Gość gość Napisano Sierpień 17, 2018 Cześć, Mam znajomych ale czasami miło by było z kimś popisać, porozmawiać. Jeżeli jest ktoś chętny/a zostawiam e-maila janek05vp.pl Pozdrawiam wszystkich samotnych Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 17, 2018 Hej a może ktoś jest z okolic Warszawy lub samej Warszawy chętny się poznać? Ja dziewczyna 30 plus Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kamil22 Napisano Wrzesień 2, 2018 Jest tu może ktoś z Krakowa? Chętnie popiszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 18, 2018 Witam tez naleze do grona samotników kto chciałby chętnie ze mna popisac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Przemekmm90 Napisano Wrzesień 21, 2018 Witam Mam na imię Przemek i mam 28 lat , mieszkam w Łodzi. Odkąd pamiętam miałem trudność w nawiązywaniu relacji z innymi ludźmi. Chętnie poznam nowe osoby, które mógłby by mnie zrozumieć. Poznać nawzajem. Niekoniecznie musi być z łodzi. Zapraszam do kontaktu. Mój email: przemek90mm@gmail.com Nie gryzę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 9latpóźniej Napisano Październik 16, 2018 Cześć! Tez należę do grona samotnych. Mam 20lat. Może jest tu ktos chętny popisac lub ktos z wawy na jakies spotkanko?? Podrzucam maila: karr797@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2018 Ale desperaci z was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 2, 2018 co za dziwne czasy, ludzi niby pełno a nie ma nikogo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Haseki Napisano Grudzień 2, 2018 Witam jestem tak samo w beznadziejnej sytuacji nie potrafie a chce miec bliska osobe. Jestem bardzo samotna. Jesli ktos chcialby pogadac poznac sie to moje gg 66670070 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maddy568 Napisano Grudzień 3, 2018 Hej, mam 27 lat, męża, pracę studia. I tak jak Wy jestem samotna. W gimnazjum byłam częścią powiedzmy "paczki" która się szybko rozleciała- każdy sobie rzepkę skrobie. Przez dłuuugi czas miałam przyjaciółkę (tak o niej myślałam) ale okazała się strasznie fałszywa (albo ja nie chciałam pewnych rzeczy widzieć). Na studiach mam jakeś koleżanki ale czuję się znowu na doczepkę. Wychodziłam z inicjatywą spotkania no ale ... W pracy nikt z nikim sie nie przyjaźni więc jak już to zrozumiałam to dałam sobie spokój. Nie ma do kogo zadzwonić, pogadać o perdołach pójśc do kina czy cuś... Zawsze czułam się niewidzialna. Długo by opowiadać... Generalnie mogłabym się podpisać pod większością postów w tym temacie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 4, 2018 A myślisz że ja mam Mam samych ludzi wokoło którzy ciągną mnie w dół. i gdyby było inaczej żyłbym inaczej, ale nie... ci cholerni ludzie tak mnie ignorują że sam nie wiem czy mam ich z przymusu czy z wyboru. Cholera mnie bierze, kiedy kolejny raz proponuje komuś przyjaźń a ten ktoś ją odrzuca.. co za szajs życiowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maciej Napisano Styczeń 4, 2019 Dnia 15.12.2009 o 12:57, Gość photographico napisał: Podkarpacie Mam 15 lat nie mam żadnych przyjaciół.Od urodzenia nie miałem żadnego przyjaciela ani nawet znajomego.Jest ktoś w okolicy mojego wieku chętnie bym popisał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Związek z samotnością Napisano Styczeń 29, 2019 Też nie mam i nie zamierzam mieć, może dlatego że jeśli już miałam to były to toksyczne osoby,nigdy nie umiałam sobie dobierać przyjaciół, wolę tego nie robić miałam już dosyć kłopotów a ludzie to jeden z nich, wolę żyć w nudnym spokoju niż się użerać, widać tak ma być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ona Napisano Luty 4, 2019 Jaki to sens tu pisac skoro nie dajecie zadnych namiarow na siebie... i dalej jestescie sami. Ja podawalam tu namiary juz nie raz i nikt sie nawet nie odezwal. Szkoda ze chcielibyscie ale nie chcecie. Pozdrawiam Was i zycze abyscie poznali przyjaciol. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Luty 4, 2019 1 godzinę temu, Gość Ona napisał: Jaki to sens tu pisac skoro nie dajecie zadnych namiarow na siebie... i dalej jestescie sami. Ja podawalam tu namiary juz nie raz i nikt sie nawet nie odezwal. Szkoda ze Cały w tym ambaras by dwoje chciało na raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe Napisano Luty 13, 2019 Miałem znajomych nawet cała gromadę. polowa zaczęła ćpać i rujnować sobie życie, druga połowa się zakochała lub rozjechała po świecie. Wielu moich koleżków wykorzystywało moja dobroć, mogłem pomoc itp. Nie byli niczego warci, dobrze mi samemu i wole to , jak mieć grupę podłych ludzi wokół siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe Napisano Luty 13, 2019 1 minutę temu, Gość Hehe napisał: Miałem znajomych nawet cała gromadę. polowa zaczęła ćpać i rujnować sobie życie, druga połowa się zakochała lub rozjechała po świecie. Wielu moich koleżków wykorzystywało moja dobroć, mogłem pomoc itp. Nie byli niczego warci, dobrze mi samemu i wole to , jak mieć grupę podłych ludzi wokół siebie Oczywiście tym co się staczali próbowałem pomoc. Przestałem być dla nich kumplem bo nie cpalem z nimi. Kontakt sie urwał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DepresyjnaBaba Napisano Maj 22, 2019 Samotność jest najgorszym stanem jaki może przytrafić się człowiekowi.Mam męża i dziecko,ale mimo to czuję się bardzo samotna.Brak koleżanek,przyjaciół żeby na chwilę wyrwać się z domu na kawę czy zwykłe pogaduchy.Maz twierdzi że jest zawsze po pracy zmęczony żeby jeszcze mi poświęcić czas,ale do kumpli na piwo nigdy nie jest zmęczony.Czuje się z dnia na dzień coraz gorzej,nic mi się kompletnie już nie chce.Ja nie żyje,ja tylko egzystuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna Aga Napisano Czerwiec 17, 2019 Oj depresyjna babo, czytam Twoja wypowiedz i jakbys o mnie pisala. Doskonale Cie rozumiem, niestety. Ja dodatkowo mieszkam za granica i wykancza mnie tesknota za domem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Samotna Aga Napisano Czerwiec 17, 2019 I zgadzam sie samotnosc to jakis koszmar, ja czasami czuje jak jej ciezar wrecz fizycznie mnie przygniata. Czuje ze moje zycie traci sens chociaz mam meza i syna ktorego kocham nad zycie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ggggg Napisano Czerwiec 17, 2019 Ja tez taj nam 36lat praca treningi dom psy mąż i tez zero przyjaciol dlategi jezdze na Woodstock. Jest ktos z Opolszczyzny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mag Napisano Sierpień 16, 2019 Witam wszystkich. Moja sytuacja jest chyba beznadziejna. Mam 35 lat i jestem potwornie samotna. Nie mam przyjaciół ani znajomych. Nie mam do kogo gęby otworzyć nie ma z kim wyjść pogadać pośmiać się. Porozmawiać o obejrzanym filmie lub przeczytane książce. Kiedyś dużo czasu spędzałam z siostrą ale teraz sytuacja się zmieniła. Nie pokłóciliśmy się tylko po prostu moja siostra kompletnie mnie olała. Cały swój czas poświęca swojej przyjaciółce. Czasem jest mi zwyczajnie przykro. Jednak nie będę się za nią uganiać i nagabywać czy żebrać by poświęciła mi trochę swojego czasu. Sama nie wiem co ze sobą zrobić i jak to zmienić. Mam zaczepiać ludzi na ulicy i pytać czy mają ochotę się ze mną przyjaźnić jestem osobą skrytą i zawsze mam wrażenie że nikogo nie obchodzi to co ja czuje lub co mi dolega. Że każdy tak naprawdę ma to w dupie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 16, 2019 Jak ty odkopałaś ten temat po 10 latach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mag35 0 Napisano Sierpień 16, 2019 Sama nie wiem jak ja to zrobiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Agawa 83 Napisano Sierpień 29, 2019 A już myślałam że tylko ja jestem w takiej beznadziejnej sytuacji. Lub że coś ze mną nie tak. Mam męża i dzieci, mieszkam za granicą. To nie jest tak że z nikim nie rozmawiam. Ale kiedy np w pracy słyszę ile to markowych ciuchów mają mają moje tak zwane koleżanki z pracy (np.dresy dla syna za 200 euro) tracę ochotę na jakiekolwiek rozmowy. Dla mnie szmaty nie są sensem życia. Dodatkowym problemem jest brak Polaków w okolicy. Próbowałam nawiązać jakąś znajomość przez Facebooka ale wszyscy chętni mieszkali nie bliżej niż 100 km. Nie potrafię zintegrować się z miejscowymi. Tu ma porządku dziennym są schadzki w knajpach, jedzenie, picie i głośne zachowanie. głośniejsze tym lepiej. Poza tym fałszywość. Bardzo miło rozmawiają z Tobą po czym za plecami obmòwią na wszystkie sposoby. Chciałabym mieć kogoś z kim mogłabym porozmawiać o filmie, książkach lub czasami o głupotach. Nic nie wskazuje na to, że mogłabym znaleźć kogoś takiego. Więc żyje sobie dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kathrin85 Napisano Sierpień 29, 2019 ja tak samo nie mam znajomych a ni przyjaciół miałam ale okazali się fałszywi więc dałam sobie spokój z przyjaźnią,do ludzi mam uraz po tym wszystkim więc wolałam samotność. Nie lubię egoistów i zarozumialców dla których najważniejsza jest kasa albo dzieci,dzieci mi nie przeszkadzają lubię je ale trochę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Napisano Sierpień 29, 2019 4 minuty temu, Gość Kathrin85 napisał: ja tak samo nie mam znajomych a ni przyjaciół miałam ale okazali się fałszywi więc dałam sobie spokój z przyjaźnią,do ludzi mam uraz po tym wszystkim więc wolałam samotność. Nie lubię egoistów i zarozumialców dla których najważniejsza jest kasa albo dzieci,dzieci mi nie przeszkadzają lubię je ale trochę Mam tak samo, skąd jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz Napisano Wrzesień 3, 2019 Hej ;) ktoś z Warszawy? Studentka 22 lata, dusza towarzystwa nigdy nie byłam, ale od kiedy poszłam na studia zostałam sama jak palec.... Zostawiam maila asiar9707@gmail.com Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Wrzesień 5, 2019 Hej czy ktos jest z okolic Tomaszowa Mazowieckiego ? tez nie mam przyjacioli nie nawiazuje szybko kontatow z ludzmi, mam jedna kolezanke ktora teraz jest zajeta dzieckiem bo niedawno urodzila, na kawe to wyjdziemy chyba na wiosne w przyszlym roku, a druga to jest bardzo towarzyska i ma tyle znajomych ze dla mnie nie starcza czasu jej juz.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pawelpporama@gmail.com Napisano Październik 6, 2019 Cześć Temat może i stary ale jary Nie uważam się za nikogo lepszego od innych. Wręcz przeciwnie wiem iż mam wady często większe od innych. Cały czas to ja muszę inicjowac jakieś spotkanie a mam tak naprawdę jedna koleżankę i kuzyna Jak Ktoś coś potrzebuje to jestem na zawołanie. Wiem iż tak nie powinienem robić ale chociaż trochę chce mieć kontaktu z ludźmi Pewnie jestem nudny jak flaki z olejem i dlatego nie ma ludzi wokół mnie Nawet nie wiem jak mam to napisać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach