Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Gość ewbela
:P ja mam super humor narazie,korzystam z zycia:) obgdalysmy z kolezanka , mowila ze tez zrobi sobie badania przed staraniami jak ja zeby nie musiala sie stresowac:))gratuluje z calego serca nowej Pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć a ja dzisiaj 4. Dzień jak mam wzdety brzuch chce mi się non stop siku i kłuję mnie po lewej stronie jajnik nie wiem co to. Do tego okropnie wstać się z łóżka nie chce a dzisiaj już do pracy a co u was Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewbela
Ja mialam tak jak byla owulacja:)robilas test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przed owulacja Też tak miałam w środę jeszcze się utrzymywały 2 kreski a od czwartku jedna. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewbela
No to widocznie progesteron dziala na twoj jajnik i dlatego tak sie czujesz;)co dzis masz w planach? ja bylam wczoraj na badaniu krwi, wyniki za tydzien. Mam nadzieje ze mam dobry poziom hormonow:)a dzis praca do 14 a potem ide spac bo musze odespac wczorajsze biesiadowanie. A wy jak tam? Gagi nie ma i dwie Ole tez nic nie pisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonść
Właśnie też zauważyłam że Oli nie ma jednej i drugiej. A gagi to już dawno. A dzisiaj w planach mam pracę do 13 czyli waszego czasu 14 a później obiad i obijanie się czekanie na męża. Ledwo się ruszam a najgorzej jest iść siku bo i plecy i brzuch od razu bola jeszcze mnie piersi tak rozrywa ale i tak nic z tego Noe wyjdzie zapewne nie nakrecam się może to hormony szaleja. Asoa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w końcu się wyspałam, dzisiaj sobota wiec dziec wiadra i mopa i będę cały dzień sprzątala :D Wczoraj przyjechałam i oprócz tego, że wcześniej sie podarlam z mężem to jeszcze wypił piwo i ja zła bo mowie, ze mieliśmy się starac, a on sobie olewa sprawę i poszłam obrazona spać. Przyszedł i przeprosil i powiedział ze się postaramy, żebym obserwowała siebie tylko. Jej chłopy ;) a czytałam o tych plemnikach i czytałam ze jak się dłużej zwleka niż 3,4 dni to tez robią się powolne. To u nas muszą być bardzo wolne :/ Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewbela
No wlasnie nie nakrecajmy sie:) ja po owulacji trzy dni czulam sie jak bym miala zaraz dostac okresu i bylam rozdrazniona ale czytalam ze to normalne;) zrob sobie ciepla herbatke. Dzis wraca moj maz nie moge sie doczekac. Do tego dzis przytulanie bez przymusu ;) ale wina wiecej nie pije. Sali ja tez jestem instruktorem ale nie mam czasu na cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny mam takie pytanko może wy poradzicie:)staramy się z mężem o dziecko od jutra niby powinnam mieć dni płodne według kalendarzyka niby:) ale dziś zauważyłam śluz i troszkę wczoraj bolał mnie brzuch teraz robiłam test owulacyjny ale nic nie pokazał tylko jedna kreska czy testy mogą się mylić?czy raczej chyba zaczyna się ta plodnosc a do owulacji może być jeszcze z tydzień? jak to jest będę wdzięczna za odpowiedz kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak ogólnie chce do was dolaczyc staraczki:) jestem kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce mieć owulacje:( Ewbela a pracujesz jako instruktor? Ja mam w tygodniu 18 godzin zajęć i na wszystkich prowadzę na 100% a w tamtym tygodniu miałam przerwę i teraz mam takie zakwasy ze ledwo chodzę, trochę myśli czyms zaprzatam ale im bliżej płodnych tym bardziej się stresuje, że owulacji nie będzie, tylko w sumie czemu miałoby nie być skoro mam regularne cykle wahają mi się tylko o 2 dni. Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Kasię : D Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. Czasami was tu podczytuję, ale nie miałam czasu ostatnio pisac, trochę więcej mam pracy. Bylam w czwartek u lekarza. Facet fajny, bezpośredni, nawet teksty ma takie ("ci dwa, trzy dni trzeba się bzykać, nie codziennie"). Ale ogólnie mily. Dal mi numer do kolegi, który miał mi za darmo robic monitoring. Dzwonie do niego, mowie ze mam nieregularne cykle. A on do mnie, żebym mu napisala esa jak będzie sie owu zbliżała to sie umówimy, a skąd ja mam wiedzieć kiedy bedzie? Przeciez mam nieregularne... :( wiec nie wiem jak to przewidzieć. Jak zobaczę objawy to on moze terminu nagle nie miec czy coś...nie umowie sie z nim tydzień przed bo nie wiem kiedy bedzie, ile cykl będzie trwał:/ masakra jakaś... Dzis 7 dc jeszcze z tydzień i starania. Wolno ten czas leci:( chyba tez sobie zrobie hormony znów ale po owulacji bo ostatnio chyba bylam w trakcie, mimo ze to byl 21 dc. Wiecie co, chciałabym juz w święta być w ciąży. Uniknęłabym wtedy tych pytań, które mnie doluja. Dziewczyny, wy juz po staraniach, wiec trzymam kciuki za pozytywne testy. Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ola ja też dopiero starania zaczynam, nie widzę u siebie żadnego śluzu, cos jest nie tak:/ albo się przedłuży . Również chciałabym w święta być w ciąży i marzyć o tym, że za rok święta juz spędzimy z maleństwem, matko jak sobie pomyślę to już mi łzy się cisną. Bycie mama to teraz moje największe marzenie, jak kładę się spać i przytyłam się do męża, a on przytula mnie jeszcze mocniej to czuje ze mam cały świat w rękach jednak chciałabym pod sercem nosić kolejny cud który mi się przytrafi. Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mam. To jest teraz mój jedyny cel w zyciu. Wszystko mi się zmienilo, kiedys myślałam tylko o tym, żeby karierę robic, a po ślubie pojawił się instynkt, a jeszcze jak widzę jak mężowi zalezy to juz w ogóle. Jak nam się nie uda to nie wiem co bedzie :( na pewno żadna adopcja nie wchodzilaby w grę, bo ja nigdy bym nie pokochała innego dziecka tak jak swojego, naszego skarba, z naszej miłości. A dla obcego to ja bede opiekunka a nie matką. Na razie próbujemy, po roku moze oboje pójdziemy do kliniki. Wszystko niby można leczyć, ale wiem, ze niektórym sie nie udaje mimo leczenia i wydawania kupy kasy. W ogóle mysle, że takie bardzo wyczekane i wywalczone dziecko dużo bardziej sie kocha niz by od razu się pojawilo. Moze u nas po prostu musi tak być. Musimy poczekać na nasze skarby, żebyśmy byli jeszcze lepszymi rodzicami. Moze to głupie co powiem, ale nic nie dzieje się bez przyczyny. Ale jesli dla mnie zostalaby tylko adopcja to nic z tego... Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dziewczyny miałam rano okropnie zagazowany brzuch w sumie tak jak w nocy aż normalnie wstyd mi przy mężu nie chce mi się puścić baka że tak powiem bezpośrednio ale Czuję się jakbym zaraz miała to zrobić i okropnie mi wstyd Ale dzisiaj do około 13 miałam straszny ból głowy coś chyba przychorowalam tak czuję ale to nic dzisiaj wypije sobie coś od przeziebienia wezmę gorąca kompiel. I spędzę miło czas z mężem chociaż nie bo jest tylw rzeczy w domu do zrobienia więc go pomecze aby mi pomógł hehe asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbelka
Ej dziewczyny trzeba myslec pozytywnie. Moja znajoma powiedziala mi dzis ze jej ginekolog powiedzial ze ma polistyczne jajniki oba i juz myslala ze nigdy nie bedzie w ciazy a po3miesiacach zaszla w ciaze i ma teraz 9letnia corke:) glowa do gory. Asia niezle ci hormony szaleja. Ola widzisz kazdy ginekolog innaczej mowi i wez zgadnij ktory ma racje%)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewbela ja mam chyba jeden policystyczny, chociaż to jeszcze nie jest pewne.a wiesz może czy ona zaszla tak po prostu czy się leczyla? Miala stymulację jajeczkowania? Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mnie mąż denerwuje siedzi i obgryza paznokcie aż mam ochotę go zatluc tak mnie drażni to ale do niego to nie dociera jak mówię przestań. Ja chyba jakieś nerwosole powinnam brać wszystko mnie drażni asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dziewczyny powinnam coś na uspokojenie brać mąż mnie tak denerwuje nakrzyczqlam na niego za to ze obgryzal paznokcia irytuje mnie wszystko eh asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez obgryza, mam chęć go zatłuc za to :/ nienawidzę tego dźwięku obgryzanego pazura. Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia ale mnie rozsmieszylas:) Ola wogole sie nie leczyla dopiero miala zaczac, i okazalo sie ze jest w ciazy. Moiwila mi ze czesto meza ciagnela na przytulanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ola ja mam ochotę go zabić normalnie mówisz a niedociera do niego jak do dziecka. Ewbela to mnie strasznie irytuje takie gryzienie pazura jakby obcinacza nie miał q domu tylko zre te pazury normalnie nie wytrzymuje jak już na niego się patrzę to mnie coś szarpie hehe Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ja tez tak myslalam, ze nie będę teraz szaleć z badaniami, wywalaniem kasy bo może sie uda bez tego, mimo, że mam nieregularne cykle. Wiele kobiet z nieregularnymi normalnie zachodzi. Moze jednak dam sobie jeszcze pól roku, a póki co bede chodzić na monitoring, zobaczę jak to jest z owulacja, a hormony to sprawdzę te podstawowe bo ostatnio prolaktynę mialam triche za wysoka, chociaż zdaniem lekarza niby tak niewielki nadmiar nie powinien przeszkadzać. Ale moze przyczyna nie jest jakaś poważna, przeciez dziewczyny z regularnymi czasem po roku zachodzą. A z drugiej strony ja w ostatnim cyklu też caly czas ciagnelam na przytulanie a tu nic :( zobaczę co teraz będzie z tymi testami. Ale triche mnie pocieszyłaś :) Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trochę Was podczytuje i zycze kazdej z Was abyscie zobaczyly na tescie upragniona druga kreske! Marzenia sie spelniaja- nie od razu, ale sie spelniaja! Warto w nie wierzyc! P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede miala za tydzien wyniki badan hormonow, szkoda ze trzeba tyle czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam je następnego dnia. A jakie robiłaś? I ile placilas? A jeszcze spytam dziewczyny ile dni po owulacji wudac to na usg? Bo ja mialam usg w 24 dc i lekarz powiedzial, zr byla bo jest slad. To znaczy, ze tal późno mialam owulacje? Czy mogłam miec kilka dni wczesniej? Wiecie jak to jest? Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
placilam 23zl za hormon a mialam trzy: progesteron, prolaktyne i jeszce jeden ale nie pamietam jak sie nazywal. ja mialam badanie usg okolo 6dni po owulacji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak to bylo widac na usg? Kurczę to ciężko stwierdzić kiedy byla dokladnie. Ale co za różnica jak my mimo codziennego wtedy przytulania nie trafiliśmy :( Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×