Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martusiaaa18

dieta Mż

Polecane posty

ja już po obiadku flaczarka żadkiej zupki ogórkowej 3 łyżki makaronu najmniejszy kotlet schabowy i 3 łyżki cukinni ze słoiczka:) a teraz pije wodę a i najważniejsze wiecie co dziewczyny był dziś u mnie mój szwagier i powiedział .,,szwagierka schudłaś,,oj jak mnie to ucieszyło:) bardzo jestem happy że już coś widać bo ja to po sobie widzę że schudłam i się ciesze a jak jeszcze ktoś widzi to tym bardziej cieszy i mobilizuje:) ciekawe czy jutro ukochany się pozna że schudłam:)heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my w końcu przełożyliśmy wyjazd na jutro. Pogoda pod psem :O Kasiu, widzę, że i Ty walczysz z kg po ciąży :) Tym bardziej trzymam kciuki! Ślicznego masz synka! Jest o miesiąc starszy od mojego ;) Taka! Gratuluję! Taki komplement pewnie jeszcze bardziej zmotywuje Cię do trzymania się w ryzach :) Dalaj, Doti, Lenn, Lorneta i reszta, meldować się! ś - 4 kromeczki z serem, wedlina i pomidorem 2ś - pieczywo chrupkie szt4 z almette i papryka teraz latte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abebe no u mnie też jest strasznie brzytka pogoda aż nie chce się nic robić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczęta a u mnie nijak nie obżeram sie a waga i tak stoi w miejscu :( albo idzie w góre...czekam na @...bedzie za tydzien to mi ulży... woda powinna zejsc wiec moze bedzie lepiej... u mnie dzisiaj: 2 kromki chleba ciemnego z pomidorem i cebula kotlet mielony i 8 plasterków cukini 5 pierogów ruskich i niestety ciastko z bita smietaną...moj mi kupił hehe..a w ogóle to mi jakos słabo i dziwnie...moze to przez pogode..sama nie wiem położe sie na chwilke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak jesz tą cukinnie? widocznie u karzdego taka ochydna pogoda a fuj!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wybaczcie ale miałam dziś trochę zajęć domowych. Mąż w domu więc musiałam w końcu zabrać się za pracę gdy miałam okazję. :) Czytałam was na raty ale pisać nie miałam okazji. Dziś na wadze równe 15kg mniej. :D ciesze się -mam nadzieję że waga w końcu ruszyła na dobre. :) Moje jedzenie: śniadanie -5 małych białych kiełbasek z chlebem, kawa z mlekiem, II śniadanie: jogurt owocowy, obiad: karczek duszony, kasza gryczana i sałatka z pomidora, ogórka, cebuli z jogurtem nat. podwieczorek -jeszcze nie wiem, kolacja się okaze. :D Olensja -jedno ciastko to nie jest znów tak tragicznie. Wagą się nie przejmuj -spadnie w końcu. A skoro okres na horyzoncie to tym bardziej wiadomo. A pogoda faktycznie jakaś badziewna. :O Taka -oj to tak cieszy gdy inni widzą zmiany w naszym wyglądzie. :D dodaje skrzydeł. :D Abebe, mam nadzieję że jutro pogoda wam dopisze. :D Mieszkasz gdzieś niedaleko Krakowa? Kasia, mój maż tak miał na początku diety -ból głowy przez pewien czas. Ale potem przeszło i było juz ok. Zmiany są czasem trudne dla ciała. :) Lenn, nie stresu sie. Będzie dobrze, zobaczysz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje!!!!!!! 15 kg to tym bardziej gratulacje! dalaj wiesz chociasz cie nie znam to cieszę się razem z tobą że ci sie już udało tyle schudnąc:) a co do pisania to wybaczamy mężuś jest ważniejszy a po za tym przez ten czas co nie pisałaś to spalałaś tłuszczyk więc tym bardziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :D Chyba coś tam spaliłam podczas przemeblowywania pokoju, porządkowania szafy i prasowania. :) Na dodatek jak zwykle był spacer z synkiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z mężem nico. :P Musiał pilnować dziecka i moze jeśli się postara to na coś zasłuży wieczorem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na podwieczorek zjadłam 2 kostki czekolady. :) nie chce mi się liczyc ile to kcal. W każdym razie dobre było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalaj dobrze3 mówisz,, jak zasłuży,,:)hehe nie ma nic za darmo:) a czekoladka to prawie nic tym bardziej że tylko 2 kostki ja ide pić zielona herbate i poodkurzam bo jakoś myslę ciągle o jedzeniu a przed chwila jadłam ooooo!!!!! ja zjadłam na podwieczorek 2 kromki raz. zpasztetem cieniutko poszmarowanym pomidor i 2 gruszki fiu fiu w 200 kcal to ja sie nie zmiejściłam ale co tam ważne że juz nie jem narazie do 18!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :P a na kolację to będzie wczorajsza sałatka z tuńczyka wzbogacona o kukurydzę. :) Zapomniałam dopisać że wczoraj wieczorem skubnęłam sobie trochę migdałów i orzechów laskowych. :) Taka zdrowsza przekąska. A jak reszta ekipy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U mnie drugi dzień diety, dziś było łatwo bo wybrałam się do miasta na zakupy i razem z drogą to zeszło mi z 7 godzin, więc nie miałam czasu na myślenie o głodzie. Rano - 2 kromki razowca z jajkiem i pomidorem 2- śniadanie - brak obiad - mała zupka pomidorowa z ryżem, naleśnik z mąki pełnoziarnistej i sok z marchchewki podwieczorek- kawa kapucino bez cukru kolacja - ide do koleżanki na drinka i nie wiem co postawi na stół???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , jakoś kolejny dzień minął . Nie skusiłam się na nic grzesznego . Jestem z siebie zadowolona . Dalaj - wielkie gratulacje , bardzo zazdroszczę tych 15 kg Ababe - synuś faktycznie ładniutki :) . Co do kilogramów ciążowych , to nie jest tak do końca . Ważę 3 kg więcej niż przed ciążą . Czuję się o wiele lepiej , samopoczucie wysoki , bo za mną kolejny dzień diety . Mąż bardzo mnie wspiera , to bardzo pomaga wytrwać w postanowieniu . Pozdrowienia dla Wszystkich i dużo siły i wytrwałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja88 jak ty mało dziś zjadłaś:)podziwiam kasia2202to masz bardzo fajnie że mąż cię wspiera bo ja to muszę sama na siebie liczyć bo jak mój kawler zjerzdza wweekend to zawsze musi mnie podpaść to czekoladki przywozi to na hammburgery wyciąga ja często odmawiam że nie chce ale on wie jak ja je lubię szczegulnie te zjegnego baru więc nie sposób odmówić czasem się zkuszę ale nie zawsze:) on nie chce żebym się męczyła i się odchudzała bo twierdzi że i tak jestem zgrabna i że pięknie wyglądam:) blabla więc zazdroszczę ci takiego męża :) ja już po kolacji i też jestem z siebie dumna bo mamusia zrobiła pyszne racuszki ale za to jak kcal bo piecze je na tłuszczu a ja się nie skusiłam i zjadłam 2 jabłka ugotowane z otrębami do tego jakiaś łyżeczka cukru wiem ten cukier najgorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpowiedzcie mi z czym można pić zieloną herbatę, bo okropnie mi smakowo nie podchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj sory za te byki ale nie patrze co pisze i pisze co mi do głowy przyjdzie więc jest dość haotycznie:) a wiecie co wam powiem mnie bardzo mobilizuje oglądanie zdjęć moich koleżanek na nk które są bardzo zgrabe i gdy na nie patrze to chce być taka jak one i już mi się jeść odechciewa hehe polecam:) zabawne?ale na mnie działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaja88 wiesz mi jak zaczynałam ją tylko pić to okropnie nie smakowała ale przyzwyczaiłam się teraz to pije jej nawet ze 2 l dziennie bez cukru oczywiśćie więc do wszystkiego można się przyzwyczaić spróbój:) polecam takąz biedronki w saszetkach cytrunowa dla mnie najlepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dziś kupiłam sobie z tekane z opuncją figową i ledwo wypiłam pierwszy kubek - i mam nadzieję że z każdym kolejnym będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka19 a jak wypijesz tej herbaty 2 l to jak to wytrzymuje twój pęcherz? Bo ja już po pół litra płynów to co pół godziny biegam do toileta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samej ziel herb 2l.do tego z 0.5wody kawka to się nazbiera nawet ze 3 l.;)oj ja to też biegam biegam co chwila:)ale narazie mogę biegać , samym bieganiem chudne:)hehe już od września nie będzie mnie w domu tylko po południu bede piła ale mniej bo nie chce w nocy biegać:) a co do ziel. herbaty to wiesz że nie można jej długo parzyć bo robi się bardzo gorzka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za radę. to ja ją chyba za długo parzyłam bo wypiłam z torebką w środku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co po to tu jestem żeby doradzać jak coś wiem:) a teraz lece ćwiczyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Dziewczyny dobrze nam idzie !!! Oby tak dalej!:) Dalaj gratulacje na 15 kg !:D Ja miałam dzień podobny do Twojego chyba.Mężuś zajmował się synkiem a ja cały dzień sprzątałam, prasowałam, gotowałam ...że miałam aerobik w domu. Moje menu - śniadanko , obiad i kolacja lekkie i o tych porach co zwykle jednak na podwieczorek zaszalałam- danio i słodycz ale potem to chyba wypociłam.;) Taka19 - mnie głównie mobilizują osoby które dużo zeszczuplały (mam kilka takich koleżanek) - tylko musiałabym je oglądać codziennie.:P Kajka bardzo rozbawiłaś mnie tym tekstem "Na mojej nk nie ma niestety aż tak zgrabnych lasek";-) Kasia - ja mam mam za sobą 6 dzień mż i też czuję się super - jakoś tak mam więcej energii i chęci do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spóźniona, ale się melduje. Cały dzień byłam w rozjazdach i nie bijcie, ale w ogóle nie trzymałam diety i tak trochę szarlotki, trochę sernika, jakieś udko wpadło. Zobaczymy jutro jak wejdę na wagę ile przybyło. Ze spotkaniem z rodzicami wyszły nici, może i dobrze, strasznie się stresuję zwłaszcza z poznaniem mamy mojego chłopaka. Z jego opowieści wynika, że jest strasznie wymagająca ;( dziś byłam na konkursie o najzgrabniejsze nogi (tylko obserwowałam) były tam dwie dziewczyny tak przeraźliwie chude, że powiedziałam sobie, że muszę rozsądnie się odchudzać, bo ona wyglądały naprawdę strasznie. Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze;) pozdrawiam i słodkich snów życzę. p.s. Dalaj gratuluje 15 kg:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, niedzielnie. :) nie dam rady się rozpisać bo synuś nie pozwala. :) więc tylko napiszę że dzis na śniadanie były 2 kromki z wędliną, papryką i serem hohland. :) Plus musowo kawa z mlekiem. :D co dalej to wyjdzie pewnie w praniu. :) pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki U mnie już 3-ci dzień dietki i czuję że w brzuszku trochę lżej, wlazłam na wagę - a tu niespodzianka - waga się zepsuła, dobrze że już jurto wypłata więc w pierwszej kolejności kupię wagę - jak będzie niedroga to może i na jakieś buty wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×