matura 2010--studia.... ZAPRASZAM roczniki 90 i 91

też ostatnio to mam :O

sorry, cos wcisnelam :P zycie jest za krotkie na czytanie lektur :P jutro mam spr z matmy :o

ATP-i jak sprawdzian?

okropnie... na pewno dostanę banię i będe musiała to poprawiać

Biedna :(. A z czego to było?

geometria, pola figur. niby proste, a dałam ciała :( no ale trudno się mówi. Mądra po szkodzie. a co tam u Was? ;) zaczynam czytać Przedwiośnie, fajne to jest? :P

Nie lubię geometrii, więc totalnie Cię rozumiem :) Słyszałam, że fajne, ale ile w tym prawdy, to ja nie wiem ;)

zaczęłam czytać, na razie nic się nie dzieje, ale daje radę ;)

Kurcze, ale cisza... Wszyscy się pilnie uczą? :D

jasne :D ja mam dzisiaj takiego lenia, że nie mam zamiaru otworzyć ani jednej ksiązki :D a poza tym znana jestem z tego, że się nie uczę :P :D

Ja się przez cały weekend nic nie uczyłam, siedziałam i się załamywałam, że mnie na żadne studia nie przyjmą :D

haha, ja już mam plan awaryjny jak to przez rok sobie posiedze na mikrobiologii i dopiero potem poprawię maturę i pójdę na te wymarzone :D niestety trzecia klasa nie zabija we mnie mojego leistwa, a wiedza sama do głowy nie wejdzie :D

Też jakiś pomysł :D. Ja tez mam lenia i w dodatku doszłam do wniosku, że nie ma dla mnie studiów xD

noo, jakiś jest, a brat mo mówi, że jak już wyląduję na jedych to odechce mi się poprawiania matury i zostanę tam na zawsze :D haha, normalnie jakbym słyszała moją koleżankę z klasy, ona ciągle mówi, że mogłaby iśc na studia, ale w Polscenie ma dla niej studiów :D

I kto wie, czy nie ma racji ( w moim przypadku na pewno by tak było ;) ) Ooo, to chyba moja pokrewna dusza, całkowicie ją rozumiem :D. W końcu pójdę na astronomię, tam jest więcej miejsc niż chętnych :O

No nikt nie wie jak to będzie w moim przypadku. ;) Ale mam nadzieję, że uparacie zrealizuję mój plan na życie ;) na astronomię? :D ambitnie :D ja bym raczej nie zrozumiała nic tam, o zaliczeniu pierwszego semstru nie mówiąc

W razie czego na pewno będę trzymać kciuki :). Ale w sumie chyab lepiej postarać się już od razu :) Ja też bym tam nic nie zrozumiała, no chyba, że znajomość trzech wzorów z fizyki (naprawdę tylko tyle ich umiem :D) by mi wystarczyła :P

pewnie, ze lepiej, ale trzeba mierzyc siły na zamiary i nadrobienie całego rozszerzenia z chemii i biologii w rok chyba mnie przerasta :o to widze, ze mamy podobny zasob wiedzy z fizyki

Kurczę :(. Ale może akurat się uda! :) A na medycynę nie jest potrzebna fizyka? :P

i jest i nie jest, ja wybieram się tam gdzie nie jest :P ee tam, ja nie rozpaczam, jak nie teraz to za rok, całe zycie przede mna ;)

A wybierasz się do Wro? Hah, nie ma to jak optymistyczne podejście :D

jak już człowiek rok "straci" nie z własnej winy to uwierz mi, już mu później wszystko jedno, docenia ważniejsze rzeczy niż "terminowo" ukończone szkoły ;) jeżeli nie nastąpi jakiś cud i nie zminią warunków rekrutacji to na pierwszy rok uciekam z mojego pięknego i ukochanego mmiasta ale po pierwszym roku zamierzam przenieść się do Wrocławia i wracam do domu :D sprawdzałam, nie będzie z tym większych kłopotów ;)

Czyżbyś utraciła już jakiś rok? ;> Aha, czyli rozumiem, że we Wro potrzebna jest fizyka? Eee, to lipa, nie spotkamy się w tramwaju, czy coś :(

si, straciłam rok, bo chorowałam i musiałam przerwac szkołę :P a Ty wybierasz się do Wrocławia? :D to spotkamy się na pewno, w końcu studia nie trwają rok tylko pięc lat :D

Ojej :(. Ale teraz już jest chyba wszystko w porządku, nie? :) Oui, jeszcze do końca nie wiem na co, ale że do Wro to na 100 % :D (kurczę, dodać jeszcze jp i będę fajna jak ci wszyscy gimnazjaliści-kryminaliści ).

Funkcjonuję normalnie i grzecznie chodzę do skzoły, więc jest ok ;) taa, jp100% ale oni mają problemy :D ee no to skoro na pewno do Wrocławia to trzeba się będzie na jekiś piwo umówić no chyba, że Ty nie pijesz. :P

Witam was. Ja w maju tez zdaje mature. Tylko ze jest jeden problem. zdaje j.niemiecki a w ogole nic nie umiem ;( nie umiem tworzyc zdan.... nic :( ucze sie caly czas ale po tygodniu zapominam :( pomocy :(:(

smutek i nic więcej ojej poważnie? kurczę, nie mam pojęcia co mogłabym Ci poradzić, ja się uczę niemieckiego od czwartej klasy podstawówki, ale nigdy nie miałam takiego problemu :o

Powaznie ;( zazdroszcze wszystkim ktorzy ucza sie jezykow obcych w szybkim tempie ;(