Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Dziewczynki ja uciekam na serial ale jeszcze zajrzę powiedzieć dobranoc, mam nadzieję że więcej nas będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka, jak leżałam w szpitalu była ze mną dziewczyna, która miała też potężny krwotok we wczesnej ciąży. Była też w ok. 15 tyg. Zalała krwią fotel ginekologiczny, lało jej się po nogach, nie umieli jej tego zatamować. Po kilku usg okazało się, że ma krwiaka. Musiała leżeć plackiem i przyjmować leki na podtrzymanie, ale udało się. W tej chwili jest już w 32 tyg i wszystko jest ok. trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka, jak leżałam w szpitalu była ze mną dziewczyna, która miała też potężny krwotok we wczesnej ciąży. Była też w ok. 15 tyg. Zalała krwią fotel ginekologiczny, lało jej się po nogach, nie umieli jej tego zatamować. Po kilku usg okazało się, że ma krwiaka. Musiała leżeć plackiem i przyjmować leki na podtrzymanie, ale udało się. W tej chwili jest już w 32 tyg i wszystko jest ok. trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik-nareszcie się odezwałaś:) Co u ciebie ? Jak się czujesz? Patinka-tak bardzo chciała bym ci pomóc.Może jest tak jak Anik napisała,może faktycznie jakiś krwiak.Boże,mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.Tulę cię mocno. Ambrozja-na razie jest dobrze,zobaczymy jak długo:) Agal-musisz trochę odpocząć,wiem jak cierpisz razem z Kasperkiem.Przechodziłam to samo jak Patryk miał troszkę ponad roczek.Straszne to jest.Trzymaj się🌼 Sdee-moje problemy małżeńskie to pikuś w porównaniu z Twoimi,więc mną się nie przejmuj.Ja się martwię o ciebie,jak ty się czujesz. Dziewczyny,byłam pojeździć na rowerku i jestem padnięta,ale człowiek od razu lepiej się czuje jak sie przewietrzy:) Uciekam bo jestem troszke padnięta po tym rajdzie.Do juterka. Patinka czekam na dobre wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaga30
Witam. Dawno mnie tu nie bylo. Podczytuje was, ale nie pisze, bo u was tyle nieprzyjemnych historii z mezami, chorobami dzieci i innych, ze mi az glupio pisac, co my robimy, bo u nas wszystko w najlepszym porzadku. Dzieci zdrowe, chlopcy strasznie psoca i coraz bardziej sie stawiaja - ale to nrmalne, malutka tez psoci, a przy tym jest przeslodka i zawsze wesolutka, tak ze gniewac sie na nia nie da. jak na razie to taka nasza maskotka:) Ale juz nie nudze, pisze dzis, bo przeczytalam o Patince. Patinka ja w ciazy z mala tez mialam takie krwotoki - nawet mniej wiecej ten sam tydzien. Ogladalam twoje zdjecia i tam jest tez twoj brzuszek i on jak na tak wczesna ciaze byl naprawde duzy - ja mialam podobnie - niby wczesna ciaza a brzuch jak 7 miesiac z chlopcami i potem zaczelam krwawic - okazalo sie, ze to krwiak (spory), lozysko tez wtedy troche przodowalo. Najlepiej w takiej sytuacji duzo odpoczywac, polegiwac na ty lewym boku (sama pewnie wiesz lepiej ode mnie) i przedewszystkim sie nie denerwowac. Stres i nerwy w takiej sytuacji tylko jeszcze bardziej szkodza. Jedz jak najwiecej rzeczy z duza zawartoscia wit C, aby obkurczyc i wzmocnic naczynia krwionosne. Jesli to krwiak lub lozysko to po jakims czasie wszystko sie powinno unormowac - u mnie trawlo to dosc dlugo, bo az miesiac (chwilami juz calkowicie watpilam i nawet myslalam o najgorszym aby juz tylko nie trwac w tej niepewnosci), ale sie udalo i tak jak nagle to krwawienie nastapilo tak samo ni z tego ni z owego ustalo. Twoja szyjka jest dluga i zamknieta, dzidzius sie rusza to wszytsko przemawia na wasza korzysc. Trzymaj sie dzielnie, zajmij glowe czyms przyjemnym - ksiazki, gazety, telewizja, sproboj wyciszyc (ja to niemalze medytowalam). a to, ze jestes w domu ma swoje plusy - we wlasnym domu zawsze wygodniej, masz przy sobie dzieci, nie jestes otoczona obcymi. Na tym etapie i tak nic innego by z toba nie robili, a lezec to sie lezy zdecydowanie lepiej w domu. Jesli chodzi o lozyso to moje powedrowalo na swoje miejsce i potem juz cala ciaze do dnia porodu przechodzilam bardzo aktywnie (a szyjke to mialam b krotka mniej niz 3 cm - ale zamkieta i twarda wiec nic z tym nie robili). Patinka trzymam za ciebie mocno kciuki. Pozdrawiam wszystkie inne mamy. Sdee - przykro, ze masz takie problemy z mezem. Nie bardzo wiem co ci doradzic, moj tez nie jest idealny a nawet rzeklabym, ze jest dosc trudny - tylko, ze ja sie jego humorami malo przejmuje (moze na poczatku) bo zauwazylam, ze jemu o to chodzi bym sie tak przejmowala i jak on probuje takie numery robic to albo totalnie go olewam, tzn. wszystko robie normlanie, nawet do niego normalnie tak jakbym byla jakas glucha i slepa i niekumata. Lub - czesciej robie mu tak piekielne i karczemne awantury, ze on juz woli nie zadzierac ze mna. Tylko, ze ja zazwyczaj malo czym sie przejmuje juz mam taka olewacka nature na zasadzie jakos to bedzie i nie boje sie, ze jak go strace to sobie nie poradze - on o tym wiem i dlatego sie pilnuje. Zycze aby ulozylo ci sie tak, ze bedziesz szczesliwa - z nim lub bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka,posluchaj dziewczyn z podobnymi problemami w przeszlosci,nie denerwuj sie,bo to przejdzie,skoro dzidzia ok,to wszystko skonczy sie dobrze. Pomaranczka mnie wystraszyla,tyle,ze ja spytalam o to jego samego,wydaje mi sie ,ze odpowiedzial szczerze,bo skoro chce odejsc,to po co to ukrywac? Kolejny niepokoj we mnie wstapil,a juz bylam dosc spokojna:( Wierzcie,ze to zabolaloby mnie najbardziej,oddana jestem mu calkowicie i takie cos byloby koszmarem najstraszniejszym ze wszystkich! Ja i tak juz jestem przerazona,a 2 kobieta to by mnie dobilo z miejsca. Najgorsze sa te dluuugie wieczory,noce,nie mam pomyslu jak to przetrwac,taka beznadzieja i brak wplywu na cokolwiek,to M ma to wszystko w garsci.Boje sie tylko to czuje,bardzo sie boje:( Agal-przechodzisz ciezkie chwile,ale wierze ze jestes blizej konca niz dalej,tak to juz mamy my mamy. Patinko❤️ Wszystkim Wam zycze spokojnej nocy,pa moje Drogie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdee a może byście zorganizowali opiekę do dzieci i się wybrali na wspólny wyjazd, na kilka dni tylko we dwoje? Pogadać, przemyśleć, odpocząć i sprawdzić czy faktycznie miedzy wami się wypaliło. Zapytaj go co o tym myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka posłuchaj mam po przejściach i uwierz że będzie ok tylko musisz znajśc chwilę na odpoczynek ❤️ Sdee 🌼 jeszcze będziecie się razem śmiać z tego że się chchieliście rozstać-moi rodzice też tak mieli, sa 24 lata po ślubie, i też niejeden kryzys przeszli, ale najważniejsze ze są teraz za sobą i u was będzie dobrze Reszcie mam mówię dobranoc i zajrzę jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha- czuję się w miarę dobrze, jutro idę na wizytę więc znów się dowiem czegoś więcej. Ambrozja, kiedy ty masz wizytę? miałaś to usg? Sdee, jestem z tobą i trzymam kciuki za was 🌻 Goba, ale ci zazdroszczę, że już jesteś tak blisko rozwiązania :) Patinka, leż jak najwięcej. Wielu lekarzy twierdzi, że to ważniejsze niż leki. pozdrawiam was wszystkie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny Moja urwiski właśnie śniadanko kończą, a ja zaraz idę wstawić drugie pranko :) Anik super ze się odezwałaś, ja miałam wizytę 2 tyg temu a na wizytę wraz z usg jadę w ten wtorek, swoją drogą mam nadzieję że się dowiem kto tam siedzi :) A Wy mamuśki wstałyście już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ambrozja,też wstałam.Ja też nie znam jeszcze płci.Oglądalam "Licencję na wychowanie"-tym razem trochę o dziadkach,uśmiałam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ambrozja u ciebie juz najwyższy czas.a masz przeczucie?bo u mnie sie sprawdziło ze dzieczynka :-) anik a tobie tez zleciało:-) patinka ja trzymam kciuki-może to przez to przodujące łożysko?bo kiedyś gdzieś wyczytałam ze jest wiele komplikacji przez to ze mozna wcześniej urodzić krwawic w ogóle?trzymaj sie kochana i lez i odpoczywaj dużo a wszystko sie ułoży-najwazniejsze ze dzidzia zdrowa sdee ja mam nadal nadzieje ze to jego wybryk bo moze miała przesilenie zimowe?napewno wam sie ułoży.a takii wujazd we dwoje moze faktycznie by cos dał agal kochana nie płacz nie 1 i nie ostatni zastrzyk dostał kacperek wiec nie martw sie -za moze to ty sie boisz wiecej niz on ;-) ? :-) trzymaj sie kochana zaraz bedzie konic zimy i choroby pójdą w odstawkę mój Kuba tez chory zapalenie krtani i to mocno jak nie pomoże steryd to mam antybiotyk włączyć ale na spacer i tak idę bo taka pogoda ze nie będę go w domu trzymać:-) doriana jak tam?jestes? agagaga ciesz się ze u was dobrze i pisz od tego jestesmy zeby smutkami i radościami się dzielić :-) a ja ide powiesic pranko i wstawic firanki(zdjełam bedzie mnie mąż wyzywał ale nic okno czeka na niego)i posprzatam sobnie pokój ładnie a okno poczeka do popołudnia do potem papa laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee u nas tez byla druga kobieta maz sie zakochal, najpierw po oglednej ozieblosci z jego strony, kiedy zaczelam drazyc temat mowil ze on juz mnie tak mocno nie kocha, ze nie wie co bedzie dalej, ani slowa o tym ze sie w kims zakochal, spotyka... a ja dlugo nie wiedzialam i nie podejrzewalam go o to to ciezki temat jestes na poczatku drogi, masz duze szanse na uratowanie malzenstwa ja moge doradzic Ci zebys sama nie podejmowala decyzji, potrzebujesz teraz wsparcia np psychologa , ja chodzilam i naprawde polecam podczytuje tu rowniez ze jedna z Was ma krwawienie, moja swiadkowa jest w drugiej ciazy, obecnie jest w 20 tyg a od 8 tyg ma krwawienia i 3x juz lezala w szpitalu nie wiadomo bylo na poczatku skad te krwawienia, bo z szyjka wszystko w porzadku , skurczy nie miala okazalo sie ze ma krwiaka ktory zaczal sie oprozniac kiedy dziecko zaczelo sie ruszac i uderzac w tego krwiaka moja przyjaciolka caly czas lezy w domu, nie wychodzi ani na zakupy, ani na spacer -nigdzie, ale ma bardzo duze szanse na to ze bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie:) Patinka.....leż ...leż......Moze niech mąż weźmie wolnego kilka dni(przymusowy urlop),abyś ty mogła poleżeć. Jak dzisiaj przebiega krwawienie.?Ustało troszkę?Trzymaj sie kochana.Tak jak pisały dziewczyny skoro z dzidzią wszystko ok to na pewno tak jest.Ja tez słyszałam,że takie krwawienia mogą wystąpić przy krwiaku,ale to tez powinno być zdiagnozowane(tak myślę) Agal jak synek dzisiaj-jest jakaś poprawa?To ,że płakałaś jest rzeczą naturalną.Wiedziałaś ,że zastrzyki są niezbędne a jednocześnie sprawiają synkowi ból,chciałabyś mu tego zaoszczędzić a jednak są one niezbędne-Czasem czujemy sie takie bezradne:(Będzie dobrze...synek niebawem wróci do zdrówka...i tego z całego serca mu życzę❤️A jak pozostałe dzieciaczki? Sdee z tego co piszesz szanse na utrzymanie waszego związku SĄ.trochę zagadkowy twój mąż,ale wywnioskowałam ,że na pewno w głebi serca jestes mu bardzo bliska i zajmujesz pewne miejsce w jego sercu,bo jednak okazuje zainteresowanie.Choćby ten telefon wykonany do ciebie.Spytał co porabiacie......ale to znaczy ,że w danej chwili pomyślał o tobie i dzieciaczkach:)Myslę ,że miał momenty gdzie pragnał się przytulić i ...............no właśnie ,ale faceci próbują być nieugięci i rzadko pokazują skruchę.On cie kocha sdee...............ale coś nie daje mu spokoju,z czymś sie trapi...........mam przeczucie ,że wie iż jak cie teraz straci,może nie mieć powrotu.........on w podświadomości sam szuka usprawiedliwienia i odpowiedzi na nurtujące go pytania.Tylko jakie:( Anik miło,że do nas zajrzałaś...:)Jak samopoczucie? Liwia dzis idzie nocować do koleżanki,Dorian jedzie pod wieczór na biwak harcerski,a ja jutro ruszę pełna para ze sprzątaniem:)W końcu muszę wykorzystać to ,że będę sama i w spokoju wysprzątam i posegreguje ich zabawki-i tak się nimi już nie bawią:P Agniecha❤️ Ambrozja tez ranny ptaszek z ciebie:) Pozostałe mamusie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba:):) Ty ,tez juz niebawem przywitasz na świecie maleńką istotkę:)Masz juz wybrane imię dla dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny bardzo dziekuje wam za slowa otuchy wsparcie niektore zdarzenia przez was napisane napawaja mnie nadzieja.Przez noc nie bylo duzo krwi ale wstalam i fontanna :( maz zabral dzieci ze soba do szkoly pozniej odbierze laure ze szkoly ale musi dzis jechac o 4 tej do pracy i wroci najwczesniej we wtorek,nie dostanie wolnego wziol juz 3 dni dodatkowo i szef dzwonil czy dzis wraca i zly na niego. Mam nadzieje ze laura mi choc troche pomoze zakupy bede zamawiala przez internet te najciezsze zeby wniesli mi do domu.Boze niech przestanie leciec :( przepraszam za dolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edzy 6-7 tygodniem tez krwawilam i wtedy myslalam sobie ojej ja krwawie teraz wiem ze to bylo nic w porownaniu co jest teraz jak ide do wc siku to leci czerowny wezyk krwi cala toaleta z krwi zywo czerwony kolor wiec swieza.Normalnie jakbym kraanik odkrecila i leci strumykiem.Juz nosze podpaski te najgrubsze na noc always szkoda ze ligliny kupic nie moge tutaj bo nie wydole z podpaskami najgorsze ze siedze w domu i mysle a moze teraz cos sie dzieje z dzieckiem wariuje zamawiam dzis ten doopler do pn powinien przyjsc to bede sprawdzala serce. Czytalam ze przy przodujacym lozysku moga byc krwawienia ale czy takie ilosci.Chce zasnac i obudzic sie po wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka:(:(:(Tak chciałbym ci pomóc.Mogę się tylko domyślać jakie targają tobą przeczucia:(Nie trać nadziei.A może jak wróci mąż przejedzcie sie ponownie do szpitala i niech sprawdzą stan dzidzi,i ciebie to uspokoi,a może traficie na innego lekarza.Nie ma gdzieś w pobliżu Polskiej kliniki gdzie byś mogła się przebadać itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doraiana duza klinika jest w Londynie a ja mam ok 2.5-3 godz w jedna strone troche za daleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko coś napiszę i dłuuuuugo nikt się nie odzywa...OKI,już spadam,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ida bo dostaniesz po d.... :) jaka tredowata co to za slowo wrrrrr ja leze na sofie paatrze na tv a mala mnie zaczepia a to wklada palec mi do okna nosa ust ciagnie za wlosy ahh :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinko-kochana,a może masz jakąś dobrą koleżankę żeby ci choć troszkę pomogła.Nie wiem,tak bardzo chciałabym ci pomóc jakoś.Szlak by trafił tych cholernych lekarzy!!!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieję że to faktycznie ten krwiak,i że wszystko będzie dobrze.Może mama by przyleciała do ciebie.Nie możesz być sama z dziećmi,musisz mieć kogoś do opieki. Tulę cie bardzo mocno.❤️ Doriana-❤️ Agal-jak chłopaki.U mnie Kasper ma chyba krtań bo charczy jak stary pies:O Dziewczyny wielki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida....czasem mam podobne odczucia:P I nie myśl tak więcej,dziewczęta korzystają z uroków wiosny:D sdee jak samopoczucie:) i nie tylko.......🌼 Agniecha jeżeli masz podejrzenia ,że to krtań idz do lekarza.Majeczka tez miała takie charczenie ale nie było to powiązane z krtanią a zwykłe zapalenie gardła❤️ agal...:) Byliście juz z synkiem u lekarza? Patinka....I jak?Mocno cie tulę:)A moze warto skorzystać z podpowiedzi Agniechy,może przyjazd mamy,która zajęła by sie dziewczynkami pozwoliło by ci porządnie wyleżeć i w tedy zobaczymy hmmm.Pomyśl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka pewnie myślisz że łatwo nam się gada co najlepiej zrobić, wiem że trudniej zrobić niż powiedzieć, ale kochana martwimy się o ciebie 🌼 Mój młodszy łobuz śpi, miałam myśl podłogi ale chyba sobie zostawię to na potem bądź jutro bo mały mi pól nocy nie spał, płakał a ja nie wiedziałam jak mu pomóc :( już sama nie wiem czy to ząbki czy brzuszek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×