Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

aha :) no wiesz nie wiem jak spędzaliście poprzednie ale jakieś życzenia były by w dobrym guście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha :) no wiesz nie wiem jak spędzaliście poprzednie ale jakieś życzenia były by w dobrym guście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawca
no wiesz wigilia 1 i 2 dzień świąt od 3 lat razem była częscią mojej rodziny a ja częścią jej gwiazdka to taki czas ze ukochane osoby chce mieć naprawde blisko siebie a te święta to sam nie wiem dobrze ze mam wyrozumiałą rodzinke napewno coś wymyślą zebym o niej nie myślał choć to będzie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Panowie dawno sie nie odzywalem.U mnie jest o wiele lepiej.Minal juz miesiac i pare dni ale czuje sie wolny...Zaczalem sie spotykac z kolezankami dawnymi milosciami moimi i jest fajnie sam jestem w szoku ze jest tylu zyczliwych mi ludzi:-) A co do opisow na gg moja tez miala wesola minke itp ja smutna.Po czasie jednak to ja zaczalem ustawiac smieszne opisy i typu Drinkujemy z dziewczynami powrto jutro.Ona od jakiegos czasu ma caly czas smutna mine napisala do mnie ze sie pocieszylem juz chyba ja jej na to ze gdy chcialem wrocic mialas moje uczucia w dupie i cieszylas sie gdy sie prosilem to teraz daj mi spokoj i nie pisze do mnie.Jak narazie nie pisze.Kobiety mysla ze facet bedzie wiecznie na nie czekal mimo ze one zerwaly wiele osob mi wbilo prawde do glowy najbardziej bolec ja bedzie moja obojetnosc i radosc z zycia.Mysle ze odezwie sie jeszcze nie raz bo bedzie ja to meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też już lepiej, milczę już kilka dni al fajnie by było z nią pogadać, no i przetrwać jakoś weekend bo wtedy to jawiększą mam chęć żeby zagadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
"moj" napisal mi po 1 w nocy sms "DOBRANOC".. kurde i co mam myslec? ze co ze moze sie pomylil? ze zatesknil? ze byl pijany? sama nei wiem.. najlepsza wersja to zatesknil.. i tak cos mi sie wydaje.. bo przeciez przez ponad miesiac od rozstania rozmawialismy zaledwie kilka razy moze ze 3 i raz sms.. a teraz on mi pisze Dobranoc.. faceci, co sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może być tak że tęskni nie może spać i chciał cokolwiek napisać, mógł być też pijany albo połączenie alkoholu i tęsknoty , ja też nie mogę spać;/ męczy mnie to już strasznie, ostatnio zagadałem coś na gg i cisza;/ ech nie poznaje jej, w te święta to już też nie jestem taki przekonany że się spotkamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Coz widocznie chce pokazac ze jest zimna ze jej nie zalezy.Ja nie odzywam sie.wyrzucilem mojej bylej wszystko co do niej mialem bo meczyla mnie pisaniem co slychac itp chuj ja to powinno interesowac jesli zerwala to nie jej sprawa...Zmienilem sie cholernie widze po sobie ze jestem teraz bardzije uparty i jesli moja byla nie odzywa sie to ja do niej tym bardziej.trzeba pokazac ze jest sie szczesliwym to boli najbardziej.ja pokazalem a ona mi z tekstem ze szybko sie pocieszyles itp..A ja na to ze nie twoj interes a ona smutne minki na gg.Mowie ja nauczylem sie zyc z tym czasem przychodzi chec napisania ale biore telefon i pisze do kogos innego jest lepiej.Nie byla dla mnie i tyle do mnie to dotarlo po ponad miesiacu od zerwania a ludzie ktorzy mi mowia bedziecie razem cholernie mnie wkurzaja bo ja nie chce do niej wrocic za to co wycierpialem.Trzymajcie sie...A w swieta starajcie sie zapelnic sobie czas z rodzina itp bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może i dobrze
ja nie wiem co zrobie sama w swieta, jedyny pomysl tv, jedzenie,i lozko i tak bedzie ... sylwestra powtorka z rozrywki na białej sali .. a po nowym roku wezme sie w garsc i poszukam nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietro mnie też już to zaczyna wkurwiać;/;/ nie wiem, postaram się jeszcze w święta pogadać, zobaczymy jak dalej bedzię taka jak teraz się stałą to koniec, już teraz mało co się odzywam, ale jak już coś napisze a nie ma odpowiedzi to od razu mnie to wkurza;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Coz widocznie chce pokazac ze jest zimna ze jej nie zalezy.Ja nie odzywam sie.wyrzucilem mojej bylej wszystko co do niej mialem bo meczyla mnie pisaniem co slychac itp chuj ja to powinno interesowac jesli zerwala to nie jej sprawa...Zmienilem sie cholernie widze po sobie ze jestem teraz bardzije uparty i jesli moja byla nie odzywa sie to ja do niej tym bardziej.trzeba pokazac ze jest sie szczesliwym to boli najbardziej.ja pokazalem a ona mi z tekstem ze szybko sie pocieszyles itp..A ja na to ze nie twoj interes a ona smutne minki na gg.Mowie ja nauczylem sie zyc z tym czasem przychodzi chec napisania ale biore telefon i pisze do kogos innego jest lepiej.Nie byla dla mnie i tyle do mnie to dotarlo po ponad miesiacu od zerwania a ludzie ktorzy mi mowia bedziecie razem cholernie mnie wkurzaja bo ja nie chce do niej wrocic za to co wycierpialem.Trzymajcie sie...A w swieta starajcie sie zapelnic sobie czas z rodzina itp bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawca
juuu tak czy inaczej nawet po alkoholu prawda na jaw wychodzi po prostu o tobie pomyslał nawet ci zazdroszcze bo od mojej ex cisza tak jakby zupełnie o mnie zapomniała ale to przecież niemozliwe ale ja juz niczego nie jestem pewny poza tym ze kocham ja najmocniej na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem pewny że kocham ją najmocniej i najszczerzej na świecie ale czasem nawet to nie wystarcza, musimy się z tym pogodzić jedni prędzej drudzy pózniej, wiem że to banały ale show must go on ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też jestem pewny że kocham ją najmocniej i najszczerzej na świecie ale czasem nawet to nie wystarcza, musimy się z tym pogodzić jedni prędzej drudzy pózniej, wiem że to banały ale show must go on ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka_nadzieji23
Mnie zostawił chłopak po 2 latach, powodem były kłotnie, i powiedział, że sam już nie wie co do mnie czuje, że mnie nie kocha... ja byłam dla niego taka jak on dla mnie kochana, ciepła, na każdym kroku pokazywałam mu, że mi zalezy tak sam jak on. To stało się z dnia na dzien, po kłotni, w której już nie wytrzymał... stało się to 2 tyg temu, ale na dobre powiedział,ze już ze mna nie bedzie 5 dni temu... od tych dni ciagle jest cisza... nie wiem co mam myślec ;( mam złamane serce, całe zycie mi sie przewróciło do góry nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagląda tu ktoś jeszcze?? wczoraj poczułem dziwne uczucie;/ przyszło mi do głowy czy naprawdę to rozstanie nie było dobre??... nie wiem, można było jeszcze powalczyć, ale teraz jej obojętność zaczyna mnie zrażać do niej i nawet śmieszyć heh trochę to dziecinne, po 2 latach związku na jakiekolwiek zapytanie czy to na gg czy przez telefon odpowiada Tak lubi Nie albo jakieś zdawkowe odpowiedzi... wczoraj zagadałem i zapytałem się o coś, całkowice nie uczuciowego, a ona odpisała Nie hehe rozsmieszyło mnie to strasznie... ech nie wiem czy to chwilowa poprawa.. zobaczymy a Wy jak się trzymacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonilem do niej i powiedzialem ze jej zachowanie moim zdaniem jest dziecine i nie kulturalne, nie mowilem tego w tonie pretensji, czy złości, na spokojnie, powiedziałem ze ja nie potrafię tak jak ona zapomnieć w miesiąc i zeby nie myślałe ze dzwonie po to żeby wróciła... chyba jej się troche smutno zrobiło ale powiedziałem co myślę i jest mi lepiej:) choc może to ja zachowuje się dziecinnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
skoro jej sie zrobilo smutno to jakies uczucuia w niej zostały.. moze przyjdzie po rozum do głowy, tylko moze byc juz za pozno, bo TY nie bedziesz jej juz chcial. czas leczy rany, taka jest prawda.. masz 50% szans na jej powrot..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawca
moja tez sie dzis odezwała pierwszy raz po tej okrutnej ciszy napisała mi esa "chciałam spytać co słychać po twojich opisach na gg widze ze sporo balujesz .sama niewiem czemu pisze pewnie i tak nie odpiszesz" i co teraz odpisać jej coś czy dalej czekać tylko na co??? owszem ostatnie wekendy były dość intensywne ale bez niej to nie to samo niech chcem tego spierdolić jak myślicie co zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
z jednej strony bym nie odpisala olala i da jej to do myslenia ale z drugiej napisalabym dosadnego sms ze faktycznmie masz intensywne weekendy ze korzystasz pelna geba.. weszlo by jej w buty i dalo do myslenia ze poza nia jest tez inny swia i inne kobiety.. a zobaczysz jak szybko wroci jej rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
heh mampoodobny problem , chwile do niej pisalem smsy, puzniej rzyczliwie zamilklem, widzielismy sie w zeszlym tygodniu , puzniej nic nie odpisu\ywala , po tygodniu milczenia odezwla sie pierwsza, rozmawialismy przez tel, bylo dosc milo,wczoraj napisalem sms i narazie cisza, wiec znow zyczliwie czekam:) tylko czasem obawiam sie ze z kims powoli kreci choc deklaruje sie ze wcaiz nikogo nie ma i ze nie ma czasu na facetów.. coz zobaczymy co przyniesie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakija
tak porzy okazji , uwazam ze najglupsza rzecza jest mscic sie i dopieprzac w jakikolwiek sposób bo to pozbawia godnosci nie pozostawiajacego ale pozostawionego(ą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawca trudno coś poradzić, nie wiem ja bym chyba odpisal ale może tak nie za króko nie za długo i nie za bardzo czule? sam nie wiem juu miałas to spotkanie z byłym?? i chyba mojej ex nie chce jaka jest teraz, lepiej jak zapamietam ją taką jaka jest naprawde bo teraz to nie jest sobą;/ troche mam żal do niej bo po rozstaniu kiedy ona się wahała to spotakłem się z nią, byłem miły a przecierz mogłem ja olać lub coś podobnego... a teraz kiedy jej jest lepiej to o mnie już nie myśli co ja czuje i czy mi już się polepszyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Ja sie odezwe do was pod koniec tygodnia cos zaczyna sie dziac i nie wiem czy nie wrocimy do siebie ale jesli nie to tragedi nie bedzie dam znac za jakis czas.glowa do gory ja tez mam mysli ze to rozstanie to nie tragedia wcale zyje sie dalej a co przyniesie los zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
takitoon nie jeszcze nie doszlo do spotkania.. wtym tyg mial zadzwonic.. jak narazie milczy.. Pietro, napisz co sie dzieje bo az jestem ciekawa.. heh moj byly odezwal sie w weekend do "mojego szwagra" i zaproponowal mu spotkanei w wigilie bo ma wolne.. a przy okazji wypytywal o mnie, jak sobie radze, co u mnie itp... jak to powiedziala moja kolezanka zaczyna sie dobrze dziac.. interesuje sie mna i ma wrazenie ze wroci.. a do tego dochodzi jeszcze tamten sms.. eh.. powiem wam ze moio znajomi rozeszli sie rowniez po 6 latach..i co sie okazalo? ona spotyka sie z kims, on 3 miesiace nie moze dosjc do siebie.. wczoraj z nim rozmawialam i .. ma kogos.. milosc sprzed 11lat i jest happy, nawet nie chce juz powrotu mojej kumpeli.. a ona? coz, pewnei jak sie dowie to.. zawalczy.. takei sa baby.. heheeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuu
takitoon nie jeszcze nie doszlo do spotkania.. wtym tyg mial zadzwonic.. jak narazie milczy.. Pietro, napisz co sie dzieje bo az jestem ciekawa.. heh moj byly odezwal sie w weekend do "mojego szwagra" i zaproponowal mu spotkanei w wigilie bo ma wolne.. a przy okazji wypytywal o mnie, jak sobie radze, co u mnie itp... jak to powiedziala moja kolezanka zaczyna sie dobrze dziac.. interesuje sie mna i ma wrazenie ze wroci.. a do tego dochodzi jeszcze tamten sms.. eh.. powiem wam ze moio znajomi rozeszli sie rowniez po 6 latach..i co sie okazalo? ona spotyka sie z kims, on 3 miesiace nie moze dosjc do siebie.. wczoraj z nim rozmawialam i .. ma kogos.. milosc sprzed 11lat i jest happy, nawet nie chce juz powrotu mojej kumpeli.. a ona? coz, pewnei jak sie dowie to.. zawalczy.. takei sa baby.. heheeh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
Hej.Dziać wiele sie nie dzieje napisala do mnie jak bylem na imprezie smsa ze teskni ze brak jej mnie itp.Ale mowie czesto tak pisala wiec olewka.Na drugi dzien juz bedac w domu siedze na gg ona pisze co tam itp ja mowie czego ty chcesz wkoncu?Ona ze spotkac sie w swieta i porozmawiac ale o czym mowie ona o nas myslalam ze moze.... i nie dokonczyla ale pisalismy chwile pisala ze boi sie ze nam nie wyjdzie itp nie wiem co myslec spotkac sie moge ale powiedzialem jej niech przemysli czy na pewno tego chce bo skoro to chwilowe to szkoda naszego cierpienia na takie cos.Ja napisalem jesli sie zdecydujesz nie pisz do mnie ale zadzwon jak czlowiek do mnie i powiedz czy chcesz sie spotkac itp...Jest nadzieja w tunelu ale mowie jesli nie wrocimy do siebie tez tragedi nie bedzie dam rade zyc sam bo zyje juz jakis czas jesli wrocimy to potrzeba bedzie cholernie duzo pracy wlozyc w odbudowe tego wszystkiego co bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×