Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciotella

topik zbiorczy nt ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA 2009 !!!

Polecane posty

jezeli chodzi o coca-cole to nie moze jej u nas zabraknac na wigilijnym stole. to chyba przez te reklamy :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w domu zawszej jest prawdziwa choinka prawie po sam sufit. uwielbiam zapach jej zapach :) nie wyobrazam sobie, zeby stala u nas sztuczna choinka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, u nas Coca-cola jest tylko od Święta, może dlatego że mamy dentystkę w rodzinie Co do choinki - tylko prawdziwa i tylko w doniczce. Później trafia do ogrodu, gdzie na skarpie jest kolekcja mniejszych i większych choineczek, z wielką, kilkunastometrową, zasadzoną przez Dziadka :) Patrzcie jakie słodkie! http://www.youtube.com/watch?v=GpryK-UNRfk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenka z okienka, tez zawsze spedzam swieta tylko w najblizszym gronie rodziny, a marzy mi sie, zeby spedzic ja z ciacia, wujkiem, kuzynostwem. zazdroszcze ci, ze mialas okazje przezyc takie swieta :) pamietam, jak bylam mala to pare razy zjechala sie do nas cala rodzina. ale bylo wesolo:) chcialabym, zeby te czasy wrocily chcialabym kiedys spedzic swieta w gorach. po pierwsze tam zawsze jest bialo, a po drugie wydaje mi sie, ze swieta obchodzone sa tam bardziej w tradycyjny sposob niz w innej czesci kraju. i zawsze mozna sobie pozjezdzac na nartach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, w górach byłoby świetnie... ja niestety nigdy nie miałam okazji przeżyć świąt w gronie szerszym niż 5-6 osób. Od kilku lat mój Brat z żoną mają dwie wigilie, po południu i wieczorem, bo jej rodzice mieszkają stosunkowo niedaleko nas. W tym roku będzie siedem, ale ja jednak marzę o świętach w większym gronie. Co wcale nie byłoby takie niewykonalne, żeby zebrać najbliższą rodzinę - duża to ona nie jest... a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tak, Majkę sobie właśnie wczoraj puściłam, pierwszy raz po latach! Kochany Panie Mikołaju to jest najbardziej Wspomnieniowa piosenka świąteczna świata! Nic mi się tak nie kojarzy z białymi świętami z dzieciństwa jak ta piosenka (''gorąca jak rosół...")! Huhuha huhuha nasza zima zła! Ale zima z Mikołajem jest pachnącym ciepłym majem... lalala xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z kolei nie mam w poblizu zadnej rodziny wiec nawet w pierwszy czy drugi dzien swiat jestesmy sami. doceniam to co mam, choc fajnie by bylo przezyc swieta w szerszym gronie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No praktycznie rodzina, z którą najbardziej utrzymujemy kontakt mieszka jedna 300km od nas, a stryj z rodziną ponad 600... ale ilościowo i tak to byłoby nie więcej niż 15 osób :] Ja bym się chętnie wybrała na święta do Małopolski albo w góry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toopikk
a kogo to obchodzi ze za miesiac swieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo lubię święta, a szczególnie przygotowania do nich. Ten zapach potraw, w tle kolędy, ubieranie choinki. Mam nadzieję, że śniegu nie zabraknie, tym bardziej, że mieszkam na północnym wschodzie. Chociaż ostatnio w pogodzie też namieszało się i człowiek nie może być już niczego pewien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietam, gdy bylam nastolatka, specjalnie kupowalam sobie gazety typu twist, dziewczyna itp bo byly tam cale artykuly powiecone swietom, jak sie je obchodzi w poszczegolnych krajach, jakie sa zwyczaje itp. nawet byl taki specjalny kalendarz, ktory mowil co sie w danym dniu powinno robic, i tak lecialo az do swiat:) nawet bylo podanych pare prostych przepisow na ciasta i ciasteczka!:) z ciekawosci przejrzalam dziewczyne w zeszlym roku i ku mojemu rozczarowaniu glownie radzono, jak sie ubrac, na wigilie, jak przetrwac swieta (jakby byly one jaka kara :O ), jak sie ubrac na sylwestra, gdzie isc na impeze itp. :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie licze na biale swieta :( mieszkam na zachodzie i tam jak wiadomo jest zawsze cieplo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam na północy kraju i szczerze powiedziawszy liczę na białe, mroźne święta, a, że już kilka świąt z rzędu takich nie było, dodatkowo mnie martwi. Co to za święta, kiedy za oknem nie jest biało? Mi święta kojarzą się z kolorowymi lampkami, ktorymi obwieszam pokój, wielką choinką, zapachem mandarynek, barszczem przygotowywanym przez mamę ;).. oczywiscie nie moglo zabraknąć niezastapionej reklamy Coca-coli, o ktorej juz wspomnieliscie..cos magicznego :) W zeszlym roku, to ja mialam w moim domu fuchę Mikołaja - moj mlodszy brat mnie nie poznal, za to stwierdzil, ze ten Mikolaj byl "nachlany" :D haha cos w tym jest :) aaaa i zapomniałabym, świateczne piosenki! Rok w rok pod koniec listopada nagrywam plyty z wszystkimi swiatecznymi piosenkami i leca na okrągło :) swieta to dla mnie cos wspanialego,nie wyobrazam sobie zeby mialo ich nie byc. troszke sie rozpisalam, no, ale to jest topik w ktorym czuje sie jak ryba w wodzie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, co to sa za swieta gdy na dworze jest szaro, buro i deszczowo. gdy bylam mala, co roku swieta byly biale. tak juz po prostu bylo. teraz tego sniegu nie ma i jest troche dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straż
ciotella chodzi ci o kolędowanie... to nadal robi się w 1 i 2 dzien swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straż
prawda kiedyś świeta zawsze były zasyyyyypane sniegiem- zmienilismy klimat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie sztuczne czy żywe choinki?:) Ja z racji tego, że mam kota który zawsze przewraca moją wielką sztuczną choinkę od kilku lat mam mniejszą żywą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osoby ktora marudzi :P specjalnie zalozylam ten temat, zeby ludzie przestali zakladac codziennie 15 tematow o swietach. tu mozna pisac o wszystkim, co zwiazane jest z Bozym Narodzeniem i fajnie by bylo, gdyby tu zagladali forumowicze, jak maja jakies pytania odnosnie swiat czy po prostu chca sobie o nich popisac :) co do choinki to zawsze mam prawdziwa a z kotem nie mam problemu, bo on sie jej po prostu boi i najchetniej w ogole nie pokazywalby sie w domu w czasie, kiedy ona stoi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitaaa
czyli ,tylko powieliłas topik ,a nie załozyłas nowy na jakis inny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma chyba uraz do choinki po tym, jak przez przypadek zbil jedna bombke, tak sie przestraszyl, ze caly dzien nie chcial wejsc do domu :D jest z niego mega tchorz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi się ciepło zrobiło na serduchu kiedy odkryłam ten topik! Też myślę już tylko o świętach, jestem za granicą, więc tylko odliczam dni to wyjazdu do Polski ahhhh! Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację,ja w tym roku postanowiłam przyozdobić pokój wszystkim co popadnie mi w ręcę:D zartuje oczywiscie,ale na pewno klimacik musi byc ,poza obowiazkowa choinka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia7788
Jak przeczytałam wasze wszystkie wypowiedzi na temat świąt spędzanych w rodzinnym gronie, przygotowaniach do nich, o choince, wigilii o cieple drugiej osoby to łezki pokulały mi się po policzkach. A to wszystko dlatego że w tym roku będą to moje pierwsze święta z dala od rodziny... :( od pół roku mieszkam w Anglii z chłopakiem i przez ten cały czas szukałam pracy. Chłopak pracuje od początku więc źle nie jest, tydzień temu wreszcie znalazłam nową pracę po tylu miesiącach szukania... Jednak w tej firmie nie ma urlopów na święta więc jesteśmy zmuszeni spedzic je tutaj sami... I bardzo możliwe że w święta będę w pracy ale to już mniejszy szczegół bo jak pomyśle że to bedą moje pierwsze święta bez rodziców, rodzeństwa, dziadków, cioć, wujków to już tak bardzo się na nie nie ciesze jak kiedyś... jest mi strasznie przykro ale nie mogę zrezygnowac z pracy na którą czekałam tak długo... najgorsze że mam bardzo schorowanych ale ogromnie kochanych dziadków i tak strasznie się boję żeby to nie były ich ostatnie swięta... :( :( :( :( wiem że będzie to dla mnie bardzo trudny okres gdy w czas miłości, dobroci i ciepła rodzinnego będę tak bardzo z dala od bliskich... W nowym roku na pewno wybierzemy się na urlop do domu ale pierwszy raz w życiu tak bardzo nie cieszą mnie święta ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciotella a skad jestes?ja tez z zachodu a w sumie to polnocny-zachod :P i tez chciala bym aby swiet byly biale zeby cora mogla poszalec troche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję Ci, bo święta bez rodziny to jednak nie to samo..ale takie jest zycie, glowa do gory, na pewno nie beda takie złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×