Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Chciałam jeszcze dodać, że prawie nie spałam, miałam straszne nerwy i bylo mi niedobrze. Mamuśki bardziej doświadczone, jak tam u Was bylo? Ja mówię, to tylko subiektywne odczucia, ale wiem, że coś się dzieje, nie wymyśliłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Chmurko niewiem ale moze i masz dobre przeczucia :-D Moja siostra jak miała rodzić 2 tygodnie wcześniej ją wzieło to właśnie ja czyściło przez 2-3 dni i skurcze miała ale nie regularne wkńcu sie zaczeły skurcze regulować i dostałam telefon że juz trzeba do szpitala jechaćź byłam wtedy w 7 niebie :-) bo miałam być przy porodzie i byłam :-D To był najpiekniejszy widok na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ładnie,jejka już nie wiem jak się zwracać czy spacerku czy chmurko,bo ja tak inne inaczej hehe. A ty jak wolisz? Ja nie czuję nic,oprócz częstego twardniejącego brzucha,mam tak po kilka razy dziennie,ale czytałam,że tak mają osóbki,które dużo chodzą,są aktywne,mało odpoczywają. Co do snu,to lepiej nie mówić,okropnie z tym jest. Byle co może mnie wybudzić ze snu,pukanie w szybę,dźwięk telefonu,czy dzieci za ścianą. Po takich numerach nie ma mowy,żebym zasnęła. Wiecie nad czym się zastanawiam? Mam prośbę do Was dziewczyny z tym związaną. Opiszcie Wasze obserwacje, aktywność maluszków w brzuszkach. To naprawdę ciekawe,że po tym można przewidzieć jaki on będzie po urodzeniu. No spacerku,Twoja Klaudia na bank da Ci popalić,skoro piszesz,że taka ruchliwa jest. Mój synuś jak nie śpi,to się kręci,przewraca,właściwie to muszę z ciekawości policzyć ile razy dziennie tak się dzieje. Ale zawsze mały wstaje ze mną siusiu np o 4 rano albo o 6. Podobno mój M był bardzo spokojnym niemowlakiem,spał i jadł. Marzeniem by było mieć takiego dzidziusia co nie? Moje dzieci to jak zające spały,po pół godz,max godz i tak przez kilka miesięcy. Co do koleżanki,to zobaczymy po porodzie,nie życzę jej źle,żeby żałowała że tak postępowała,bo z reguły takie matki rodzą niesprawiedliwie zdrowe dzieci,a te co dbają,dmuchają to mają problemy z maluszkami. Ale ona mogła już jakoś się postarać,skoro straciła już 2 ciąże. No trudno,są matki Polki i matki z przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Zwlekłam się na chwile z łóżka bo ile można leżeć?:)Dziś ma usg połowkowe w tym 4d więc fajne zdjęcia mam nadzieje beda i potwierdzi sie,ze to dziewczynka:),Starsznie się denerwuje, pamiętacie,że to pierwsze genetyczne miałam nieciekawe, robiłam te testy pappa, niby wyszły dobrze,ale od razu lekarz uprzedzał,że jak cos np. z serduszkiem nie tak to zobaczymy dopiero na połowkowym.Poprosze przy okazji by zobaczył czy to moje twardneinie brzucha skróciło coś szyjke czy narazie się trzyma.No nic trzymajcie się ciepło i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam wiem ze łatwo sie mówi ale nie denerwój sie bo zobaczysz bedzie wszystko dobrze i dzidzia bedzie zdrowa jak rybka :-) Jak bedziesz miała zdiecia to powysyłaj nam na poczte wspólna i wyślij brzuszek ;-). Trzymaj sie cieplutko pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry :-) Dziewczyny co z Wami piszcie cos odezwijcie sie. Ania nic nie pisałaś ze bedziesz bez kompa Mała miałaś juz pisać gdzie sie chowasz Nikulam czekam na relacje po USG Ewelka wogóle od jakiegoś czasu sie nie pojawia Lola pewnie w pracy Klaudia dalej bez kompa mam nadzieje ze szybko wróci bo moze sie dziewczynki wezma za pisanie Chmurko jak sie czujesz????????? Jak skurcze dalej coś Cie zbiera :-D a może juz jesteś mamusia bo wczoraj nic nie pisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Beatko Nie jestem w pracy tylko dopiero sie wybieram mamy na 8 a dopiero jest 7.30 takze jeszcze chwilke mam.Odebralam wczoraj wyniki badan horm ponownie i sa super.Beatko pogadamy wieczor na gg.oki? papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Beata wczoraj bylam tak padnieta,ze nie mialam sily brac kompa na kolana..W pracy jest taka nuda,ze juz niedobrze mi sie robi na mysl o internecie,bo kilka godzin dziennie w nim grzebie. Wczoraj w ogole jakos zmeczona bylam.Popoludniu zasnelam na kanapie.. Kurier jeszcze sie nie pojawil a taka mialam nadzieje,ze przyjedzie w poniedzialek. Wczoraj zmienilam lekarza prowadzacego i bylam na pierwszej wizycie.Wybralam sobie kobiete,bo jedna babka babke bardziej zrozumie,zwlaszcza,ze sama jest mloda mama. Mowila cos,ze mam slady protein w moczu..Chyba o bialko chodzi,ale nie wiem co to oznacza :o Zapytam gina w czwartek. Poza tym kazala mi nogi trzymac jak najwiecej w gorze,bo mam te kostki popuchniete. Teraz czekam na mame na gg,bo miala dzwonic do firmy kurierskiej,zeby sie dowiedziec czy paczki w ogole wyszly z Pl. Milego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My znowu mamy dylemat z imieniem.M stwierdzil,ze Sebastian jednak mu sie nie podoba...I w ogole zadne imie oprocz Borysa mu sie nie podoba...Jeszcze koledzy mu powiedzieli,ze to super imie..no katastrofa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. No ja się odzywam,piszę,zadaję pytania ale nikt mi nie odpisuje,więc po co mam bez celu pisać. Dziś ja również mam gina,też ciekawa jestem co mi powie,wyniki niby dobre ale znowu mam HCT na minusie,bo norma to 35-46 a ja mam 31.6. Według norm maluszek powinien mieć już 2 kg,zobaczymy. Ostatnio mam brzydkie sny,tzn nie jestem zadowolona z nich,bo mój synek nie chce pić mleka z piersi,potrzyma tylko w buzi,possie i wypluje. Druga część snu,to że mały był taki spokojny,nie płakał,że ja zapomniałam że mam dziecko,nie dawałam mu jeść przez cały dzień. Szok. Czyżbym się czegoś bała? Nie będę pisać za dużo,bo mam dzieci chore,obydwoje są do końca tyg w domu,syn ma infekcję wirusową gardła,a córka wysoką temp 38.8,katar i brzydki kaszel. Biedactwo,wzięłam ją do swojego łóżka na noc i co chwilę sprawdzałam jej czoło. Zrobiłam okłady zimne. Ale mi nic nie jest,jestem zdrowa jak ryba. ale chyba tak musi być,bo kto by się nami wszystkimi opiekował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania porozmawiaj z eMm o tym imieniu bo to nie jest ładne imie i dziecko sie bedzie wstydziło tego imienia no chyba że u was tak dają na imie chłopcom :-) A ja dzis strasznie słaba jestem i ledwo żyje słabo mi cały czas jak niewiem co jak wyszłam z psem na spacer to prawie zemdlałam :-( Dziwne że jeszcze ten kurier nie dotarł do Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama dzwonila,paczki wyszly w sobote,wiec powinny byc lada dzien... Beata tlumaczylam mu,ze to imie jest straszne.Kojarzy sie z pijakiem Jelcynem,a do tego u moich rodzicow juz drugi pies ma tak na imie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała ale nie patrz na te normy bo one są podawane dla innych ludzi tak ogólnie a nie dla kobiet w ciaży. To masz szpital w domu biedne dzieci. Oby ich nie dopadła ta grypa AH1N1 . Ja sie strasznie boje ze mnie coś weźnie tym bardziej że w szkole jest jakaś epidemia i połowy dzieci w szkole niema.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania powiedz mu ze niechcesz zeby Twoje dziecko miało tak na imie jak psy i weźcie wejdźcie na internecie w kalendaz imion i znajdźcie coś ładnego :-) Dziewczyny jaką macie pogode??? u mnie jest tragedia strasznie szaro chmury wiszą i pada a do tego wieczorne mgły mnie dobijaja bo nic przez nie nie widać a ja wieczorami dużo autem jeżdże no ale dzis niemam auta musze jechać sobie je zabrać z parkingu tam gdzie bede mieszkać bo była tak gęsta mgła ze nic nie było widać i sie bałam jechać, może jak bym w ciaży nie była to bym pojechała ale ze jestem to nie bede ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylisz,ze nie mowilam.To mi powiedzial,ze nie jego wina,ze ludzie daja psom ludzkie imiona.Nie zgodze sie na to imie za nic w swiecie.Walnal mi wczoraj tesktem,ze udalo sie ze bedzie miec syna to moglabym mu pozwolic dac na imie tak jak on chce..To mu powiedzialam,a co bys zrobil jak ja bym chciala dac corce na imie Gertruda czy inna Kunegunda.Poza tym kurcze to ja go nosze przez tyle miesiecy i to ja w bolach bede rodzic.. Powiedzial,ze jemu sie zadne imie nie podoba.Jeszcze dojdzie do klotni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff zrobilam sobie przerwe w prasowaniu..juz mi duzo nie zostalo...ale nogi mi juz w tylek wchodzily razem z kapciami.. Obiadek sie robi,zaraz musze wrzucic ziemniaki do zupy,a tak mi sie nie chce ich obierac i kroic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny martwie sie o Chmurke bo nic sie nie odzywa może ona żeczywiście jest juz mamusią :-) i ma juz Klaudusie na rękach. Ja to bede musiała pozbierać nr. telefonów żeby zadzwonic jak juz bede po i bedę miała Arturka przy sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz,ze tez zaczynam ja o to podejrzewac.. Ja tez pozbieram nr tel albo powiem mamie,ze jakby co to ma wejsc na topik i napisac co jest ciete. A wiecie,co? Wystraszylam sie dzis strasznie.Pisalam Wam wczesniej,ze lekarz mowil,ze mam proteiny w moczu.No wiec weszlam sobie na net i zaczelam czytac i serce podeszlo mi do gardla... Bo to moze oznaczac zatrucie ciazowe.Zdarza sie u 6/10 kobiet.. Dlatego lekarka zaczela mnie tak podpytywac czy rece mi puchna i buzia. Buzia chyba nie,ale rece moze troszke..chociaz sama juz nie wiem,bo odkad pracowalam na sprzataniu zawsze mam rano opuchniete dlonie..Normalnie o niczym innym teraz nie mysle.Dobrze,ze w czwartek mam wizyte u gina.. Towarzyszy temu tez wysokie cisnienie-na szczescie mam niskie.Trzyma sie w granicach 100/60.ale znowu pisza,ze nie musi byc wysokiego cisnienia..eeeehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie,wiecie ile przytyłam? Jaaaa aż 4 kg. Sam lekarz się pytał gdzie mi to poszło,bo nie w nogi,obrzęku nie widzi. Powiedziałam,że w domu zmierzę sobie brzuch,ostatnio miałam 102 cm,a teraz 107 cm. A jak u Was to wygląda? Co do twardnienia brzucha,to nic złego zwłaszcza w 34 tyg,ale lekarzowi łatwo powiedzieć,żeby odpoczywać w dzień a mało chodzić. Mówię mu,że to nie takie proste,jak ma się 2 dzieci,a teraz są jeszcze chore. No ja pomocy nie mam,mama nie traktuje ciąży jako choroby,każda kobieta to przechodziła i nikt się nad nią nie rozczulał. Anka,chyba nie jest tak źle,powtórz badanie może co? Może coś zjadłaś i wynik taki wyszedł. U mnie coś też nie tak wyszło,bo dodali komentarz,że badanie przeprowadzono dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala nastepne badanie bede miec w czwartek 26go,bo mam wizyte w szpitalu. Mam nadzieje,ze tym razem wyjdzie czysty mocz. A w brzuchu dawno sie nie mierzylam.Zobacze jutro. Mala nie martw sie ja od poprzedniej wizyty przytylam tez 4 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he,to Ty też będziesz mieć energicznego bobaska jak tak szaleje. Zasięgnęłam porady koleżanki co do proszków dla maluszków. Powiedziała,że teraz pierze w Dzidziusiu,mała ma już roczek. Ale na samym początku kupiła dla sprawdzenia dwa. W Loveli ciuszki były takie same jak włożyła do pralki,żadne plamy nie zeszły. Potem kupiła mały Jelp(z racji wysokiej ceny większego proszku) i w szoku była. Nie dość,że płynu nie trzeba używać bo ciuszki pięknie pachniały to jeszcze po plamach ani śladu. To fajnie,bo ja kupiłam 2 Lovele,do białego i do koloru. Cholercia ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie wczoraj wypralam wiekszosc ciuszkow a dzis je wyprasowalam i wlozylam do szafy. Ja tu uzywam proszku i plynu do plukania Fairy-nie wiem czy jest w Polsce.Ciuszki pachna rewelacyjnie :) Mala synek czasem tak wariuje,ze az mnie wszystko w srodku boli. Jak jestem w pracy i siedze prosto to tak nie,ale jak sobie odchyle oparcie od fotela i dam mu troche przestrzeni to wtedy sie zaczyna.. A jak jestem w domu i leze na kanapie to juz w ogole..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej dziewczyny.Wczoraj odebralam wyniki badan horm znowu i zerknijcie na nie znacie sie cos? FSH-5,8 norma: Faza folikularna :3.0-8,1 Faza owulacyjna:2.6-16.7 Faza lutealna:1,4-5.5 LH-9,1 norma: Faza folikularna:2.39-6.60 Faza owulacyjna:9.06-74.24 Faza lutealna:0.90-9.33 Prolactina-6,8 norma: 1.20-29.93 TSH-2,43 norma:0.38-4.70 T4-13,6 norma: 9.0-19.0 Beta HCG- -nie jestem w ciazy bo ponizej 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Późnym wieczorem w niedzielę poszło mi trochę wód płodowych. Pojechałam do szpitala, położyli mnie, dziś wypuścili na przepustkę. Niby zaczynały się skurcze, bóle krzyża, plamienia, czop podobno odchodzi, ale jakoś do porodu się nie zbiera. Wód zostało we mnie jeszcze dużo. Będę teraz sobie czekać. Nie wiem, kiedy urodzę. Rozwarcie też mam małe. Jakoś się nie zanosi. Te wody się tak potem tylko sączyły i teraz wszystko ustało. Wiem tylko, że nie popuściłam moczu, bo byłam świeżo po toalecie, a to co mi chlusnęło na podłogę było troszkę innej konsystencji – wodniste, ale „delikatne” w dotyku, nie takie zupełnie jak woda, czy mocz. Potem przez 2 dni znajdowałam brązowe plamienia i zabarwiony lekko śluz. Tylko ciągle nie ma tej świeżej krwi z czopu. Odezwę się potem, bo teraz mam Internet okazjonalnie. Są z nim ostatnio problemy. Pozdrawiam Was ciepło, dbajcie o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam odchodził czop? Za jednym razem, czy to mogą być takie strzępki jajka kurzego w moczu i na papierze toaletowym podbarwione brązowo i odchodzące przez ileś dni? Podobno mam czekać na żywą krew. Może urodzę jeszcze w tym tygodniu? Mam pobolewania jak na okres, ale to nic nie znaczy. Te rozpierające bóle krzyż przeszły. Tylko te wody mnie zastanawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie Chmurko!!! A dobrze Cie podejrzewalysmy z Beata hehe No tyle,ze jeszcze nie masz Klaudii na rekach.Ale widac,ze juz lada dzien :D Powodzenia i trzymaj sie,a potem nie zapomnij zdac nam relacji !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, ja bardzo chcę już rodzić i martwię się, że będę czekać do tygodnia lub dwóch, nie mówiąc o trzech. Tęsknię za Wami, ale net mam teraz tylko na chwilę. Co z tym czopem się dzieje? I czemu tak mało wód poszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×