Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

To daj znac jak Ci się uda wysłac.A jak tam karmienie?unormowało sie już?

Witajcie jestem i ja:)

no to i ja sie melduje:)

Właśnie wysłałam zdięcia ale w 2 listach bo na raz długo szło. Karmienie już dobrze w nocy napłyną mi pokarm tak że musze pościel zmienić :-) bo wszystko mokre jest hi hi no i cyce bola jak niewiem bo są wielkie i dużo mleka ale mały takiego cyca ma na raz :-D głodomor z niego straszny jest

O wreszcie wylazły baby wstrętne. Arturek z tatusiem śpią sobie a ja mam czas posiedzieć na necie. Zresztą co mam do roboty innego jak M wstanie to tylko odkużyć trzeba bo już wysprzątane mam i bede musiała iść na zakupy cos na obiadek kupić no i córcia dziś wieczorkiem będzie to coś dla niej kupić musze

No tak i znów dgzieśpolazły baby.

Beata___a córcia jeszcze nie widziała braciszka? Nowa____no jak tam samopoczucie?malenstwo kopie? Lola_____dzisiaj wolne?To co?pijemy jakieś capuccinko?póki jeszcze mogę ;)

Klaudia córcia widziała braciszka tylko na skype ale chwilke a na zywo jeszcze nie i nie moge sie doczekać aż sie zobaczą. Na samą myśl chce mi sie płakać no ale z płaczem od porodu nie mam zadnego problemu płacze na zawołanie już niby mniej ale jednam. Myśle że mi przejdzie juk już córcie bede miała przy sobie bo strasznie za nią tęsknie. Nowa dawaj relacje jak dzidzi sie czuje. Jeśli mozna prosić ja bym chciała jakąś herbatke bo o kawusiach narazie moge zapomnieć. Klaudia a pamiętasz kiedy zaczełaś pić kawe po 1 porodzie bo ja jeszcze wtedy nie piłam wiec nie wiem kiedy moge sie napic i czy dopiero po zakończeniu karmienia

Beatko___widziałam zdjecia,maleńki jest prześliczny!Już się nie mogę doczekac mojego malenstwa.Trochę się stresuje że jest okrecona w pępowine.

Beatko____ja pierwszą kawkę z mlekiem wypiłam ok 2 tyg.po porodzie i codziennie piłam sobie po jednej filiżance a mała spała jak suseł :)

Ja zawsze bałam sie właśnie tej pępowiny ze bedzie dziecko okręcone a nawet ze sie udusi w brzuchu newiem dlaczego tak panicznie sie bałam no ale jak Gin powiedział Tobie żeby sie nie stresować to znaczy ze jest ok nie martw sie będzie dobrze i poród minie szybko Arturek jest kochany a jakie minki robi słodkie i lubi całuski jak sie go całuje w usteczka to taki śmiesznu odgłos robi i minki. A tatuś już nauczył na rękach zeby go nosić i wieczór nie chciał isć spać tylko na ręce ale juz mu przeszło jak sie pozłościł troche

Hmmmm 2 tygodnie po już hi hi zapytam położnej bo bedzie u mnie we wtorek z wagą żeby małego zważyć czy dobrze przybiera to dowiem sie co moge a czego nie i kiedy bede mogła. Niby już troche testowałam na Arturku z jedzeniem i tak próbuje różnych potraw i narazie nic mu sie nie dzieje :-D

Czesc Klaudia:D Ja juz cappucinko wypilam,i zaraz jedziemy na zakupki,a ja mam juz od wczoraj wolne tylko 2 dni w tym tyg pracowalismy i dopiero chyba w srode idziemy do pracy,kicha corazwieksza z praca,pasowaloby mi teraz zajsc w ciaze i isc na chorobowe cale 9msc hehe albo i dluzej.Fabryka by niemogla mnie zwolnic jakbym byla w ciazy. To tyle jak cos to wieczor popiszemy. Milego dnia.papatki:D

Anka, no to czekamy na relacje:) Ja jestem na etapie nadrabiania zaległości na wydziale i opieki nad Klaudią, więc na razie będę tu raczej gościem. Wracam na zajęcia po sesji, więc muszę nadrobić materiał, zdać egzamin i teraz trochę mi się to piętrzy. Klaudia wie, że mam naukę, wiec jest grzeczna i daje mi w nocy spać. Niedługo biorę ją na spacer. Uwielbiam z nią wychodzić. Pogoda jest teraz ładna. Klaudia, pora na Ciebie przyjdzie niedługo, trzymam za Ciebie kciuki. Córcia nie może się doczekać? Lolcia, jak ja bym chciała wypić cappucino:) Nowa, jak samopoczucie? Ewelka, gdzie się podziewasz?

OGROMNE GRATULACJE DLA ANI!!!JEJU TAK SAMA?BEZ ZNIECZULENIA? PODZIWIAM!RAZ JESZCZE GRATULACJE!

Ojeju a co tu taka pustka????????????????????? A ja musze sie pochwalić ze dziś byłam z Arturkiem na spacerku :-D zadzwoniłam do położnej i powiedziała że z takim dzieckiem można wyjść do -5 jak jest na polku hi hi więc poszłam Arturek śpi jak suseł i ne myśli sie obudzić :-)

Ano pustka....mówie Ci Becia jeszcze trochę i sama będziesz topik podtrzymywac. Dzwoniłam dzis do gina i w poniedziałek mam isc do szpitala zrobi mi usg i badanie ale jak bedzie ok to jeszcze pusci mnie do domu i około srody na oddział.

Pisała Ania i macie ciotki pozdrowienia :-D Narazie maja problemy ze ssaniem bo Sebastianek jest za leniwy. ja sie wnet odezwe tylko kompanko Arturka mnie czeka :-D

a dziekuje dziewczynki.samopoczucie nienajgorsze.brzuch rosnie (na nk mozecie zobaczyc fotke z dzisiaj), a malenstwo jest bardzo aktywne i silne.kopie jak maly pilkarz.zaczynaja sie problemy z pachwinami i czasami plecy mnie bola, ale jest w miare ok.jestem w 26 tygodniu, ale brzuch mam juz wystarczajaco duzy, by miec problemy z zawiazaniem butow :) ANKA GRATULACJE!!! fajnie jest mies juz wszystko za soba NO KLAUDIA teraz czekamy na ciebie BEATKO ja tez po porodzie sporo plakalam i wlasciwie nie mialam ku temu zadnych powodow

Beatka jak cos to ja jestem na chwilke jak masz ochote popisac,chyba ze nie to jutro:) na pewno jestes zmeczona:)

No witam!Tylko widzę że nie mam kogo.... To w koncu u Ani został Sebastian?Podoba mi się. A ja nadal w dwupaku,brzuch mi twardnieje,czasem zaboli,pachwiny kują ale nic się nie dzieje. Macie pojęcie że przez całą ciążę ani razu nie byłam badana przez gina normalnie na fotelu?zawsze robił mi tylko usg i ewentualnie dopochwowe więc mam stresa przed jutrzejszym badaniem ale musi zobaczyc czy robi mi się jakies rozwarcie czy nic?

Dzieńdoberek :-) Klaudia mnie mój gin go wizyte na fotelu badał i robił USG i nic mi sie nie działo po badaniu. Ale jak byłam z córcią w ciazy to poszłam do gina bo coś dzień wcześniej plamiłam i obruszał mi tak ze w szpitalu sie znalazłam jeszcze tego samego wieczora. Tak u Ani został Sebastian. Ania z małym wychodzą w poniedziałek dobiero bo musza małego zarejestrowac a to robią w szpitalu.

Witajcie:) Klaudia no to widze ze ejszcze czekasz na rozwiazanie:) moze niebawem sie zacznie Beatka Niewiedzialam ze tak tu jest ze w szpitalu rejestruja male dzieci. No to jeszcze 1 dzien sie pomeczy hehe:)

Ale dziś senny dzien zaraz padnę na laptopa i zasnę....jem mandarynkę. Chyba sobie kawę wypiję bo nie dam rady. Lola____no czekam ale myślę że w tym tyg.się doczekam.Jak samo się nie zacznie to czeka mnie kroplówka.Gin mówił że czekają do 6 dni po terminie bo czasem dają kroplówki i są bolesne skurcze a rozwarcia i postepu porodu nie ma.Oczywiście musi byc monitorowany stan dziecka.

Klaudia ja Tobie zazdroszcze że mozesz sie kawki napić mi głowa pęka pogoda do dupy na spacer z Arturkiem nie poszlismy bo zimno -6 wieje i sypie mocno śnieg wiec córcia też skazana na siedzenie w domu. Musze sie pochwalić ze córcia zakochana w braciszku jak tylko zaczyna płakać to leci do niego i mu kołysanki śpiewa :-D Niewiem już co mam robić wysłałam eMa do sklepu po mleko dla małego bo znów niemam pokarmu i mały cały dzień płacze z głodu biedny cyce jak flaki sprawdzałam ile mam pokarmu i odciągnełam 50 ml. a to niestetu połowe mniej niż mały potrzebuje. Przystawiam go cały czas do cyca i wziełam więcej tabletek na laktacje niz mozna a pokarmu jak nie było tak niema. Niewiem czy to są zabużenia po CC czy co ale denerwuje mnie ta sytuacja

Beata, często masz takie problemy z pokarmem? Dzwoniłaś do położnej?

Hejka! Właśnie do domku wróciliśmy. Realizyjemy się towarzysko, póki jeszcze mogę... :) Beata, oglądałam fotki. Arturek jest słodki! Jak tak oglądam inne dziedziaczki, to co raz bardziej nie mogę się doczekać swojego maleństwa... A jak Ci się mieszka w nowym mieszkaniu? Klaudia, oby Cię już do domu nie puscili bez dzidzi na rekach :)

Chmurko moim zdaniem za często te problemy co 2 dzień i ratuje sie czym moge a to nic nie pomaga :-( Nie dzwoniłam do położnej bedzie we wtorek to zapytam co mam zrobić bo martwie sie ze strace pokarm i bede musiała karmić flaszka

Anolia na nowym mieszkaniu całkiem dobrze sie mieszka ciasne ale sami mieszkamy i to jest najlepsze :-D OJJJJJJJJJJJJJ ciężka noc przedemną mały bedzie płakał bo bede go męczyc żeby ciągną cyca prawie pustego a później butelke dostanie jak possa pożądnie moze pokarm napłynie OBY

Beata, ja wiem, że Ci teraz ciężko, ale walcz o pokarm, bo warto. Nie dołuj się i probuj. Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Mam nadzieję, że polożna poradzi Ci coś konkretnego. Ile płynow pijesz w ciągu dnia?