Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość narzeczony prostytutki

moja narzeczona była prostytutką czuję się okropnie

Polecane posty

Gość hasssan
czlowieku, wlasnie podjeles najlepsza decyzje w zyciu, za rok bedziesz sie jeszcze smial na mysl o niej, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasssan
i dobrze zrobiles, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobiles
madry facet jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczony prostytutki
mijają kolejne dni i wychodzą kolejne fakty. przestrzegam wszystkich facetów przed tego typu kobietami. one chcą tylko jednego kasy i kasy i dobrze się ustawić. nie mogę tylko uwierzyć jak mogłem być taki slepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty11
szkoda mi ciebie... życie niestety różne pisze scenariusze. Ja jestem w przededniu rozwodu bo wyszłam za kolesia który kochał tylko matkę i z nią trzeba bło żyć.. Wigilię tez miaąłm beznadziejną bo wrócił wtedy do matki-żona nie pasowała. straszne, wiem co czujesz.. Ból, smyuutek i żal sa wielkie. współczuję i wiem jak boli, gdy ktoś zawiedzie człowieka i nadzieję, plany, miłość i wszystko co się dla drugiej osoby robiło. Mi teraz klapki z oczu powoli opadają. Ogarniesz się, bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROBIŁA TO BO TO LUBI.. Narzeczony Prostytutki.. No , w życiu nie czytałam większej bzdury. Zadna dziewczyna nie robi tego bo lubi. Mnie jak ktoś pytał w trakcie spotkania co lubie- odpowiadałam zupę pomidorową, a najchętniej powiedziałabym ,że pieniązki jakie dostanę za spotkanie . Zadna z nas nigdy nie miała orgazmu z klientem, owszem wiele się udawało, przyspieszony oddech, drzenie ud.. też można sfingować. Udawało się by klient szybciej skończył i wreszcie zszedł ze mnie. Tak to wygląda, to nie jest łatwa praca i tego nie można lubić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a .. jeszcze jedno.. Masz przyjaciela , ktory łazi na dziwki??? a fuj!!! I zapewne dalej jest Twoim przyjacielem, bo to przecież buchaj nad buchajem, jemu mozna, on jest cacy, bo przeleciał kobiety z polowy świata, pogratuluj mu!!! A na swojej dziewczynie dalej wieszaj psy.. OT.. taka moralnośc Kalego i Polski prowincjalizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sergey
powiem tak: noga - dupa - klamka - drzwi od razu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zi0m
Macie jakieś wypaczone myślenie, prostytucja to zawód a kur***o to cecha charakteru. Dziś wiele nastek dorabia do kieszonkowego np. wysyłając swoje rozbierane fotki za eurogąbki etc. Zaczyna się od wyuzdanych zdjęć w wieku 12-13 a kończy na obciąganiu za 20 zł kilka lat później. A facet jak posuwa babki za friko to lepszy? Co za różnica czy płacisz za loda czy postawisz dwa drinki i uderzysz w nawijkę, żeby obciągneła? A jak nie obciągnie to kasa w błoto i czujesz się jak frajer, dlatego wielu facetów woli profesjonalistki od amatorek z dyskoteki, często wychodzi nawet taniej niż wyrwać lachona, zwłaszcza jak nie masz fajnej fury, ciuchów, wyglądu czy bajerujesz jak c**ta - nie można skreślać kogoś tylko dlatego, że chce pociupciać albo pisać, że ta co daje żulom spod sklepu za frii jest lepsza, bo nie robi tego za kasę. I jak nie prostytutka to nie zależy jej niby na kasie? A niby na czym? Nikt nie chce wiązać się z nieudacznikiem, naiwność i stereotypy zachowajcie dla miłośników seriali i telenowel. Sam decydujesz z kim się zadajesz, była prostytutka może być w porządku albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była prostytutka jest o niebo lepsza od pnienki z dyskoteki. bo: - nie zdradzi bo wie , jaki niesmak niesie za tym sex z obcym facetem - skoro wybrała już kogoś, to ten ktoś jest najlepszy w łozku, a ma porownaie i z byle kim by sie nie zwiazała, skoro mogla mieć innych - wie jak o siebie dbac, wie co to sex-appel, wie jak dbac o potrzeby faceta - wie czego facet chce - wie jak pobudzic faceta jak i czym sprawić przyjemność - jest bezpruderyjna - prostytutki to w wiekszości studentki , a wiec wykształcone, obyte i świetne w łozku ...i moge tak długo.. ale już mi się nie chce! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zi0m
Zapomniałem dodać, że prostytucja wcale nie bierze się z biedy, to jest mit - nie macie pojęcia, ile kasy potrzebuje nastolatka na modne, markowe ciuchy, gadżety czy imprezy, 2-3 patole na weekend bywa za mało, gdzie młoda dziewczyna tyle zarobi a jeszcze znajdzie czas na szkołę/studia + imprezy? Poza tym nikt nie karze jej się puszczać ze staruchami za kilogram kaszanki - sama wybiera sobie klientów, jak jest młoda i ładna to ma z czego wybierać. Skromność nie jest dziś modna a rozwiązłość powszechnie akceptowalna, wymyśla się np. modne nazwy: nie prostytucja, a "sponsoring", nie trzeba się nawet specjalnie z tym kryć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tyle samo kobiet
ktore maja te wszystkie zalety, a sie nie puszczaly i za kase nie dawaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zi0m
Kolejny mit - prostytutki to nie są studentki! Praktycznie każda przedstawia się jako studentka a Wy to łykacie jak pelikany, najczęściej nie mają nawet matury bo imprezy i faceci zawsze ważniejsze od szkoły, więcej spotykałem k... z gimnazjów i szkół średnich niż uniwerków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezły dylemat
Ziom zgadam się tobą w 100% Jest też takie powiedzenie lepsza z kurwy żona niż ze złotej kasi kochanka. Czasami w życiu napotykamy więkse kurestwo niż na prywatkach czy burdelach. Osobiście nie potępiam ani jednej ani drugiej strony. Nikt nie mówił że w rzyciu będzie łatwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajksdhjksahdjfk
Moja obecna kobieta też była prostytutką, powiedziała od razu jak zaczęło między nami iskrzyć, było ciężko to przegryźć dla mnie nigdy nawet nie byłem w tych miejscach a mam 25 lat, zawsze miałem powodzenie, studiuje kasy nie mam za wiele. Gadaliśmy ze sobą na gg 2 lata zanim ją poznałem, i co spotykaliśmy się coraz częściej aż zaczeliśmy być ze sobą, czy czułem się jak frajer?? nie raczej nie, widziałem w niej chęć zmiany nie chciałem gadać dlaczego i po co poprostu było mi dobrze, jej były gość ciągle ją nawiedzał bo to ona wyciągneła się z tego po części dzieki niemu nie był dla niej dobry...z tego co mowila zdradzał ją i traktował źle ale była z nim bo go potrzebowała do rozpoczęcia normalnego zycia z czasem zaczeła go kochać ale on nie mógł wytrzymać faktu że tak pracowała jednak chciał ją mieć nie chcąc z nia byc, nawet jak byliśmy razem nie dawał jej spokoju groziłem mu ale to nic nie dawało on chciał jej....i tak żyliśmy z tym debilem z boku który mając swoją laske ciągle ją nękał, ostatnio dałem mu dojść do głosu powiedział że ona nie jest mi wierna, że mnie z nim zdradziła, ok powiedziałem pokaż dowody i pokazał rzeczywiście zdradziła mnie z nim, na początku szok wkurw i ogólnie demolka, ale po rozmowie okazało się że zrobiła to dla świętego spokoju raz, bo obiecał jej że się po tym odpieprzy to było na samym początku naszej niepewnej znajomości czy jak to ktoś nazwie bycia razem, nie było wtedy słów prosty związek z dystanem i jakąs tam szansa na przyszłość, fakt że mi o tym nie powiedziała odrzucił mnie od niej okrutnie, ale nie zrobiła tego z jeszcze jednego powodu zaszantażował ją że powie jej matce o tym co robiła i posłużył się tym argumentem, bardzo zależy jej na mamie jest z robitej rodziny, pracowała tak dlatego że nie miała innej perspektywy ani skąd wziąść pieniędzy w dzieciństwie doświadczyła też przemocy seksualnej od strony ojca.....potrzebowałem czasu dużżo czasu, czytałem o różnych rzeczach, i okazało się że statystycznie 85% prostytutek to poprostu dziewczyny skrzywdzone przez swych rodziców, w dzieciństwie....i nie bronie ich okej ale sprawdziłem inne statystyki o badania na ten temat okazały się prawdą, dlatego uważam że wypisywanie na te "nie szanujące" wg części z was kobiety takich bzdur to kompletny i skończony idiotyzm, a ci którzy tam chodzą niech się lepiej dobrze zastanowią czy chcieliby kochać się za kase ze skrzywdzoną przez jej własną rodzinę osobą...oczywiscie to nie są wszystkie kobiety większość nic o tym nigdy nie powie ale wiem od niej że jej koleżanki miały podobne przeżycia, i powiem wam pierdole dałem jej jeszcze jedną szanse bo uważam że na nią zasługuje, jak tego nie uszanuje to podziękuje...za przemawia jeszcze taki fakt że odkąd żyjemy razem zmienia się bardzo zaczeła się uczyć, normalnie pracuje jest naprawdę dla mnie dobra i zaczyna być ważna nie przekreślam je znam mnóstwo lasek które robią na boku swoich facetów z błachszych powodów. Może jestem ślepy i głupi ale taką podjełem decyzje, nie jestem tez teraz w stanie opisać wszystkich jej uwarunkowań za i przeciw zajełoby mi to zbyt wiele czasu więc zastanów się jaki był pierwotny powód wydziedziczenia taj kobity przez jej ojca jeszcze raz wszystko przeanalizuj i pamiętaj że czasem najpiękniejsza prawda to szaleństwo :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEŚ WIELKI.. Normalnie chylę czoło.. Zadna z ( Nas) prostytutek nie robi tego bo lubi. To w wiekszości nieszczęśliwe dziewczyny, zagubione, nie mające innego wyjscia. Coś Ci powiem,prowadze juz ponad 2 lata normalne zycie, mam meża, maleństwo w łozeczku.. I ani mi w głowie inny facet. Daj jej szanse- a bedzie Cię wielbić, i bedzie Twoja do konca Waszych dni. Byłe prostytutki to nwjwierniejsze żony i najlepsze matki pod słoncem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa łza a twój mąż wie o twojej świetnej przeszłości??? Prawda jest jak gówno prędzej czy później wypłynie na wierzch. "Byłe prostytutki to najwierniejsze żony i najlepsze matki pod słońcem."-Zesrałem się jak to przeczytałem bo wychodzi na to że cała moja wiedza o społeczeństwie jest nic nie warta!! Ps. taki szyld powinien wisieć na każdej Agencji hehehe. I nie ma co generalizować... Takie bzdury wypisujecie. Najpierw to miały być dziewczyny bez pracy (za chlebem) Później nastolatki co zbierają sobie szmatki (szlaufy) Następnie pojawia się wątek studencki (dorabianie na fakultet) A kończy się bo dziewczyna z dysfunkcyjnej rodziny (zły dotyk) Jakoś tego nie łykam i wyznaję prostą zasadę to nie my jesteśmy winni wszetecznego kurewstwa i to nawet gdy korzystamy z ich usług ponieważ: "SUKA NIE DA PIES NIE WEŹMIE" Uważam że większość kobiet robi "na drutach" bo są ograniczone bo to łatwe pieniądze. I myślę że tu jest podział na te droższe co wybierają klientów bo mają warunki ku temu i większość z nich lubi ten zawód. I na te co trzepią za grosze z wyrachowania i tu większość robi to w najlepszym razie z apatią. Do tego dochodzą takie panie co chcą zostać gwiazdami w biznesie XXX. "Gwiazda" filmowa. Jakoś żadna z nich nie posiada swojej gwiazdy w alei gwiazd. Czy kurwa może być małżonką kochającą prawdziwie bo gotować obiady i opiekować się domem to jest mało. Ex prostytutka to kobieta wyrachowana i nikt nie będzie pewny czy nie dotyka ciebie w wyuczony sposób, czy jej uczucie jest tylko grą pozorów, czy jeśli nie przyciśnie was bieda nie wyskoczy z propozycją dorobienia na boku. Ja BYM NIE MÓGŁ CAŁOWAĆ W USTA TAKĄ KOBIETĘ. O tym by wychowywała mi dzieci nie ma już mowy. A teraz wam opowiem historię niestety prawdziwą. Był sobie kolega co miał drugiego kolegę, razem się wychowywali. Pradziadek kolegi był Polakiem co walczył w armii na zachodzie a później wyemigrował do Meksyku. Dopiero ojciec wrócił na krótko aby znowu wyjechać. Tak więc kolega jako 12 latek wrócił do Meksyku z rodziną, jednak cały czas utrzymywał kontakt ze swoim serdecznym przyjacielem. Minęło tak 12 długich lat. Wrócił do kraju i mimo ze mógł wziąć za żonę jakąś katolicką Meksykankę to ciągle był singlem. Robił studia na renomowanej uczelni razem ze mną. Na jednej z imprez poznał dziewczynę nie wiadomo skąd. Polubili się ona zaszła w ciążę i pod koniec studiów wzięli ślub. Trochę to było zastanawiające że nie miała rodziny ale miłość jest ślepa. Wyjechali do Meksyku i ślad się urwał. Pół roku temu odwiedziłem go i ze zdziwieniem stwierdziłem że od 4 lat ma inną żonę (Meksykanę) która wychowuje sześcioletniego synka... Przy alkoholu wyszło na jaw że 5 lat temu był wypadek na łodzi i żonka utonęła. A stało się to 3 tygodnie po tym jak ojciec otrzymał informacje od detektywa o niesławnej przeszłości jego pięknej arcy-katolickiej synowej...(Uciekła z dobrego domu w wieku 14 lat kurwiła się mieszkała w akademikach, dawała dupy za pieniądze i prochy, jej matura była fałszywa a na studiach też nie próżnowała). Nie przewidziała jednak tego że ojciec wyłoży aż 20.000 dolarów na łapówki żeby prześledzić jej wędrówkę. Zajęło to 5 miesięcy zaczęli od uczelni i tak po nitce doszli. Ponoć własna kumpela której wisiała jakieś pieniądze za marne 500 dolarów przekazała ważne informacje i nakierowała ich na trop. Trop był taki dobry że dostała jeszcze 500 jako bonus. Ciała nie odnaleziono i chyba nawet nie szukali za mocno. Nawet symbolicznego pogrzebu nie uczynili. No cóż wypadki chodzą po kurwach. I nikt po niej nie płacze a synek ma nowa lepszą mamusie. "scortum cum finibus occurrit fata caeco marsupium"/ "dziwka skończy ze swym losem jak napotka ślepca z trzosem" - legionowe mądrości w starożytnym Rzymie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, moj mąż wie. Wyszedł Ci niezły elaborat.Nie odniosę się do tego co napisałeś, bo ile jest ludzi tyle przypadków, tyle charakterów.. Powiem Ci , jak pracowałam jako prostytutka spotykałam się z propozycjami, ba...nawet niektorzy panowie uzależniali spotkanie od całowania się w usta. Ty nie mogłbyś całować sie z prostytutką, inni wręcz się tego domagają.. Miałam klienta , ktory przychodził po 3 klientach i nie pozwalał sie myć.Dzwonił ,pytal czy już napewno miałam 3 klientow, a najlepiej było jak czekał w aucie na wyjscie poprzedniego , by jak najszybciej przystąpić do akcji... Mam wrażenie, ze jesteś takim ugrzecznionym lamusikiem , nieznającym życia.. Ciekawe jakie poglądy będziesz prezentował za 10 lat..? Dalej będziesz niepoprawnym idealistą czy życie obedrze Cie już ze zludzen??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę żebym zmienił swoje swoje przekonanie za 10 lat. Przeżyłem już 30 lat, trochę podróżowałem i znam świat. A to że jacyś klienci całowali cię w usta lub wylizywali brudy po innych świadczy tylko o ich przetrąconych umysłach (słyszałem już takie historie np. kierowcy TIRa co lubi zlizywać masło po innych) Dziwka to według mnie mięsny masturbator do szybkiego walenia w czoko a nie dama która odpierdala wielką miłość za pieniądze, która całuje się w usta i pozwala wylizywać się uuuuuuuu aż mi podeszło. Gdyby ktoś przystawił mi pistolet i kazał wylizać kurwę to bym w 100% na nią zwymiotował. Powiedziałaś mężowi a ciekawe czy to zrobiłaś przed czy po ślubie a może po tym jak już dziecko się poczęło. Jeśli zrobiłaś to na samym początku to masz wielki + ode mnie i bardzo pokręconego faceta (naprawdę 1 na milion) i życzę aby wszystkie panie po przejściach znalazły swoją drugą połowę w każdym razie na mnie nie nie liczcie. Ps. Jeszcze jesteś młoda, ładna gdy uroda zwiędnie zaczną się kłótnie jeśli myślisz że ten temat nie wypłynie no to ty jesteś tą która nie zna życia. Pozdrawiam i życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak z ciekawości nie z
potępienia,spytam się,jak to jest mieć z tysiąc hujów w sobie,chyba tyle ma ich prostytutka w trakcie kariery,a może i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piją dużo alkoholu aby kurwić się bez łez ale to i tak wróci. "Nic nie jest zapomniane" choćby nie wiem jak mocno szorowała się pod prysznicem to i tak tego nie spłucze a klienci odwiedzą ją w snach. Więc dalej są prochy i więcej wódy i już szukają frajera żeby być "cudowną księżniczką z bajki" choć z przebiegiem jak warszawka taryfa... Żenimy się żeby mieć dwa razy więcej miłości i dwa razy mniej problemów bo podzielimy je na połowę. Ale małżeństwo z dziwką jest odwrotnie proporcjonalne bo masz połowę miłości i dwa razy więcej problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbokus a mozesz mi tak powiedziec skąd masz taką wiedzę , ze prostytutki MUSZĄ pić i ćpać by pracowac? Z doświadczenia czy Ci sie tak wydaje?? Jak Ci sie tylko wydaje to zamknij bużkę i nie bluznij człowieku!!! Bo coś mi się wydaje, ze masz taki realny problem, stąd tyle jadu i nienawiści w Tobie. Moj mąż moż i mi nie wybaczył, ale uczymy się każdego dnia z tym życ, i jesli myslisz ze zmusiłam go do tego to bardzo sie mylisz. Jest taka mongolska bajka z morałem...: - jeśli chcesz by ktoś był na zawsze już Twoj, puść go wolno.Jesli wroci na zawsze będze Twoj, jesli nie- nie byl ciebie wart. Tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybyś wiedziała co się dzieje w agencjach ile akoholu tam idzie. Jeśli ty po swoim pierwszym nie osuszyłaś butelki to znaczy że jesteś wyprana z uczyć bo każda normalna kobieta czuła by się podle. A jeśli chodzi o mentalność Leppera że dziwki nie można zgwałcić to wszystko zależy. Jeśli ona zgadza się i wystawia dupsko to gdzie tu gwałt?, No ale jeśli nie zgadza cie na takowy numer a facet bierze "na chama" no to wtedy tak, ale z drugiej strony takie to już jej ryzyko zawodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czasie gdy byłem młody i głupi miałem nieciekawych znajomych. Pewnego razu jeden z moich "byłych" znajomych o bogatej przeszłości został okradziony przez prostytutkę (myślała że jak żonaty to nie będzie pyszczył i nawet dużo nie wzięła) ale on był z innej gliny i władował się do jej do domu (Ja nie wiedziałem że on jest taki nadpruty) A on jak tylko drzwi się otworzyły wskoczył do środka. Były tam dwie kurwy od razu do niego rzuciły z pazurami ale szybko sobie z nimi poradził. Pobił je, zabrał pieniądze (musiałem go odciągać bo by je zatłukł). Gdy jechaliśmy z powrotem patrzyłem na niego z mieszaniną złości, obrzydzenia i pogardy.. -O co chodzi zapytał - jakby nigdy nic się nie stało -bez zębów też może ciągnąć! -Wiesz nigdy bym ciebie o to nie posądził...Jesteś damski bokser! -Damski bokser nie rozśmieszaj mnie! Widziałeś tam jakieś damy? .... RYZYKO WYKONYWANEGO ZAWODU A wiecie co się dzieje w Meksyku ile dziwek ginie z ulic a później do USA jaką nerki i inne takie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to, ze ja WIEM co sie dzieje w agencjach. Ale skąd Ty to wiesz??? Skoro brzydzisz sie prostytutkami??? Na jakiej podstawie sie tu tak ostro i pewnie wypowiadasz? Zgadujesz czy masz doświadczenie? Unikasz odpowiedzi, dla mnie to jest jednoznaczne. Ja nie musiałam pić, pierwszy moj klient odpuscił mi, po tym jak go kopnęłam w łydkę jak mnie dotknął. Pozniej został moim stałym klientem, teraz jest przyjacielem.. bo to naprawde fajny i wartościowy człowiek. I Jeszcze raz pytam skad ty to wiesz? Konfabulujesz moj drogi, ale zle myslisz, jedziesz utartymi schematami i ogolnymi wyobrazeniami na ten temat. Mentalnosc Lepera- prostytutkę mozna zgwałacic, bo ona zgadza sie na okreslony zestaw usług, kazda proba wymuszenia czegoś jest gwałtem .Przytoczyc ci definicje gwałtu??? Nie chce mi sie szukać, ale : Art. 191. KK 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli groził skutecznie (tzn. był sex) Art. 197. KK 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prrzeczytałam wszystkie wypowiedzi i moje zdanie jest takie że nie mam nic do prostytutek jednak sama absolutnie nie byłabym nią nigdy nawet jak bym miała za to ogromną furę pieniędzy! Poprostu nie wyobrażam sobie jak można sie kochać, pieścić kogoś obcego śmierdzącego ustami.... Sama myśl jest obrzydliwa. Naprawdę trzeba mieć bardzo silną psychikę albo jej brak żeby to wytrzymać. Napisze też szczerze że nie wybaczyłabym swojemu mężowi gdyby się okazało że był męską dziwką z prostego powodu że nigdy nie dałabym rady zapomiec o tym i niestety prędzej czy później byśmy się rozstali. Dlatego wielki Szacun dla tych wszystkich którzy potrafią wybaczyć, wierzą w to że miłość wszystko wybaczy, i że jak się naprawdę kogoś kocha to będzie dobrze. Może tak jest ale czy nie przeceniamy miłośći? Wiadomo przecież że na miłość składa się wiele czynników. zaufanie, które zostało zniszczone przez kłamstwo w wypadku narzeczonego prostytutki, przyjażń , która nie ma szans na istnienie bez zaufania i wiele innych czynników. Wszyscy pragniemy wierzyć że miłość jest lekarstwem na całe zło, ale czasami nawet najlepsze lekarstwo nie zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwki to nie kobiety lecz rzeczy w stylu masturbatora. Przemawia za tym fakt ze robia to za pieniadze z byle kim, tzn maja wyjatkowo perfidnie przedmiotowe podejscie do seksu, zupelnie bez uczucia. W zyciu bym sie do takiej nie zblizyl. Przeszlosc jest wazna, w koncu na niej buduje sie przyszlosc. Jaki by byl szok dla dziecka, jak by sie dowiedzialo ze jego mama byla kurva. Poza tym sam wstret ze w ta ciipe juz X gosci wchodzilo jest niesamowity. Podobne zdanie mam o imprezowych dupodajkach, szmatach szukajacych sponsoringu i o aktorkach porno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Zbokuś nie odpowiedział a jego autorytet sięgnął bruku w moich oczach.. Zeby tak krzyczec to trzeba mieć coś do powiedzenia , coś sensownego Zbokusiu!!! Mysia to tez nie tak jak napisałaś. Do takiej pracy trzeba mieć podejście jak do imprezy. Powiedz czy jak idziesz do klubu, bawisz sie, poznajesz ludzi, tanczysz, pijesz drinia czy colę potrzebna Ci do tego silna psychika lub jej brak? Ta praca na tym polega- jedziesz do hotelu czy apartamentu, dostajesz coś do picia, analizujesz sytuacię i człowieka, dostosowujesz się do sytuacji, i czasmi zagrasz to tak ze nie ma sexu, jest dobra zabawa, basen, czasami interesująca a czasami głupkowata rozmowa..I własnie na takich spotkaniach zarabia sie najwiecej, najmniejszym kosztem. Jasne w tanich burdelach leci sie na ilość, tam mozesz mieć 10 facetow dziennie, i szybko musisz sie ogarnąć bo juz nastepny czeka. A wiec tez nie ma czasu na myslenie. Wtedy jest automat, i wtedy jest Ci wszystko jedno . A klienci tanich burdeli nie przychodza na pieszczoty czy przytulanki- francuski i klasyczny. I następny prosze. Dlatego ja uciekąłm z takiego miejsca. Jesli chodzi o wybaczanie? Po co? Nie rozumiem? Czyzby kazdy inny człowiek( NIE PROSTYTUTKA) to miał jednego partnera w życiu? Nie sadze. Mam sąsiada- facet młody, przystojny, samotny- codziennie sprowadza sobie jakies inne panny. Czy przyszła żona ma sie zastanawiac - wybaczyć czy nie? Ludzie średniowiecze już dawno minęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×