CZAS NA SIŁOWNIE! JAK CZESTO ĆWICZYC I NA CZYM?

czesc, dziewczeta:) ja nadal chora, wiec trening zawiesozny, poszlam dzis do lekarza, dostalam leki, wiec moze juzw piatek uda mi sie pocwiczyc, bo juz tesknie, no i karnet mi sie marnuje. milego dnia!

Pozdrawiam serdecznie - zobaczcie, może się przyda........ --------------------------- Perfekcyjny wygląd - kulturystyka i fitness http://kulturystyka.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/

witam Was dziewczyny po dłuzszej chwili nieobecnosci..na silowni tez przez ostatnie 2 tygodnie byłam tylko w sumie 4 razy...niestety brak czasu i problemy ze zdrówkiem.mam nadzieje ze nie bedzie to miało duzego wpływu na trening bo w sumie te 4 razy byłam.wiecie mam normalnie wyrzuty sumienia :D dobry znak!wczoraj zaczełam 6 tydzien z silownia, dałam sobie duuuzy wycisk i od razu mi lepiej.waga nadal stoi w miejscu ale ciało zmienia sie nie do poznania.cellulitu prawie nie widac i na pewno nogi sa duzo jędrniejsze, rece tez :D martwia mnie boczki bo jak były tak sa, jak dla mnie to najgorsza czesc ciała do zrzucenia sadełka. pozdrawiam Was goraco !

Witajcie:) Silownia dzis zaliczona:) Po wizycie u lekarza nie mam jednoznacznej odpowiedzi...musze wykonac usg...niestety terminy sa dosc odlegle, dopiero 29.12 :( Kostka boli dzis bardziej...cholera nie bylo juz zle...to przez tego mlodego instruktorka, ktory kazal mi biegac szybciej :(...na pocieszenie...z kregoslupem jest oki:) Pozdrawiam:)

fumka29 napisz prosze jakie sa efekty Twojej pracy, bo zaczelysmy w tym samym tygodniu.czy w cm spadło Ci duzo?a waga?mam nadzieje ze ból przejdzie, szczerze Ci wspolczuje, chcesz cos robic a tu jakies przeciwnosci...i pytanie mam do wszystkich dziewczyn: czy stosujecie jakas diete?co ograniczacie itd.sweet dreams for everybody ;)

cwiczacax zycze szybkiego powrotu do zdrowia i na silownie rzecz jasna ;)

dzieki madlen:) ja staram sie nie jesc slodyczy, ale wiadomo, ze chapne cos, czasami, gdzies:P i nie jem fasto-foodow, to raczej kategorycznie,moze ze 2 miesiace temu strzelilam sobie zapiekanke. ogolnie staram sie sluchac organizmu, jak mi sie chce, to zjem, ale jak zbyt czesto sie chce, to znaczy, ze sie juz sie rozbestwil:P

szczerze mowiac fast-foody to była moja odwieczna zguba...ale teraz jakos nie mam nawet na nie ochoty, zastanawia mnie jedna rzecz, odkaad zaczełam chodzic na silownie mam przerazajaca ochote na czekolade :/ i czasami niestety sie na nia skusze...

widze ze masz taka wiedze na temat cwiczenia jak ja hahahaha.... polecam ksiazke: http://bodytemple.pl/index.php?p191

Dziewczynki, jak super, ze ten watek sie tak rewelacyjnie rozwija :) mam nadzieje, ze rownie cudowne beda efekty naszych cwiczen :) nie wiem tylko co tutaj robia te wszystkie reklamy.. no ale mniejsza z tym ;) madlen25: to co zaobserwowalas to sa wlasnie super pierwsze efekty cwiczen na silowni :) na pewno procz tego co wymienilas, wzrosla ci tez kondycja! a to tez jest przeciez wazne :) co do boczkow - cierpliwosci. musisz troche pochodzic na silowni i pocwiczyc... przeciez te boczki "nie zapuscily sie" przez 2 miesiace ;) takze musisz cierpliwie i wytrwale cwiczyc :) co do diety to ja wlasciwie nie stosuje zadnej. oczywiscie nie jem fast foodow, staram sie ograniczac slodycze (praktycznie wcale nie jem, ale jaknp. sobie na cos pozwole wieczorkiem, to juz nie jem kolacji..) Ogolnie nie jestem specjalistka od diet. Staram sie jesc zdrowo - to na pewno... Ale nie ogranczam ani ilosci ani czestosci spozywanych posilkow, dzieki temu nie mam napdaow glodu, czy naglej potrzeby zjedzenia czegos slodkiego. Wiesz, z ta twoja czekolada to nie koniecznie musi byc trauma... jak sobie zjesz np. 3 kostki przed silownia, to nie widze problemu :) ale wiadomo, ze trzeba uwazac.

fomka - super, ze z kregoslupem jest ok :) mozesz normalnie cwiczyc i sie nie przejmuj! wiesz... moj brat mial kiedys problemy ze stawami i lekarz mu zapisal jakis preparat na odbudowe chrzastki. musial to zarzywac 6 tygodni i mu pomoglo.. nie wiem, czy tobie by cos takiego tez pomoglo... w kazdym razie uwazaj na kostke - moze zmien bieznie na orbiterek lub rowerek jak ci tutaj juz radzono, albo sobie wlasnie chodz z mniejszymi predkosciami :) moze z czasem te dolegliwosci sie zmniejsza :) no i jeszcze jedno - wiem, dlaczego po biezni moze bolec kregoslup :) mnie nigdy nie bolal, ale zawsze jedynie biegalam, bez ustawiania sobie duzej gorki ... takze praktycznie zawsze bieglam albo po plaskim albo po niewielkim nachyleniu. Ostatnio sobie zaserwowalam marszobieg (7km/h), za to pod bardzo duza gorke. No i sila rzeczy musialam sie zlapac tej poreczy, zeby nie spasc :) nigdy wczesniej na biezni nie trzymalam sie tej proeczy, moje rece zawsze pracowaly swobodnie. Po tamtym cwiczeniu przez 3 dni lamalo mnie w odcinku szyjnym, o moim barku juz nie wspomne. Takze moze to jest jakas podpowiedz dla cwiczacych? :) No i pametajmy: kazdy kilogram (nawet jeden) kazdy centymetr (nawet jeden) to juz jest nasze wielkie zwyciestwo! :) Cierpliwosci, duzo sily i zdrowka! :)

Hej Dziewczyny! Mam do Was pare pytan.Mianowicie, powiedzcie mi ile płacicie za siłownie?Ile razy w tygodniu na nią chodzicie? Bardzo chce zacząć ćwiczenia na siłowni,ale w ogole nie mam pojecia od czego zaczac:( Pozatym potwornie sie wstydze.Wstydze tego jak wygladam,że jak pojde sie zapisac to recepcjonista bedzie na mnie patrzec z góry i pomyśli "Czego tutaj chcesz salcesonie?" Pozatym, jakoś głupio mi iść samej:( Natomiast z drugien strony potrzebuje,tego wysiłku fizycznego!Musze schudnąć, nie moge juz dluzdej na siebie patrzec,mam dość ciaglych poszukiwan jakis ciuchow na mnie:( Musze zrzucic 15kg minimum, jesli jakims cudem udaloby mi sie zrzucic 20 to bylabym w 7 niebie:) Bardzo proszę was o pomoc jak zaczac, wiadomo poczatki zawsze sa najgorsze! Z góry dziękuje i pozdrawiam!

Wtajcie Ja jestem szczesliwa posiadaczka karty multisportu..place za nia 35zl...reszte moja firma...korzystam bez ograniczen...cała rozpiska na http://www.benefitsystems.pl/ .... Z kostka dzis lepiej, kregoslup tez....jutro znow biegne na silownie:) A jesli o efekty to po 6 tyg nie widze specjalnej roznicy...moze faktycznie ramiona mniej galaretowane i kondycja lepsza...łatwiej mi sie wstaje o 5:30 i tak nie choruje :) Pozdrawiam:)

Witam ! W środę odpuściłam siłownię /czułam zmęczenie/, ale w czwartek pełna energii zrobiłam już trening, i tak na początku rozgrzewka , 30 minut bieżni, 30 ćwiczenia na maszynach, głównie na nogi /uda, pośladki, łydki/oraz na końcu 15min orbitrek:) Dziś smigam zaraz po pracy, będzie to mój 4 trening w tym tygodniu, dziś planuje tradycyjnie bieżnię, a potem "robię" brzuch:) Pozdrawiam wszystkie siłaczki:)!

hej:) wstalalam jakis czas temu, szczerze mowiac nie chcialo mi sie potwornie, ale sie zmusilam i ide zaraz na aeroby, jestem jeszcze troche chora, ale nie chce juz zlekac z cwiczeniami, bo troche o nich zapomnialam i mam wrazenie, ze moglabymje teraz wyrzucic ze swojego zycia i bym nawet tego nie zauwazyla specjalnie, anie chce tak. troche zapomnialam ide radosic mi to dawalo, wiec ide:P ja czasami nie moge sobie odpuscic czekolady, wczoraj zjadlam cala:O no taka dobra byla.ech:P :)

wkreciara, ja pisze z innego kraju, wiec ci pewnie nie pomoge, ale moge tak orientacyjnie napisac, ze place za silownie w przeliczeniu na nasze ok. 120 zl za miesiac, gdzie mam 3 wejscia w tygodniu, a w cenie jest jeszcze staly dostep do instruktora :) i to ze mi ukladaja plan cwiczen :) proponuje przeszukac internet, na pewno beda tam umieszczone jakies orientacyjne ceny. No i najwazniejsze: jak chcesz zaczac cwiczenia, to co sie przejmujesz jakimis glupotami! Masz chec cwiczyc - to idz smialo i nie miej kompleksow dziewczyno! Wiesz ile takich "wiekszych osob" chodzi do mnie na silownie? Jest ich cala masa! Najlepsze jest to, ze po kilku miesiacach cwiczen takie osoby sa szczuplejsze i co wazniejsze - zdrowsze. Wiec nic sie nie lam, glowa do gory i idz na silownie! :) Tylko nie zapomnij poradzic sie trenera na temat cwiczen i sposobu ich wykonywania :) Wogole ja bardzo podziwiam osoby, ktore regularnie chodza na silownie, niezaleznie od ich wagi :) Fumka - napisz czy robisz dalej cwiczenia silowe? bo wydaje mi sie, ze bylyby one rewelacyjnym uzupelnieniem do twojej biezni... Fitjaga - jeden dzien zalamki to nic strasznego ;) wazne zeby sie zmobilizowac i cwiczyc dalej, tak jak ty to robisz. Wogole widze, ze masz intensywny trening i dobre podejscie, takze pewnie bedziesz miala rewelacyjne efekty :) Cwiczacax - tylko pamietaj pozniej, ze po tej twojej czekoladowej diecie, jak zaobserwujesz brak zmian w wadze (albo co gorsza delikatny jej wzrost... czego ni zycze), nie pisz prosze na forum, ze cwiczenia nic nie daja ;) bo one daja bardzo duzo, zreszta mysle ze ty o tym wiesz ;)

NatalkaO_o - super, ze mamy taka specjalistke na naszym forum :) ja tez sie troche doksztalcalam na temat cwiczen, ale oczywiscie na pewno mam znacznie mniejsza wiedze niz ty. Mam do ciebie kilka pytan, moze mi na nie odpowies, jak kiedys znajdziesz wolna chwilke... 1. Na skutek wypadku i 2 miesiecy gipsu mam prawa noge slabsza niz lewa. Czy jezeli robie cwiczenia silowe na nogi, powinnam wybierac cwiczenia symetryczne, czy raczej takie, w ktorych najpierw cwiczy sie jedna, a potem druga? 2. Jezeli robie cwiczenia na nogi, na zasadzie: najpier cwicze jedna, potem druga, to ta slabsza jest w stanie podnosic z ledwoscia jakies tam obciazenie x., za to ta silniejsza podnioslaby obciazenie znacznie wieksze... jakie zatem obciazenie mam stosowac? czy mam zmieniac obciazenia w zaleznosci od nogi, ktora cwicze, czy mam stosowac mniejsze obciazenie, mimo ze noga silniejsza praktycznie sie przy nich nie wysila? :/ *dodam, ze moj trener mi poradzil, zeby stosowac obciazenie stale na dwie nogi, za to dostosowane do tej slabszej.. ale ja juz tak cwicze 7 miesiecy i noga slabsza jest dalej slabsza, a ta silniejsza prawie wcale nie pracuje... :/ 3. Ktore cwiczenia daja lepszy efekt odchudzajacy? :) silowe, aerobowe, czy mieszanka? :) bo ja wiem, ze sa na ten temat rozne teorie, ale chcialam poznac twoja opinie :) u nas grubaski robia praktycznie same aerobowe, ewentualnie dolaczajac troszeczke silowych... ale moze to jest bledne..? no nie wiem, wypowiedz sie, jak znajdziesz chwilke :) Pozdrawiam!

Sissi ja ze swojego skromnego doświadczenia , z czystym sumieniem stwierdzam, że dla mnie najlepsze jest połączenie ćwiczeń aerobowych i siłowych:) Jak już pisałam wcześniej na siłowni tylko biegałam praktycznie czasem cos dołożyłam, ale praktycznie same aeroby i efekty marne A teraz od miesiąca dopiero chodzę systematycznie, ale 4 lub 5 razy w tygodniu i robię trening aerobowy i siłowy i efekty już są:) widoczne. Co do mojego treningu to też czekam na konkretne uwagi od Natalki i innych które sie bardziej znają:) A zacięcie mam rzeczywiście duuuże:) bo sprawia mi to przyjemność:)

haha, bede objadac sie slodyczami,a pozniej zarzuce forum gorzkimi zalami, ze cwiczenia sa przereklamowane:P zapomnialam wczesniej napisac, ja place za swoja silownie 99 zl/30 dni, w tym aerobik, silownia w tygodniu do 15, a w weekendy do zamkniecia klubu. i nie przejmowac sie, po to sie idzie na silownie, zeby schudnac, tam tylko instruktorzy wygladaja rewelacyjnie, reszta-roznie, lepiej lub gorzej, ale kogo to obchodzi?:) ostatnio-moze to glupie-ale bez zadnego skrepowania polozylam sie na macie przy drabinkach, zbey zrobic brzuszki, obok jakiegos chlopaka, i pewnie gdyby to byl 1 miesiac moich cwiczen, poczekalalbym, az pojdzie i pozniej sama spokojnie pocwiczyla,a teraz polozylam sie i mialam gdzies co on robi, i czy sie na mnie patrzy, czy ocenia, i to,jak w danej chwili wygladam. itp:P naprawde, po jakims czasie nie zwraca sie uwagi na ludzi, i czujesz wrecz z nimi te wspolnote, wspolny cel i jest fajnie:)

Witam Od kiedy zmienilam silownie cwicze 40 min na biezni i jakis czas na urzadzeniach. Zaczela ze mna chodzic kolezanka....hmmm...sama nie wiem czy to dobry pomysl....spedzamy tam wsumie ok 2 h a czy cwicze wiecej....????....nastepnym razem zadnych plot tylko cwiczenia:)....Pogadalam sobie dzis z instruktorem...wypytywal jak sapomopucie i wogole treningi...oczywiscie padlo pytanie o efekty po tych 6 tyg...niestety u mnie to ok kg....powiedzial ze slabo jak na taki czas, ale zebym sie nie poddawala :) Kostka oki :) kregoslup boli jak diabli:( Pozdrawiam:)

Ja też już po siłowni:) 40 minut biegu na bieżni 40 minut ćwiczeń na brzuch Teraz kąpiołka i relaks bo padam na twarz:) Pozdrawiam:D

DO fitjaga: 1) z tego co napisałaś jasno wynika, że dane partie mięśniowe ćwiczysz tylko raz w tygodniu - dajesz mięśniom na odpoczynek zbyt dużo czasu (+/- 7 dni). Poszczególne partie mięśniowe powinny być ćwiczone przynajmniej 2 razy w tygodniu. 2) postaraj się nie łączyć na jednej sesji treningowej ćwiczeń na mięśnie łydek i na mięśnie ud (chyba, że obciążenie naprawdę jest niewielkie) 3) proponuję trening mięśni brzucha przynajmniej 2-3 razy w tygodniu 4) jest kilka opcji treningu - całościowo - czyli na każdym treningu ćwiczysz wszystkie partie mięśniowe (w twoim przypadku byłoby to 4 razy w tygodniu - czyli tyle, ile razy obecnie uczęszczasz na trening) lub trening dzielony - czyli poszczególne partie ćwiczysz np. dwa razy w tygodniu. 5) skoro ćwiczysz 4 razy w tygodniu i "dzielisz" trening, to może podziel go na takie dwa zestawy: I - m. klatki piersiowej, barki, m. trójgłowe (tricepsy) + m. brzucha II - m. nóg, plecy, m. dwugłowe (bicepsy) + m.przedramion Wykonuj ćwiczenia właśnie w kolejności podanej powyżej. Przykładowe zastosowanie: I - II - dzień wolny - I - II - dzień wolny - dzień wolny (lub w inny sposób) To tylko moja propozycja. 6) piszesz "40 minut ćwiczeń na brzuch" - to trochę za dużo - poza tym, teoretycznie trening mięśni brzucha nie powinien przekraczać 20-25 minut. Spójrz na to z innej strony - czy po 40 minutach nadal pracują twoje mięśnie brzucha, czy może raczej są już osłabione treningiem, tracisz przez to prawidłową technikę wykonywania ćwiczenia i zamiast np. ćwiczenia m. brzucha "pomagasz sobie" mięśniami ud, czy nadwrężaniem "karku" - to tylko moje spekulacje. Niemniej jednak proponuję ci kilka porządnie wykonanych serii (2 - 3 razy w tygodniu). Poniżej przedstawiam dwa ćwiczenia na mięśnie brzucha - może skorzystasz. I - skłony boczne ze sztangielką (m. prosty brzucha, skośny zewnętrzny, skośny wewnętrzny, czworoboczny lędźwi) pozycja wyjściowa - w rozkroku na szerokość kolców biodrowych - sylwetka wyprostowana - kolana rozluźnione - trzymaj sztangielkę w prawę ręce, lewą dłoń połóż na głowie *pochyl powoli ciało w prawą stronę (w zależności, w której ręce trzymasz sztangielkę), zginając tułów do boku, powoli wracasz do pozycji wyjściowej i powtarzasz ćwiczenie (identycznie postępuj dla strony lewej) *pamiętaj, aby ćwiczenie wykonywać powoli, bez zamachów, garbienia się itp. *podczas skłonu tułowia w bok wykonaj wdech *postaraj się, aby wyizolować mięśnie brzucha *w razie trudności, poproś instruktora na siłowni, żeby pomógł ci w prawidłowym wykonaniu ćwiczenia II - skrętoskłony tułowia (m. prosty brzucha, skośne) pozycja wyjściowa - leżenie tyłem (na plecach), kolana zgięte, stopy płasko na podłodze - połóż nogę lewą na prawym kolanie - lewą rękę połóż w bok, a rękę prawą pod głowę (identycznie postępuj dla strony prawej) *powoli unieś i pochyl górną część tułowia kierując prawy łokieć do lewego kolana (identycznie postępuj dla drugiej strony) *łopatka powinna oderwać się od podłoża *postaraj się natomiast nie odrywać od podłoża dolnej części pleców (odcinek lędźwiowy ma być "przyklejony" do podłoża) Mamy tutaj kilka wariantów: I - ręka prosta w bok stroną dłoniową do góry, II - ręka prosta w bok stroną grzbietową do góry, III - skrócenie dźwigni - jedna ręka pod głowę, druga ręka leży na brzuchu DO cwiczacax: 1) proponuję wyparzyć nogi na noc 2) na mnie działa syrop z cebuli (100 g cebuli (drobno posiekanej) zasypujesz 100g cukru, odstawiasz w słoiku aż zbierze się sok) - ew. nieprzyjemnego (jak dla kogo) zapachu cebuli możesz się pozbyć jedząc np. pomarańczę 3) życzę powrotu do zdrowia DO wkreciara: 1) u mnie miesięczny karnet na siłownię (bez ograniczeń) kosztuje 95 zł 2) wybierz siłownię, gdzie instruktor będzie naprawdę kompetentny - jego wiedza i fachowość - to twoja droga do sukcesu 3) głowa do góry - niemal każdy, kto pierwszy raz stawia swój pierwszy krok na siłowni czuje się niepewnie - z czasem to minie :) 4) na siłownię nie chodzą tylko ludzie "wysportowani" - każdy ma jakieś swoje małe i większe kompleksy, każdy ma jakiś cel, który pragnie zrealizować - na siłownie, na którą chodzę, nigdy nie zdarzyło się, aby ktoś zadrwił z drugiej osoby z powodu nadmiaru tkanki tłuszczowej lub innych mankamentów. 5) od razu zmień nastawianie z "muszę iść" na "chcę iść", ponieważ wyraz "muszę" będzie się za tobą ciągnął i szybciej spowoduje brak motywacji i rezygnację z siłowni 6) pamiętaj, na efekty potrzeba czasu, ale nie ma rzeczy niemożliwych - początkowo zacznij od dwóch treningów tygodniowo DO sisii_ch: 1) nie uważam się za specjalistkę, każdy popełnia błędy, trafiają się ludzie z większa wiedzą i doświadczeniem, niemniej jednak postaram się pomóc i podzielić wiedzą, którą posiadam :) 2) odpowiedź na pytanie nr 1 - proponuję ćwiczenia takie jak wypady czy lifty (do boku, do tyłu) - opiszę dlaczego na przykładzie ćwiczenia m. dwugłowego ze sztangą - gdzie mocniejsza ręka "wykonuje" pracę za rękę słabszą; sprawa wygląda inaczej, gdy ćwiczysz m. dwugłowy ze sztangielkami, gdzie każda ręka wykonuje swoją własną pracę, podczas takiego ćwiczenia łatwo uchwycić, która ręka jest słabsza... Identycznie w twoim przypadku, postaraj się ćwiczyć "oddzielnie" każdą nogę z osobna. Słabsza noga powinna szybko nadrobić zaległości (trening zdrowej nogi oddziaływuje na nogę chorą, gdyż istnieje coś takiego, jak "transfer obustronny"). 3) odpowiedź na pytanie nr 2 - uważam, że powinnaś stosować "równe" obciążenie dla obu kończyn. Jeżeli silniejsza kończynę "potraktujesz" większym obciążeniem, to powstaną jeszcze większe dysproporcje. Nie forsuj się zbyt dużym obciążeniem. W miarę "przystosowania" nogi słabszej do obciążenia - zwiększaj je stopniowo. Poza tym - obowiązkowo udaj się do lekarza sportowego 4) odpowiedź na pytanie nr 3 - osobiście stosuję mieszankę (ćwiczenia aerobowe + ćwiczenia siłowe) Jakiś czas temu czytałam badania dotyczące grupy badanych z nadwagą. Zostali oni podzieleni na 3 zespoły: I - z dietą, II - dieta + aeroby, III - dieta + aeroby + trening siłowy. Badania wykazały, że po 12 tygodniach grupa I (z dietą) schudła średnio 6,6 kg, grupa II (dieta + aeroby) schudła 7 kg, a grupa III (dieta + aeroby + trening siłowy) schudła 9 kg. Wyniki badań jasno wykazały, że dodatnie treningu siłowego znacznie zwielokrotniło rezultaty.

Natalka... az dech mi dziewczyno zaparlo... :D !! Dzieki :D

hej dziewczyny ja tez dzisiaj po trenigu, 3 raz w tym tygodniu.rozmawialam z moja instruktorka, za tydzien ma mi zmienic program na ten bardziej intensywny i sprawdzic jakie postepy kondycyjne itd.spradzamy tez zawartośc tkanki tłuszczowej w organizmie.az sie boje ;) wazne ze mam jeszcze tydzien, hehe! no wiec tak waga sie nie sugeruje bo tak sobie postanowilam,ale mierzyłam sie dzisiaj i przybyło mi 1,5 cm w udach, dziewczyny co jest? spodnie mam bardziej opiete... trenerka mowila mi zebym sie nie przejmowala ale jak tu sie nie przejmowac?nie mobilizuje to wcale...zauwazylam ze jak jstem z kolezankami to tez dłuzej nam schodzi, ciekawe dlaczego :D dobranoc

natalka-->wow, niezla jestes:) naszlo mnie takie pytanie, po przeczytaniu Twoich rad. w srody cwicze 2x aerobik-sama choreografia a nastepnie mam magic bar, pozniej ide w pt na BS i plaski brzuch, a w wekend silownia(nie zawsze soota i nd), czasami udaje mi sie czesciej wyskoczyc ze wychodzi 4 razy w tygodniu, niby schdlam, ale teraz tak pomyslalam,ze moze zle cwicze? na silowni glownie 30 minut biezni, 30 rowerek, i ostatanio nogi i tylek. nie mam zadnego planu. na silowni cwicze, to na co mam ochote, na aerobik tez chodze ten, ktory lubie. nie konsultowalam sie z instruktorem, nawet nie wiedzialam, ze to takiekonieczne.moge sobie cwiczyc w ten sposob, czy to slabo wyglada?

Cześć dziewczyny. Ja właśnie wróciłam z fitnessu. Wtym tygodniu nie byłam na siłowni - niestety miałam cięzki tydzień, ale 2 razy zaliczyłam fitness. Do wkreciara: Co do pytania odnośnie ceny, ja płace 80 zł za 4 zajęcia fitness i mam nieograniczoną siłownie w tym, ale siłownia jest mała i bez instruktora z którym ewentualnie mogę się umówic i wtedy dodatkowo zapłacić. Z tego co wiem w innych siłowniach ceny są większe i wstęp ograniczony. Wszystko zalezy od tego co poza siłownią w danym klubie jest. A panią recepcjonistką się nie przejmuj, jeśli myślisz ze na siłownie i fitness chodzą same młode i piekne laski to jesteś w błędzie. Widze wiele otyłych osób, jak również takich nieco przy kości, no i panie po 50 ;) Nie ma się czego obawiać. Powodzenia!

DO cwiczacax: 1) czyli te 4 treningi to mieszanka siłowni + aerobiku (uhm, teraz rozumiem) 2) mam pytanie odnośnie Body Shape (bo w różnych klubach, różni instruktorzy, różnie je przeprowadzają) - ćwiczycie górne partie czy dolne partie (jak brzuch, uda, pośladki) na tych zajęciach? 3) jeżeli bardzo lubisz uczęszczać na różne formy fitness, to bardzo dobrze 4) mogę zaproponować ci 2x treningi na siłowni (zestaw I, II) + aeroby oraz 2x wybrane przez ciebie zajęcia aerobiku (najlepiej gdy nie będą angażowały tych samych grup mięśniowych) = co daje 4 treningi (tak jak do tej pory). Możesz również dodać jeszcze jeden trening poświęcając go na aeroby (jeżeli oczywiście jesteś już na takim poziomie, że twój organizm przystosował się do większych obciążeń treningowych). 5) dobrze gdybyś porozmawiała z instruktorem na siłowni - będzie w stanie szybciej niż ja (przez internet) ocenić twoje dotychczasowe możliwości i kondycję. Dobrze jest mieć plan, który się realizuje.

Ja chodzę na Body Shape. U mnie przez około 30 minut jest taneczna rozgrzewka z układem choreograficznym. Mocno przy tym ćwiczymy nogi, ale instruktorka zawsze zwraca uwagę aby ręce tez pracowały. Później są ćwiczenia na ręce z hantelkami lub gumami a następnie nogi, uda, pośladki na macie. Na końcu mięśnie brzucha i kilka minut ćwiczeń rozciągających i relaksujących. Ja wychodzę po takim fitnessie cała mokra, a nogi mam jak z waty. Ale bardzo sobie chwalę. Niestety chodzę raz w tygodniu tylko bo tak mi odpowiada termin i czas. Jeśli w którymś tygodniu nie mogę to wtedy idę jeszcze w sobotę o ile jestem w mieście. W każdym razie 4 zajęcia w przeciągu 30 dni mam.

a body shape, to kazdy aerobik? sorry, ale nie znam sie, a z tych ktore wymienilam body shape i chyba nazwalas je oglnie, tak> wlasnie ogolnie nie mam zadnego planu, cwicze ot tak, po prostu. aeroby lubie, bo wtedy trenuje przerozne partie ciala, ale na silowni sie super spoce i wymecze w inny sposob, co tez lubie i tak sie bujam to tu, to tam:) moze pogadam z instruktorem za jakis czas:) dzieki:)

Body Shape to konkretny rodzaj aerobiku mający na celu rozwój całego ciała. W swoim poście napisałaś BS tak go rozszyfrowałyśmy, jeśli to nie body shape to podaj pełną nazwę