Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oluuusia

MAJÓWKI 2010

Polecane posty

piję może peg perego, znajoma sobie chwaliła i ma dobrze budę zabudowaną na zimę:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koj!!!!!!!! Hm tak czytalam ze w tej ksiazce o nauce zasypiania jest napisane by przetrzymac dziecko 4 godz przed snem bez zadnej drzemki.Kurka wiadomo ze chodzi o to by dziecko juz po tej 4-tej godzinie bylo padniete i spalo lepiej ale jesli chodzi o moje baby to aktywne jest przez 2,5max a po tym czasie pada wiec u nas 4 godz na bank by sie nie sprawdzily. Hm nie czytalam wczesniej a podaje ze przed snem nie mozna podawac tych herbatek:-)a ja podaje.pijemy z bobovity...hm ciekawe dlaczego nie mozna podawac przed snem?te ziólka dzialaja czy cuś?? U nas nadal brak zębisków...stukalam(bylo mi trudno wepchac mu lyzeczke)ale nic nie slyszalam. Maly teraz wali sie non stop na brzuch.lubi na nim lezec ale niezbyt dlugo wiec jak sobie przypomni jak sie wraca na plecy jest ok a jak nie to jęczy. Teraz "lata"po calym łozeczku-raz blizej jednego kąta a raz drugiego.nogi wiszą miedzy szczeblami i zadowolony.Lapie sie szczebli i jebs na boki i tylko patrzec az w koncu sie zaprze i sam usiadzie:-) Ach pogoda bajeczna!Podobno od czwartku deszcze wiec trzeba korzystac!Hmmmm w grudniu mam zakupic sanki takie ze spiworkiem i podparciem ale czy ja wiem????czy moj maly bąbel bedzie lubil skoro dlugo wózku nie wysiedzi????(oczywiscie jak nie spi hehhe) Hm jak teraz karmicie maluchy laluchy??????:-) czy nadal karmicie mleczkiem co 3 godz????? ja np wczoraj dalam mu na noc 210ml mleka i dopiero pil dzis o 8 rano 150 czyli: 8rano mleko 150ml 11.30 obiadek 13.30 mleko 150ml 16 deserek owoce 16.50 kaszka 150 ml czyli wychodzi ze maly dzis dostanie 3x mleko bo jeszcze bedzie o 20 w ilosci 210 jesli chodzi o ilosc mleka ze podaje 3 razy czy np nie zwiekszyc mu do ilosci 180 ml a nie jak wczesniej 150??????jak myslicie????? Glutenu jeszcze nie podaje.podam po 6 msc kiedy to bede na szczepieniu i dowiem sie od pediatry co i jak.. A co do wózkow to moja znajoma ma tani wozek bo caly zestaw kosztowal 650 zl ale choc kola nieskrętne,ciezki jak skurwysyn ale wygodny!!!!!!!na paskach wiec buja na hurrrraaaaaa!!!!!!!!!!!!!!! spadam bo maly sie obudzil z ostatniej juz drzemki:-) baj baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej dziewczyny, czytam Was cały czas, ale jakoś tak nie chciało mi się pisać i w sumie szkoda, że nie odzywałam się, bo lubię odnosić się do poszczególnych postów, ale tyle napisałyście, że nie dam rady:), więc tak ogólnie:) * cieszę się, że książka robi furorę i pomagam Wam, szczególnie kibicuję Tease i Gryfno w tych nockach ( i tu oczywiście włażę im w dupkę kochane pomarańczki czy też ukrywające się majówki z naszego forum), więc chyba się skuszę na nią - od przybytku głowa nie boli:) Olcia proszę wyślij mi książkę na adres: izi66@poczta.onet.pl tylko bez sensu czytać nie kompie-nie lubię tak:( *gratuluję kolejnych ząbków u dzieciaczków, u Nas nic nie widać, ale jakoś się tym nie martwię, bo na każdego przyjdzie pora:), u mojej kumpeli pierwszy wyszedł jak mały miał 9 miesięcy:) * no i witam nowe koleżanki:) * My już w spacerówce od paru dni, gondola nasza mierzyła 74cm, a mała ma 69cm, więc stwierdziłam, że już za ciasno ma w tych zimowych ciuszkach...z tej spacerówki średnio jestem zadowolona (mamy wózek BEXA AX3 3 w 1) gondolę mogłam wnieść z małą na górę- 3 piętro, a stelaż składałam i chowałam do samochodu (mąż jeździ służbowym samochodem do pracy), a teraz tej spacerówki nie da się chyba złożyć (albo ja o tym nie wiem) i zostawiam ją na klatce, a mała jest w niej tyłem do mnie, niestety rączki nie da się w niej zmienić, myślę, że zimę i wiosnę przejeździmy, ale potem zacznę rozglądać się za czymś innym...w sumie koła są bardzo fajne, bo duże, a w tych parasolkach malutkie, więc nie wiem jak będzie się nią jeździło po tych wyboistych drogach * Teraz rozglądamy się za nowym fotelikiem samochodowym oraz fajnym krzesełkiem do karmienia, bo narazie robimy to w leżaczku- bujaczku:), któraś z Was już podała tutaj tego linka do fotelika ze zmianą kierunku jazdy i dodałam go do obserwowanych, ale myślę, że jeszcze popatrzę w sklepach, a potem zamówię coś na allegro, jeśli macie jakieś fajne foteliki lub krzesełka to wklejajcie linki:) z góry dziękuję * A poza tym u Nas bez większych zmian, nocki nadal od 20 do 6:30-7 przespane, potem 2-3 drzemki w ciągu dnia, ilości posiłków podobnie tak jak u Kariny, tylko troszkę inne godzinki i inne posiłki: 6:30- 7 mleko 180ml 10 kaszka 150ml 13 obiadek 16 mleko 180ml 17-18 deserek owoce 19:30-20 mleko 180ml więc też mi wychodzą 3 mleka w ciągu doby, oczywiście po każdym posiłku staram się dawać picie: herbatki (z melisą i jabłkiem, z maliną i dziką różą, uspokajającą) oraz soczki z marchwi, jabłek, gruszek itp. i Patrysia wypija tak ok 200-300ml, ale myślę, że jak Twój szkrabek Pije Trampki pije więcej to dobrze i nie ma w tym nic dziwnego. U Nas podobnie jak u Gryfno soczki rozcieńczamy i buteleczka starcza Nam na 2-3 dni:)ja glutenu nie wprowadzam, bo w tych pokarmach po 6-tym miesiącu pewnie zaraz się pojawi, więc jakoś się tym nie stresuje. Nadal jeździmy cały czas raz w tygodniu do Łodzi na rehabilitację wzrokową, cieszę się, bo wszyscy z małej są b. zadowoleni, że taka żywa i wesoła (bo są tam dzieci bardzo chore, a problemy ze wzrokiem to jedno z wielu ich schorzeń:( ), a co najważniejsze reaguje na tą koloroterapię i obrazki. Zresztą w domu też jak jej pokazuję zabawki- różne i te małe i duże to z bliskiej odległości reaguje na wszystko, z daleka raczej nie widzi, ale trzeba wierzyć , że będzie jeszcze lepiej. Kontrolę ciśnienia mamy na początku grudnia, do prof. z Katowic jesteśmy zapisani na styczeń. W tym tyg. będę dzwonić jeszcze do specjalisty od rogówki w Sosnowcu i może uda Nam się do niego w tym miesiącu pojechać, ale zobaczymy jeszcze, bo on prawdopodobnie będzie chciał małej zrobić badanie w narkozie, więc zastanawiam się czy do badania ją usypiać, miała już dwie narkozy do operacji, ale to było konieczne... * Dagusiak a jak to dzieciątko Twojego brata? Dobrze pamiętam, nie pomyliłam czegoś? Gryfno a ta dziewczynka Twojej kumpeli? Przybiera na wadze? * Agnes Ty chyba dziś w W-wie byłaś?Dobrze pamiętam?:) I jak po rozmowie? dobra czas na spanko, mąż zdziwiony, właśnie zajrzał, co ja tak piszę i piszę...:) dobranoc majóweczki, słodkich snów i jak najwięcej godzin snu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yh. Kończymy pół roku:) Daras hultaj z tej okazji wstał wcześniej niz zwykle:D No w końcu jak swiętować to od switu, no nie? Po waszych postach muszę stwierdzić, że to nie Daras jest diabeł wcielony, tylko ja jestem mega nieogarnięta matka. Przez pól roku nie dałam rady wprowadzić jakichś stałych pór ronienia czegośtam... bu.... Najgorzej z drzemkami. Albo w ogóle ich nie ma (ewentualnie pół godziny na spacerze między 10 a 12 w zalezności jak idziemy), albo daras wybiera sobie porę kimania i wszystko inne idzuie w łeb. Wczoraj na przykła nic nie zapowiadało drzemki. Daras szalał na podłodze, podgryzał palce to mamy, to taty i ogólnie zajmował się tymi swoimi fetyszami. jako, że ojciec ma do niego słabosć, to wziął go na ręce trochę potarmosić. Potarmosił, usiadł chwile spokojnie, bo się zapatrzył na film, a Daro....głowa na bok i śpi.... No i tak spał trzy godziny!!!! No z tym, że to była juz osiemnasta, więc szlag trafił podwieczorek, no i oczywista potem po kąpaniu po dziewiątej głodny był owszem, ale śpiący to juz niekoniecznie.... Hmmm no i teraz nie wiem, może mpo godzince tego snu powinnam go obudziś albo co.... Zreszta nie lepiej jest u mnie z posiłkami. U mnie to wyglada tak: między 8 a 9 (czyli czasem o ósmej czasem o 9tej....) mleko 210 miedzy 10 a 12 (tak, tak.... to juz masakra..) deserek między 2 a 4 obiadek miedzy 4 a 6 (bliżej szóstej jeśli obiad był bliżej czwartej...) mleko 210 około 7 (chyba, że Daro wywinie taki numer jak wczoraj) kaszka 150 ml 21.30 mleko 250 ml w nocy czasem o 2, czasem o 3, czasem o 4 , a czasem o 5... jak sie uda mleko 120 ml :( No i taka jestem udana...ech. Szkoda gadać. Może tego 666 powinnam u siebie poszukać... Ogólnie chyba sobie sama sajgon naszykowałam i teraz mam. Jak wroce do roboty od 1go grudnia to w ogóle bedzie mega rzeźnia cos czuję...:( Aha katar wciaż jest, ale jakby troche mniejszy. Gile wyplywaja tylko czasami, ale za to obficie. Mnie z tego wszystkiego sniło sie dziś, że z nochala (swojego) wyciagam taka galaretę...bleeeeee.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Dziewczyny:) Solldi -dziekuje za podanie cwiczen 🌼 ja tez cwicze podnoszenie raczek,razem i na zmiane, otwieranie piastek-sroczka kaszke rzadzi:D pondto nie pozwalam chwytac palca tylko tak cala dlon-klade jej dlon na moja i glaszcze. O wierceniu do piwnicy nie slyszalam ale popraktykuje:D Do tego ponoc trzeba czesto klasc dziecko na boczku-moja sie nie przekreca na brzuch za bardzo wie czasamidlugo lezy na boczku.do tego zdzam ja na kolanach tak ze jej nozki sa bardzo szeroko-z boku moich kolan.Nastepnie jej raczki kalde na moich kolanach rozlozoe dlonie musza byc i podnosze raz jedno kolano w gore raz drugie. IOczywiscie asekuruje Mala caly czas to cwiczy rownowage bardzo przydatna przy siadaniu i rozluznia to barki.ponadto cwiczeni na pilce plazowej-klade mala na brzuchu na pilce i krece ta pilk prowkujac by wystawiala w odruchu obronnym przed upadkiem reke z rozprostowana dlonia -mam nadzieje ze rozumiesz jak nie to napisz sprobuje inaczej opisac:) Karina ja karmie tak: 6rano-150 ml mleka 9-sniadanie -kasza manna,kleik ryzowy albo owsianka dla niemowlat wszystko wiadomo z dodatkiem zazwyczaj jakis owocow 12-obiad 14 mleko 150ml 16-17 deserek i zazwyczaj po deserku ona chce i tak mleka ale nie tak duzo. 20- 210ml mleka ale ja w nocy przepajam jak smoczek nie pomaga-i tak dzis wypila 140 ml herbatki jablkowej:O Moja Mala odkryla raczkowanie do tylu i jest zachwycona:D nie powiem,ze do tej pory byla fanka lezenia na brzuchu ,ale teraz widac ze ja to bawi. U nas tez biala kreska na druga jedynke juz dawno, Mala marudna jak stara panna czasami a zeba jak cholera nie bylo tak nie ma:O ps:co znacie dobrego na bol gardla?cos mnie bierze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kobietki:) Jestem tu nowa ale mam nadzieję, że uzyskałam akceptację i mam do Was pytanko.. Zacznę od początku.. mój synek Antoś urodził się 16 maja. Jak się okazało ma skazę białkową no i nadal karmię go piersią a wieczorem dostaje nurtramigen i tak myślę żeby całkiem go przestawi powoli na butlę bo w nocy tzn po 1 maly potrafi się budzi co godzinę na cyca.. Ale moje pytanie jest odnośnie kaszki czytam, że podajecie ją swoim maluszką i moje pytanie -pewnie głupie brzmi.. jak ją robicie czy jest to posta płynna i karmicie butelką czy podajecie łyżeczką?? Z góry dziękuję za odpowiedź i jeszcze raz przepraszam za mega głupie pewnie pytanie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Jestem skonana po nocnych wojażach. Gryfno wiem co przechodziłaś wprowadzając metodę Ferbera. Postanowiłam dzisiaj w nocy zaatakować. Około 2 wstała a ja przyjęłam barwy wojenne. Walczyła ze mną do 4.30!!!!!! :(;( Myślałam że to pójdzie znacznie szybciej, może 40 minut do godziny a tu tragedia. A oczywiście mój mąż na mnie z gębą- CO TY ROBISZ? NIE EKSPERYMENTUJ NA DZIECKO, NIE WIDZISZ ŻE TO NIC NIE DZIAŁA. A ja myślałam że go uduszę. Byłam już tak zrezygnowana że szok. ZERO wsparcia. Dzisiaj oczywiście się do niego nie odzywam. Ciekawe jak będzie dzisiaj w nocy.:(:( Wstała koło 7.20 i dopiero wtedy dostała śniadanie i od razu sama usnęła. i tak do 9.30 :") I teraz mam zasadnicze 2 pytania. Stosując tą metodę oduczamy malucha od jedzenia nocnego i smoka.. Czy przed snem dziecko powinno dostać smoczka, usnąć a gdy ewentualnie się obudzi to mu już nie dawać dopiero od tego momentu? Czy całkiem go wyeliminować nawet z popołudniowych drzemek? To bardzo dla mnie ważne. Piszcie dziewczyny!!!!! A gdy dziecko śpi do południa albo popołudniu to też ma spać bez smoka? i gdy si e przebudzi to podać wodę czy raczej nie. CZEKAM NA OPINIE!!! Jeśli chodzi o jedzenie u nas to zależy od tego kiedy się obudzi. Biorąc pod uwagę dzisiejszy dzień to wygląda tak 7.20 mleko 120ml 10.20 kaszka 120 13.20 obiadek 16.20 owoce około 19 dostanie mleka ok. 60 żeby nie była głodna podczas kąpieli i żeby była grzeczna 20.20 mleko z kaszką manną ok. 200ml. Moja królewna zaczyna się już przemieszczać. Ostatnio w ogóle załapała że można się z brzucha przekręcać na plecy:):) Ale żeby się gdzieś przedostać to podwinie rączkę prawą pod brzuszek, lekko uniesie dupcie i wioooo :):) Fajnie to wygląda. Ciekawe kiedy zacznie dobrze siadać sama, bo na razie jak ją podtrzymam to jest super ale jak puszczę to bęc :) Idę się z mała pobawić :) Czekam na wasze propozycje i porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł helloł wypocin ciąg D:P Izi świetnie że mała reaguje na koloroterapię:):), napewno to działa na Ciebie jeszcze bardziej mobilizująco :):):):) , świetnie supcio:):):) oby tak dalej, i zarazem smutne że mając porówna nie do innych dzieci naoglądasz się tylu krzywd, trzymaj się dzielnie, jesteśmy cały czas myślami z tobą:):):):):) my mamy że tak napiszę identyczne godziny karmienia jak TY tzn Pati:):):) o tej samej podwieczorek tylko tyle że nie jemy kaszki, tylko 4razy mleczko:):), wczoraj żeby już zużyc to otwarte opakowanie dosypałam miarkę do mleka, picie przez smoczek trójprzepływowy z aventu idzie nam coraz lepiej więc kacha nie stanowiła zapchania:):) fotelki ten starszy mamy maxi cosi priori:):):), na długie podróże super wygodny:):):), ciekawe czy przypadnie do gustu następnemu podróżnikowi:D:D:D:D kojo Twoje pory do nas już magic:D:D:D:D:D, nio po tej kimie ok 18 to budziłabym;), bo potem yhyhyhyhyhy tarcie oczek nie mogę spac propo tego przetrrzymywania, Florian wczoraj już nie spał od 15,30 o 18 miał kryzys że bez dydania się nie obeszło, ale potem już mu przeszło że po kąpaniu jeszcze się rozcwierkał, i o 3 w nocy pobudka ryk, on chce jeśc jak nigdy, aaaaa bo ja już od paru dobrych nocy nie karmię go piersią w sumie w ogóle jest odstawiony, więc zrobiłam ciepłej cherbatki wiem wiem nie wolno, ale Florian jest dzieckiem odcycanym domaga się pieszczot, wsiorbał:):):) sete:D:D:D:D i odleciał:):) i spokój do 7 rano, ostatnio miał pobudki równo na szamńsko o 6:):):) teraz kimie, szczurzydło, moje normalnie przez te wygibasy na podłodze robi się cienki jak srtuna:D:D::DD:D:D:D Solli ja też patrzę się na inne dzieci i jednak :D:D: bardziej niedyskretnie niż Ty:D:D:D lukam centralnie a jak jakieś fajne to szturcham męza by też popatrzył:D:D:D:D:D, np wczoraj babcia prowadziła takiego tuptaka fioletowy komplecik kapelusik i szaliczek, lekko kratowane, i płaszczyk w tym samym kolorze :):):):) no nie szło się nie zagapic już nie wspomnę uśmiechnąc, i w sumie też patrze czy dzieci są tak samo zapatulone czy mają czapy:D:D:D:D:D to co piszesz te cwiczenia to ja tak się bawię z młodym, kosi kosi, tosi tosi, i reaminacja gdy lezy na płaski to mu rączkami do góry, na dóó na boki, i oddychamy młody ma ubaw:D:D:D:D:D:D:D:D:D nie wiedziałam że to jest też w jakimś stopniu sytmulujące na napięcie:):):):), turlanie to już Oliśz nim wyprawia, i naciągania:D:D:D:D kuzde ale wieje u nas jutro ma jeszcze silniej wiac, a ja muszę po mleko i papmki się karnąc na miasto, teraz wolę zeby padało bo narzucę folię bez lęku że mu nawieje po buzi, ciśnienie leci bo czuję że wbija mnie w krzesło:D:D:D:D, na tej diecie south beach długo nie pociągnęłąbym, bez kofeiny i enegrii w postaci cukru ja nisko ciśniei=niowiec łoj pełzałabym po chacie:D:D:D:D:D:D:D:D:D taki zdechlak ze mnie:D:D:D:D pół senny:D:D:D:D aż dpoisałam sobie do listy gorzką czekolade:P:P:P:P piję trampki na też na drugim piętrze, ku niezadowoleniu sasiadów zostawiam wózek na klatce, cóż całę życie stac tam nie bedzie przeżyją te jeszcze ze dwa lata:):):):):):) nara lasencjos:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki, jakoś nie mam czasu ostatnio tu pisać bo wzięłam się na serio za szukanie pracy:( Więc w wolnych chwilach, kiedy mała śpi, przeglądam ogłoszenia i przerabiam listy motywacyjne. Jednak robię to bez większego zapału, bo jak sobie pomyślę że będę musiała zostawić małą...... Ech ale ten czas leci..... Co do wózków to ja mam też Tako JumperX, na razie jeździmy jeszcze w gondoli, ale już niedługo też pewnie trzeba będzie się przesiąść do spacerówki. Zimę przemęczymy się w tej, a na wiosnę poszukamy czegoś lekkiego, bo ta strasznie ciężka. Hania ma w dzień drzemki w miarę regularne, rano śpi ok 9 - 40 min, potem ok 12 - 1-1,5 godz, i ok 15 - 40 min. Kąpiemy ją ok 19 i zasypia ok 19.30. W nocy budzi się ze dwa razy to daję smoczka i śpi dalej i ok 4-5 daję cycka i tak dociąga do 6.30-7. Ja na razie karmię tylko piersią i Hania je zazwyczaj zaraz po obudzeniu i wychodzi tak co ok 3-3,5 godz. Oprócz tego podaję jej łyżeczką trochę kaszki 8 zbóż z glutenem, ale więcej tego wypluje niż zje:) Dziś mam zamiar wybrać się do sklepu po jakieś dania w słoiczkach i zaczniemy rozszerzać dietę:) U nas ząbków brak, choć mała cała zaśliniona i paluchy cały czas w buzi, aż się nimi dławi:) Majowka10 myślę że każde dziecko jest inne i w swoim czasie nabywa nowe umiejętności:) Moja Hania zaczęła się obracać na brzuch 2 ty temu, ale trochę jej pomogliśmy się tego nauczyć. Trzymaliśmy ją za rączkę i zachęcaliśmy do obrotów. Zaraz zaczęła sama nas łapać za rękę i próbować przewrotek i po 2 dniach już sama śmigała:) Ale na plecy sama się jeszcze nie obróci. A co do siadania to podciąga się do siadu trzymając nas za ręce i też posiedzi chwilkę i się przewraca. Albo siedzi pochylona i trzyma się za nóżki:) A sama w łóżeczku jeszcze nie siada. Solldi ja też dyskretnie zaglądam do innych wózków i patrzę jak dzieci są ubrane:P Izi to super że Pati widzi z bliska:) Na pewno tylko kwestią czasu jest kiedy będzie widzieć normalnie:) Kończę bo zaraz jedziemy w odwiedziny do mojej koleżanki i jej maluszka (prawie 2 m-ce młodszy od Hani a już waży pół kg więcej!!):) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć i czołem laluchny! Tosiamama10-ja dawałam kaszkę najpierw z butelki,musisz tylko zmienić smoczek na taki specjalny do kaszek,na pewno ma go avent i tomek tippi,no i oczywiście na pierwszy raz nie robisz takiego kitu tylko rzadszą,u mnie jednak pomimo wielu prób mała kaszki nie je.Czasem próbuję dać jej z łyżeczki,wtedy gęstą,ale też pluje i wyraźnie jej nie pasuje,więc ja kaszki nie daję w ogóle. Placunia-ja nie do końca jestem do tego ferbera przekonana,początkowo jak gryfno pisała zasady,to myślałam,że to ta sama książka,na której ja uczyłam małą spać,ale u nas można smoka i ja uważam,że skoro dziecko i tak kiedyś będzie trzeba od smoka odzwyczaić to nie ma sensu teraz sobie fundować takiej masakry.Także ja daję małej smoka do spania,przytulankę i wychodzę z pokoju.Reszta tak samo-wracasz po 3,5,7 min i tak dalej.To znaczy na początku,bo teraz mała odłożona do łóżeczka przytula swojego królika i idzie spać.No,ale to już każda musi wybrać sobie swoją metodę,jak widać u gryfno ferber się sprawdza (i dzieki bogu,bo naprawdę tymon nie dawał jej się wyspać...) A z tym glutenem...powiem szczerze,że nigdy nie używałam kaszy mannej,więc zadam idiotyczne pytanie-to się jakoś gotuje i miesza z obiadkami,czy jak? Izi66-cieszę się,że Patynka robi postępy,zdawaj relację co i jak,kochana. Moja mała ma od tygodnia mokry kaszel-i teraz nie wiem,czy to tylko skutek ogrzewania i suchego powietrza?W nocy nie kaszle w ogóle,w dzień jedynie,jest to taka jakby próba i flegmy...Nie ma kataru ani gorączki,je normalnie.Farmaceuta powiedział mi,ze nie ma syropku dla takich małych dzieci i żebym nawilżała sypialnię jedynie,no i nie wiem czy iść do lekarza.Nienawidzę mojego GP,a poza tym przed szczepionką kazałam mu ją osłuchać i było ok,a kaszel juz miała... Ostatnio jak mu powiedziałam,ze ma suche plamy na nogach to bez oglądania ich przepisał mi maść-czytam ulotkę a tam,że zawiera sterydy i nie stosować u dzieci ponizej 16ego roku życia...no comment koj koj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej z rana :) majowka10 - dzięki za opis twoich ćwiczeń:) gapa ze mnie, bo zapomniałam ci napisać, że ćwiczymy też na piłce. Mamy taką rehabilitacyjną, która i mnie chyba udźwignie;), także bez strachu możemy się kulać. Poza tym bujamy małą w kocu - na zasadzie hamaka. Moja córa, jak tylko została "uwolniona" z rożka, w którym kładłam ją jak chciałam, nienawidzi leżenia na boczkach. Nie i już!! śpi zawsze na pleckach, z główką skierowaną na lewo lub prawo, a w wózku na wprost:) taką ma zasadę hehe;) To co piszesz po raz kolejny potwierdza zasadę, że każde dziecko jest indywidualnością i rozwija się po swojemu. Twoja mała nie przekręca się za bardzo na boczki, ale zaczyna raczkować do tyłu. No widzisz:) Martyna za to przewraca się na brzuch, preferuje obrót przez prawe ramię, ale z powrotem na plecy jest już problem. Udaje się jej czasem, ale najczęściej wzywa pomocy. Od około 3 tygodni podnosi się do siadania, ale usiedzi tylko oparta i obłożona poduszkami, bo inacej BACH!:) Jak już zauważyłam w przypadku innych umiejętności, nadejdzie pewnie dzień, gdy nagle usiądzie sztywno i tak już zostanie. I tak to już jest z tymi naszymi brzdącami :) tosiamama - to wcale nie jest głupie pytanie. Ja daję kaszkę z butelki, na noc. Do 180 ml gotowego mleka dosypuję ok. 4 miarki kaszki ryżowej z bobovity. Gryfno pisze o jakiejś kaszce z biszkoptami, ciekawe co do za cudo, bo brzmi mniamuśnie:) izi - tak trzymać, cały czas kibicuję :* agnes - no co tam z tą robotą, nie wiem, czy już puścić kciuki ;) kirsten, zola - uspokoiłyście mnie, nie jestem jednak sama ze swym wózkowym zboczeniem hehe;) gryfno - głąb kapuściany znalazłam dziś na półce w kuchni słoiczek z bobovity z mięskiem i kaszką pszenną i jest na nim napisane, że zawiera gluten. Zatem wnioskuję, że wszystko co ma w składzie kaszkę - ma gluten. Jo?? Ufff, jakie to skomplikowane ;) Dziewczyny podające obiadki - czy codziennie podajecie danie z mięskiem, czy przeplatacie tymi bez niego? Ja daję tylko mięsne. Pytam, bo gdzieś wyczytałam, że mięsko podawać 1-2 w tygodniu, ale z drugiej strony ile go jest w słoiczku... 8% Na teraz tyle. Jak wpadnie mi coś do głowy to napiszę. paaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę gadali teraz na DDTVN o zakrztuszeniach, aż mi się ciepło zrobiło, normalnie wstrzymuję oddech, jak słyszę o tym, Placunia ja zracji że Florian jest teraz odtsawiany od piersi:):) daję smoka jak mu się zachce w nocy czy jak dziś cherbatke:):), ale to jest naprawde sporadycznie, bo misiek jak zaśnie wypluwa smoka i spi jak trusia:):), i jest mu więcej nie potrzebny, czasem się obudzi będzie spac dłużej krócej, dziecko też człowiek:):):):) dziewczyny cczy wy dajecie picie z tej samej butelki tzn marki co mleczko????? tzn avent i ta avent, wcześniej musiałam dawac z innej bo misiek wkurzał się że to nie mleczko z ten sam smok, ale teraz żeby wypił to chyba muszę wrócic do aventu-CHerbatki;) żeby własnie coś wypił kurcze młody wsiorbał mleko i ma zwałę na bujaku, rozwalony szefu:D:D:D:D nie mniejszą od mamy:D:D:D:D:D:D:D i fajnie tymi stopami kręci jak kot czubkiem ogona:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosiamama ja podaje w butelce tylko mleko-wszystkie inne posilki lyzeczka. Kaszke robie gestsza i jade lyzeczka choc Mala nie jest zadowolona,ale trudno im szybciej sioe przyzwyczai tym lepeiej. Zola moja z tym siadaniem identycznie jak Twoja:)Nie panikuje co do obrotow,bo moze ona potrzebuje wiecej czasu i juz. wiwas-ja tez narazie jestem przy smoczku i przytulance,tak jak mowisz kazdy musi chyba podjac wlasna decyzje odnosnie metody. Ale prawda jet taka,ze szczesliwe matki,ktore jak najszybciej przyzwyczaja dzieci do smaodzielnego zasypiania. solldi-wlasnie jest tak jak mowisz:) przeczytalam gdzies madre zdanie,ze dziecko potrafi sie skupiac na rozwoju 1 rzeczy naraz-tzn jak zaczyna intensywnie gadac to gada,jk sie przekrecac to przekrecac,jak ida zeby to tez ponoc lekko hamuje inne czynnosci. Moze i tak jest jak obserwuja swoja Mala. co do kaszki z biszkoptami to ja po rpostu rokruszam i mieszam na packe 1 biszkopta:) Co do obaidkow miesnych to sie nie wypowiadam,bo mieso wprowadzam dopiero w ten piatek. Za to moja Mala sprobowala wszystkich warzyw:) czy podajecie herbatke w kubku niekapku?bo mnie polozna nagadala ze od 6mca mam zaczac probowac uzywac kubeczka,ale to jakis koszmar:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) ja mam już dość mały najpierw się buntował potem dostosował a teraz po zmianie czasu rewolucja ze spaniem usypianiem i w ogóle cały dzień jest nadąsany że szok ale to nie tylko zasługa mego syna że wyglądam jak zoombii pomieszane z wampirem mój M oczywiście robi wszystko żeby się nie udało ( robi to nieświadomie ale i tak mnie to strasznie wk*rwia) a dziś nad ranem to już przegioł wzioł małego do naszego łóżka myślałam że go zabije jak ja mam nauczyć go spać jak mój M robi mi takie niespodzianki a ch*j najwyżej dalej będe chodzić jak zoombii poddaje się mam dość :( pije trampki ja mam taki i jestem zadowolona jest lekki i poręczny super skrętny polecam dodam że mieszkam na 2 piętrze więc mam niewiele mniej od Ciebie do pokonania :) http://allegro.pl/lekka-spacerowka-euro-cart-lira-4-kurier-gratis-i1284928252.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! dawno sie nie odzywalam ale jakos tak wyszlo. U nas po wprowadzeniu obiadkow pojawla sie mega wysypka. Mati byl potwornie podrapany na buzi bo biedaczyska swedzialo to uczulenie. Nie pomagaly wszystkie medykamenty ktore mamy na jego skaze bialkowa. W koncu przestalam podawac obiadki. Wysypka zniknela. Na razie jedziemy na kaszce, cycu i owocach. Umowilam go tez do alergologa. Jakis czas temu zapodalam mu rowniez kubek -niekapek. Ilez moje dziecko mialo radosci jak wlozyl ustnik do buzi - memlal, mientolil i smial sie przy tym w glos. Normalnie odkryl swoj jezyk. Potrafi gadac z jezykiem wysunietym z buzi hehe -moja gondola tako jumper x prawde mowiac tez jest za mala na matiego w zimowym wdzianku ale poki mozemy to z niej nie rezygnujemy -tosiamama -ja tez karmie piersia (bez dokarmiania innym mlekiem) i kaszke od poczatku dawalam lyzeczka. nawet taka wodnista. moj mati nie ssie smoka (bo nie chce) i nie chce pic z butelki (probowalam mu podac moje odciagniete mleko) -na poczatku dawalam kaszke w proporcjach 1 lyzka kaszki na 5 wody, teraz podaje w miare gesta kaszke -izi - super ze wszystko jest na dobrej drodze -dziewczyny czy jeseli pojawily sie zielone kupki u dziecka to to znaczy ze cos szkodzi, czy np moze to byc reakcja na np nowa, gesta konsystencje jedzonka? -anna1977 - czy jestes moze ze swietokrzyskiego? bo mam kolezanke co opowiadala mi o swojej kolezance ktora urodzila corke w norwegii tego dnia co Ty Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filatelistka ty ,masz z Matim jak moja koleżanka z córeczką że ta jadła tylko kaszki łyżeczką gdy ją całkowicie odstawiła a też długo karmiła piersią:):):), fajnie że chce jesc kaszki, u nas nie bardzo teges:):):):), obiadki owoce tak ,ale nie kaszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akoj... U nas nastaly jakies spokojne dni, Mlody dalej fajnie spi, ostatnie karmionko przed polnoca i pozniej dociaga do tej 7, nawet jak sie obudzi wczesniej to lezy sobie spokojnie i cos tam gada pod nosem, o 7 go karmie i moge go nawet jeszcze odlozyc do wyrka, wlaczyc karuzele i on sobie cicho lezy a ja jeszcze przysypiam :) U nas rozklad dnia wyglada ostatnio tak: 7.00 mleko 10.00 mleko (ale chce tu dawac kaszke) 10.00-ok.1,5 do 2 godzin drzemka 13:00 probuje wdusic cos ze sloiczka 14:00 mleko 14:00 - ok 1,5 godz drzemka 17:30 mleko 19:40 mleko i spac 23:30 mleko Jak widac mleko dominuje ale ja jeszcze caly czas karmie cyckiem. Dzis sprobuje mu dac o tej 13 pierwszy obiadek z mieskiem, ja jestem bardzo miesozerna wiec moze mu tez podejdzie :) a znow po poludniu dawac jakis deserek.. na razie ze sloiczkow ciezko je, wiecej wypluwa niz polyka.. daje mu do zabawy niekapek i nawet trzyma go tak jak powinien, wczoraj nalalam mu wody do picia to sie zdziwil, ze cos tam leci, ale moze sie przyzwyczai w taki sposob :) Izi, Solldi dzieki za trzymanie kciuków... no byłam wczoraj w Wawie, po prostu to by byla praca moich marzen tak naprawde, no ale to byl dopiero 2 etap a jeszcze jak dobrze pojdzie 3(!), takze masakra, jeszcze troche kciuki musicie potrzymac ;) w ogole Izi to mi przypominasz moja przyjaciolke taka bardzo empatyczna babke, ktora zawsze o wszystkim pamieta i interesuje sie problemami innych, Ty jestes podobna pod tym wzgledem :) ciesze sie, ze Pati zywo reaguje na koloroterapie, bedzie coraz lepiej :D buziaki!! Pije trampki, Kirsten ja tez na 2 pietrze i tu nie ma mowy zebym cos zostawila na klatce, taka dzielnica, ze jak ktos wlezie to mi x-landera wyniesie i opyli gdzies :D nauczylam sie smigac po jednym stopniu i idzie mi to szybko :) lepiej sie schodzi niz wciaga wozek no bo ciezki dosyc, ale w zasadzie to to jest bardzo proste, na poczatku mialam opory, ale teraz to juz ok, ostatnio po ruchomych schodach w CH tez smigalam :D Gryfno od 20:15 do 6:40 SZOK!!! TYMON SPI!!! :D:D:D:D gratule, pewnie musisz byc w szoku ze sie wyspalas, ja tez bylam pare dni temu jak Chrup pociagnal 7 godzin to az sie czulam jak to Kirsten raz napisala "przegnita" :D Kojo Ty to jestes luzara :D Twoj "plan" dnia mnie rozwalil hehehehe ucaluj Dara na to półrocze :) a Tymon mial chyba wczoraj nie? :) Ej laski nie rozwalajcie mnie z tym Zackiem Elfronem czy jak on tam :D przecie to dziecię takie :D no "patifon" to jeszcze przejdzie, 1 czesc zmierzchu nawet, nawet... ale ja lubie takie meskie typy, koniecznie ciemne... Eric Bana, Christian Bale mmmmmmm ;) Karina u nas zeby wylonily sie nagle :) nie bylo kresek ani nic takiego, po prostu pewnego dnia poczulam zab i tyle :) Solldi witamy drugiego zeba!! :) faktycznie mama i siora to nieoceniona pomoc, wczoraj mama zostala na caly dzien sama z chrupem i jakos jej sie udalo go uspic bez cycka dwa razy, to chyba ja tak destruktywnie wplywam na nauke zasypiania, bo jak jestem to on chce cycka i koniec :) Olcia jak tam w pracy i po pracy?? :) Co do kaszki mannej to ja robie z nia pyszna szarlotke :P ale w innych sprawach nie uzywalam jeszcze, no moze rosolek jest dobry z kaszka manna :) Solldi, Placunia fajnie wiedziec, ze ktos jeszcze trzyma dziecko w jednym pampku cala noc hehehe teraz kupilam na testowanie Huggies i na nich jest ze do 12 godzin.. zobaczymy :D rano tez najczesciej mnie wita pielucha wazaca z 3kg plus kupa :D Kuzwa musze zaczac do tego Tesco chyba jezdzic bo ceny niezle z tego co piszecie, ale mi zaden nie po drodze :D ja tam jestem fanem Lidla i Piotra i Pawła choc ten drugi drogi jak diabli, ale jakosc jest :D Pije trampki jeszcze nie dawalas Mary Jane powiadasz hehehe ja juz sie zastanawialam tak takimi kwestiami czy np takie rzeczy przenikaja do mleka? albo jak shishe bym zapalila czy to ma jakies znaczenie :D przyznam sie bez bicia ze shishe raz zapalilam sobie ale to mniej szkodliwe niz papierosy wiec chyba luzik, no i ostatnio wieczorem troszke popijam to winko, to Baileysa ale tak jedna lampeczke mala :D zaraz sie odezwa pewnie pomarancze ze truje dziecko... Wiwas u nas tez jakis sezon urodzinowy teraz.. masakra bo prezenty trza kupowac ;) swoja droga mi bardzo przypasily takie ciazowe bokserki z H&M i nadal w nich zapierdalam, a maz jakos bielizny mi jeszcze nie kupil :( Placunia Mutsy sa piekne.. ja podobnie jak Gryfno uwazam ze to jedne z lepszych wozkow, sama mam X-Landera, bo maz sie uparl ze lepiej sie prowadzi ale na Mutsy zawsze patrze pozadliwym okiem, bo sa bardzo stylowe a raczke mozna regulowac przeciez :) gratule z okazji zmiany opony!! ja ostatnio jak zlapalam gume to mialam szczescie bo zatrzymal sie przystojny policjant po cywilu, my akurat z siora smichy chichy na dwupasmowce, bo nie wiedzialysmy co zrobic, nie moglam odkrecic czegos tam w moim zardzewialym samochodzie, no wiec byl tak mily ze mi zmienil ta opone i nawet nic nie chcial w zamian :D Anna nie wiem czy ja wytrzymam 15 minut jęczenia mojego terrorysty, bo czasem mi glowa peka :D Tease mi sie wydaje ze to musza byc zeby, nie poddawaj sie, badz dzielna to kiedys minie :D Co do stopy w gebie to ja nie dam rady w taki sposob jak to robi moj syn, ale z siadu tureckiego jak najbardziej :D Moj zad to moze nie kalafior, gdyz ja jak nie jestem w ciazy ani nie biore tabletek anty to znow mam nadwyzke testosteronu hehehe co rewelacyjnie wplywa np na cellulit bo on znika, za to mam duzo wlosow tam gdzie nie trzeba... mysle ze gdyby byla wojna i nie mialabym dostepu do depilacji to bym byla taka malpa na wolnosci, no ale wracajac do zada to nie kalafior ale plaskorzezba to na pewno sie zrobila, wiec musze sie wziac w garsc i zaczac cwiczyc dupsko moje :) aaa i troche znow schudlam, waze 56,5 czyli jeszcze z 3 kg i waga sprzed ciazy :D Majowka10 nie przejmuj sie wszelkie postepy przychodza z dnia na dzien, to jest chwila moment i zaraz bedzie sie przekrecac, ja mojemu tak zabawka wodzilam na boki, ze musial sie ogladac za nia mocno az do przekrecenia, na poczatku mu pomagalam a pozniej juz sam smigal :D Kirsten ja tez niskocisnieniowiec, ostatnio zestaw kawka plus gorzka czekoladka to podstawa z rana, dopiero wtedy otwieram oczy :D moj tez ostatnio lubi sie rozwalic na bujaku jak szefo i sobie sciagac skarpety i krecic golymi pytulami :D a ja bym je chrupala :D Zola jednocze sie w bolu szukania pracy :) eee koncze juz bo kurna nie nadazam z czytaniem bo tyle drukujecie :D koj,koj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejas!!!!!!!! Ależ sie rozpisalyscie ho ho hi nie nadązam ale nadrobilam:-) Maly wlasnie ucina drzemke.byl aktywny przez 2,5godzinki i sory ale po tym czasie beknął jak susel.nie wyobrazam sobie go po 4 godz niespania hehh Dzieki dziolszki za Wasz rozklad dnia...podobnie mamy No tak u mnie wychodzi ze 3 razy mleko w ciagu dnia bo a to zastępuje juz kaszką i obiadkami i deserdkami rzecz jasna ale dzis mielismy twardego kupsztalka wiec mysle ze po kaszce co???? Hm moj bąk dzis pobudka o 7 zamiast o 8!wiec wszystko o godz nam sie poprzesuwalo.no trudno!dalam mu mleko o 7 a jeszcze polezal po nim 40 min wiec i tak pokimalam prawie do 8 wiec jest ok. Jade od tylca jak Gryfno:-) Agnes moja Ty kochana to tak jak u nas maly z ranka karuzelka a jeszcze "dogorywam" we wyrze:-) piąteczka!! hihi Tez niedlugo zakupię mu niekapek-zobaczymy soczków nie daje tylko herbatke,nie wiem ale nigdy nie pil soczkow moze powinnam sprobowac??????yhyhyhyhyhy Ceny w Pawle to przeginka ale maja niektoe produkty niespotykane tzw górna pólka i czasami lubie coś zeźrec innego...ale przewaznie robie zakupy w Kauflandzie.... tez bym chciala tyle wazyc na razie mam 64!!!!!!za duzo!!!!!!!chce schudnac do 57 o ale waga stoi i stoi........cyce wisza i zwiajm je na pól moge tak zwinąc na pól ze mam wtedy o 2 rozm mniejsze w staniku heheh An88 nie przejmuj sie chlopem!czasami mysla nie tą główką czyt pitolem Majowka ja podaje mieso w sloiczkach ale nie zwracam uwagi na ilosc cz to raz w tyg czy dwa czy piec-roznie Kryska(kirsten2)tez dzis patrzylam da DDTVN o zakrztuseniach i cwiczylam razem z malym... ja podaje z tej samej butli i mleko i tee.mam 2 butelki tomasza tipjusza i jedna przeznaczona jest do mleka a duga do tee PLACUNIA ja podaje smoka i w dzien przy drzemkach i na noc.jak wypluje bo po jakims czasie wypluje to juz mu go nie wkladam i spi.a po obudzeniu nigdy nie podawalam wody czy herbatki witam tosiamama10 kaszke daje w butli z Bobovity na 150ml wody 4 lyzki kaszki.woda juz pregotowana ciepla ale niegoraca!do tego dostosowany smoczek z wiatraczkiem i siorbiemy!hihi kojo hehe modelko udana nasza TY HIHI napisalas ze daro spi 3 godz przed wieczorkiem tak...?jesli moge cos poradzic to mysle ze totroszke dlugo jak przed wieczorem moj np o 17 ma ostatnia drzemke od 3-20min i styka a o 20godz pada wiec jakby spal 3godz to na bank bylby problem z pojsciem spac na noc izzi myszko fajnie ze jestes tu z nami ucaluj coreczke!!!!! Solldi ja zauwazylam ze jak przejezdam wozkiem to przewaznie gapia sie do wozka ale perfidnie.najpierw udaja ze nie patrza a potem jak sie mijamy to kątem oka widze te ich spojrzenia-ja akurat tego nie lubie bo sama nie zagladam do wozkow. na razie spadam a koj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ja tez uzywam jednego pampka na noc...czasami jes ciezki jak worek pyrkow a czasem nie.....hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :):):) Jak widze to ja chyba jestem najbardziej nieogarnienta mama na tym forum . Zyje bez zegarka i tylko od karmienia do karmienia . Musze spisac wasze godziny i sama sobie jakis system opracowac :) Mam pytanie czy to pierwsze mleko to jak wasze dzieciaczki wstana ? Bo moja gwiazda roznie wstaje i zaczynamy roznie dzien . Zastanawiam sie czy nie odstawic zupelnie od cyca gdyz rano ok 10 raz zje 180 a raz 60 czasami wogole nic nie zje i nie wiem czy wkoncu sie najada czy nie . Jedynie obiadek je miedzy 15 a 16 zebym mogla zjesc spokojnie obiad :):):) Wiktoria jak widzi obojetnie jakie jedzenie w swoich miseczkach to sie az wscieka zeby jej dac jak najszybciej :) Mi radzili jak bylam w ciazy ze jak zaczne wprowadac jedzonko to mam pokazac maluszkowi ze wszystko mi smakuje :) Poniewaz dzieci wzoruja sie te na tym co rodzica smakuje . Ja wczoraj nie mialam czasu gotowac i dalam Wiktori sloiczek od 6 msc , probuje a tam jakby ktos zupe z liscia laurowego ugotowal :):):) Takie paskudztwo a ja oczywiscie pycha mowie zeby sprobowala :):):) Jednak po kilku lyzeczkach dalam spokoj bo mi dziecka szkoda :) Mialam wczoraj pisac ale Wiktoria potraktowala moje poparzenie z kopa i mi skore zdarla niezly bol :(:(:( Zaczelam wprowadzac kasze manne na noc i gotuje lyzeczke kaszy w wodzie a potem na tym robie jej mleko , nawet malej zasmakowala nowa kasza na noc :):):) My uzywamy ustnika od niekapka , Wiki nie chciala pic jak byl z uchwytem :) ale jak zamienilam w tej malej butelce aventa smoczek na ustnik to bardzo chetnie pije :):):) Sama sobie trzyma i ma radoche :):):) Pisze z mala na kolanach bo ona takze uwielbia was czytac :):):) Filatelistka605 ja jestem z zachodniopomorskiego . Mozliwe ze znam ta twoja kolezanke , albo ona mnie gdyz tutaj poznaje sie ludzi z calej Polski :) Ja rodzilam w Bergen . Kirsten2 za twoja rada dalam wczoraj sok z jablka i marchewki . Mala najpierw zrobila sobie gryzaka z butelki bo oczywiscie nie pomyslalam ze smoczek 2 nie pprzepusci tego miaszu co przelecial razem s sokiem :) Musialam jej prawie sila wyrwac butelke bo tak sie spodobalo :):):) Jak przecedzilam przez gaze to wyszlo 90 i pieknie to wypila . Myslalm ze bedzie niezly kupsztal bo soku z jablka ale nie , byc moze kasza manna ja zatwardzila . Mialam lekkiego stracha bo jak jej dalam starte surowe jablko to gdyby nie moj szybki refleks to kupa by byla na mnie :):):) Daje jej czesto jablko na parze ale ono tak nie czysci jak surowe:) Wczoraj moja Wiki mnie zaskoczyla bo miala dwie drzemmki i ja czytam ze napisalyscie ze przed noca to dziecko ma byc aktywne 4 godziny . No to ja mowie do mojego ze ma jej nie pozwolic spac za zadne skarby :):):) W zaistnialej sytuacji zasnela sama po kapieli i butli na naoc o 19.30 , pospala do 22 dalam jej cyca i do lozeczka :):):) Zeby nie bylo tak rozowo to znalazlam ja rano u siebie w lozku , druga noc z rzedu moj maz powiedzial ze musze sie jakos ogarnac bo nie pamietam jak ja do lozka biare :):):) No to ja na to ze pewnie sama przychodzi bo ja nie pamietam zebym wtawala :):):) Chyba musze spac ja Wiktoria sie kladzie bo bedzie lipa :) Placunia gratuluje zabkow :):):) Jak sobie przypomne co mialam jeszcze napisac i o co zapytac to klikne :) ps .izi66 ciesze sie ze rehabilitacja przynosi efekty , znam twoja historia i modle sie za twoja Pati . musze ci sie przyznac ze czekam zawsze na twoj wpis z niecierpliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez jestem chaotyczna - najpierw nie pisze nic od kilkunastu dni a teraz po zdaniu cos wklejam - anna1977 - nie wiem skad ta panna ale corka ma na imie Kalina Karina, a jej maz sylwester

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam że u nas ogólnie nie było większych problemów ze spaniem bo mała spała cała noc raczej, natomiast ostatnio przez te zęby to się przebudzała i wtedy albo był smok albo piciu i w moment zasypiała a ja chciałabym to całkiem wyeliminować. Wczoraj ją wymęczyliśmy od 16 do 20. OOO mówie pewnie padnie jak mucha. Godzina 22 już leży na brzuchu i zagląda do nas do łóżka. Oczywiście rogal jak stąd do Lichenia :) A w ciągu dnia ja też nie trzymam się sztywno tych reguł spania w określonych porach. Dzisiaj np. pojechałam z mała na cmentarz to od 11.30 do 12.30 spała, przyjechałyśmy i mała zjadła obiadek i już śpi u nas w łóżku. I nawet gdyby potrzebowała jakiejś drzemki koło 17 to też może ale wiadomo że nie za długo. Agnes Zola- jestem z Wami i również dziele z Wami los poszukiwania pracy. A jest przejebane jednym słowem bo albo przedstawicieli albo do ubezpieczeń szukają :) Agnes mnie się osobiście zawsze podobały x-landery i nawet się do niego nastawiałam natomiast nie podobało mi się to że to są wózki z twardym zawieszeniem, a ja chciałam mieć i miękkie i twarde. A w Mutsy jak się ściągnie rączkę bardziej do dołu to ciężko jest go nacisnąć przy większym chodniku. To były moje obserwację gdy poszukiwałam wózka. No ale jak już pisałam każdy ma inny gust i potrzeby. W każdym razie już po ptokach :):) Teraz czas na spacerówki :) My mamy niekapek ale jak podałam jej picie to złapała i zaczęła szorować tym dzióbkiem po dziąsłach i poza tym to nie mogła go utrzymać w rączkach. Także jeszcze spasujemy. Filatelistko droga dobrze że poruszyłaś temat maty. Wczoraj mój tato nam zamówił puzzle piankowe. Podeśle Ci linka http://allegro.pl/puzzle-piankowe-36-elementow-alfabet-cyfry-gratis-i1286532168.html. Takie mi się spodobały bo nie chciałam owoców ze względu na małe elementy. Jest tam dużo elementów rozmiar 30 na 30 także będzie śmigać :) Karina u mnie czasem z tą kaszką bywa tak że mała niezbyt chętnie je ją w gęstej postaci wiec czasem podaje jej w butli takie rzadsze. Pije trampki i An88 ten model który An podała jest bardzo podobny do tego http://allegro.pl/espiro-wozek-spacerowy-magic-4-wwwjowispl-i1288242195.html różnią się wizualnie tą rączką. Kirsten ja mam kilka butelek różnych firm. Mam małą i dużą Aventu, mam dużą tomee tipie czy jakoś tak. Mam lovi i jeszcze jedną nowej firmy MAM. Zmieniam tylko smoczki. Kiedyś zmieniłam za szybko smoczki z 1 na dwójki i był problem bo mała płakała i nie chciała pić. Po prostu ona ciągnęła łapczywie a tu za szybko leciało i może to jest też przyczyna. Może zmieniłaś jej smoczki i jej nie pasują. No nic dalej przejrzę strony z ogłoszeniami. Taki los :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak czytam te Wasze plany dnia to ja w nocy mam totalny chaos około 7 mleko z kaszką 120ml 9:30-10 to samo około13 obiad zupa albo ziemniaki z mięskiem 15 deserek 16 znów 120ml mleka z kaszką 19-19:30 to samo i spać około 22 60mlmleka z kaszką i prawie co 3 godziny się budzi czasem mu sie udaje troche dłużej przysnąć ale jadł w nocy 120ml teraz oduczam metodą z tej książki o spaniu i jesteśmy w połowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Placunia ja nawed z pośpiechu nie zatrybiłam że ten co ja wkleiłam to ma inną rączke ja mam taki co Ty wkleiłaś :) ale pisałam już że jestem zoombii hehe:) Pije trampki ja jednak już nie wiem czy z pośpiechu czy z niewyspania wlkeiłam inny link mam dokładnie taki jak wkleiła placunia :) zakręt ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale od wczoraj się czytania nazbierało :) przez te Wasze kalafiory (patrzyłam czy tez mam) dojrzałam na moim tyłku rozstępy ,masakra na brzuchu mi nie zostały a dupa cała w białych kreskach :O kristen---dzięki za propozycję wózka , u mnie nie ma możliwości zostawić wózka na klatce chociaż miejsca nie brakuje to podobnie jak u agnes , szybko by się ktoś nim zaopiekował :) Mały dostaje picie i mleko w butlach aventu ,240 ma do mleka a do herbatki robię w tej 125 solldi -ja podaję codziennie już z mięskiem a raz w tygodniu z rybą. an88---właśnie nad takim wózkiem też sie zastanawiam tym bardziej że wazy tylko 6 kg filatelistka--umawiałaś na nfz Matiego do alergologa? jak tak to jak długo czeka się na wizytę? agnes---moja sąsiadka też ma opanowane schodzenie po jednym stopniu z wózkiem ,ja próbowałam i raz bym się spierdzieliła to zaprzestałam ... jedzenie u nas wygląda mniej więcej tak 6 mleko 180 ml 9-10 mleko 180ml 12 obiadek 14 -15 mleko 180 ml 17 owoce i ok 20 mleko+kaszka własnie zastanawiam się czy nie wprowadzić kaszki też rano.. a puzzle tez zamówiłam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwas83, Soldi, majówka10, filatelistka i karina-K18 dzięki bardzo za rozjaśnienie w sprawie kaszki- malinowa zakupiona i zaczynamy próbowa jaka konsystencja Tosiowi podejdzie:) Filatelistka jeśli chodzi o zielone kupy to z tego co mi wiadomo jesli ne utrzymują się zbyt długo, nie ma przezroczystego śluzu czy krwi to nie ma się czym martwic. To jest reakcja na pokarmy- na te które podajesz bądż na te które Ty jesz skoro karmisz piersią. Co do maty to jak każda nowa rzecz bardzo mu się podoba i może na niej leżec nawet 30 min bez marudzenia wymiary po złożeniu 1m* 1m bo ja złożyłam w kwadrat ale pod spodem ma kocyk bo wypada z niej:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny bardzo prosze dajcie mi linki do tych puzli które kupiłyście ja też chcem je kupić ale nie moge się zdecydować tyle jest rodzaji i rozmiarów że głupieje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Placunia - link nie dziala, uuuu pije trampki - alergolog na nfz, termin czekania - 2 tygodnie:) dostalam dzis zwolnienie na matiego ze wzgledu na jego rehabilitacje (30 dni) i pozniej tez postaram sie o kolejne takze jestem happy kurcze u nas nie ma takiego czegos jak plan czy rytm dnia - jest prezes mateusz i to od prezesa zalezy co i jak . my tylko ogolnie narzucamy pory drzemki czy jedzonka. :):):):) ale nie narzekam POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×