Rok 2010 - damy radę D

dokładnie, kompromisy są potrzebne ale mam wrażenie że to głównie ja na nie idę i że moje zdanie jest mało ważne w ważnych sprawach....:o

np. po zabiegu bardz chciałam mieć dziecko bo obudził się we mnie instynk macierzyński i chyba troche chciałam jak najszybciej zagłuszyć stratę, mój M nie chciał mieć dziecka i ciągle mówił że trzeba poczekac moje pragnienia były gdzieś na odległym planie, milion razy chciałam żeby ta cholerna gumka pekła i żebym jakimś cudem jednak zaszła w ciąże, z czasem postanowiłam sobie że zrobie mu na złość i jak on będzie chciał to ja powiem że mam ważne sprawy(praca,kariera, cokolwiek) no ale oczywiście chęć bycia matką zwyciężyła i jak tylko M się zdecydował na starania mało nie podskakiwałam z radości...... teraz sprawy nie dotyczą staranek ale sam mechanizm sprawy jest podobny, tzn ja chcę żebysmy robili cos innego w zyciu a mój M ciągle swoje....

poza tym w niektórych sprawach nei da się iść na kompromis.... np mój M chciał żebyśmy się przeprowadzili do Kielc ja chciałam inaczej, oczywiście zrobilismy tak jak M chciał.... akurat w tej sytuacji ciężko było wypracowac kompromis ale zawsze jak kompromis jest niemożliwy to staje na pomyśle M, wkurzam się strasznie

No to ci powiem banmon , że masz troche niefajnie, tym bardziej że chodzi o bardzo ważne sprawy. ja mam inny problem :) m liczy sie z moim zdaniem i zawsze staramy sie wypracować kompromis. Problem polega na tym że m jak bardzo czegos chce (np nowy samochód) to wie jak mnie urobic, bez kłótni i dąsów . Za miękka jestem i tyle;)

A z dzieckiem to było zupełnie na odwrót ;) to on chciał od jakiś 2 lat a ja nie za bardzo

jesli chodzi o pierdy np jak spedzimy wakacje, świeta, weekend albo temu podobne sprawy to wtedy zazwyczaj staje na moim ale w wazniejszych sprawach odnoszę wrażenie że to M ma główne zdanie i wkurza mnie to strasznie a że jesteśy obydwoje dosyć wybuchowi i cholerycy z nas to często odmienne zdania prowadzą u nas do sporej sprzeczki

No witaski dziewczynki;) Ola P.-też mnie pocieszyłaś, zresztą teraz czuję"parcie na dziecko"- już nam się znudziło życie we dwoje;) W zasadzie to mimo,że mam jakieś obawy-taki charakter, to bardzo pragnę zostać mamą w przyszłym roku i tyle;)Zresztą bardzo mi to na rękę, bo mam już dosyć pracy i tego pędu,chociaż zawodowo ułożyło mi się nawet dobrze.Oczywiście dziecko to nie antidotum na moje stres. Po prostu dojrzałam i na razie mam inne priorytety. Łapię się na myśleniu o tym,że jak będę w ciąży to będę sobie siedzieć w domku i odpoczywać, spokojnie się wysypiać, kompletować ciuszki. Mam głębokie przeczucie,ze mój czas na bycie mamą nadszedł- w zasadzie to już moglibyśmy się starać, ale czekam na to by jeszcze szampańsko zakończyć stary rok-obiecałam przyjaciółce,że jeszcze się opijemy razem w tym roku,bo u niej też poważne plany w temacie dzieci;) Czasami się irytuję, bo kiedyś mi się w cycki patrzyli,a teraz wszyscy sie moim brzuchem interesują. Boję się czy bedzie wszystko dobrze,ale chce podjąć to wyzwanie. Trzymam kciukasy za was dziewczynki

No witaski dziewczynki;) Ola P.-też mnie pocieszyłaś, zresztą teraz czuję"parcie na dziecko"- już nam się znudziło życie we dwoje;) W zasadzie to mimo,że mam jakieś obawy-taki charakter, to bardzo pragnę zostać mamą w przyszłym roku i tyle;)Zresztą bardzo mi to na rękę, bo mam już dosyć pracy i tego pędu,chociaż zawodowo ułożyło mi się nawet dobrze.Oczywiście dziecko to nie antidotum na moje stres. Po prostu dojrzałam i na razie mam inne priorytety. Łapię się na myśleniu o tym,że jak będę w ciąży to będę sobie siedzieć w domku i odpoczywać, spokojnie się wysypiać, kompletować ciuszki. Mam głębokie przeczucie,ze mój czas na bycie mamą nadszedł- w zasadzie to już moglibyśmy się starać, ale czekam na to by jeszcze szampańsko zakończyć stary rok-obiecałam przyjaciółce,że jeszcze się opijemy razem w tym roku,bo u niej też poważne plany w temacie dzieci;) Czasami się irytuję, bo kiedyś mi się w cycki patrzyli,a teraz wszyscy sie moim brzuchem interesują. Boję się czy bedzie wszystko dobrze,ale chce podjąć to wyzwanie. Trzymam kciukasy za was dziewczynki

No laseczki widze, ze opłaciło sie zmienic temat.ten jest bardziej optymistyczny. Witam nowe koleżanki NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN SmileEveryday.......22.............................. ....???? Joasia1982.......... 27............................ .......????? AsiaAaK.............. 19...............................ok.24.12 banmon...............26............................. . ...29.12 -paulinka-............20................................ .ok.27.12 -- Monita-- ..........22..................................08.12.2009 HopeU................27..........przerwa.............ok. 07.01 Olka.P................29................................ ..ok. 10.01 PRZYSZLE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię kasiaaaamala8...........39.......15.12.2009.. .......Ch....Bartosz xkalanderka22...........16...........24 .04.2010.........?...........? -=Goga=-..................16...........28.05.2010. .........?. ........? Dagus83...................16............26.05.2010. .........D ....Joanna Natalya123................7............07.05.2010.. .........?.........? Marta82....................9............10.07.2010.. .........?........? agnes19....................5.............12.08.2010. ........./.....Ania/Gabriel

Co się dziej z marzenka? wieki jej nie widziałam na kafe?

dziewczyny melduje sie!:) 11 grudnia (piątek) 2009r na swiat przyszedl moj maly Bartus:) waga 3100 dl. 54 i 10 pkt:):):) no i juz w domku jestesmy:) porod byl ciezki no i nie powiem ze malo bplalo ale jak juz dostalam mojego malucha to zapomnialam o calym bolu:) jestem przeszczesliwa!:)

kasiamala GRATULUJĘ a ja dziś w firmie siedzę i się konkretnie nudzę, dobrze chociaż że net mam :) w zasadzie to mogłam dziś nie iść ..... bo i tak nie ma dla mnie zajęć.... no ale przynajmniej lapka mi obiecanego dali ;) dziś znowu mam wizytę u gina ciekawe jak z moim pęcherzykiem się sprawy mają ;) mam nadzieje, że rośnie i jeszcze nie pękł bo staranek nie było :)

Kasia mala - gratulacje ;-D

Olka - gdzie Ty wyczytałas ze w sama owu. nie wolno sie kochać, bo plemniki dojrzewaja 6 godzin? Nie wierze w to. Plemniki rzeczywiscie dojrzewaja, ale w jadrach. A w sama owu to jest najlepiej trafic, bo sa najwieksze szanse, bo plemiki prosto docieraja do uwolnionego jajeczka, wiec maja dostep ułatwiony. Poza tym mi sie udało w sama owu, wiec to jest cos grubymi nicmi szyte.

to prawda, że plemniki dojrzewają 6 godz tyle czasu trwa kapacytacja czyli ostatni moment dojrzewania plemnika ;) a czy owu się bzykać czy nie, wydaje mi się że lepiej dzień przed i dzień po wtedy podwajasz szanse, jeśli bzykniesz się w samą owulkę to na drugi dzień plemniki będą słabsze i są pewne przez to mniejsze szanse

dziekuje dziewczyny:) zaraz utworze nowa tabelke jesli mozna oczywiscie;)

NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN SmileEveryday.......22.............................. ....???? Joasia1982.......... 27............................ .......????? AsiaAaK.............. 19...............................ok.24.12 banmon...............26............................. . ...29.12 -paulinka-............20................................ .ok.27.12 -- Monita-- ..........22..................................08.12.2009 HopeU................27..........przerwa.............ok. 07.01 Olka.P................29................................ ..ok. 10.01 PRZYSZLE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22...........16...........24 .04.2010.........?...........? -=Goga=-..................16...........28.05.2010. .........?. ........? Dagus83...................16............26.05.2010. .........D ....Joanna Natalya123................7............07.05.2010.. .........?.........? Marta82....................9............10.07.2010.. .........?........? agnes19....................5.............12.08.2010. ........./.....Ania/Gabriel MAMUSIE nick.................data porodu.........waga/dł. dziecka............imię kasiaaamama88......11.12.09r..........3100/54..................Bartosz

Gratuluje Kasia !!! :D ale masz już fajnie :) jak sie czujecie?

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN SmileEveryday.......22.............................. ....???? Joasia1982.......... 27............................ .......????? AsiaAaK.............. 19...............................ok.24.12 banmon...............26............................. . ...29.12 -paulinka-............20................................ .ok.27.12 -- Monita-- ..........22..................................08.12.2009 HopeU................27..........przerwa.............ok. 07.01 Olka.P................29................................ ..ok. 10.01 PRZYSZLE MAMUSIE nick....................tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22...........16...........24 .04.2010.........?...........? -=Goga=-..................17...........24.05.2010. .........?. ........? Dagus83...................16............26.05.2010. .........D ....Joanna Natalya123................7............07.05.2010.. .........?.........? Marta82....................9............10.07.2010.. .........?........? agnes19....................5.............12.08.2010. ........./.....Ania/Gabriel MAMUSIE nick.................data porodu.........waga/dł. dziecka............imię kasiaaamama88......11.12.09r..........3100/54........... .......Bartosz

ogolnie to dobrze;) z malym wszystko wporzadku jak narazie grzeczny chlopka jest:) tylko je spi no i zalatwia swoje potrzeby fizjologiczne;) a ja ogolnie to tez dobrze tylko ze cala obolala jestem ale jakos sobie radze:) jest ok:)

Banmon - ale gdzie plemniki dojrzewaja te 6 godzin? W jadrach?

w drogach rodnych :) zachodzi jeszcze przed wniknięciem plemnika do komórki jajowej i jej zapłodnieniem ;) plemniki tworzą się w jądrach ale nie są do końca rozwinięte (nie opuszczają jąder w stanie zdolnym do zapłodnienia) cholera nie wiem jak to wytłumaczyć ale w każdym razie plemnik musi jeszcze dojrzeć i to trwa tak plu minus 6 godzin ;)

A rozumiem juz. Ale i tak twierdze ze najlepiej celowac w owu które trwa ok. 24-36 godzin. Bo jest najwieksza szansa na zapłodnienie. Ja mam na to taka swoja teorie - zauwazcie ze wiecej rodzi sie chlopców ( nawet wg. rocznika statystycznego ), pobiewaz chłopcy z reguły powstaja w drugiej "części" cyklu czyli wd momentu owuaz sie skonczy owu. Czyli jesli łatwiej "zrobic chłopca " to cos w tym musi być. Rowniez jesli chodzi o dzici z wpadki to zdecydowanie czesiej sa to chłopcy. Wg mnie dlatego ze wiadomo, w trakcie owu ma sie wieksza ochote na seks, wiec powstaje wiecej nieplanowanych dzieci czyt. chlopcow, a nie dziewczynek. To taka moja teoria hehe

jeśli chodzi o płeć to jest tak (nauka tak mówi ;) ) że plemniki żeński są mniej ruchliwe ale dłużej żywotne dlatego jeśli bzykamy się przed owulką wtedy jest większa szansa na dziewczynkę, natomiast plemniki męskie są szybsze ale mniej żywotne dlatego większa szansa na poczęcie chłopca jest w owulkę bo wtedy te szybsze plemniki dotrą wcześneij do kom jajowej ;) mniej wiecej tak to wygląda :)

jesli chodzi o żywotność kom jajowej to z tego co mi wiadomo wynosi ona maks 24 godzinki ot i takie to wszystko proste jest :) na papierku :) a w rzeczywistości tak ciężko się wbić w odpowiedni moment

Banmon wróciłaś od gina? Jak się ma Twój pęcherzyk ? :)

Hej dziewczyny! Kasiamala gratulacje :) No i mamy pierwszą mamuśkę :D Niech sie teraz Bartuś zdrowo chowa ! Marta mam nadzieję że banmon wyjaśniła o co chodzi z tymi plemnikami ;) a w najadrzach to rosną ok 3 miesięcy, dlatego też jak mężczyzna zaczyna brać jakieś witaminki wspomagające płodność to efekty są dopiero po ok 3 miesiącach :) A co do płci dzieci nieplanowanych , to ze znanych mi przypadków raczej twierdziłabym że to dziewczynki są częściej z wpadek :P

byłam u gina pęcherzyk rośnie w środę mam następana wizytę..... nie wiadomo tylko kiedy peknie ;) jutro albo pojutrze.... ja czuję że to bedzie jutro, więc z rana będą staranka a później w środę poprawka :)

No to Banmon trzymam kciuki :)

hej. ja juz własnie po wykładach. ufff malo co nie padłam. aha @ nadal nie ma,ale teraz sie tym nie martwie, mam jeszcze pare zaliczen.