Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Dziękuję Beatko za wyrozumiałość ;-) Klaudia ten pokój księżniczki widziałam na allegro,dałam kiedyś już link,prawie 5 tyś kosztuje taka przyjemność-o zgrozo. Powoli się szykuję lulu,ciężki dzień jutro mnie czeka. Dobranoc kobietki.

Klaudia----mebelki piekne!Gdybym miała większe mieszkanie i starszą córeczke to pewnie bym takie kupiła:)Niestety my mieszkamy na 33m wiec łóżeczko dziecinne mała szafa i komoda to i tak duża ekstrawagancja i musze mierzyć wszystko co do jednego cm niestety:(Szukam czegoś o wymiarach tego zestawu hippo z linka które wkleiłam wcześniej bo to może jeszcze jakoś się upchnie, ale kiedyś w większym mieszkaniu ze starszą dzidzią to ja bardzo chętnie księżniczke zakupie:)

Nikulam____dla takiego maluszka do 3 lat w zupełnosci wystarczy szafka,dwie szuflady i szafa bo co troche rzeczy ubywa bo dziecko wyrasta. No pora dziewczynki sie pożegnac na dwa,trzy tyg.:O Ja nie wiem jak bez was wytrzymam ale mam nadzieję że będziecie pisac i zdawac relacje z wizyt zebym była na biezaco jak wróci laptop.Myślami na pewno będę tu zaglądać :) Pozdrawiam Was i maluszki!!!!

No dzieńdoberek :-) Klaudia my tez o Tobie bedziemy mysleć ale w razie czego jak bedziesz mogła sie odezwać to daj znać co u Ciebie i małej :-) A gdzie jest raszta dziewczyn???????? pogoda paskudna wiec siadamy do kompa. Nikulam- Bardzo ładny zestawik soebie wypatrzyłaś dla dzidzi :-) Ja też mam bardzo mało miejsca w mieszkniu ale niestety przez ten remont nie stać nas na żadne mebelki takie i narazie bede musiała mieć to co mam ale jakoś z czasem sie odrobimy i bedzie ładny pokoik :-)

Hej dziewczyny.. Klaudia bede tesknic :(:o Odzywaj sie w miare mozliwosci. Juz jestem po sniadanku-chlebek w jajku zjadlam mmmm pycha. Dzis wczesnie na nogach,bo mama obudzila mnie tel o 8.Najpierw myslalam ze to budzik i probowalam cholerstwo wylaczyc hehe. Dzwonila,zeby zapytac czy kuriera zamawiac,bo troche drogo to wyjdzie,no ale trudno.Jakos to wszystko musi tu dojechac...Juz nie moge sie doczekac az bede miec to wszystko tutaj. Nikulam super mebelki :) Ja niby mam 3 pokoje,ale i tak takich mebelkow kupic nie moge :( Nie mialabym gdzie wstawic tych mebli co juz sa...Irlandzkie domy sa wyjatkowe niefunkcjonalne.U nas nie jest jeszcze tak najgorzej,bo jest chociaz schowek pod schodami,ale moj brat nie ma nawet gdzie mopa wstawic...

Cześć Aniu jak sie czujesz ??????????? A ja właśnie jestem w trakcie prasowania małych ciuszków ohhhhhhhh jak ja tego nie lubie katastrofa. Takie małe ciuszki jest strasznie źle prasować i jak sie wkuże to pojade sobie kupić takie maleńkie zelazko. No ale co mam zrobić z każdej strony trzeba wyprasować wiec troche czasu mi zejdzie a juz mi nogi do tyłka wchodzą :-(

Czuje sie ok.Tylko nic mi sie nie chce. Beata Tobie tez kostki puchna??Bo u mnie to jest katastrofa,zwlaszcza po pracy...Kostki jak balony.. Zaraz ide obiad robic.. Ciuszkow jeszcze nie pralam,czekam az juz bedzie wszystko kupione :) Mam nadzieje,ze w srode albo czwartek kupimy reszte :) A co do prasowania to tez tego nie znosze..

Klaudia---szkoda,że znikasz:(Może uda Ci się wpaść chociaż na chwilkę np. z kafejki? Ania, Beatka---dziękuję za słowa uznania co do mojego gustu w wyborze mebelek:)Mam tylko nadzieje,ze jakoś je upchne dziś bedziemy robić pomiary.Ania 3 pokoje i nie ma szans na mebelki?a mieszkacie jeszcze z kimś?może to kwestia pozbycia sie jakiś mebli które juz stoją a nie są niezbędne?Ja tak własnie ebde musiała zrobić,moje ukochane wielkie małżeńskie łoże musi zniknąć na rzecz rozkładanej wersalki:( no ale nic, co mam zrobić , nie przeskocze tych 33m.(dodam dla jasności,ze 33m to całe mieszkanie):) PRASOWANIA NIENAWIDZE TO DLA MNIE NAJGORSZE Z DOMOWYCH ZAJĘĆ!I UNIKAM GO JAK OGNIA :)

Nikulam no niestety..sa 2 sypialnie o normalnych rozmiarach i jedna klitka.Wynajmujemy ten dom i wszystkie meble naleza do wlasciciela a on ich nie zabierze bo nie ma co z nimi zrobic...O czyms takim jak rozkladania wersalka w Irl nie ma mowy.Sa normalnie duze lozka i nie ma mozliwosc ich zlozenia..

A ja właśnie ze szkoły bo byłam po córcie. Ania mi narazie nic nie puchnie no czasem buzia ale żadko niewiem z czego to moze być moze z przemęczenia. Ale wiecie co mnie zaczeło boleć pare dni temu?? KROCZE Ała jest to nieprzyjemne niewiem czy to nie za szybko takie bóle krocza ale co tam najważniejsze ze narazie kości przestały sie rozchodzić to mnie tyłek nie boli :-) No to ja zmykam na jakiś czas ide do " kochanej robotki" prasować dalej a JA DZIS ROBIE SAŁATKE WARZYWNA MNIAM MNIAM JUZ BYM ZJADŁA.

Nikulam ja mam mieszkanie 35m to co remontujemy i tez klitka mała ale damy rade chociaż na jakis czasd sie pomieścimy :-)

A ja mam juz obiadek wstawiony,miesko sie dusi :) Wiecie czego jeszcze strasznie nie lubie??Skladania skarpetek!! No nie cierpie.. Mama pisala,ze kurier dzis zabierze paczki w pon-wtorek powinnam je miec u siebie :D NIe moge sie doczekac :)

aniu- to rzeczywiscie problem skoro ten właściciel nie może zabrać tych swoich mebli:( beatko----widze,ze sytuacje mieszkaniowa mamy prawie identyczna:)masz racje jakos sie pomiescimy i my i Wy:)ludzie mieszkaja na mniejszych powierzchniach i też dają rade:)

No wreszcie koniec prasowania :-) :-D ale jestem padnięta szok!!!!!!!!!!!!!! A pomyśleć ze to dopiero poczatek prania i prasowania buuuuuuuuuu Dopiero teraz jem obiadek i ide na kawke do koleżanki córcia sie z jej synem pobawi :-)

Nikulam wiesz on jest wlascicielem calego osiedla i jakby tak kazdy chcial sie czegos pozbyc to by musial jakis magazyn wybudowac...;) Beata to daj troche tej salatki zjem sobie na kolacje :D Ja juz po obiadku,mniam smakowalo mi:) A teraz czas do pracy isc,ale dzis nie bedzie zle,bo mysl,ze jutro wolne bedzie dodawala mi humoru i sil :) Milego popoludnia Kobietki

Dzien Dobry... No ladnie ladnie...Nikt nic od wczoraj nie napisal...no szok.. Ja dzis mam wolne i jedziemy z eMem na zakupki ,bo w lodowce echo i swiato zostalo. Milego dnia

Hej! Klaudia, szkoda, że znikasz! Ja nie pojawiam się, bo nie mam internetu i nie wiadomo kiedy wróci. Teraz korzystam u kogoś gościnnie. Miło Was w końcu czytać...

Cześć dziewczyny :-) A ja własnie do domku przyjechałam ostatnio nie miałam natchnienia do pisania mały chyba sie odwrócił gółwką w dół bo brzuch jakiś inny sie zrobił i większy ucisk mam na dole brzucha i czuje kopniaczki juz bardzo blisko zeber :-D

Hej! Bylam wczoraj u gina bo jednak martwił mnie ten twardy brzuch. Okazało się,że słusznie, dostałam lek cordafen i nakaz lezenia:(Bardzo mozliwe,ze do końca ciąży, nie moge nawet iść do sklepu po chleb czy gdziekolwiek, od razu powiedziała,ze na 90% szkołe rodzenia mam sobie wybić z głowy :(Czmeu ja ciągle musze mieć jakieś problemy w tej ciąży:(czy ta cukrzyca to za mało?;(

Hej. Kurcze Nikulam..przykro mi,ze tak musisz lezec plackiem.Na pewno Cie to dobija...Ale czego sie nie zrobi dla malenstwa-ono wynagrodzi Ci cala przykrosc..Jak juz wezmiesz je na rece to zapomnisz o tym,ze cos bylo nie tak :) U nas wlasnie byl znajomy wymierzyc szafy,bo bedzie nam polki robil,bo w kazdej szafie mam 1 polke..maskara jakas.W koncu bede miec miejsce na ciuszki dla maluszka :)

Nikulam najważniejsze zeby z dzieckiem było wszystko dobrze. Moja koleżanka ma 2 dzieci i w kazdej ciaży jak juz wiedziała ze jest w ciąży to leżała do końca i nawet do kibelka nie mogła isć. Nikulam to oszczędzaj sie i leż jak najwięcej Jesteśmy z toba :-)

Witajcie. Nikulam również jestem z Tobą,wytrzymaj kochana,wyobrażam sobie jakie to ciężkie dla ciebie. Ja sama jestem typem bardzo aktywnym,nie potrafię uciąć sobie poobiedniej drzemki,albo chociaż się położyć żeby poleżeć,a teraz do końca ciąży leżeć w łóżku? Nieeee,ja bym do głowy dostała. Mimo,że codziennie mi brzuch twardnieje i zdarza się że po 3 razy to nie oszczędzam się,nie odpoczywam. Tłumaczę sobie to tym,że macica przygotowuje się do porodu i ćwiczy skurcze,że to normalne. Za tydzień mam lekarza,więc jak będzie coś nie tak,to na pewno mi to powie. Ale u nas w rodzinie,zarówno z mojej strony jak i z M nikt nie miał problemów z donoszeniem ciąży,z wyjątkiem szwagierki,która paliła papierosy i urodziła miesiąc wcześniej,oraz ciotki,która urodziła bliźnięta.

hej kobitki:) gdzie wy sie podziewacie ? musze sie pochwalic dzis sie przeprowadzam na nowe mieszkanko:) ciesze sie jak dziecko:)mala spi a jak wstanie idzie do dziadzia a ja lece tam sprzatac:)

Dzień dobry wszystkim :-) A ja od rana załatwienia miałam ale juz jestem w domku niby na chwilke bo po małą do szkoły bede lecieć ale to na 12.25 więc chwilke jeszcze mam. Ale dziś do d..y dzień szok szaro ciemno raz pada mocno raz mniej a innym razem śnieg leci fujjjjjjj!!!!!!!!! ale paskudnie jest i tak samo sie czuje a do tego brzuch chyba waży z tone dziś moze zrobie zdiecie to wysle na wspólna poczte :-) Tala fajnie że to juz przeprowadzka a ja jeszcze z miesiac musze poczekać niestety :-(

beataja bym chetnie miesiac poczekala i wszystko do konca zrobila ale niestety musze jutro zdac klucze spoldzielni i to jest ostateczny termin:(i dzis robia jeszcze poprawki kosmetyczne:) a potem pakowanie i noszenie

Tala, gratuluję, świetnie!:) Ile musisz mieć satysfakcji:) Życzę najlepszych chwil spędzonych w nowym miejscu. Ja marzę o własnym mieszkaniu i trójce dzieci:P

Dziękuję Kochane za wsparcie!!!

Nikulam, aż mi się dzisiaj śniłaś:) Leż i wypoczywaj. My eksplorujemy świat, ale nam się też już nie chce i czekamy na odpoczynek podczas połogu:D Haha! Zakładam, że odpocznę w przerwie między ostatnimi zajęciami, a porodem. Zostawiam sobie kilka dni wolnego przed terminem. Właściwie, to Klaudia mogłaby się urodzić w dzień po moich ostatnich zajęciach, było by najbardziej racjonalnie. Tylko jak patrzę na ciężarne ze starego topiku, które czekają na poród już po terminie... Ech...

O widze ze ktoś tu jest :-) Chmurko fajnie by było jakby sie urodziło tak jak byś chciała ale niestety jak widać na tamtym topiku dzieci lubią płatać figle :-D Ja sie ciesze ze nie bede musiała wyczekiwać na skurcze i czy minie termin porodu czy nie już wiem kiedy mały bedzie na tym świecie :-)

Nikulam nie dzienkuj po to jesteśmy :-) Jest mi przykro ze musisz leżeć ale wiadomo że najważniejsze jest teraz maleństwo i jego zdrowie ale zobaczysz wynagrodzi Ci mała kruszynka to ze leżałaś dzielnie :-)