Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minidou

Polki zyjace we Francji

Polecane posty

Dziewczyny,sorry jelsi wam truje tylek ale przegladam mape Francji i wieksze miasteczka(nie oddalając sie nadto od Cannes) i co mozecie powiedziec o Aix-de prvence, Avignon,Grasse badz Draguignan? Marseile jest chyba malo bezpeczna z tego co pamietam jak pisałyscie...? Moja siostra zaczynała w Marseille.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,sorry jelsi wam truje tylek ale przegladam mape Francji i wieksze miasteczka(nie oddalając sie nadto od Cannes) i co mozecie powiedziec o Aix-de prvence, Avignon,Grasse badz Draguignan? Marseile jest chyba malo bezpeczna z tego co pamietam jak pisałyscie...? Moja siostra zaczynała w Marseille.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosennie.. zonkile na balkonie niedlugo "kwisc" beda - serio, wyrosly juz na ponad 15 cm a iryski - zobaczcie same - http://atamazer.fotosik.pl/ dzisiejsze, jeszcze cieple :D Margot - zazdroszcze spacerku - M. tez sie zabral i poszedl a ja sobie pociagam..... nosem niestety :P Rebeka!!!!! Zlazuj z tego mopa, ilez mozna latac???? Jak chcesz, dam Ci certyfikat do jazdy na odkurzaczu ;) A piekarnika to i ja nie mam. Wzial i sie zepsul i tak juz ponad pol roku chodzimy i chodzimy i dojsc nie mozemy do sklepu, zeby chociaz popatrzec jaki wybor - na ceny wole nie patrzec. Ale tak serio, nie moge przekonac M do kupna 3 w jednym - czyli piekarnik, mikro i grill - on twierdzi, ze to nie bedzie - hmmm... kompatybilne :O Z czym, pytam - chyba tylko z moimi umiejetnosciami ;) A Ty myslisz cos JEDNAK kupic? Zuska - pisalam, ze wspolczuje nadmiaru dzieckow, bo to normalne, ze papiorow wiecej niz zabawy z nimi. A ja wole sprzatanie, bo zamykam drzwi i mam wszystko w nosie. Wolne mam kiedy mi sie chce, nie jestem zwiazana scisle godzinami - nie pracuje w jednym domu. Wtedy chyba bym poznala smak nudy :D Powiem Ci ze mam i biedne i zwykle i bogate domy - czasem mam wrazenie, ze pracuje w muzeum. Zzera mnie zazdrosc - u nas takie meble, dywany, zastawy, srebra itp. itd. stoja w muzeum za sznurem lub w gablocie a tu sa przedmiotem codziennego uzytku. Za to uwielbiam brocante antiquite czy vide-grenier - czasem cos mi sie trafi i to nawet po przystepnej cenie - ucze sie targowac :classic_cool: I wiecie co? Mamy swojego labedzia!!! Na poczatku stycznia pojawil sie na Canal St. Martin i jest, i jest i jest.. i chyba zostanie!!! M. ma lepszy aparat, porobil mase zdjec ale nie przerzucil do kompa, wiec nastepnym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniakk - wciaz zapominam Ci pogratulowac postepow we francuskim :D Faktycznie, pomagajac przy lekcjach, szybciej zalapiesz, bo masz praktyczne zastosowanie swoich wiadomosci :) I nie przejmuj sie ewentualnymi bledami - ktos kto naprawde chce Cie zrozumiec zrozumie - sama wiesz, tak jak w Polsce - sa sytuacje, ze mozesz wtedy tlumaczyc z polskiego na polski a to i tak grochem o sciane... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniakkk
dzieki :) :) Gonie do "TURKA" po sos sojowy,moje dzieciaki :) zazyczyly sobie na kolacje skrzydelka z kurczaka na slodko ostro z ryzem :) Ha ,ha zapomnialam Wam powiedzic ,ze tez pracuje(raz w tygodniu ganiam na mopie :) u szefa meza plus oczywiscie prasowanie, niczego sobie bo to nie mieszkanie ,ale zameczek :) Jestem zadowolona bojesze bardziej szlifuje jezyk, szef zajmuje sie Brokantami,wiec tez mam stycznosc z klientami no i niestety trzeba bylo sie przelamac i zaczac z nimi tez rozmawiac, miloego popoludnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - zerknelam na Twoja stopke ;) W liceum psiapsioly orzekly, ze mam "fanaberie literackie", kiedy to przylapaly mnie na Smudze, Szalenstwie itd.. Kiedy pomysle o mojej bibilotece w Polsce.. :O Margot Dzieki 🌼 - bez syropku, bo nie kaszle tylko tego... kicham ;) A vide-grenier tez mnie chwilami - hmmm... zdumiewa :D A to 3w1 chce kupic wlasnie ze wzgledu na brak miejsca i chyba pogonie M. w przyszla sobote do Dartka. A expres taki za 9,90 sama kupilam, bo stluklam pojemnik a ten jest drozszy niz nowy expres. Uzywamy go juz kilka miesiecy bez problemow :) Pracy nigdy nie szukalam przez agencje tylko przez ogloszenia lub z polecenia. W tej chwili moj nr tel krazy sobie po ludziach i co jakis czas ktos dzwoni. Czasem jest zabawnie, bo ktos sie na kogos powoluje a ja i tak nie wiem kto to, bo to znajomy znajomego znajomych :D Sur le pont d'Avignon ;) - moja patronka stamtad pochodzi i nieraz sie smiejemy, kiedy zaczyna mowic z tamtejszym akcentem ;) Moniakk - tez mi napedzilas smaka, strasznie lubie taka mieszanke smakowa mniam, mniam... I nie wstydz sie mowic, przelam sie. Pomysl sama jak fajnie jest, kiedy cudzoziemiec mowi po polsku :D Oni sie tak samo ciesza kiedy widza i slysza, ze sie przykladasz a jeszcze jak powiesz, ze francuski jest trudny ale piekny... Dasz rade :classic_cool: Margot - Hrabia ma niezle metody wychowawcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam wasz watek cały, narazie jestem na 25 stronie,wolno mi to idzie niestety chcac byc jeszcze na bieząco z wami i w tym czasie szukam jeszcze jakichkolwiek informacji poza tym forum. 😭 O miasta pytalam ze wzgledu na to by nie byly najdrozsze,ale jednoczesnie niezbyt daleko lazurowego. Oczywiscie,ze chcialabym mieszkac blisko siorki tylko ceny w cote d'azure sa chyba kosmiczne ? Moze nie wszedzie,ale chyba trzeba by dluuugo szukac. Przegladałam oferty mieszkan. Wydaje mi sie,ze w departamencie gdzie lezy Toulon jest taniej? Moze sie mylę. No i tez zeby prace mozna bylo znalesc :-o Nie nastawiam sie,ze gdzies bedzie łatwo,tylko jesli jakies miejsca dla osób, ktore te miejsca znaja, wydaja sie byc od razu stracone na poczatek (np Grasse,wydaje mi sie to typowe miasteczko z waskimi uliczkami zyjące głownie z turystyki. Wiec odpada...Choc cudne.) to moze od razu wybije mi z glowy :D Wiecie co? Ja wam powiem,ze ja nie robie zakupów w Polsce bo tam zwyczajnie sie nie opłaca! Moze to absurdalnie brzmi ale jak przyjezdzam to jestem zaskoczozna cenami w sklepach bo jest drozej niz tu! Szczegolnie jsli chodzi o dzieciece zabawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, to miałas przezycia! Ja na szczescie nie zostalam tu jeszcze zaatakowana bezposrednio(choc moj maz tak!) a zyje w najniebezpieczniejszym kaju w Europie. Okradziono mnie za to z portfela i dokumentow,tak na bezczeniaka :( A atak na Ciebie byl na podłozu rasistowskim czy zwykly przypadek? Ja rozumiem,ze nie jestes ani nikt w stanie konkretnie podac miasta i doceniam to co piszecie. Tylko przydałby mi sie kubeł zimnej wody,wybierajac takie cudeńka jak Grasse chyba hihi Marseille tez tyle wiem od siostry ze jest niebezpieczne ona tam zaczynała jako ou pair. W sumie to mam z nia słaby kontakt bo "nigdy nie ma czasu" zeby tak sie od niej czegos konkretnego dowiedziec, a wyciagac nie chce... chyba zbytnio "sfrancuziala" :D A prace jaka zamierzam szukac, to hmmm,jaka mi dadza :D Moge nawet mół wyciagac z wody, jesli bede tam szczesliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera pomaranczka
Widzisz le titou, juz nawet zyczliwe mieszkanki Francji wymiekaja przy twoich pytaniach, nie masz za grosz przyzwoitosci. Dlaczego nie ma cie na zadnym topiku o emigracji do UK?? Dlaczego tam nie udzielasz informacji od A do Z tylko uparcie doisz na tym topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera pomaranczka
W sumie to mam z nia słaby kontakt bo "nigdy nie ma czasu" zeby tak sie od niej czegos konkretnego dowiedziec, a wyciagac nie chce... Nawet siostra wymiekla, tylko ze ona ma odwage ci powiedziec "nie mam czasu":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuskaa ja w Polsce ciuchow nie kupuje bo zauwazylam,ze na bazarze maja te lumpy drozsze lub ta sama cena w przeliczeniu niz w dobrych sklepach wyprzedaze. Wciaz musze z uk ciuchy kumpelom zwozic ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj zaczepki zdarzaja sie czesto i to raczej na podłozu rasistowskim niestety :( Ze zabieramy anglikom prace,ze mamy wracac do siebie i takie tam. Znieczulica tez jest na porzadku dziennym, nikt nic nie widzi, nie słyszy...We Francji chyba mniej tych atakow rasistowskich wydaje mi sie bo mysle,ze im wyzsza kultura osobista i spoleczna ludzi tym mniej sie słyszy wiazanki typu ze zabral ktos komus prace,szczegolnie tym co na bezrobociu cale zycie siedza, a jest takich brytykczykow od groma i troche.. Ale kulture i Kulture mozna zaobserwowac nie tylko chodząc po miescie :-o jasne,ze sie wypytam,w sumie nigdy tego nie robilam specjalnie, bo tak powaznie nie podchodzilam do tematu jak teraz. Jestesmy zaproszeni do niej w tym roku to sie wypytam :) Tylko ona jechala wtedy gdy jeszcze nie marzylismy w Polsce,zeby wejsc do uni, watpie, zeby znała jakies przepisy sa teraz, no nic c'est la vie :) Nie polecimy tylko pojedziemy wiec bardzo jestem happy z tego powodu,bo po drodze kawał Fr zobaczymy ;) Jeszcze raz powiem, ze ale wam zazdroszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot,nie zgodze sie z Toba do konca. Po czesci masz racje,ze malo ktory Polak na emigracji wychodzi naprzeciw innym, zamykajac sie w swoim gronie. Najbardziej ta czesc z nich,ktora przyjezdza tu tylko za pieniedzmi i wraca do kraju. Tak jest nie tylko w Anglii, ale i w kazdym miejscu. Powiedzcie same zreszta dziewczyny czy tak łatwo o przyjazn z tubylcem? Nawet jesli sie uda, to zawsze brakuje takiej Joasi czy Marleny -polskiej kolezanki, podobnej do tej, z ktora kiedys biegalo sie i plotkowalo o facetach :) Wiec to jest akurat normalne. Jednak ja zauwazylam i nie tylko ja zbieznoscc,ze im kto sie obraca w wyzszym spolecznie srodowisku to nie uslyszy(albo jest to niski procent) od nich złego słowa a co myslał w duchu to juz nie mamy wpływu. Ludzie pokroju najnizszej warstwy spolecznej powiedza ci to wprost i za darmo mozesz pare słow uslyszec tylko dlatego,ze jestes sobie Polak. Im wiecej slysze takie przypadki od znajomych to sie potwierdza. A ,i z takimi brytyjczykami z takich warstw nie da sie zintergowac bo czytaja swoje gazety albo uslyszą cos i wierza we wszystko co wymyslą, nie da sie im przemowic, ze jest inaczej. Zreszta malo kto chce wychodzic do takich ludzi,i wcale im sie nie dziwie :P Juz niejedno tu niestety widzialam przez te 5 lat :( ps slyszalam tak a propos ze irlandczycy sa bardzo miłymi ludzmi,o anglikach za to malo pochlebne :( Milego wieczoru dla wszystkich. Ide kapac dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha,jeszcze musze dopisac bo mi sie przypomnialo: ostatnio moja znajoma mowila mi,ze poszla do sasiadów, kulturalnie zeby przyciszyli muzyke bo byla juz cisza nocna a jej dziecko spac nie mogło. Uslyszala na dzien dobry wiazanke, od polskiej zdziry i ze ma wracac do kraju, bo nie jest u siebie a oni moga robic co chca. Na drugi dzien dziaciaki tamtych krzyczeli jej pod oknem rozne obelgi. Bylo to oczywiscie w mieszkaniu socjalnym. To czeste zjawiska i moglabym wymienaic i wymieniac... I raczej nie generalizuje,ale niestety zdarza sie to zdecydowanie czesciej niz wsrod ludzi spoza tego srodowiska. inny przypadek to sasiadka z dolu wciaz wzywala policje bo sasiad za glosno wode spuszczal w kiblu,bo wychodizl do pracy rano a ona spała,musialby na palcach chodzic,wszystko nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej http://cytaty.ownlog.com/ masz kochana, bez czytania ksiazek ;) I tak sobie mysle, ze Twoj S. nie bylby Hrabia, gdyby nie mial swojego stylu ;) Moj Majster bieda to jest taki raczej scichapek - nigdy nie wiem z czym wyskoczy :P Ale sprobujemy z internetem - chociaz nie mam przekonania ale w koncu trzeba zaczac. Z tym napadem to Ci wspolczuje, to fakt, ludzie niezbyt reaguja na agresje. Kiedys uslyszalam takie wyjasnienie, ze nikt nie chce sie wtracac w sprawy... rodzinne !?!? Ze tak sobie tlumacza, ze to niby rodzinne porachunki.. uuupppsss :O Zuska, dlaczego na czarno? Tutaj to normalna metoda, oglaszaja sie firmy, nianki, malarze - w internecie, ulotki wrzucane do skrzynek czy wieszane na slupach, w sklepach. Szczerze mowiac trudno znalezc prace na czarno. Ja nie szukam agencji bo po pierwsze juz od dluzszego czasu to mnie szukaja (marka :classic_cool:), po drugie wole byc wolnym strzelcem niz miec posrednika i zarabiac SMIC :P Pogladow rasistowskich glosno wypowiadanych nie slyszalam ale zjawisko istnieje. Kiedys tych dwoch wariatow murzyn i bialy co to dzwonia do siebie z idiotycznymi tekstami - nie pamietam jak sie nazywaja :( ale - murzyn (z akcentem) zadzwonil do agencji w sprawie wynajmu konkretnego mieszkania - uslyszal, ze niestety, b. im przykro ale przed chwila mieszkanie zostalo wynajete. Ledwie odlozyl sluchawke, zadzwonil bialy (bez akcentu) i poprosil o to samo mieszkanie. Pani natychmiast byla gotowa umowic sie na spotkanie w celu obejrzenia lokalu... non coments. Wiem, ze niechetnie zatrudniaja Rumunki, Ukrainki, Rosjanki - powodow jest cala masa. Nie ma co wymieniac. Dla mnie liczy sie to co soba ktos reprezentuje a znam i Arabow i Afrykanow i Turkow i Zydow i Cyganowi i Rumunow i Francuzow i.... Polakow :P Zapraszam na CHerbatke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minidou 🖐️ Co z ta Rebeka? Moze na Sabat tym mopem poleciala? Chyba sie na ten zlot kolezanek wybiore :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie Margot - wlasnie takie izolowanie nastawia niezbyt pozytywnie a jesli jeszcze ta izolacja poparta jest lekcewazeniem dla kraju w ktorym sie mieszka i ktory udzielil pomocy... Nie lubie wracac myslami do tego okresu, kiedy mieszkalam w takim wlasnie zamknietym, ksenofobicznym gronie - ktokolwiek sie wychylil byl z miejsca negowany. Nie mowie, ze Francja i Francuzi sa idealni ale do licha to wlasnie oni mi pomogli, to tutaj znalazlam i prace i mieszkanie.. ze musialam sie nachodzic? Cha, cha, cha... smieje sie, bo niektorzy nawet o to, ze trzeba bylo ruszyc tylek i cokolwiek osobiscie zalatwic, mieli pretensje. Nigdy w swoim zyciu nie spotkalam sie z taka pogarda dla innych, jak tu - ze strony rodakow. Ale to chyba nie na temat... Chociaz - nie. Spotkalam tez b. przyzwoitych, na poziomie rodakow i takie osoby jak ja - robole ale o nieco bardziej humanistycznym podejsciu do zycia i swiata, w ktorym przyszlo im zyc. Titou - opisujesz burdy sasiedzkie. One i w Polsce sie zdarzaja. Pretekst nie jest istotny, czy to bylaby Polka, czy Angielka - ta kobieta znalazlaby powod do zbluzgania - te typy tak maja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie :-) Dzisiaj spedzilismy dzien poza domem, bylismy i rodzicow i zaliczylismy tez krotki spacer... Utwierdzialm sie w przekananiu ze mala juz calkowicie zdrowa bo rozrabiala u dziadkow za trzech :-D A teraz mozna powiedziec ze week-end sie konczyl :-P wiec kompa wlaczylam ;-)... na swoja zgube chyba, mam nadzieje ze do polnocy siedziec nie bede :-D Nie ma sily nie nadrobie tak za jednym posiadem chocbym sie skidala :-D... Nrazie wiec tylko to co mi sie nasuwa po pierwszej, przyznam uczciwie ze nieco pobieznej, lekturze ;-)... Co do rasizmu, dyskryminacji ... zgadzam sie z Margot : problemy z akceptacja przez "tubylcow" wynikaja w 90% z braku integracji... Polacy zyja po polsku, ogladaja polska TV, robia zakupy w polskich sklepach, spotykaja sie z polskimi znajomymi, jezdza sie leczyc do Polski... i w zasadzie Anglia/Iralndia staje sie dla Nich taka "mala Polska"... Moja filozofia jest prosta : jak sie decyduje na zycie w jakims kraju to trzeba go brac "z calym dobrodziejstwem inwentarza". Nikt mi nie zabroni (jak tylko mam okazje ;-) ) opychac sie ptasim mleczkiem albo gotowac zurek (na marginesie : uwielbiam !!) ale nasi sasiedzi nie maja pojecia ze jestesmy polakami ... nie wstydzimy sie tego, ale tez sie z tym nie afiszujemy...a Francuz rzadko posunie sie do zadania osobistego pytania. Mamy tutaj znajomych ktorzy na samochodzie maja z tylu polska flage a przy lusterku polski proporczyk... nie krytykuje bron Boze, to ich sprawa, tyle ze dzieci zostaly wychowane w kulcie Polski : wszystko co francuskie jest gorsze od polskiego ... I wiecie co ? Zal mi troche tych dzieci (nota bene juz jeden z chlopakow jest pelnoletni) bo widze ze one chyba nigdy nie beda szczesliwe :-(... bo mieszkaja w kraju ktory jest GORSZY od Polski (wyidealizowanej przez ich rodzicow) do ktorej zawsze beda tesknic i zawsze beda marzyc ze kiedys do Polski sie przeprowadza :-O ... co prawdopodobnie nigdy nie nastapi bo sa tutaj urodzone i maja juz tutaj zbyt duzo "attaches" (ten pelnoletni chlopak jest zareczony, mldszy tez juz ma tutaj "copine" ... ) A taka sytuacja jaka opisuje Le Titou, moze sie zdarzyc wszedzie, bo chamow i prostakow nigdzie nie brakuje ... jesli pretekstem nie bylo by to ze znajomi sa Polakami to znalazlo by sie cos innego... jak w tym dowcipie o Ruskich i Amerykaninach : "... a bo Wy murzynow meczycie" ;-) Miasta... no coz, nie znam zadnego z tych o ktorych piszecia ale w kazdym miescie sa lepsze i gorsze dzielnice... W Ile de France, nawet w Tappes albo w Bondy sa "dzielnice willowe" :-P A co do akcentu... hehe, dla mnie hitem jest, na przyklad przy okazji letnich pozarow, wywiad w wiadomosciach z "marin-pompier de Marseille" :-D Noz, qrde, M cos odemnie chce... zaraz wracam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minidou - tez pracowalam u inspektora pracy :D Ale on sie nie przyznal sama sie zorientowalam po literaturze i papierzyskach na biurku. To byla fajna praca ale odeszlam bo bylo mi za daleko dojezdzac i co najsmieszniejsze, to musialem mu przypominac o miesiecznych deklaracjach :D - wiec to nie byl ten sam ;) A na zlot sie wybieram najnowszym modelem odkurzacza - odrobina snobizmu nie zaszkodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OGELASZAM OTEWARCIE BARU !!!!!!! Lokalizacja: LYSA GORA - BAR POD ZDARTM MOPEM Rebeka, przegapilas moj zurek z winem i piwem :D Na stol wjezdza ryba srodladowa ;) sok wisniowy a reszta same sie zajmijcie :P Ja hoduje wrodzonego lenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze Malenka rozrabia!!! Moja jak byla cichutka to zaraz wiedzialam, ze cos nie tak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot, ja nie mam o brytyjczykach dobrej opinii. :-O Chjoc spotkalam tez innych anglikow, uczciwych i zyczliwych. Ja tez moge zrozumiec czyjąs niechęć do Francuzów,ich systemu czy zycia, czy niechec Polaka do Polaka co idzie niestety bardzo mocno zaobserwowac. nie kazdemu musi sie wszystko podobac. We Francji tez wam sie nie wszystko podoba,co jest dla mnie zrozumiałe......... wszedzie jestesmy takimi samymi ludzmi,nie tylko w uk........ Kwestia zamykania sie moze jest wynikiem braku akceptacji mysle niz niecheci do nich,ale to juz inna sprawa. W Polsce rowniez Polacy nie musza wychodzic do ludzi,moga byc samotnikami,nie ogladaja tych samych seriali co inni Polacy i jakos zyją. Kwestia charakteru. Nie musi sie zaraz biegac ze sztandarem narodowym,zeby nie byl traktowany jak bękart....Moim zdaniem ;) Ja mam znajomych anglikow, azjatki, polki, czeszki,arabki i dopuki ktos mnie nie ocenia na podstawie kultur roznicowych i nie wyzywa za darmo to nie mam zadnych przeciwskazan do zaprzyjaznienai sie z takim anglikiem czy hindusem... Anglia dała mi duzo,duzo wiecej niz Polska, i za to jestem jej wdzieczna, ale nie musze przeciez kochac tego narodu. Ale nam sie temat zrobił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak oddalilam sie na chwile a tu widze sabat trwa :-D... no to ja sie dolaczam z moim drinkiem : zubrowka z cola ... jakby ktoras maiala ochote to moge poczestowac... Tyle ze dlugo nie posiedze bo mi M za uszami zaczyna juz brzeczec ze pora spac :-P... Troche racji ma, bo jak m_ jutro o 6h00 budzik zadzwoni to znow bede plakac :-O... Atam - micro-four-grill tez chce kupic z przczyn oszczednosciowomiejscowych ;-)... Nie chce mi sie calej kuchni przerabiac zeby four wstawic :-D Nie mow... masz "Dayson'a" ;-) :-D :-D Ten moj chlop mnie do szalu doprowadzi :-O...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka w UK.
Minidou, wypowiadasz sie jakbys mieszkala w UK od wielu lat i to jeszcze w roznych miejscach:O Prowadzilas jakies badania, ze tak pewnie wypowiadasz sie o Polakach w tym kraju? Wiesz ile z nich sie integruje, a ilu nie? Ilu nie zna jezyk, ilu nie? Zachowujesz sie tak samo jak niektorzy mieszkancy Europy Zachodniej, ktorzy oceniaja caly narod na podstawie paru obywateli, ktorzy niekoniecznie wyrabiaja nam dobra opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeka Ty sie oddalilas a sabat trwa? !?! Jutro jak doczytasz, to sie dowiesz, ze ten sabat to z Twojej (nie pokazujac palcem :D ) przyczyny :P Tez sie statecznie oddalam :D Dysonem jezdze ale posiadam :P Szczerze powiem, ze przereklamowany :O Dobrnoc 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurek z piwem .. . Hmmmm, nie wiem jak bym po czyms takim wygladala a jakby do tego jeszcze dodac ta rybe srodladowa :-D ... Atam - ja sie do winy calkowicie poczuwam :classic_cool: ... Chociaz moj mop juz od piatku wieczorem spokojnie na wiadrze wisi :-D Minidou - Ty kochana zdziro nasza 😘 :-) :-D Moi rodzice przez lata uzerali sie z sasiadem z dolu... nota bebe o rdzennie polskim nazwisku i na poczatku myslelismy ze to polski Zyd, ale szybko sie okazalo ze nie Zyd tylko zlob ... ta sama litera ale roznica dosyc istotna :-P... Upieral sie ze moi rodzice codziennie wieczorem przez minimum godzine graja w mieszkaniu w pilke ... dodam ze moi rodzice sa po 60-tce a tata ma problemy z kregoslupem i z sercem ... :-D Wiecie co, jednak nie popisze bo ten moj chlop mnie do szalu doprowadza :-O... A najgorsze jest to ze do 16/02 ma urlop i bedzie mi co wieczor na glowie siedzial :-D... RATUNKU !!! :-D :-D Licze na to ze po calodniowej opiece nad mala bedzie troche zmeczony i nie bedzie mial sil zeby sie nademna znecac :-D Zycze dobrej nocy... bede jutro to moze dokoncze ta powiesc w odcinkach... 🖐️ 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Nie zgodze sie z ta integracja/jej brakiem, ze ona jest przyczyną ataków i pobudek rasistowskich. To bardzo krzywdzaca opinia :-o To nie ma nic do rzeczy. Skad taka osoba ma wiedziec skoro najczesciej atakuja osoby obce, ktore poznaja Polaków po akcencie, wygladzie itp czy trzymamy sie w zamknietym polskim gronie czy tez nie. I raczej nie jest powiedziane,ze atakuje sie tych co to z polskich "delikatesów" wychodzą... Z tym profesjonalizmem i brakiem gadania w pracy to akurat nie jest W.brytania :) oni w gadaniu sa nr jeden ;P Irlandia i Irlandczycy roznia sie od brytykczyków,ale nie wiem na ile bo nie byłam. Wiem,ze maja lepsza opinie niz ich sasiedzi.Ale to tak na luzie,bo nie ten temat teraz: Piszecie,ze takie sytuacje moga zdarzyc sie wszedzie...jasne,ze mogą. Ale w w.bryt.jest duzo patalogicznych ludzi,niewykształconych,nie umiejacych nawet pisac lub czytac.I duzo wieksze zagrozenie z ich strony na tym podłozu rasistowskim. I inaczej jest jednak "bo to tacy ludzie" kiedy problem cie nie dotyczy niz kiedy wiesz, ze naprawde nie jestes u siebie,to boli Cie podwojnie... Oj...nie zycze nikomu tego, ale jak to mowia punkt widzenia... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wiem ze...........
Polka w UK i Le Titou to ta sama osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×