Opiekun medyczny

A u mnie dziewczyna która skończyła ten kierunek znalazła prace w szpitalu, na wewnetrznym ma umowe i "ma ręke" dostaje ok 1.500zł tylko że ona ma znajomości tam, bo jej mama to pielęgniarka :( więc ja raczej się nie załapie:( A ja szukam pracy desperacko, musze ją mieć od września!!! :o :(

I co wy na to, żeby z tematu zarobkowo-pracowego przejść na wymianę doświadczeń, albo wskazówek jak efektywniej współpracowac z pacjentem czy to w szpitalu czy w domu. Może macie jakies pozytywne doświadczenia, którymi chcielibyście sie podzielić? Albo sprawdzone sposoby, które innym ułatwia prace na oddziale czy w domu z pacjentem...

taka nowa - w złobkach chętniej przyjmuja chyba opiekunki dziecięce i połozne - ale próbuj, nie poddawaj się :) Poroznoś CV wszędzie gdzie się da: szpitale, DPS-y, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Ważne by od czegoś zacząć :) Trzymam kciuki!

Jeśli chodzi o szpitale to praktycznie wszystkie oddziały poza wiadomo połozniczym, nowordkowym, czy Intensywną Opieką... rzadko też z tego co mi wiadomo przyjmuja na pediatrię. Najczęściej są to oddziały takie jak interna, ortopedia, traumatologia, geriatria, neurologia, chirurgia ogólna... Ale to statystyka, nie ma sie co zniechęcać by próbować do tych, które są w Twojej okolicy. Staraj się tez uzyskac pracę jako opiekun medyczny, jeśli taki dyplom posiadasz - żeby tak było zapisane w uowie i sprawdź zakres obowiązków. Jeszcze raz powodzenia!

Witam Was. Byłam i złożyłam cv, czy ktoś z piszących tu wcześniej może mi odp ile szukał pracy w zawodzie? I czy jest umowa, czy raczej zlecenie?

Kiedy dokładnie są wyniki z egzaminów? w który dzień?

Wg komunikatu CKE mają być 31 sierpnia.

Bie znalazłam pracy jako opiekun :o pomimo tego że mam doświadczenie w opiece nad chorymi, i zostawiłam aplikacje CV w kazdym ośrodku w mojej miejscowości. Żałuje że straciłam rok, na zawód w którym i tak nie mam możliwości pracowania, dziś zaczynam prace w sekretariacie szkoły językowej, jestem zawiedziona tym że zawód rzekomo tak potrzebny, okazał się być nic nie wart na rynku pracy. Jeżeli czytają ten wątek osoby które myślą o kierunku opiekun medyczny to odradzam, nie dość że podczas nauki ogrom anatomii zajęć praktycznych, to bezpłatne praktyki 2 miesięczne, a pracy i tak nie ma, a jak już jest to w większośći umowa zlecenie za jakieś śmieszne 900zł.

są jakieś egzaminy poprawkowe we wrzesniu jesli ktos nie zda?czy dopiero za rok trzeba probowac:>

Jutro dzień prawdy :o powiedzcie ak to jestm czy to w szkole jest wywieszona lista czy jak??

W naszej szkole jest (podobno stały) zwyczaj, że 31 to przez telefon mówią CI w sekretariacie a później we wrześniu możesz odebrać...

Dziekuje za odpowiedż. Zazdwonie dziś sie dopytam czy mam tam jechać jutro- bo mam nieco daleko- 65km :o

Osobiście uważam, że skoro CKE informuje, że 31 dyrektorzy szkół wręczą nam dyplomy to tak powinno być, no ale wiadomo jak to u nas bywa...

Dowiedziałam się i u mnie, jutro trzeba byc osobiście. Ale nie ma ustalonej godziny, stresuje się, i coś mnie skręca jak pomysle że mam jutro jechać do Katowic tylko po to by sie dowiedzieć :o

Zadowoleni?

Moja szkoła dzisiaj tylko przez tel mowiła czy sie zdało czy nie. Dyplomy za tydzień do odbioru dopiero. A u Was?

U mnie dziś się odbierało dyplom. W sumie u mnie szału nie ma, ale liczyłam się z tym. Praktyczny na 90% ale na tle innych z roku to bardzo slaby wynik. Jak u Was?

Ja wlaśnie dzisiaj dzwoniłam do szkoly egzamin zdałam a 7.09. odebranie dyplomów :) Umnie na roku wszyscy nie zdali :( nie stety :(

Ja dostałam dyplom. U mnie dobrze dziewczyny zdały.

Fajnie, a zdaliscie?

ja prepracowałam w tym zawodzie 5 lat.masakra. nigdy wiecej

Zdaliscie dobrze, macie zamiar pracowac w zawodzie?

Oczywiście, że mamy zamiar pracować w zawodzie :)

Ale macie juz prace i robiliscie szkołe by ja utrzymac czy nigdy nie pracowaliscie w tym zawodzie?

Ja np. pracowałem jako opiekun osób niepełnosprawnych umysłowo i chorych psychicznie, potem trochę w roli opiekuna w DPS dla osób niepełnosprawnych intelektualnie, trochę w zakładzie opiekuńczo-pielęgnacyjnym, więc doświadczenie jest, a szkoła była po to by usystematyzować posiadaną wiedzę i zdobyć poświadczenie dla posiadanych umiejętności. A jak w Waszym przypadku?

Witam. Dziś zapisałam się na Kurs kwalifikacyjny opiekuna medycznego. Kurs kończy się oczywiście egzaminem państwowym. Zapisałam się, ale mimo wszystko jakoś nie do końca jestem przekonana, że dobrze robię. Z jednej strony zawsze marzyłam o pracy w szpitalu, pracy z ludżmi. Z kasą nie mamy problemu, bo mąż prowadzi firmę, więc zarobki nie są najważniejsze. Obawiam się jednak złego traktowania ze strony wyższego personelu.Mam stracha przed podejściem pielęgniarki do opiekuna. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że opiekun to nie lekarz i nie pielęgniarka i nie oczkuję ukłonów i splendoru, ale chciałabym jednak być traktowana w przyszłości nie jak najgorsze poniewieradło, po prostu z szacunkiem. Napiszcie proszę jak to naprawdę wygląda w praktyce.Jaki jest stosunek pozostałego personelu mefycznego do OM? Ciekawi mnie też jak do opiekunów podchodzą pacjenci...

Kurs? a ile trwa? ja robiłam szkołe -2 semestry. Większość pacjentów nie odróznia om od pielęgniarki ;) a pielegniiarki, hmm tu zależyod ich kultury, nie zawsze jest pieknie.

Odradzałbym kursy kwalifikacyjne. To znaczy, jeśli ktoś chce pracować lub już pracuje prywatnie jako opiekun/opiekunka osób starszych i się chce dokształcić to spoko. Ale na pracę w szpitalu bym nie liczył. Ustawa jasno określa kto i po jakiej szkole może wykonywać zawód opiekuna medycznego.

Absolwent OM Ty też kończyłeś szkołe na kierunku Opiekun Medyczny? Wiesz jaka jest minimalna stawka wynagrodzenia, osoby zatrudnionej na stanowisku OM ?

Kursy kwalifikacyjne to nowość. Zgodnie z przepisami ze stycznia tego roku od września 2012 pojawiły się one w ofertach zespołów szkół policealnych. Dają takie same uprawnienia jak szkoły policealne. Kurs kończy się egzaminem państwowym, którego pozytywny wynik jest udokumentowany dyplomem. http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2718&Itemid=354 Kurs trwa 2 lub 4 semestry- różnie w różnych szkołach. Jestem zmuszona do takiego rodzaju edukacji, bo niestety nie mam w tej chwili wykształcenia średniego, a takie rozwiązanie pozwala na uzyskaniu jednocześnie wykształcenia średniego eksternistycznie i kwalifikacji OM. Ja zapisałam się na kurs 2 letni w systemie zaocznym, bo niestety tylko taki znalazłam w Kraku. Mam 30-kę na karku- i chciałabym przed 40-ką zakończyć edukację, dlatego te kombinacje z kursami, zamiast studium... Absolwent ja jednak liczę na pracę w szpitalu, jeżeli nie miałabym na nią szans, w ogóle nie zaczynałabym kursu. Mam nadzieję, że iedyś moje marzenie się spełni