez beda mieli materace do lozeczek. bo w sumie lozeczko mam ale materacyk sie przyda nowy, tamten jest chyba po 3ce dzieci... :P do przeczytania milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff ja właśnie wróciłam z pracy, nie lubię niedziel e pracy bo muszę siedzieć od 9 do 19. artc co do testu to jak za parę dni nie dostanę @ to planuje zrobić mojemu S niespodziankę na walentynki, może się uda,bo podbrzusze i jajniki dają o sobie znać codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to czekamy.... Trzymam kciuki monisia.... A te jajniki niech tam pracuja I niech sie fasoleczka zagnierzdza !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, kiedy do lekarza, żeby było coś widać ? Dzwoniłam do swojego gina, ale nie obdiera łotr jeden. Coś tam wspominał o kilkudniowym urlopie kiedyś. Kiedy u Was było widać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakleta ja byłam pierwszy raz w 4 tyg, było widąć tyci tyci pęcherzyk, pozniej w 5 bo miałam lekkie krwawienie i było widać znaczne powiekszenie pęcherzyka. A u Ciebie według twoich wyliczeń który to tydzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×