Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszły mąż

Nie chcę u niej mieszkać

Polecane posty

Gość ajasie
temu chłopakowi nie dziwię bo niby dlaczego ma zostawić to co ma i iść do niej do nędzy mieszkać? niech wyrwie narzeczoną z biedy i jej matkę, tylko jest taki problem że one obie jak krowy na pastwisku nie chcą opuścić swojego domu bo sie może do niego przywiązały. Podpal im dom zakamufluj że to był przypadek i po zawodach. Zamieszkają u Ciebie i będzie OK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiesz ty co
jesteś nudny do wyjjebbania, zrób tak 1. Skopiuj cały ten temat do Worda (zadbaj o czytelność, Word robi dziwne rzeczy z tabelkami). 2. Wydrukuj. 3. Zanieś narzeczonej tłumacząc pod jakim nickiem pisałeś. Po lekturze tego tematu przez narzeczoną problem sam się rozwiąże. W związku jest coś takiego jak lojalność. Ty nie jesteś lojalny wobec niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już nawet
nie chodzi i to że jesteś jak dla mnie maminsynkiem , egoistą i materialistą w jednym , ty jesteś chłopie najzwyczajniej w świecie dośc mocno pierdolnięty krótko mówiąc :O za kogo ty się kurwa patałachu uważasz ? Za lepszego od twojej narzeczonej bo twój ojciec nie pił i jesteście lepiej sytuowani ? Kurwa to normalnie aż żal czytac , jesteś pusty jak bęben , nie napisałeś ani jednego dobrego słowa o twojej przyszłej żonie , nic ciepłego chociaż dziewczyna się stara żebyś się nie czuł tam żle , staje po twojej stronie Dla mnie jesteś zero a nie facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejny facet25
no nie moge. wiele w zyciu przezylam i jedno wiem: milosc istnieje. i tylko ci w nia nie wierza, ktorzy jej nie doswiadczyli. nie kochasz jej!! to nie ma sensy. po co marnujesz czas. czlowiek, ktorzy kocha zrobi wszystko, zeby ta druga osoba byla szczesliwa. osoba ktora kocha i jest kochana zrobi wszystko, zeby tego nie zmieniac. ty nie kochasz!! jezeli sie ludzie kochaja to znajda rozwiazanie kazdego problemu. a tylko ci nie znajda, ktorzy mysla tylko o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły mąż
Cały czas mówicie, że ja zły i nie dobry, że nie powiem o niej dobrego słowa. Tylko wracając kilka stron dalej nawet w smsie mnie ktoś przed nią ostrzegał. A o naszej znajomości wtedy nie wiedział prawie nikt a kiedy jej go przeczytałem, bo chciałem być wobec niej lojalny to zażądała tygodnia przerwy i powiedział, że musi to wszystko przemyśleć 3 to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludu mój ludu przecież autor już w temacie napisał, że nie chce u niej mieszkać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
Idź do mamusi, bo moze już cie potrzebuje. zamiast tracić cas na forum, pomóż mamusi, zrob zakupy, ugotuj obiadm bedzie z tego większy pożytek. I NIE ŻEŃ SIĘ, zrób to dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś cię w smsie
ostrzegał :O:O:O:O Kurwa , nie da sie tego dłużej czytac Ty budujesz życie z nią ? Czy obcymi ludzmi ? Po jakiego grzyba wogóle ten ślub skoro ty masz pannę w dupie ? O własnej narzeczonej nie masz dobrego zdania ? Ty jesteś kurwa jakiś mocno pierdplniety gościu Albo inaczej z ciebie jest po prostu zwykła męska C.I.P.A Amen idę stąd bo wstyd to czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rycek
A może podymałbyś teściówkę? Te staruchy potrafią niejedno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tylko nurtuje jedno, co musi siedziec w glowie prowokatora, by wymyslac temat, ktory z automatu daje furtke na robienie z autora prowokacji ciapy, lemura, egoiste, nieudacznika to nie jest pierwszy przypadek lecz pewnie setny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły mąż
To wytłumaczie mi to dlaczego ona (one nie chcą iść ) mieszkać u mnie? jaka to różnica dla nich? ja mam jebnąć wszystkim? być na każde jej zawołanie i dyktando a ona ma to serdecznie w dupie i rządzi jak chce i kiedy chce? kiedy mówię ostrzej to stwierdza, że na nia krzyczę a kiedy mówi ona podniesionym głosem to jest ok i mam nie krzyczeć w jej domu bo sobie tego nie rzyczy? To wkońcu kurwa jej dom czy NASZ? Nie pomyliłem się --- ICH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
Z tego samego powodu, dla którego ty nie chcesz mieszkac u niej, czego ty nie rozumiesz? Ciemny jesteś? Nie chcesz sie z nia żenic, to się nie żeń, przecież ci nikt nie każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wkońcu k**wa jej dom czy NASZ?" w godzinach popoludniowych twoja jądra wytwarzaja znacznie większą dawkę hormonów i twoja męskość przybiera sporych rozmiarów ( używasz wulgaryzmów ) ale jakie to ma znaczenie w kontekście sprawy ? :P skoro i tak nie masz z nich żadnego pożytku ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech tak to juz jest
"Cały czas mówicie, że ja zły i nie dobry, że nie powiem o niej dobrego słowa. Tylko wracając kilka stron dalej nawet w smsie mnie ktoś przed nią ostrzegał. A o naszej znajomości wtedy nie wiedział prawie nikt a kiedy jej go przeczytałem, bo chciałem być wobec niej lojalny to zażądała tygodnia przerwy i powiedział, że musi to wszystko przemyśleć 3 to ma sens". Heh tak myślałam, zauważcie drodzy czytający, że autor powtarza cały czas te same formułki w każdej odpowiedzi na posty. Zupełnie jakby, ktoś mu czegoś nagadał, nastawiając przeciwko dziewczynie, a on nie potrafiąc myśleć samodzielnie powtarzał w kółko te same sformułowania. Przecież tu wieje z tych jego odpowiedzi jakaś nieuzasadniona złość i frustracja. Być może jest tak, że owa para nie rozmawiała ze sobą ani razu otwarcie o tym co ich boli i stąd tyle gniewu w autorze? Chował przez długi czas uraze do narzeczonej, nie mówił nigdy o swoich potrzebach, tylko się obrażał, że nie są zaspokajane i teraz frustracja sięga zenitu i autor ma już serdecznie dość narzeczonej, którą miał kochać całe życie, a przez swoje ograniczenie umysłowe, które doprowadziło ich do poruszonego konfliktu, zaczął zwyczajnie pannę nienawidzić. Żal tylko dziewczyny. Nie tłumaczcie mu już, on musi już teraz tylko sobie ponarzekać i powyładowywać się, bo i tak zerwie z narzeczoną;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Remigiusz wkleił cytat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze szczery to tzipa
mnie tylko nurtuje jedno, co musi siedziec w glowie takiego frajera który myśli że jak krzyknie "prowokacja" to okaże się jakiś mądrzejszy, tzipka ze szklaną kulą, idź powróżyć swojemu kotu, przepowiedz mu kiedy znowu cie wyrucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły mąż
Niby powtarzam formułki. Ale postawcie się w mojej sytuacji. To ja muszę zostawić wszystko. i pójśc do niej wszystko co miałem do tej pory. Rodzinę dom przyjaciól, znajomych, dom. A tam poza nią nie mam nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
Jak sie tak boisz wszystko zostawić, to zostań z mamą na wieki wieków amen i nie zawracaj dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszły mąż
Pierdu pierdu pierdu pierdu. Pierdu pierdu pierdu, ekhm ekm. Arghhh. Ekh. Ehuuu ehuuu. Pierdu pierdu pierdu pierdu kurwa pierdu pierdu. Pierdu pierdu pierdu, pierdu pierdu pierdu, pierdu pierdu. Pierdu pierdu pierdu pierdu. Pierdu pierdu pierdu pierdu. Pierdu pierdu pierdu pierdu pierdu pierdu pierdu. No i kurwa pierdu pierdu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale postawcie się w mojej sytuacji' ale ja nie musze sie stawiać w twojej sytuacji by wiedziec co robić i jak zrobic by byc nadal szczesliwym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Remigiusz masz za małego
żeby ci się postawił, Raczej wyjrzy. Z fałdów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
Wiesz co, pajacu? moj mąż i ja mieszkamy w mieście, które od moich rodziców jest odległe o 1500 km, a od jego o 700. I jakbysmy mieli sie przeprowadzic tam, gdzie mieszkają jego rodzice, oczywiscie nie do tego samego domu, ale w tym samym mieście - to by mi to było bardziej na rękę niż jak obydwoje nie mamy w okolicy zadnej rodziny. Nie ma komu podrzucic psa, jakbysmy mieli dzieci, to dziadków z obu stron bedą wudywac rzadko. A ty kurwa płaczesz, bo nie bedziesz widział mamy codziennie, tylko 2 razy w tygodniu. Tego sie po prostu czytac nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
to nie czytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
tylko odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
albo przepisz albo zapisz albo wypisz najgorszym upośledzeniem jest brak tolerancji na zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
No to zostań z mamusią i tatusiem, a dziewczynie daj wreszcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
ale nie widzisz, że on ją kocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytalam pare twoich wypowiedzi, i strasznie przypominasz mi niezdecydowaniem, sposobem myslenia, i paroma innymi cechami mezczyzne z ktorym zmarnowalam rok swojego zycia. Zostaw ja, ona sobie lepiej bez ciebie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka heca
to dlaczego ona jego nie zostawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×