Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopad ówka

Czy ktoś czeka na dwie kreski w listopadzie

Polecane posty

Ja też "chyba" bym chciała żeby się nie pojawiła miesiączka... piszę że "chyba" bo znów mnie dopadły obawy czy chcę tego właśnie " teraz" czy może jeszcze poczekać z ciążą....?. W sumie co ma być to będzie.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k.W.I.A.T - eczek
Witam, U mnie spkojnie . Temperatura nadal niska, więc chyba nie ma co panikować :) Tym bardziej, że zakwalifikowałam sie do drugiego etapu rekrutacji do nowej pracy. Teraz jestem na urlopie wychowawczym ale coś mnie podkusiło by sprawdzic sie w innej firmie i narazie taki rezultat, że jutro jadę na druga część kwalifikacji. Trzymajcie kciuki od 13-tej !!!! Mam zastąpić dziewczynę która jest teraz w ciąży. Ma termin na kwiecień. Pozdrowionka i nadal trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
listopad chyba nie jest moim szczesliwym miesiacem ;( czuje ze mnie zbiera na okres, choc @ mam dostac 18 , takze jeszcze sie ludze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leniaa nie przejmuj sie kazda z nas przechodzi dobre i zle chwile, ja tez czasami rozmyslam czy aby to jest dobry moment na malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! mam podobny problem od września każdego miesiąca czekamy z moim facetem na te dwie kreski. dziś byłam u lekarza bo od 2 tygodni mam mdłości i zawroty głowy i bóle w podbrzuszu a on mi kazał iść do ginekologa i dał skierowanie na badania. a okres powinien być 18 lub 19...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbink84
anusia1989 zrob badania, lub poczekaj do 18, bo to niekoniecznie musi byc ciaza, lecz przemeczenie organizmu. mialam tak w lipcu i do tego jeszcze wymioty. ;(( ale trzymam kciuki zeby to byla ciaza, testujesz w te same dni co ja ;)) chociaz mam objawy na @ to i tak gdzies tam w srodku mysle ze to moze fasoleczka ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick...................wiek..............cykl starań..........spodziewana @ listopad ówka.........23...................1.......................17 .11 Roobaczek86.........23...................12............. ....... ok 21.11. balbinka84............25...................15........... ...........ok. 18.11 lilia nad stawem......25....................1......................... ..22.11 toska24................26....................?.......... ........... .ok.27.11 monisia647............24...................4............ ............??????????? K.W.I.A.T - eczek ...27..................1 .......................ok 20.11. Leniaa..................26..................1......... .............???? T.Ch.B.L...............20...................6..........................ok 27.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
t,ch.b.l nie zalamuj sie jak nie ten miesiac to moze w nastepnym sie uda, ja juz sie z tym pogodzilam ze to nie takie proste zajsc w ciaze. chociaz czasmi dopada mnie dolek, tym bardziej ze moja szwagierka urodzila 5 miesiecy temu synka, takze swieta beda najgorsze chyba ze zdarzy sie cud i bede w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam za nas wszystkie kciuki, zeby kazda z nas dostala upragniony prezent pod choinke 2 widoczne krechy na tescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopad ówka
U mnie tez widoczne znaki zbliżającego się okresu- syfy na twarzy w koszmarnej ilości. Ja też mam dostać 17-18, ale czekam do czwartku. Jak się nie pojawi to w sobotę rano robię test. Ja tam raczej ze świętami problemu nie mam bo i tak będą fajne z moimi dzieciakami. Poza tym jeśli nie uda się teraz to następna owulacja wypada w okolicach 6 grudnia (jajeczko na mikołaja) więc koło wigilii powinnam się dowiedzieć czy się udało. Może będzie pod choinkowy prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka84 dziéki za słowa otuchy....;) A jeśli chodzi o święta...to fajnie by było naszym rodzicom powiedzieć jaki mamy dla nich prezent i wyobrażam sobie jakby się ucieszyli że będzie maleństwo ;) Listopad ówka....też mam chyba dostać okres w tych dniach co ty i też "chyba" liczę na to że może już tam jest "fasoleczka"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Swietny topic...ja tez czekam, a jeszcze sie naczekam ;-). Kochane! Z lekkim celowaniem w Laseczke ;-) - przy cyklach 25-26 dni, probowalismy 8 i 9 dzien cyklu (poranniaczki), czyli czwartek i piatek, owulacje mialam sobota wieczor - pieczenie jajnika czyli 10 dc - jak zawsze - owu potwierdzona w poniedzialek u gina monitoringiem - ze sie odbyla... Jak myslicie, nie za wczesnie zakonczylismy staranka??? Okres dostane nastepna sobota/niedziela - przeciez ja sie wsciekne z tego oczekiwania - generalnie niecierpliwa jestem? Dziewczyny, byla szansa? Moj to przekonany na 100%- ze "co mialem zrobic, to juz zrobilem". Razem dzieci jeszcze nie mamy, ale ja mam core (9 lat), a on sztuk 3 (rozne nascie)... wiec problemow tu nie przewidujemy...tyle, ze wiek nasz - ja 29 on 40... Blagam o jakies infa- kiedy najczesniej moge isc na bete? Czy moglo nam sie udac...heh...w piatek 6go byly moje urodzinki, czy mozna sobie wymarzyc piekniejszy prezent... Pozdrawiam wszystkie oczekujace!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka8
aniamaja plemniki moga zyc 3-4 dni w tobie takze moze sie udalo. ja sie staralam 3 dni pod rzad rano i wieczorkiem powtorka, testuje w srode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi oprócz mdłości i zawrotów głowy wystąpiło wczoraj plamienie moja mama mówi że to może być oznaka ciąży a wy jak myślicie,dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinka84 dziekuje za odzew... A masz pojecie, kiedy mozna betke najwczesniej strzelic, zeby byla szansa na wiarygodny wynik... Niby mnie boli podbrzusze, piersi lekko tez (ale ja mam implanty, wiec moge miec jednak czucie zachwiane), temp. lekko podwyzszona, ale... na ile sobie wkrecam, bo to moje najwieksze marzenie...to tez nie wiem... Chcialabym zasnac i obudzic sie w przyszly poniedzialek -wtedy, jak nie dostane @ mam isc do swojej giny... A jak dostane, to znow monitoring, tym razem jednak juz "przed"... Pozdrowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bete najwczesniej mozna robic na 6 dni od zapłodnienia jajeczka czyli na 6 dni po owulacji ;) ale radzilabym odczekac troche dluzej ja tez chcialabym zrobic taka niespodzianke na swieta ;) fajnie by było :) moi rodzice nie byliby chyba zachwyceni tym faktem, ale w sumie to moja decyzja i mojego chlopaka ;) mam prace, mieszkam z nim, pod koniec marca wyprowadzam sie do innego kraju, planujemy slub cywilny wlasnie na marzec a pozniej koscielny w portugalii :) juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopad ówka
Ja nie wytrzymałam i zrobiłam kolejny test dzisiaj. Jedna kreska. Znalazłam kalendarzyk swój i ostatnie dwa cykle miałam 26 dniowe czyli, że jutro a najpóźniej we wtorek powinnam dostać okres. Chciałabym już dzisiaj dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... przylacze sie na listopad :) Ogolnie jestem na forum starania o dziecko na antykoncepcji. Z mezem staramy sie juz poltora roku. Od 3 cykli jestem na duphastonie, 1 cykl na CLO, i monitoringu jajeczek. W tym miesiacu jajeczko wytworzylo pecherzyk ponad 20mm, czyli wg ekarza zdolny do zaplodnienia. Dzialaismy ile sie da :P Okres ma byc 19... wiec jeszcze 4 dni czekania... Niepewnosci i wogole. Piersi bola, brzuch muli od owulacji, i wogole zwalony humor mam wiec mysle ze to przed okresem. Ale dopoki jego nie ma jedt nadzieja. Trzymam za was wsyztskich kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj...NowaTu24, doskonale Ciebie rozumiem... Ja chyba w srode pojde na beta, bo mnie z niepewnosci zezre ;-). O niczym innym nie mysle, a zyc trzeba... U nas z kolei "wewnetrznie" wszystko w porzadku, nie wiem jednak, czy nie za wczesnie zakonczylismy staranka (wyczekiwanie na dziewczynke ;-) wiec dwa dni przed owu finito) , poza tym - nastawienie psychiczne u mnie (ze MUSI sie udac!) - czy mnie to nie przyblokowalo... Do okresu mam jeszcze troche czasu - sobota/niedziela ma byc...ale... jajniki mnie pobolewaja, wczoraj mialam niesamowite wzdecie, jakies rewolucje w jelitach - przelewanie, etc. (alez romantyczne tematy - fuj!)...wychodzi na klasyczny PMS...juz mi sie plakac chce... 3mam kciuki za wszystkie Oczekujace na Cudowne Dwie Kreseczki! Pozdroweczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez sie dopisze do tabelki - "w qpie razniej", prawda? ;-) nick...................wiek..............cykl starań..........spodziewana @ listopad ówka.........23...................1.......................17 .11 Roobaczek86.........23...................12............. ....... ok 21.11. balbinka84............25...................15........... ...........ok. 18.11 lilia nad stawem......25....................1......................... ..22.11 toska24................26....................?.......... ........... .ok.27.11 monisia647............24...................4............ ............??????????? K.W.I.A.T - eczek ...27..................1 .......................ok 20.11. Leniaa..................26..................1......... .............???? T.Ch.B.L...............20...................6........... ...............ok 27.11 aniamaja..............29...................1........................21./22.11 Rany, najstarsza jestem ;-). Razem z Moim to juz wiek epoki dinozaurow ;-). We mnie tli sie jeszcze iskierka nadziei, ale...cos tez nastawiam sie na grudzien... Jak ktoras z Was ma dosc regularne cykle, to polecam: http://magazyn.netmama.pl/serwisy/kalendarz-owulacyjny/ Sporo sprawniejszy niz powszechnie dostepne kalkulatory i u mnie sie dosc sprawdza... Smutno mi jakos w to niedzielne poludnie...zle przeczucia za mna chodza... Pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniamaja ja juz zadnych testow nie robie wczesniej. Za duzo ich bylo z 1 kreska. Teraz po duphastonie mam regularny cykl, wiec wiem ze jesli w czwartek okresu nie bedzie to cos nie halo :) Jaka ty stara jestes moj maz jest w twoim wieku i uwazam go za bardzo modego mezczyzne ;D Wiec nie przesadzaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NowaTu24, ja pomimo posiadania 8,5latki, plci zenskiej, wlasnosciowej ;-), czuje sie jak "szalona 20ka" ;-) , a Moj sie czuje (i Sqrczybyk wyglada ;-) ) na jakies 30 max. Przy kolejnej Dzidzi - nie wroze nam bycia bardziej doroslymi - ale - szczerze mowiac - o to chodzi ;-). Ale, dopiero, jak spojrzalam na tabelke, to sie zalamalam ;-). Tym bardziej mi sie marzy, zeby przed magiczna 30ka byc juz Mama... Ja pojde na beta w srode jednak, moze w czwartek jak dozyje, a nie kropne z niecierpliwosci ;-) ... bede miala komfort psychiczny.... Bo - wiadomo, jak to jest: niby juz teraz czuje sie, jak modelowy okaz PMS-u, ale...nadzieja umiera ostatnia... Nie wiem, czy to PMS - szczypia mnie sutki, boli raz jeden jajnik, jak drugi, dziwnie jakos, jakby podbrzusze nie nalezalo do konca do mnie. Mam napady goraca i spie po 15 h na dobe... A jak zlosliwa @ przylezie - no coz, mamy grudzien, styczen, luty, itd... Nie poddam sie - o! Pozdrowki 3mam kciuki za Wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak zajmujecie sobie czas czekaniem? Wiadomo, czas nie...wiec nie stoi, ale...ja nie moge sqpic za specjalnie na niczym innym... Sprzatac sie boje (bo sie przedzwigne), gotowac mi sie nie chce, bo mam lenia pospolitego, w tv nic ciekawego, Cora u babci sie zainstalowala na weekend... Jak zajmujecie siebie same, zeby NIE myslec - czy sie udalo czy nie? Pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny sorki ze tak napisze ale niktore z Was przesadzaja, rozumiem ze chcecie byc w ciazy, ale takie ciagle nakrecanie sie i robienie testow co kilka dni, chociaz do miesiaczki jeszcze tydzien czasu nie ma sensu. Co ma byc to bedzie. Takie ciagl myslenie o dzicku tez niczemu dobremu nie wrozy, znam pary ktore sa dokladnie przebadane a nie moga miec dzici bo ciagle o tym mysla, jedna para stara sie juz kilka lat. Odpusccie troche, zrelaksujcie sie.Wiem ze to trudne, ale ciagle denerwowanie sie czy bedzie miesiaczka tez moze zaszkodzic dziecku, jak juz w ciazy jestesmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilia nad stawem.... ...i sie z Toba zgadzam i nie zgadzam ;-) Co do oczekania - ojjj...chcialabym miec taki guziczek - wcisnac go i NIE myslec...bo i po co sie tak spalac... Ale - tez - co ma byc to bedzie - to oczekiwanie/odliczanie/ wypatrywanie objawow....oraz radosc lub smutek - zaleznie od wyniku testu tudziez najazdu @ - to jest wpisane w "nas"- o ile w ciaze zachodzimy planowo... Wtedy - takie zachowanie nie powinno zaszkodzic... Ale jest tak, jak mowi moja kolezanka - dbamy o siebie, kwas, badania, zero alkoholu, fajek, 120% zdrowego stylu zycia, to samo z kontrolowaniem i faszerowaniem roznosciami naszych Panow... ...a najwiecej dzieci i to zdrowych, obserwuje sie w rodzinach z tzn. marginesu spolecznego - gdzie flaszeczka i fajany typu "mocne" sa glownymi produktami spozywczymi... I jak tutaj znalezc zloty srodek? Ja sie sobie nie dziwie - wiadomo, ze chcialabym JUZ. Jak cala reszta Dziewczyn! Pozdrowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,ja robiłam 3 testy ciążowe w czwartek, gdyż od soboty 7 listopada nie mam miesiączki, a to był jej termin.Na wszystkich(robione były o różnej porze dnia),wyszła druga bardzo blada różowa kreska.Mąż dzwonił do lekarza.Pani ginekolog powiedziała, żeby poczekać jeszcze z tydzień powtórnie zrobić test i dopiero umówić się na wizytę bo PRAWDOPODOBNIE jest to ciąża.Jednak nie dawało mi spokoju te"prawdopodobnie", więc wczoraj wieczorem zrobiłam test-taka sama jasnoróżowa kreseczka,i dziś rano(za namową męża)-dziś tej kreseczki prawie nie było widać a potem jak mi się wydawało to znikła:( Nie wiem już co myśleć;/ Do lekarza idę dopiero w czwartek, nie wytrzymam tak długiej niepewności;( A chciałabym być pewna, bo jestem nałogowym palaczem a ze stresu palę jeszcze więcej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liliowa, a jak np. nie myslec jak codziennie trzeba pamietac o braniu tabletek, o tym ze co dwa dni chodzi sie na usg. Nie da sie tak wylaczyc. To tak jak powiedziec choremu na raka, ktory przyjmuje codziennie mnostwo lekow, chodzi na chemie, zeby nie myslal ze ma raka ;/ Tak sie nie da... Ja beda w pracy nie mysle, ja bedac u znajmomych nie mysle, bo glowe mam zajeta czyms innym. Ale zbliza sie wieczor, klade sie do lozka, przytulam sie do meza... i... zal, ze w pustym koncie juz powinno stac lozeczko, ze powinnam nadepnac na zabawke wstajac po ciemku z lozka... a jedyna mysl jaka jest czy sie udalo, czy moze szybciej watroba mi siadzie od tabsow niz, zaciaze... Zawsze tak latwo powiedziec, niestety w realizacji jest nie mozliwe, jesli juz czekamy na dziecko ponad poltora roku... Uwiez mi do roku czasu raz na jakis czas przeszla mi taka mysl..., ale teraz... Nie ma dnia. Z kazda lykana tabletka wierze ze sie uda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mouse88 szoruj na beta hcg - bedziesz spokojniejsza...zaleznie od jej wyniku, juz bedziesz wiedziala, co jest grane. Pozdrowki i 3maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile kosztuje takie badanie?? Trzeba iść z rana do poradni??Aha-i kiedy znane są wyniki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×