Zony muzulmanow

hejka rimm co tam?? Twoj juz w domu??

Zwracalas sie bezposrednio do mnie wiec odpowiem: czlowiek czlowiekowi nie rowny, muzulmanin muzumaninowi nie rowny, wiec wrzucajac wszystkich do jednego worka tylko i wylacznie poswidczasz o tym jak plyto myslisz/przepraszam za slowo/. Jesli jako dorosla kobieta nie potrafisz zrozumiec, ze tak jak postepuje czlowiek nie zalezy od jego nacji, koloru skory... tylko od tego jakim jest czlowiekiem. Ja nie wyzywam twojej rodziny, a ty wrzucasz mojego meza i jego rodzine, ktora jest naprawde fajna szanujaca sie rodzina do worka z tymi wszystkimi mordercami, zboczencami itp wiec jesli nie widzisz tego co piszesz i jak traktujesz ludzi, to nie mamy o czym dalej rozmawiac poczytaj sobie lepiej http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090809/REG40/928456047 http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34882,3548247.html http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,4180073.html http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,2869634.html http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,2870988.html http://plock.gazeta.pl/plock/1,35710,4955302.html przedewszystkim przeczytaj to: http://polskalokalna.pl/news/wstrzasajacy-wywiad-bitej-kobiety,1330183 i to: http://www.efakt.pl/Hodowal-rodzine-jak-bydlo-,artykuly,49690,1.html no i dla wszystkich zarowno dla ciebie jak i dziewczyn: http://broszka.pl/cudzoziemski-maz,ap

sie pare razy wtraciłam w ten topik, broniąc dziewczyn ( bo uwazam,ze ludzie śa rozni, lepsi i gorsie w kazdej religii i narodzie) , teraz rozczarowałam sie tym,ze tak napadacie na Karolinę. Uwazam,ze jej spostrzezenia sa ciekawe i raczej powinny sklaniac do refleksji, dyskusji , a nie do ataku. Nie znam tak dobrze Francji, ale jej relacje sa podobne do tych, o ktorych mówia i moi tam mieszkajacy znajomi. Sama bardzo duzo jezdziłam po swiecie i mieszkalam za granicą ( poznalam tez bardzo przyzwoitych, madrych, wyksztalconych muzułmanow). Niestety musze jednoczesnie przyznac, ze nigdzie nie czułam sie tak fatalnie, jak w krajach arabskich ( najchetnie w takim kraju zamknac sie w eleganckim hotelu i nie wyscibiac nosa), juz pomijam to,ze jako kobieta ( choc zawsze zaslanialam ramiona i chodziłam z mezem ) czułam sie fatalnie i bylam nonstop zaczepiana, to jeszcze nigdy w zyciu tyle razy i z taka czestotliwoscia nie bylismy oszukiwani - dosłownie na wszystkim, co krok - w sklepach, w restauracji, na ulicy, w taksowkach , okradani w hotelach .Bylismy dosłownie przytłocznei i zalamani - bo zawsze jestesmy przyjazni do ludzi - takim nawalem kłamstw, krecenia,nieuczciwosci wobec nas na kazdym kroku. Tego nie bylo w innych krajach (nawiasem mówiac , drugi kraj, w ktorym nas bardzo okradano - choc nie tak - to byly ultrakatolicke Filipiny). W kazdym razie gołym okiem widac,ze ta nienawisc w karajach arabskich do nas istnieje , bo przeciez nie wierza,zeby byl inny powód tego,zeby nas okłamywac i oszukiwac doslownie w najdrobnieszych sprawach. Ja wiem, ze dotyczy to - powiedzmy 90% tubylcow, a pozostale 10% zachowuje sie przyzwoicie , ale ta wiekszosc jest przytłaczajaca i przysłania obraz mniejszosci - takie są fakty. Mysle,ze dzewczyny z tego topiku trafiły wlasnie na owe lepsze 10% , czego im zreszta szczerze zyczę.

Hej dziewczyny:) Nie bylo mnie dlugo bo wczoraj gdy popatrzylam to nic sie nie dzialo a tu dzies patrze i bum... No i mialam problemy... Hmmmm nie bede tu sie zwierzac z moich problemow z chlopakiem... ale musze wam powiedziec ze hmmm postanowilam to wszystko zakonczyc... On mieszka w Syrii... Nigdy nie byl w Europie... Kiedy mamy problemy zwiazane z jego kultura to burze sie ale w koncu rozumiem i akceptuje mnostwo rzeczy... Ale dla niego niektore rzeczy sa chyba hmmm za trudne... Ostatnio zauwazylam hmmm on bardzo mnie kocha wiem to bo kazda nasza najmniejsza klotnia to ogromny bol dla nas obojga i najchetniej to bysmy sie przytulili i sobie poplakali chyba... Czuje ze bylibysmy bardzo szczesliwi ale albo gdybym ja stala sie jego idealna narzeczona o ktora on dba ale ktora malo pyta i niewiele sie domaga albo gdyby on zaczal zyc w europie i zobaczyl poczul inny swiat... Niestety ja juz nie mam sily... Czuje ze on mnie czasem nie rozumie... Dlatego rozstalismy sie i przechodzimy na stosunki przyjacielskie... Kochamy sie i nie chcemy sie nawzejem ranic dlatego chcemy poprostu sie soba opiekowac, troszczyc, martwic, i kochac jak dwie bliskie osoby jak hmmm przyjaciele... Nie wiem jak to bedzie wygladac ale wiem ze jesli dalej pociagniemy tak jak jest to skonczy sie to tragicznie a nie chcemy sie stracic... a co gorsze znienawidziec... Czas pokaze... poprostu czas pokaze... Co do Karolinki czy jak tam hihihih Widzisz kochana... Ja jestem mloda ladna wyksztalcona i niczego mi ogolnie nie brakuje... Mimo ze moglabym miec chlopaka Polaka to coz moje serduszko pokochalo wlasnie Araba... Jak widzisz mimo wielkiej milosci potrafie byc soba i nie zmienic sie i nie wylreowac na muzulmanke zeby chlopak byl zadowolony... wrecz przeciwnie buntuje sie gdy chce miec to co ma kazda polska dziewczyna... a gdy on tego nie akceptuje bo twierdzi ze to absurd to oznacza to dla mnie jedno - nie dojrzal by zmierzyc sie z inna kultura i w niej zyc... Ale ja tez mieszkalam w UK i tez widzialam Pakistanow brudasow... ich dzielnice i brzydzilam sie nimi... Ale czy my Polacy jestesmy czysci? Przejsc sie pod niektorymi mieszkaniami wejdz do ich mieszkania... Niektorza kapia sie w tak zwana sobote... Kazdy jest inny naprawde... I nie mow zle ogolnie o jakiejs narodwosci... Bo wsrod nich sa cudowni ludzie... Ja wiem ze moj chlopak to cudowny czlowiek ale niestety laczy go nierozerwalna wiez z kultura zwlaszcza ze wciaz mieszka z rodzicami... I oboje jestesmy moze zbyt mlodzi i nie gotowi jeszcze by zmierzyc sie z tym... Ale te dziewczyny ktore tutaj sa to bardzo szczesliwe dziewczyny i jestem pewna ze szczesliwsze od calej reszty ktora sie tu wypowiada... Bo po pierwsze potrafia kochac skoro zmierzyly sie z tym wszystkim bo nawet sobie nie wyobrazasz co musialy czuc slyszac te wszystkie bzdury i przykre slowa ktore musza wysluchiwac od obcych a wczesniej od najblizszych... Po drugie maja cudownych facetow bo malo jest na swiecie facetow ktorzy sprzeciwiaja sie woli rodziny a ich faceci w pewnym stopniu to zrobili.. jedni w mniejszym drudzy w wiekszym... I jak pewnie zauwazylas to madre dziewczyny wiec nie puszczaja sie z byle kim... Ja wiem ze mnostwo jest ludzi w Europie ktorzy maja zla opinie... Pakistanczycy tez maja zla opinie w Angli mimo to kiedy mielismy problemy to oni nam pomogli czesto (raz nawet gdy robil nas w chuja pewien Polak... wlasnie oni pomogli) Nie musicie pisac nam tu pierdol zeby nam pokazac jaki wielki blad robimy wychodzac za muzulmana... To ze kochamy muzulmana wlasnie nie znaczy ze stracilismy rozum... I ja jestem tego przykladem... Rycze juz od dwoch dni i on tez jest strasznie przygnebiony ale coz malzenstwo mieszane to nie zart... Trzeba bardzo sie kochac i do tego miec stalowe nerwy i wytrzymalosc zeby sie wzajemnie rozumiec... Pozdrowionka dziewczyny i sto buziakow... Moze jutro zagladne bo juz pooooooooozno Dobrej nocki (Jak pisze z bledami to sorki ale bylam na zale u kolezanki i po winku jestem :P :P :P)

] Karolina_325 to mlode glupie i tempe;))nie przejmuj sie ja wiem o czym piszesz.

„Co do Karolinki CZY JAK TAM HIHIHIH Widzisz kochana... Ja jestem mloda ladna WYKSZTALCONA”....przeczytaj to kochanie jeszcze raz i moze zauwazysz, ze cos nie gra w tym zdaniu....A teraz z innej beki....Zanim wyskocze z tego kotla kuskusu nie moge sobie odmowic zadania pytania...Dlaczego wszystkie (no!..prawie wszystkie) muzulmanki w czasie ramadAnu od rana placza, ze sa glodne, zmeczone, spiace....upierdliwe to jest, szczegolnie jak trzeba z taka delikwentka pracowac...Caly dzien otepiala pilnuje stolka, rozmyslajac co bedzie jadla wieczorem. To jest straszne...Jak pamietam slowa z Biblii – brzmia one tak:...”co lewa reka daje, niech prawa o tym nie wie”....jezeli robimy cos na ofiare to poco sie tak obnosic z tym i poco tak narzekac,...komu jest potrzebna taka ofiara. Na moj rozum powinno sie poscic z radoscia w sercu i automatycznie na twarzy. Czasem mam im ochote powiedziec....to nie rob juz tego, skoro tak zle to znosisz....ale daje sobie spokoj, bo tak bym sobie pogadala jak na tej stronicy.....hihihihihi Wy Polki muzulmanki tez tak zle znosicie te calodzienne posty, po wieczarnym obrzarstwie........swoja droga, biorac pod uwage inny punkt widzenia, powinnam sobie sama odpowiedziec na to pytanie....nie kazda watroba i nerki to wytrzymuja.... stad ten kwasny wyraz twarzy....a serce?.....jak serce, jest zdradliwe. Dziekuje badz szczesliwa, zawsze to razniej. "Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, możemy latać wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka". Luciano de Crescenzo Gorzej jak ten obejmowany lub obejmujacy zdecyduje uzyczyc swego drugiego skrzydla by objac trzeciego......jak oni lataja wtedy?....to wyglada jak porwanie samolotu.....No juz dobrze!...jestem powaaaazna

tu nie o to chodzi, ze mysmy na nia napadly. Chodzi o to, ze ilez to razy mozna tlumaczyc, ze ludzie sa rozni. Ilez mozna znosic, ze jakas Polka czy Polak czuja sie lepsi i wsadzaja do worka wszystkich po kolei, a w tym mojego meza? Mam przytaknac skoro wiem z wlasnego doswiadczenia, ze nie wszyscy sa tacy? Wiecie przeczytalam mojemu mezowi to co napisala Karolina i zrobilo mu sie bardzo przykro, nie powiedzial mi tego, ale widzialam jak zmienia sie jego wyraz twarzy gdy mu te wypociny czytalam, a nie jest czlowiekiem, po ktorym widac emocje, bardziej te emocje skrywa, a wczoraj widzialam i zrobilo mi sie baaardzo przykro. Zalowalam, ze mu to przeczytalam. A idac dalej twoim tropem Karolino, to jestes strasznie leniwa, bo tak sadza co po niektorzy Holendrzy na temat Polek, czyli ty tez, skoro wrzucasz wszystkich muzulmanow to tego jednego worka, to ty takze jestes leniwa i puszczalska. I co milo ci? Milo ci, gdy ktos twoja wlasna osobe traktuje jak smiecia tylko dlatego, ze mial stycznosc z paroma nieprzyzwoitymi Polkami? Ja stosuje zasade: nie wrzucaj wszystkich do jednego worka jesli sama nie chcesz sie tam znalezc. Wiec tu nie chodzi o to, ze nie moze sobie pisac, niech pisze, niech zalozy sobie topik p.t.: "chory system PRL chronil nasz kraj przed najazdem „plemienia zmijowego”"/jak to sama madra i wyksztalcona osoba sama napisala/. Ale ja bedac na tym topiku i czytajac takie rzeczy mam prawo do tego, aby bronic ludzi, ktorych kocham, szanuje... Nie wiem czy odwiedzalyscie kiedys muzulmanskie domy, ale w wiekszosci domow muzulmanskich to mozna "jesc z podlogi", ja z calego mojego doswiadczenia raz tylko trafilam do domu, gdzie nie bylo mega czysto, ot zwyczajnie. Co do zdrad, to myslicie, ze inni mezczyzni nie zdradzaja? A myslicie, ze co ciagnie wiekszosc mlodych mezczyzn do Amsterdamu poza legalnymi uzywkami? Mezczyzni /jak i kobiety/ zdradzaja niezaleznie od ego czy sa muzulmanami czy nie, dlatego twierdzenie, ze tylko oni to robia jest infantylne. Ironiczne stwierdzenia, ktore uzyla Karolina, a ktore mozna z kilometra wyczuc swiadcza tylko o jej kompleksach tak naprawde i nienawisci oraz nietolerancji. Przeczytajcie co ona napisala raz jeszcze, Jedzie jadem po wszystkich, ale to wszystkich muzulmanach i muzulmankach. Przeciez widac, ze az z niej kipi ta wrogosc i nienawisc do nich. Atabasel dziekuje za slowa, ladnie to napisalas. Co do ciebie, to przykro mi, ze tak sie to skonczylo (?) a nie inaczej, ale czasem tak lepiej. Zeby byc z czlowiekiem innej kultury, to trzeba miec duuuzo cierpliwosci, ale to zawsze idzie w dwie strony. Przynajmniej widac, ze zachowaliscie sie jak dorosli, bo wiecie jakie trudy niesie za soba malzenstwo mieszane.

Karolino na zakonczenie tej "rozmowy" z toba odpowiem ci to, co kiedys Kurt Cobain powiedzial do swoich fanow: "Mam prośbę do naszych fanów. Jeżeli którykolwiek z was w jakikolwiek sposób nienawidzi homoseksualistów, ludzi o innym kolorze skóry, lub kobiet, zrób nam jedną przysługę – odwalcie się od nas! Nie przychodźcie na nasze koncerty i nie kupujcie naszych płyt." a te slowa w moim imieniu wlasnym kieruje do ciebie, tylko w troche innym znaczeniu, ale jesli jestes tak madra na jaka sie kreujesz, to zrozumiesz to owe inne znaczenie.

hmm my mamy prawo do obrony naszych mezow gdy ktos obraza ich.. tak samo postapilaby nie jedna kobieta bedaca na naszym miejscu.. jesli chcesz z nami konwersacji ok nie ma problemu ale ta konwersacje tez trzeba umiec prowadzic normalnie i kulturalnie nikogo nie obrazajac i nie probujac udowodnic ze ktos jest zly gdy zlym nie jest.. dlaczego niejedna osoba potrafi zapytac kulturalnie co myslimy o tym czy o tamtym bez wzniecania zlych emocji.. a pojawia sie ktos kto nie powiem ze wypisuje bzdury bo moze i bzdury to nie sa ale w taki sposob aby pokazac nam ze my glupie Polki nie wiemy co robimy i raniac do tego nasze uczucia nazywa naszych mezow w taki a nie inny sposob.. Karolino jak na wyksztalcona osobe narnolmalniej w swiecie przesadzilas.. wiesz skoro uwazasz sie za taka swiatowa to dlaczego jestes tak ograniczona?? po co ladowalas sie na topik dla zon muzulmanow skoro nie potrafisz uszanowac nas i naszych wyborow?? co chcialas pokazac nam ze hmm muzulmanie sa tacy i tacy to sie mylisz kolezanko bo do tych ktorych ja znam to brakuje Ci kultury i tolerancji.. my tutaj ciagle walczymy o nie wrzucanie ludzi do tego samego garnka ale najlepiej widzi sie cudze a o swoim sie nie wspomina bo wstyd! chyba juz czas pojechac do Pl i zobaczyc jak tam maja sie sprawy jak zyja Polacy i jak w Pl potrafi byc brudno i smierdzaco.. jak Polak potrafi zdradzac, bic i nie szanowac kobiety wlasnej zony a do tego znecac sie nad wlasnymi dziecmi.. mimo tego nie mowimy ze wszyscy tacy sa bo wiemy ze w kazdym panstwie i religii zdarzaja sie patologie.. tylko najlepiej przyslonic wlasne o cudzym mowiac.. jesli szanujesz siebie to uszanuj nas.. a jesli nie to nie mamy o czym rozmawiac.. a i specjalnie dla Ciebie tekst z Biblii od jak to nas nazwalas polskich muzulmanek (zadna z nas nie przeszla na islam dla Twojej wiadomosci) My miłujemy , ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował. Jeśliby ktoś mówił: "Miłuję Boga", a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 1 J 4,19-20 pamietaj o tym ze dla Boga wszyscy tutaj na ziemi jestesmy bracmi i siostrami bez wzgledu na kolor skory, narodowosc czy nawet wiare bo Bog jest jeden.. inne sa tylko wierzenia.. zegnam..

Droga mappy! Nim sie odwale cos dorzuce...w ostatecznosci,Ty tez nie musisz sluchac mojej plyty... w kazdym razie nie robi na mnie wrazenia tego typu” literatura”...pootwieralam podane przez Ciebie adresy po czym je rownie szybko zamknelam....odwolujesz sie do skrajnych przykladow, ktore maja miejsce pod kazda szerokoscia geograficzna......w krajach muzulmanskich tez, z tym, ze tam to nie wychodzi na swiatlo dzienne, gdyz kobiety sa wychowane od dziecinstwa, ze razy od meza, to jak blogoslawienstwo i cierpia w milczeniu. Jesli chcesz wiedziec, we Francji co 2 i pol dnia umiera kobieta zakatowana lub konczona pomalu przez swojego partnera, (katolika, muzulmana, i cala reszte)......Dlatego jeszcze raz powtorze moje zdanie z mojego pierwszego tekstu: ..... Niech wasze niepowodzenia z lat dzieciecych (niektore z was wiedza o co chodzi) nie popychaja was do popelnienia powaznych bledow. Bo jak sie takowe ma, to trzba isc do psychologa, a nie robic z siebie dozywotnia cierpietnice. Jest trzy rodzaje traktowania zwierzecia domowego: 1) leje sie go trzy razy dziennie, nie daje sie pic, jesc, az do ........wiadomo do czego. 2) kastruje sie go, i w ten sposob „pan” ma spokoj; daje jesc, pic, w przypadku kota nie wypuszcza go z domu bo wychodzac z zalozenia, ze rownie dobrze mu zyc w domu, jak poza domem, ewentualnie, jak „pan” jest troche ocytany i pobuszuje po necie, uzupelnia niedobory hormonalne odpowiednia karma 3) i trzeci rodzaj traktowania, to dac zwierzeciu to co mu sie nalezy, pomoc mu w ciezkich chwilach, uszanowac jego rytm biologiczny, jego potrzeby, ktore biora sie z jego natury ( w przypadku kota – polowanie, w przypadku bokserka – codzienne biegi, sport) cieszyc sie jego widokiem, podziwiac go oraz chwalic Stworce, ze cos takiego wymyslil. .... mloda dziewczyna, ktora czesto opuszcza swoje piekielko domu rodzinnnego, sila rzeczy wpada w ramiona szakala ( tak to juz jest; ani ja, ani Ty nie mamy na to wplywu, dlatego miedzy innymi dziecko urodzone w wiezieniu w duzym procencie ma „szanse” wrocic do niego).....co sie dzieje?....jezeli uda sie jej ujsc z zyciem, bardzo czesto wpada w innego rodzaju pulapke...a dlaczego?...Bo w naturze wszystko zmierza do uzupelnienia niedoboruuuuuu! Kiedy masz rane, caly twoj organizm mobilizuje sie, zeby ja zabliznic....czesto te blizny sa brzydkie...Dlatego czlowiek musi sobie dac czas, zeby zrozumiec co sie z nim dzieje, bo w innym razie powiela bledy do samej starosci.....Kobieta, ktora jest bita poniewiera, zaspokoi sie miska zupy...to jest normalneeee!. A gdzie reszta?...wykastrowana glowa? A skad wziac karme, ktora uzupelni niedobory?....procz zupy trzeba nam interesujacej wymiany mysli......kontaktu z ludzmi, ktorzy czuja jak my, ze juz nie wspomne o dobrej lekturze, rozrywce po twojemu Co Ty mi tu wciskasz, ze ja obrazam kogos! Chyba juz czwarty raz Ci tlumacze, ze zwracam sie do tych wszystkich, ktorzy potrzebuja informacji!, ktorzy nie wiedza jaka podjac decyzje, do tych, ktorzy pod wplywem oczarowania, emocji slepna na chwile...(swoja droga, to moga byc tez mezczyzni) Jako ciekawostke powiem Ci Francuzi tylko raz zenia sie z Arabka...po rozwodzie, albo decyduje sie radzic sobie w wolnych zwiazkach albo szukaja Francuski i nie chce slyszec o nikim innym....ale to tylko taka dygresja....Badzie zdrowa i nie sluchaj juz moich plyt.....moze inni posluchaja. Jezeli choc jedna dziewczyna skorzysta z tego co pisze w dobrym znaczeniu tego slowa to juz jest cos!.....a twoje gadanie o moim madrzeniu sie jest nie na miejscu.

Slowo do Mooniski Nie staraj sie wnikac czy jestem wyksztalcona, ograniczona, kulturalna.... Jezeli juz chcesz o tym mowic, to przeczytaj moj tekst a potem przeczytaj swoj..to raczej Tobie ciezko zapanowac nad soba i nad sposobem wyrazania mysli...Ale temu tez sie nie dziwie. Nie zrozumialam natomiast o jaki wstydzie mowisz...jak wyrazisz sie jasniej, to bez problemu Ci odpowiem...a co do wyjazdu do Polski?....fakt bylam tam ostatnio z moim przyjacielem i dziecmi w 2008 roku i bylam zachwycona, moja corka, ktora nie widziala Polski od 12 lat (od urodzenia) popadala prawie w ekstaze, starsza corka – licealistka, o ktorej juz pisalam z zachwytem zauwazyla, ze w zaladowanym autobusie sa wolne siedzenia, na fotelikach siedza starsze osoby, kobiety i ktoooo? Mlode panienki, nad ktorymi kiwaja sie modzi chlopcy calkiem, calkiem – jak to okreslila moja starsza. Zabladzilismy w Krakowie i moj przyjaciel z oczami jak dawne 5 zloty dal sie prowadzic jakiemus kierowcy, ktory bez problemu holowal nas do samej „wylotowki”, kiwajac przyjaznie reka na koncu. Gdzie nie weszlismy, bylo raczej czysto, przytulnie cieplo, mili, przystjni kelnerzy, ktorzy patrza ci w decolt jak na zakazany owoc....tak kochanie w oczach Polakow jest jeszcze to cos!...nie wiem jak to nazwac: romantyzm, naiwnosc, szlachetnosc...niesmialosc ...nie wiem czy sobie zdajesz sprawe, ale kobiety w letni dzien, w Polsce chodza prawie gole...maja spodenki krotkie, z ktorych wychodza piekne nogi, a do tego skapa bluzeczka i nikt nie patrzy na nia z wejrzeniem perwera, czy z wyrzutem. Gdybym tak ubrana wyszla na ulice Paryza, co trzeci Arab przechodzac obok uwodzicielskim glosem wypowiedzialby to slynne zdanie:....”mmm! charmante!” /mmm! Urocza!....i chce Ci powiedziec, ze nie ma sie z czego cieszyc!...Bo te Polki, ktore tu mieszkaja wiedza, ze w ich wydaniu brzmi to jak obelga...do czego dochodzi, ze kobieta, ktora w Paryzu spokojnie chce zyc chodzi po ulicach jak kopciuch, dokladnie jak te ich zony. Kobieta, ktora sie wychyla, albo sie naraza na agresje, albo idzie w tango. To nie jest tylko moje zdanie. Mam znajome dziewczyne z Serbii, z Ukrainy,to samo mowia....Dobra! wracam do Polski...Rozejrzalam sie troche, bez entuzjazmu i wiem, ze ciezko by mi bylo znalezc prace, zarobic na czynsz, na drogie perfumy, ale moze bym miala to czego tu nie mam, nie wiem...wlasnie zastanawiamy sie nad tym z moim przyjacielem. Ale do rzeczy..Kobieta Polka w porownaniu z Arabka jest traktowana jak ksiezniczka!...nasi mezowie nosza siatki, otwieraja nam drzwi, puszczaja nas przodem, daja nam kwiaty, szanuja nas w towarzystwie, pomagaja przy wychowaniu dzieci, robia zakupy,...tancza z nami!...co to za towarzysz jak na weselu u jego rodziny mialabym tanczyc wylacznie z babami w wianuszku, trzymajac w reku chusteczke...gdybym tak chciala, zapisalabym sie do Mazowsza... Mlotek! umieja trzymac w reku, w polskim domu nie ma gniazdka elektrycznego, ktore wisi miesiacami na jednym kablu ( tak jak to mialo miejsce u mojej kolezanki, ktora dzielila wspolny dach z Algierczykiem)... Czego jeszcze chciec od nich, Polakow, tez zycie nie glaskalo ich po tylkach,...dobrze wiesz, ze ci na gorze od 20 lat nie moga sie przestawic na nowe tory...a za to kto placi, jak nie przecietna rodzina?.. Umiecie usprawiedliwic obcego a swojego nie? Moze wlasnie dlatego, jest tak dupowo w naszym kraju, wymogi i apetyty rosna a co za tym? W mojej rodzinie, w moim otoczeniu nie spotkalam mezczyzny, ktory przestoi na jednej nodze w barze romansujac z barmanka, albo plotkujac z kolegami, grajac w karty w czasie gdy normalna zona siedzi w domu z dziecmi...chyba, ze jakas stuknieta, bo tekie tez sa!... Uwaga! Ja mowie w tej chwili o normalnej, przecietnej polskiej rodzinie,...ja nie mowie o wypaslych oszolomach, dla ktorych pootwieraly sie granice na Zachod, ani o ludziach, ktorym nie udalo sie w zyciu...A tu? Na porzadku dziennym klasyczne obrazki: pieniadze socjalne od panswta francuskiego, bo sie im nalezy jak psu zupa, nie trzeba sie martwic o zaplacenie rat, bo w razie czego asystentka socjalna pomagala do tej pory (chyba juz sie skonczylo), baba z dziecmi do garow, albo na wiosne do parku ( gdzie myja dzieciom tylki w fontannach parkowych), wakacje rodzinne z CAF dla zony + trojka, czworka zalezy od urodzaju, a sam pod byle pretekstem zostaje w Paryzu, zeby miec wolna reke.....Albo wielki patron na budowie, a nie ma honoru, zeby wyplacic robotnikom naleznej wyplaty, tylko kaza zebrac, to tez bierze sie z ich milosci do innych....dobra! wiem co powiesz, ze wsrod Polakow tez to sie zdarza, to fakt, i tego nie cierpie, z tym ze Polak nie krzyczy , ze jest swiety...pije, pali, i nie narzuca nikomu swoich zasad, je soja smierdzaca kielbase, ale jak trzeba, to zje tez u Turka i pochwali, bo nie raz slyszalam... ale Arab kolezance wsypywal manne do rosolu, bo zdecydowal, ze nie bedzie jadl takiej rzadiej zupy itd, itd, itd.... Arab jak nie ma matura +5, to nie ma o czym z nim rozmawiac...iiii too pod warunkiem, ze pochodzi z szanujacej sie rodziny... i chce wam powiedziec, ze taaaki pan zbyt wiekie mniemanie ma o sobie i albo zostaje u siebie pobiera sie „w Bogu” i zyje jak przyzwoity normalny czlowiek..(u takiego, to i kobieta ma swoja pozycje)...albo jedzie do Europy, ale w okreslonym celu...w kazdym razie nie znizy sie do tego, zeby sie lapac na biedne Polki, ktore przyjechaly zarobic sobie na majtki albo na ksiazki do szkoly....trudno, tak wyglada szara rzeczywistosc. Wiem, ze nie jedna osoba przyzna mi racje...ale nie o racje mi chodzi. Tymbardziej skoro, wiesz, ze tak tragicznie jest w Polsce, dlaczego jeszcze jej dokopywac, Polska to my? Jestes mloda, zdrowa, pracuj zarob pienidze, zainwestuj w siebie, poczuj grunt pod nogami..i wtedy zobaczymy, co bedziesz mowic...jeszcze nigdy tak nie bylo, ze ksiaze na bialym koniu przyjezdza i ja porywa,...to ona musi dac z siebie minimum a nie plakac nad soba i obciazac wszystkich za swoje niepowodzenia. Tak, Tak, sluchaj starszych a dobrze na tym wyjdziesz..hihihihi....no co? Zle powiedzenie?!

Powiedzcie czy ładne waszym zdaniem ? :) http://malter.mondozoo.com

waszego sporu; 1. uwazam,ze najprawdopodobniej wasi mezowie śa bardzo dobrymi , wartosciowymi ludzmi. 2. w kazdej religii i narodzie bywaja róznie ludzie, kazdego czlowieka nalezy oceniac indywidualnie a nie z góry szufladlkowac ALE : Faktem jest,ze zachowania zdecydowanej wiekszosci muzułmanow ( powtarzam nie wszystkich, ale wiekszosci) , a zwłaszcza ich stosunek do kobiet, sa w naszej srodkowoeuropejskiej kulturze XXI wieku nie do przyjecia ( moze zupelnie wyjatkowo to komus odpowiada). Poniewaz nie znamy waszych mężów, ktorych jest kilku - i moga byc wyjatkami- znamy za to osobiscie lub ze slyszenia , z lektur , satystyk, wielu innych muzułmanów , wysnuwamy takie a nie inne wnioski, a z informacjami na ten temat dzielic sie przeciez wolno ( nawet jesli bedzie to wygladało na przestroge dla innych). Takie informacje - najrozniejsze , sa naprawde cenne, nawet te wydawaloby sie, calkiem marginalne. Np pytalam wczesniej o stosunek do psow. I teraz wiem spokojnie,ze nie moglabym sie zwiazac z muzulmaninem, poniewaz odkad pamietam, po domu plataly sie zwierzaki, u meza tez, nasz pies spi w naszym, lozku ( nie mowie,czy to dobre czy zle, po prostu nam to pasuje , a zwlaszca psu:) )Z muzułamaninem nie do pomyslenia...

Karolina - zejdz na ziemie. Mieszkam w Paryzu od lat - przykre ze mieszkasz lub pracujesz w slumsach i mialas tylko takie przykre relacje. Na ulicy w Paryzu zaczepiaja nie tylko muzulmanie - Francuzi na wzor Wlochow rowniez i gwizdza na widok fajnej babki. Jesli potrafisz sie zachowac, nikt cie nie zaczepi w sposob ci uragajacy. Jesli prowokujesz, to co innego. Polska sielanka jaka opisalas istnieje ale tylko w twoich rozmarzonych oczach i wyidealizowanych wspomnieniach. Niestety widzisz swiat wg wlasnych wyobrazen i wszystko co cie spotyka i czego doswiadczasz dopasowujesz do tej swojej wizji. Nie nrzucaj jej innym. Dziewczyny nie pozwolcie sie prowokowac - szekoda sliny. Odpowiadajcie na konkretne pytania, reszta jest milczeniem. Jak do tej pory cala para idzie w gwizdek. Niektorzy fajnie sie bawia i nie zadaja sobie trudu zeby doczytac wasze wypowiedzi - zawsze znajda kontrargument nawet nie na temat. Psy szczekaja karawana idzie dalej. Pozdrawiam.

stanelabym gdzies posrdogku, moja psinka spi z nami w lozku, moj maz sam ja wola... moj maz przynosi mi bardzo czesto kwiaty/np maz mojej siostry tylko od swieta, czytaj dzien kobiet, urodziny/, zakupy nigdy nie nosze ja/o czym juz kilka stron wczesniej pisalam/, maz ma wlasna firme/2/ wiec na socjalu nie zyjemy i nigdy ani ja ani maz nie pobieralismy pieniedzy od panstwa holenderskiego, moj maz pamieta o kazdej rocznicy, urodzinach, walentynkach czy nawet naszych swietach Bozego Narodzenia, mimo ze jest muzulmaninem to zawozi mnie do kosciola na msze i czeka na mnie w aucie zanim sie skonczy/moze i w lecie jest to maly wyczyn, ale w taki mroz uwazam, ze jest to poswiecenie/, nie mam wiszacych gniazdek ani zadnych wystajacych kabli w domu, podczas lata chodze w sukienkach, na plazy normalnie w bikini, nie nosze zadnej burki ani nic w tym stylu, nie przeszlam na Islam i nikt nigdy mnie do tego ani nie zmuszal ani nie namawial, pijemy wino, czasem piwo, do pubow i dyskotek lub innych takich miejsc chodzimy tylko i wylacznie razem... zrozumcie, ze kazdy czlowiek jest inny, a Ty Karolino dziwisz sie,z e my sie bulwersujemy skoro wciaz uogolniasz? Moj maz w ogole nie pasuje do tego co napisalas i mam prawo go w jakis tam swoj sposob bronic, kocham go bo jest dobrym i ambitnym czlowiekiem. Do wszystkiego w zyciu doszedl sam, ciezka praca, nikt mu nigdy nie pomogl, a ja tez na gotowe nie przyszlam; polaczyl nas praktycznie to, ze oboje zawsze ciezko pracowalismy na swoja przyszlosc i nigdy nie wyciagalismy do kogos po cos reki! pozdrawiam ide do domu

nalezy do wyjatkow , ktore oczywiscie istnieją

hej:) Moj maz jest taki sam jak twoj tylko mnie do kosciola nie wozi bo ja nie jezdze tam:) Jestesmy wszyscy tacy sami Takze znam wielu arabow od ktorych z daleka radze sie trzymac sa straszni ale i zdarzaja sie kochani troskliwi i madrzy): My mialysmy szczescie Nasi to naprawde wyjatki!!!!!!!!!!!! ale wyjatki nie tylko ze araby to i ze faceci!!!

hihihihi Rimm masz racje... Ja nawet nie czytam juz tych wszystkich komentarzy bo by czlowiek oszalal wciaz jedno i to samo... A co do rozstania to hmmm to jest takie "rozstanie" a nie takie prawdziwe... Wiadomo czlowiek w zwiazku na odleglosc w prosty sposob sie gubi... To nie to samo gdy jest klotnia i dwie osoby widza sie nawzajem... Wtedy jest trudniej powiedziec cos przykrego a latwiej przebaczyc wystarczy dotyk tej bliskiej osoby i juz jest ton nizej... :D Wiec taki jest nasz uklad ze przez ten trudny dla nas okres hmmm zeby go jakos przejsc a sie nie znienawidziec to poprostu bedziemy przyjaciolmi... A co dziwne to naprawde potrafimy nimi byc... Zreszta zaczelo sie od przyjazni a nie laczy nas sex itd zeby bylo trudno przejsc z powrotem to tej samej fazy... Mysle ze wszystko jest ok miedzy nami... Jesli kiedys bedziemy gotowi zmierzyc sie z tym wszystkim to wtedy znowu zaczniemy o tym mowic:D A przez ten okres mamy czas na przemyslenie... Zobaczymy... Wszystko sie okaze... Wazne jest to ze umiemy sie odnalezc rozmawiac i szanowac i ze wolimy przejsc na przyjazn niz sie zranic nawzajem... Bo chyba nie ma nic gorszego niz ranic kogos kogo sie kocha... Wtedy ranimy samego siebie w dodatku podwojnie:D Oj szczerze ja nie rozumiem skad sie bierze w ludziach tyle uprzedzen i nienawisci... Wiecie co... Dawniej pracowalam z taka babka okolo 40-dziestki... Siedzimy sobie na laweczce i pzechodzi polka z murzynem i dwojka dzieci jedno w wozeczku... A ona mowi: Boze zeby az tak sie wpakowac... A ja co? A ona: No jejku zeby sie wpakowac w taka biede... ladna dziewczyna a tak mi jej szkoda... A ja mowie ale o co chodzi bo nie rozumiem... Murzyn tez czlowiek i to bardzo dobry... Mi tez sie podobaja murzyni (choc mi sie nie podobaja tylko chcialam ja obronic) A ona na to: No ok moga sie jej podobac murzyni moze sie nawet z nim umowic no ale nie wychodzic za maz jaka ona krzywde dziecia robi... A potem dodala: Nie zebym byla rasistka bo nie jestem ale murzyna bym wybila corce z glowy..... Masakra.... Ale teraz sie jej wszystko odwrocilo bo jej corka ma 18 lat i spotyka sie na powaznie z facetem co ma 35 wiec strasznie to przezywa biedna hihihi ciekawe czemu tak ciezko tej corce wybic go z glowy.... Eh

offtopic ale pomyslalam ze wiecie :) Chcialabym poprobowac kuchni perskiej (Iran, Irak) - z jakich stron w internecie korzystacie? Ktore sa najlepsze zeby zapoznac sie z ta kuchnia i gdzie sa dobre sprawdzone przepisy? Wielkie dzieki za pomoc :)

niestety ale ja kuchni perskiej nie znam/choc pewnie niewiele rozni sie od tureckiej :) / ogolnie jest malo stron na necie z kuchnia ze stron typu Iran czy Turcja, jak sa to ogolne i niewiele jest tam fajnych przepisow; ja korzystam ze strony holenderskiej, tam sa tylko przepisy kuchni tureckiej pozdrawiam i milego wieczoru p.s. tak to prawda, ze moj maz jest wyjatkiem, w koncu ozenil sie ze mna prawda a ja jestem wyjatkowa ;)

Nie kochana ! (do Sorki) Ja nie miszkam w slamsach. W 14 Paryzu nie jest jeszcze tak zle, to slasmy do mnie przychodza z racji zawodu...(to, ze sasiad udal nam sie na pogodzie, to jeszcze nie powod, zby mowic o slamsie)....Ty tez zejdz na ziemie i nie wkladaj ludziom mydla w oczy...osobiscie mam spokoj, bo mam partnera, i jak mam ochote wyjsc w „mini” to wychodze, a tak na prawde to dla jego bezpieczenstwa unikam tego, bo Arabi sa coraz bardziej bezczelni, (proste – jest ich coraz wiecej), to co byloby trudno sobie wyobrazic jeszcze kilka lat temu, dzis juz jest normalne. Nie opowiadaj, ze samotna kobieta w Paryzu nie narazona jest na chamstwo ze strony niektorych nacji.....nie dalej jak 3 tygodnie poszlismy poskakac troche do jednej z dyskotek...stalismy przy barze gapilismy sie po ludziach jak na imprezie...w pewnym momencie Arab(troche nawiany) podchodzi do bialej i prosi ja do tanca, ona z grzecznosci poszla – normale...gdyby odmowila, bylaby posadzona o rasizm... po kilku minutach taniec wygladal obrzydliwie, slizgal sie po jej tylku, mrugajac do kumpla, a przy obrocie tak ja poprowadzil zlosliwie ze wyladowala na jakims krzesle, zostawil ja na srodku ze zdegustowanym usmiechem...to tak wyglada kultura i respekt dla innego czlowieka, kobiety? Jak cie czytam mam wrazenie, ze Ci juz wystarczy fakt, ze przemkniesz jak kopciuszek w ladnej sukience na przekor wszystkim....a gdzie konfort, luz, swiadomosc, ze jestes w koncu u siebie w Europie, Nikogo nie prowokuje, nie zaklamuj sie, dobrze wiesz czym jest Paryz od kilku lat i dobrze wiesz przez kogo. Cala Europa o tym bebni a Ty tego nie widzisz? Ciekawe? Dobrze wiesz jak ta spolecznosc funkcjonuje; kazdy z nich jak jest jeden – bedzie ci palce od nog lizal, ale niech wyczuje, ze ma przwage nad toba – marna twoja dola...Jescze 15 lat temu przechadzalam sie z moja mama po bulwarach o 1h w nocy, dzis tak sprobuj, chyba ze tez z banda...Ok! w Polsce nie jest rozowo, ale niech mi nikt nie wciska, ze tam gdzie jest duzo Arabow, jest raj na ziemi! Zanim powiesz cokolwiek przeczytaj sobie na pierwszy sztych dwie ksiazki (literatura moze nie najwyzszych lotow), ale ci rozjasni, co sie dzieje w Paryzu i w okolicach; „Mariée de force” – Malzenstwo na sile oraz „Brûlée vive” – Spalona zywcem....(ta druga juz nie o Paryzu mowi). To nie ploteczki ani sensacyjki z internetu, ale wspomnienia kobiet, ktorym cudem udalo sie ujsc z zyciem i pragna podzielic sie z innymi tym co ich spotkalo, zeby przestrzec – Muzulmanki, ktore sa gotowe otwarcie przyznac czym jest kobieta w ich kulturze. Opowiadaja o tym, bo maja dosc zaklamania....Nie badz smieszna! Nie trzeba zyc w slamsach, zeby wiedziec co sie dzieje...a to ze kobietom z tych stronic sie udalo, to tylko dowod na to, ze nie ma regul bez wyjatku i pozostaje sie cieszyc.!!! Pomysl natomiast o tych dziewczynach, ktorym nie musi sie udac. Pomysl o tych, ktore nie maja tyle silnej woli, tak zwanego power’a, zeby otwarcie powiedziec, co lubia, czego nie beda tolerowac, na jakie ustepstwa sa gotowa, i jakich ustepst oczekuja....nie pisze wiecej, bo jestem w pracy.

witam cieplutko kobietki ja na poczatku to chcialam tylko powiedziec ,ze nie wszyscy sa zli.. jak w kazdym narodzie tak w kazdej religii sa takze i ci dobrzy.. i o tym naleza pamietac.. nie rozumiem ludzi ktorzy zamiast cieszyc sie czyims szczesciem potrafia je niszczyc i udowadniac na sile ze go nie ma, ze wszystko to glupia iluzja.. ja jestem szczesliwa mam wyjatkowego faceta i w dupie za przeproszeniem mam to co mowia inni.. dziewczyny co sie dzieje z aaliah bo jej nie ma od kilku dni.. pewnie zajeta hehe

hej moppy podasz mi te stronki gdzie są tureckie przepisy Może bym coś swojemu ugotowała... ;)

gostur: http://www.tapu.nl/kk_1400000.html pozdrawiam :)

dzięki bardzo

hej dziewczynki co tam u was slychac? ja wlasnie mieszkanko posprzatalam i mysle czy na kawke sie ze znajomym nie przejechac bo jakos mi sie nudzi:( moj ma jeszcze prace a ja siedze sama:(

weż wibrator i zrób sobie dobrze.....

he he he ja nie potrzebuje wibratorka bo mam meza:)

każdy arab to miękka faja, więc, zaopatrz się w wibrator z funkcją spuszczania, to będziesz miała orgazm buhahahahahaha

zreszta nie jestem desperatka:)