Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arista

SZUKAM KOLEZANKI, KTORA TEZ SIE STARA O DZIDZIE !

Polecane posty

Gość aga.czerwa
a co mi tam, na bezczela wpisuje sie w tabelkę :):):) STARACZKI: NICK-----------CYKL STARAN-------DATA @--------WIEK----------MIASTO CzarnaONA--------10(6)------------1/2.04----------20---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?----------22-- - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-----------24--- -- -----Szczecin oczekujaca........9................10.12?........25..... ......Belchatow Zakleta--------------3-------------------?-----------25- -------------pom panna_28-----------11--------------21.01---------28----- ----------------- aga.czerwa.........9...............26.03.........26..............W-wa CIĘŻARNE: NICK-------CYKLE STARAN------DATA PORODU--------WIEK------MIASTO----PLEC szcherza------3--------20.03.2010-------26------Wa-wa ----100 % mały boy-DOMINIK Arista--------4-------14.04.2010-----------21----- -Opole----90% dziewczynka, Martyna Agnes505-------2------------14 MAj-----------23---- --Łódzkie-------??? A.R_CT----------3----------28,05,2010---------23------- CT,USA-----dziewczynka---?Amelia? Everlast---------2----------09.05.2010---------28------ -Śląskie-------dziewczynka Oliwia MoniaKat--------7---------03.08.2010---------29----- --Katowice------???? Awa666---------1-------------08.2010-----------24------- -Częstochowa---???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo się cieszę, że jesteś z nami:) Teraz musisz odzywac się często:) Musimy się dobrze poznać.. Bo wiesz co.. Jak przychodza nowe dziewczyny to zaraz uciekają, i nie można się nawet przywiązać. No ale mam nadzieję, że Ty zostaniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
ja tez sie ciesze, teraz to juz się odemnie nie uwolnicie... :) kurcze dorosły człowiek, a takie małe, rzeczy cieszą jak forum :) Ja siedze całymi dniami w biurze, od 9 do 18, cały dzien przy kompie, a wiec zawsze będzie jakas miła odskocznia od pracy... zwazywszy, że z każdej strony otaczają mnie brzuchy, a powiem szczerze, że jest to już troche nie do zniesienia, nie wiem czy to normalna reakcja - nie sadze, zeby to była taka perfidna zazdrość, ale nie mogę już znieśc tego... nie potrafię tego tak wytłumaczyć, ale przykre to jak cholera, szczególnie jak co i rusz sie pytają, a jak u mnie, a kiedy ja, teraz moja kolej itd. momentami chce mi sie wyyyyyyć ;(, ale razem damy radę, pewnie za każdym razem jak sie porzadnie zdołuje to wejde i cos napisze... a dołuję się co 5 minut :) kurde ja mam wrażenie jakbym Was dziewczynki moje dobrze znała, tak dużo czytalam o Was, o Waszym samopoczuciu, o waszych smutkach i radościach... startuję troche z lepszej pozycji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga. Witaj.... KurcZe chcialam pocYtac na gmailu I nie moge z kom sir tam dostac.... Zaraz jeszcze bede proobowc... Wrrr zapomialam wam napisac, ze przez ostatnie 4tygidnie przytulam tylko 1kg. I to nawet nie caly.... Jak na pocAtku ciazy Rylan jak glupia tak teraz posoowam sie powolutku, ile mala pzytyla. Przez te 4tyg tyle ja mam na plusie.... Pozatymmpytalam sie doktorki co mam ze soba wziasc do szpitala a ona powiedziala "siebie" czyli nie maE miec nic na pobyt w sPitalu, szpital zapewnia wsYsciusko dla mamy I dziecka.... Nawet jednorazowe szczoteczki do zeboof kazdego ranka przynosza.... Co musze miec to ubraniami dla siebie na wyjscie ze sZpitala, ubranka dla dziecka na wyscie ze szpitala I fotelik samochodowy, bez fotelik nie wypisza dziecka.... Takze super Bo mam co mi potrzeba.... Wczoraj mialam lenia po lekarzy wroocilam do domu, I lezalam w loozku, potem tylko wskoczylam w pizame I poszlam spac .... Lepiej spalam biz poprzedniej nocy takze jestem happy.... Dzisiaj raniusko wstalam powolutku sir wyszykowalam do pracy wzielam cieplutki prysZnic I dIen sie zaczal, troche sloneczka do nas zawitalo takze bedzie leprzy dzien niz wczorakszy desZczowy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
Witaj A.R_CT ... fajnie, ze wszystko szpital zapewnia, w Wawie z tego co słyszałam od koleżanek, które nie dawno korzystały z ich tzw usług :) :) :) w wiekszoc szpitali, jezeli chodzi o dzieciece rzeczy też: kaftaniki, rozek i tym podobne, ale tylko na pobyt, tak samo trzeba miec na wyjscie swoje i dla maluszka ubranka, fotelik itd, ale z tymi szczoteczkami co rano to niezły bajer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez sir usmialam jak mi to doktorka powiedziala, ale Mimi wszystko ja zapakuje swoje kapciuchy, szlafrok, szczoteczke do zeboof, pizame, bielizne itd... To samo dla meza, Bo nedzie ze mna w szpitalu wieksOsc czasu.... No I dla maluha tylko wyjscioofke.... Dostalam sie na gmail dyskusje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
no tak :) przezorny zawsze ubezpieczony... tez bym wzieła swoje rzeczy, zawsze człowiek sie pewniej czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale z drugej strony jak mnie mala zaskoczy jak np bede w pracy a torby Noe bede miala przy sobie w samochodzie to moge spokojnie jechac do sZpitala bez zamartwien ze np w drodze do domu po torbe odejda mi wody czy cos w tym rodzaju.... No ale postaram sir miec torbe w samochodzie, najpierw musze zaopatrzyc sir w odpowiednia torbe Bo nie mam nic w wielkosci podrecznej torby.... Trzeba cos poszukac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scherza.... Te piecZenie jest okropne.... Jak Ty wytrzymujesz z tym choleratwem..... A przeciez stac calyczas nie moge, a wtedy tylko mi to nie przeszkadza..... Booo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie za taka kase co ONI biora za porood I pobyt w sZpitalu to powinni mne na rekach nosic ;) a nie tylko szczoteczkami do zeboof czestowac ;) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
Kurcze... jak to trzeba o wszystkim pamiętać... torba w samochodzie, wszystko przygotowane, podziwiam kobiety w ciazy, mowi sie ze sa nierozgarniete w tym błogosławionym stanie, zapominaja czesto, nie ogarniaja wszystkiego, a tu zonk, sa swietnymi strategami, w koncu MATKI... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga powiem ci ze to conpiszesz o ciezarnych to prawda.... Ja np naleze do osoob bardZo zorganizowanych, zawsze wiwdzacych gdzie co jest, maz moglby mnie w srodku nocy obudzic zapytac o jego ulubiona plyte z muzyka, a ja przez sen bym mu powiedziala na ktorej z polek I blizej ktorej strony lezy.... Fakt dalej pamietam takie poerdolki, ale jak cos zaczynam organizowac teraz bedac w ciazy to nie ma to sensu, robie wsYstko 50 razy.... Nic nir ma swojego miejsca.... Ciagle zapominam gdzie polozylam klucze od samochodu, ciagle zapominam zajechalam do sklepu po glupie tabletki na zgage, ciagle mam problem z tym ze czegos zapomialam..... Masakra.... Dobrze ze nie zdrzylo mi sie jeszcze zapomiec o dzieciach w pracy ;) heheheheheh to by bylo dopiero ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
haaha... kurcze to co ja mam powiedziec, jak teraz jestem taka, ze nie pamietam gdzie co lezy, gdzie zaparkowalam samochod, po co do sklepu pojechałam, albo najlepsze w pracy jak zaczynam cos robić, wystarczy ze sie rozprosze na chilwe czyms innym i juz klapa nie wiem co mialam zrobic, a z tym przypominaniem roznie bywa :) Ostatnio ogladałam taki serial Usta,Usta i byl tam taki motyw na szkole rodzenia, jak młody tatus podczas wykladu, wszystko notował, nawet to, ze trzeba pamiętać, zeby nie zapomniec dziecka ze szpitala... hehehe ciekawe czy sie tak komus kiedys przytrafiło :) usmiałam sie nieźle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
Artc... stara metoda mojej babci, zawiązuj supełki, tylko co jak sie zapomni w jakiej intencji sie zawiązało... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie z tymi supelkami tez nieciekawa sprawa.... Najlepiej jest miec wszystko gdzies zapisane... Ja cokolwiek musze zrobic, gdziekolwiek musze jechac zapisuje w kalendarzu w telefonie I mi przypomina.... Zazwyczaj ustawiam dzien w ktorym mam czas to zrobic I godIne w ktorej wiem ze moge to zrobic I telefon mi przypomina Dana rzecz .... Jakos ciagne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
tak znam tą metodę... tez nie rozstaję sie prawie wogole z telefonem, pomaga w wielu trudnych przypadkach :) W domu za to wszystko zapisuje na takich małych zóltych karteczkach postitach :)... nie mam nie kto mobilizowac do tak częstego wysilania i ćwiczenia swojej pamieci, moj mąż jest tez roztrzepany, jak wychodzi na pozniejsza zmiane, a ja juz jestem w pracy wykonuje do mnie dziesiątki telefonów bądx smsow gdzie co jest, co i jak ma zrobić, jak z dzieckiem :) mam nadzieję, ze jak już zostanę mamą :):):) to będe bardziej zmobilizowana i samo wszystko przyjdzie, przeciez niemoge nie dac dziecku jesc, trzeba bedzie o wszystkim pamietac o wizytach u lekarza, o dodatkowych zajeciach, np o basenie, tancu, piłce nożnej... ooooo ale wybiegam w przyszłość, :(:(:( tak mi sie marzy to wszystko buuuuuuuuuuuuuuuuuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej A my dziś cały dzień poza domem, najpierw tankowanie i myjnia, samochód lśni Potem Mikołów, natchniona słowami Dereszowskiej, która pochodzi z Mikołowa, której notabene ojciec jest położnikiem w tamtejszym szpitalu, że Mikołó to piękne miasto, że mają przepiękny rynek pojechałam na kontrolę do mojego mężulka Tam soacer po tymże rynku i kilka sklepów zaliczonych po dodze....zakupione 2 poduszki w razie gosći, bo tamte trzeba było wyrzucić- uczulały mnie, bo z pierza. No i kupiłam sobie turkusowe kolczyki- miód malina- piekne, do moich 2 turkusowych bluzek ciazowych, a do brązu też pasuje i to mnie bardzo cieszy Siedzimy i odpoczywamy, ogarnęłam chałupkę i nastawiłam 2 pranie......troche mam jeszcze do posprzatania, ale to dopiero jak małą położę. Witam nowa koleżankę- Aga Czerwa nam tu trochę tabelkę obcięła o szczęśliwe mamusie...a niebawem ta tabelka bedzie nam sie powiekszać..... Jestem w szoku, bo przed chwilka dzwonił mój lekarz pierwszego kontaktu, że mam bardzo leukocyty podwyzszone......niesłychane.....zaniepokoił sie, to sie nazywa super obsługa, jeszcze lekarz dzwoni do pacjentki.....ale to dlatego, ze to prywatna przychodnia, gdzie mam wykupiony abonament z banku, tzn bbank swoim pracownikom wykupił i korzystamy....ale uspokoiłam go, że jestem w ciąży, przypomniał sobie biedak o która pacjantkę chodzi :) w poprzedniej ciaży miałam też leukocytozę i jest to norma......pytał, czy nie jestem przeziębiona lub czy nie mam bólów brzucha, noramalnie do tej pory jestem w szoku.... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
O kurcze, strasznie PRZEPRASZAM, SZCESLIWE MAMusie, już sie poprawiam: STARACZKI: NICK-----------CYKL STARAN-------DATA @--------WIEK----------MIASTO CzarnaONA--------10(6)------------1/2.04----------20---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?----------22-- - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-----------24--- -- -----Szczecin oczekujaca........9................10.12?........25..... ......Belchatow Zakleta--------------3-------------------?-----------25- -------------pom panna_28-----------11--------------21.01---------28----- ----------------- aga.czerwa.........9...............26.03.........26...... ........W-wa CIĘŻARNE: NICK-------CYKLE STARAN------DATA PORODU--------WIEK------MIASTO----PLEC szcherza------3--------20.03.2010-------26------Wa-wa ----100 % mały boy-DOMINIK Arista--------4-------14.04.2010-----------21----- -Opole----90% dziewczynka, Martyna Agnes505-------2------------14 MAj-----------23---- --Łódzkie-------??? A.R_CT----------3----------28,05,2010---------23------- CT,USA-----dziewczynka---?Amelia? Everlast---------2----------09.05.2010---------28------ -Śląskie-------dziewczynka Oliwia MoniaKat--------7---------03.08.2010---------29----- --Katowice------???? Awa666---------1-------------08.2010-----------24------- -Częstochowa---??? SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK-------WIEK------DATA PORODU-----WAGA DZIDZI----IMIE DZIDZI----MIASTO MoniaKat----29--------03,09,2007-----------2,340kg------ --- -Emilka-----Katowice/Tychy Dianka90----18--------25,09,2009------------3.6kg- --------- Nikola-------Lubin Niezła wtopa jak na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nową koleżankę, imienniczkę ;) Ja właśnie zabieram się za pieczenie rogalików z nadzieniem, była w sklepie po banany i jabłka prażone, zrobię dwie wersje. Mam nadzieję, że wyjdą to wtedy się pochwalę :P, bo ja pierwsze korki w pieczeniu stawiam. ;) Teraz czekam aż ciasto wyrośnie, a potem rzeźbić rogale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI: NICK-----------CYKL STARAN-------DATA @--------WIEK----------MIASTO CzarnaONA--------10(6)------------1/2.04----------20---- --- ---zachpom fibisiunia-----------4--------------13.11?----------22-- - -------warm-mazurskie monisia647---------4---------------??.01-----------24--- -- -----Szczecin Zakleta--------------3-------------------?-----------25- -------------pom panna_28-----------11--------------21.01---------28----- ----------------- aga.czerwa.........9...............26.03.........26...... ........W-wa CIĘŻARNE: NICK-------CYKLE STARAN------DATA PORODU--------WIEK------MIASTO----PLEC szcherza------3--------20.03.2010-------26------Wa-wa ----100 % mały boy-DOMINIK Arista--------4-------14.04.2010-----------21----- -Opole----90% dziewczynka, Martyna Agnes505-------2------------14 MAj-----------23---- --Łódzkie-------??? A.R_CT----------3----------28,05,2010---------23------- CT,USA-----dziewczynka---?Amelia? Everlast---------2----------09.05.2010---------28------ -Śląskie-------dziewczynka Oliwia MoniaKat--------7---------03.08.2010---------29----- --Katowice------chłopak Awa666---------1-------------08.2010-----------24------- -Częstochowa---??? oczekujaca........9.............................25..... ......Belchatow SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK-------WIEK------DATA PORODU-----WAGA DZIDZI----IMIE DZIDZI----MIASTO MoniaKat----29--------03,09,2007-----------2,340kg------ --- -Emilka-----Katowice/Tychy Dianka90----18--------25,09,2009------------3.6kg- --------- Nikola-------Lubin Oczekująca, ktoś Cie przeoczył, tzn nowa Koleżanka skopiowała stara tabelkę- Aga.Czerwa, nie stresuj sie, tu sobie wybaczamy takie drobiazgi :) Oczekujaca wpisz sobie date porodu do tabelki.... Awa666- co u Ciebie, jak sie czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu zasypiam... Ktos kiedys mowil ze sennym sie jest tylko w I trymestrze.... Du.pa ja jestem spiaca codziennie, padam z nog, masakra... Jak nie mam czasu na to zeby sobie usiasc to jakos nie zwracam na to uwagi ale wlasnie polozylam mala na drEmke, sama usiadlam a oczy kleja sienjakby byly posmarowanr jakims klejem.... Oh jak mi sie marzy juz nienpracowac, a tu jeszcze dwa miesiace.. Oooooooo arista - duZo zdrowia szczescia pomyslnosci, sYbkiego I dobrego rozwiazania.... A tak w ogole czarna nic arista do ciebie nienpisala Bo sie nie melduje moze jej mala przyjdzie na squat w jej urodziny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Kurczę, jak tu opisać ten piękny dzień:)?? P pierwsze przywitam nową koleżankę- też moją imienniczkę chyba (Aga od Agnieszki...?) Fajnie, że nas podczytywałaś i że znajdujesz tu coś, co jest Ci potrzebne- wsparcie. Masz rację, czasem obcy ludzie (no, teraz już nie tacy obcy...:P) potrafią lepiej pocieszyć, poinformować niż bliżsi. No i masz rację z tymi denerwującymi pytaniami- czemu ludzie myślą, że każda kobita musi być w ciąży, zwłaszcza jakoś hurtowo, jak koleżanki też są...?:P Bez sensu, każdy ma prawo nie chcieć dzieci, albo może mieć problemy właśnie- i wtedy te pytania bolą... Wiem mniej więcej, co czujesz, bo moja kumpela stara się około 5-6 lat, hormony na nią nie działay a jeszcze co rusz jakieś problemy z macicą, jajnikami ma...:/ Masakra. Dziewczyny, byłam dziś u lekarza:) Tak się cieszę, bo wszystko jest w porządku, mam dobre wyniki badań z moczu, morfologia jest super, HBs też, przeciwciała też wyszły dobrze... Położna cieszyła się, że dotrwałam do końca 37 tygodnia, a na za tydzień i jak wyhcodziłam powiedziałam mu, że do zobaczenia za tydzień,a on na to: Jak Pani zdąży...:P Mogę rodzić, super!:D Mam już 2 cm rozwarcia i położna stwierdziła, ze te bóle krzyża to może być zapowiedź porodu, tym bardziej, że u niektórych kobiet nie ma np. takich klasycznych skurczy brzucha, tylko właśnie krzyż boli... I mogę pojechać do szpitala szybciej nieco, jak skurze będa co około 10 minut, bo dzięki rozwarciu akcja może potoczy się szybciej a poza tym mam daleko do szpitala... Przytyłam tyko dość sporo a mój przyrost wagi jest nierównomierny- przez ostatnie 1,5 tyg. przytyłam 2 kilo, a wcześniej przez tydzień tylko 400 gramów... Nie rozumiem:P Wracając do domu poszłam wreszcie na spacer! WRESZCIE!!! Po 3 tygodniach leżenia wreszcie odetchnęłam świeżym powietrzem, poczułam dotyk słońca na twarzy...o matko, to było piękne! Poza tym mam urodzinki, od rana dzwoni rodzina, znajomi, składają życzenia...przyszła koleżanka z uczelni z facetem, dostałam świeczkę zapachową, pudełeczko takie małe z aniołkami i kolczyki śliczne:) Czekam teraz na jeszcze jedną wizytę znajomych:D Zrobiłam 2 torty, bo jeden byłoby za mało...mniam, mam co jeść teraz, hihi:D Jeszcze ciekawa historia się zdarzyła, bo miałam jeszcze pobrany wymaz na GBS i musiałam z tym materiałem iść do sanepidu. Poszłam z mężem, znaleźliśmy budynek, weszliśmy na górę- a tam żadnej informacji, na którym piętrze to jest. Mąż wszedł na 2 piętro, zawołał mnie- wdrapałam się po tych schodach, patrzę- a tam kartka, ze sanepid jest w budynku na przeciwko, po 2 str. ulicy! :/ to nie mogli napisać o tym na dole...? Poszliśmy więc do budynku naprzeciw, weszłam do recepcji, spytałam miłego Pana gdzie się oddaje materiał do badań, a on... Że muszę wyjść z budynku, iść dookoła, skręcić koło apteki, iść jeszcze jakieś 100m w prawo i wejść w podwórze...i tam sie je oddaje! Myślałam, że tam zdechnę:P! Tyle łażenia, by zostawić głupi materiał do badań! Jak wróciłam do domu, myślałam, że mi stopy odpadną:D Ale byłam szczęśliwa i zmęczona...ah, piękny dzień:) P.S. Scherza- ja już mam zaliczone 3xS :D Hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Airtsa, tylko bezpieczny 37 tydzień się skończył, to od razu na mężulka urodzinowo wskoczyłaś:):) No ale należało CI się po takim czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna - wlasnie odpisalam na forum... Jeszcz e z fasolka w brzusiu.... Cholercia mam mysli glupie... Wlasnienorzeszlo minprzez mysl zeby poprosic o skroocenie godzin wnpracy, albo zebym zaczynalam puzniej co bym moglampoleniuchowac rano w loozku, albo koncZyc wczesniej zeby zdrzemnac sir zanim L wrooci z pracy.... Pewnie nie wypali.... A tez glupio mi zapytac, w sumie znalezli juz dziewczyne na te dwa miesiace co ja bede na w domu, alr ona teraz w szkole jest takze nir miglaby nijak mnie teraz zastapic.... W sumie to kuzynka mojego meza.... Moze z nianpogadam czy nie chcialaby jakby no miala jakies popoludnia wolne, zeby die przyzwyczaic do bycia niankadla troojki zieci.... OMGsh czemu ja ciagle taka zmeczona jeatem..... ;-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga.czerwa
:) tak tak jak najbardziej od Agnieszki..., jest nas troche... :) Strasznie mi przykro z powodu starań Twojej kolezanki, mam nadzieje, że w koncu jej sie wszystko poukłada i uda zajśc... ale mam tez nadzieje, że ja nie bede musiala, az tak długo czekac... na sama myśl, życ się odechciewa łeeeeeeeeeeeee ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w ogółe to moja siostra stara się z mężęm prawie 4 lata........wciąż nic i nic, brałysmy ślub w jednym roku i u nas juz 2 w drodze, a nich cisza!!!! Z czym ja sie czuje fatalnie....Szwagier miał ostatnio zabieg i potem mieli się starać, wciaż czekam na dobre wieści.... Arista, a ja myslałam, ze Ty na porodówce spędzasz urodziny i oblewacie, bo córcia Ci prezent zrobila :) Cieszę sie, ze dotrwałąs tak długo, przy 2 cm rozwarciu to teraz pójdzie jak maśle, pamietaj, gdyby Ci wody odeszły nie czekaj na skórcze tylko jedz do szpitala, a te skórcze co 10 min regularne to fakt, też nie czekaj tylko jedz, moze do Strzelec zdążysz ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w ogółe to moja siostra stara się z mężęm prawie 4 lata........wciąż nic i nic, brałysmy ślub w jednym roku i u nas juz 2 w drodze, a nich cisza!!!! Z czym ja sie czuje fatalnie....Szwagier miał ostatnio zabieg i potem mieli się starać, wciaż czekam na dobre wieści.... Arista, a ja myslałam, ze Ty na porodówce spędzasz urodziny i oblewacie, bo córcia Ci prezent zrobila :) Cieszę sie, ze dotrwałąs tak długo, przy 2 cm rozwarciu to teraz pójdzie jak maśle, pamietaj, gdyby Ci wody odeszły nie czekaj na skórcze tylko jedz do szpitala, a te skórcze co 10 min regularne to fakt, też nie czekaj tylko jedz, moze do Strzelec zdążysz ;) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZiewczyny, nie moge wejsć na nasz a grupe dyskusyjną, normalnie jutro instaluje Kaspersky-ego i mam to w dupie.....juz 3 dzień męczę sie z laptopem, bo skończyła sie licencja na antywirusa Mam dosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×