Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

aaaa mądre rzeczy prawisz:) trzeba zostawić to tak jak jest - co będzie to będzie a my same nic nie zdziałamy - do tanga trzeba dwojga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakoś żyję. myślę o nim non stop, w każdej minucie. nie mam żadnych planów na przyszłość. takie moje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz zgniotko, jak to mówią - mądry Polak po szkodzie:) teraz wiem,że dużo rzeczy bym zmieniła w swoim życiu ale nie ma sensu myślec o tym , co było. Najgorsze są te wspomnienia, które kłują czasem w serduszko, mnie kłują a na byłym nie robią najmniejszego wrażenia. Tego się podobno pragnie dla ukochanej osoby - żeby była szczęśliwa, nie ze mną, to z kimś innym ale najważniejsze jest dla mnie jego szczęście. Chociaż nie wiem, czy można nazwac miłością uczucie, kiedy jedna osoba kocha a druga już nie bardzo? to chyba już nie jest miłośc, do miłości trzeba dwojga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chcę szczęścia dla ex. chociaż z drugiej strony jak myślę, że jest szczęśliwy z inną... to wolę jednak o tym nie myśleć;p wiecie, ja naprawdę żałuję, że tak się zaangażowałam w ten związek. on z góry skazany był na niepowodzenie (on jest młodszy odemnie o 4 lata-ma tylko 20) a ja głupia.. eh. mądry Polak po szkodzie dokładnie:)) pewnie teraz sobie pomyślicie, że przez to nie miałabym pięknych wspomnień itp.. ale wolałabym ich nie mieć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jesteście jeszcze, czy już wszystkie spac poszły? Faktycznie zgniotko, jak jest młodszy, to faktycznie trochę problem, od zawsze wiadomo, że faceci co do rozwoju są dalej od kobiet ale widzisz,że niektóre z nas miały starszych i też nic nie wyszło, więc wiek nie ma tu nic do rzeczy. Oni, czy mają 20 czy 25 lat ciągle mają myślenie 15latka i jeszcze im dużo potrzeba,żeby zaczęli poważnie myślec. Mi właśnie tego najbardziej szkoda,że wiedziałam jaki jest były, jego gówniarskie chwilami zachowanie, nieodpowiedzialnośc itp. ale zawsze nasze uczucia były jasne, wydawało mi się,że na tej płaszczyźnie jesteśmy dojrzali. Przykro mi,że się pomyliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem. Powiem Wam że wszyscy mówią a przynajmniej masz miłe wspomnienia. taa tylko fajnie się gada nie, ja chyba gdybym teraz mogła cofnąć czas to po prostu wolałabym z nim nie być żeby teraz nie bolało, może za jakiś czas faktycznie będę się cieszyć że te wspomnienia są ale jakoś nie wydaje mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja też wolałabym nie miec w ogóle żadnych wspomnień, jakbym wiedziała,że tak to się skończy. Cholera, jak miłośc to do końca a nie tylko na krótką chwilę. Pouciekały dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde prawie 8 lat.Cholera myślałam że już będę z nim i chciałam z nim być nawet nie potrafiłam sobie wyobrazić być z kim innym. To było takie oczywiste dla mnie że to już tak zostanie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xarra.luka
przytulam was dziewczyny mocno...jestem w podobnej sytuacji był 6lat i nie ma go juz od roku ze mna ale musze zyc dalej a jemu zyczyc wszystkiego dobrego by dac szanse innym i sobie moze spotka mnie jeszcze miłosc....moze....:( atu mam dla was piosenke badzcie silne kochane...http://czarnawdowa1992.wrzuta.pl/audio/4cGXRDg3atb/06_-_paulla_-_jak_sie_masz_jak_ci_mija_zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
dobranoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xarra.luka - dlaczego się rozstaliście? opowiesz coś? Ale dziewczyny zanikły. Malgora i blue woman - proszę zdac jutro relację, jak będziecie oczywiście w stanie:) dobranoc dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellou:) ja jak zwykle wstałam razem z kurami;] dziewczyny widzę pobalowały hmmm a ja dziś rano wstałam i zaczęłam działać. śnił mi się mój sąsiad, starszy o rok. mega przstojny do którego zawsze mnie ciągnęło. napisałam przed chwilką na naszej klasie do jego siostry o numer telefonu i mam zamiar napisać mu smsa na imieniny, chłopak się zdziwi, bo w sumie zawsze byliśmy na cześć i co słychać. ale cóż, trzeba działać. on na bank ma kogoś, zawsze kręciło się koło niego mnóstwo dziewczyn. ale nie mam nic do stracenia (najwyżej nie odpisze) a przynajmniej na chwile zapomninam o ex. i nie śnił mi się a to już sukces:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia_a
zgniotko no ladnie szalejesz:) Jak ma kogos to raczej nie odpisze, no ale próbuj;) Ja dołek andrzejkowy zagłuszam w sobie. Strasznie mi było na tej imprezie. W głowie tylko mysli o nim, co robi? na pewno z nia jest? i dlaczego okazał sie takim kłamcą i potraktował jak smiecia? NIENAWIDZE!!!!! Boje sie isc do szkoy, pracy i miejsca gdzie widzialam ich razem. Chyba tylko ja tak przezywam, Wy jestescie wyluzowane Ja nie umiem. Jedna randka byla i dupa niechce prob z innymi. bleh bleh............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdruzgotana_6
Widzisz Zgniotko, a moj ex sni mi sie odkad sie rozstalismy prawie codziennie ;( dzisiaj tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja! Jestem wciąż u Malgori ale dzis nadrobiłam wspisy. Zuzia! Czy X rzeczywiście w pracy wział Cię siłą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza tym... Mała, to spotkanie wróży coś dobrego na przyszłość! Trzymam kciuki! Zgniotko - fajny plan z tym smsesm :-) Tylko po kiego grzyba wciąż odzywa się Twój luby? Hmm.... Łezko, aaaa...pozdrawiam ciepło! Wczoraj z Malgorą poszłyśmy na Starówkę, był jakiś jarmark Wschodnioeuropejski, najadłyśmy się jakis smakołyków z Litwy i Wschdnich Rubieży Polski :-D A potem poszłyśmy do kina na Prawo Zemsty z Geraldem Butlerem (mmmm....Gerald :-P ) A w domu stwierdziłyśmy, że nie mamy nastroju na winko (bałyśmy się, że się upijemy na smutno) więc zaległyśmy przed TV :-) Takie miałyśmy Andrzejki! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny no ja wlasnie nadrobiłam widzen ze jako tako mineły, ja jeszcze jestem zawiana ahhh musze przystopowac bo od rozstania wypiłam wiecej alkoholu niz w dotychczasowym zyciu;/ u mnie ogólnie jakos było ale bez fajerwerków.Malgora blue- fajnie ze sie zgrałyscie i troche oderwałyscie od tego wszytkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja mała! My unikałyśmy specjalnie wczoraj aklokohu, co by żadne głupoty do głowy nam nie przyszły :-) Przyznam się, że 2 noce z rzędy śnił mi się M...nic dziwnego, sporo o nim gadałam z Malgorą, to teraz "wyłazi" ze mnie nocą :-) Coraz bardziej sobie uświadamiam, że chciałabym być znów z M...im mniej mam z nim kontaktu, tym bardziej tęsknię :-( No, ale teraz jesteśmy na etapie dystansowania się od siebie. Może to i dobrze...wszystkie nasze dotychczasowe spotkania przepełnione były różnorakimi emocjami, może więc trochę spokoju dobrze nam zrobi... Piszę i sama się łapię natym, że wciąż tli się we mnie nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue moze tak przy ograniczonym kontakcie jak ty masz ze coraz bardziej tesknisz to moze on tez... no to napewno dobrze zrobi tak mi sie wydaje, ja sie narazie nie odzywam jak tam gdzies bedzie na gg to zagadam a tak to no nie wiem sama jak to dalej zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewuszki. Nie odpisywałam jednak nic. Puścił mi wczoraj strzałkę, jak zobaczyłam na wyświetlaczu jego numer to aż mnie zalała fala gorąca i skoczyło ciśnienie. Nie wiem co dalej..tak strasznie tęsknię a zdaję sobie sprawę że to bez sensu... Kiedy już w miarę sobie radzę ten idiota się odzywa i idzie w pizdu mój wewnętrzny spokój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blue.. nie odzywa się od 6 dni i mam przeczucie, że już się nie odezwie. a co do tego kolesia okazało się, że nie ma telefonu;d wyobrażacie sobie to w XXI wieku??!! to się nazywa moje szczęście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bikini, nie wiem czemu pogrywa jak 7 latek, tym bardziej, że jest już zajęty kimś innym...dosyć szybko się "pocieszył", nawet tego nie skomentuję...na Twoim miejscu zablokowałabym jego przychodzące połączenia. Zgniotko, skoro Twój X ma 20 lat to dzieciak z niego i to duży. Dobrze się chyba stało, że poszedł w siną dal...i może dobrze, że się nie odzywa? Łatwiej będzie Ci o wewnętrzny spokój... Wczoraj, gdy chodziłam z Malgorą po Starówce wciąż myślałam - Szkoda, że nie ma tu M...mielibyśmy romantyczny spacer...jestem w marnym nastroju, zaczynam za nim coraz bardziej tęsknić...muszę sobie jakoś z tym radzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie smucimy się dziewczynki!!! Jutro jest poniedziałek, mam nadzieję,że każda z Nas obudzi się jutro z myslą "zaczynam nowe życie".:)pozytywne myślenie raz jeszcze:) Teraz tak patrze na kalendarz.... ale ten rok zleciał, jakie plany sylwestrowe? ja przed kompem na kafeterii zapijam robaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue.. W moim tel nie ma takiej opcji. A blokowanie u operatora pojedynczego numeru kosztuje ok 150 zł. On nie jest tyle wart ;] Po prostu mogę to ignorować ale fakt faktem trochę się denerwuję kiedy widzę sms'a od niego albo połączenie. Pajac na gumce od gaci ! :/ nie zdaje sobie chyba sprawy że mi nie jest łatwo z tym wszystkim. I miałam tak samo,gdy wychodziłam z kimś ,z kumpelami poszaleć w klubie czy gdzieś na spacer to myślałam o NIM intensywniej niż gdy byłam sama w domu... niby takie odreagowanie powinno pomóc a odnosiło zupełnie odwrotny skutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bikini a Ty masz jakieś plany sylwestrowe, czy pijesz z nami? wiem,że Ci ciężko, ja to już staram się nie myślec o tym, jaki z niego dupek. Nie reaguj na jego zaczepki, chyba,że będzie bardzo natarczywy. I trzymaj się dziewczyno, oni są nie warci naszych łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×