Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Hej dziewuszki, ja wpadam tylko na chwilke, bo bedziemy miec gosci na weekend i musze przygotowac pelno rzeczy i wymyslic jakies menu typowo hiszpanskie (znajomi sa Francuzami ...) i jakos nie mam weny.....chyba za duzy wybor i nie wiem co zrobic, pewnie cos z ryb i cos z miesa , do wyboru i nie wiem co jeszcze.....Pomysle..:) Agniecha - bedzie dobrze , zobaczysz, taka rozlaka nie musi byc wcale zla jesli sie ma do siebie zaufanie. Ale mam nadzieje, ze Twoj M znajdzie fajna prace w Polsce i problem sie sam rozwiaze! :) Zdrowka Wam zycze, dzieciaczkom przede wszystkim :):) Ambrozja - wszystkiego najlepszego i wielu, wielu cudownych lat razem!!!🌼 🌼 🌼 Agal - trzymajcie sie, zaraz sie skoncza te choroby, zobaczysz!!! :) Goba - ciesze sie , ze z Tata lepiej!! Jejku, ale Ci juz malo zostalo, za chwilke bedziesz juz miala dzidzie w domu :):):):) Patinka- jak tam? :) Sdee - napisz cos, choc dwa slowa!!! Ida, Doriana, Marakuja, Anik i reszta - wielkie buziaki!! 😘 Poniewaz raczej mnie nie bedzie przez weekend to wszystkim tym , ktore swieta obchodza - wesolych Swiat Wielkanocnych 🌼, pozostalym - cudownego weekendu!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Moje...❤️ W te piekne swieta,pragne zyczyc Wam przede wszystkim milosci.z calych sil modle sie ,aby byly dla Was radosne,spokojne i cieple..to co macie,rodzine jest juz najwspanialsze co moglo Was spotkac....wybaczcie,ze nie pisze,ale nie znajduje sil...dni spedzam na modlitwie i to pozwala ,ze oddycham,tylko to mi zostalo,radujcie sie i kochajcie,nie ma w zyciu nic ponad to piekniejszego...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sdee 79
🌼🌼🌼 ❤️[serce❤️ 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sdee 79
❤️❤️❤️ 🌼🌼🌼 ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto34
sdee nie tylko modlitwa ci zostala Masz trojke naprawde pieknych dzieci Niektorzy marza chocby o jednym A jeszcze inni w ciagu sekundy traca dziecko i wszystko co maja najcenniejsze Los bywa przewrotny i bardzo okrutny Ty masz wiec mimo wszystko naprawde wiele.. Ciesz sie tym i doceniaj Wszystkiego dobrego ci zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee - dzięki, że się odezwałaś. Naprawdę nie musisz być sama, modlitwa pomaga bardzo ale chciałabym, żebyś wiedziała, że w nas też masz wsparcie. Sama zdecydujesz czy warto się z nami dzielić swoimi przeżyciami ja to rozumiem i będę czekała na wieści od Ciebie. Nie pytam o święta ale mam nadzieję, że będą spokojne i mimo sytuacji w miarę wesołe i tego Tobie i Twoim dzieciom życzę. Tulę Cię mocno ❤️ Agniecha - cofam to co napisałam wcześniej. Nie znam Twojego męża i nie mnie go oceniać. Aines ma rację rozłąka nie oznacza od razu rozstania. Ja pisząc, że miałabym obawy bardziej miałam na myśli to, że mieszkam u teściów i w takiej sytuacji zostałabym na ich łasce w razie choroby czy jakiejś innej wyjątkowej sytuacji wymagającej ich pomocy. Za kilka lat owszem, gdy dzieci będą większe chyba już tak bym się nie bała ale nie w tej chwili. To Wasze życie i wierzę, że wszystko ułoży się po Twojej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Chrystus Zmartwychwstały przyniesie dla Was wiosenne kwiaty radości, miłości, spokoju i szczęścia. Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa życzy...MARAKUJA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzę Wam wszystkim, dziewczyny, i Waszym bliskim Radosnych i błogosławionych Świąt oraz nadziei w sercu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee te Święta będą dla Ciebie trochę smutne,ale już w następne będziesz świętować,życzę Ci tego jak najgoręcej i głowa do góry,wiem,łatwo tak mówić,ale zobaczysz,jeden facet to nie koniec świata,jeszcze będziesz się cieszyć i dziękować losowi... Dziewczyny życzę Wam udanych Świąt Wielkiej Nocy,przeżytych w miłej i spokojnej atmosferze,jak najmniej stresu,no i żeby Was ktoś porządnie zmoczył!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane mamusie życzę Wam zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt, dużo ciepła rodzinnego i wzajemnej miłości, smacznego jajka i mokrego Śmigusa. Trzymajcie się i do wtorku chyba ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki!!! Życzę WAM WSZYSTKIM radosnych,spokojnych a przede wszystkim ZDROWYCH Świąt Wielkiej Nocy:) Wujek już dziś ze mną porozmawiał,podziękował za wszystko i popłakał sie:(Nadal leży na Intensywnej terapii,ale lekarze sami stwierdzili ,że jest poprawa:)Ja tez ją zauważyłam-bo jak napisałam mówi.Bardzo sie męczy i trwa to krótko,ale to juz wielkie COŚ. Całuję was bardzo mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane zycze wam zdrowych i wesolych swiat Wielkanocnych. Ambrozja wszystkiego najlepszego 🌻 u mnie wszystko dobrze -dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a wam nie xłożyłam życzen na świta z tego wszystkiego :-) spóźnione ale mam nadzieje ze wam sie uadały sdee jak tam?napisz cos doriana jak wójek agal jak chłopcy?mój kuba juz ok nebulizacja i wziewy pomogły ambrozja hello a ja mam zamiar wziasc sie za karpatke i jakos juz 2 dni i nic tym bardziej ze ona w proszku i pudełeczku al;e niemam checi u mnie jakos powoli leci dizsija koncze 37 tydzien i mam nadzieje e w tym miesiacu sie rozpakuje pozdrawiam papa acha patinka a u ciebie?juz ok całuski dla reszty mamusiek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po świętach! Południe a ja pierwsza! Szkoda, że nie ma żadnej z Was :( U mnie było w miarę spokojnie, moja mama spędziła z nami całe święta, dzisiaj już niestety wyjeżdża. Naszykowałam wszystkiego na styk, pierwszy raz mi się to udało bo zawsze miałam problem co z tym wszystkim zrobić. Pogodę też mieliśmy fajną, dużo czasu spędziliśmy z dziećmi na dworze w ogrodzie. Poza jednym faktem (pijanym teściem) święta mogę zaliczyć do udanych. Ciekawa jestem jak Wy spędziłyście ten czas ? Dziewczyny wracajcie bo nudno i pusto na naszym topiku :( Duże buźki dla Was 👄 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do AGAL
Masz 3 dzieci, z 2 ciąży bliźnięta... Czy spodziewałaś się bliźniąt? Masz w rodzinie bliźniaki? Jakiej są płci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Pisałam przedtem posta ale mi żeżarło :( My w sobote na 9 na święceniu byliśmy, wieczorem u znajomych,dzieciaczki się tak wymordowały że szok :) w sobote rano na msze z dzieciaczkami na obiad do moich rodziców, bo mieliśmy zaproszenie, po południu tato obchodził imieniny a w niedziele po kościółku obiad u teściów, po południe też bo rodzinka męża się zjechała, 1 swięta co nie zwaliło mi się multum gości dzień w dzień, tylko my gdzieś wybyliśmy :p Babeczki gdzie jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do AGAL - tak bliźniaki mam z drugiej ciąży, chłopaki dwujajowe:) Nigdy w mojej i męża rodzinie nie było bliźniąt, tym bardziej zaskoczenie było wielkie:) Ambrozja - witaj jako następna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Ja także jak Ambrozja gościłam się prawie całe święta.Znalazłam czas aby również pojechać do wujka:)Lekarz stwierdził ,że można powiedzieć głośno ,że jest poprawa:D Rozwieźliśmy zaproszenia na Komunię............. Jednak świeta mnie wymęczyły:PPewnie dlatego,że zrobiliśmy parę ładnych kilometrów. Buziaki kobitki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do AGAL
fajnie, ja zawsze chciałam miec bliźniaki jednak jako 1 ciążę... Nie wiem czy chciałabym z drugiej ciąży by mieć 3 w sumie... Nie wiem dlatego, że chyba nie dałabym rady z opieką, wychowaniem, finansowo, mieszkaniowo (2 pokoje w dodatku male), no ale róznie moze być... Ty się ucieszyłaś jak się okazało że bliźniaki? Na 1 usg ( wktórym tygodniu???) lekarz potwierdził bliźniaki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana - witaj po świętach :) Czas pokazał, że wszystko jest możliwe, wujek dochodzi do siebie i jeszcze dużo wspólnego przed wami :) Do AGAL - to było pierwsze usg chyba na przełomie 8/9 tc nie pamiętam dokładnie. Najpierw oczywiście było zaskoczenie potem wielka radość. Lekarz dość długo mnie badał, miał dość zagadkową minę a po jakimś czasie już na moje pytanie co się dzieje odwrócił mi ekran monitora i kazał liczyć kropeczki na nim. Mieliśmy te same obawy co Ty a dziś maluchy mają już skończone dwa latka, też bałam się, że nie dam rady szczególnie, gdy mąż wyjdzie do pracy a ja zostanę sama z trójką dzieci. Na pewno łatwiej by było gdyby byli z pierwszej ciąży ale i tak nie żałuję ani jednej chwili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno to ona
"brak slow jaki bol i cierpienie wypelnily moja dusze" To właśnie są jej poetyckie opisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patinka co u Ciebie?
Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdee on wroci
sprawia mu przyjemnosc taka ciuciubabka i chce poprostu ugrac jak najwiecej wolnosci dla siebie .. skoro jestes zabezpieczona finansowo to kopnij go w tylek I to mocno,az sie rzewroci i zobaczy ile stracil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was 🌼 Rzeczywiscie dzis zalozylam temat ,ale tylko na dzis,mialam bardzo ciezki dzien i nawet nikogo do rozmowy,tu tez pustki... Wczwartek ide do psychologa,bo niestety nie radze sobie...z niczym:( Sytuacja jest bardzo napieta,swieta tez takie byly,ach szkoda slow:( Jestem juz wykonczona,schudlam,dzieci tez juz nerwowe,poniewaz zauwazyly,ze taty nie ma i nie ma,szczegolnie Filipek...serce peka jak na nich patrze,jaki los zgotowal im ich wlasny tatus... Mam nadzieje,ze pomaranczko masz racje,ale co bedzie to sie okaze,po tym jak sie zachowuje nic dobrego nie wnioskuje,ale nadzieje i wiare mam,modle sie i to trzyma mnie przy zyciu i dzieci rzecz jasna....ale nie rozpisuje sie,bo nie chce Wam juz smucic,jestescie przekochane,wiem,ze mam tu wsparcie,w przyjaciolach,rodzinie rowniez,nawet jego,tesciowa caly czas mi powtarza,ze to tylko ciezka chwila i wszystko sie ulozy,jednak to czas pokaze....dobranoc mamusie,odpocznijcie sobie,❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was 🌼 Rzeczywiscie dzis zalozylam temat ,ale tylko na dzis,mialam bardzo ciezki dzien i nawet nikogo do rozmowy,tu tez pustki... Wczwartek ide do psychologa,bo niestety nie radze sobie...z niczym:( Sytuacja jest bardzo napieta,swieta tez takie byly,ach szkoda slow:( Jestem juz wykonczona,schudlam,dzieci tez juz nerwowe,poniewaz zauwazyly,ze taty nie ma i nie ma,szczegolnie Filipek...serce peka jak na nich patrze,jaki los zgotowal im ich wlasny tatus... Mam nadzieje,ze pomaranczko masz racje,ale co bedzie to sie okaze,po tym jak sie zachowuje nic dobrego nie wnioskuje,ale nadzieje i wiare mam,modle sie i to trzyma mnie przy zyciu i dzieci rzecz jasna....ale nie rozpisuje sie,bo nie chce Wam juz smucic,jestescie przekochane,wiem,ze mam tu wsparcie,w przyjaciolach,rodzinie rowniez,nawet jego,tesciowa caly czas mi powtarza,ze to tylko ciezka chwila i wszystko sie ulozy,jednak to czas pokaze....dobranoc mamusie,odpocznijcie sobie,❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Przepraszam za cisze swieta dosc pracowicie spedzilam tzn pieklam gotowalam.Brat z dziewczyna przyjechali w niedziele i w poniedzialek w poludnie wyjechali moj m tez byl w pn bo jak uslyszal ze upieklam 4 blaszki ciasta to nie mogl wytrzymac od wczoraj na maxa leniuchuje :) dziekuje za troske wasza to mile :) 🌻 jak na razie wszystko ok tylko nie czuje nadal ruchow rozpoczelam 19 tydzien :( wiecie co mam mysz w domu prawdopodbnie weszla przez okno od sypilalni ktora mam na 1 pietrze,raczek przez taras by nie weszla i schodami akurat do pokoju za duzo fatygi by miala choc i tego nie wyklucze juz 2 noc z rzedu slysze chrupanie i jak gryzie moja nowa szafe :( szpara jest bardzo mala wiec jedynie myszka wykluczam szczura brrrr dzwonilam dzis do Council-u dzis zobaczymy co wymysla jutro a ja jak przespie noc z nowym lokatorem,boje sie tylko ze wczlapie sie na koldre i do lozka mi wskoczy i ugryzie mala podczas snu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdee trzymam kciuki za ciebie -musisz tylko uwierzyc w siebie bo jak na razie tej wiary masz malo w sobie :( doriana ciesze sie ze wszystko jest dobrze :) ambrozjaa widze ze bardzo przyjemnie minely swieta ciesze sie bardzo :) agal rowniez minely swieta dobrze :) sciskam was wszysciutkie goba juz niedlugo :) i dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrrrr napisalam posta i mi go wcielo 😠 w skrocie mysle o was wszystkich i dla kazdej duzaaa 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee nie potrafię Cię zrozumieć...:O Rozumiem,że go kochasz i cierpisz,ale on Cię tak upokarza a Ty tylko czekasz,żeby wrócił i odkręcił wszystko...Jeśli to zrobi,zapomnisz?Nie będziesz czuła bólu? Zadowolisz się taką namiastką prawdziwej miłości? Życzę Ci jak najlepiej,jemu przydałby się kubeł lodowatej wody...Już nawet nie wiem,co Ci napisać,martwimy się wszystkie o Ciebie,chciałabym Ci pomóc,ale to tylko Ty możesz odmienić swoje życie-nie iść przez nie z biernością,ale aktywnie wpływać na swój los.Nie wszystko zależy od niego,czekasz na jego ruch,a lepiej by było dla Ciebie,gdybyś zaczęła działać.Zrób to dla dzieci.Twój płacz,chudnięcie nie pomogą,on nie ulituje się,może go to nawet drażni.Podnieś głowę do góry i pokaż,że potrafisz być silna,mężczyźni tak naprawdę kochają silne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×