Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

Ahoj , akoj ,alloha :) Gryfno ja swoja troche lżej ubieram nawet wiec nie myśl ze jesteś wyrodną mamą.Ja swoja ubieram w body (krotki lub dlugi rękaw) na to cienka bluzeczka z dlugim rękawem,kurtka jeansowa na polarku (taka ciut grubsza niz zwykla jeansówa,ale nie taka ciepla bardzo). Dziś założyłam taką cieplejszą kurtke, ale nie zimową to pod spód tylko body z długim rękawem. Czapka taka jesienna, na bawełnianej podszewce,z zewnatrz taka jakby dziargana, lub taka na polarku jak bardzo wieje. Apropo mowienia do malej to najczestsze sformuowania jakich używam to "Ty zapiedziucho mała", "zasrańcu mój śmierdzący", "pierdziuchu","draniu niedobry", "cholernico Ty jedna" tak mniej wiecej z różnymi wariacjami ;), ale oczywiscie tez mówię miłe rzeczy "królewno mamusiowa", "koteczku", "skarbie" znacznie rzadzij tego używam, bo ona najbardziej się śmieje jak mowie do niej "pierdziuchu" albo "zasrańcu" więc mowie czesto do niej tak zeby radochy miała wiecej ;) Solldi z małą nie byliśmy tak daleko, bylismy w Zakopanem najdalej (jakies 350km ) wyjechalismy w ciągu dnia z rana. Nawet bez zatrzymywania się obyło, ale w sumie ona miała wtedy 7tygodni wiec więcej spala, a juz tym bardziej że w samochodzie.Ale na weekend tez się wybieramy do Wrocławia prawdopodobnie (a to bedzie prawie 500km) wyjazd jak cos tez z rana, to jak nie bedzie spala to bedzie przez okno wyglądała.A czy Twój mąż nie pochodzi gdzies z okolic Tarnobrzega?Bo tam tak mówią "na pole" i "bez okno" zamiast "przez okno" hihihi loterie, oj tak, bardzo czesto rozne, ale na necienajczęściej, ale wszelkie bony, kupony i punkty lojalnosciowe zbieram :) Dodka ja tez z Matyldą się kąpałam, zadowolona byla ze nie wiem, ale w wanience jakoś tak szybciej, bo ze mną to caly korowód,dluzej i ciapanie się, a tak to szybko i sprawnie :) Izi wiesz co ja tak myślałam sobie, bo u mnie wiszą obrazki koło łózeczka i nad lóżeczkiem z "Zabaw fundamentalnych" takie stymulujące wzrok. Czarno -białe, wiem ze Ty coś świecącego mówiłas teraz bardziej niż czarno bialego, ale pewnie nie zaszkodziloby. W każdym razie jesli chcesz to Ci wyslę je, to sobie wydrukujesz. U mnie wisza na syficie, na scianie. Mała ogląda to często, przygląda się.Jesli któraś z was chce to też dajcie znac to wam wysle. W ogole jesli któras chce "Zabawy fundamentalne" od 0 - 24 miesięcy to piszcie mi maile to Wam powysyłam je :) Pije trampki, ja tez nie spie z mała - chyba że jak wezmę na karmienie kolo 5-6 i zasne to do rana juz z nami na łóżku. ale jakoś boje sie teraz spac z nią,zeby jej nie przygniesc, albo zeby nie zepchnac jej z wyra ;) ale czasem tak mi się chce z nią spac ze nie domawiam sobie... :) szczegolnie jak maż popiwkouje coś to spi w drugim pokoju i ja z małą na wyrku zdowolone we dwie :):) Agnes super ze z robotą idzie do przodui z ekolejny etap będzie:) trzymam kciuki nadal :) hehehe a Twoje zjazdy z chrupem w srodku hehehe prze-chuj z Ciebie hihihi moze keidys sie odważę zjazdu z Matyldą w środku :):):) U teściowej szczerze mówiąc to nie wiem na szczęście bo siedzi we Wloszech hihihi hurraaaa :):) nie dzwoni więc mam z glowy :) Placunia super osmiorniczki!! Rewelacyjne, ale jest napisane że dla dzieci od 3lat. ale jak nie ma małych elementów to będzie git :) poza tym w wannie przecież samych dizeci nie zoistawiamy :) Mi się bardzo podoba taki organizer na zabawki do kąpieli http://allegro.pl/boon-zaba-biedronka-na-zabawki-gratisy-kurier24h-i1291675393.html Karina mojej tez się poca czasem stopy i zapach jeszcze rosolkowy raczej, ale czasem już czuc serek hihi :) Ja też wącham stopy,kupy,i po kąpieli pupę i pipuchne - żeby sprawdzic czy wsystko dobrze wymyte i nie zalatuje niczym hehe Jestm jestem , podczytuje, bo czasem tak mi się nie chce pisac nic :) Kojo hahaha on troche przez te brwi jak awatar wygląda hihihihi ;) Wiwas - gratuluję i cieszę sie ze znaleźliscie swoje gniazdko wymarzone :):) kurujcie sie kochane, kurujcie :) zdrówka zyczę :) Kotik nie martw się moja też malo mobilna.Więcej to jak jej się uda ,niż to że potrafi :) moze dlatego że grubasek jest. Aż wstawię fotkę i ocenicie same czy taki grubas jak mi mowią wszyscy :) Jeśli chodzi o prywatny topic - jestem za :) bedzie mozna swobodniej napisac o tym czy o tamtym.Bez obaw że jakas pomarancza będzie mi ciśnienie podnosiła.Mysle że faktycznie czasem są to niektore z nas - a to nie fair, bo jesli ja mam inne zdanie na jakis temat to po prostu piszę! Każdy jest inny i każdy ma prawo do własnego zdania po to jest forum, zeby dyskutowac i wymieniac sie pogladami!!!! Więc mądralińskie pomarańcze jak takie mądre jestescie to napiszcie na czarno a nie glupa rżniecie!!! Ok storcy tych moich wypocin, jak ktoś to doczytał do końca to pełna podziwu jestem... Dziś mąż jedzie na piwko do znajomych więc śpie z bombelkiem moim ;) - oj od czasu do czasu można :) Buzioleeee :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusiak oczywiście, że poproszę te obrazki:) i te zabawy, mój e-mail: izi66@poczta.onet.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez mowimy = na pole, jak toś mówi inaczej wiadomo że nie z tego regoinu. A co do mojego miejsca zamieszkania to chyba czas je zmienić bo mamy od niedawna nowych sąsiadów a mianowicie WILKI, nigdy wczesniej ich nie było, Jak ktoś wrażliwy niech nie czta dajej. W ciągu kilku tygodni zginęlo duzo psów, zabieraj szczególnie te na łancuchach pod budą, nie bede pisać co zostało z sąsiadki psa, po innych nawet łańcuch nie został taką mają siłe- masakra. A dobił mnie przed chwilą sąsiad mówiąc że kilka dni temu chłopak odprowadzał dziewczynę a ten wyszedła od mojej sąsiadki z drogi i charczy, chłopak wpadła na pomysł żeby zaświecic komórką, i pomogło nie mówiąc, że darli się że sąsiadka wyleciała ale on miał to gdzieś ten telefon zadziałał, a dziewczyna podobno spłakana była że szok. A że ja po próbie pogryzienia przez psa boje się masakrycznie to z domu chyba nie wyjdę. Na szczęście na s pies jamnik gigant 17 kg spi w domu ale jakby co to by miały ucztę. Sorry, że tak smęce ale ja sie tak boje ze to mój temat numer jeden. Nasz sąsiad ma pieknego wilczura ale nigdy nie szczeka, ku mojemu zdziwieniu w noc porwania psa od sasiadki zaczal szcekac o 2 w nocy tak ze wiem kiedy to było a tak to siedzi cicho, wiec jak znowu zaszczeka to wiem ze była wizyta wilczków. A i jeszcze nie macie do sprzedania peguta sw , bo ojciec szuka i mam go juz dosć niech wreście kupi bo rodzina zwaryjuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo z wieczora:) ale produkujecie az ledwo nadążam czytać:) Widzę że znów jakaś pomarańczowa zołza sączy swój jad. Rzeczywiście na prywatnym topiku można by dużo swobodniej pisać. dagusiak ja też poproszę o te zabawy na maila - zola8282@wp.pl Kotik współczuje tych wilków, też bym się bała z domu wychodzić. Roxi moja Hania pobawi się sama jakieś 10-20 min max i woła mamę:) To jeszcze zależy od dnia, czasami poleży sama w łóżeczku nawet pół godz, a czasami na chwilkę nie mogę jej zostawić. Hania śpi jeszcze po 3 razy dziennie i na razie nie będę tego zmieniać bo widzę że o tych porach robi się na maxa śpiąca i lepiej aby sobie pokimała niż ma mi jęczeć:) Majówka10 ja zazwyczaj mówię że daję małej cyca i jej też się pytam czy chce już cycusia i nie uważam abym była wulgarna:P Pije trampki ja jak ponad rok temu robiłam test to też wyszła druga kreska taka jaśniuteńka że tylko pod światło coś przebijało (3 dni po terminie @). Wyrzuciłam test do kosza, a po godzinie coś mnie tknęło i go wyciągnęłam i już była ciut wyraźniejsza. No i dziś jest Hania:P Więc nie wiem czy już mam gratulować:) Ja biorę małą do siebie zazwyczaj po karmieniu ok 4-5 i zazwyczaj już śpi z nami bo nie chce mi się jej przekładać i lubię się z nią budzić:) Hani też śmierdzą już stopki ale ja uwielbiam je wąchać i całować:) Ja też mówię do małej normalnie i też czasami ją nazwę małą wredotą czy śmierdziuszkiem mamusi:P Tease powodzenia:) Oby wszystko wróciło do normy u was Agnes gratuluje kolejnego etapu:) Trzymam kciuki za ten angielski. Motywujesz mnie kobieto do szukania pracy:D Wiwas super że udało wam się znaleźć wymarzone mieszkanko, ja też już nie mogę się doczekać przeprowadzki do nowego domku, ale pewnie dopiero w nowym roku się uda. aaaaa Placunia te puzzle bardzo fajne, tylko strasznie śmierdzą po rozpakowaniu, musiała, cały dzień je wietrzyć bo masakra w pokoju nie da się wytrzymać (bo ja bardzo nie lubię takiego zapachu) Oki kończę już bo kto to przeczyta (na pewno dadzą radę wredne pomarańcze:P) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotik łożesz normalnie Van helsing by wam się teraz przydał:O piszecie o tych kombinezonach i wiecie ja nigdy nie miałam , mam po OLiśku ogrodniczki struksowe z korzuszkiem od spodu, i jak je ubrałam raz rano gdy był przymrozek Florianowi, plus body dł rękaw, cienki długi , i sweterek czapa z polarkiem i kurteczka z puchu:P:P , i ma we wóżku śpiwor zimowy to miałgit cieplutko, przy temp już +5st tak ubrany spocił mi się, nio i takie z korzuszkiem paputki:):):), kożuszek korzuszek:P:P:P:Pkorzyszek:P;) i mam jeszcze takie gatki a'la struksiki ocieplane watą, takie pamuchy też cieplutkie, więc nie widziałam problemos kupowania kombinezonu, bo to tylko na mrożne dni nie???????, te giacie włąśnie na mrozy trzymam, tak to misiek ma gatki plus rajtki, i normalna kurtałka, body dł rękaw jak jest 10st i cienki sweterek lub bluza:):), a Ty gryfno piszesz że dzieci już w kombinezonach wożą???????? i jak te dzieci tak siedzią spokojne, ????????? ale mi z nosa cieknie :O:O:O:O:O jestem kichalski marian:P:P:P piję trampki może dlatego mały tak zchisteryzował:) bo coś gniotło na żołądku że właśnie se odrzygnął, ty powiesz że ciebie muli, dziecko nie umie inaczej zaalamowac:):):):):) aty z nadzieją :P:P doszukujesz się czeguś na tym teście:P:P:P pracowaliście:D:D::D:D:D nad czyms:D::D:D:D kuzde felek mój luby ogląda na h2o:P:P:P:PHD pikny film jak mówi o japońcach, i mówię mu by ściszył bo ciągle się drą a on piękny film:D:D:D:D:D:D:D nara dziółszki idem się myniac:D:D:D:D:D:D:D aaaa i Florian też mi się dzisiał pół H po zaśnięciu obudził z krzykiem:(:(:(:( nie wiem co się szykuje,wrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wieczora :) Dzień spędzony poza domem u rodziców. Super bo mogłam pozałatwiać kilka swoich spraw. Na szczęście mój tata został z mała. Mam z nim super bo wszystko zrobi, uśpi, nakarmi, przewinie, zabawi. Jednym słowem SUPER DZIADEK :) Zresztą zbytnio się przy niej nie napracuje bo ona jest grzeczna i sama się sobą zajmie. Jak już ma mate i zabawki to może tak leżeć i leżeć :) Zola ponieważ przyszły mi te puzzle to gdzieś ze 2 godziny temu je złożyłam i fakt jebie jak cholera :):):) Okna mam otwarte w salonie bo nie da się wytrzymać. A czy u ciebie się wywietrzyły??? Mała zachwycona, leżała sobie, szorowała paluszkami, kolory świetne. Dagusiak świetne te zawieszki, ja obstaje przy biedronie :) Popatrzę jeszcze ale fajna sprawa. Na razie to czekam na pensję :) Dzisiaj miałam śmieszną sytuację bo wysyłałam od rana swoje cv i raz znalazłam firmę nestle, wysłałam swoją kandydaturę :) ło mój jezuuuu jak to brzmi. a to po dosłownie dwóch minutach dzwoni telefon. A tu kolega mojego męża dzwoni i pyta czy szukam pracy :) Znamy się tyle czasu ale jakoś nigdy się nie porusza tematów zawodowych. Jutro się z nim widzimy i obgadamy co i jak :) Może co z tego będzie :) A odnośnie tego prywatnego forum to sądzę że żadna z nas "nowych" nie bardzo może się na ten temat wypowiadać bo wiadomo że my jesteśmy tu od niedawna więc nie wiem za bardzo co wy na to. Wiadomo że większość z Was jest tu od początku i może chciałybyście zachować taką prywatność między sobą. Znacie się dłużej i lepiej na pewno. Jak sądzicie dziewczyny? Ok. Idę się kąpać i lulu. A jutro basenik z królewną :) Youpiiiii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :):):) U nas dzisiaj ciezki dzien dalej smarkamy jak widzimy :):):) Ale ze pogoda dopisala to 3 godzinny spacer byl zeby Wiki sie wyspala bo jakby nie bylo to na dworzu jej zawsze lepiej . Wsciekla jestem bo moja sasiadka koty trzyma na dworze i nie moge malej przed drzwiami zostawic bo strach czy mi do wozka ktorys nie zajrzy :(. Mi moja kolezanka z pracy mowila o swojej znajomej co zostawila dziciatko na tarasie , przychodzi a u dziecka w wozku na twarzy kot spi :(:(:( Dzieki bogu nic sie nie stalo ale ja po tej opowiesci troche sie boje ja zostawiac . kojoneczka ja mieszkam w Bergen przepiekne miasto ale i strasznie deszczowe :):):) Powiem wam ze z tym wachaniem nog , kup itd to cos jest bo prawie kazda mama tak robi ( ja to uwielbiam ) .Wiadomo ze dzieciaczki szybko rosna a zapach bedzie sie pamietalo dlugo . Mi kiedys madra kobieta powiedziala ze zawsze lubiala wachac swoja corke i pamieta ten zapach do dzis . To sa zapachy ktorych sie nie kupi za zadne pieniadze oraz chwile spedzone z dzieckiem bezcenne . My nie zmieniamy pampersa w nocy chyba ze grubsza sprawa ale to sporadycznie . Moj chlop sie ze mnie smieje ze nakupilam pampersow na rok . Ale jak trafilam na mega promocje to stwierdzilam ze trzeba brac taniej nie bedzie a sie nie zmarnuje :):):):) Jak wchodze do pokoju to sie tylko usmiecham ze jak to zuzyjemy to juz moze bedzie nocnik w akcji :):):) Wiktoria probuje pelzac i musze szybko kupic blokade na schody bo mamay pietrowy domek i jak zchodze na dol to zawsze jej mowie zeby mi po shodzch nie schodzila :):):) A co moze akurat by chciala rozejzec sie sama po domu :):):) Ale mam cos z glowa to chyba od kataru :):):) Dzisiaj zbieralam sie pisac kilkakrotnie ale komp mi szwankowal i musze zgrac zdjecia i potraktowac go ciepla kawa bo taki mol . Dagusiak jak moge prosic o te obrazki to oto moj email ania77_28@o2.pl kirsten2 wspolczuje kataru wiem przez co przechodzisz :( Ale pamietaj leczony 7 dzni a nieleczony tydzien :):):) Ja moja Wiki tez dziwnie nazywam az mi sie oberwalo od mojej babci jak powiedzialm na nia glizda a moja babcia no co ty , przeciez to anioleczek :):):) My matki mamy pelne prawo mowic do naszych dzieci jak chcemy , przeciez to z milosci :):):) Placunia my mialysmy isc wczoraj na basen ale nas katar dopadl , az ci zadroszcze i zycze udanej zabawy :):):) Masz racje Placunia my "nowe " niestety niebardzo mozemy sie w temacie priwa udzielac . Ja wlasnie tak obczailam ze na kafe nie trzeba specjalnie sie jakos logowac , czy podawac swoje dane dlatego pewnie tak chetnie pomarancze atakuja , bo sa anonimowe i tylko maja ubaw jak komus zepsuja krew. Doskonale rozumiem wasze rozmyslania o prywatnym forum bo jakby nie patrzec znacie sie coraz lepiej i coraz wiecej waszych prywatnych spraw zostaje tutaj poruszanych . My kupilismy dwie karimaty malej na podloge bo udalo mi sie dostac dywan w kwadrat zawierajace litery i obrazki wiec Wii sie na tym bawi :) Mysle o tych puzlach tylko nie wiem czy poniej sa one wykorzystane .Moze wypowie sie mama ktora miala juz z nimi doswiadczenie , bylabym wdzieczna za rade. Pozniej sprobuje doczytac wszystko porzadnie , bo faktycznie najlepsza jest kartka i dlugopis jak chcemy odpowiedziec poniewaz przy takiej ilosci wpisow ciezko spamietac :):):):) Spokojnej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się rozpisałyście:) fajnie, bo cały dzień was podczytuję dzięki czemu nie oszalałam jeszcze z moją dżdżownicą małą.. jak tu nie mieć dobrego humoru czytając was.. filatelistka wiersze kleci a będzie miała 2 dzieci :P o nas na razie nie piszę, bo pobudki nocne co chwilę, potem śpi do 10 rano..jeden wieeelki misz-masz, ale juz wkrótce dojdziemy do ładu i składu:) jak smaruję jej dziąsełka to czuję ząbki tuż pod..takie ostre, ale jeszcze sie nie przebiły, więc najgorsze przed nami chyba pije trampki-normalnie aż się nie mogę tego Twojego wyniku testu doczekać, bo u mnie też była blada krecha najpierw...zrobiłam drugi i się potwierdziło, daj znać filatelistka- niezły rym trzasnęłaś, tego jeszcze chyba u nas nie było :D może któraś melodię ułoży..stworzymy hymn majówek ;) naprawdę dobry pomysł z tym priv forum, bo będziemy mogły rozmawiać o wszystkim, bez obaw że ktoś znajomy nas wyczai, lub pomarańcz zjedzie, sama np celowo nie używam imienia mojej małej, w obawie że mogę zostać wykryta :) hihi, fajnie wiedziec że to nie tylko ja taki zboczuch na punkcie stóp mojej laluchny:) to u nas najbardziej wycałowane i wypierdziane częsci jej ciała, uwielbiam jej małe stópki, paluszki, zjadam po kolei, wącham obowiązkowo przy każdym przewijaniu, oprócz tego uwielbiam siorbac jej fałdki na udkach..takie golonki fajne kupy tez wącham i oglądam ;). . małż zwiewa jak tylko wyczuje co się święci..a ja i tak potem mu opisuję ze szczegółami co mała wydaliła, najchętniej wtedy jak je...ot takie moje zboczenie ;) ubiór małej na spacery to główny powód kłótni między mną a małżem,on zawsze chce ją przykrywac kocami i spiworami, nawet jak ciepło i ma rajstopki i spodnie i buciki.. zresztą ma to z domu rodzinnego, gdzie panuje temperatura jak w łonie matki..w stroju kąpielowym bym sie spociła..a ja to juz w ogóle w oczach teściów to wyrodna matka bo..,.jak załączamy sie na skypie to pierwsze pytanie teściowej:ile macie stopni w pokoju, bo mała w bodziaku samym, mówię że ukrop, bo kominek grzeje tak że zdechnąc można, to ona że to za mało stanowczo na gołe stopy..fuck izi- tez mi się kojarzysz z taką dobrą duszyczką, nawet te Twoje wyzwiska do pomarańczek mnie nie przekonały że jest inaczej ;) gryfno-..aż mną zazdrość szarpie i szamoce, Tymek przesypia noce;) oby tak dalej, ale jakby nie..to nie strzelaj se w łeb, bo kto tu będzie do nas pisał ;) solldi nie cyraj sie wyjazdu, będzie ok, ja bym w nocy jechała, trzymam kciuki za zdrapki;) teściowa mi cos pieprzy że mam nie sadzać za często małej bo jej żebra rozciągnę i będzie miała rozepchane, słyszałyście może coś takiego??? normalnie odkąd mała się urodziła to szlag mnie trafia jak z teściówką gadam, dobrze że tylko na skypie i zawsze moge udac awarię kompa albo netu jak już przegina z tymi dobrymi radami majówka - moja tez sie nie turla, nie przewraca, nie przemieszcza ..jak czytam jak Daro i Florek harcują to widze że duża różnica, moja tylko wokół własnej osi śmiga jak wiatrak i podciąga się do siadu o grzechoty na macie i ..prawie jej sie udaje, bicepsy wyrabia, hehe :) a od dwóch dni gada jak najęta sylabami: mamama, babab, blablabla..i takie tam, a ja oczywiście podjarana jak nie wiem, bo bardzo długo tylko wycia różne i piski, czasem aguuu..a teraz jak z karabinu maszynowego sie posypało a w czym kładziecie spać maluchy jak jest zimno? uzywacie kołderek, bo w uk dozwolone dopiero od roku, więc ja małą w śpiwor i na wierzch koc, spi w zwykłym bawełnianym pajacu i body na długi rękaw, w sypialni mamy w nocy czasem 18stopni, bo w tych ang domach po wyłączeniu ogrzewania temperatura spada z prędkością światła u mnie tez się mówi "na pole" a ja sie tego wstydze bardzo.. i staram się kontrolować, małż ze mnie leje nieraz jak mi się wyrwie dodka- i tak chyle czoła że dajesz radę wstawac w nocy do małej i w pracy 8 godzin przesiedzieć, ja wracam tylko na 4 godz :D i to dopiero w marcu..nie wiem jak bym dała radę jakby mi przyszło po tych nieprzespanych nocach tyrac cały dzien..trzymam kciuki za pracujące mamy i podziwiam:) fajnie że macie babcie do pilnowania, u mnie niestety małż i ja jesteśmy zdani tylko na siebie aa..co do waszych planów dnia, to zauwazyłam ze moja chyba za mało je...bo nie podaje jej kaszek żadnych, tylko mleko 3x150ml na dzien, słoik obiadku i słoik owocków, do tego rano i ok 17 cyc..ale nie ma w nim juz za wiele..więc nie wiem, chyba za mało je, dlatego może w nocy chce dojadać ok śmigam spać bo przeginam..u mnie 24:00 dochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim rymie miało być --pije trampki-- będzie miała 2 dzieci- zniknął mi nick;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze napisalam sie i wszytsko zniknelo:( dobra to szybko jeszcze raz... niech bedzie przeklety Guy Fawkes day!!!!wczoraj angole swietowali ten dzien fajerwerkow i cholera do polnocy bylo tak glosno,ze szok! mala sie budzila co 30 minut no ale ja sie nie dziwie-jak zaczeli od 20 tak skonczyli po 12 :O padam na twarz-juz wiem,ze to bedzie ciezki dzien..... \tease a jak wy przezylyscie? z tego co piszesz zeby pojawia sie lada chwila i miejmy nadzieje skonczy sie ta dysharmonia;) moja mala spi pod 2 kocykami bo nienawidzi spiworka-malo jej miejsca,rzuca sie zaraz jak tylka ja zapne mimo,ze uzywam tego rozmiaru 6-12. syszalas moze czy sa wieksze? Anna i placunia-mam takie samo zdanie na temat wypowiadania sie na temat privata-nie mamy prawa glosu(ja to juz w ogole:D) bo tak to jest jak sie jest nowym. Ale zrozumiale jest to,ze dziewczyny chca wiekszej prywatnsci-w koncu znaja sie juz ho ho:) kristen kochana lec do apteki po disophrol-takie tabletki na katar mi przeszedl mega wielki po 1 tabletce,jak dla mnie nobla temu kto to wynalazl:D zola fajnie,ze nie tylko ja karmie cycem:D tzn karmilam;) kotik-przerabane z tymi wilkami.Ja bym juz mega stresiora miala. ostatnio mialam jak o 5 rano wyrzucam smieci patrze a tam lis grzebie w naszych smieciach:O a gdzie lis do wilka! uwazajcie na siebie co ubierania na dowr-body z krotkim,blzueczka,rajstopki,spodenki skarpetki,kurtka cieplejsza czapka ,jeden grubszy lub 2 ciensze kocyki w zaleznosci od temperatury. do dziewczyn co sie kapia z pociechami-mam glupie pytanie jak to wyglada od strony technicznej?:D i trzymajac sie tematu wody-placunia ,anna jestescie zadowolone z basenu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi to się pochwalę - poniżej link di ddtvn - robię za statystkę (ja to ta z lewej w czerwonych okularach) na końcu materiału http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,39654,wideo,,213393,polak_pracujacy__to_polak_glodny,aktualnosci_detal.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A koj z rana!!!!!!!!! Ja jestem w szoku(i wcale nie chce sie chwalic)w ogromnym szoku! Wczoraj znow odlozylam malego zaraz po karmieniu do lozeczka i zasnal!sam!!!!!!!!sam!!!!!!sam!!!!!!!Gdzie mam szukac odpowiedzi?????skoro od urodzenia zasypial na ręku?????? a po odlozeniu potrafil sie przebudzic i nawet jak wyszlam z pokoju!bo mial takiego nosa ze mnie czul ze ucieklam:-) Jak zasypia sam to zasypia na amen!nie budzi sie ponownie za jakis czas.hmmmmmm nie wiem a moze mi go podmienili i mam sobowtórka malego??????????saaaaaassssssssaaaaaaaaaaaaaa jak tu ktos kiedys napisal!SSSSSSAAAAAAAASSSSSSSSSSSSSAAAAAAAAAAAA :-) Agnes pipolinko Ty jedna ja tez wąchalam mojemu psu giry!heheh serio smierdzialy mu jak staremu dziadowi ale lubilam to robic. Jak juz napisalam ze lubie,uwielbiam wachac girska malemu tak jeszcze lubie wyjąc mu smoka po dluzszym dydaniu chyba ze sam wypusci i wąchacccccc ten nieskażony jeszcze(zadnym czopskami)zapach z buźki!mmmmmmm taki delikatny!!!!!!!!!!!mam wtedy ochote wlozyc tego smoka do buzi i ddddddydddddac.Lubie tez podczas zabawy przytykac nos do jego "ustków"i waaaaachaccccccc no przyssac sie do jego jeszcze gołych dziąseł!achhhhh i ochhhhhhh albo jak ziewa szybko wacham...........ach jeszcze mnie zamkną za te "zboczenstwa"wiec caly czas jestem za privem:-) Kojo myszko:-)pytalas o haczyk.hehehe weź grubego gwoździa i przybij do sciany.przyszyj do ubranka z tylu na pleckach sznurek i zawieź pędraczka swojego a jakto nie poskutkuje to przyklej go taśma klejąca do lodówki:-)a co tam! Odnosnie wyjscia na dwor u nas mowi sie"idę na dwór" moja babcia mowila ide na pole ale ona byla z krakowskiego dawnego.U nas mowi sie heeeeeee jak ktos jest zdziwiony albo by cos potwierdzic:-)no i bardzo duzo osob mowi "po wiejsku"poszlim,bylim,zrobilim....ja tez czasem tak mowie dla ogolnego smichu i luzu:-)i takie tam! Gryfno jak wrocisz do roboty to mam nadzieje ze nie bedziesz zaniedbywac topiku co?????????? Dagusiak czy Ty przeczytalas ze zrobilas furore ze zdjeciem z robalem??????????:-)Pieknosssssciiiii........sssssaaaaaaaassssssaaaaa A i Gryfno na fejsie jaka Ty lachonka ze hooooo hoooooo no dobra spadam maly obudzil sie z drzemki i pępek wciąg milego weekendu bajos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majówka, ja mieszkam w małym miasteczku(11tys)- trochę pohuczało i to w czasie jak moja jeszcze nie spała, ale było ok dzisiaj ma być impreza na rynku więc pewnie będzie głośniej, ale to jakieś 0,5km od naszej chaty;) śpiworki są też na 6-18 miesięcy, ja kupowałam w Tkmaxie takie mięciutkie disneya, z wierzchu polarek a pod spodem kołderka, może swobodnie się w nim na boki obracac i nic ją nie uwiera dodka próbowałam uruchomić linka, ale nie mogłam, wyszukałam ręcznie na ich stronie ale było tylko gadanie bez wstawki z materiałem, więc cie nie zobaczyłam :( buu agnes, karina- psu giry wąchac to już perwera :P hihi mój to tak śmierdział że nie trzeba mu było nic wąchac z bliska..zawsze wytarzał się w jakiejśc perfumerii i szpanował zapachem;) dagusiak, piękna jesteś z tym robalem/jaszczurką;) gryfno foty nie widziałam ale wierze..bo widziałam inne;) a stope do buzi wczoraj próbowałam i też włoże..hii, a moja mała jeszcze nie;) ok, lece, bo mała woła mmmmaaammmaammaa, a to działa na mnie jak magnez..idę ją wycmokać piiisać dziołszki pisać!!! buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Czolem, kluski z rosolem. korzystajac z urokow snu mojego Dzika... nie zdazylam was doczytac, zrobie to pozniej. wow, dzieki dziewczyny. ale mi sie milo zrobilo, zem laluchna.:) kerstin, moj Luby chyba by mnie z domu wyrzucil, gdybym balejaz zrobila :). po porodzie scielam wlosy tak do ramienia, to sie niezle obrazil, bo myslal ,ze mu na zlosc zrobilam, bo przeciez wiem, ze on tak nie lubi. kurde, w koncu mi lepiej. od 3 dni biore lekarstwa przeciw wymiotom i zawrotom glowy. bo juz nie moglam funkcjonowac. czulam sie, jak po miesiecznym melanzu. no ale teraz nie moge karmic, wiec Pan Jaromir dostaje butle, a ja odciagam jeszcze pokarm, bo mam nadzieje, ze za 2 tyg. bede mogla wrocic do karmienia. u nas nie bylo problemu z przestawianiem na butle, ale co dziecko to obyczaj. a co do zebow. moj to jest jakis kryptowampir. bo jak go ostatnio karmilam, to mi tak pogryzl sutki, ze normalnie krwawilam, ale zebow ani sladu. olcia, dzieki wielkie za ksiazke! tak na wszelki wypadek ja trzymam, jakby klopoty mialy przyjsc.:) hehe, agnes. ale sie usmialam. "ty, bambusie!" ja nie pieszcze sie bardzo z Dzikiem. fakt, mowie do niego "moje serducho ty" "moje szczescie male", ale nie znosze takiego typowego pieszczenia sie na wysokich tonach jak "nio cio, śkarbie". sama mowie czasem "gdzie te lapska?" "zostaw moje wlosy, sadysto". wczesniej nazywalam go golumem, trollem czy zgredkiem, ale ze Luby sie wsciekal, to sobie darowalam. :) a my wlozylismy juz spiwor zimowy do wozka, taki z futra jagniecego i to jest tak cieple, ze nawet jak go normalnie ubierzemy, mam wrazenie, ze sie tam gotuje, wiec chyba jednak zmienie znowu na wiosenny. pojecia nie mam. dobra, koncze me wywody i zabieram sie za czytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa agnes. ja tez mowie na dworze, albo podworku. polewe mam za to z mojej przyjaciolki, co goralka jest i ona mowi: idziemy na pole? a ja" kartofle zbierac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,39654,wideo,,213393,polak_pracujacy__to_polak_glodny,aktualnosci_detal.html w linku podanym przez dodkę wkradły się dwie spacje:) dodka ale się nagestykulowałaś:D:D:D:D gratuluję bycia w tvn-ie:D:D:D nic więcej nie piszę, bo mąż w domu a ten ma wkurrw, gdy ja na kafe majówkowym więc spadam;) mielonna, fajnie, ze się odezwałaś:) miłej sobotoniedzieliii p.s. karina, dzięki za komplement a przecież sama dobrze wiesz, ze ty też laska jak ta lala wiec obejdzie się bez zbędnego słodzenia z mojej strony:D wyślę ci tylko cmoka w prawy policzek. muuuaaaaaaaaaa! p.s.2. ja teraz mam proste włosy i muszę się na nowo do siebie przyzwyczaić heeh. już kiedyś byłam podobnie obcięta ale kieeeeeeeeeedy to było;) no i teraz tymono mnie ciągnie za grzywę noon stp, co boli chyba jak krwiawiące suty hehe p.s.3 tease, ja nazwałam syna tymon tylko dla potrzeb kafe:D on w rzeczywistości ma na imię zupełnie inaczej hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, kurcze tyle piszecie, że nie nadążam...:) szczególnie NOWE:) udzielają się, ale bardzo dobrze, mobilizujecie NAS...:) * Jak widzę większość jest za prywatnym forum, tylko mam pytanie JAK JE ZAŁOŻYĆ??? Która z Was jest na tyle oblatana, aby mogła to zrobić???Ja nie wiem, bo w sumie przypadkiem tu weszłam...kiedyś wpisałam w wyszukiwarkę MAJÓWKI 2010 i tak WAS znalazłam:)zresztą to dziś tak wchodzę tutaj:) a jak chciałam pierwszy raz napisać to założyłam wtedy konto i już. Także czekam na propozycje od Was, która się za to weźmie???:) Nawet teraz z ciekawości weszłam na główną stronę kafeterii, ale tam na forum jest tylko "dodaj nowy temat", nie wiem czy są fora prywatne. Fajnie by było usunąć to nasze całe forum i przenieść do tego nowego, ale nie wiem czy tak się uda. Może do redakcji forum trzeba napisać... * No więc jadę od tylca:) * Gryfno mi ten Twój link też nie wchodzi:(, ale na szczęście na stronie DDTVN znalazłam ten materiał i widziałam DODKĘ:) gratki mała:), ładnie, ładnie zamiast pracować plotkuje się z kumpelą hihi * Miellona fajnie, że u Was wszystko ok:) * Karina jak zwykle rozbawiłaś mnie swoim postem:) * Majówka10 ja nie kapałam się jeszcze z małą, w sumie jak ona nie siedzi, musiałaby być oparta o mnie, no i wody musiałabym chyba na dnie wanny nalać, więc byłoby mi zimno, więc chyba zostanę przy kąpaniu jej samej:) * Tease dzięki za miłe słowa:) Mam nadzieję, że w końcu mała da Wam pospać. Moja przewraca się, ale też nie pełza, ani nie turla się, ale nie przejmuję się tym, na KAŻDEGO przyjdzie pora:), ząbków też nie mamy. Co do spania to moja śpi w pajacyku, pod spód nic jej nie zakładam, może powinnam???i przykrywam ją kołderką. * Anna1977 ja też tych puzzli jeszcze nie kupiłam i też zastanawiam się, ale myślę, że będą przydatne, bo później dziecko jak będzie większe samo może dopasowywać cyferki i literki do puzzli. * Placunia fajnie mieć takiego DZIADKA, mój teść nie żyje, a mój tata owszem odwiedza Nas często, ale został z małą tylko 1 raz na jakieś pół godziny, do przewijania też się jakoś nie garnie. * Kirsten zdrówka * Wiwas i Zola zazdroszczę tych domków, my mamy 2 pokoje, wprawdzie 54m2, więc spore, ale myślę o jakimś 4 pokojowym mieszkanku, bo jakbyśmy zdecydowali się na drugie dziecko to na pewno nie pomieścimy się, zresztą teraz też już ciasno * Kotik masakra z tymi WILKAMI... brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:( * Dagusiak dzięki wielkie za te zabawy i obrazki. Niektóre obrazki mam już- szczególnie te z figurami geometrycznymi, ale reszty nie miałam i już sobie wydrukowała. A zabawy zapisałam sobie w oddzielnym folderze- teraz jeszcze muszę to wszystko przeczytać:) * Filatelistaka super rymowanka:) BRAWO!!! O to zwolnienie pytałam raczej z ciekawości, wprawdzie w połowie grudnia kończy mi się urlop, ale do pracy mam wrócić pod koniec stycznia - tak uzgodniłam z dyrekcją, bo też pracuję w szkole i wracam od II semestru, bo teraz jest osoba, która mnie zastępuję, więc niech ona już pociągnie do końca i wystawi oceny za I semestr, a ja w grudniu i styczniu muszę wziąć parę dni zwolnienia (fajnie, bo za święta i ferie już nie, więc wyjdzie mi około 2 tyg. zwol.), więc czy na dziecko czy na mnie to i tak żadna różnica, bo będzie 80%, myślałam, że może jak jest ta rehabilitacja to będzie 100%. W ogóle to szkoda mi wracać, bo nie mamy tak różowo z opieką nad małą...zostałabym w domu, ale z jednej pensji będzie ciężko, tym bardziej, że kasa idzie dodatkowo na wyjazdy na rehab. oraz konsultacje lekarskie. Z mała co drugi tydzień ma być moja mama, ale od 8-13 (bo wtedy pracuje na po południe), w pozostałe dwa tygodnie oraz dodatkowe godziny od 13 do 15/16 będzie znajoma mojej teściowej, której musimy płacić. Jedyny plus tego, że moja teściowa będzie przychodzić z nią i trochę ją dopilnuje. Ehh bez sensu to wszystko, takie łatanie...ale moja mam pracuje i ma jeszcze ponad 3 lata do emerytury, a teściowa schorowana na rencie, ale nie da rady niestety zająć się dzieckiem :( * Roxi odzywaj się częściej:) * Pije Trampki i jak tam teścik?:):):) * Agnes kocura Chrupkowi... brrrrrrrr, nienawidzę kotów:( podziwiam za ten angielski, ja jak byłam mała to rodzice zapisali mnie na lekcje j. angielskiego, wtedy w podstawówce jeszcze go nie uczyli, a ja po 2 latach znudziłam się i zrezygnowałam i uważam to za swój duży bląd:(, sporo rozumiem, ale niestety gorzej z mówieniem i pisaniem * Koja gratki dla Darasa, bo chyba najbardziej mobilny ze wszystkich dzieciaczków, skoro już po całym domu zapier....:)hihi U nas pogoda dziś chu....:(, w sumie to od 3 dni pada i od 3 dni nie byłyśmy na dworze, masakra. Miłego weekendu, buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akoj... Wczoraj byla bibka i wszyscy oczywiscie pili a ja z racji karmienia CYCEM TAK WLASNIE CYCEM wypilam tylko troche Baileysa a dzis sie czuje jak zatruta, normalnie glowa boli, niedobrze mi i gdzie tu sprawiedliwosc.. chyba za duzo slodkiego wpierdolilam :O co do mowienia CYCEM to mi wlasnie piers nie przechodzi przez usta jest cycek i tyle :D Hehe Dodka obczailam Ciebie lalulchna fajnie wygladasz :D mialas role zycia hehe :D a to byla taka stolowka w Twojej pracy? pewnie w fajnej firmie pracujesz, z reszta zawsze z tego co pamietam mowilas ze lubisz prace a to juz sukces lubic swoja prace :D Pije trampki to ino rob kolejny test :D ciekawa jestem :D Kombinezon swietny kupilam Coccodrillo w Factory, ale czeka na mrozy :) Kotik fryzjer lub ciuszek to zawsze dobry lek na wszystko :D przynajmniej na mnie dziala :D Majowka10 to Ty w Manchesterze mieszkasz? :D hehehe to pewnie Angole nie byli zbyt zadowoleni :P wyjmuje piersiątko buehueheuheu Co do prywatnego topiku no to git mozemy zakladac.. mi jest troche zal opuszczac Kafeterie i w sumie mam w dupie te pomaranczowe zołzy, bo dla mnie one pojebane sa i tyle ale jak chcecie to mozemy zrobic prywatny topik.. a na kafe mozna?? jo sie nie znam :D Roxi fajnie ze South Beach dziala :D ja co prawda nie stosowalam South Beach ale swoja wlasna modyfikacje tej diety heheh ale dzialalo :) nigdy nie chodzilam glodna :) Dagusiak wyslij mi tez te obrazki :D agnes3d@icpnet.pl ... tesciowa wyjechala? a to pech ;) myslalam ze jakies nowe teksty byly co przejda na zawsze do naszej majówkowej gwary :) przechuj ze mnie? :D hehehe lubie to okreslenie, moj maz tez tak gada a dopiero od niego sie tego nauczylam :D Kotik wilki masakra :O tzn ja lubie wszystkie zwierzatka, ale jak te zwierzatka pozeraja psy to juz nie tak bardzo :D ostatnio w sumie widzialam 2 takie thrillery co wilki chcialy zjesc ludzi, raz jak sie taka para w wielkim kanionie zgubila a dwa jak tacy jedni byli na nartach i utkneli na wyciagu narciarskim i tam w sumie pozarly 2 ludkow :O takie jebniete filmy ogladam ostatnio... niech sasiad uwaza na tego biednego wilczura :( Zola puzzle faktycznie smierdzialy, pozniej myslalam czemu Chrupek tak dziwnie capi a to te puzzle :D na szczescie nie zaszkodzil mu ten smrod :D Kirsten spytaj sie meza jak film o japoncach moze byc piekny? :D moze to rasistowsko zabrzmi ale jak widze skosa w filmie to zmieniam kanal, no jakos nie moge no... ;) Tease ja mojego klade tylko w pajacu i dwa kocyki takie nie za grube, jak go jeszcze czyms przykrywalam to sie pocil, a teraz spi ladnie, za goraco to niedobrze :) A teraz cos w temacie Rio w Swiebodzinie tak mi sie nawinelo http://www.tvn24.pl/-1,1681193,0,1,zbyt-mocno-przypomina--figure-z-rio-de-janeiro,wiadomosc.html :D w ogole to widzialam to w tv ... masakra... ciekawe czy ktos to kiedys wysadzi :D Karina no zapach z buzki tez mmmmm ostatnio wlasnie gadalam do meza ze takiemu dziecku to nic z ryjoczka nie wali tylko takimi jakby jabluszkami hehehe U nas tez sie mowi ide "na dwor" albo jestem "na dworze" :D Mielonna "ty bambusie" to tylko jedno z wielu, czesto jest tez "ty zonku, czupurze, paszczaku" itp... Co do dzwiekow to moj niestety ani zadnego mamamama ani babababa teraz na topie sa takie krotkie ryki w stylu Vadera lub Behemotha... trudno powiedziec coz to moze oznaczac, lepsze to niz pianie jak Mariah Carey :D Gryfno jak proste??? a gdzie burza lokow?? :D dawaj fote bo mi ciezko sobie to wyobrazic :D dobra spadam bo moj maz na kafe zaczyna miec to samo... trace tu tyle czasu :D:D:D:D:D koj,koj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 listopada - Matik skonczyl pol roczku! RAPORT: 1. waga - ok. 7600, wzrost -ok.72 cm, zebow brak 2. jedzonko - kaszka, jabluszko, CYC, herbatka 3. dolegliwosci - uczulenie na sporo pokarmow (jeszcze nierozszyfrowane jakie), napiecie miesniowe 4. ubranka - 80, pampki -4 plus 5. ulubione zabawki - wszystkie z buzia i piszczalki 6. noc - ciagle pobudki na cyca 7. dzien - 2-3 drzemki, sniadanio-obiad, pare razy mleczko, podwieczorek (obiad podamy jak zniknie uczulenie bo nie wiadomo co uczula) 8. ochrzczony, zaliczony pobyt w rabce (rowniez w zakopcu, gubalowce) i polanczyku 9.w planach urlop wychowawczy 10. osiagniecia - przewroty, podrzucanie dupki jak lezy na brzuchu (pod siebie) i plecach (mostek), piski, okrzyki, robienie buuu przy policzkach pelnych powietrza, a takze tatata, tlatlatla, francuskie "r" francuskie "gru", ssanie nogi. Alez kocham mojego Maticzka, ahhh Pozdrawiam wszystkie dziołszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie.Ja kwietniówka 2011:) ale tak sobie weszłam na Wasze forum- spojrzeć jak to może być za rok;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na poczatku bylo bardzo ciezko bo nieogarnialam tego chaosu, chronicznie brakowalo mi snu i dodatkowo psychicznie nie moglam dojsc do siebie przez dlugi czas ale nigdy nie cofnelabym czasu do momentu sprzed ciazy. Ogolnie moje dziecko sprawia mi i mezowi duzo radosci! no i jak to rodzice - swiata poza nim nie widzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę dziekaski dziewczyny :):):) majówka tak ty mi podałąś to lekartwso kurde felek wysłac chłopa NA ZAKUPy, nic mi nie przyniósł nie zdążył do apteki,:O, mam jeszcze takie tablketki rhinoprint wzięłam i dupa korek dalej w nosie, że szok!!!! Florianowi coś już furczy w nosie,boję się że już pewnie mu coś zapodałam, bo to jest chyba tak że zaraża się zanim ma się objawy, w ogóle miał cały dzień dzisiaj poprzestawiany z żarciem więc spaniem też, a pogoda deszczowa więc było cały czas po duuuugim milczeniu mam na myśli parę dni:):):) mammemememembebmemmememmambabbbaamememem, takie niezadowolenie, a jak go położyłam na podłodze to przybijał gwożdzia i wkurzocha bo głowa leci, chce się turlac z puzzli na panele ale podłoga twarda:D:D:D:D i tylko słyszę jak wali głowka w podłogę bo nie wycelował i meeeemeeeeemmm!!!:D:D:D:D:D:D:D:D i se nie poniucham ciasteczka mojego:):):):) czuję się jak cpun na głodzie:D:D:D:D:oj ty mój cherbatniczku kochany:D:D:D:D::D:D byli u nas znajomi miśkowi tak koło nosa latało byle kąpanie się zgadzało:):) a że też dzieciaci więc już se poszli:):):) chłopy tylko na inne ENNN:D:D:D:D: weszłi:D:D:D:D:D mielonna nio śpiworek taki to już na mrozy my mamy taki gruby zwykły:P:P kupiony w babybest i młody też wnim podkiśnięty jak powyżej 10 temp rosnie:):):):) ale już ma się dostosowac do naszego ubiory idą chłodki:):):) gryfno a ja już myslałąm że wrzuciłąś foty na nk z tymi włochami:):):):):)prostymi:):):):):):) niara miseczki;);):D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Opisałam się i opisałam i mi się skasowało i myślałam że rzucę tym kompem o ziemię :( Dzisiejszy dzień muszę zaliczyć do bardziej udanych :) Fajnie bo zawieźliśmy mała do rodziców i mięliśmy troszkę czasu dla siebie. Spotkaliśmy się ze znajomymi, zjedliśmy pyszny obiadek i na chwilkę mogłam zapomnieć o obowiązkach. Później byliśmy u znajomych i byłam w szoku bo troche ludzi tam było, dzieci krzyczały a ona nie wzruszona. Nawet szczekająca miniaturka yorka jej nie przeszkadzała:) No a po wizycie u znajomych przyszło pora na basen. Dzisiaj było super bo Pan wprowadzał nowe zabawy i np. włączył wodospad i chodziło się z maluchami pod wodospad gdzie ta woda tak głośno buczała a później pod nim. Super bo maluchy w ogóle się nie bały :) Teraz padła jak kawka :) Filutku gratulujemy pół roczku Matiego :) Dodka przez ten materiał w końcu wiem jak wyglądasz i z kim mam przyjemność pisać ( łłłłooooo wazelina ) :):):) Agnes, Izi, Ania, Zola te puzzle faktycznie capiły bardzo ale wzięłam się na sposóbi dzisiaj wrzuciłam je do wanny i wlałam trochę płynu. Wyprałam je i teraz już nie śmierdzi w całym domu :) Ale tak czy tak są śliczne i trochę kolorowo się w salonie zrobiło :) Izi Tease ja moją mała za grubo na noc nie ubieram, też pajac albo śpiochy i przykrywam tylko kołderką ale i tak większość nocy śpi z nogami na kołdrze bo tak jej wygodnie. Kotik Agnes zgadzam się dobry ciuch lub fryzjer są dobre na wszystko. Poszukuje pracy więc jakaś nowy elegancki ciuch zawsze się przydadzą, A odnośnie tych zakupów to ja wyznaje taką zasadę. Jak kupuję sobie nową bluzeczkę czy coś tam innego to przecież ja nie robie tego dla siebie tylko dla swojego męża :):):) No nie tak? Bo jak on jest szczęśliwy to i ja jestem :):):) haha No nic idę sią kąpać, obrobię farmę i orange go do łóżeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joł z niedzielnego rańca:) Wczoraj z mężulem troszku sobie pobalowaliśmy (hmmm... do może zbyt dużo powiedziane, choć przy Darasie siedzenie w kuchni do pierwszej w nocy mozna nazwać praktycznie balem:)) i dziś od rana mam kac-kupę hehehe:) Normalnie może kilogramik mi poleci jakis. Przydałoby się:) Wczoraj zrobiłam darasowi obiadek sama. No i nawet wciągnął. Rosołek z kurczaczkiem i marchewka. Oczywiście wszystko w formie szejka:P Pierdział Daro tak głośno po tym, że myslałam, iż mu dupka pęknie:):):) No, ale nię pekła:) Sprawdziłam:) http://www.youtube.com/watch?v=VYtq0ncIV8Q Wysyłam wam pełzającego Darasa hehe. Niepocieszonego, że mu matka zamknęła drzwi do przedpokoju hehehe:D:D:D dziś ojca odprowadził prawie na korytarz. Do kuchni przypełza juz co chwilę. Normalnie nie ogarnę chyba, jak to brzucho z ziemi podniesie i zacznie raczkować!!! Nie wspomne juz o chodzeniu, bo podejrzewam, że to też będzie masakra:P *Placunia. Niezła filozofia z ta bluzeczką hehe. probowałam wczoraj wyciągnąc kasę od mojego chłopa na fryzjera stosujac metodę "robie to dla Ciebie " :P:P:P Ale nie wyszło. Chłop stwierdził, ze mu się podoba jak jest (przetłuszczające sie cienkie strąki smetnie dyndające na wietrze w trzech kolorach - od skóry głowy naturalny odrost, mniej więcej po środku wypłowiała farba, końcówki spalone ciemne wielokrotnie farbowane:) ). No cóż... o gustach się nie dyskutuje:P *Gryfno we wtorej jade do Świebodzina do rodziców obczaić pomnik:) Od 1go grudnia będe codziennie widywać z okna klasy...yhhh.... Musze pokombinować i jakiiś biznes rozkręcić korzystając z tej atrakcji:) Może stoisko z watą cukrową, albo kiełbaskami z grilla dla pielgrzymów:):):) Agnes... nie trzeba będzie wysadzać, podejrzewam, ze samo sie gibnie, bo nikt tak do końca nie wie,ile waży, a ten kopczyk , na którym stoi , to tak sztucznie usypany na siłę został:P *Viki za rok to juz będzie pieknie:) obczaj temat wrzesniówek (mam tam koleżankę hehe), one mają takie połtoramiesięczniaki (tak wiem, nie ma takiego wyrazu) i dopiero jest szał hehehe:) *Filatelistka francuskie "gru" jest lepem na panienki:):):) *Izi szukasz jeszcze takich czarno-białych rzeczy dla Pati? Bo jakby co, to bym miała coś dla Ciebie:) napisz na nk albo fb:) * karina , noż kurna nie chce się daro trzymać na tehj taśmie... cały czas mi od tej lodówki się odkleja:) Masz jeszcze jakieś ciekawe patenty??? na haczyku juz mu się znudziło, zreszta dla niego to bardziej nagroda niż kara taki zwis:P:P:P *Tease. U nas na noc rządzi śpiworek. daro w nim mobilny, a nie marznie. Kupiłam taki na zamek błyskawaiczny, bo sie błyskawicznie ubiera:) Anna1977!!! BERGEN!!!! UHUHUHUHUH!!!!!!!! Jestem mega podjarana:) uwielbiam to miasto!! Byłam tam trzy dni i trzy dni NIE PADAŁO!!! Wszyscy mówili, że mamy niebywałe szczęście, a jak potem w innych czesciach Norwegii opowiadaliśmy, że deszczu w Bergen nie było, to nam nie chcieli wierzyć:) Mieszkałam w schronisku YMSA w centrum samym, taka mega hala na 80 łóżek:) Piętrowych oczywiście. Baaaardzo miluchno. Ja mam troszku jobla na punkcie Norwegii. Nawet w kwiatku mam wsadzaona flagę - takie popapranie:):):) Buziole cycole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ale paskudnie za oknem, no ale może uda się chociaż króciutki spacerek. Już się cieszyłam, że mała "tylko " 2 razy w nocy sie budzi i dziś znowu jej się troszkę poprzestawiało i o 22:30 moje dziecko chciało się bawić padła dopiero po 2 godzinach. Dziś mam nadzieję, że będzie lepiej Olcia byłabym bardzo wdzięczna za tą magiczną książkę:) roksana200@poczta.onet.pl Izi koleżanko po fachu (bo o ile dobrze pamiętam też germanistką jesteś:) postaram się częściej odzywać:) Mał mi właśnie już drugą godzinę śpi więc przynajmniej zdążyłam się umyć, ubrać i nawet obiad przygotowac hehe dumna z siebie jestem. Kojo świetny filmik:) Moja jeszcze tak nie pełza Póki co to turla się na całego. Silny chlopiec z twojego Dareczka i taki blondynek Za tydzień zaczyna do nas przychodzić opiekunka i ciekawa jestem jak to będzie. Na razie tylko na dwa dni po 6 godzin ale już się obawiam jak moa Marysia zareaguje. Ja małą podobnie teraz ubieram. Body z długim rękawkiem, rajtki, spodnie, bluza lub bluzka z długim rękawem i kurteczka jesienna podszyta polarkiem. czasem przykrywam kocykiem ok zmykam bo chyba koniec drzemki mojej malutkiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×