Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaa.....

Rozstanie i powrót - możliwe?

Polecane posty

Gość behemo
laski, jestem bezrobotna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
ja juz nie wiem co faceci moga myslec... jak moj powiedzial ze mysli o mnie przed zasnieciem CZASAMI... na pewno pierdolil i pewnie placze w poduszke hehe zartuje, raczej mowi prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Idę dziewczyny spać, a raczej pomęczyć się, bo pewnie znowu nie będę mogła usnąć. Kurcze mówcie,co chcecie ale ja nadal nie wiem, co będzie dalej. Nie dopuszczam do siebie myśli,że miałabym z nim nie być, nie przytulić się do niego. Po prostu nie umiem, próbowałam ale nie umiem. Oddałabym wszystko za to, naprawdę. Dobranoc:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ale mowilas ze masz cos jzu na oku:) czasami mysli... jestem normalnei tak ciekawa czy moj czasami mysli...czy przypominaja mu sie dobre rzeczy, czy pamieta np. moj zapach wlosow, czy teskni za kanapowaniem ze mna;/ i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Madziu poradzisz sobie, masz doświadczenie, pewnie szybko coś znajdziesz. Ja wolałabym nie mieć pracy, szkoły, nie mieć niczego, tak naprawdę tylko jego potrzebuję do życia, on jest moim powietrzem a bez niego się duszę. Nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
Jola, na pewno pamieta, na pewno o tym mysli. Przypominaja mu sie stare czasy. Na pewno, ale to nie znaczy ze chce wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoco ja wracam do przygotowywania sie do lekcji...jutro lekcja w klasie I liceum...jak mnei zdenerwuja wstawie paly z gory na dol...no co mam ciezki okres teraz w zyciu i musze odreagowywac na biezaco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz bo ja mam wrazenie ze on jest zly na mnie... tak jakbysmy sie poklocili... a zreszta...mam to w nosie.. musze sie skupic przynajmniej na 30 min bo zrobei z siebie jutro kretynke;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
Dziekuje Aniu, ja tez mam nadzieje ze cos znaje. I prosze Cie, nie doluj sie nim tak bardzo! Wiesz, prawdziwego mezczyzne poznaje sie po tym jak konczy a nie jak zaczyna. A Twoj nawet nie zadzoni zapytac jak sie czujesz, jak sobie radzisz!!! Tak jakbys byla mu obca i go to nie obchodzilo!!! I jakbys jeszcze cos strasznego zrobila, zdradzila go to rozumiem, gniew, nienawisc, ale Ty nic takiego nie zrobilas!!! po prostu nie wyszlo Wam, ale no kooorwa mac, co za problem jest zadzwonic i spytac jak sie czujesz, to do niczego nie zobowiazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
moj mnie zawsze pyta o samopoczucie... a ostanio byl na facebooku online juz bylo pozno i napisalam mu good night i dalam dwie minuty na odpisanie, a on nic... wylaczylam komputer i poszlam spac a tu sms: sleep well to you too x x x x x x w ang to jak kiss kiss kiss tak milo mi sie zrobilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ma racje... pokazal na co go stac gdy mowil ze to koniec... pokazal prawdziwa twarz... dopusc do siebie chociaz na chwile najgorsza mysl ze nei wroci...sprobuj.. pomysl o tym jak sie zachowal na koniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda to jak to z Wami jest? Ty juz nic nei zrobisz zeby zwiazek poskladac na nowo? i tez tak bym chciala zeby przynajmnei sie zapytal jak sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
porzadny facet ktory kocha tak nie robi... jak dla mnie... same powiedzcie, co to za cham ktory zostawia dziewczyne po kilku latach zwiazku i znika!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ze go nie interesuje jak sie masz to takie smutne... tacy sa warci tylko kopa w dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest najgorsze ze pozostawili taki niesmak...pokazali sie z najgorszej strony. ja bym sie chyba tak nie zachowala. raczej nie bo przeciez moze i uczuc nie ma ale pozostaje szacunek dla drugiej osoby. a tu ani szacunku nie mowiac juz o tym ze klamia zeby tylko jak najszybciej to zalatwic. zeby miec to za soba...tchorze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
dokladnie, a pozniej sie dolujemy, myslimy o nich, oni nie sa tego warci. tchorze, co z takiego faceta? Gooowno, zachowac sie nie umie jak mezczyzna, bo taka jest prawda, zachowuje sie jak szczeniak, no do cholery jasnej, nie zapytac??? nawet jesli go to nie interesuje jak byla czuje po rozstaniu to nich chociaz udaje zeby zachowac twarz??? Nagle zapomnial jak udawac??? Tak swietnie mu wczesniej szlo. Co za skurwiele. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
Ok Jolus, ja tez ide spac. Powodzenia jutro! Dobranoc (-_-) zzZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przestańcie sie katować już bo to do niczego dobrego nie prowadzi tylko do łez bólu smutku przygnębienia tęsknoty i całej tej złej otoczki matko mi tez jest zle ale zaczęłam się bronić zaczęłam myśleć on wyjechał dlatego go nie mogę mieć przy sobie a tak na prawdę on jest około 5 km od demnie i wiem kiedy jest na blipie gg i co pisze ale co mi pozostało teraz to naprawdę niemam nic hm mam dla was propozycje zadzwońcie do wróżki dajcie meile to wam wyśle zaproszenia pierwsza rozmowa 15 jest gratis na pewno bo nic nie miałam na koncie zalogowałam sie i gadałam z wróżką Krystyną i tam wyszło ze nie bendziemy razem już nigdy :( hm dla tego wiem że niema co płakać za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak widac wyzej mialam bardzo zly poranek..teraz nie jest lepiej chociaz...wyzylam sie w najgorszy sposob jaki moglam... na lekcji historii ktora prowadzilam dzisiaj... biedne dzieci szczegolnie jedna dziewczyna...dobrze ze nie jestem nauczycielem jeszcze i pewnie nigdy nie bede chciala pracowac w szkole..ale taki kontakt z mlodzieza jest troche zabawny hihihi... i lepiej sie zrobilo mi gdy pani w sklepie mnie poprosila o dowod gdy chcialam kupic papieroski (24 lata na karku) :) ale i tak tesknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
a ja szukalam pracy i moze bedzie cos w biurze praw czlowieka w jakies firmie 5 km ode mnie. Zobaczymy. Nie odzywam sie do bylego. Mialam mu niby dac znac, ale nie dam, zobaczymy co zrobi, ale wydaje mi sie ze pojedzie po pracy prosto do domu i tyle go bede widziec... ale nic, poczekam z ta kawa do 2 i zobaczymy czy zadzwoni czy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość behemo
ach, dostalam prace, w prawach czlowieka, bedzie do swiat bo to jest tylko zastepstwo, ale ciesze sie i z tego podniecenia w checi podzielenia sie z nim dobra nowina napisalam mu smsa ze jestem w domu, mam paczki i dobre wiesci. I chyba zaraz tu bedzie. Ach ja glupia, ale seksu nie bedzie bo o 4 mam leciec do agencji po szczegoly pracy i nie bedzie czasu. Tylko kawa i paczki i pogawetka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajć jak boli
o już znacie się z imion...ja jestem Alicja. U mnie bez zmian:( zdołowana dobita i nie wiem jak długo tak jeszcze wytrzymam. w ten weekend mam pierwszy zjazd i chyba a raczej napewno wypłaczę się mojemu dobremu koledze w rękaw...teraz jestem w trakcie kursu na prawko. Mój chłopak zawsze chciał żebym je sobie zrobiła a teraz kiedy je robie to jego nie ma przy mnie...kurwa kurwa kurwa!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez swojego teraz potrzebuje...potrzebuje wsparcia bo wie ze mam praktyki i ze sie stresuje... i co zostawil bo liczy sie wygoda..jego wygoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajć jak boli
kurcze dziewczyny czasami myślę sobie czy aby on nie był mi dany tylko po to aby nauczyć mnie życia...:( i od razu nachodzi myśl dlaczego Bóg chciałby mnie aż tak doświadczyć?:( ja jestem poprostu za słaba na takie lekcje:( to by się mocno odbiło ma mojej psychice i na zawsze zraniło:( nie miała bym już zaufania do facetów i myślę że nie udało by mi się stworzyć udanego związku a zresztą takiego nie chcę...żadnego nie chcę! Chcę być z NIM!:* Kocham Go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Widzę,że nie muszę już nic tu dodawać. Zbiorę wasze dzisiejsze posty w całość i już wiecie, jak ja się czuję. Nic dodać nic ująć. No cholera nie potrafię, zabijcie mnie ale ja nie potrafię o nim nie myśleć. Boję się,że już mnie nie przytuli i w ogóle,tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa.....
Scalii - bądź tak dobra i wyślij mi na meila numer tej wróżki i opisz tak krótko, co tam mówić trzeba i co jak aniusia871@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×