Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Beti, każda z nas tylko zagląda, czy ktoś nie napisał i zmyka:D Ja trochę pracuję nad zajęciami, żeby jakoś iść do przodu. Niedługo idę na imieniny. A co Ty porabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja robiłam obiad a teraz lece do M auto mi rano siadło a raczej rozrusznik umarł i mój M chce go wskrzesić i chyba sie mu uda :-) i do niegoo mam z 5 km na nogach musze iść bo nawet autobusu niema tam musiała bym jechać do rynku a z rynku 1 przystanek i bym była na miejscu to wole na nogach sie przejsc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem :-) Auto żyje własnym życiem hi hi mój M jest wspaniały i go wskrzesił :-D I mogłam do domku jechać autkiem. Dziewczyny a Wy gdzie jesteście dlaczego nikt nic nie pisze??????????????? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Spacerku:) Ja zagladne ale zjadlabym ze smakiem ale niestety nie moge,obiecalam sobie zero slodyczy bo musze schudnac:) Ciekawe gdzie reszte babeczek wywialo,Beatko!!! Klaudia!!!! Ania!!! i reszta odzywac sie mi tu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, co u Ciebie? Mam nadzieję, że czujesz się lepiej. Pewnie nie masz teraz jak wrócić do kraju, żeby być z rodziną? Klaudia, kiedy Ty wrócisz, kobieto? Już wystarczy tych urlopów! Beti, Ty z tymi samochodami to masz przeboje:) Dzielna jesteś, że tak sobie radzisz. Lola, część ciasta zjadłam, ale z drugiem dam kawałek. Ja się nie odchudzam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witojcie dziołchy ;-) Mowa o słodkościach,to i ja napiszę,że rano piłam kawkę i zjadłam 2 kawałki sernika wiedeńskiego. Oczywiście kupny-jeszcze nie robiłam własnego. Ale po 14 miałam wyjazd,mama poprosiła mnie czy nie pojadę z nią po pralkę(mam duże auto). Od piątku kicham jak wściekła,ale całe szczęście nic poza tym,dlatego nie w smak było mi opuszczanie ciepłego łóżka-ale ja nie potrafię odmówić jak mnie ktoś prosi.Rano jeszcze czułam smak kawy,sernika,ale teraz w sklepie nie czułam nawet zapachu i smaku ciepłej bułki z pieca. Tragedia ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. Chmurko czuje sie dobrze,tylko takiego dola zalapalam,ze masakra... Nie moge w nocy spac,a w dzien prawie sie nie odzywam..Wiesz,nachodza mnie mysli,ze za malo czasu spedzam z wlasna mama,a tesciowa mojego brata byla w tym samym wieku.. Widze,ze moja mama tez jest tym przybita.W koncu znaly sie z Irenka cale zycie..ehhh do dupy to wszystko... Synek chyba czuje,ze mama nie w humorze,bo sie specjalnie nie kreci..troszke tylko pokopuje.. Mala to kuruj sie kobitko! Moj M tez sie przeziebil.Pewnie jak pracowal w te ulewy i wichury.Grzecznie syropek i fervex pije i lyka rozne cuda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie melduje dopiero teraz bo wczesniej robiłam obiad a później u eMa byłam a po powrocie z małą zadania z religi musiałam zrobic a na zakńczenie to jeszcze z byłym meżem miałam rozmowe na skype:-) ale juz jestyem niby na minutke bo mała musi isc spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek :-) A ja juz córcie do szkoły zaprowadziłam i jestem po sniadanku :-D byłam rano juz robić badania i myslałam że kobiete co mi pobierała krew pogryze tak mnie zabolało :-( Ale mam nadzieje ze jeszcze z raz zrobie badania i koniec tego :-D Dziewczyny jak po weekendzie???????????????????????????????????????? Klaudia przyjdziesz wreszcie na ten topik bo smutno bez Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry.. Znowu pogoda do d...ja chce slonce buuuuu Siedze juz w pracy.Zjadlam nawet mini sniadanko,bo juz bylam glodna strasznie.Teraz pojde jesc jak szefowa przyjdzie,chociaz na nic nie mam ochoty.Ostatnio mam jadlowstret..Gdybym nie byla w ciazy to bym chyba prawie nic nie jadla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja lecę dziś do miasta rozruszać się. Może taki dłuższy spacer przywoła moją dziecinkę, ale jeśli nie, to nie będzie draki. Już nabrałam cierpliwości, mam już co robić, bo znalazłam sobie zajęcie:) Piszcie dziś cokolwiek, bo mi Was brakowało wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wreszcie sie ktoś odezwał :-D A ja znów byłam w szkole u córci bo zapomniałam jej dac spodenki na WF. A teraz biore sie za pyszny obiadek mniam mniam Wiecie co robie?????????? Wiec robie barszczyk z uszkami z farszem grzybowym ale mam ochote i zrobie ich tak dużo ze nie bede robiła 2 dań tylko 1 i sobie z córcić pojemy. Stwierdziłam że musze zjeść coś takiego bo jak urodze to nawet nie bede mogła popatrzeć a co dopiero zjeść bo mały by sie zapłakał na smierć. Chmurko tak tak pospaceruj sobie ha ha mozesz nawet pobiegać a Klaudunia mała moze wreszcie sie domyśli o co mamusi chodz. Mała a Ciebie gdzie wcieło??????????????? Ania ja już od dawna mam jadłowstręt ale dziś to ochote mam na te uszka. Nikulam jak sie czujesz??????????? Jak Dzidzi kopie juz????????????? Lola co u Ciebie jak w pracy lepiej juz??????????????? Tala jak sie mieszka na nowym mieszkanku???????????????? Ewela jak córcia zdrowa????????????????????? Reszta babek wyłazić już z norek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A mi dziś mały szaleje a zacza w nocy po 3 kopać mocno tak ze wstałam i juz spać nie mogłam i teraz dalej sie bawi :-D Dziewczyny czy Wam też jest tak strasznie duszno??????????????? I jeszcze jedno pytanko dziewczyny wczoraj w nocy mnie strasznie bolał pępek okolice jego a wczoraj wieczór tak patrzyłam na brzuch do lustra i zobaczyłam że mam sine wokół pępka i niewiem dlaczego i co to ma być i czy jest groźne.?????????????????? Ufffffffffffff ale sie opisałam aż mnie palce bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata maly Cie gniecie w tym miejscu,mam to samo. Martwilam sie tym i zapytalam gina,bo momentami jak sie szybciej ruszylam to zabolalo jak cholera,az mi bylo ciezko oddychac. A co do dusznosci to mialam,ale ostatnio (odpukac) mi przeszlo. Chmurko,a co tam maly jogging moze sprawi,ze Klaudia stwierdzi,ze pierniczy tak podskakiwac i wyjdzie ;P Albo moze idz do sklepu z zabawkami i opowiadaj co widzisz,moze z ciekawosci wyjdzie ;P Mnie synek pokopuje od rana,wczoraj byla ciuchutko,wiec wlasnie spodziewalam sie dzis szalenstw od rana.Zauwazylam,ze czasem tak ma,ze jeden dzien prawie nie kopie,az zaczynam sie zastanawiac czy wszystko ok,a nastepnego dnia nadrabia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ciesze sie,ze nie jestem sama z tym jadlowstretem..Mecze sie juz od paru dni... Wczoraj zjadlam 3 posilki w tym jeden naprawde na sile.A wszystko roslo mi w ustach bleeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam wszystkim:) Beatka--- u mnie w pracy coraz gorzej robimy 2-3 dni tylko masakra a reszte w domu juz szukalismy gdzies indziej pracy CV porozwozone ale nic niema,niewiem czy nie bedzie sie trzeba zbierac po swietach moze do Angli sama niewiem albo do PL.No zobaczymy jak to bedzie.Dzis ide po te wyniki Progesteronu moze juz wkoncu beda bo 2tyg juz czekam.a za tydzien do lekarza mam nadzieje ze nie przyjdzie @ jak bede u niego hehe bo dzis 65dc i dalej niemam @.No nic czekam nadal.Papatki i milego dnia zycze ja dopiero do pracy jutro dzis mamy jeszcze wolne.Pa:) A Kaludia kiedy bedzie miala kompa? Pati odezwij sie !!! Ania --Jak sie juz dzis czujesz lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jestem w trakcie robienia farszu :-D Mnia jak mały kopnie to też czasem aż podskocze bo zaboli i też juz jakis czas temu zauważyłam ze jeden dzień jest strasznie aktywny a na następny dzień siedzi sobie cichutko :-). Mnie jeszcze od owoców nie odrzuciło a tak to jem wszystko na siłe. Lola to zeczywiscie nie jest dobrze z tą pracą musicie coś wymysleć tylko co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola,dzieki czuje sie dzis lepiej.Moze to dlatego,ze slonko wyszlo no i jak nachodza mnie zle mysli to staram sie zaraz myslec o czyms innym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola u mnie w firmie też jest żle teraz w grudniu idzie około 300 osób do zwolnienia i niewiadomo kiedy ich przyjmą i czy w ogóle to zrobią. Ja narazie jestem chroniona ale w nastepnym roku umowa mi sie kończy i po macieżyńskim musze wrócić do pracy czy tego chce czy nie a tak strasznie zal mi bedzie tak małe dziecko zostawić w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko----tak dzidzia już kopie, co prawda niezbyt dużo,ale przynajmniej wiem już,ze to kopniaczki a nie jakieś bulgotki z brzucha:)Zauwazyłam,ze głownie mnie stuka od środkaz samego rana i wieczorkiem ,oraz jak juz nie mogę wytrzymać i zjem np. kostkę czekolady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem,ale zasmarkana że ho ho. Wczoraj poszłam na żywioł i wypiłam pół litrowy kubek ciepłego mleka z miodem(i tak nie czułam smaku),po tym herbatę z cytryną,po pół godz zjadłam bułkę(smakowała jak papier) plus kakao i po tym herbatę malinową. Byłam pewna,że mnie popędzi po takiej mieszance,ale o dziwo nie. Dzisiaj troszkę lepiej,chciałam sprawdzić czy węch powrócił i wiecie co zrobiłam? Zaparzając sobie kawę wsadziłam nos do puszki z kawą(co przedtem bym nie zrobiła bo by mnie brało na wymioty) i coś tam poczułam,leciutki zapach kawy. Wiecie co,jestem zła jak nigdy,pisałam Wam,że kupiłam ten zestaw Oillan za 74 czy 75 zł,byłam pewna,że o tym tak pisałyście,że takie dobre jest,że super natłuszcza niemowlę itd..W domu otwieram pudełko,czytam a tam piszą,że to dla dzieci powyżej 1 roku i dla dorosłych. Jasny gwint. Potem czytam że wy pisałyście o Oilatum. Jaaaa,na co mi takie drogie kosmetyki,mi by wystarczyło zwykłe mleczko Garniera za 20 zł a nie markowe gówno. Wiecie,że się obawiam,że nie wyrobię ze wszystkim do porodu? Chodzi mi,że nie zdążę poprać ciuszków(komodę chcę kupić za jakieś 2 tyg),że nie zdążę kupić potrzebnych rzeczy,tj wanienkę,łóżeczko,pampersy...Aaa właśnie,czy nie będzie obciachem,jak bym do szpitala zabrała pampersy tańsze? Miałam w planach kupić Pampersa,ale nie wiem czy ze wszystkim damy radę finansowo,wszystko się nałożyło-jedno na drugie. Z jednego się wyjdzie problemu a już drugi czeka. Jeszcze jak mój M ma zostać chociaż do połowy stycznia,to oznacza to,że nie dostanie pensji za połowę miesiąca,a wiecie,po świętach człowiek zawsze spłukany jest. Kiedyś był temat pampersów i Tala albo Ewelka wspominałyście o pampersach z Lidla,a ja porównywałam z pampersami z Biedronki. Czy naprawdę różnica jest w nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Mala Mala cos Ty znowu wymyslila...???Obciach bo tansze pampersy??Grunt,zeby dziecko bylo kochane,najedzone, czyste..a w co, za przeproszeniem, sra to juz chyba nie wiekszego znaczenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka,wiesz jak to jest,w sumie może i nie wiesz bo to Twoje pierwsze dziecko,ale w szpitalu to istny pokaz mody.Kiedyś każdy był sobie równy jak miał pasiasty szlafrok i szpitalna koszulę,a noworodków ubierali w szpitalne kaftaniki i śpioszki. Jedynie co można było mieć swoje to pampersy-a już wtedy było wywyższanie się,bo ta miała wszystko pampersa,albo Nivea a w kąciku sali,starsza Pani po 35-ce pampersy ceratkowe,zwykłe. Teraz wprowadzili,że dzieciaczka można ubierać w swoje ciuszki i mamy mają swoje piżamki i piękne szlafroki w chmurki czy owieczki. Myślicie,że takie biedne mamy to nie dołuje? Nie mówię tu o sobie,bo nie doczekałam się tych dzisiejszych czasów. Jeszcze może przyjdzie czas( a może już nastał)gdzie świeża mamusia po porodzie,gdy dziecko śpi,włącza elektryczny czajnik przyniesiony z domu, robi sobie kawę zasiadając z laptopem na kolanach i buszuje po necie,albo pisze na gg lub rozmawia z rodziną przez skype. Jestem za równouprawnieniem!!! Sama bym się czuła źle,gdyby do mnie przychodzili z siatkami owoców,soków,pod łóżkiem miałabym koc,pełną torbę ciuszków(co kilka godz inne zakładane),a obok mama leżałaby sama przez 2 doby,skromnie dbająca o siebie i maluszka. A takie rzeczy się niestety zdarzają,tyle że innych to nie rusza,a drugim jest naprawdę z tym źle. Dlatego zapytałam o pampersy innej marki niż oryginalne Pampersy,bo zdaję sobie sprawę,że przeważnie każdy do szpitala kupuje drogie a potem w domu używa już innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio robię się dziwna,mam dziwne nastroje,dziwne myśli,dla mnie to zastanawiające a dla innych proste,albo dziwaczne. Duszności...wiecie co zauważyłam? Że na jakiś moment robi mi się duszno,brakuje mi tchu i następuje to równocześnie z twardnieniem brzucha. To takie uczucie,jakby ściągało brzuch,jakby się robił mniejszy.Też tak macie? W sumie,może to ten dziwny etap,chmurko miałaś tak? Przechodziłaś przez to? Ja tu mam wieczorami istne wariacje z pozycjami,nie ukrywam,że najwygodniej mi na lewym boku,ale jak za długo leżę,to muszę w czasie reklamy się podnieść,usiąść po turecku i posiedzieć kilka minut,oczywiście odkryta. Teściowa kiedyś powiedziała,że jak ja siadam jeszcze po turecku u niej,z podkurczonymi nogami na kanapie to nie mam dużego brzucha jeszcze. Ale czy tak nie jest wygodnie? Nogi są maksymalnie szeroko,brzuszek wpada do środka i wisi-jest mi bardzo wygodnie w tej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki:)mala ja używam teraz pieluszki z lidla stac mnie na lepsze ale te nam wystarczają mala dobrze na nie reaguje wiec po co mam placic za orginalne pampersy skoro te sa ok:)ale na poczatku kupowalam tylko pampersy glownie ze wzgledu na to ze Maja wazyla 2 kilo wiec tylko z pampersow znalazłam male rozmiary:( mala tak jak mowisz na porodowce to rewia mody ale ja to mialam w d.... przed porodem lezalam w dwoch szpitalach w kazdym bylo o samo jedna chciala byc lepsza od drugiej ale mnie to akurat nie interesowalo ja mialam zwykla koszulke do spania i szlafrok poniewaz w domu potem ich nie uzywalam doszlam do wniosku ze nie bede placi za cos co bedzie lezec w kacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×