Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aguś1984

ślub - sierpień 2010..kto jeszcze??..

Polecane posty

idelajda ty chyba pisałaś ,że bierzesz tabl.anty? jak się nie mylę. Nie myślałaś ,żeby przestać bo podobno jak chce się dziecko to zaleca się wcześniej odstawić. Może pogadaj przy okazji o tym z ginem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore plastry anty, milo ze sie martwisz ;-) juz rozmawialam z nim zanim sie zdecydowalismy na plastry on zalecil mi tak z 3 miesiace przed zaczeciem starania sie o dzidzie odstawic plastry porobic wyniki, i wpierdzielac kwas foliowy ja i moj partner, ale koniecznie juz 3 miesiace przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze zalecal zdrowy tryb zycia , nie naduzywania alkoholu i wogole, bardzo fajnego mam gina tylko kurcze on juz staruchny i bede chyba musiala poszukac innego zeby od poczatku ciazy mnie prowadzil, no al kurcze lubie chodzic do niego, brat ma 4 latka i napady astmy wiec bardzo sie o niego martwie a kocham go nad zycie, jak bym mogla to wszystkie jego choroby wzielabym na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martwię się martwię:) ale widzę,że ty wszystko pod kontrolą masz:) ja nigdy nie zdecydowałam się na tabsy. A leżą u mnie już 2 lata w szufladzie ale jak się naczytałam(m.in na kafe) to ze strachu nigdy nie wzięłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tabletek tez bym nie chicala ale plastry sa bardzo ok, przynajmniej dla mnie ale wiadomo co kobieta to inny organizm, ja meczylam sie z 2 miesiace zanim wszystkie problemy zniknely typu mdlosciu, bole piersi, brzucha, glowy i wnerwiona na maksa jak bym wiecznie przed okresem byla ;-) ale teraz nawet nie czuje ze mam plastry raz w tygodniu zmieniam na nowy po 3 plastrach tydzien przerwy i od nowa, wszystko jak w zegarku, a nie chcem odstawic do slubu zeby mi sie nie rozregulowaly cykle i zebym nie miala okresu na wlasnym slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie nad ginem tez się muszę zastanowić bo ostatnio od koleżanki słyszałam,że nie jest on za bardzo kompetentny.niby jednej dziewczynie torbieli nie rozpoznał a chodziła do niego kilka lat, a druga podobna była w ciąży a on powiedział,że to jakiś guzek i trzeba usunąć. Nie wiem czy to prawda czy tylko plotki ale trochę dało mi to do myślenia. u nas w miasteczku wyboru dużego nie ma,zawsze jak u niego jestem to ludzi masa a przyjmuje tylko prywatnie.tylko teraz zastanawiam się czy babki po prostu bardzo go lubią ,bo naprawdę jest super ,zero stresu ,fajna atmosfera i dlatego taki ruch zawsze u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raca lepiej nie ryzykować przed ślubem .ja na razie mam okres co miesiąc jak w zegarku i modlę się ,żeby tak zostało bo nie wiem co bym zrobiła jakbym na weselu miała mieć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chodze prywatnie, nigdy nie bylam panstwowo. Moj jest bardzo mądry, jest ordynatorem w szpitalu, tzn. byl bo juz tylko prywatny gabinet prowadzi on ma chyba ponad 70 lat i ma emeryture, masakr jak sobie pomysle ze mam szukac innego, on ma cala moja historie chorob itd, wie jakie leki mi przepisywal i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jzu bede zmykac bo moj za godzine bedzie z pracy i musze sie uszykowac do tego lekarza i z mama pogadac, kurcze oby nic powaznego mu nie bylo trzymaj kciuki by to tylko jakims syropkiem sie skonczylo Do jutra , a jutro chcem z wami(oby ktoras byla na kafe) porozmawiac o wolontariacie PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rzuciłam tak sama od siebie - z dnia na dzień postanowiłam że nie palę. po tygodniu trochę się męczyłam - śniło mi się po nocach że palę i zaciągam się dymkiem. ale potem minęło i jest ok. moja mama rzucała za pomocą tabletek tabex - też mają dużą skuteczność (można w pierwszych dniach przyjmować tabletki i palić). tylko są na receptę - ale z tym nie ma problemu, bo każdy lekarz ogólny wypisuje. widzę, że zeszłyście na temat gina - a ja właśnie dziś byłam odebrać wyniki cyto, no i się okazało, że mam zapalenie i dostałam receptę :( na dodatek zapomniałam zapytać lekarkę o tabletki anty, kiedy musiałabym zacząć przyjmować żeby przesunąć miesiączkę, bo mi wypada w dniu ślubu :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszczę sylwunia też bym tak chciała problem w tym ,że ja uwielbiam palić,jeszcze do kawki albo piwko w towarzystwie to potrafię spalić mnóstwo fajek. No ale muszę soc z tym zrobić. Chce rzucić dla siebie,nie chce się już dłużej truć tym gównem. Mój R nie pali i ciągle mnie "wyzywa" że śmierdzę:( zresztą chce to już zrobić z myślą o przyszłym macierzyństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwunia a nie miałaś żadnych objawów zapalenia. Ja chyba teraz mam jakieś zapalenie albo coś bo zauważyłam od wczoraj ,że mam upławy lekkie. Ale mam jeszcze tabletki dopochwowe ost.mi gin przepisał na zapas więc chyba sobie na noc zaaplikuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie miałam żadnych objawów, sama się zdziwiłam. lekarka powiedziała, że nie zawsze są objawy przy zapaleniu szyjki macicy. pytała tylko czy czasem nie odczuwam w środku pieczenia bądź swędzenia. dostałam globulki (3 opakowania, różne rodzaje) i mam brać cały miesiąc z przerwą na mies.i potem dalej. po miesiącu mam iść na kontrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dość długo masz je brać. ja byłam raz u gina tak kontrolnie ,tez żadnych objawów nie miałam a okazało się,że mam jakieś zapalenie. brałam tabletki kilkanaście dni i potem kontrol i było ok. Ale mówił,że mam jakieś zapalenie pochwy. A jakie masz tabletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie mam zamiar tak zrobic. Chyba mam gynalgin i nystatyne.jedno jest na dzień drugi e na noc.jak ostatnio byłam to poprosiłam i mi przepisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę za bardzo odczytać z recepty, wiem że jedne to nystatyna. gynalgin, cicatriclin czy jakoś tak - okropnie pisze ta moja lekarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kolei u faceta :) ale raczej się to zmieni, bo u mnie w woj. to dwaj mężczyźni są najlepszymi lek. prowadzącymi ciąże, a ja zamierzam zmienić gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja, ale nici z tego. wiedziałam, że jest duże bezrobocie ale że aż 60 kandydatów na 1 stanowisko? poległam na teście z szybkiego pisania - bo wpierw taki zrobili przed rozmową i powiedzieli że przyjmą najlepszą osobę. trochę się podłamałam - ciężko będzie się przebić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny, My już też marzymy o dziecku, szczególnie mój N. Nawet już rozmawialiśmy o imionach, ale co do imienia dla chłopca to pomysłów nie mamy:-( kiedyś bardzo chciałam chłopca, ale teraz wydaje mi się, że chyba jednak dziewczynkę:-) Ja też jeszcze jestem na tabletkach anty, i świetnie się po nich czuję. Od grudnia planujemy odstawić i od czerwca się starać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idelajda, ja też miałam w weekend zjazd, wszystko fajnie, ale naokoło wszyscy smarkali kichali i teraz jestem chora:-( O ginekologach rozmawialyście - ja się w żuciu nałaziłam przyznam się, ale teraz mam super lekarza, za nic bym go nie zamieniła, mogę do niego dzwonić na komórkę, i zawsze ma czas. A co do imion, to jak by nam się urodził chłopak, to ja nie wiem, jak go nazwiemy. Miał być Tomasz, ale ostatnio taką świnię Tomasza poznaliśmy, że NIEGDY!Kurcze, a takie to było ładne imię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tez podoba sie Tomasz, ale 2 lata temu taki Tomasz tak strasznie o mnie zabiegal ze moj byl cholernie zazdrosny i doszlo do kilku spiec pomiedzy nimi i jak zaproponowalam imie Tomasz to on zrobil wielkie oczy i powiedzial ze nigdy w zyciu, a pewnie swoje pomyslal JUz pisalam ja dla chlopca chicalabym Wiktor i ku temu sklaniam mojego, chcialam Igor ale on powiedzial ze nie skrzywdzi tak dziecka(osiol z niego) Dla dziewczynki podobaja mi sie takike proste imiona Agnieszka, Magdalena, Małgorzata, Paulina, Karina ale on zakochal sie w imieniu Iga mi tez sie spodobalo ale fajerwerkow nie ma A ja mam okropny problem az wstyd ale od miesiaca walcze z dupnym hemoriodem i boli niemilosiernie, ale w koncu poszlam do apteki i kupilam cos i dzis o nioebo lepiej. Nigdy w zyciu nie mialam czegos takiego i sie z tego smialam to mam teraz za kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki chcem sie was poradzic, nie moge znalezc pracy, a chcialabym zdobyc jakies doswiadczenie, myslalam o wolontariacie w domu dziecka, albo w perzedszkolu, ale co do przedszkola to nie jestem pewna czy jest taka mozliwosc, orientujecie sie moze w tych sprawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×