W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

saga19- Masz rację za bardzo się pośpieszyłam.Mogłam się trochę powstrzymać i jeszcze poczekać! Teraz już będę o tym pamiętać:) Za dużo o tej ciąży myślę i zaczynam powoli wariować hehe. Ale dałaś mi nadzieję, że test mógł się mylić:) Teraz dopiero następny zrobię jak zacznie mi się spóźniać @ inaczej nie ma mowy :P Kurczę, ale u Ciebie skoro @ się spóźnia aż 2 tyg, to musi to coś oznaczać A jeśli chodzi o mojego meża, to na początku mówił że lepiej jak byśmy jeszcze trochę poczekali, a teraz już sam powiedział, że chce mieć ze mną dziecko. Jedno już mamy (synka 2 latka) a teraz byśmy chcieli córeczkę:) ale co mam być to będzie, najważniejsze żeby było zdrowe;) Acha, ja mam 24 lata, a mąż 28 :)

Hej. My dalej dzialamy z mezem, w koncu dni plodne... Ale powiem Wam, ze trace jakos nadzieje na ciaze :/ biore wiesiolek-moze cos pomoze. Trzymajcie sie, buzka

po co sie spieszyc Zabko...pospiech to zly przyjaciel czlowieka. zapytalam z ciekawosci ile masz lat bo kurcze tak na sile z tymi testami ciazowymi;) ...i pomyslalam ze moze jakas pisze, co ma z 17 lat. a widzisz jak mylnie mozna pisac!:) no ja jestem jeszcze w trakcie brania luteiny...chyba z 5 dni musze ja jeszcze brac a pozniej zobaczy sie. ale szczerze to jakos dziwnie to wyglada...mam pco, ale tak okres mi sie nie spoznial jak nie bralam tabletek, czy bralam. no tyyyle czasu....:/ od maja mialam przerwe 6miesieczna gdyz wczesniej zazywalam diane35. bylo dziwnie ale tak na poczatku...a co do tego, ze masz synka:) jak ma 2 latka to akurat roznica!:) nie za malo nie za duzo...tylko obowiazkow bedzie sporo i pilnowania:p oby zazdrosnik z niego nie wyrosl. a zagadalas do synka o rodzenstwie:czy chcialby itd?;) slyszalam kiedys, ze jak matka przychodzi z noworodkiem do domu to powinno kupic sie starszemu jakas drobna zabawke czy cos, bo niby w prezencie od tego najmlodszego;) podobno inne zachowanie starszego:)

Nerwusku testy robi sie po okresie...nawet gdyby przyszedl to mozesz sprawdzic, bo w 1 trymestrze moze on wystapic. moja babcia miala do 6 miesiaca ciazy...to jest dopiero cos!!:) nie chce nikomu robic nadziei..ale nie poddawaj sie tak.przede wszystkim trzeba sie odblokowac, bo jak ciagle bedziesz o tym myslala to guzik wyjdzie z tego!:) co za przyjemnosc kochac sie z facetem i myslec: "zaplodni mnie,zaplodnij":p no ja nie moge tego zrozumiec...ale w koncu kazdy ma inny charakter,inne podejscie. moze sprobuj tak normalnie a nie od razu nastawiac sie na ciaze?gdzies czytalam, ze komus, kto tez staral sie o dziecko, lekarz powiedzial, ze trzeba sie odblokowac;)! powodzenia!

Nerwusek ale to wcześnie przecież jeszcze!!!!!!!!!!!!

Mycha7..................23.............................. ......11.01 D.Portugalczyka.......21................3............... ....11.01 NowaTu24................24..............16(2zCLO)....... .14.01 szarlotka80.............29................1............. ....21.01 majnona.................22................4............. ....22.01 Anja.S ...................32................24................02.02 Majeczka87 ............23................3.................03.02 Agaz26...................26................3............ ....03.02 wiolkcia..................27................10........... .....15.02 kasiulaha................25................11........... ..ok.20.02 Karolinka................24.................?........... ......? aniulka8105.............28................1............. ....ok.25.01 natalka1234.............?..................?............ .....? kolokokta................24................6............ .....31.01 zmieniam się tylko w tabelce bo oczywiście @ pryszła. napisze cos jutro bo dziś jakoś czasu brak no i toszkę złośc jest na ta całą sytuację ;/;/;/ no ale cóż wizyta u ginka i powinno byc teraz łatwiej w kolejnym cyklu

hej dziewczyny, ja dzis 24 dzien cyklu , jeszcze z tydzien i sie dowiemy co tam wyszło z naszych prób:) powiem wam że nie nastawiam się ani w jedną ani w drugą stronę, wiem że w tym cyklu mieliśmy mało tych prób-tak sie jakoś złożyło, że na nic specjalnie nie liczę, ale fajniutku by było:)

Hej dziewczyny! Wiolkcia ja podobnie jak ty postanowiłam, ze jak w tym cyklu sie nie uda to ruszę z monitoringiem i badaniami bardziej szczegółowymi, życzę siłki i powodzenia w następnym cyklu czasem szczęściu trzeba pomóc, mam nadzieję że następnym razem ci się uda, przesyłam POCIESZAKI bo wiem jak człowiek się czuje gdy kolejny cykl i nic ale DAMY RADĘ :) Pozdrawiam Ja jeszcze tydzień oczekiwań mam przed sobą i zawsze dłuzy mi się ten czas ostatnio, w zeszłym cyklu już miałam "urojone" objawy mdłości ból brzuch itp tym razem chyba nawet psychika odpuściła bo nawet objawów nie wymyśla:) Ciekawa jestem jak aniulek bo mamy taki sam cykl, odezwij sie co tam u ciebie!~ buziole

Dziewczynki wiem że trzeba się odblokować, staram się o tym nie mysleć, ale to jest silniejsze ! Sugerujecie, że ten dzisiejszy negatywny test moze za kilka lub kilkanaście dni byc pozytywny...? bo juz sie pogubiłam :( ja juz straciłam nadzieje......

Hej Aniulek właśnie o tobie pomyślałam a ty też na forum :) czasem naprawdę można myślami ściągnąć :)

s28 ja w tym cyklu tez miałam urojenia co do objawów, miałam zaparcia, ból w dole brzucha i bój jajników, nawet grudki na brodawkach były.... :( a dwa dni przed terminem @ test negatywny..... :( czyżby to jeszcze było za wcześnie za test...???

nerwusek jasne że może być zawcześnie niewiem czy pamiętasz jak Nowa tu pisała że robiła test w dniu miesiączki i wyszła jej druga ledwo widoczna dopiero dzień po była wyraźniejsza krecha, mnie tez korci zrobić test ale muszę wytrzymać do @ bo wcześniej to nie ma sensu , jasne niektórym już po 6 dniach może wykazać ale większość robi w termine okresu

No właśnie ja miałam taki test, który wykrywa 6-dniową ciążę i jednak nic :( czyli czekam do środy ... a jak dostanę @...?

Nerwusek do środy czas szybko zleci, i oczywiście są dwa wyjścia II krechy = radość lub @ = kolejne starania Tak naprawdę są żeczy na które mimo ogromnych chęci nie wpłyniemy, ale starać się trzeba. Czasem dziewczyny całkiem tracą nadzieję a tu niespodzianka...... zaszły mam nadzieję że nam wszystkim też się uda teraz albo później mniejmy nadzieję że tylko zadługo nie będziemy musiały czekać:)

dziewczyny trzymam za was kciuki, myslcie pozytywnie i badzcie zrelaksowane :) a przy okazji - majnona - masz szalony nik :P

cześć dziewyny :):):) s28 ja już zadziałałam z ginkiem ostro- porobiliśmy badania- teraz 3 miesiąc zaczynam z lekami no i dochodzi teraz monitoing- czekalismy na działanie tabletek ale jak narazie bezskutecznie- prócz tego że teraz to wiem kiedy dokładnie mam owulacje no ale chyba coś z tymi moimi pecherzykami cos nie tak się dzieje i nie wychodzi- no i teraz je wyśledze :)

Dzieńdoberek....:)U mnie 27 dc...temperaturka 37,3...ale poszaleliśmy wczoraj z mężem i miałam jakieś plamienie...tzn. ewidentnie na skutek stosunku....bo przez całą noc nic...dzisiaj też nic...ale plamienie było...:(:(Nie wiem czy to czasem nie nadciągająca @....:(:(:(:(Jak myślicie?

Dizewczyny skad ja to znam. testy przed okresem, ale nadzieja jest. Tyle kasy na test... bosz... Dziewczyny, ja przez poltora roku zrobilam moze z 10testow... A ten zrobilam dzien po spodziewanej i ledo wyszedl. Wiec naprawde nie ma sensu robic.... hehe madrze sie... ale tylko dlatego zeby wam zaoszczedzic tego wszystkiego co ja przezywalam...

Witam :) NowaTu masz racje, że robienie testów co jakiś czas jest bez sensu... w moim przypadku (z braku doświadczenia bo dopiero pierwszy cykl sie staramy) ... ja nie mogłam się powstrzymać :( no i niestety wyszedł negatywny.... pytanie czy z powodu braku ciąży czy dlatego, że robiłam za wcześnie.... jutro mam termin @ więc zobaczymy.... :(

nerwusek26.....ja w czwartek sprawdzam:):)trzymaj się jutro...!!!!!!!!!!!testujesz jutro rano czy dzień po czyli czwartek?

szarlotka80 wszystko będzie zależało czy dostane @... :( niby ginka kazała zrobic dopiero w środę ale nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj, ale była jedna kreska, więc nie wiem czy robić jutro...? pomóżcie !!!

Ja bym zrobiła jutro skoro ma nadejść@ ...a jak nie nadejdzie to w czwartek też....i ja tak pewnie zrobię:)tzn. ja w czwartek....a jak nie nadejdzie to jeszcze w piątek

a czujesz ze zbliza sie @ ?

W zasadzie to sama nie wiem:(Wcześniej czułam się jak w ciąży...naprawdę....ale piersi przestały mnie boleć...tylko sutki wrażliwe...ale może to objaw nadchodzącej @...jak wczoraj zobaczyłam plamienie po stosunku to się podłamałam....:(Więc nie wiem:(

no to tak jak u mnie, też piersi przestały boleć tylko sutki wrażliwe i bardzo czułe... więc nie wiem jak to wszystko rozumieć... no nic to czekamy... ja zbieram się do pracy... będę po 19stej. miłego dnia Dziewczynki :)

Saga19-no nie dziwie się, że wziełaś mnie za 17-latkę ,sądząc po tym jak strasznie się śpieszę z tymi testami, to też bym sobie tak pomyślała hehe ale można powiedzieć, że jestem w tych sprawach niedoświadczona bo pierwsza moja ciąża była nieplanowana i za pierszym razem gdy zrobiłam test wyszedł mi pozytywny. Wtedy nie myślałam aż tak bardzo żeby zajść, a u taka miła niespodzianka hehe. Jednak to prawda jest, że jak się bardzo chce zajśc w ciążę, to łatwo nie przychodzi, a jak nie myślimy o tym, to przychodzi w najmniej spodziewanym momencie :) Jesli chodzi o moje dziecko, to nie wiem jakby zareagowało na widok braciszka lub siostrzyczki. Mój mały nawet nie umie za dobrze mówić. Jedynie pojedyncze słowa i myślę, że nawet by nie zrozumiał gdybym o to go zapytała, jeszcze trochę jest za głupiutki :P A Ty ile masz lat,19??? nerwusek-możemy sobie podać rękę jeśli chodzi o testy :P oby dwie jesteśmy takie w gorącej wodzie kąpane hahaha. A tak w ogóle to albo mi się wydaje albo miewam takie lekkie mdłości, ale mam je tylko pod wieczór i nie trwają one długo. Mam też lekkie kłucia w brzuchu, tak jak by to była kolka-raz z lewej strony, a raz z prawej:/ I też mam piersi wrażliwe i porobiły mi się grudki. Nawet straszny apetyt dostałam na jedzenie. Cholera wie czy to ciąża czy urojenie ...

Zabciu u mnie to inna sprawa, bo ile razy robilam bez zabezpieczenia z chlopakiem i nic. teraz do mnie dotarlo, ze to nie bylo szczescie tylko pech, bo najwidoczniej cos ze mna nie tak:( jak pisalam wczesniej okres spoznia mi sie ponad 2 tyg (juz).robilam test ciazowy i wyszedl negatywnie! no kurcze...nie to, ze na sile chce dziecko...tylko chodzi o sam fakt-woz albo przewoz...albo w koncu niech okres przyjdzie (bo ilez mozna czekac?!)albo juz sama nie wiem,co robic:( czesto testy sie myla i nie wiem, czy w takim przypadku isc na badanie betahcg i miec wszystko z glowy? czy poczekac do 3 tygodni jak okresu nie bedzie? ciezki orzech do zgryzienia. z tego, co ja tu widze ta kazda dostaje pare dni po terminie lub ma objawy typowe na @. a ja?nic!:( i to mnie martwi:( ...teraz ja sie zaczynam zastanawiac-czy test daje prawidlowy wynik, czy jest jeszcze za wczesnie na niego? moja kumpela miala tak, ze jednego miesiaca po luteinie miala okres,pozniej nie...robila 2/3 razy test ciazowy i ciagle wychodzilo ze nie jest w ciazy.w koncu poszla do gina na badanie.zbadal ja, przeprowadzil wywiad i dal skierowanie na betahcg. i co sie okazalo? beta niewiele wyzsza od normy- i byla to ciaza!:) byla w takim szoku...dopiero po jakims czasie beta wzrosla a dzis ma slicznego synka (3 miesiace ma:)). rozmawialam z chlopakiem tez na ten temat..sam mowil, ze testy czesto sie myla,ale taki cykl mialam pare lat temu zanim zaczelam leczyc sie u endokrynologa. a co do mojego wieku to niedlugo koncze 19. za wczesnie na dziecko(i gdyby okazalo sie ze nie jestem-cieszylabym sie tez z jednej strony;) ) ale z drugiej to martwila...bo wychodzi na to, ze pco przejelo kontrole:p mimo wyniku studiowac i tak chce i zrobie to od pazdziernika:)moze w przyszlosci bede potrzebowala jakies wspomagacze, aby zajsc w ciaze? myslisz, ze poczekac z pare dni i zrobic bete?

a co mnie jeszcze trafia to to, ze mam stan podgoraczkowy...wiem, ze to objaw zarowno ciazy jak i okresu...ALE TYLE CZASU TO MI SIE TRZYMA...i tyyyyle okres mi sie spoznia.moze ktoras ma jakis pomysl?jak myslicie to ciaza, czy za wczesnie by wskazac jednoznacznie? bo wynik testu ciazowego moze nawet pokazac ciaze dopiero w 3/2 miesiacu ciazy-tez tak slyszalam. ile ludzi-tyle przypadkow. moze dostane jeszcze @....i widzicie takie gdybanie ciagle:(

saga19- No to młodziutka jesteś jak na rolę matki ;) A jak długo już się staracie o dzidziusia? Myślę, że powinnaś zrobić tą Betę, przynajmniej będziesz na 100% pewna czy jesteś w tej ciąży czy nie. A jak wyniki pokaża, że nie jesteś to wtedy powinnaś iść do ginka i niech Ci powie dlaczego okres Ci się tak długo spóźnia. A w ogóle, to jak długie masz cykle?

czesc dziewczynyki, saga19 mow co chcesz ale w twoim przypadku cos mi sie wydaje ze jest duza szansza ze to ciaza, wiesz z tymi testami to roznie bywa i juz tyle slyszalam o tym ze wychodzily negatywne a na koncu okazywalo sie ze kobieta jest w ciazy, ja uwazam ze jak tak dlugo ci sie spóżnia @ to koniecznie zrób badania krwi, po co tyle czekac w niepewności i się zastanawiać szarlotka80 a co do twojego plamienia to moze to było plamienie związane z zagnieżdzaniem się jajeczka?? bardzo czesto w okolicy terminu oczekiwanej @ gdy kobieta jest w ciazy dochodzi do plamienia A u mnie? kolejny dzien cyklu, ale chyba okres @ bo zaczynaja sie typowe objawy:( piersi zaczynają mnie boleć i zawsze przed okresem zaczynam miec kłopoty z cerą- pojawia mi sie kilka pryszczy, a normalnie w ciagu cyklu nie tylko wlasnie przed zblizajaca sie @ wiec pewnie nadejdzie w terminie:( s28 pozdrawiam cie za to ściąganie myslami-moze dzisiaj ja cię ściągnę:)