3 minutowe odchudzanie

ja kupiłam,ćwiczyłam 2 tyg.i efektów jakoś nie widać.Zrobiłam więc kilkudniową przerwę.Rozpocznę jeszcze raz przez tydzień,jak nic się nie będzie działo zażądam zwrotu. Wchodząc na tę stronę by się zapoznać co to takiego OTN,dostawałam codziennie przekonujące maile,Gdy napisałam,że jestem niezadowolona,nikt się nie chce odezwać,CISZA!Myśle,że to nie fair z ich strony.

Hej mam 15 lat 168 wzrostu i waze 69 kg do końca czerwca muszę wazyć 59kg pomocy mam 30zł na jakąś super diete. Mam strasznie słabą wole, kocham jeść pomocyyy jak ktoś wie co mogę zrobić pisać będe wdzięczna andzia4donn@wp.pl

Witam i dołączam się do Waszej grupy.Po przeczytaniu wielu wpisów sama od jutra rozpoczynam ćwiczenia.Do tego przechodzę na dietkę wysokobiałkową i mam nadzieję,że coś z tego będzie...bo jak nie,to znowu spędzę lato w domu zamiast z dzieckiem na plaży.U mnie zawsze ćwiczenia przynosiły dobre efekty,ale przez ostatni rok przybyło 10 kilo i zabrakło silnej woli do ćwiczeń.Będę sprawdzała efekty co drugi dzień i mam nadzieję,że będzie się czym pochwalić.

3. Włącz do ćwiczeń interwałowe treningi kardiologiczne o wysokiej intensywności. Co to oznacza? Weźmy dla przykładu typowy trening kardiologiczny, np. rower pokojowy. Zamiast równomiernie utrzymywać się na poziomie 120-140 w „strefie spalania tłuszczu przez 60 minut, zaplanuj swoje treningi w oparciu o poniższe punkty: * Zrób rozgrzewkę przez 5 minut. Nastrój się i przygotuj się do cięższych ćwiczeń. * Przez 1 minutę wykonuj ćwiczenie wkładając w to całą swoją siłę (pozostając przy naszym przykładzie kręcisz pedałami roweru z całej siły, jak tylko możesz); * Przez 1 minutę wykonuj ćwiczenie z niską intensywnością. Nie zatrzymuj się, tylko zachowuj się tak, jak ktoś kto chce jeszcze przez godzinę trenować; * Po tym znowu następuje 1 minuta, w czasie której wkładasz w ćwiczenia pełny wysiłek; * Następnie 1 minuta na poziomie „do końca życia nie chcę zsiąść z roweru :-) * Powtarzaj ten cykl jeszcze co najmniej 2 razy, najwyżej 5 razy. Jedna minuta, podczas której musisz włożyć wszystkie siły w wykonanie ćwiczenia będzie o wiele trudniejsza, niż myślałaś, dlatego powtarzaj sobie, że nie poddam się!. Dobrze, jeśli widzisz przed sobą zegar. Szczególnie uspakajającym może być to, gdy zegar chodzi do tyłu. W momencie kiedy właśnie wypluwasz płuca, w mięśniach odczuwasz palący ból, brak Ci powietrza i tracisz rozum z wysiłku, takie psychiczne „chwyty dobrze Ci zrobią. Mam nadzieję, że w tym momencie zachęciłam Cię do zabawy. J * Na zakończenie wykonaj ćwiczenie przy niskiej intensywności przez 4-5 minut, do całkowitego ustania. Zajmie Ci to wszystko około 20 minut! Ponieważ ten typ ćwiczeń znacznie zwiększa zapotrzebowanie na tlen po treningu (to jest tzw. EPOC), łącznie w zależności od włożonej energii jest on 10 razy (dobrze słyszałaś, 10 razy!) skuteczniejszy z punktu widzenia spalania tłuszczu, niż zwykły trening kardiologiczny / aerobowy. Wykonuj go 1-3 razy w tygodniu. Więcej w tym konkretnym przypadku nie jest dobrze, tak jak w przypadku podnoszenia ciężarków w okresie budowania muskulatury. Jest jeden warunek: ta forma treningu ma sens tylko wtedy, gdy 1 minutowe okresy o maksymalnej intensywności wykonujesz faktycznie przy pełnym użyciu sił i energii. Jest to szalenie nieprzyjemne w czasie treningu, ale za to bardzo przyjemne po treningu, gdy czujesz przypływ endorfiny. :-) Zaletą tej formy treningu jest to, że w porównaniu do średnio intensywnego treningu kardiologicznego, który trwa 60 minut, ten nie jest tak śmiertelnie nudny. Podczas gdy w trakcie treningu kardiologicznego sama nie wiesz, co masz ze sobą zrobić z nudów, tak w przypadku treningu interwałowego * w trakcie wykonywania ćwiczeń z maksymalną intensywnością umiesz myśleć wyłącznie o tym, kiedy będzie wreszcie koniec, * w trakcie wykonywania ćwiczeń ze zmniejszoną intensywnością („okresy odpoczynku) odzyskasz miarowy oddech i cieszysz się tym, że przeżyłaś ten „wycisk. :-)

Hmm... Drogie panie, jak myślicie, schudnę ? Mam 165 cm wzrostu i ważę 70 kg. Bardzo chciałabym schudnąc chociaż te 9 kg. Na razie robię 2 minuty dziennie, ale jeszcze idę na dwór pobiegac, po skakac na skakance, w gumę i będę ograniczała się do słodyczy i różnych innych potraw oraz piła dużo wody mineralnej. Jak myślicie przyniesie jakieś efekty ? Bardzo mi na tym zależy. :)

Pewnie,że tak.Każda forma ruchu jest wskazana.Ja nadal jem regularne posiłki.Bardzo syte śniadania i obiady,a potem skromniej.I tak 5 posiłków dziennie,co 3 godziny.Nawet nie ćwiczę,bo jestem cały dzień w ruchu i już zauważam ,że 20-ty kilogram mi ubywa,to kwestia paru dni.Nie ma się co spieszyć,bo każdy zrzucony kilogram trzeba utrwalić,żeby nie nastąpił efekt jojo.Bardzo mi pasuje taki sposób,bo nie katuję się ćwiczeniami,a waga spada.Podstawą są regularne posiłki.Życzę powodzenia.

hej :* ja mam zamiar zacząć od dzis te 3 minutowe cwiczenia I mam takie pytanie czy w 3 tygodnie schudne 5 kilo ?? ;d I czy z cycek chudnie sie najbardziej bo tego to bym nie chciala Pozdrawiam ;d

ja też chciałabym zaczać te 3 minutowe cwieczenia. ale czy one rzeczywiście takie skuteczne ?

chciałabym jeszcze zaznaczyć ż to jest najlepsze forum jakie czytałam na ten temat Pozdrawiam ;d

U mnie zaczęło się od 3-min.odchudzania.Spróbowałam z czystej ciekawości.Już wcześniej pisałam bardzo dużo na ten temat.Proszę zajrzeć na pierwsze strony.Spadał mi kilogram za kilogramem i to mnie motywowało do dalszego działania.A jak waga stanęła,to wprowadziłam dietę(ZDROWĄ DIETĘ).To spadło drugie tyle.Naprawdę polecam początek forum,tam wszystko jest dokładne opisane.Dużo też czytałam na temat tej 3 minutówki.Te ćwiczenia pobudzają metabolizm.Niedawno czytałam,że spalają do 10 razy szybciej kalorie niż godzinny aerobic.Pisałam wyżej na czym to polega.Niedawno to znalazłam w necie.Wiecie Drogie Panie?Naprawdę trzeba nastawić się na to odchudzanie psychicznie,to jest potrzebne,żeby wytrwać.Żadne diety cud,konsekwentnie dążyć do celu.Ja chcę zrzucić jeszcze 5 kg.Wiem,że to nie będzie proste,ale się nie poddaję.Muszę zacząć znowu ćwiczyć,ale jak podkreślałam wielokrotnie,że przy trójce dzieci mam aż nadto ruchu.Tylko,że ćwiczenia dają mi satysfakcję.Popracuję nad tym.Pozdrawiam.

witam! dzisiaj był mój pierwszy 3 minutowy trening:D spociłam sie jak szczur:D faktycznie nieżle daje wycisk takie pedałowanie:D mam nadzieje, że pomoże mi zrzucć ten nadbagaż. pozdrawiam cieplutko :D

hej w koncu znalazlam chwilke zeby cos naskrobac . U mnie bez zmian waga stanela na 61kg ale starcilam 7 kilo wszystkiego chcialabym jeszcze 3- 4 i tyle ale te koncowki sa najgorsze a poza ty musze sie przyznac ze pofolgowalam sobie z jedzonkiem bo juz wakacje w powietrzu:)ale wczoraj znowu ruszylam do cwiczen pobiegalam 30 minut wiec dzisja wszystko sie czuje! Nie mam na razie ochoty na zadne szczegolne diety po prostu staram sie jesc zdrowo i o tych samych porach a w miedzyczasie cwiczenia one najwiecej dzialaja!Pozdrawiam!

a można wiedziec w jaki czas tak duzo schudłaś ?? :>.

wiem, że nie czas i miejsce, ale zapraszam http://www.allegro.pl/item1083464276_super_prezent_na_slub_chrzciny_czy_urodziny.html

jeśli chcecie wyśle wam to za darmo, dajcie znac na e-maila ;] pozdro, nie traćcie kasy.

Kamilka,to napisz jak możesz.Będę wdzięczna.Pozdrawiam(zonkili@o2.pl)

Na chudniecie musialam poczekac nic od razu sie niestalo :) po 3 tygodniach dopiero ruszylo ale rowniez przez ponad 2 miesiace nie jadlam slodkiego itp. no i cwiczylam . Zaczelam w lutym jakos wiec okolo 4- 5 miesiecy mi zajelo ale musze dodac ze nie katowalam sie po prostu pomalu do celu:)

kamilka jak możesz wyślij mi to na mojego maila martaaaa44@onet.pl bede ci wdzięczna z góry dzieki ;p

Dziewczyny schudłam już 1 kg ! :) Bardzo się cieszę i muszę przyznac, że jadłam jak chciałam, oczywiście nie jadłam dużo słodkości i udało się :))

to działa!!!!!!!!!! ja chudnę !!!!!!!!

Ja tez chcialabym zaczac te cwiczenia;P Juz wiele razy probowalam schudnac ale oczywiscie bez efektu... Dlatego bardzo prosze o wyslanie mi tych cwiczen moj e-mail czarna719@onet.pl Z gory bardzo dziekuje i pozdrawiam wszystkie Panie walczace z tluszczykiem ;*

Hej, szukam w miarę aktualnego forum o 3 minutowym odchudzaniu... i jakoś ciężko... długo zbierałam się do zrzucenia zbędnych kilogramów... i w końcu powiedziałam sobie dość... czytałam, szukałam, wmawiałam sobie.... i zdecydowałam się na 3MO, ale... wcześniej zaczęłam sama...

W ćwiczeniu metodą NTO (Natężenie treningu odstępowe) nawet pojedyncze sekundy robią różnicę w efektach, jakie osiągniesz, ponieważ czas treningu jest bardzo krótki. Np. osoba, która ustali odstęp natężenia na 40 s. maksymalne tempo 20 s. wolne tempo, będzie miała zupełnie inne wyniki niż osoba, która ustali odstęp natężenia na 35 s. maksymalne tempo 25 s. wolne tempo. Co więcej dłuższe maksymalne tempo nie zawsze polepsza wyniki. Idealny odstęp natężenia (ION) to 30 s. wolne, 30 s. maksymalne tempo. Schemat ćwiczenia to ćwiczenie 3 min. Raz wolne, raz szybkie tempo po 30 s. W 3 min. Odchudzaniu nie chodzi o to jakie ćwiczenie wykonujesz i jakie mięśnie pracują, ale o natężenie. Musisz być pewna, że gdy robisz 30 s. maks. ćwiczenia to musisz dać z siebie maksimum i włożyć wszystkie siły w maksymalne tempo. Im większa będzie różnica w natężeniu tym lepszy efekt osiągniesz. Kilka sprawdzonych ćwiczeń, które działają najlepiej w 3-min. Odchudzaniu: 1. bieganie (zwykłe lub na bieżni) 2. jazda na rowerze 3. suche wiosła, 4. pływanie. Można robić przysiady, brzuszki, pompki, ale efekty będą gorsze. Każdy trening trzeba zacząć od krótkiej rozgrzewki tych partii mięśni, które będą najbardziej obciążone. Powtarzaj trening przez min. 7 dni, wtedy metabolizm będzie się przestawiał. Autorka nie zaleca zwiększenia porcji jedzenia, bo efekt będzie żaden. Do 3-go dnia nie będzie efektów, dopiero od 4 dnia zacznie się chudnąć.] Ja wypróbowałam przez 7tygodni schudłam 19kg a mam 175cm wzrostu i ważyłam 73kg teraz waże 54 kg i wyglągam świetnie POLECAM!!! (TA dieta nazywa sie 3 minuty z odchudzaniem Agnieszki Szepanic kosztuje ok 37zł) Tak było napisane w tym liście po zapłaceniu. Życzę powodzenia i od dziś sama zaczynam;*

Do 3MO podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem robiłam przysiady i niczego nie zmieniałam w diecie. Efekt był taki, że... nie było efektu! Za drugim razem robiłam (i nadal robię) tzw. "pajacyki" i wyrzuciłam z jadłospisu uwielbiane przeze mnie słodycze. Poza tym, podpatrzyłam jedną z Was i zaczęłam jeść co 2,5 - 3 godziny. Jeśli chodzi o efekty... jest super! Pozdrawiam!

Dawno mnie tu nie było.Widzę nowe Panie.Ja się trochę zaniedbałam,brak czasu,a i może zniechęcenie,ale chyba zacznę od nowa,bo wpadło mi 2 kg.To naprawdę działało,plus do tego regularne posiłki i efekt gwarantowany.Pozdrawiam.

Hej dziewczyny minelo troszke czasu odkad tu zagladnelam . Z przykroscia musze stwierdzic ze przybylo mi 2-3 kilo wakacje i brak cwiczen zrobily swoje od jutra wracam na "ring". Najgorsze sa jednak uwielbiane slodycze niestety ale musze dac rade i juz! A jak Wam idzie ? Jakies efekty?Pozdrawiam!

cos ucichlo nasz forum dlaczego???? Ja zaczelam cwiczenia : pajacyki, rowerek stacjonarny i pozniej brzuszki zajmuje mi to okolo 20 minut no i jem zdrowo bez slodyczy i przysmarzania:) efekty juz sa a dopiero drugi dzien . Nie zapominajcie o duzych ilosciach wody najlpepiej przed posilkami. pozdrawiam!

chyba powrócę na forum,bo z moich zrzuconych 20 kg.zrobiło się 17,czas wziąc się za siebie.Pozdrawiam

A wiecie dlaczego wpadło mi 3 kg?Otóż Wam powiem drogie Panie,piwko i grillowanie.Czas ucieka,zaczęłam jeść grejpfruty i pic zieloną herbatę.Tylko nie mogę oprzeć się dzisiejszej kolacji,jeszcze dzisiaj zjem,a jutro RYGOR,Kobitki ,wracajcie,bo samej mi nudno.