Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słodkaJA

Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?

Polecane posty

no właśnie chyba aż za bardzo mu ufałam... i jeszcze mi gadał o zaufaniu ostatnio...coś już musiało być nie tak...chyba badał sprawę co i jak...czy bym mu wybaczyła czy nie..ja wtedy mu powiedziałam, ze musiałabym sie znaleźć w takiej sytuacji a ak to nie mogę nic powiedziec...cholera już coś musiało być wtedy... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5206b9e78d450fce.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On teraz odwrócił kota do góry ogonem, że Ty jesteś ta zła i wredna która swoją kłótnią zakończyła związek - a nie on że dał powody do tej kłótni. Nie daj się, nie pozwalaj sobie wmawiać że jesteś wielbłądem skoro nie jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no właśnie chyba mu o to chodziło i bardzo mu się to udało..i kolegom powiedział, że go obraziłam jeszcze i skonczył kontakt..już wogóle fajnie o mnie myślą a co dalej jeszcze;/ i to kurde mu uchodzi płazem! wszyscy znają jego wersje oprócz jednego kolegi, który najpewniej nic nie powie..chociaż bym sie zastanawiała ale ta meska solidarność kurde...nic nie powie chociaż wie bo to przecież kumpel... nie mogę się dać kurde i nawet sie nie odezwe...może czeka właśnie na to..cholera go wie....że będę go błagać teraz.. dziękuje za wsparcie;) to bardzo pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się tym, co sobie jego koledzy myślą :) On sam się im w końcu nieopatrznie kiedyś wygada, albo sami się domyślą, a co ważniejsze to przecież Ciebie z nimi nic nie łączy - więc dlaczego ma Cie obchodzić, co obcy ludzie o Tobie myślą? Po prostu olej to sikiem prostym ;) Jego też - i absolutnie się nie odzywaj, pokazuj że masz głęboko jego i jego pomówienia. Idę spać :) Dobranoc i trzymaj się tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciusia nie daj sobie wmówić że jesteś winna w końcu to nie Ty zdradziłaś, nawet jeśli było coś co go wkurzało to mógł porozmawiać i powiedzieć. Zdrady nic nie tłumaczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kiciusia12132 Heh, to tak samo jak u mnie teraz. Ja siedzę, rozmyślam, nie mam z kim bardzo wyjść, się spotkać, a ona szczęśliwa ze swoim nowym... Zero sprawiedliwości na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaariaaaa
oj zero zero, może troche pocieszające jest to, że nie ja sama przez to przechodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taki cytacik, który znalazłam na forum pewnego razu "Jeżeli ktoś naprawdę kocha, to nigdy nie zdradzi... Ludzie zdradzają, bo są egoistami. Łatwiej jest powiedzieć "zdradziłem, bo był alkohol, bo byłem pijany, bo byłem samotny, bo żona jest w ciąży", niż przyznać się do tego, że zdradził, bo chciał to zrobić. Takie jest życie, tacy jesteśmy. Kochamy, ale najbardziej siebie samych. I tylko od nas zależy czy potrafimy pokochać drugą osobę ponad wszystko...ponad miłość do idealnego JA.." i taki drugi.. "Miłosć ... to nie patrzenie na siebie wzrokiem pełnym czułosci, To nie mówienie o swoich uczuciach, To także nie chodzenie na wspólne spacery, Miłosć ... To zaufanie, Zaufanie bez względu na wszystko, To zrozumienie w złych chwilach, Dawanie nie oczekujac nic w zamian, To trzymanie jednej dłoni w drugiej, I długie chwile milczenia, To wzajemne poczucie spokoju i bezpieczeństwa, Tęsknota i płacz w sercu ze tak szybko płynie czas, To uczucie szczęscia i chwile uniesień, To czułosć w gestach, Nie w słowach. . ." takiej właśnie miłości Wam wszystkim życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kiciusia12132" Właśnie dlatego ja uważam, że "J" nie wie co to miłość, bo dla niej to co napisałaś powyżej to nie ma racji bytu, ehh, szkoda gadać ;] A tak w ogóle to z jakiego miasta jesteś ??;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ł-e-z-k-a wiem, że powinien porozmawiać ale on zawsze szedł na łatwiznę..unikał problemów. i poszedł na łatwiznę a przy tym zranił bardzo przy czym zarzekał się jak mi pisał, że zdradził, że może wyda mi się to głupie ale zależy mu żebym nie cierpiała tylko jakoś mu to wogóle nie wyszło... kocham drania niestety..podłego drania bo jeszcze swiadomie mnie zdradził to jeszcze z premedytacją mi dowalał...taki typ debila jak tu jedna koleżanka napisała pare stron wcześniej. grzesioo ja wiem, ze głupio robimy myśląc o tym ale niestety się nie da nie myśleć..ja to wałkuje juz na wszystkie sposoby i staram sie odkryć powód..powinnam to rzucić w cholerę ale taka jestem niestety,,muszę wszystko wiedziec i wyjaśnić...poznać sedno sprawy bo inaczej nie dam spokoju;) właśnie najgorsze, ze nie ma jak wyjść do ludzi..wszyscy mają swoje życie i na początku nam pomogą, wysłuchają ale nie są cierpliwi i ta cała sytuacja zaczyna ich nudzić...i musimy tak naprawdę to sami to przejść i nikt nam w tym nie pomoże...nasze cierpienie. mnie boli najbardziej to jak mnie potraktował..już nie ta zdrada bo tego nie widziałam;) ale jego zachowanie względem mnie bo chyba tak naprawdę te cztery lata nic dla niego nie znaczyły....i ja nic nie znaczyłam...byłam bo byłam..nie miał do mnie szacunku żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luka a propo tego cytatu to u pana S tak samo nie pasuje..bo on tylko gadać o miłości umiał...ładnie ubierał wszystko w słowa...gadane miał..ale tak to nic po za tym... a ja na odwrót....czasami to płakałam jak sie mieliśmy rozstać..i jemu też widziałam, że smutno było ale nie płakał;) ja płakałam bo nie wiedziałam kiedy się zobaczymy i z tej tęsknoty że nie wiem kiedy go zobaczę znowu...heh...potem to juz jak miał jechać to prosił tylko żebym nie płakała.. kurdę chyba na prawdę go kochałam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kiciusia12132" haha, na wsi, ja także, 4 km pod miastem, ale za to spokój ;p Mieszkam w Pomorskiem, pod Malborkiem ;p Ale bliżej mi do Sztumu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
l-e-z-k-a Katowice;) zawsze chciałam odwiedzić to miasto..we Wrocławiu już byłam.Też piękne miasto...zawsze pozostanie w mojej pamięci...;/ studiuje w Łodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luka oo moja mama marzy, zeby pojechać do Malborka i zobaczyć ten Zamek w Malborku..planuje planuje i jakoś jej nie wychodzi;) ale ja to prawdziwa wiocha;) jeszcze niedaleko las... ale przynajmniej świerze powietrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka22
Ja mieszkam na wsi pod Opolem. Ja chciałabym mieć tyle sił co wy. Jak czytam to wszystko to stwierdzam że faceci są bardzo do siebie podobni- mówią, robią wszyscy to samo!!! Wkurza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatka to chyba wychodzi, ze wszyscy faceci są tacy sami;/ może jest jeden na milion normalny;)albo raczej inny. ja też nie mam siły i ciezko jest ale po to tutaj jesteśmy, zeby się wzajemnie wspierać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka22
Wiem za Co jestem Wam bardzo wdzięczna, tylko jak przestać kochać :( i to patrząc że on nie jest szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka22
Mykam spać bo na 7 do pracy :( Dobranoc, kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety tego nikt nie wie tak naprawdę i kazdy na swój sposób próbuje zapomnieć....ja musialam przez miesiac patrzeć na to jego szczęscie...i już nie dawałam rady...to bardzo boli..cholernie..ale to tez moja wina bo sama sie o to prosiłam wchodząc do niego na profil i do nie wiec jestem trochę masochistką ale przynajmniej widziałam jaki jest...a tak bym zyła, ze swiadomoscią jaki to był dobry chłopak...... ja np próbuje się czymś zajmować ale tak żebym nie mogła myśleć..bo np jak sprzątam no to niestety myslę przy tym i nie lubie sprzątać osatnio...najlepiej to jak pisze coś..szukam..albo jak gadam z mama o byle czym...byle tylko mi sie nic nie przypomniało..wcześniej uwielbiałam czytać..teraz nie cierpię...muszę odczekać trochę czasu jeszcze bo jak zaczynam czytać teraz to parę kartek i koniec;/ nie mogę dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatka22
Kiciusia12132 a ile czasu u Ciebie minęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak miesiac już i tydzień będzie;/ ale tak od tygodnia nie mam z nim wogole kontaktu...i on skończył kontakt..poczytaj sobie o moim frajerze;) tak chyba od 218 strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej ej ;] ja jestem inny !! i wcale nie mówię tego z perspektywy rozstania z "J", jestem wyjątkowy chłopak ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luka fakt zwracam honor;) ale tak czy siak nie tylko kobiety ale i faceci postępują podobnie... tylko sa trochę inne sytuacje no i każdy ma inny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli dosłownie cała Polska ;) Ja niedaleko Lublina mieszkam. I też sobie wypraszam. Jak mówicie 'wszyscy' to chociaż dodawajcie 'z wyjątkami' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×