Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem juz

co ja robie zle.

Polecane posty

czesc ja dzis robiłam ziemniaki zapiekane z miesem i zupe pomidorowa. kupilam w lidlu dzis termometr i foremki na ciasteczka ale tego nie wliczam bo to nie jedzenie i nie chemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to tyle co ja dzis wydalam:) bylam dzis w m&s szukalam jakiegos plaszcza na zime niestety nic ciekawego nie trafilam , fajny byl czerwony niestety kolor nie dla mnie , moze ktoras z Was wie gdzie sa jakies fajne klasyczne plaszcze? przy okazji bylam w sainsburym i kupilam:jajka, mielone, kapuste biala, ziemniaki,ogorka,pomidory, pieczarki, seler,kiwi, mandarynki, mleko, frankfurterki,make, wode, lody 1l, zel do mycia twarzy, polskie trufle i michaszki(byly po 99p, termin do 06.10) przy kasie sie nawet zdziwilam co tak malo , no ale w sumie nie kupowalam miesa, ani chemii wiec duzo odpada, jutro musze jeszcze skoczyc do polskiego sklepu bo dzis mi sie nie chcialo( ta wstretna pogoda!!) a na obiad serwuje dzis lopatke pieczona+ziemniaczki+fasolke szparagowa(znaleziona w lodowce) przy okazji robie golabki na jutro bo mam zachcianke???? a nie jadlam ich juz z rok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bry :) Ja zaraz robie liste, mam naprawde ochote wydac malutko, bo kupilismy wczoraj autko i baaaardzo mi szkoda teraz wydawac nawet dyche ;) Mam troche zapasow wiec moze uda mi sie cos zaoszczedzic :) Napisze potem lub jutro co kupilam i ile wydalam, z podaniem jadlospisu :) Co do plaszczykow, nie wiem jak w tym roku, ale w zeszlym obeszlam chyba z milion sklepow i nic. A ze pracuje w biurze nie moglam pozwolic sobie na ektrawagancje. Potrzebowalam klasycznie. I trafilam na wiele prostych normlanych plaszczykow,ciemnych wlasnie dopiero w Zarze. Coprawdazabulilam niezle, ale nie jest mi szkoda, wlasnie go dzisiaj rano wycignelam na zime i wyglada wciaz pieknie :) Ok, spadam robie liste, potem sie zamelduje :) A propos pogody: sasiadom wyrwalo nowke plot wczoraj w nocy przy tych wiatrach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wczoraj goscie byli wiec robilam salatke i pizze salatka jeszcze jest na obiad dzis rosol i gluasz wiec jutro tez to samo. we wtorek zorbie fasolke po bretonsku mysle tak ze moze by mi wystarczylo kasy zeby sie zamknac w 60 bo generalnie mam duzo żarcia a potzebuje tylko chleb i mleko ale na penwo wydam wiecej . ostatnio sie dowiedzialam ze meza kolegi zona wydaje od 40-60 maks na tydzien 3 osoby nie wiem jak oni to robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+maż+2 dzieci
Witam w ta piękną słoneczną niedziele!!!,podkreślam słoneczną bo wczoraj, oj wczoraj się działo.. myślałam że mi dach zerwie i szyby powybija tak wiało,a dziś? dziś patrze,a za oknem piękne słoneczko świeci. Zakupy robiłam wczoraj,nie chce nawet ich wspominać ,bo nie ma się czym chwalić ,powiem tylko że w : Lidl - 37f Aldik - 20 Pl sklep -7 Tesco - 15 Jutro napisze co kupiłam ,bo to długa lista. Sobotni obiad to rosół i frytki z pieczarkami i serem żółtym. Niedzielny obiad to rosół ,ziemniaki i mięso z rosołu panierowane. = 79 f :( uważam że strasznie dużo,bo znając życie na tygodniu jeszcze będę musiała coś dokupić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.aldi.co.uk/ dziewczyny czy to chodzi o ten sklep?????jesli tak to napiszcie czy jest tam tanio co tam kupujecie najczesciej bo jesli jest porownywalny do asdy tesco czy lidla to nie bede tam jechac bo mam kawalek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry co tu tak cicho sie zrobilo ja dzisiaj nic nie gotuje bo mam obiad z wczoraj rosół i gulasz. jutro bedzie fasolka po bretonsku juz postanowione a na drugie nie wiem czy w ogole bede cos robic bo jak jest fasolka to mojemu juz nic do szczescia nie potrzeba. na pewno musze kupic w tym tygodniu pieczywo mleko smietane kukurydze groszek i koncentrat a tak wszystkiego mam narazie full wiec moglabym sie zmiescic w 60 moze 65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja+maż+2 dzieci
Chyba nie będę pisała co kupiłam,bo tego jest strasznie dużo!! Tak to ten sklep,ja tam kupuję praktycznie wszystko ,owoce,warzywa uważam że są tam tanie!!mleko, jajka,makaron,jogurty,olej!!kupuje tam tez ser żółty w plasterkach jest z boczkiem lub papryką bardzo mi on smakuje,często mogę tam też dostać krakowską polską w plasterkach i kminkowa bodajże jeżeli dobrze pamiętam.Widziałam tam też gotowce, dużo tańsze niż np. w Tesco Ja na razie kupuje tam to co znam ,ale muszę się przyglądnąć reszcie produktów..kupuję też tam sok Jabłkowo- bananowy ,uwielbiam go!! ogólnie uważam że większość produktów mogę kupić tam taniej niż w Tesco.Mam daleko do Lidla wiec jestem tam sporadycznie ,ale za to Aldik i Tesco mam blisko... Dzisiaj nic nie kupowałam ale po chlebek muszę się wybrać,na obiad będzie albo rosół bo wczoraj go jakoś nie chcieli tchnąć,albo zrobię z niego pomidorową.Mam problem co na drugie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Oj kobietki jak sie bardzo musi to mozna :) Fakt faktem mam troche zapasow, ale poszlo calkiem niezle :) Otoz, bylo 20 funtow w polskim sklepei i UWAGA ...tylko 28 w asdzie :) Menu: sa jogurty na pierwsze sniadania, dokupilam platki dla meza, na drugie sniadania kupilam bulki, chlebek w polskim sklepie, wedliny tez tam. Do tego ser zolty, salata. A do kanapek dodatkowo nie kupowalam warzyw tylko otworzylam papryke marynowana i cukinie - dostalam od mamy z polski :) Owoce tez sa, po 5 jablek do pracy na caly tydzien. Na obiadki: Pon: filet z indyka, ryz, sos, salatka z pomidorow, kupilam tylko filety i pomidory Wt: Piersi z kurczaka, puree, sos, cukinia - kupilam piersi i cukinie Sroda: zupka pomidorowa (zrobilam wczoraj, wszystko na nia mialam) + pyzy z mieskiem i boczkiem - kupilam boczek Czwartek - krupnik ( zrobilam wczoraj wszystko mialam) + pulpety w sosie pomidorowym, spagetti - nic nie kupilam do tego Piatek - pizza - kupilam Sobota - pierogi mam zamrozone akurat na dwie porcje. Na kolacje - ja nie jem, a maz b. rzadko wiec z glowy. No i tak oto mi wyszlo tak malo kasy. Bardzo zadowolona jestem :) A wczoraj wlasnie jeszcze dodatkowo zrobilam 3 zupy :) Mialam miesko i wloszczyzne, to w jednym sloiku jest rosol, dodalam przecier pomidorowy i smietane (mialam w domku) i jest w drugim pomidorowa, dodalam ziemniaki i kasze i wyszly wa sloiki krupniku. Dodatkowo mam zamrozone 3 slaskie kielbaski, znajdzie sie jakis pomidor,papryka,cebulka zamieszam z baza leczowa (mam od mamy, przecier pomidorowy z cukienia) i bedzie leczo. Na wieczor dla meza, albo moze nawet zamienie ktorys obiad. Musze jeszcze dzisiaj tylko pieczarki dokupic. A wiec glodowac nie bedziemy, a calkiem malo poszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, bylam w Lidlu w sobote. Ale niestety na szybko i przejazdem, wiec nie mialam za bardzo czasu na patrzenie po produktach i cenach. Za to maz jak na niemca przystalo, zakupil piwo :D Wlasnie nie doliczylam chyba cos z 5 funciakow poszlo. Aldika mialam blisko jak mieszkalismy w Niemczech, fajny sklep :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to musze sie faktycznie wybrac do tego aldika musze wbic adres w gps i zobaczyc ile tam mam mil nie wiem juz ---- faktycznie malo wydalas a menu ciekawe piwo nie wliczaj w nasze rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wliczamy alkoholu? Spoko, to ja od przyszlego tygodnia to codziennie serwuje zupe chmielowa :) A zreszta jak czlowiek napity to i wszystko mu jedno czy jadl czy nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak chyba bedzie najlepeij ;) Bo to lepeij nie wiedziec w sumie ile to kasy idzie na trunki ;) Chociz u mnie to nie az tak chyba duzo :) Jak sie chce jezdzic autkiem to trzeba mniej pic i mnie kasy wydawac ;) Do polecenia - w Asdzie kupilam 9 jablek, naprawde pysznych za £1.00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuje owoce zawsze na targu w sobote biore zapas na caly tydzien no chyba ze mocno pada deszcz to wtedy w markecie jak jedziemy autem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis i jutro nie planuje zadnych wydatkow chleb mam zamrazony jutro zrobie ta fasolke w srode pewnie pojde do lidla bo chce zrobic spaghetti wiec zobaczymy ile wydam zapomnaialbym ze zamowilam ziemniaki u mojego goscia wiec nie wiem kiedy beda bede pozniej dzwonic ale na penwo w tym tyg wiec 6 juz moge doliczyc wiec na moim koncie jest juz 60 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie ci zazdroszcze tego rynku Mamuska :/ Kurcze, ja nawet jak mam wolne to i tak mnie nie ma w Anglii wtedy ;) Moze kiedys na jakims macierzynskim, wtedy zeby bylo zdrowiej to bedzie rynek i w jak dla mnie moze byc wtedy w kazdy dzien roboczy i tak bedzie mi wszystko jedno ;) Ja zapomnialam dodac ze wlasnie wczoraj kupilam ziemniaki na puree :) Wiec tez mam, ale w mnieszych ilosciach niz mamuska :) Za pieczarki zaplacilam w tesco w przerwie na lunch cale 99p, wiec doliczam do moich 20 w pl sklepei + 28 asda + 1 tesco :) = 49, ale zaszalalam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my juz po obiadkubyl rosól na drugie maz zjadl gulasz z ryzem bo chcial z ryzem a my z mala ziemniaki i potrawke z indyka z duza iloscia warzyw bo tylko tak moge przemycic warzywa dla malej -zupa jarzynowa to dla niej najgorsze co moze byc, ziemniaki beda wieczorem a wiec smialo juz wpisuje 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak bylam mala to tez nie cierpialam warzyw :) Teraz sama robie jarzynowa od czasu do czasu :) Rodzice mnie zawsze brali wlasnie podstepem, w zupie marchewka, seler byly starte na tarce, brukselki kalafior wszystko inne podziabane widelcem albo pokrojone w male kawalki - nie moglam wybierac z talerza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze u mnie jakos ostatnio niezle z chemia dawno juz niczego nie kupowalam :) Ale jak sie rypnie to pewnie bedzie wszystko naraz ;) Jakie szampony uzywacie? Ja mam Timotei teraz bo akurat wtedy jak kupowalam byl za funta, to wlasnie sie juz prawie konczy. A mam tez treseme (tak sie pisze?) i kupiony chyba z pol roku temu nie pamietam ale sporo dalam i co? Tak mi placze wlosy ze szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam ostatnio timotei kupilam w promocji teraz mam palmolive do farbowanych i odzywke sunsilk. u mnie widze tylko ze paste do zebow bede musiala kupic w weekend no i malej szampon i plyn do kapieli bo to kupuje na biezaco lubi miec duzo piany. proszek kupilam plyn do pluaknia mam jeszcze i do naczyn i do czyszczenia tez jeszcze mam. odswiezacz kupilam tez ostatnio i do podłog.maz sie ucieszyl ze fasolka jutro nie mam koncentratu wiec jutro musze do lidla skoczyc wezme odrazu to co potrzebuje na srode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem juz-hihihi czyzbysmy mialy jednego meza moj tez w sobote kupil autko, a raczej wymienil i tez staram sie wydac jak najmniej bo poszlo po kieszeni, robie gruntowne porzadki w zamrazarce:) jak na razie jest ok tylko 34 ale musze isc do sklepu po male zakupy np po chleb bo juz 2 dzien bez:( u mnie wczoraj byly golabki, dzis barszcz bialy z kielbaska i jajkiem a dla M reszta golabkow my na sniadania to przewaznie platki z mlekiem, czasem kanapka, przegryzka to jogurt/owoce, kolacji nie jemy bo mamy bardzo pozny obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie chyba zel pod przysznic bedzie, i pewnie jakis szampon - wlasnie dlatego pytalalm. Czasami sa niezle promocje, ale jak pisalam ten Tresemee czy jakos tak, ponoc taki dobry, reklam pelno, kupilam bo byl w promocji i teraz prawie caly stoi nie ruszony, takie siano robi nie mowiac juz o plataniu, paskudnie, chyba zostawie mezowi (i tak goli sie na krotko;)) Pomalutku tez juz dno w proszku do prania wiec bede cos patrzec, kiedy cos stanieje, bo proszki jak dla mnie to masakra drogie. Pytanko - to jak wy w sumie robicie zakupy? Codziennie prawie na nastepny dzien? Bo ja to bywam w sklepei tylko w niedziele, baaardzo rzadko sie zdarza ze czegos zapomne i musze isc w tygodniu, jak np wczoraj po pieczarki, ale to tyle na ten tydzien. Kupuje po 5 jogurtow na glowe, po 5 owocow, oboje mamy wiec na sniadanie ledwno po wstaniu jogurt, potem na lunch owoc, a na drugie sniadania to maz ma zawsze kanapki, a ja to roznie dzisiaj np jogurt z muesli i pol kromki ciemnego chleba (dieta wiadomo). A potem podobnie jak podlaczona mamy obiad kolo 17-18 wiec kolacji juz nie jemy. Nie wiem jak wam to idzie, ale ja jak koncze prace o 16 to tylko marze zeby pojsc na chate, za leniwa jestem zeby codziennie do sklepu isc ;) dlatego tez wlasnie w niedziele planuje co jemy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×