Rok 2010 - damy radę D

no super,tez sie ciesze;) juz tylko nasza trojeczka;) tzn Swieta to i tak spedzimy pewnie troche u naszych rodzicow bo may niecaly kilometr wiec Lence nic sie nie stanie;) bo dalej do rodzinki w tym roku sie nie wybierzemy bo Lenka malutka jeszcze bedzie...najwyzej rodzinka nas odwiedzi-a w to nie watpie po porodzie...

Asia nie ma to jak swój wlasny domek..wlasnie o tym dzis pisalam.. Banmon a ty ześ strasznie stara baba wiesz..jak ja taka mloda:D Ja to jak urodze bede miała prawie 24 lata!! To młoda? Daj spokój:D

Ty kupiłaś te spodnie w h&m a tutaj w ck poki co go nie ma. A jak bedzie w maju to juz odzież ciążowa mi nie potrzebna bedzie:) Kupie jakieś nowe leginsy jeszcze i jakoś przetrwam te miesiące..Juz jakby nie patrzec nie tak dlugo;)

no niby te pare lat nie powinno robic różnicy ale ja widze po sobie ze ciało miałam zupełne inne w wieku 23 czy 24 lat, powiem tak, u mnie im dalej tym gorzej ale to na pewno sprawa indywidualna, ja jestem z tych co koniecznie musza mieć jakies cwiczenia żeby miec w miare rozsadna figure tylko ze leniwa jestem :) na prawdę od pewnego wieku zauwazyłam ze skora dosłownie z roku na rok co raz gorsza się robi, już co raz trudniej mi było uzyskac w szybki sposob plaski brzuch ale utrzymać wagę....

a ja myślałam że galerie mają zrobić w grudniu i wtedy ma być h&m....

Smile, a stara? Jesteś młoda jak nie wiem, w kwiecie wieku, jakbym mogła napisać inaczej- mam tyle samo lat co Ty :D amerie, to teraz tylko spokojnie czekać na powitanie maluszka Asia- super, ze niedlugo przeprowadzka, później dołączy do Was Lenka, pełnia szczęścia :) Banmon- gratulacje z okazji rocznicy ;) Tak piszecie o figurze, kremach, balsamach, cwiczeniach.... A ja nie pamietam kiedy ostatnio używałam balsamu, chyba z rok temu, ćwiczenia- to samo, kondycja zerowa,, leniuch ze mnie, mój ulubiony wysiłek fizyczny to przełączanie kanałów w tv, oczywiscie pilotem :P Póki co na figurę nie narzekam, mogłabym przytyc jedynie, ale w ewentualnej ciąży wypadałoby zadbać o siebie, nie wiem jak ja to zrobię... Moja siostra jest też szczuplutka, a w ciąży wyglądała okropnie, rozstepów pełno, więc wydaje mi się, ze ja też kiedys zamiast wymarzonego brzuszka będę cała spuchnięta i gruba :o ale marze o tym :P

A w ogóle tak się Was zapytam- jak myślicie, niedokrwistość może mieć wpływ na problemy z zajsciem w ciążę?

marzena niekoniecznie musisz tak wyglądac jak siostra ;) może twoje ciało łaskawie przyjmie ten odmienny stan :) marzena ja też nic nie robie, a balsamowanie to mam w nawyku po prostu po każdej kąpieli, musze to robic bo mam bardzo sucha skórę, do tego wrażliwą i wybredna i tylko pare balsamów na mnie działa, tzn nawilżają mi skórę reszta ledwo się nie wchłonie a już skóra sucha i pisac mozna :o balsamy u mnie to konieczność jak leki dla alergika ;)

hmmm nie mam pojecia..... pewnie lepiej by było miec dobre wyniki ale czy to ma znaczenie aż takie duże, nie znam sie

ale jedz buraczki i takie tam, albo tabletki z żelazem, bo w ciąży często ma się problemy z anemia więc lepiej chociaż przed ciążą miec wyniki w normie

Marzena w jakimś stopniu pewnie tak..w ciąży dodatkowo krew jest zadsza i robią sie braki żelaza... A ja to co? Forma zerowa,nie pamietam kiedy ćwiczyłam..dodatkowo wzielo mnie na slodkie i czarno to wszystko widze..A zeby miec plaski brzuch to tez sie musze nameczyć m.in dietą..a wiadomo że z czasem bedzie tylko coraz ciężej..

A ja mam raczej skóre normalną,ale staram sie uzywać na noc kremu na rozstepy...Sucha jest bardziej narazona na to świnstwo niestety...Ja mam tylko nadzieje,że jak są te rozstepy w miare świeże po porodzie to mozna je chociaż zminimalizowac jakąś mikrodermabrazją albo zabiegami..kurcze nie wiem...Wiem tylko że mnie to przeraża...

Przez jakis czas brałam zelazo, ale, wstydliwa sprawa heh, miałam takie zaparcia, ze zrezygnowałam :o i w sumie wszędzie pisze o anemii kobiet w ciąży, nie znalazłam nic jeśli chodzi o starania, ale po prostu doszukuję sie znowu możliwych przyczyn...W końcu zbliża sie @ :o Buraczków nienawidzę, wątróbki też nie, ogólnie moja dieta jest uboga w witaminki bo warzyw też nie lubię, surówek nie tknę...

w sumie teraz są takie metody że byc może mozna się trochę pozbyc rozstepów .... chociaż jakoś czarno to widzę. marzena może to kwestia akurat tych konkretnych tabletek, byc może z jakiejś innej firmy by tak na ciebie nie wpływały..... a jesli chodzi o produkty bogate w żelazo to myślę że czasami warto się 'poświeci' dla dobra sprawy ;)

No z tego co czytałam to wieksze dawki żelaza tak właśnie działają ;) więc chyba jednak będę musiała zmienic dietę

Kurde, kłuje mnie prawy jajnik i znowu się nakręcam :( a juz było prawie dobrze, troche odpuściłam....Moze ten staż pozwoli mi tak o tym nie myśleć ;)

a kiedy masz termin @?

Olka - to co pakazuja w filmach jak przebiega poród ma sie nijak do rzeczywistości. Ostatnio ogladałam na dobre i złe i az sie usmiałam z tego jak kobieta tam rodziła. Co jak co ale w takim filmie mogli by dopracowac ten drobny szczegół hehe. Poprostu gdyby jakas rodzaca parła w ten sposób to moze za dwa lata by urodziła, nie wczesniej... Smile i sie wydaje ze ty masz tak jak ja , mi dopiero tez w 6 miesiacu wywaliło brzuch :P Nie martw sie dziewczyno rozstepami, bo jak sie dobrze przygotujesz to mozesz sie bez nich obejsc nawet jesli masz skore z tendencja do rozstepow. Uczciweie powiem ze ja od gdziec tak 7 miesiaca smarowałam sie dosłownie co 2 godziny, nawet w nocy jak wstawałam na siusiu. A no i całe zycie smarujeskore przynajmniej ra dziennie balsamem lub oliwka, robie peelingi i wogole dban o skore. W ciazy tylko na poczatku mnie skora swedziala, ale to podobne przez hormony, a potem juz wogole. Skore miałam tak nawiżoną ze nie miałą prawa swedziec. Dlatego wszystkie ciezarne - polecam moj sposob na rozstepy :)) bo jest skuteczny

Za tydzień w środę powinnam dostać...

Marzenka - natka pietruszki i żółtko jaj zawiera dużo żelaza. Polecam natke na kanapki - jest bardzo dobra

Banmon - a co do skory to masz rację. latka leca i juz nie jest taka fajna jak w wieku 20stu lat :-( niestety

ależ ciszaaaaaa :o no dziewczyny odzywać się :) Goga? Daguś? Ola? Hope? Smile? dwie Marzeny ;) ? Sisetka? Joasia? Malutka? Agnes? jesli kogos nie wymieniłam to przepraszam

Ola przypomniałam sobie, że czekamy na zdjęcia z sesji :)

Hej dziewczyny! Ale cisza ! Pewnie za to jutro będzie tłok ;) Jutro przychodzi do mnie położna układać plan porodu, a w piątek idziemy na :) ja stawiam na 2,8 - 2,9kg a Małż 3kg albo więcej (chyba mnie nie lubi). Banmon wrzuciłam z sesji zdjęcia na nk :) Poza tym ostatnio pisałam że w sumie niewiele ludzi wie o ciąży, no już nieaktualne. Wczoraj Małż wrzucił jedno zdjęcie na facebook'a. AsiaAk to szykują Wam się cudowne i niezapomniane Święta. Nie dość że w powiększonym gronie to jeszcze we własnym gniazdku :) Marzena wcale nie jest powiedziane że po ciąży będziesz miała rozstępy jak siostra, moja przytyła 2xtyle co ja a ma tylko kilka i to na tyłku. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie :O a co do żelaza to najlepsza zmiana diety, mikroelementy i witaminy są znacznie lepiej przyswajane z pokarmu niż z tabletek Smile no to mi teraz dowaliłaś :P 24 lata i stara!!!! Ja w grudniu kończę 30 i jakoś sie trzymam ;) Muszę dzisiaj chatę posprzatać a tak mi się nie chce :O

Zdecydowałam juz w sprawie robota i zamoiwłam Philipsa 7775/00 HR, przeanalizowalismy wszystko co jest dostepne na rynku (w granicach budżetu) i doszlismy do wniosku że każdy robot ma negatywne opinie i zawsze coś jest nei tak, więc po namysle i zasnaowieniu się na czym najbardziej nam zalezy w takim sprzecie i z czego przypuszczamy że będziemy najwięcej korzystać wybór padł na tego Philipsa. No jesli chodzi o te funkcje na korych najbardziej nam zalezy ma chwalone i nikt się do tego nie przyczepił, pouzywamy zobaczymy ;) Pomimo tego że te roboty mają masę różnych funkcji to tak naprawdę najczęściej ludzie chwalą tylko wybrane, chyba po prostu nie ma takiego kombajnu ktory wszystko miałby na dobrym poziomie..... No chyba żebyśmy przeznaczyli większy budżet to wtedy pewnie maszyna cud by się znalazł ;)

Ola no to cię Małż wyręczył z ogłoszeniem nowiny ;) Zdjęcia są fajne :) chyba dobry aparat macie :) podoba mi się najbardziej to w ciemnej sukience, to jak twoj Małż 'pompuje' brzuszek i te dwa co widać brzuch i wasze dłonie :) a na jaki się porod w końcu zdecydowałaś?

Fajny ten robocik :) a to jest to samo co Smile pokazywała? Wydaje mi się że jakbyś chciała żeby każda funkcja idealnie działała to najlepsza byłaby opcja z zakupem wszystkich tych urządzeń osobno i to jeszcze dobrej marki ;) No Małżek sprzedał newsa, ale w końcu nie a to jakaś ściśle tajna wiadomość, nie ma się czego wstydzić. A aparat mamy aż za dobry, bo nie do końca go rozumiem :O Przed chwilą dzwoniłam do tej księgarni (wczoraj powinnam dostać zaległe książki a tu cisza) i wkurzyłam się, ale moge być z siebie dumna bo byłam baaaardzo grzeczna :) No ale też trochę złośliwa ;) podobno w ramach rekompensaty dostanę dodatkową książkę, którą sama wybrałam. No zobaczymy...

to jest właśnie ten robot co Smile pokazywał też nam się spodobał od razu jak zaczelismy się orientować w tych robotach ale że miał też nieprzychylne opinie więc stwierdzilismy że trzeba szukac czegos innego.... jak się okazało ideału nie ma ;) Trzeba było 'odpowiednią' książkę w ramach rekompensaty sobie wybrać ;) Ja właśnei mam aparat upatrzyn od paru miesięcy ale powtarzałam sobie że kupię go dopiero jak zajde w ciąże, późnej stwierdziłam że poczekam do usg i dopiero wtedy go kupie, później wyszła sprawa z krwiakiem i wszystko się pomieszalo a teraz czekam do usg i kupuje w końcu aparat :D mój i tylko mój ;)

A co do porodu to chyba jednak w wodzie, jeszcze jutro wypytam o wszystko położną. Banmon a Wy wybieracie się na sesją ciżąrówkową?

Oczywiście że wybrałam odpowiednią książkę ;) dwa razy droższą te zaległe książki :P A jaki aparacik masz upatrzony?