Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość że coooo

jak nazwać faceta który obraża sie jak panienka??

Polecane posty

kobiecy czyli jaki? a tak na marginesie - Ty masz do niego jeszcze jakiś szacunek? bo po tym ostatnim stwierdzeniu to bym kolesia totalnie splawila. Że cooo - Ty chcesz jeszcze znosic ta jego hustawke? Ja już nie chce nazywać po imieniu jego zachowania bo musiałabym użyć wielu wulgaryzmów a jestem kobietą, więc sobie daruję, ale radzę ze szczerego serca, przemyśl kochana czy to TY w ogóle chcesz się z nim jeszcze kontaktować, bo On Ci łaski nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
nie wiem, na razie, po tym wszystkim nie mam ochoty ani potrzeby kontaktowania sie z nim... a kobiecy? - no domysly, analizowanie wszystkiego itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, to popieram - czasami to strasznie meczace, to zastanawianie sie co On mial na mysli, albo co by było gdyby, albo jak to wyglada, rozpatrywanie sytuacji z roznych punktow widzenia i ciagle zastanawianie sie czy dobrze robisz ehh....- to strasznie meczace mam nadzieje ze ten brak potrzeby utrzyma się jak najdłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a propos bycia kobieta - niby wszystko fajnie, ale ten kobiecy tok myślenia to nawet mnie męczy czasami..."----kochana ty tak na to kobiece myslenie nie narzekaj, bo z was dwojga to widze, ze ty jedyna myslisz racjonalnie i mądrze, a nie on, manipulator i książe, co to ma byc w ogole?! by the way- z doswiadczenia obiecuje ci, ze najlepiej jest zerwac kontakt i juz, rozpoczac nowe zycie z czystym kontem, bez byłego na "ogonie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
taak.. mysle ze on chcial mnie zastraszyc ze pewnie jak zwykle zgodze sie na wszystko jak mi zagrozi ze juz nigdy sie nie zobaczymy i nie pogadamy. ale zobaczyl ze nic nie wskóra, wiec zaproponowal jednak kolezenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto się ze mną założy że za 3 dni będzie błagał że cooo o powrót? oczywiscie na swoich warunkach :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
hehe to niewykluczone. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to by tu były same gwiazdki Sun ;) ciekawe co u aaaaale - nic sie nie odzywa. Cortina tez nie pisze cosik :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, aaale sie dlugo cos nie odzywa, pewnie zajeta. a pozniej bedzie musiala czytac i nadrabiac:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
myśle że to troche moja wina że on mnie tak traktuje.. pozwalałam mu na to, ciągle staralam sie udowadniac swoja milosc i godzilam sie na jego warunki. nie wiem czy o milosc z jego strony, ale na pewno w jakims sensie mu na mnie zalezy.. ale nie bojcie sie dziewczyny, nie wroce do niego dopoki, nie zacznie sie liczyc z moim zdaniem. a w cuda nie wierzę, więc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że cooo-nie popusc mu za wczesnie, niech widzi ze ty juz nie jestes ta sama. no niestety mamy to na co pozwalamy, ale z 2 strony ja nie wierze ze manipulanci sie zmieniaja, moj byly nawet jak stalam sie twarda i inna, na poczatku sie staral a pozniej juz bylo tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oni SIE NIE ZMIENIAJA!! Zapamietajcie co mowie. NIE ZMIENIAJA SIE. To jest ich sposob na osiagniecie celu. Nie ważne czy celem sa lody czekoladowe zamiast waniliowych, czy wakacje w gorach zamiast nad morzem, czy wybór restauracji. Oni robią to ciągle i nie przestaną. Nawet załóżmy, że wróciłabyś do niego, to tylko przez chwile było by dobrze, do momentu aż miałabyś inne zdanie albo inne plany, bo Oni nie znaja innego sposobu na zdobycie tego czego chca! Musiałabyś być ciągle taka - zimna, twarda, taka żeby On ciągle czuł, że możesz go zostawić. A kto jest w stanie wytrzymać taką sytuację? Ani Ty bo nie leży to w Twojej naturze, ani On bo w końcu by nie wytrzymał. Ze cooo jeśli byś do niego wróciła nie licz na zmianę - On już taki jest i inny nie będzie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety tez tak uwazam jak cytrynowo. taki typ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
wiem, wiem. dlatego napisałam że na cud nie licze. co tam u Was? ja wpadłam w jakis dołek, strasznie przygnebiona jestem. mimo że nie jest wcale gorzej niz bylo do tej pory czuje sie strasznie samotna. Bynajmniej nie z powodu mojego byłego... nie wiem co sie dzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że coooo, to normalne po rozstaniu, beda cie nachodzic rozne mysli i nastroje, od euforii i enerfii po dół i samotnosc. daj sobie czas i nie boj sie tych uczuc, nie tłamś ich, pozwól sobie je przezyc, zeby sie oczyscic ja dzis jestem jakas mega zmeczona i spiaca wiec poloze sie wczesniej jutro randka, pojutrze randka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dzis padam. W nocy mialam koszmary zwiazane z praca (juz!) i wstalam zmeczona a teraz to juz w ogole ledwo stukam palcami po klawiaturze... że cooo - staraj sie tez wychodzic gdzies, poznawac nowych ludzi odwiedzac stare kolezanki, no i zawsze mozesz z nami pogadac jak Ci zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
czesc dziewczynki kochane! nie pisalam, bo w niemczech zwiedzalismy i bawilismy sie, nie mialam w ogole dostepu do komp! nie przeczytalam dokladnie zaleglosci, ale ze cooo! ja tez chce zdjecie!!! poza tym cytrynowo i sun maja racje, tw byly facet manipulant i zalosny niedojrzaly dupek, nie gadaj z nim w ogole bo szkoda energii! jestes mlodziutka tragicznie, co oczywiscie ma swoje dobre strony i wsz przed toba, jeszcze sto razy sie zakochasz, miejmy nadzieje szczesliwie tym razem (nauczona na bledach!). sun, ja ci mowilam, ze wyjdziesz z tego sylwestra z ogonem absztyfikantow! strasznie jestem ciekawa co dalej. Cytrynowo, napisz wiecej o nowej pracy jak sie tam czujesz oprocz tego, ze jestes szybsza od innych? nie wiem czy nie doczytalam jeszcze czegos, jak doczytam to napisze. dziewczyny, ja weszlam w te moja suknie sylwestrowa (ale spoko, juz w tym tyg ze 2 kg przytylam, wracam do diety!!) i wygladalam slicznie! posle wam wsz zdjecia jak tylko zgram!!!!!!!! zwiedzilismy mnostwo, cale polnocne niemcy i kawalek poludniowych z drodze tam i w drodze z powrotem! dostalam kupe prezentow i w ogole wsz bylo jak bajka, nawet moj pies, ktory jak wiecie chory, tam odzyl po kroplowkach (ale tez bo byl karmiony szyneczka i mieskiem z raczki, wsz w nim tam zakochani!). wiecej napisze potem, bo ukochany pizze przyniosl - wlasnie wrocilismy godz temu do domu!!!!!!!! caluje was i wsz dobrego w nowym roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
ok, napisz do mnie to ci odeślę, albo podaj swój adres. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
również wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
kochana ze co, poslalam ci maila, ale wsz wrocilo...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
nic nie dostałam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
poslalam z innego adresu - teraz powinno dojsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
niestety wrocilo. cos masz nie tak z tym adresem, bo do innych mi doszlo. napisz do mnie na adres fraduchna@yahoo.it

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KURDE laski nie wiem co sie ze mna dzieje, denerwuje sie troche ta randka w piatek hehhe, bo strasznie mnie zaciekawil soba ten koles. ale smiesznie, dawno juz tak nie mialam, jak nastolata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) mam chwile więc piszę, póki nie zawalą mnie robotą. Witaj z powrotem aaaalee, brakowało nam tu Ciebie. Cieszę się że tak świetnie się bawilaś, i że psinka wraca do zdrowia. Teraz musisz nadrobić zaległości ;) coś więcej o pracy napiszę z domu. Czy mi się podoba? jeszcze nie wiem, powiem w przyszlym tygodniu, póki co miałam 2 wpadki, na szczęście w pore wychwycone, wiec obyło się bez ofiar, ale muszę bardzo uwazać na wszystko co robię. Sun - spokojnie oddychaj :D jestem pewna że będziesz się super bawila. Kurcze już nie pamiętam kiedy czułam takie podekscytowanie przed spotkaniem z nieznajomym...to musi być fajne uczucie, te motylki w brzuszku i odwieczne pytanie co na siebie wlożyć?? :D że cooo - takie zmiany nastrojow to norma, ale minie daj sobie wiecej czasu Cortino - zaniedbujesz na ostatnio, Cóz ciekawego u Ciebie? co porabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz jutro laski, hhehhe, ciesze sie, ale boje troche, co jak sie okaze jakims babiarzem albo dziwakiem? chociaz wszystko do tej pory swiadczy ze jest fajny no i podoba mi sie bardzo, ale i tak sie troche boje. no ale nic, zobaczymy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sun - wspominalas że macie wspolnych znajomych - mozesz o niego dyskretnie podpytac, albo sprowokowac sytuacje ktora Ci to umozliwi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym umiec być sama. Tak zeby nie potrzebować żadnego faceta. Żeby umieć żyć bez tego uczucia że ktoś bardzo mocno Cie kocha i jesteś dla niego na pierwszym miejscu. Mieć poczucie że wszystkiemu podołam sama, że nie potrzebne mi wsparcie, podtrzymywanie na duchu, glaskanie przytulanie i uczucie bliskosci. chciałabym umieć być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×