Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzywy ryjek

Nakładka na sedes - czy to się sprawdza?

Polecane posty

Gość krzywy ryjek

kupilam i sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas nie-mam juz 3 i jakis
duzy moj kibelek jest albo te nakladki male ....sama nie wiem -nie stabilne i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bardzo. Może ja na taką trafiłam, ale córka często jakoś tak siadała, że obsikiwała sedes i podłogę. I fakt, niestabilna jest. Przerzuciłam ją na nocnik i był spokój. Jak dla mnie to strata kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywy ryjek
no wlasnie tez mam takie wrazenie, ze jak maly siknie to poleci na podloge - czyli jutro wymienie na nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wychodzi na to, że tylko dla mojego synka przypadła deska dziecinna do gustu. Na nocnik nie chce siadać, a na taką deskę to tak. Chyba tylko dlatego, że wszyscy robią do sedesu i on też tak chce. My mamy taką kupioną w biedronce z kubusiem puchatkiem, stabilna i mały nie boi się. Po prostu polubił sikanie i nie muszę go tak strasznie pilnować, bo jak chce to sam idzie do łazienki. Nocnika nie lubił kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas się rewelacyjnie sprawdziła. Synek nie chciał się załatwiać do nocnika. Kupiliśmy tą nakładkę i strzał w 10. Co prawda teraz ma 3 lata i korzysta z niej tylko jak robi kupę. Siusia na stojąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywy ryjek
dzieki dziewczyny, czyli jednak sie nie spieszyc z oddaniem. my tez kupilismy w biedronce dzisiaj, jakos tak spodobala sie i wzielam, w sumie wydatek niepotężny - zostawie. dzis posadzilam swojego dwulatka, to zszedł i wlazl na swoj nocnik a mi pokazał kibelek, czyli niby kazdy ma swoj sprzet, ale to nocnika nie siusia tylko siada na nim od czasu do czasu dla towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 2 lata i 4 miesiące to chętnie robi i w ogóle siada ale jak miał dwa lata to jak widział nocnik to jakby kija połknął - naprężał się i był nie do zgięcia. Z czasem się przekona być może do deski. Ale skoro każdy ma swój sprzęt to dobrze, bo kiedyś się uda zrobić raz i potem drugi i załapie co do czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, to zależy na co się trafi i jak się w boju sprawdzi. U nas atrakcyjniejszy był nocnik, jak nasikała, to grał, a raczej piskał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdtgrgd
teraz w biedronce sa takie disneya zapachowe, super sa. U nas sie deska sprawdza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdza sie, ale taka stabilna, jak ten pokazany NUK. Pierwsza była okropna, niestabilna. Dziecka raz siada na nocnik, raz na nakładkę. Siadanie na nakładke podpatrzyła u starszej koleżanki więc było łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 297_sedesee_oryginal_297
oczywiscie ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sie sprawdzilo:-) syn zawsze sie bal ze wpadnie do kibelka ;-) nie chcial robic kupki albo go trzeba bylo trzymac istny horror.Nakladka rozwiazala wszystkie problemy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×